Aktualności:

"Batman: Ziemia Niczyja. Walka o Gotham. Tom 3" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

DC Universe - wątek ogólny

Zaczęty przez Doctus, 04 Marzec 2016, 03:36:11

Jakich bohaterów chcielibyście zobaczyć w ramach filmowego świata DC Comics?

Nightwing
2 (18.2%)
Red Hood
4 (36.4%)
Huntress
0 (0%)
Red Robin
1 (9.1%)
Batwoman
0 (0%)
Robin (Damian Wayne)
0 (0%)
Robin (Carrie Kelley)
0 (0%)
Azrael
2 (18.2%)
Batgirl (Barbara Gordon)
2 (18.2%)
Batgirl (Cassandra Cain)
0 (0%)
Batgirl (Stephanie Brown)
0 (0%)
Talon
0 (0%)
Batwing
0 (0%)

Głosów w sumie: 11

Leon Kennedy

Wygląda jak produkcja TVN, trza było od razu napisać, albo film klasy D, E czy inne F 😂😂😂

Juby

@Leon, nie wiem o którym filmie teraz piszesz, ale dyskusja z tobą na ten temat nie ma sensu, bo w kwestii filmowych adaptacji DC jesteś bezkrytyczny. :P Jeśli pisałeś o JL to porównaj sobie jak wygląda redakcja Daily Planet w BvS, a jak wygląda podczas sceny rozmowy Lois Lane z Marthą. Możesz nawet porównać $300-milionowe JL do scen w redakcji w 30-lat-starszym Supermanie IV, który borykał się z ogromnymi problemami z powodu braku budżetu.

Leon Kennedy

#332
Bezkrytyczny, czyli wszystko mi się podoba i w sumie każdy film powinien zaczynac od oceny minimum 8, a wiesz co guzik prawda. Zawsze i pisze to już kolejny raz tutaj, zawsze większą wagę przykuwam do pozytywów niż negatywów. Tak było jest i będzie. Ale to oczywiście nie oznacza, że każdy z tych filmów uwielbiam, skoro przecież jestem bezkrytyczny, to niby kocham je miłością wielka i oddaną? 🙃 No nie, nie jest tak. Sam bym wiele w tych filmach pozmieniał! Nawet w zajebistej Harley bym co nieco pozmieniał 😎 Ale swojego podejścia i gustu nie mam zamiaru zmieniać. Więc zawsze będę chętniej gadał o tym co było dobre niż co było nie dobre 😝 A jednego i drugiego w filmach DC dość sporo 😋

Juby

Trochę przyspamuje dziś linkami, ale co mi tam. :)


Sporo oczywistych oczywistości, ale też trafna analiza problemów DCEU i wyjaśnienie czemu w tym świecie nic nie może się równać z MoS. Aż nabrałem ochoty na powtórkę (i tak ją planowałem przed Snyder Cutem).

LelekPL

Shazam pozamiatał MoS i wszystkie inne filmy w tym pożal sie boże uniwersum.

Juby

Shazam! to sympatyczny film (drugi najlepszy udany w DCEU), ale MoS mógł pozamiatać jedynie pod względem humoru, bo całą resztą jest daleko w tyle. ;)

LelekPL

#336
TOTALNIE się z tym NIE zgadzam.

No to ja zostawię to tutaj:

PS. praktycznie nic nie zmieniło się w moich odczuciach co do obu filmów od tamtej pory.

Juby

To o Shazamie obejrzę w wolnej chwili, ale o MoS nie muszę, bo w latach 2013-2015 widziałem wiele analiz i podśmiechujek co z nim jest nie tak, i w nawet najmniejszym stopniu nie wpłynęły na moją opinię (uważam że to najlepszy film DC ubiegłej dekady, lepszy od TDKR Nolana i Jokera Phillipsa). Napisałeś, że ciebie MoS nie porwał, mnie owszem, mimo że zdaję sobie sprawę z jego wad (kilku sporych zgrzytów w fabule, miejscami zbyt mocnych filtrów zmieniających kolorystykę, zabójczego tempa). Tylko co mnie problemy filmu z taką obsadą, z takimi zdjęciami, taką muzyką, akcją i wzbudzającego we mnie tyle emocji?

LelekPL

Cytat: Juby w 02 Luty  2021, 09:57:21z taką obsadą
Meh. Poza Cavillem (który choć jest słabym Clarkiem to jako Superman się spisuje, przynajmniej w tym filmie) i Shannonem (który jest tak zły, że momentami aż dobry) nie ma tam nic ciekawego. Faora to fajna postać, ale nie ze względu na aktorkę. Amy Adams i Kevin Costner są tu fatalni, a czemu Lawrence Fishburne ma tak niewdzięczną rolę to nie mam pojęcia. Aaaa, Christopher Meloni jest w sumie ok w tym filmie.

Cytat: Juby w 02 Luty  2021, 09:57:21z takimi zdjęciami
Co? Chaotyczne zdjęcia, nawet jeśli zamierzone to jeszcze niekonsekwentne, oraz kolorystyka to jedne z największych minusów tego filmu.

Cytat: Juby w 02 Luty  2021, 09:57:21taką muzyką
No tutaj Zimmer się spisał bardzo dobrze. Daleko mu do Williamsa jako definitywnej muzyki dla Supermana (tak samo jak w przypadku Elfmana i Batmana), ale jako alternatywa jest dobry. Na tyle, że motywy z tego filmu to jedyne dobre kawałki w BvS.

Cytat: Juby w 02 Luty  2021, 09:57:21akcją
Pomimo chaosu i pornosa zniszczeniowego po części się zgadzam. Chaos i zniszczenia były zamierzone jako nawiązanie do 11 września. Szkoda, że mało taktownie zostało to zrobione i się tak przeciągało zarówno w Smallville jak i w finale... co do samych walk to są w porządku, choć Matrix Rewolucje zrobił to lepiej 10 lat wcześniej ;)

Cytat: Juby w 02 Luty  2021, 09:57:21wzbudzającego we mnie tyle emocji
Jeśli chodzi o emocjonalny odbiór to u mnie jedyne emocje, które czułem podczas filmu to niezamierzony humor przy śmierci papy Kenta (mój boże jakie to głupie było), trochę nudy przy przeciągającej się akcji, ale też ogólne zadowolenie z kompetentnej historii, muzyki, Cavilla i w większości dobrego tempa filmu, kiedy nie przeciąga scen akcji.

Jeśli chodzi o filmy DC z tamtej dekady to u mnie jest daleko w tyle za TDKR, Shazamem! i Jokerem. Jest też zdecydowanie lepszy od reszty... ale w sumie to wiele nie oznacza biorąc pod uwagę resztę "konkurencji" ;)

Leon Kennedy

Blebleble, Harley bije ich wszystkich 😂🙃 I konkurencja jest już całkiem niezła, także ten, blelbleble 😃

PS: Już w czwartek piękna Quinn u mnie zawita. W końcu trza było wrócić do kupowania DCEU, a nie tylko komiksy i gry 😎

Juby

#340
Cytat: LelekPL w 02 Luty  2021, 10:33:46Meh. Poza Cavillem (który choć jest słabym Clarkiem to jako Superman się spisuje, przynajmniej w tym filmie) i Shannonem (który jest tak zły, że momentami aż dobry) nie ma tam nic ciekawego. Faora to fajna postać, ale nie ze względu na aktorkę. Amy Adams i Kevin Costner są tu fatalni, a czemu Lawrence Fishburne ma tak niewdzięczną rolę to nie mam pojęcia. Aaaa, Christopher Meloni jest w sumie ok w tym filmie.
Dla mnie wszyscy spisali się na medal. Zagrali bardzo dobrze i polubiłem bohaterów, których grali. Nie widzę absolutnie nic złego w rolach Adams i Costnera.

Cytat: LelekPL w 02 Luty  2021, 10:33:46Co? Chaotyczne zdjęcia, nawet jeśli zamierzone to jeszcze niekonsekwentne, oraz kolorystyka to jedne z największych minusów tego filmu.
Kolorystyka bywa problematyczna (za dużo filtrów, to samo z Czasem Ultrona), ale same zdjęcia to dla mnie czołówka gatunku superhero. Z łatwością mógłbym wkleić 20 kadrów, jakich nie znajdę w żadnym filmie Marvela. I nie przeszkadzają w tym ani zoomy, ani lans-flary rodem z filmów Abramsa. :P

Cytat: LelekPL w 02 Luty  2021, 10:33:46No tutaj Zimmer się spisał bardzo dobrze. Daleko mu do Williamsa jako definitywnej muzyki dla Supermana (tak samo jak w przypadku Elfmana i Batmana), ale jako alternatywa jest dobry. Na tyle, że motywy z tego filmu to jedyne dobre kawałki w BvS.
Pełna zgoda.

Cytat: LelekPL w 02 Luty  2021, 10:33:46Pomimo chaosu i pornosa zniszczeniowego po części się zgadzam. Chaos i zniszczenia były zamierzone jako nawiązanie do 11 września. Szkoda, że mało taktownie zostało to zrobione i się tak przeciągało zarówno w Smallville jak i w finale... co do samych walk to są w porządku, choć Matrix Rewolucje zrobił to lepiej 10 lat wcześniej ;)
Nie czułem żadnego chaosu, ani przeciągania, a zniszczenia są takie, jak w komiksach z Supermanem, które czytałem. Pojedynek Neo vs. Smith z Rewolucji bardzo lubię, ale sceny akcji z MoS są jeszcze lepsze (zwłaszcza starcie w Smallville i pokazanie szybkości Kryptończyków).

Cytat: LelekPL w 02 Luty  2021, 10:33:46Jeśli chodzi o emocjonalny odbiór to u mnie jedyne emocje, które czułem podczas filmu to niezamierzony humor przy śmierci papy Kenta (mój boże jakie to głupie było), trochę nudy przy przeciągającej się akcji, ale też ogólne zadowolenie z kompetentnej historii, muzyki, Cavilla i w większości dobrego tempa filmu, kiedy nie przeciąga scen akcji.
Dla mnie tempo to właśnie jeden z niewielkich problemów MoS. Film ma je zabójcze, tyle się dzieje, że często nie ma kiedy odetchnąć (przydałby się Extended Cut, ale Snyder uważa inaczej).

Śmierć taty Clarka to jedna z dwóch durnych scen, w których Snyder chciał zrobić coś bardzo "cool" i zwyczajnie przesadził (druga to potraktowanie ciężarówki przez Clarka). Ale mnie zawsze porusza "You are my son", przy "You think You can threaten my mother?!" japa cieszy mi się jak dziecku, a przy zbliżającej się śmierci ekipy z Daily Planet / kiedy Clark niszczy World-engine dłonie pocą mi się z napięcia jak mało kiedy. :)

LelekPL

#341
Cytat: Juby w 02 Luty  2021, 11:58:07Nie widzę absolutnie nic złego w rolach Adams i Costnera.
Adams brakuje chemii z Cavillem i nie jest rozbudowana jako postać kompletnie poza jej powiązaniem ze sprawą SUpermana. Kim ona jest poza tym? Tego nie wie nikt. Zupełnie inaczej było z Margot Kidder. A Costner miał po prostu koszmarnie rozpisaną rolę.

Cytat: Juby w 02 Luty  2021, 11:58:07Kolorystyka bywa problematyczna (za dużo filtrów), ale same zdjęcia to dla mnie czołówka gatunku superhero. Z łatwością mógłbym wkleić 20 kadrów, jakich nie znajdę w żadnym filmie Marvela.
No wiadomo, że żadnych kadrów z MoS nie znajdziesz w Marvelu, bo tam nie ma Supermana :P Co do "problematycznej" kolorystyki, to jest to olbrzymie niedopowiedzenie. Kolory są zwyczajnie wyprane. Jeśli chodzi o zdjęcia to nawet nie mam pojęcia o które kadry może Ci chodzić jest tak źle. Sceny na Kryptonie jeszcze się w miarę bronią małpowaniem od Avatara, ale chyba tyle mogę skojarzyć. A przywoływany Marvel, który też ma problem z szarością i zbyt niskim kontrastem w swoich filmach, przynajmniej posiada filmy, które w kilku ujęciach potrafią zachwycić. Thor Ragnarok, pierwszy Thor, Czarna Pantera, Strażnicy galaktyki, Iron Man, Endgame, Doctor Strange, czy nawet Avengers Whedona, który wizualnie nigdy nie błyszczał, ale w obu filmach spisal się jeśli chodzi o kultowe już "hero shots". Ba, jeśli chodzi o zdjęcia to nawet większość filmów DCEU postawiłbym wyżej od MoS:
1. Aquaman
2. Wonder Woman
3. Wonder Woman 1984
4. Justice League
5. Birds of Prey/Harley Quinn
6. Batman v Superman
7. Shazam!
8. Man of Steel
9. Suicide Squad

Juby

#342
Cytat: LelekPLAdams brakuje chemii z Cavillem i nie jest rozbudowana jako postać kompletnie poza jej powiązaniem ze sprawą SUpermana. Kim ona jest poza tym? Tego nie wie nikt.

Jest cenioną, znaną, wygadaną dziennikarką, która nie daje się stłamsić mężczyznom, która się nie poddaje, nie odpuszcza i zawsze stawia na swoim, co udowadnia gdy przypadkiem spotyka przybysza z innej planety i chce poznać jego tożsamość. I jestem w stanie tyle o niej powiedzieć już po pierwszym akcie filmu. A chemię z Henrym mieli idealną, nigdy nie czułem żeby ich relacje były nieszczere, a nawet sprawili, że zapomniałem o dzielącej ich różnicy wieku.

I chyba zupełnie inaczej rozumiemy pojęcie "zdjęć" w filmach. :) Nawet na pewno jeśli wspominasz pierwszą część Avengers - chyba najczęściej krytykowanego pod tym względem filmu ostatniej dekady, w którym aspect-ratio i oświetlenie sprawiają, że superprodukcja za $220 mln często prezentuje się jak film telewizyjny.

Man of Steel ma świetne zdjęcia: mocny kontrast, kompozycje, sporo ujęć, które spokojnie mógłbym wydrukować i powiesić na ścianie. Jedyny zgrzyt to zbyt mocne cyjanowe filtry, które potrafią sprawić, że niektóre sceny wyglądają na jednobarwne (turkusowe), a sceny dzienne przez nie bywają wyprane z naturalnych kolorów. Zresztą, BvS - za którym nie przepadam - też ma bdb zdjęcia, to jedna z nielicznych pozytywnych rzeczy, jakie mogę wymienić z tego filmu. :P

LelekPL

#343
Bycie znanym i cenionym to nie cechy charakteru :P A takie cechy jak nie odpuszcza i stawia na swoim też nie mówią mi o jej życiu i celach. Jej całe życie w tym filmie kręci się w okół Supermana i to jest problem. Nie poznajemy jej bez kontekstu kosmity w żadnym momencie tego filmu. A co do ich chemii, to używając twojej argumentacji, ich chemia jest jednym z najbardziej krytykowanych aspektów filmu. Przez innych nawet bardziej niż przeze mnie. Czy ten argument jest z dupy jeśli Ty uważasz inaczej? Tak, jest... i chciałem to właśnie podkreślić w Twoim tekście ;)

Cytat: Juby w 02 Luty  2021, 13:10:10I chyba zupełnie inaczej rozumiemy pojęcie "zdjęć" w filmach. :) Nawet na pewno jeśli wspominasz pierwszą część Avengers - chyba najczęściej krytykowanego pod tym względem filmu ostatniej dekady, w którym aspect-ratio i oświetlenie sprawiają, że superprodukcja za $220 mln często prezentuje się jak film telewizyjny.
Czy zupełnie inaczej to bym nie powiedział. Tym bardziej, że przy Avengers WYRAŹNIE zaznaczyłem, że film jest słabo nakecony, ale posiada kultowe ujęcia, które zapadają w pamięć, takie jak Avengers pierwszy raz w komplecie w Nowym Jorku - jest to już kultowa scena, świetnie nakręcona, zmontowana i wykadrowana. Aspect-ratio jak na mnie w ogóle nie wpływa na jakość zdjęć. Są wybitnie wyglądające filmy w każdym formacie i zważywszy na nacisk na dialogi i komunikację między postaciami w pierwszych Avengers, bardziej telewizyjny format ma nawet swoje uzasadnienie z perspektywy czasu w porównaniu do bardziej bombastycznych późniejszych filmów Marvela i dodaje filmowi unikatowości pod tym względem. Ale kompozycja i blokowanie w scenie z Nowego Jorku jest mistrzowskie i nic takiego nie ma w MoS. Za to Czarna Pantera czy Strażnicy galaktyki 2 są konsekwentnie znacznie lepiej nakręconymi filmami, z lepszą kolorystyką, kompozycją, ujęciami i pojedyńczymi scenami.

Z BvS się też nie zgadzam. Jest trochę lepiej nakręcony od MoS dzięki temu, że jest mniej wyprany z koloru, jest mniej chaotycznej kamery i niektórym ujęciom zaczerpniętym z kart komiksów, ale nadal kolorystyka, oświetlenie jest po prostu brzydkie, a bardzo wyraźne CGI tła i dodatki bardzo psują cokolwiek Snyder chciał umieścić w kadrze.

Juby

Cytat: LelekPL w 02 Luty  2021, 15:00:49Bycie znanym i cenionym to nie cechy charakteru :P A takie cechy jak nie odpuszcza i stawia na swoim też nie mówią mi o jej życiu i celach. Jej całe życie w tym filmie kręci się w okół Supermana i to jest problem. Nie poznajemy jej bez kontekstu kosmity w żadnym momencie tego filmu.
Pytałeś kim, a nie jaka jest. ;) Nie pytałeś o cechy charakteru, więc napisałem kim ona jest / jak ją zapamiętałem. W żadnym wypadku nie uważam ograniczenia jej postaci do wątku Supermana za problem, w dodatku widać w samym filmie, że jest pracoholiczką, że ciągle dąży aby przebijać samą siebie (chwali się swoim Pulitzerem, mimo to pracuje dalej jeszcze intensywniej), że mieszka sama i ciągle sprzecza się z szefem. Nie wiem czego potrzebowałbym więcej w tej konkretnej historii.

Cytat: LelekPL w 02 Luty  2021, 15:00:49A co do ich chemii, to używając twojej argumentacji, ich chemia jest jednym z najbardziej krytykowanych aspektów filmu. Przez innych nawet bardziej niż przeze mnie. Czy ten argument jest z dupy jeśli Ty uważasz inaczej? Tak, jest... i chciałem to właśnie podkreślić w Twoim tekście ;)

Autentycznie nie rozumiem tego akapitu. :) Nie używałem takiej argumentacji i nie wiem o co chodzi w tym co piszesz dalej.
A z krytyką chemii na linii Cavill-Adams się nie spotkałem.

W kwestii zdjęć nie dojdziemy do porozumienia. Nie przekonasz mnie, że MoS wygląda źle, tak jak ja nie przekonam ciebie, że wygląda bardzo dobrze. Porównywać go z Panterą nie będę, bo filmu MCU nie pamiętam. Z tych, które zapamiętałem ze względu na dobre zdjęcia na pewno byłby pierwszy Thor i GotG2.

BvS ma lepszą kolorystykę od MoS, mniej lans-flare, mniej zoomów w trakcie ruchomych ujęć i kilka kadrów ewidentnie stylizowanych na prace Alexa Rossa. Ogólnie uważam, że wygląda dobrze... dopóki od kadru nie bije grinskrinem i nadmiarem CGI. Wtedy robi się nie za ciekawie. :P