Najlepszy rysownik

[Crowridd]

Po lekturze Kryzysu bohaterów i Batman/Catwoman pokochałem prace Claya Manna. Być może mój ulubiony z obecnie rysujących komiksy DC twórców.

Mann obok Janina i Mory jest u mnie w top 3 (z obecnych). Rysuje bezbłędnie.

[Juby]

Czytałem ostatnio TM Semic 1/98 gdzie właśnie za rysunki odpowiada Kelly Jones, muszę przyznać że mało który rysownik umie nadać takiego mistycznego klimatu jak Jones, no może jeszcze Mike Mignola. Historia była nawiązaniem do technik MK Ultra, a przeciwniczką tzw. "Śniąca". Polecam serdecznie na takie upalne dni świetnie pasuje.

Heh, akurat pół godziny temu dostałem smsa, że numery 1-2/98 czekają na mnie w paczkomacie. Pewnie do niedzieli przeczytam

[MJ]

Daj znać jak wrażenia po lekturze    Polecam wszystkim Tm-Semic'i, totalnie inny klimat czytania komiksu, w takiej starej zeszytówce, na nieco pożółkłym papierze kredowymoffsetowym w gorące tudzież deszczowe popołudnie, ideolo.

- Juby

[Silent Dark]

[Juby]

Bez Kelley'a Jonesa, a z Frankiem Millerem, Gregiem Capullo i Romitą Jr.?

[Johnny Napalm]

Z tych podanych przez ciebie moimi faworytami są w kolejności od lewego górnego rogu: Jim Lee, Norm Breyfogle, Neal Adams, David Mazzuchelli, George Perez, no i Bruce Timm, ale tylko w animacji. Reszta jest spoko, ale zawsze znajdę coś w Ich pracach co mi nie pasuje do końca.

[LelekPL]

Alex Ross potem długo nikt, potem kilka nazwisk na tym samym miejscu.

[Crowridd]

Ale ten Dana Mory tutaj to jest kozak.

Mi brakuje Janina.

[Johnny Napalm]

Alex Ross potem długo nikt, potem kilka nazwisk na tym samym miejscu.

Ja zakładam, że wszyscy tworzący grafiki w komiksach są zawodowcami i potrafią świetnie realistycznie rysować, a to co widzimy to ich niepowtarzalny wypracowany styl. Są to ich wariacje na temat danej postaci i jej universum. Stąd, mimo że cenię Rossa jako dobrego fachowca, nie uważam go jednak za twórcę bardzo oryginalnego. Dodając do tego masę zdjęć postaci i przedmiotów, które wykorzystuje przy tworzeniu swoich prac – no, nie jest to coś własnego, co posiada tylko Alex Ross jako twórca.

[Juby]

Mi brakuje Janina.

I Gary'ego Franka.

[Crowridd]

Wiadomo, brakuje jeszcze kilku. Różne gusta. Co do Romity, to raz jego Batmana lubię, a innym razem uważam, że nie potrafi dobrze go narysować

Co do Rossa, to średnio lubię oglądać historie spod jego ręki - twarze bohaterów wyglądają bardzo średnio. Wizja WW czy Batmana nie pasują mi do tych postaci - ta pierwsza to już w ogóle chyba najsłabiej przedstawiona wizualnie WW, jaką widziałem.

[Juby]

Bez Kelley'a Jonesa, a z Frankiem Millerem

W tym miejscu dodam jeszcze coś, o czym przypomniał mi najnowszy odcinek podcastu Wojtka i Radka:

[Crowridd]

Kilka lat po przeczytaniu Mroczny Rycerz Kontratakuje stwierdziłem, że wizualnie do mnie nie trafił ten tytuł przez kolory, jakie dała temu komiksowi żona Millera. Może jak kupię Noir, to inaczej spojrzeć na ten komiks.

Patrząc na okładkę powyżej stwierdzam, że nie chodziło tylko o kolory.

[Silent Dark]

Kontrowersyjna opinia Crowridd. Portet Batmana Rossa to jedne z moich ulubionych przedstawień postaci. W normalnym świecie zamiast tego badziewia wspomaganego AI w formie plakatów "Fantastic Four: First Steps", Ross by rysował takie rzeczy na plakaty filmowe. Ross w dodatku trzyma się jeszcze parę stopni przed stuprocentowym fotorealizmem, którego prawie nie da się już odróżnić od zdjęcia, i wciąż są to narysowane postaci. Nadające się na malowidła w greckich świątyniach. Styl Alexa jest tak dostojny i boski, że dziwi mnie brak jego pomocy przy plakatach filmów Zacka Snydera