Batman Beyond

[Voorhees]

DC niedługo wypuszcza serie o Terrym McGinnisie, która oczywiście nie będzie pokrywać się z rzadną regularną serią z Batmanem (Batman, Detective Comics). Wspomniałem o tym już w temacie o Batman Beyond...

Niedługo DC wydaje komiks całkowicie poświęcony Terremu (nie będzie się pokrywać z innymi komiksami). Prawdopodobnie komiks będzie kontynuacją serialu. Jednak wołałbym aby kostium McGinnisa był taki jak w zbroja Batmana z Batman vs Predator, świetnie pasuje do futurystycznego Gotham.

[Anarky]

Batman Beyond doczeka? si? nawet niez?ej komiksowej wersji, która jest równie niez?ym uzupe?nieniem serialu animowanego. Dzieli si? ona na Volume 1 i Volume II, i tu ze swej strony polecam historie takie jak ''Batman vs. Batman'', ''Shriek. Batman. Shriek!''  ''Fearful Symmetry!'' (je?li kto? pami?ta odcinek TNBA ''Over The Edge'' b?dzie zaskoczony) oraz  ''The Jokers Are on ...'' (dla tych co lubi? gang Jokersów).

Batman vs. Batman

[kelen]

Co ciekawe, Batman vs Batman (i chyba więcej) zostało u nas wydane poprzez Mix Komiks.

[kelen]

I jak tam po #1 nowej mini z Batman Beyond?
Ja jestem bardzo zadowolony, komiks jest jak najbardziej w porządku. Co prawda kreska mogła by być trochę lepsza, ale nie jest najgorzej. Wątek bardzo ciekawy i komiks ten jest świetną okazją do pokazania kilku wątków, których zabrakło nam w serialu animowanym.
Ostatnia strona mocna. Co prawda sam się domyślałem już kim jest ten tajemniczy morderca po okładkach serii, ale ładnie to pokazali w komiksie. Że aż się chciało powiedzieć "holy crap".
Czekam na następny numer.

[Mel]

Ujdzie, choć nigdy mnie nie ciągnęło do futurystycznej wersji Gotham, ale Adam Becheen chyba się odnalazł w tych klimatach.

Mimo tego czekam na drugi numer

[Anarky]

Ogólnie komiks fabularnie oceniam dobrze, sporo ciekawych wątków z przeszłości Batmana podobnie jak to miało miejsce w kreskówce Batman Beyond. Mam tylko na dzieje że ta mini seria uzupełni czy też odpowie na pytania na które odpowiedzi nie uzyskaliśmy, a jest ich kilka. Kreska rzeczywiście mogła by być lepsza ale po jawnie się Mad Hatter czy Husha, to najlepsze elementy tego komiksu.

[Cowboy]

Uwielbiam futurystyczne Gotham, i ogólnie ca?e uniwersum Batman Beyond. Wi?c jestem na bie??co z najnowsz? seri?. Z pewno?ci? zabior? si? równie? za Superman Beyond. Umiejscowienie czasu te? jest dobrze, po Batman Beyond, ale jeszcze przez "Epilogue". Czyli do?wiadczony Terry, ale jeszcze ma troch? do nauczenia. A je?li chodzi o rysunki to wala?bym ?eby zajmowa? si? nimi autor ok?adek. Co do samego komiksy to jest ca?kiem niez?y, ale móg?by by? lepszy. Troch? przewidywalny bieg zdarze?, chcia?bym ?eby Terry popracowa? równie? jako detektyw najlepiej nad zagadkami Riddler'a, oczywi?cie zostawionymi przed Edwarda na wypadek jego ?mierci ?eby Mroczny Rycerz si? nie nudzi? .

[Anarky]

I tak oto doczekaliśmy się drugiego numeru, kreska wciąż ta sama i chyba powoli należy się do niej przyzwyczajać w kontekście Batman Beyond. Fabularnie sam komiks to nadal powiewy przeszłości, retrospekcja walki starego Batmana z Hushem. Pojawienie się Calendar Mana (wątek z Komisarzem Gordonem) i nieunikniona konfrontacja nowego Batmana z Hushem... Kto wie kto jeszcze ze starych wrogów Batmana nam się pojawi, w jakim miejscu i okolicznościach. Swoją drogą okładka 2 numeru prezentuje się zdecydowanie lepiej niż numeru 1.

[Leon Kennedy]

No cóż, pierwsze wydanie sobie odpuściłem, ale już za drugie z chęcią się zabrałem...i muszę przynać, że jest dobrze . Kilka powrotów Hush, Calendar Man, Cadmus, nowy Koteczek, parasol . Jeśli do tego dodamy retrospekcje ukazujące ostatnią walkę między Batmanem i Hushem, trochę humoru, mroku plus nieunikniona konfrontacja McGinnisa z Tommym , to jest nawet lepiej niż dobrze... Czekam na trzeci numerek.

[Roy_v_beck]

No, fajny komiks nie ma co. Dużo ze starego Batmana jest elementów, co w sumie wychodzi na plus. Terry ogranicza na szczęście swoje żarty, tak że nie gada jak spider-man. No a kreska rysownika może i owszem dziwna, ale lepiej rysuje twarze zamaskowane niż bez maski, co w takim komiksie jest zaletą.

[Anarky]

Trzeci numer, rozpoczynający i kończący zarazem krótki pojedynek nowego Batmana z Hushem. Śmierć Calendar Mana, z rąk napastnika była nieunikniona. Warto wspomnieć o nawiązaniu do filmu animowanego Batman Beyond: Return of the Joker, Tima Drake uwolnił się ostatecznie od Jokera ale czy na pewno ? Hush i wspólne interesy z nową Catwoman i wreszcie to na co wszyscy czekali. Terry McGinnis oko w oko z Dickem Graysonem, ciekawe co wyniknie z tej rozmowy...

[Roy_v_beck]

Nom właśnie, każdy numer rozpoczyna wątki robiące apetyt na następną część. Myślę, że Drake się już ostatecznie uwolnił. Głupio by było, gdyby było inaczej. Też do "Kingdom Come" nawiązanie jest fajne. Mnie zastanawia, czemu taką poparzoną twarz ma ten Hush?

[kelen]

Możesz powiedzieć coś więcej o tym nawiązaniu (wstyd się przyznać, Kingdom Come jeszcze nie czytałem, a nie zamierzam tego ze skanów poznawać)?
Tak poza tym, ten pomysł z bat-robotami-pomocnikami niezbyt ciekawie brzmi.

[Roy_v_beck]

hmmmm, chyba mało kto w tym kraju czytał album Waida & Rossa. Właśnie w Kingdom Come jest sobie stary Bruce, co siedzi w jaskini, a miasta pilnują właśnie takie roboty, jak te pokazane w komiksie (praktycznie tylko logo się różnią). Ostatecznie ten zabieg całkiem dobrze wyszedł, bo miasto było bezpieczne.

[kelen]

Dzięki za info, będę miał przynajmniej o czym wspomnieć w recenzji.