Wiadomości

U mnie jest luzik, wszystko widać

[Post Merge: 24 Listopad 2013, 22:44:02]

Metonimicznie potraktowałem stronę na której znajdziemy oba teksty jako recenzję, bo w zamyśle do tego służy, zaznaczając, ze czytam ją dla samego streszczenia.

Generalnie nie ukrywam, że z języka polskiego nigdy orłem nie byłem i dlatego pytam całkowicie poważnie oraz offtopowo: jak można kilkuakapitowe streszczenie i trzyzdaniową wstawkę nie noszącą prawie żadnych klasycznych znamion recenzji potraktować, nawet metonimicznie, właśnie jako recenzję?

I dlatego nie muszę "strzelać" bo dla mnie to jest klasyczna sytuacja "albo, albo". Po prostu sugeruje brak klasy i kultury, jeśli człowiek nie wie kiedy ma coś powiedzieć.

Mam inne zdanie na ten temat. Który z nas ma rację? Obaj? Żaden? Niestety możemy przez najbliższe kilka podstron przerzucać się argumentami, podczas których niknie nieco taki mały szczegół. Mianowicie czy pokazałem brak klasy pojawiając się na tym forum i odpowiadając na Wasze zarzuty? Serio, mogłem to szczerze olać i dalej "spoglądać co nagrzebałem we własnej dupie". Obecnie w trzech dupach, jeśli to robi komuś jakąś różnicę

Nie chcę wywoływać żadnych sporów albo tym bardziej "flame war". Potrafię dostrzec wady i zalety obu stron. Mam nadzieję, że się do tego odniesiesz Lokusie.

Z największą chęcią się do tego odniosę zdanie po zdaniu, ale nie chciałbym robić z tego tematu kompletnego offtopu. Jeśli admini pozwolą, zrobię to w tym temacie jutro około 22 (przepraszam, mam dość roboczo-imprezowy weekend), a jeśli darujemy sobie offtopowanie - to w osobnym temacie jutro około 22. I odnoszę się teraz zarówno do posta Twojego jak i Doctusa oraz Adolfa. Tymczasem całkiem szczerze życzę Wam miłego weekendu. W poniedziałek śnieg ma spaść, więc korzystajmy
Post Merge: 24 Listopad  2013, 22:44:02
Jak już obiecałem, tak też jestem.

Przecież każdy wie co to za strona to DCM. Kilku kolesi, którzy od lat żyją w tej samej ekipie i nie dopuszczają do niej nowych. Uważają się za hardcorowców, bo czytają komiksy, a inne strony, gdzie pojawiają się ludzie, co oglądają tylko filmy i seriale to dla nich amatorzy i dobry obiekt do drwin. Po fuzji ze SmallvillePlanet zyskali funkcjonalniejszy serwis i masę użytkowników, jednak po userach nie ma już tam śladu. Breja jak krzyczał na wszystkich to uciekli Pewnie teraz będą się ze mnie śmiać w wątku "Dlaczego Adolf ssie?", a wniosek będzie taki, że cieszą się, że mają taką fajną stronkę, gdzie jest wysoki poziom i nie znieśli by tych wszystkich postów z emotkami.

Z perspektywy czasu i ja uważam fuzję ze SVP za totalną kichę. Dlaczego? Bo miałem nadzieję ma gigantyczny i sprawnie funkcjonujący serwis, do którego ludzie by się garnęli, w tym także na forum. Sam pamiętasz, że oprócz pierdyliona rozmów z Kubanino prowadziłem rozmowy z każdym jednym członkiem redakcji SVP by wypracować jakąś wspólną wizję dalszych prac. Kurde, zrzekłem się nawet na rzecz Kuby szefowania w nowym DCM! I wiesz co Ci teraz powiem? Wybacz agresywny język, ale pisanie teraz że nic z tego nie wyszło to wina starej ekipy DCM-u to zwykłe pieprzenie! Ekipa z SVP przyszła, rozejrzała się i w niemal w całości pouciekała, nawet nie próbując się zaangażować. W tym także i Ty, a teraz pisanie że to przez krzyczenie Breji zakrawa na kpinę. Jedyne dwie osoby które chociaż spróbowały się zasymilować z ekipą DCM-u to Drawski vel Doctus i Bartosh. Ten pierwszy chciał pisać biosy i na chęciach się skończyło - ale, bez urazy, to jego częsta przypadłość, a drugi do dziś spokojnie działa sobie w redakcji i nie narzeka.

Przy okazji, Lokus, gdzie na DcM jest news o tym, że Nyssa będzie w Arrow? Bez złośliwości pytam. Nie mogę znaleźć. Czekacie aż się newsy uzbierają, żeby zrobić materiał do nowego "DC Movieverse News"? To też jest, moim zdaniem, argument na korzyść BC. Wszak, co to za "news", który ma ponad trzy dni? W tych czasach to już żaden "news". Niektórzy wolą mieć takie info od razu, a nie po jakimś czasie, ale za to rozpisane z innymi ciekawostkami.

Jak rozumiem nie zaglądasz zbyt często na DCM, prawda? Mniej więcej rok temu było ogłoszone w osobnym newsie, że portal zmienia formułę działania z informacyjno-streszczającego na, hm..., nazwałbym to trybem blogowo-publicystycznym. W praktyce oznaczało to porzucenie właśnie takich krótkich newsów na rzecz w miarę regularnych rubryk pokroju DC Maniak czy DC Movieverse News. I jako że zawarte w nich informacje nie były zupełnie świeże, zamiar był taki by dopisywać do tego własne przemyślenia i domysły. Forma tych rubryk miała się opierać na formacie Komiks-Expressu z łamów blogu Kolorowe Zeszyty.

Teraz może dodam czemu to tak nie wygląda. Za filmowo-serialowy zakątek DCMultiverse odpowiadają de facto dwie osoby. Ja piszę okazyjne recenzje i nie zajmuję się newsami, ponieważ tego zwyczajnie nie cierpię. Za te odpowiada Buck10 - facet, który od roku jest mężem, ojcem i posiadaczem dwóch prac oraz solidnego kredytu. Mógłby w pierony rzucić pisanie dla DCM i nikt by nie miał do niego pretensji, ale został i w wolnych chwilach coś dla portalu robi. A nie sądzę żeby miał ich sporo.

Trochę na obronę Q powiem, że i tak to jest dobrze, że ten facet znajduje czas na takie coś. Streszczenia komiksów, streszczenia seriali, wyszukiwanie newsów, techniczne sprawy i ogólne prowadzenie strony, a także (na spółę) prowadzenie Facebooka. Gość zajmuje się przecież jeszcze Punisher Zone (chociaż ostatnio coś zamarło) i Bóg wie czym jeszcze. Eclipso od Was udowodnił, że da się napisać długą i przyjemną w czytaniu reckę jednego zeszytu. Trochę masz racji, przyznaję. Te recenzje zeszytów mogą Cię śmieszyć. Próbuję trochę wybronić administratora, bo wydaje mi się, że po prostu ma za dużo na głowie i stara się zawrzeć w swoich tekstach jakąś główną myśl, która towarzyszyła mu przy lekturze. Streszczenia zabierają już dość czasu.

I tu pokuszę się o pewne porównanie. Nie życzę Wam tego, ale gdyby z jakiegoś powodu Q musiał przestać działać na BatCave, choćby tymczasowo, to ten portal leży i kwiczy. Nas na DCM jest mało, ale jednak od newsów jest trzech ludzi, od recenzji komiksowych jest czterech, od technikaliów je dwóch i od logistyki związanej z konkursami oraz patronatami też dwóch. Ja przykładowo siedzę w recenzjach oraz technikaliach i wiem, że jeśli jeden z nas nie mógłby się wyrobić na dany termin, to drugi może, chociaż nie musi mu jakoś pomóc.

Nie wiem kto na BatCave miałby zająć się np. pisaniem streszczeń chociażby tylko wszystkich aktualnych serii, gdyby Q to rzucił.

Nie ma po prostu chętnych do pisania. Nie wiem czemu tak jest. Gdyby byli, Q byłby odciążony od niektórych spraw i z pewnością jego teksty nabrałyby kolorytu. A czemu się ludzie nie zgłaszają, to już nie potrafię powiedzieć. Być może jest to argument dla Ciebie Lokusie, że strona jest ogólne zła i ludziom się nie chce w tym babrać. Co prawda, jest Bullet i kelen, którzy elegancko opisują komiksy wydane w Polsce. Recenzje zagranicznych wydań zbiorczych też się pojawiają na stronce, ostatnio np. była też recka książki o Tm-Semic (u Was zdaje się jeszcze nie ma, aczkolwiek plus dla Was za "Tm-Semic: wspomnień czar"), czy też opis DVD Lego Batman. Nie jest tak źle. Być może faktycznie, u Was baza recenzji prezentuje się lepiej. Powodem tego, po części, jest na pewno to, że macie opcję brania czegokolwiek z całego uniwersum, gdzie my ograniczeni jesteśmy do świata Batmana. Ale głównym powodem, powiedziałbym znowu, jest brak ludzi. Na DcM systematycznie publikuje Eclipso, Buddy Baker i Lokus. Teksty są dobre i solidne, a przez "systematycznie" mam na myśli naprawdę systematycznie. Życzyłbym sobie i BatCave chociażby trzech takich użytkowników przesyłających teksty na bieżąco. Już trzech chłopa wystarczy, żeby tekstów pojawiało się więcej. U nas też jest kilku, ale publikują rzadziej. Tego nie wybronię - wiem, ale odczep się już od tych recenzji zeszytówek i spójrz na inne teksty, bo z Twoich wypowiedzi wynika, że skupiasz się tylko na tym i nie dostrzegasz nic więcej.

Po pierwsze brak świeżej krwi to jest chyba kłopot wszystkich stron komiksowych. Z tego co piszesz, na BatCave nowych nie widać, o ile wiem na Avalonie też ostatnio nikt nowy na stałe się nie pojawił. Na DCM byłoby pewnie tak samo, ale... my się za nikim nowym nie rozglądamy. Rok temu podczas festiwalu w Łodzi postanowiliśmy, że ta ekipa która obecnie tworzy DCM będzie jednocześnie jej ostatnią ekipą i jak się już ostatecznie posypiemy, serwis zostanie zamknięty. Dlaczego? Bo to te osoby które obecnie tam są nadały stronie obecny wygląd, styl i charakter działania. DCM jest "nasze" i takie już do końca pozostanie. Kiedykolwiek ten koniec nastąpi, ale oby jak najpóźniej.

U nas chyba nie będzie recki książki o Semicu, w sumie nawet nie było takiego tematu. Co do Lego Batman to jak się ogarnę i uporządkuję, to zrobię recenzję. Na razie jestem nieogarnięty i nieuporządkowany. Prowadzimy za to cztery regularne rubryki, z których trzy nastawione są na publicystykę, okazyjnie ukazują się pojedyncze teksty napisane albo z jakiejś okazji (typu podsumowanie runu Morrisona w Batmanie) albo i bez (typu podsumowanie starych eventów lub crossoverów), ciągle polujemy na wywiady (ale kiepsko to idzie, przyznaję), a i recenzje Polskich wydań komiksów się ukazują - nie tylko tych z Batmanem.

Przy małej ilości aktywnych użytkowników na DcM, pomysł tworzenia tajnego/sekretnego forum i obgadywanie wydaje się tym bardziej śmieszne.

Tu musisz mi uwierzyć jedynie na słowo, ale tematy służące do obgadywania innych wyleciały z tegoż sekretnego forum jakoś na początku tego roku. Osobiście wszystkie je wyciąłem. Samo tajne/sekretne forum, a konkretnie jeden dział na tymże, służy raczej do:
- ustalania planów działań na stronie
- tworzeniu terminarzy kolejnych odsłon rubryk oraz ustalaniu co w nich będzie
- kombinowaniu nad konkursami, pytaniami i nagrodami w nich czy patronatami
Nie widzę powodu, dla którego mielibyśmy na otwartej części forum ogłaszać że zrobimy coś trzy lub cztery miesiące przed terminem. Przywołany przez Ciebie "TM-Semic: Wspomnień czar" był ustalany od początku roku, we współpracy z portalem Polter i wydawnictwem Centrala. Mieliśmy o tym trąbić na forum od stycznia?

Słyszałem z pewnych źródeł że Kelen się złości za moje posty w tym temacie. Dlatego myślę, że pomału powinniśmy kończyć moje wystąpienia. Powiedzmy, że jeśli zajdzie taka potrzeba, to jeszcze jeden raz się do czegoś odniosę. Potem zapraszam już jedynie na priva lub kontakt mailowy

Takie pytanko: gdzie się wyłącza opcję otrzymywania maili z informacją o pojawieniu się odpowiedzi na mój post?

Ja jednak korzystam z recenzji na batcave w nieco inny sposób - właśnie dla streszczeń

Eee... ale obaj rozróżniamy subtelną różnicę pomiędzy streszczeniem i recenzją?
Streszczenie jak to streszczenie - jego funkcją jest wywalił kadr po kadrze co było w komiksie. Polotu i pomysłowości zero. Dla jednej osoby jest to pomocne, dla innej streszczenie jest powodem przez który osoba X nie kupi komiksu Y, no bo po co?

Recenzja to opinia na temat danego komiksu, filmu, serialu czy czegokolwiek. Powinna mieć wstęp, rozwinięcie i koniec, a także składać się z pewnych określonych punktów typu wady, zalety, dodatki i bardziej lub mniej luźne przemyślenia. Tego się nie da zrobić w czterech zdaniach, a takie są właśnie "recenzje" na BatCave. Napisałem to w cudzysłowie, bo tak naprawdę te parę linijek to żadna recenzja i ten fakt idealnie pokazuje właśnie to, co podlinkowałem we wcześniejszym poście.

czy planowałeś być żartobliwy i Ci zwyczajnie nie wyszło czy jesteś po prostu taki zgorzkniały

Nie bardzo wiem czemu ograniczamy się tu do albo/albo. Nie planowałem być żartobliwy, co już wyżej napisałem, ale też do zgorzkniałości mi dość daleko. Tak sądzę przynajmniej Jeśli chcesz, możesz strzelać dalej, albo po prostu przyjąć do wiadomości, że napisałem moją szczerą opinię o serwisie.

Tak sobie właśnie myślę, że gdyby Avalon poprosił mnie o podobną opinię, to też bym ich solidnie pokrytykował za to samo - że chociaż mają ogromne możliwości i pełnie zapału, totalnie nie są opiniotwórczy

Ci którzy lepiej mnie znają wiedzą, że jestem typem przesadnie szczerym i krytyki się nie boję: ani mojej wobec kogoś/czegoś, ani czyjejś wobec mnie. Tylko takiej konstruktywnej, bo "sam jesteś nieżyczliwy frustrat oraz laluś, idź pisać dla głupiego serwisu i spójrz najpierw co nagrzebałeś we własnej dupie" wystawia opinie nie mnie, ale znacznie bardziej autorom tych słów.

Jeeee, lepiej pó?no ni? wcale. Widzicie ch?opcy i dziewcz?ta, googlowa?em sobie dzi? ró?ne dziwactwa w internetach i trafi?em na ten w?tek. Czas wi?c rozpocz?? regularny flame war, bo tak.

@Johnny Napalm -  nie dostrzegasz nawet cienia ch?ci napisania czego? ironicznie, z przekory, czy ogólnie czego? co "zawadiacko-zabawnie" mia?o doci?? swojej "konkurencji". No i nic dziwnego, bo nie mia?em zamiaru napisa? ani zdania w tym tonie. Powiem wi?cej, gdy Kelen napisa? do mnie z propozycj? naskrobania paru zda? z okazji jubileuszu BatCave, od razu mu odpowiedzia?em ?e nic dobrego tam si? nie znajdzie. Zgodzi? si?, wi?c napisa?em to co napisa?em. Ta strona by?a, jest i najwyra?niej tak?e b?dzie dla mnie zupe?nie nieaktrakcyjna merytorycznie i czy do?yje 15, 20 czy 50 lat w takiej formie, to nie widz? powodu by gratulowa?. No chyba ?e konsekwencji w tym, i? BatCave nie potrafi mnie niczym zainteresowa?. Wszystko co mi przeszkadza w portalu, nawet dzi? potrafi? bez k?opotów znale??.

Krótkie i zdawkowe newsy:
http://www.batcave.com.pl/2013/11/katrina-law-zagra-corke-ras-al-ghula-w-arrow/
Trzy zdania! Nawet Hatak da? ich wi?cej i pokusi? si? o lepsze zdj?cie
http://hatak.pl/artykuly/obsadzono-corke-ra-s-al-ghula-w-arrow-spoilery

Recenzje komiksów w wi?kszo?ci o d?ugo?ci trzech zda?:
http://www.batcave.com.pl/komiks/legends-of-the-dark-knight-2013/legends-of-the-dark-knight-75
Najnowsza "recenzja". Sami przyznacie ?e niektórzy z Was klepi? d?u?sze posty na forum.

Jestem cz?owiekiem do którego jaki? czas dotar?o, ?e pisanie streszcze? jest kompletnie bez sensu i czuj? rado?? z powodu tego, ?e dzi?ki mnie wyeliminowano je z DCMultiverse na rzecz d?ugich, konkretnych recenzji.

Z Chudym nie mam ?adnego zatargu, ale obrana przez niego ?cie?ka "bycia sob?" jest wed?ug mnie b??dna i co jaki? czas docieraj? do mnie kolejne informacje na temat tego, ?e facet naprawd? cierpi na spory egocentryzm.

Twój post jest w porz?dku, gdyby by?a tu jaka? opcja pokroju "lubi? to", to pewnie bym klepn??. Wy?o?y?e? co Ci si? w moich kilkunastu zdaniach nie podoba, bardzo to szanuj? i dzi?kuj?. Pragn? jednak ?eby? zauwa?y?, ?e krytykuj? stron? jako osobny byt. Nie twierdz? ?e ludzie j? wspó?tworz?cy "s? gupi", a fakt ?e do?? prowokacyjnie ?ycz? "przyrównania poziomem do DCM" oznacza, i? wierz? ?e BatCave mo?e to zrobi?. Ta strona naprawd? ma szans? sta? si? bardziej merytoryczna, jednocze?nie nie trac?c nic z tego, co przyci?gn??o rzesz? u?ytkowników.

Jak ju? wspomnia?em, powy?sze posty oraz komentarze spod jubileuszowego newsa przeczyta?em dopiero dzi?. Cytuj?c Johnny'ego Napalma - "chyba ka?dy mo?e przez minut? zastanowi? si? nad tym co napisa? i po tej minucie podj?? decyzj? - wy?lij b?d? nie". Tymczasem dowiaduj? si? od Doctusa ?e jestem nie?yczliwy frustrat, a z komentarzy Zwinnego i Lady Bat to ju? w ogóle p?ynie wobec mnie taka mi?o?? bli?niego, ?e nie sposób nie po?mia?. I wiecie co? Móg?bym spokojnie mie? pretensje o to, ?e jestem obra?any za to, i? zamiast napisa? kurtuazyjne "Jeste?cie super stron?, chocia? Was wcale nie odwiedzam. Oby tak dalej" napisa?em punkt po punkcie co mi si? nie podoba. S?dz?c po reakcji, zosta?em dostrze?ony. Czy co? z tym w ogóle zrobicie to ju? nie moja sprawa - mo?ecie chocia? cz??? z tego wzi?? sobie do serca, ale tak?e jecha? mnie od rana do wieczora, czym zbyt szczególnie mnie nie poruszycie.

I na koniec takie pytanko: dlaczego nikt nie ma pretensji do Kelena ?e moje par? zda? pu?ci? na g?ównej? Nie musia? tego robi?, a zrobi?. Mo?e te? chcia? troch? Was rozrusza??

BTW - Kelen, wiem ?e tak po trzech miesi?cach to troch? dziwna pro?ba, ale widz? ?e z mojej opinii gdzie? wyparowa?o jedno s?owo: "a poniewa? Batman to w ko?cu ten cholerny Batman, s?dz? ?e [nadal] tak b?dzie."