Aktualności:

"Batman. Ziemia niczyja. Nowe zasady. Tom 4" od 4 grudnia.

Menu główne

Co po "Batmanach" Nolana

Zaczęty przez EricDraven, 21 Marzec 2011, 17:51:11

camel

Tylko nie to bo na filmy Marvela poza Iron Manem,X-menami Punisherem i pająkiem (ale to inna wytwórnia poza Iron Manem) nie moge patrzeć. Próbowałem dla Avengersów (gdybym zobaczył gacka w tego typu filmie bym sie pochlastał)na które szedłem ze znajomymi ale sorry kapitan ameryka, Incredible Hulk, Thor, to są filmy których NIE DA się oglądać. Jeśli DC ma zamiar zrobić tą samą papkę z Batmana, to ja chyba podziękuje, i będe katował Nolana i Burtona.

kelen

Scaliłem wątki, bo nie ma sensu tego roznosić na kilka tematów.
Trochę mi ta informacja śmierdzi, bo wcześniej twierdzono, że Man of Steel nie ma być wprowadzeniem do poszerzania filmów z postaciami uniwersum DC.

Człwowieknietopeż

Mam 8 latek i jeztem fanem batmena.<br />Niestey, nie chcą mi zprzedać komiksuw o Batmanie, bo styłu jest flaga japoni bez białego tła.

Człwowieknietopeż

Mi w ogóle Batman do Supermana i LS nie pasuje.
Mam 8 latek i jeztem fanem batmena.<br />Niestey, nie chcą mi zprzedać komiksuw o Batmanie, bo styłu jest flaga japoni bez białego tła.

Leon Kennedy


John Blake

#155
Ja jednak uważam że można wprowadzić Batmana z taką klasą jak Nolan, jednocześnie łącząc go z universum DC. Jednak powstawanie bohaterów, to coś co już widziałem w filmach Marvela (Kapitan Ameryka, Iron Man, Thor, Spider-Man) i chciałbym zobaczyć już istniejący świat, najlepiej lekko starszych bohaterów. Lub po prostu filmy z Batmanem, i jego druga wersja w Lidze Sprawiedliwości. Marzy mi się coś o podstarzałym Batmanie, w tej roli widziałbym Charliego Sheena, znanego głównie z komediowych ról, jednak udowodnił w swojej karierze że jest dobrym aktorem i nadawałby się na starszego Bruce'a. Mówię o osobnymi Batmanie, bo starszy Batman średnio pasuje do młodego Supermana jakim będzie Cavill – zakładając że ,,Man of Steel" będzie tworzył nowe universum. Albo można by tworzyć filmy DC coś jak filmy z Bondem - wymieniać obsadę jeśli się nie sprzeda, ale nie restartować wydarzeń. I tak na przykład, można by zaangażować nowego aktora do roli Hala Jordana, ale niekoniecznie pozbywać się tego co pokazano w poprzednim filmie.

Co do samego Batmana. Jak już mówiłem, marzy mi się nieco starszy Bruce Wayne, bo jakoś powrotu do starej formuły którą już chyba pokazał jak najlepiej można Christian Bale nie chcę. To by mnie nudziło, po raz kolejny widząc niespełna 30 letniego miliardera który w nocy walczy z przestępczością, dodając też przeciwnika i wątek romantyczny. Oczekuje czegoś nowego. Więc albo podstarzały Wayne, którego filmy mogłyby zostać zakończone adaptacjami ,,Powrotu Mrocznego Rycerza", i ,,Mroczny Rycerz Kontratakuje". Marzy mi się taka seria, ale zajęłaby one trochę,  bo chciałbym żeby przedstawiono przed tym jeszcze jakieś inne historie. Ale bądźmy szczerzy – ten pomysł nie ma żadnych szans na realizacje, pozostanie w sferze marzeń.

Myślałem nad ugryzieniem historii Batmana od innego strony. Może to czas na pokazanie kogoś innego za maską, może Bruce Wayne już się przejadł i żeby historia była oryginalna warto by postawić na kogoś innego? Może to czas na zebranie większego budżetu, efektów 3D, i pokazanie nam Neo Gotham City? Jestem fanem Terry'ego McGinnisa od dzieciństwa, i zawsze marzyłem o filmie kinowym z nim. Pomyślcie sobie tylko jak bardzo rozmachowy byłby film, ukazujący miasto przyszłości- unoszące się pojazdy, nowoczesna architektura, i zmory przyszłości – gangi, dziwne mutacje wśród nastolatków. Gdyby tak dorwał się do tego ambitniejszy reżyser, można by pokazać historie upadającego społeczeństwa, które czerpie garściami z narkotyków, technologii, i mutacji. Do tego niesamowita renoma Batmana, i mamy finansowy sukces. Drugą część można by oprzeć na powrocie Jokera, w dalej jest do pokazania wiele innych czarnych charakterów i historii – np. ktoś z komiksów, Hush ? miałem okazje przeczytać te mini serie i mi się podobała, mimo że skończyłem czytać komiksy na bieżąco dobre kilka lat temu i interesuje się raczej filmową stroną Batmana.

Funky

"Batman Beyond" w reżyserii Ridleya Scotta czyli Terry w świecie Blade Runnera 8) Zawsze chciałem zobaczyć filmową adaptację tej kreskówki. A takie połączenie byłoby czymś wspaniałym. Tylko to przychodzi mi w sprawie kontynuacji filmów z Batmanem.

Człwowieknietopeż

#157
"Batman beyond" z aktorami mógłby być dobrym filmem sci-fi, ale niezbyt pasuje do ludzi znających Batmana tylko z filmami Burtona i Nolana.

Post Merge: 06 Sierpień  2012, 23:18:33

Cytat: Funky w 06 Sierpień  2012, 23:16:28
"Batman Beyond" w reżyserii Ridleya Scotta czyli Terry w świecie Blade Runnera
Blade Runner jest genialny, a myślę, że Batman beyond jest za prosty na coś tak świetnego   ;)

Pisz uważniej!
Mam 8 latek i jeztem fanem batmena.<br />Niestey, nie chcą mi zprzedać komiksuw o Batmanie, bo styłu jest flaga japoni bez białego tła.

Funky

To już zależałoby od reżysera żeby stworzył dobrą fabułę ;)

Człwowieknietopeż

Raczej od scenarzysty  :)
Ridley Scott już się wyczerpał i powinien pójść na emeryturę
Mam 8 latek i jeztem fanem batmena.<br />Niestey, nie chcą mi zprzedać komiksuw o Batmanie, bo styłu jest flaga japoni bez białego tła.

Osse

Wiadomo już coś więcej o nowym Batmanie?
2014 sugeruje pośpiech, a to kiepsko wróży...

No i - mam nadzieję, że ten, kto przejmie Batmana będzie kontynuował jeśli nie historię (tę faktycznie możnaby zostawić w spokoju), ale wizję Nolana - tj. Batman realistyczny.
Bardzo wątpię czy przełknąłbym kiczowatego Batmana efektownie łamiącego prawa fizyki, brak elementu psycholgicznego i proporcje: 80% Batman/20% Bruce&Gotham.

Hydro

Mówi si?, ?e nowy Batman b?dzie robiony ju? pod Justice League... kompletnie mi ten pomys? nie pasuje, DC wida? pozazdro?ci?o Avengersów Marvelowi i na si?? chce zrobi? film o swoim teamie.

Po 7 latach realistycznego Batmana widzom ci??ko b?dzie si? przyzwyczai? do nierealistycznej (cho? bez przesady) konwencji, ale z odpowiednim re?yserem i fabu??, kto wie? Mi natomiast marzy si? ekranizacja Batman Beyond z surowym klimatem i ?wietn? fabu??. A w roli podstarza?ego Wayne'a nikt inny jak Clint Eastwood. ?aden inny aktor mi do tej roli nie pasuje.
It's a funny world we live in.

Funky

@Hydro masz na myśli surowy klimat niczym z "Blade Runner`a"? 8) Czy też twoja wizja przyszłości dla Batmana jest mniej "sajens fikszyn"? :P No i tak do zagrania starego Bruce`a też przychodzi mi do głowy Clint Eastwood.

Johnny Napalm

Clint Eastwood jest chyba marzeniem każdego batfana na podesranego Batmana. Moim też. Klimat z Blade Runnera - jestem jak najbardziej za. Niby przyszłość, ale problemy jakby dzisiejsze. No i nie lubię SF jak wszystko jest takie sterylne, czyste i wymuskane.
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

Leon Kennedy