Aktualności:

"Batman Detective Comics. Gothamski Nokturn: Akt II. Tom 3" od 4 czerwca.

Menu główne

DC Universe - wątek ogólny

Zaczęty przez Doctus, 04 Marzec 2016, 03:36:11

Jakich bohaterów chcielibyście zobaczyć w ramach filmowego świata DC Comics?

Nightwing
4 (28.6%)
Red Hood
5 (35.7%)
Huntress
0 (0%)
Red Robin
1 (7.1%)
Batwoman
0 (0%)
Robin (Damian Wayne)
0 (0%)
Robin (Carrie Kelley)
0 (0%)
Azrael
2 (14.3%)
Batgirl (Barbara Gordon)
2 (14.3%)
Batgirl (Cassandra Cain)
0 (0%)
Batgirl (Stephanie Brown)
0 (0%)
Talon
0 (0%)
Batwing
0 (0%)

Głosów w sumie: 14

Silent Dark

#1065
CytatTym łatwiej je zrecastować, a nie robić jeszcze większe zamieszanie czym ten cały "reboot" jest.

Ale nie trzeba, bo masowy niedzielny widz i tak o nich nie pamięta. I o to w tej różnicy chodzi. Supermana Cavilla i Batmana Afflecka wszyscy pamiętają i mają z nimi ryzykowne z perspektywy dobra marki skojarzenia. Ja osobiście nie miałbym żadnego problemu ani dysonansu, gdyby Cavill zagrał zrebootowaną wersję Supermana w filmie Gunna, ale ja, Ty, jesteśmy komiksiarzami obytymi z tego typu superbohaterskimi "absurdami".

Tego tłumaczenia z Simmonsonem w ogóle nie rozumiem, do czego komuś wątek multiversum by wytłumaczyć prostą rzecz - wersja postaci w reboocie może mieć twarz z poprzedniej serii, i tyle. Gdyby w TDKR u boku Bane'a zamiast Johna Daggeta pojawił się Max Shreck ponownie zagrany przez Christophera Walkena, byłby to dla kogoś problem rozsadzającym głowy fanów? Pojawiłyby się teorie na reddicie, że trylogia Nolana to sequel filmów Burtona, w którym Bruce musiał wykąpać się w Lazarus Pit i zapomniał o wydarzeniach z 89? Nie szukajmy problemów tam gdzie ich nie ma. Ludzie często zawodzą, ale nie są aż takimi idiotami.

newtime

#1066
Cytat: Juby w 09 Lipiec  2025, 21:11:38No to ewidentnie nie pamiętasz, bo nie wiem ile już razy podawałem tutaj wszystkie swoje powody odwrócenia się całkowicie od kinowego DCU, a także tego, że nie sprowadza się to do samego recastu Supermana, a tego w jaki sposób go dokonano. Ale wy zakodowaliście sobie jedno i powtarzacie to w kółko aż stanie się prawdą.

No w jaki sposób? Gunn  został nowym producentem w DC po wielu turbulencjach i zmianach, gdzie co chwile zapowiadano coś innego w końcu dostał posadę. Wiec  mógł  zaczął robić po swojemu i miał wolną ręke, wiec podziękował Cavillowi  z którym spotkał się osobiście i powiedział ze ma inny pomysł na tą postać , któremu on sam nic nie obiecał, gdzie tutaj jest problem? W sensie jak inaczej miałby to zrobić? Zostawić Cavilla wbrew swojej wizji, bo jakaś część fanów tego chce?? O co tutaj chodzi.

Silent Dark

#1067
Juby wcześniej chyba posługiwał się zwrotem "trio Zaslav-Gunn-Safran", nie obwiniał Gunna. Tylko w sumie ta narracja jakoby Cavill został jakoś brutalnie zwolniony... nie trzyma się kupy. Walter Hamada nie był od dłuższego czasu zainteresowany powrotem Cavilla, blokował jego camea. The Rock ściągnął go dla Black Adama na siłę i za plecami Hamady. Tak naprawdę gdyby nie samowolka The Rocka, nie byłoby dzisiejszej rozmowy, bo żal Jubego i innych fanów nie byłby tak mocny bez tej sceny po napisach Czarnego Adama. Tamten moment na nowo rozochocił fanów i dał im nadzieje. Nadzieję, która była od lat złudna.

Dziwne że gdy Pattinson zastąpił Afflecka nie było w sieci tyle żalu, przynajmniej ja go nie dostrzegłem. Pamiętam gdy kolega bardzo zapatrzony w Batflecka, do końca wierzący że Ben poradzi sobie z problemami i założy jeszcze raz pelerynę, przyjął do wiadomości że teraz na tapet wejdzie "wampir ze zmierzchu", i stopniowo po kolejnych informacjach, wywiadach, przekonywał się do nowego odtwórcy. Tak bywa w tego typu fantastycznych światach, że nie spędzimy tyle czasu z ulubionymi odtwórcami ile byśmy chcieli. W samym kinie superhero jest co najmniej kilku dobrych aktorów którzy nie dostali szansy wykorzystania pełnego potencjału swoich ról, a mieli predyspozycje - Jared Leto, Andrew Garfield, Liv Schreiber, czy właśnie najbardziej polaryzujący fanów Batman w historii - Ben Affleck.

Mówi się trudno.

Juby

#1068
Cytat: Silent Dark w 10 Lipiec  2025, 00:43:38Dziwne że gdy Pattinson zastąpił Afflecka nie było w sieci tyle żalu
Czy Affleck był gotowy i wyraził w swoich social mediach chęć zagrania Batmana ponownie? Nie, był w głębokim kryzysie choroby alkoholowej, w trakcie rozwodu z Jen Garner i zniechęcony do kontynuowania roli po problematycznej produkcji JL i negatywnym odbiorze BvS, przez co SAM zrezygnował z The Batman. Czemu miałoby być po nim "tyle żalu" skoro to była jego decyzja? Poza tym, Ben zdołał zagrać dwie główne role i zaliczyć dwa spore, gościnne występy (więcej niż jakikolwiek aktor wcielający się w Batmana na dużym ekranie), czyli więcej niż Cavill i to w krótszym czasie.

Leto był nieprzychylnie przyjęty w roli Jokera, na pewno najsłabiej ze wszystkich wersji live-action, więc też nie było po nim żalu. Po Andrew był żal, ale przynajmniej dostał dwa swoje filmy w roli głównej, powrócił w NWH i jeszcze może powrócić w MCU. Liv Schreiber zagrał swoje w jednym filmie i nie było potrzeby jego powrotu (nawet jeśli był mile widziany w dwóch ostatnich filmach z Wolverine'm).

Na niedorzeczny post @newtime'a nie zamierzam odpowiadać. Sprawa była komentowana/analizowana tutaj i wszędzie w internetach milion razy, nie dam się ponownie wciągnąć w tę dyskusję, aby za rok znowu usłyszeć "już nie pamiętam dokładnie", albo "o co tutaj chodzi".

Cytat: Silent Dark w 10 Lipiec  2025, 00:43:38Mówi się trudno.
Na jakość produktów i wszelkie decyzje wytwórni filmowych możemy jedynie głosować swoim portfelem. Są tacy, którzy za każdym razem powtarzają "mówi się trudno" i są tacy, którzy mówią "dość". Ja jestem tym drugim. Dopóki trio Zaslav-Gunn-Safran nie obroni swoich decyzji dostarczonymi produktami, dopóty nie zamierzam nawet w najmniejszym stopniu przykładać się do ich sukcesu. I gdy podobnie robiłem przy "poprzedniej władzy DC" rozczarowany filmami DCEU z lat 2016-2017 (po JL przestałem chodzić na filmy uniwersum do kina i stawiać je na półce) nie było żadnego problemu, ale gdy kontynuuje to za kadencji Gunna ktoś ciągle "nie rozumie" dlaczego nie dam mu szansy, przecież poprzednie problemy nie były jego winą (tak jakby Hamada odpowiadał za to, że BvS był beznadziejny) ::)
Juby - polski użytkownik, polska ksywa. Czytamy i odmieniamy po polsku (Jubemu, Jubego, itd.)

"Did you see BATMAN BEGINS? I don't think you can beat that."
  - Morgan Freeman

newtime

Cytat: Juby w 10 Lipiec  2025, 09:42:09Na niedorzeczny post @newtime'a nie zamierzam odpowiadać. Sprawa była komentowana/analizowana tutaj i wszędzie w internetach milion razy, nie dam się ponownie wciągnąć w tę dyskusję, aby za rok znowu usłyszeć "już nie pamiętam dokładnie", albo "o co tutaj chodzi".

Spoko, zamiast odpowiadać na niedorzeczny post lepiej komentować słabej jakości zdjęcia z Twittera bez oglądania zwiastuna, potem obejrzeć film nielegalnie i pisać o złym trio Zaslav-Gunn-Safran, te ich straszne decyzje  które zniszczyło wszystko zanim się zaczęło, co oni mają obronić? Ze nie będą już pracować z Cavill   który biedny   wrzucił postu na Instagrama kilka lat temu?

To ma rzeczywiście sens pozdrawiam :) 



Juby

Nie mam pojęcia o jakich zdjęciach z twittera piszesz. Ale widziałem dwa zwiastuny filmu na wielkim ekranie w kinie, więc jeśli krytykuję zdjęcia Henry'ego Brahama i wybrane ujęcia (na przykład tragiczne ujęcia lotu) to na podstawie oficjalnych materiałów w najwyższej możliwej jakości.

Być może obejrzę go jak go puszczą w TVNie, więc nie będzie "nielegalnie".
Juby - polski użytkownik, polska ksywa. Czytamy i odmieniamy po polsku (Jubemu, Jubego, itd.)

"Did you see BATMAN BEGINS? I don't think you can beat that."
  - Morgan Freeman

newtime

Cytat: Juby w 10 Lipiec  2025, 11:20:34Być może obejrzę go jak go puszczą w TVNie, więc nie będzie "nielegalnie".

Nie chcę dłużej przedłużać tej dyskusji, bo też nie o tym jest ten temat, wiec zadam ostatnie pytanie. Jeśli obejrzysz go przypadkowo i film się tobie spodoba, to zamierzasz wtedy już na kolejne produkcje pójść do kina?  ;)  Jako fan batmana też nie będziesz zainteresowany nowa wersją? Jeśli tak,  to może jednak warto zrobić wyjątek dla jednego  lub dwóch filmów  który ma być otwarciem i dopiero później zrobić bojkot?  :)  Kiedy faktycznie możesz w jakiś sposób ocenić czy nowy start  jest dla Ciebie

Woland

Za Filmwebem:

Cytat(...) Autor zwraca też uwagę na pokaźną ilość postaci drugoplanowych, które jednak w jego opinii zupełnie nie stanowią problemu filmu. Nikt jakoś nie ma problemu z tłoczną obsadą "Ojca chrzestnego" czy innej "Gorączki", ale na widok kilkorga superbohaterów zaraz wszyscy krzyczą o przesycie – pisze, wskazując także, że mnogość bohaterów ma w filmie dodatkowy cel: bogaty kontekst służy do tego, by wyraźniej obrysować postać samego Supermana. Na tle innych bohaterów widać lepiej, dlaczego to on jest naprawdę super – puentuje.

Będzie dobrze :)

You're in for a show tonight, son.

Leon Kennedy

#1073
Juby, jednak spora część zapamięta, że tylko narzekałeś na wszystko i wszystkich po odejściu Cavilla. Każdy był zły, każdy kłamał. I oczywiście można narzekać, każdy ma do tego prawo. Sam nie ze wszystkiego się cieszę! Ale z drugiej strony... Żebyśmy mogli dostać znów coś innego bez tego całego ciężaru, jaki sprowadził również sam Snyder, musieli zacząć od nowa. Z nowymi aktorami kultowych postaci. Pal licho drugą ligę, o której pamiętają z reguły tylko zagorzali fani. Ale Superman? Batman? Wonder Woman? Wiadomo było, że tutaj będą na nowo obsadzeni. I jak czułem ekscytację, gdy Snyder zaczynał, i to bardzo dużą ekscytację, tak z czasem całość zaczęła podupadać i trzeba było wykonać bardzo drastyczne ruchy. Teraz jest Gunn, gościu, który jest prawdziwym fanem komiksów i zna je bardzo dobrze. Trzymam kciuki za cały filmowy świat DC, bo go kocham od  ponad dekady. Szanuję przeszłość i to, co każdy twórca osiągnął, ale teraz czas na restart, czas na kolejny początek universum. Dla mnie stratuje on w sobotę o godzinie 20.30.

Woland

#1074
Cytat: Juby w 10 Lipiec  2025, 11:20:34Nie mam pojęcia o jakich zdjęciach z twittera piszesz. Ale widziałem dwa zwiastuny filmu na wielkim ekranie w kinie, więc jeśli krytykuję zdjęcia Henry'ego Brahama i wybrane ujęcia (na przykład tragiczne ujęcia lotu) to na podstawie oficjalnych materiałów w najwyższej możliwej jakości.

Być może obejrzę go jak go puszczą w TVNie, więc nie będzie "nielegalnie".


Tragiczne? Też po pierwszych zwiastunach miałem obawy, ale kiedy teraz widzę fragmenty scen, to jednak to działa. Duuużo fajnych pomysłów operatorskich nie będących tanim efekciarstwem i świeży pomysł na przedstawienie lotów Supermana (widać to dokładnie w scenie napierdalanki z metalowym robotem nad miastem - przez ujęcia z którymi potem się łączą, to jest kino! ... wysokich lotów ;) np. rozciągnięte szerokim obiektywem bliskie ujęcia robią fajne wrażenie podkreślające prędkość, co później dobrze kontrastuje też w montażu, kiedy np. eS spada w dół). Nie przeszkadza mi już nawet Lois Lane przypominająca Janis Joplin. Natomiast jeśli wybór Cavilla był "skażony" brytyjskością Nolana, to tutaj ten Superman/ Kent wydaje się być przyjemnie komiksowy. Myślę, że sssssuper i miło jest się teraz zaskoczyć, a nie pielęgnować uprzedzenia, ponieważ nie było takie jak kiedyś sobie wyobrażaliśmy, że będzie.

You're in for a show tonight, son.

Silent Dark

#1075
Juby, wymieniłem tych trzech aktorów, bo również mimo predyspozycji nie dostali szansy na wykorzystanie swojego potencjału w roli. Leto był świetnym wyborem na Jokera, ale poległ na koncepcji postaci. Schreiber zagrał w obraźliwym dla fanów gniocie, a miał niesamowitą energię i prezencję jako Victor Creed, że aż żal ściskał że gra w takim filmie. Garfield z kolei jest fajnym aktorem i nie dostał świetnego scenariusza w drugim Amazing Spider-Manie, delikatnie mówiąc. Cavill i tak miał lepiej od nich, bo mógł chociaż fajnie wypaść w "Człowieku ze Stali". I miał podobną część czasu ekranowego - MoS, BvS, i ZSJL. Liga w wersji Whedona była bardzo słaba, ale Henry dostał tam sympatyczną rolę.

Mam nadzieje że chociaż Latarnie z HBO Max obejrzysz, bo zapowiadają się ciekawie. A w to że nie rzucisz okiem na Clayface'a, nie uwierzę.

Nawet jeśli "cukierkowy" Superman Gunna (choć już po trailerze po wątku interwencji wojennej widać, że chcą poruszyć głębsze kwestie) nie wpisuje się w gust wszystkich, to wspierając jego sprzedaż wspieramy także możliwe ciekawsze projekty dla "przeciętnego członka Batcave" - detektywistyczny Green Lantern dla HBO, Clayface czyli jeden z najciekawszych wrogów Batmana, w dodatku u podstaw wzorowany na jednym z najlepszych odcinków TAS (słowa samego Flannagana), Swamp Thing, Waller (thriller polityczny). O "Brave and the Bold" celowo nie wspominam, bo wiadomo że ten film powstanie choćby się miało palić. Jest na to czekać, i od tego czy to dostaniemy, zależy sukces między innymi /upermana ;)

EDIT:
Juby, a tak z ciekawości - jakbyś widział Supermana z Cavillem?
Miałby kontynuować Snyderverse? być soft-rebootem? Kto przeciwnikiem? Eisenberg zostaje jako Luthor?

Silent Dark

#1076
Jestem wściekły, przeczytałem spoilery i to co odpi*rdolił Gunn z lore Supermana to jakiś żart. Motywacja na wizytę w kinie spadła do zera.

newtime

Cytat: Silent Dark w 11 Lipiec  2025, 16:32:16Jestem wściekły, przeczytałem spoilery i to co odpi*rdolił Gunn z lore Supermana to jakiś żart. Niech teraz tylko fanatycy Gunna płaczą o scenę z tornadem i Jonthana Kenta każącego nie ratować dzieci w MoS. Gunn zrobił coś tak bezczelnego z lore Supermana. W głowie mi się to nie mieści. Gunn wierzyłem w Ciebie, broniłem Ciebie. Miałeś oddać w końcu klasycznego ducha Supermana. Uszanować jego dziedzictwo. Ty na nie naplułeś.

Ale widziałeś czy czytałeś? Nie wiem o co chodzi ale chyba za wcześnie na takie oceny bez sprawdzenia czegoś na ekranie   ;)

Johnny Napalm

Patrzę, gdzie piszecie o nowym Supermanie i to chyba tutaj. A tak w ogóle, dlaczego jeszcze nie ma oddzielnego tematu Superman z tego roku? Może go przeoczyłem. Nie ważne...

Po zajawce guru wszechwag komiksowych, Tomasza Kołodziejczaka, zamierzam jak najszybciej udać się do kina na ten film. Tak po prawdzie, tak czy siak bym poszedł do kina. Naprawdę jestem zaciekawiony, jak to wszystko wypadło. Liczę, że będzie podobnie jak z Shazam'em, no i pozytywnie zostanę zaskoczony. Oczywiście to nie ta skala. Od Supermana wymaga się więcej. Od Shazama w sumie nie wymagało się niczego. Postać mogła zostać spartolona i zapomniana. Superman to co innego.

Myślę o przejściu się do Cinema City w Arkadii w Warszawie. Dzisiaj bez dubbingu seanse byłyby jeszcze o 19.00 i... 22.00.  :o  Nooo... zdecydowanie za późno dla mnie. No, ale jutro też jest dzień.  ;)

THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

Silent Dark

Cytat: newtime w 11 Lipiec  2025, 16:54:10Ale widziałeś czy czytałeś? Nie wiem o co chodzi ale chyba za wcześnie na takie oceny bez sprawdzenia czegoś na ekranie  ;)

Nic to nie zmieni, czy widziałem czy nie. To bardzo zła zmiana względem pierwowzoru, której nie da się wybronić. Inne dobre rzeczy po prostu mogą ją przykryć, ale to nie zmienia faktu, że było to uderzenie w dziedzictwo kilkudziesięciu lat historii rozwoju uniwersum Supermana. Przekonam się za pół roku na HBO Max, bo straciłem już ochotę na wizytę w kinie. Nie będę płacił i wspierał Gunna, jeśli tak bez szacunku podszedł do tematu.

Gro fanów wylewała litry pomyj na Zacka Snydera, z powodu podejścia do pewnych spraw. Gunn zrobił literalnie to samo, tylko z czym innym. Ale coś czuję, coś mi mój stary nos podpowiada, że nie spotka go 1% tego ostracyzmu, który zebrał Snyder.

Jeśli dla kogoś zwykłe, nieznaczące dla lore i postaci zmiany płci i kolorów ludzkiej skóry w "Batman: Caped Crusader" były problemem, to co powie o tym? Znając życie - pewnie nic, bo internetowi puryści się uruchamiają w kwestiach błahych, a nie tych co trzeba. Nauczyłem się już tego po tym jak Marvel fatalnie potraktował ważny dla postaci Spider-Mana wątek wujka Bena w MCU.