Aktualności:

"Batman. Wojna w Gotham. Tom 3" od 21 maja.

Menu główne

Wielka Kolekcja Komiksów DC: Bohaterowie i Złoczyńcy

Zaczęty przez Juby, 24 Marzec 2021, 12:44:19

Juby


Myślałem, że mogłem potraktować Nocturnę trochę zbyt surowo, ale Radek i Wojtek też ładnie po niej przejechali :) [1:12:13-1:42:41]

@Q
Czytałem twoją recenzję tomu 88. Czy jest poprawa i jaka jest poprawa względem tomu 86.? Bo ocena widzę taka sama.
Juby - polski użytkownik, polska ksywa. Czytamy i odmieniamy po polsku (Jubemu, Jubego, itd.)

"Did you see BATMAN BEGINS? I don't think you can beat that."
  - Morgan Freeman

MJ

#286
Może wejdę z nieco odmiennym zdaniem skoro tyle negatywnych ocen pojawia się co do tego tomu.
Osobiście uważam że jest to gratka na polskim rynku, zwłaszcza dla czytelników zainteresowanych okresem kiedy to Jason Todd był podopiecznym Bruce'a (bo nie ma tego za wiele). Oceniając tom 86 z perspektywy nowoczesnego sposobu opowiadania i oczywiście wyższego poziomu jego następców, "Nocturna i Nocny złodziej" może i wypada blado  ;) , ale jak dla mnie to "must have" w kolekcji chociażby ze względu na Jasona i klimat Batmana z lat 80. Czytam go między odcinkami TAS'u i sądzę że śmiało mógłby się wpasować w jeden z nich, powiedzmy na poziomie "Niewidzialnego wroga" lub nieco wyżej.
Codziennie nie wypada mój dzień, niezmiennie chce wyjść z mroku lecz mrok nie chce wyjść ze mnie...

Q

Cytat: Juby w 03 Styczeń  2025, 12:24:11Czy jest poprawa i jaka jest poprawa względem tomu 86.? Bo ocena widzę taka sama.

Dwie pierwsze historie co najwyżej średnie.
Ale za
Spoiler
udział Ra'sa
[Zamknij]
w jednej z nich dodatkowy plus.
Główna z Wrathem dobra, ale mogła by być bardziej rozwinięta.
Ostatnia składającą się z czterej historyjek też dobra i motyw z petardą o którym wspomniał wcześniej Rado, fajny.
Plus zabawny Bat-mite.

Podsumowując wyszło na plus, ale czy godne polecenia? Tom 88. cierpi na co co współczesne rocznicowe numery. Kilka historii może być naprawdę dobrych a kilka słabych. Poziom jest nierówny. Całość czyta się szybciej niż 86. tom, więc to może być poprawa :)
What was the point of all those push-ups if you can't even lift a bloody log?

Si vis pacem, para bellum (If you want peace, prepare for war)

Crowridd

Jeśli ktoś, tak jak ja uważa Kryzys Tożsamości za niesamowicie dobrą historię i chciałby przeczytać coś, co bezpośrednio nawiązuje do wydarzeń z tego komiksu, to polecam Nieskończony Kryzys: Zemsta i sumienie. Są tam zeszyty JSA/JLA.

Te z JLA to bardzo przyzwoicie narysowana historia z nawet ciekawymi pojedynkami i wyjaśnieniem, jakie konsekwencje dla Ligi i samego Batmana miały wydarzenia z "czyszczenia umysłów".

Juby

Wciąż nieoficjalnie, ale podobno już klepnięte - kolekcja została przedłużona z wcześniej planowanych stu do 120 tomów! Czyli nie zakończy się 4 czerwca br., a potrwa do 11 marca 2026.
Juby - polski użytkownik, polska ksywa. Czytamy i odmieniamy po polsku (Jubemu, Jubego, itd.)

"Did you see BATMAN BEGINS? I don't think you can beat that."
  - Morgan Freeman

Q

Jak oficjalnie potwierdzą to wśród tych nowych tomów powinny być m.in.:
Batman Universe (168 stron)
Justice League vs. Suicide Squad (296 stron)
Joker: The Series (248 stron)
Batman: Ten Nights of the Beast (240 stron)
Joker: Vengeance (328 stron)
Batman: The Cult (208 stron)
Batman: A Death in the Family (224 strony)
Batman: Under the Red Hood (400 stron)
Justice League: No Justice (144 strony)
What was the point of all those push-ups if you can't even lift a bloody log?

Si vis pacem, para bellum (If you want peace, prepare for war)

MJ

I to są dobre wieści szkoda że aż 3 powtórki, ale i tak spoko, biorę w ciemno :)
Codziennie nie wypada mój dzień, niezmiennie chce wyjść z mroku lecz mrok nie chce wyjść ze mnie...

mlempicki

Cześć
Komiks Widmowa Strefa (WKKDC BiZ #94) zawiera epizodyczną rolę Batmana (pojawia się na 11 stronach).
DC Database: The Phantom Zone #2, The Phantom Zone #3, The Phantom Zone #4.

Juby

Juby - polski użytkownik, polska ksywa. Czytamy i odmieniamy po polsku (Jubemu, Jubego, itd.)

"Did you see BATMAN BEGINS? I don't think you can beat that."
  - Morgan Freeman

Juby

Na zdjęciu prawdopodobna - o ile nic nie pomylili na okładce ;D - zawartość Batman: Tajemnica Czerwonego Kaptura, który będzie 106. tomem polskiej kolekcji Bohaterowie i Złoczyńcy (w sprzedaży od 27 sierpnia):



Nie posiadam tej historii z WKKDC, lata 2003-2006 jak najbardziej wpisują się w okres komiksów z Batmanem, które mnie interesują, a że 400 stron za niecałe 50 zł to znakomita okazja, na pewno będę się starał go kupić, jak tylko pojawi się w empiku :)
Juby - polski użytkownik, polska ksywa. Czytamy i odmieniamy po polsku (Jubemu, Jubego, itd.)

"Did you see BATMAN BEGINS? I don't think you can beat that."
  - Morgan Freeman

Juby

https://www.batcave.com.pl/wielka-kolekcja-komiksow-dc-bohaterowie-i-zloczyncy/batman-detektyw-mroczny-rycerz/



Miałem napisać kontr-opinię dla recenzji @Q, ale w przypadku 97. tomu kolekcji chyba nie miałoby to sensu. Podobał mi się i oceniłbym go tak samo, jak nasz administrator ;)

Scenariusze bywają naiwne i pisane z myślą o młodszych czytelnikach, ale tak świadomie trzymają się Srebrnej Ery Komiksu (w pewnym momencie bohaterowie walczą bilami na wielkim stole bilardowym, a Robin jako trampoliny używa repliki wielkiego kija golfowego ;D), mają na tyle fajne dialogi i tak dużo akcji, że nie potrafię traktować tego jako minus. Znalazło się tu też kilka fajnych historii z najbardziej kultowymi przeciwnikami Batmana i Robina (Joker, Mad Hatter i Catwoman - btw. nie wiedziałem, że Selina poznała tożsamość Batmana przed Hushem, mocno mnie to zaskoczyło), a także spora dawka wątków detektywistycznych, a nie jedynie mordobicie. Jest też kilka udanych easter eggów, dzięki którym Ostatnia kolejka w McSurley's z Batman Black & White wydaje mi się jeszcze lepsza niż, gdy ją poznałem.

Na duży plus zaliczam również to, jak wizualnie prezentuje się zawartość tego tomu. Kreska Alana Davisa idealnie trafia w mój gust. Twórca ten może nie wyprzedzał swoich czasów, ale na pewno był topowym rysownikiem komiksów z Mrocznym Rycerzem w latach 80. i w przeciwieństwie do Jima Aparo, którego toporny, archaiczny styl często tłumaczony jest kiepskim nakładaniem tuszu, w przypadku Davisa nieważne czy wspomagał go Paul Neary (jak w większości tego albumu), czy ktoś inny (ostatnie zawarte tu dwa rozdziały), czy komiks był kolorowany (w tej roli wystąpił tu jak zawsze niezawodny Adrienne Roy), czy wykończony w czerni i bieli - jego prace zawsze robią świetne wrażenie.



Ostatnimi zaletami tego wydania są: cena, materiały dodatkowe oraz druk (mam wrażenie, że papier u Hachette jest grubszy i mniej świecący niż w wydaniach Egmont, i - co najważniejsze - nie zostawia się na nim odcisków palców (przynajmniej nie tak łatwo), więc czyta się to o wiele bardziej komfortowo. Na minus: zapach - nie kojarzę czy kiedykolwiek po otwarciu poprzednich domów tej kolekcji tak bardzo czułem dziwny swąd farby drukarskiej, który utrzymywał się przez kilka dni :P
Juby - polski użytkownik, polska ksywa. Czytamy i odmieniamy po polsku (Jubemu, Jubego, itd.)

"Did you see BATMAN BEGINS? I don't think you can beat that."
  - Morgan Freeman