Aktualności:

,,Batman. Ziemia niczyja. Ostatnia gra. Tom 7" od 26 listopada.

Menu główne

Ostatnie wiadomości

#91
Bat-Filmy / Batman Forever
Ostatnia wiadomość przez Woland - 08 Wrzesień 2025, 18:55:12
Do sieci wpadł ostatnio storyboard scenariuszowego zakończenia filmu:

#92
Offtopic / Sport
Ostatnia wiadomość przez LelekPL - 08 Wrzesień 2025, 15:26:39
No i mamy ćwierćfinał. Ale co za szalona niedziela to była. Francja żegna się z turniejem i zamiast ćwierćfinałowej pary faworytów Serbia-Francja będzie Finlandia-Gruzja :P Ciesze się, że odpadł Izrael, bardzo dobry mecz Giannisa - oglądałem bardzo kibicując Grecji. No i ten mecz Luki z Włochami kapitalny.

Prawdopodobnie na ćwierćfinale nasza podróż się zakończy bo Turcja jest w świetnej formie na tym turnieju. Gdyby się udało wygrać to każdy kolejny awans do następnej rundy to będzie po prostu jeszcze milej wyglądająca niespodzianka. Myślę, że chłopaki swój cel osiągnęli i powinni być zadowoleni, ale oczywiście będę im kibicował we wtorek!
#93
Bat-Filmy / DC Universe - wątek ogólny
Ostatnia wiadomość przez Q - 08 Wrzesień 2025, 13:26:26
Według analityka z Variety zysk jaki przyniósł dla studia "Superman" z kas kinowych to 125 mln dolarów.
#94
Pieczara gier i quizów / Quiz o Batmanie
Ostatnia wiadomość przez Q - 08 Wrzesień 2025, 13:20:47
Przekazuje pierwszej chętnej osobie.
#95
Bat-Filmy / DC Universe - wątek ogólny
Ostatnia wiadomość przez LelekPL - 08 Wrzesień 2025, 00:29:28
Nie wiem skąd ta teoria o polskich praktykach, bo to o czym pisze jest stare jak świat w Hollywood i znane wszystkim. Polecam Guardiana:
https://www.theguardian.com/film/2024/jan/26/credits-due-what-is-behind-a-listers-queueing-up-to-become-executive-producers

Producent nie jest zależny od EP, ani EP od producenta - to zależy od filmu, struktury i jest bardziej skomplikowane. Ale EP nie odpowiada za produkcję, ani dystrybucje jak to piszesz. Wszelkie decyzje, plany i zatwierdzenia są robione przez producenta, który często jest studiem - Feige w Marvelu czy Gunn i Safran w DC. Ich rola to rola producenta, a nie wykonawczego. Za dystrybucje odpowiada dystrybutor, którym albo jest duże studio jak Disney czy Warner, albo dystrybutor wykupuje prawa od producenta (znowu: producenta, a nie wykonawczego). Prawa telewizyjne to już załatwia Sales Agent... albo duże studio tak jak przy filmie.

EP może wesprzeć w finansowaniu, poinformować, że "rozmawiałem z Audi i jeśli w tej scenie Dwayne Johnson nie zdejmie koszulki to nie zasponsorują tej sekwecji i nie dadzą nam samochodów" czy po prostu służyć jako nazwisko lub znajomości do otwierania drzwi dla innych sponsorów lub marketingu.

Oczywiście może zdarzyć się EP z manią wielkości, ale jest to zazwyczaj korporacyjny EP, który chce się wykazać twórczością, mimo że jej nie posiada, albo zebrać laury za pracę innych jak słaby Team Leader w korpo. Takich producentów najbardziej nie znoszą w Hollywood (typowy bankier). Ale w większości kreatywni EP są w tej funkcji czysto ceremonialnie jako tzw In Name Only i nie chcą wpływać na decyzje artystyczne innych reżyserów. Ich rola wynika po prostu z umów które podpisali - wystąpienie w filmie (typowo aktorskie umowy aktorów bez własnego studia - bo ci z własnymi studiami, jak zauważysz są w tytule już producentami), lub chęcią studia dodania takiej osoby do promocji filmu (Spielberg czy to co Warner próbował ze Scorsese przy Jokerze).
#96
Bat-Filmy / DC Universe - wątek ogólny
Ostatnia wiadomość przez Woland - 07 Wrzesień 2025, 22:53:33
Cytat: LelekPL w 07 Wrzesień  2025, 21:01:02"Producent wykonawczy (Executive Producer)" to na ogół tytuł honorowy, Spielberg ma ich setki - często dostaje się go za zdobycie części finasowania lub małe finansowanie (widać to po logach małych firm produkcyjnych poszczególnych twórców jak Syncopy Nolana, Bad Robot Abramsa, Amblin Spielberga, Plan B Pitta czy LuckChap Robbie) czy coś takiego jak "uważam, że Superman nie powinien miec majtek w tym filmie" i to jest cała kontrybucja takiej osoby, ale z racji znajomości lub statusu w środowisku można dzięki temu dostać taki tytuł

"na ogół" robi wielką różnicę. Ale owszem nie we wszystkim się mylisz, szefami tych "małych" firm są właśnie Spielberg, Nolan i inni. Oczywiście w ich imieniu "czarną robotę" robią ludzie z ich biur dla nich pracujący. Często bywa tak, że to po prostu wykupienie gwarancji jakości i tarcza ochronna przed samym studiem w sensie doświadczenia. Zwykła usługa pośrednictwa, która odbywa się też na innych poziomach powiązanych z producentem. Ale oni nadal odpowiadają przez CEOs. gigantów i muszą dbać o te usługi, bo od nich zależą losy ich własnych produkcji. Możliwe więc że mylisz nadwiślańskie praktyki, gdzie jest pewnego typu wynajem producencki w momencie zdobywania dofinansowania (głównie PiSF/ fundusze regionalne), świecenie nazwiskiem i usługa sprawności omijania pułapek przy papierologii a którzy później, po decyzji, niczego przy tych filmach już nie robią, ale świecą w napisach. I oczywiście zarabiają. W USA to działa inaczej z uwagi na związki zawodowe oraz bardzo rozbudowany przez dekady system producencki, który minimalizuje ryzyko.

Taki Reeves ma swoją firmę 6th & Idaho. Przykładowo poza finansami samo kolaudowanie podległych mu produkcji (to jest wieeeele układek montażowych) to bardzo dużo pracy. Reeve jest z zawodu scenarzystą, więc pewnie też na tym etapie wiele rzeczy musi przez niego przejść. Nie wspominając np o roszadach jakie powoduje np. w przypadku Caped Crusader zmiany platformy dystrybucji, nawet jeśli on nie był tam jedynym EP. Więc przepraszam Cię, ale budujesz wnioski bez pełnej wiedzy. Dlatego wcześniej napisałem"zdziwiłbyś się".


Cytat: LelekPL w 07 Wrzesień  2025, 21:01:022. Budżetowanie, zebranie wszystkich finansów, zatwierdzanie aktorów, ekipy i lokacji czy logistyka to rola "producenta (Producer)", nie "producenta wykonawczego".

Faktycznie, tutaj zjadłem doprecyzowanie "zatwierdzanie budżetowania", może stąd ta niejasność. Natomiast zatwierdzenia o którym piszesz jak najbardziej, tylko że z kolei jego zielone światło zatwierdza nad nim właśnie EP. Czyli de facto producent całkowicie zależy do EP. Różnica jest też taka, że producent zdobywa finanse, przekonuje ludzi, tworzy kosztorysy, sumę budżetu zarządza nimi, wydaje fizycznie fundusze, ale potem ktoś musi go z tego rozliczyć i też nadzorować (przeważnie w imieniu wielkiego studia), bo fizycznie to ono wykłada pieniądze, zaciąga kredyty itd. Producent ma dowieść produkt, EP ma spiąć cały proces, żeby ten produkt trafił do nas, widzów. W razie klapy, największe konsekwencje ponosi jednak producent, zwłaszcza jeśli jest z zewnątrz a nie działa w strukturach studia.


Cytat: LelekPL w 07 Wrzesień  2025, 21:01:02czy coś takiego jak "uważam, że Superman nie powinien miec majtek w tym filmie" i to jest cała kontrybucja takiej osoby, ale z racji znajomości lub statusu w środowisku można dzięki temu dostać taki tytuł

Yhy. Prawie jak teorie spiskowe, powodzenia ;) Marki markami, ale nadal prawdopodobniej mylisz z polskimi praktykami, gdzie system oparty jest na dofinansowaniu publicznym, a sam zawód producenta dopiero się krystalizuje.
#97
Bat-Filmy / DC Universe - wątek ogólny
Ostatnia wiadomość przez LelekPL - 07 Wrzesień 2025, 21:01:02
Cytat: Woland w 07 Wrzesień  2025, 19:58:09Zdziwiłbyś się. Praca nad filmem, to nie tylko praca na planie. Taka osoba poza budżetowaniem najdrobniejszej pierdółki, zatwierdza aktorów i realizatorów, więc tak naprawdę wszystkie kluczowe decyzje, kto gdzie i jak. Taka osoba to jest nadzór odgórny ze studia, który wszystko może
hehe, zawsze mnie bawi jak ktoś próbuje mnie pouczać o filmach samemu się myląc :)

Mylisz się w dokładnie tym o czym pisałem - czyli rolą producenta z producentem wykonawczym. Specjalnie o tym wspomniałem przecież w swoim poprzednim poście, ale ewidentnie nadal nie doczytałeś, więc raz jeszcze:
1. "Producent wykonawczy (Executive Producer)" to na ogół tytuł honorowy, Spielberg ma ich setki - często dostaje się go za zdobycie części finasowania lub małe finansowanie (widać prawdziwych producentów np. po logach małych firm produkcyjnych poszczególnych twórców jak Syncopy Nolana, Bad Robot Abramsa, Amblin Spielberga, Plan B Pitta czy LuckChap Robbie, executive prod raczej się na to nie załapie, ale są wyjątki przy większej ilości finansów lub historycznych franczyzach) czy coś takiego jak "uważam, że Superman nie powinien miec majtek w tym filmie" i to jest cała kontrybucja takiej osoby, ale z racji znajomości lub statusu w środowisku można dzięki temu dostać taki tytuł
2. Budżetowanie, zebranie wszystkich finansów, zatwierdzanie aktorów, ekipy i lokacji czy logistyka to rola "producenta (Producer)", nie "producenta wykonawczego".

Więc nie, Reeves nie robił żadnej z tych rzeczy o których pisałeś. Natomiast Gunn jak najbardziej miał przy filmach, które produkował ręce pełne roboty. I uważam, że nie jest to świetnym pomysłem, aby przy tak dużym nakładzie pracy reżyserował dużo filmów w tym uniwersum. Jeden, dwa SUpermany, może Justice League, ale przy większej ilości nie wiem jak mógłby odpowiadać za quality control reszty filmów. Za logistykę i większość finansowania pewnie odpowiada Safran, ale reszta obowiązków Gunna i tak jest obszerna więc dobrze by było jakby trochę zluzował z reżyserowaniem bo inaczej skończy się tak jak z Feigiem, który nie miał szans kontrolować takiej ilości produkcji w fazie 4 i 5 Marvela.
#98
Bat-Filmy / DC Universe - wątek ogólny
Ostatnia wiadomość przez Woland - 07 Wrzesień 2025, 19:58:09
Moim zdaniem DC ma szczęście, że Gunn zatrudnił się w WB. Pewnie nie wszystkim się to będzie podobało, czegokolwiek by nie zrobił, ale, o ile ktoś mu nie będzie rzucał kłód pod nogi, to uważam że wykona dobra i spójną robotę.
Od siebie dodam, że nie przepadam za zbieraninami pelerynowych superbohaterów w formie Lig, Mścicieli i innych kółek wzajemnej superadoracji, ale w Supermanie Gunna przeszło to u mnie bez mrugnięcia okiem. Totalnie kupiłem.



Cytat: LelekPL w 06 Wrzesień  2025, 13:34:28(Reeves) nie był nawet producentem, tylko producentem wykoanwczym, który jest tylko tytułem i nie wymaga, żadnej pracy.

Zdziwiłbyś się. Praca nad filmem, to nie tylko praca na planie. Taka osoba poza budżetowaniem najdrobniejszej pierdółki, zatwierdza aktorów i realizatorów, więc tak naprawdę wszystkie kluczowe decyzje, kto gdzie i jak. Taka osoba to jest nadzór odgórny ze studia, który wszystko może. W kinie producenckim to przed nią odpowiadają producenci pracujący na codzień z twórcami. 
#99
The Dark Knight / The Dark Knight - Dyskusja ogó...
Ostatnia wiadomość przez Woland - 07 Wrzesień 2025, 19:46:42
Dlatego dzisiaj absolutnie rozumiem decyzję Amerykańskiej Akademii Filmowej o braku nominacji w najważniejszych kategoriach jak najlepszy film, reżyseria czy scenariusz. To byłoby duże nadużycie. Mało tego, gdybym był członkiem nie głosowałbym za Oscarem dla Ledgera, za nominacja owszem, ale niestety za wygraną już nie. Pewnie wiele osób uzna to za kontrowersyjne, ale sam się dziwię że mam teraz takie spojrzenie - uważam że zmarnowali materię którą na planie dał im Ledger.
#100
Uniwersum Batmana / Pytania o komiksowe uniwersum ...
Ostatnia wiadomość przez Crowridd - 07 Wrzesień 2025, 19:38:35
Cytat: Rado w 07 Wrzesień  2025, 19:12:16To jest to, co krewny Luciusa Foxa jest Batmanem gdzieś? Nie ruszam tego nawet, ale daj znać jeśli się zdecydujesz.

Tak, wyszły 3 tomy z tego. Dam znać pewnie pod koniec roku.