Aktualności:

,,Batman/Superman World's Finest: Sprawa Metamorpho. Tom 3" od 30 lipca.

Menu główne

Komentarze: Sondy typu vs na BatCave

Zaczęty przez Leon Kennedy, 25 Styczeń 2010, 16:42:08

(A)nonim

Aż taka piękna żeby wygrać z Killing Joke to ona nie była.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Mel

A to na pewno, ale była perełką w dorobku Aparo ;)

Anarky

Cytat: Roy_v_beck w 21 Maj  2010, 12:56:14
kur***, nie wierz?. Aparo wygrywam z Bollandem. Czy ci wszyscy ludzie nie czytali Zabójczego ?artu? Najwi?kszym minusem Briana jest to, ?e ma?o rysowa? Gacka, ale jego realistyczny styl jest ekstra, no a ?eby zobaczy? co wyprawia? Aparo to do tematu o najlepszych rysownikach zapraszam. Przecie? ten kole? takie bazgro?y nie raz stworzy?, ?e szkoda gada?. B?d? wdzi?czny jak kto? mi poda tytu? komiksu, gdzie Aparo stworzy? naprawd? pi?kn? opraw? graficzn?.

I bardzo dobrze ?e wygrywa :D i stanowczo si? nie zgadzam ?e tworzy? ''bazgro?y''. Komiksy w dorobku Jima Aparo dziel? si? na te z lepsz? i gorsz? opraw? graficzn?, ale trzeba bra? pod uwag? równie? lata w których by?y one tworzone. Ja osobi?cie wymieni? bym prócz wspominanego "A Death in the Family" jeszcze ''Ten Nights of the Beast'' oraz Detective Comics #641 i Batman #486. Zarówno lubi? tu sam? histori? jaki i ow? opraw?...

Reasumuj?c jedyny s?uszny wybór -  Jim Aparo


W obecnej sondzie mój g?os oddaje na Franka Millera, wiadomo Batman: Rok Pierwszy
Ja wam pokażę!

Roy_v_beck

No nie ma porównania. Miller to w ogóle chyba najsławniejszy twórca Batmana. No, a Morrison ma te wszystkie swoje odchyły i porąbania i praktycznie jeden tylko przyzwoity komiks, wiadomo jaki.

A i jeśli już chodzi o tworzenie komiksów na dragach, to Grant może sobie cały crak świata zjarać, ale i tak nigdy nie stworzy nic tak porąbanego, tak poronionego i szalonego jak "Mroczny Rycerz Kontratakuje".

(A)nonim

Miller ma swoje minusy w postaci wspomnianego przez Roya "Mroczny Rycerz Kontratakuje" (który oprócz tego że jest komiksem słabym, jest również komiksem niepotrzebnym), All Star to też dyskusyjny temat, ale ma na koncie Year One które jest chyba najlepszą superbohaterską origin story.
I stworzył coś zwyczajnie niesamowitego dla komiksu ogólnie, The Dark Returns, dla mnie najlepszy komiks o Batmanie jaki powstał.

Morrison, no cóż, ach ten Morrison. A co ciekawe, mimo że mógłbym narzekać na niego godzinami to najbardziej czekam obecnie na przyszłe numery Batman & Robin i Return of Bruce Wayne.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Mel

Też czekam na trzynasty numer B&R...Kurde nie sądziłam, że przez MORRISONA będę oczekiwać w napięciu kontynuacji jakieś JEGO historii. Facet mnie zaskoczył lekko.

(A)nonim

Jason Todd vs. Damian Wayne

Jason Todd. To była ciężka decyzja z mojej strony bo jednego i drugiego nie znoszę. Jasona za to że niepotrzebnie powrócił z martwych, a Damiana za przedobrzenie tej postaci przy jednoczesnym omijaniu logiki (głównie u Morrisona). No i jest zwyczajnie nieznośnym bachorem niepotrzebnie/źle dodanym do historii Batmana. Oczywiście zdarzyły mu się dobre momenty, ale dla mnie ma zdecydowanie więcej minusów niż plusów.
A Jason? Nie był tak grzecznym Robinem jak Dick. Został zabity przez Jokera przez co Batman miał traumę. Został zabity w uniwersum TDKR przez co Batman miał jeszcze większą traumę. W pewien sposób jest więc zasłużoną postacią.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

RafBat

CytatTo była ciężka decyzja z mojej strony bo jednego i drugiego nie znoszę.
Mogę się pod tym całkowicie podpisać. To wybór z gatunku wyboru "mniejszego zła". Ja też zagłosowałem na Jasona, w swojej krótkiej karierze był on Robinem najbardziej wyłamującym się ze schematu "cudownego chłopca". Damian jakoś mnie irytuje, może ktoś z DC go ostatecznie umieści w komiksie pozostającym w uniwersum Batmana, ale takim "z góry" skierowanym do młodszych Czytelników?

Anarky

Zdecydowanie i jednogłośnie Robin (Jason Todd), postać tragiczna. Wyszkolony przez Batamana był jednak inny niż Dick, dręczony wewnętrznymi demonami i agresywny. W końcu zabity bestialsko przez Jokera i choć jego powrót i sposób w jaki wrócił to kwestia sporna. Jako Red Hood szukający zemsty i konfrontacji z Batmanem wypadł przekonywająco.
Ja wam pokażę!

Mel

Głos poszedł na Jasona. Nie przepadam za Robinami, co już każdy wie, ale z dwojga złego wybrałam tego rudzika, który w pewien bolesny sposób odcisnął swe piętno na Batmananie. Można śmiało powiedzieć, że "wymodelował" postać Mrocznego Rycerza. A Damian niech lepiej zostanie jak najszybciej usunięty z kart komiksu, bo nawet dla tych młodszych wychowanych na Teen Titans się nie nadaje - dzieciaka, który obija łomem Jokera, raczej nienawidzę z pasją.

Deuce

Podobnie jak większość wybrałem Jasona. Lubię tę postać, może nie jakoś nadmiernie, ale podoba mi się jego historia i on sam w niej przedstawiany. Damiana, z kolei, nie znoszę. Najbardziej denerwuje mnie jego zachowanie względem Alfreda oraz zarozumiałość. Wydaje mu się, że jest idealnie wyszkolony, a Zsasz mu udowodnił, że do końca tak nie jest. Damian Wayne to niewychowany dzieciak.
"To już nowa gra -- Nie ma czasu na miękkie rękawiczki !"
~ Jean Paul Valley - Batman

Leon Kennedy

Głos poszedł na Jasona. Był świetnym Robinem, bo całkowicie różnił się od Dicka i chyba w głębi duszy zawsze był tym złym, a dzięki Jokerowi i dalszym wydarzeniom stał się tragiczną i smutną postacią... Na dodatek  jego śmierć baaardzo odbiła się na psychice Batmana, no i ten łom ;D. Zaś Damian jak na razie jest dość dziwnie nierównie prowadzony.

(A)nonim

Batmobil vs. Tumbler

Wstrzymuję się od głosu bo jak dla mnie obydwa pojazdy sprawdziły się świetnie. Nie rozumiem też narzekania niektórych na Tumbler, nie miałbym nic przeciwko aby Batman używał tak praktycznej zabawki w normalnych komiksach.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

BD96

Wybór nie by? ?atwy ale ostatecznie odda?em g?os na Batmobile. Jest to pojazd z klas?, praktyczny a zarazem czysto komiksowy... ?wietnie pasuj? do gotyckiego Gotham. W?a?nie taki typowo batmanowy styl jego pojazdów lubi? najbardziej. Jednak styl Tumblera, czyli Batmobile-Czo?g równie? jest bliski komiksów, w ko?cu u?ywa? podobnego cacka w The Dark Knight Returns, i No Man's Land. Oba pojazdy ?wietnie si? prezentuj?, mimo wszystko odda?em g?os na Batmobile z Batman i Batman Returns, co wcze?niej uzasadni?em.
Życie czasami daje nam mocnego kopa w tyłek. Najważniejsze żeby wstać i iść dalej.
Ja nie potrafię... Ale zawsze mam kogoś kto mnie podnosi!

Batman - The Blackest Knight!

Deuce

Zdecydowanie Batmobile. Nie dlatego, że mam coś przeciwko czołgowi. Batman musi mieć pojazd, którym szybko i sprawnie porusza się po mieście, a przy okazji zmniejsza ryzyko wyrządzenia jakichś szkód. Czołg to dobra broń, ale na specjalne okazje. Na pewno trudniej się takie coś prowadzi i pewnie jest wolniejszy oraz mniej skrętny niż Batmobile.
"To już nowa gra -- Nie ma czasu na miękkie rękawiczki !"
~ Jean Paul Valley - Batman