Aktualności:

"Batman. Wojna w Gotham. Tom 3" od 21 maja.

Menu główne

Batman and Robin

Zaczęty przez Max, 29 Czerwiec 2009, 19:17:35

Mel

No sam główny finisz nie zadowalał, ale Joker w iście jokerowym stylu zakończył sprawę z Hurtem. Szkoda jedynie, że sam odpadł z gry w zbyt prosty sposób.

(A)nonim

#286
No Joker fajnie załatwił sprawę z Hurtem, ale mógł to zrobić jeszcze... fajniej. Nie wiem czegoś mi zabrakło. Może dlatego że tak beznadziejna postać jak Hurt (ktoś w końcu zrozumiał jaka była jego motywacja?) zasługuje na naprawdę podłe traktowanie.
Swoją drogą najlepszy na świecie detektyw nie potrafi znaleźć świeżo wykopanego grobu na swoim podwórku...

I jeszcze jednego się nauczyłem, zapowiedzi komiksów Morrisona są bardzo mylące. Ale to na swój sposób jest zaletą.
CytatBtw, Tonym Starkiem mi to wszystko zalatuje.
Tylko po co nam Tony Stark w DC skoro mamy Goddamn Batmana?
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Leon Kennedy

Był Hurt nima Hurta. No i to jednak Bruce, a nie Alfred jak myślałem.


U Starka to przeszło, ale to nie oznacza, że i tutaj. Zresztą zaraz któryś z najlepszych czarnych charakterów powinien go próbowac załatwić, albo wykorzystać... Morrison co ty robisz??

(A)nonim

Co robi? Nie myśli, bo wziął Brave & the Bold na poważnie...
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

kelen

Ok. Więc... jest jak w ostatniej części RIP. Batman znowu kopie wszystkim tyłki bez większych problemów. Z tą różnicą, że w końcu dowiadujemy się troszkę więcej o Hurcie. Najlepszy moment? Poślizg Thomasa na skórce od banana i finisz w wykonaniu Jokera. Fajna była też scena, w której Bruce jest zaskoczony umiejętnościami Damiana, a także jak wydaje mu rozkazy. W końcu gówniarz okazał przed kimś większy respekt.
Ostatnie strony? Bez komentarza...
BTW, vol 2 w twardej oprawie bardzo fajnie się prezentuje. W dodatkach jest to co ostatnio dali na blogu DC, tj to o logo, wrogach, portretach itd.

(A)nonim

CytatZ tą różnicą, że w końcu dowiadujemy się troszkę więcej o Hurcie.
Tak to wyjaśniono że właściwie nic nie wyjaśniono. ::)
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

kelen

Nie mówię, że wyjaśnili, tylko że znowu dali kilka poszlak. Zapewne wszystko stanie się jasne w ostatnim numerze Return of Bruce Wayne.
...albo jak skończy się te pieprzone INC.

(A)nonim

#292
Ale chyba w?a?nie poszlaki to wszystko co otrzymamy, Hurt jest niby jakim? tam przodkiem Wayne'a, ale jak? w?a?ciwie mia? motywacj? i dlaczego ?yje tak d?ugo nie wiadomo.
Cytat“Bruce Wayne is a master tactician, and this move is in line with him changing his public persona from playboy to someone who’s showing he’s been socially responsible for all these years â€" and he’s now going global in his approach.”
No to jest po prostu kpina.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Roy_v_beck

Musz? przyzna?, ?e numer 16-sty by? naprawd? fajny. Ca?kiem sporo o Hurcie powiedziano, ta retrospekcja z pocz?tku bardzo dobrze wypad?a. Rysunki te? ekstra, zarówno Stewarta jak i Irvinga, szkoda ?e Pyg prze?y?, mo?na by go ju? u?mierci?, na pewno by historia zyska?a. Do tego oczywi?cie ko?cowy pomys? tak?e ekstra. Bardzo fajnie, ?e oficjalnie og?oszono Batman Incorporated, ciekawe jak policja wobec tego zareaguje, do ciupy w?o?? Bruce'a.

I tylko ta polityka DC mnie doprowadza do irytacji. Najpierw Bruce jest jakim? Insiderem, teraz ju? normalnie Batmanem, a jeszcze nie wiadomo jak wróci?. No, do chuja, co si? z t? chronologi? sta?o.

A i na koniec, ciesz? si?, ?e serii "Batman: The Dark Knight" nie zaliczyli do Inc. bezpo?rednio.

Leon Kennedy

Ta i może to Inc, to świetny pomysł... Zresztą po co się tak ograniczają? Niech od razu walną dupny podniebny napis - Batman to ja, Bruce Wayne.

(A)nonim

#295
Roy, ale ty tak na powa?nie czy to sarkazm?
Bo policja wcale nie zareaguje, tylko wszyscy to Inc. weso?o przyjm? do wiadomo?ci - to pisze za?pany Morrison który nie widzi ?e ten swój pomys? mo?e chocia? fajnie wykorzysta?, zobacz jak ola? spraw? powrotu ojca Bruce'a.
I dlatego po tych ostatnich stronach 16 numeru w pe?ni doceni?em All Stars, gdzie przynajmniej ?wiat ca?kiem logicznie reaguje na Batmana. A tutaj - Silver Age pe?n? g?b?, czyli g?upota i dziecinada i skrajne zawieszenie niewiary. Albo gorzej, bo w sumie niewiara si? powiesi?a.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Roy_v_beck

Żaden sarkazm. To też nie tyle chodzi o finansowanie Bat Inc. tylko o fakt jej zlegalizowania. Na całym świecie mają się pojawić Batmany, to fajnie, że nie próbuje się ukrywać tego faktu. Wiecie, są takie komiksy, gdzie Batman jest tylko miejską legendą. W jednym numerze napisanym przez Ruckę Gordon mówił, że policjanci z innych miast śmieją się z niego, że robotę w Gtoham odwala jakiś miejski mit. Teraz w pewnie kilkunastu miastach będzie taki Vigillante, więc coś takiego nie da się już utrzymać w tajemnicy.
A na razie nie ma co narzekać, że świat nie reaguje logicznie, bo nie pokazano reakcji świata. Jak wspominałem, zwłaszcza Gordona zachowanie mnie będzie interesowało, w jakiej serii będzie on miał swoje własne przygody?

A w All Star właściwie nie pokazano reakcji świata, pomijając opinię Vicki (a wszyscy mówią, że to był zupełnie nieistotny fragment służący jedynie pofoglowaniu erotycznym fantazjom Millera). Dlatego też czekam na "Dark Knight", już w lutym miał być, ale cicho o nim...

No i Morrison zawsze tam od Silver Age i jeszcze wcześniej czerpał, dlatego właśnie go nie lubię. Lata 50-70 to był chujowy czas (nie mówię tu o Engleharcie (mam nadzieję, że tak się to pisze)) i nie ma co do niego wracać. Grant co najwyżej ma fajne, mroczne skłonności w stronę satanizmu chociażby, dzięki czemu Joker intrygująco mu wychodzi.

A z ojcem do końca nie rozumiem, chyba przeczytam poprzednie numery Batman i Robin.

(A)nonim

CytatTo te? nie tyle chodzi o finansowanie Bat Inc. tylko o fakt jej zlegalizowania. Na ca?ym ?wiecie maj? si? pojawi? Batmany, to fajnie, ?e nie próbuje si? ukrywa? tego faktu. Wiecie, s? takie komiksy, gdzie Batman jest tylko miejsk? legend?. W jednym numerze napisanym przez Ruck? Gordon mówi?, ?e policjanci z innych miast ?miej? si? z niego, ?e robot? w Gtoham odwala jaki? miejski mit. Teraz w pewnie kilkunastu miastach b?dzie taki Vigillante, wi?c co? takiego nie da si? ju? utrzyma? w tajemnicy.
Ale czym innym jest przymykanie oka na dzia?anie vigillantów, a czym innym pozwolenie komu? na stworzenie w?asnej ?wiatowej bat-policji, która stoi ponad prawem, w jakiej rzeczywisto?ci kto? na to by pozwoli?? Bo ok Batman mo?e sobie za?o?y? w?asn? organizacj? (tylko po co, skoro za?o?y? ju? Outsiders, ma tzw., Bat-Family, no i istnieje Justice League i inne takie), ale wystawienie si? przez upublicznianie jej, jeszcze z takim zawieszeniem niewiary (finansuj? Batmana, ale nim nie jestem, chocia? wiele wskazuje na to ?e mog? by?) jest ?a?osne i w ogóle nie pasuje do tak pragmatycznej osoby jak Batman. Na razie to Brave & the Bold na powa?nie, powrót Silver Age'u, z weso?ym Batmanem sprzedaj?cym bat-produkty i mówi?cym dzieciom ?eby my?y r?czki. Takiego Batmana nie chc?, ju? wol? sadyst? z All Star.
CytatA na razie nie ma co narzeka?, ?e ?wiat nie reaguje logicznie, bo nie pokazano reakcji ?wiata.
No i problem polega na tym ?e chyba w?a?nie jej nie zobaczymy. ::)
CytatJak wspomina?em, zw?aszcza Gordona zachowanie mnie b?dzie interesowa?o, w jakiej serii b?dzie on mia? swoje w?asne przygody?
Pewnie b?dzie si? pojawia? w tych komiksach co Dick, no i w Streets jeszcze. A Gordona to pewnie nie b?dzie obchodzi?o bo prawdopodobnie wie kim jest Batman od czasu RIP. Tyle ?e Gordon zawsze by? po jego stronie.
CytatA w All Star w?a?ciwie nie pokazano reakcji ?wiata, pomijaj?c opini? Vicki
Przeczytaj jeszcze raz ten komiks. Gazety od razu rzuci?y si? na gacka po "porwaniu" Graysona, Batman wspó?pracuje jedynie z Gordonem niczym agent, ten niby gada do siebie i wyrzuca "niewa?ny" kawa?ek papieru (to akurat by?o w #10) - nie ma nawet bat-sygna?u, policja naprawd? ?ciga Batmana, a nie tylko przymyka oko. Samych polityków którzy s? przeciwko niemu Batman najch?tniej by si? pozby? (rozmowa z Jordanem), JL te? musz? pracowa? po cichu, a z powodu brutalno?ci gacka zaczynaj? si? ba? czy w ogóle b?d? mogli pracowa?. Dlaczego? Bo s? nielegalni. Dlatego w TDKR Batman by? ?cigany, a w TDKSA nie bawi? si? w jak?? oficjaln? bat-policj? tylko dzia?a? niczym terrorysta, ?wiat nie mo?e pozwoli? na samowolk? i stawianie krzy?y gdzie popadnie. A w o wiele lu?niejszej rzeczywisto?ci mainstreamu Batman nieoficjalnie wspó?pracuje z policj?, lub tak jak w Gotham Central oficjalnie nie wspó?pracuje z ni?. I by?o ok, ale teraz milioner mo?e sobie za?o?y? w?asn? grup? superbohaterów...

Wi?c te? czekam na Dark Knighta: Boy Wondera bo nic innego mi powoli nie zostaje.
Morrison oby? mia? pod?ego Bad Tripa.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Leon Kennedy

To nie był jego prawdziwy ojciec tylko Hurt... Chyba, że coś przegapiłem.

(A)nonim

Tak to by? Hurt
Spoiler
(czyli Thomas Wayne, czyli jaki? tam przodek Wayne'ów), tyle ?e podawa? si? za ojca Bruce'a i Gotham oficjalnie og?osi?o jego powrót.
[Zamknij]
I w?tek potraktowano tak ?e nic by si? nie sta?o gdyby go w ogóle nie by?o, spraw? olano. Podobnie z tym chaosem w Gotham, by? chaos, nie ma chaosu. ::)
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.