Nie do końca rozumiem, kto i na jakiej podstawie ustala jaki komiks powinien być wart jakiej ceny. Niektórzy wydają po 250 czy 300 PLN za AA, inni po 400 czy 500 za Feralnego Majora a jeszcze inni po 200 czy 250 PLN za BiR. I co, którzy są lepsi i dlaczego? Czy mamy nazywać jednych desperatami czy kimś w tym stylu? Jednym podobają się rysunki McKeana, inni nienawidzą Mckeevera (pamiętam jakie pomyje od niektórych zbierał Arek w listach na batstronach za wydanie Machin hehe), a z kolei inni przepadają za Lee (a co jak co, ale pod względem graficznym BiR może zrobić wrażenie). Jedni wolą historę typu Powrotu M. Rycerza a inni szukają bardziej rozrywki jak BiR. Równie dobrze może zaraz pojawić się tu miłośnik Maus, Gorażdże albo Incala i powiedzieć, że trykociarskie albumy są głupie i zaden z nich nie jest wart więcej niż 50 zł. I co, będzie miał rację?
A jak ktoś z tego forum będzie chciał kupić właśnie BiR to co ma zrobić - jest allegro gdzie te komiksy pojawiają się bardzo rzadko - w ciagu ostatnich 2 miesięcy 3 razy - z czego raz była to licytacja (oprócz kupującego jeszcze 3 inne osoby oferowały ponad 100 PLN, z czego 2 250), drugi raz "kup teraz" za 79 PLN (+20 na kuriera) - i ten zakładam, że zszedł na pniu (licznik odwiedzających pokazuje teraz 23, przy czym licznik ten chodzi dalej mimo konca aukcji bo jak sprawdzałem kilka dni temu juz po końcu aukcji to było tam 16 albo 18, dla porównania aukcja dobiła do ponad 380 odwiedzających) i trzeci - którego wczesniej nie zauważyłem (pisze zdaje się o nim kelen) i który rzeczywiście zszedł dopiero za 3 razem, ale on był wystawiony nie w komiksach, ale... w literaturze (dlatego wcześniej go nie spostrzgłem).
Zresztą nikomu nie wciskam tu spamów z moimi ofertami ani nie próbuję przekonac, że to najlepszy komiks stulecia wart każdej ceny. Kto chce - dla kogo ten komiks jest wart 200 zł ten się zainteresuje, a dla kogo nie - będzie czekał na okazję "kup teraz" na allegro lub brał udział w aukcjach (z niebezpieczeństwem, że cena będzie jeszcze wyższa niz moja).
Zresztą , jak napisałem w 1. poście, w przeciwieństwie do pozostałych moich ofert - ten komiks jest z mojej własnej kolekcji (tzn. nie jest dublem), wcale nie chcę się z nim rozstawać, ale jednocześnie nie jest on dla mnie wart 200 PLN - więc jeżeli tego typu oferta się pojawi to ją rozważę...
Peace
A jak ktoś z tego forum będzie chciał kupić właśnie BiR to co ma zrobić - jest allegro gdzie te komiksy pojawiają się bardzo rzadko - w ciagu ostatnich 2 miesięcy 3 razy - z czego raz była to licytacja (oprócz kupującego jeszcze 3 inne osoby oferowały ponad 100 PLN, z czego 2 250), drugi raz "kup teraz" za 79 PLN (+20 na kuriera) - i ten zakładam, że zszedł na pniu (licznik odwiedzających pokazuje teraz 23, przy czym licznik ten chodzi dalej mimo konca aukcji bo jak sprawdzałem kilka dni temu juz po końcu aukcji to było tam 16 albo 18, dla porównania aukcja dobiła do ponad 380 odwiedzających) i trzeci - którego wczesniej nie zauważyłem (pisze zdaje się o nim kelen) i który rzeczywiście zszedł dopiero za 3 razem, ale on był wystawiony nie w komiksach, ale... w literaturze (dlatego wcześniej go nie spostrzgłem).
Zresztą nikomu nie wciskam tu spamów z moimi ofertami ani nie próbuję przekonac, że to najlepszy komiks stulecia wart każdej ceny. Kto chce - dla kogo ten komiks jest wart 200 zł ten się zainteresuje, a dla kogo nie - będzie czekał na okazję "kup teraz" na allegro lub brał udział w aukcjach (z niebezpieczeństwem, że cena będzie jeszcze wyższa niz moja).
Zresztą , jak napisałem w 1. poście, w przeciwieństwie do pozostałych moich ofert - ten komiks jest z mojej własnej kolekcji (tzn. nie jest dublem), wcale nie chcę się z nim rozstawać, ale jednocześnie nie jest on dla mnie wart 200 PLN - więc jeżeli tego typu oferta się pojawi to ją rozważę...
Peace