Aktualności:

"Batman. Failsafe. Tom 1" w sprzedaży od 19 czerwca.

Menu główne

Beware The Batman

Zaczęty przez Q, 04 Październik 2011, 16:50:01

Deuce

Tak jak już tu wszyscy zauważyli, drugi odcinek był o wiele lepszy. Mieliśmy ciekawy scenariusz. Magpie początkowo za bardzo była identyczna z Catwoman, aż nadto widać to w scenie na dachu. Później już była sobą. Przyznam szczerze, że dałem się nabrać na jej cywilną tożsamość. Plus też za to, że mamy bezpośrednią kontynuację z poprzedniego odcinka w postaci złamanej nogi Alfreda. W końcowej scenie, gdy Gordon mówi do Batmana odwrócony, pomyślałem sobie: "Gadaj sobie, gadaj. Jego już i tak tam nie ma". Tak też się stało, Nietoperz zniknął w swoim stylu.
Czekam na następne, równie dobre bądź nawet lepsze, odcinki.
"To już nowa gra -- Nie ma czasu na miękkie rękawiczki !"
~ Jean Paul Valley - Batman

Nietoperz

#121
Nie wiem, jakie jest Wasze zdanie, ale według mnie - po seansie pierwszych trzech odcinków - uważam, że serial ma tendencję zwyżkową. Pierwszy odcinek był niezły, a każdy kolejny jest lepszy od poprzednich.
Krótko natenczas: w odcinku "Tests" pojawia się Anarky, jest on całkiem ciekawy (choć wolałbym bardziej tajemniczą wersję, pozostającą w cieniu i nadającą wiadomości po mieście (coś jak moje wyobrażenie Anarky z gry "Batman: Arkham Origins")) i świeży w serialu/filmie (jak każda dotychczasowa postać w BtB).

Bardzo duże plusy za:
+ liczne nawiązania do królewskiej gry (roślina, sklep, kolorystyka dwóch głównych postaci, określenie przydupasów złego),
+ próby, jakie Batman/Bruce stawia przed Tatsu,
+
Spoiler
zneutralizowanie detonatora przez Batmana oraz uratowanie ludzi przed eksplozją,
[Zamknij]
+ końcowa scena walki/akcji (może nasunąć naciągane skojarzenie z jednym z "Bondów" z Rogerem Moore plus patrz punkt powyżej),
+
Spoiler
zakończenie "zabili go i uciekł" (choć mnie mocno zaskoczyło i wydało mi się naciągane - wszak Anarky spadł z wysokości kilku metrów...)
[Zamknij]

Jak dla mnie odcinek trzeci dostaje solidne 8+/10 po pierwszym seansie.

PS. Dla osób zaskoczonych tożsamością Magpie - to było łatwe do przewidzenia. Mieliśmy dwie kandydatki, jedną z podobną fryzurą do Magpie, drugą o zupełnie innym układzie włosów. To po prostu MUSIAŁA być ta druga. ;)

Funky

Drugi odcinek już był lepszy ale też mnie nie zachwycił. Magpie to taka druga Catwoman (z fatalnym stroju prostytutki a la seks shop) ale przynajmniej nie jest to coś tak żałosnego jak Pyg i Mr Toad. Całkiem przyzwoita fabuła odnośnie eksperymentów na umyśle tylko finał z uwięzieniem Batmana bardzo sztampowy. Nie było źle ale też nie ma szału ot co przeciętny odcinek. Ale w porównaniu z pierwszym było lepiej.

5/10

Deuce

Zgodzę się z Nietoperzem, że serial zwyżkuje poziomem z każdym, kolejnym odcinkiem. Anarky był raczej sobą, momentami za dużo w nim Riddlera, ale Jokerem na pewno nie był. Z tego co rozumiem, biały kolor stroju jest na zasadzie przeciwieństwa z uniformem Batmana: biały - czarny. "Szkolenie" Katany też całkiem udane. Wydaje mi się jednak, że powinna ona być trochę młodsza. Momentami słychać w tle muzykę podobną do tej z filmów Nolana. Wtedy bardzo mnie ona drażniła i w ogóle się nie podobała. W serialu mam tak samo.

Moja ocena: 7/10.
"To już nowa gra -- Nie ma czasu na miękkie rękawiczki !"
~ Jean Paul Valley - Batman

Funky

Strój Anarky`ego jest fatalny po jaką cholerę zmienili klasyczne wdzianko tego przestępcy?. Bo jako nieliczny przeciwnik Batmana prezentuje się świetnie (obok Riddlera, Catwoman i Jokera) w swoim kapeluszu, masce  i czerwonej pelerynie. A teraz wygląda jak duszek :P

LelekPL

Ja natomiast si? nie zgodz? co do tej tendencji zwy?kowej. Wed?ug mnie o ile ten odcinek jest na pewno sporo lepszy od pilota, o tyle drugi odcinek podoba? mi si? bardziej. Tam przynajmniej wiedzia?em o czym ten odcinek jest, z?oczy?ca by? naprawd? dobrze przedstawiony (cho? zgodz? si? z Funky'm, ?e nie wizualnie), wprowadzono du?e rozwini?cie co do poprzedniego odcinka i umiej?tno?ci detektywistyczne Bruce'a robi?y wra?enie. Tym razem jednak tego nie by?o - Katana jest praktycznie w tym samym miejscu co by?a po pilocie (ok, zauwa?y?a Batmana i poskaka?a sobie troch? w idiotycznej sali treningowej), Bruce zobaczy? jak?? ma? na samochodzie i od razu postanowi? bada? to laboratoryjnie, no i wróg...

Po Magpie nie spodziewa?em si? niczego, wi?c zosta?em mile zaskoczony, jednak uwa?am, ?e postacie z olbrzymim potencja?em s? póki co fatalnie wprowadzane. Mr Pyg zosta? kompletnie zniszczony wzgl?dem swojego komiksowego orygina?u, natomiast z Anarky'm sprawa nie ma si? wiele lepiej. Domy?lam si?, ?e chcieli wybra? bardzo s?abo znane postacie, aby zmieni? je wedle swojego ogólnego pomys?u. Jednak kiedy te zmiany s? o tak wiele gorsze od orygina?u, wtedy nie widz? sensu. Mr Pyg jest tutaj ekstremalnym ekologiem, fakt czemu to robi, albo czemu jego ofiary s? winne jest w ogóle nie poruszany. Anarky jest... anarchist?. Tyle zosta?o z tej postaci, ale ponownie - co jest jego celem i czemu robi to co robi jest s?abo wyja?nione. Póki co chce si? bawi? z Batmanem w gierki (bardziej w stylu Riddlera) i atakowa? przypadkowych ludzi. Aha, i bym zapomnia?, chce te? zniszczy? miasto... sprejem do graffiti. O zgrozo! Je?li to ma by? Moriarty tej serii to jeszcze poczekam na jego ponowne pojawienie si?, mo?e jako? sensownie jeszcze to rozwin?.

Co do animacji to nadal jest taka jaka jest, ale w ostatnim odcinku znowu by?o par? pozytywnych momentów, zw?aszcza jak Batman szybowa? na swojej motoro-lotni <facepalm>, efekt z powietrza prezentowa? si? naprawd? nie?le. Poza tym dopiero teraz wpad?em czemu a? tak bardzo mi si? nie podoba ten styl - jest zbyt zimny i pusty. Co mam przez to na my?li? W scenach jest niby dynamika, ale w tle kompletnie nic si? nie dzieje. Ile jest osób na ulicy za pierwszym razem? 3, Batman i dwóch graficiarzy, czyli wszyscy co bior? udzia? w scenie. Jak jest atak na muzeum, czy galeri?, s? ludzie, bo kogo? musieli ?ciga? - natomiast poza tym nic. Jest jeden samochód, ale tylko dlatego, ze te? bierze udzia? w akcji. I tak mog? to mno?y?. Tak samo jest we wszystkich po?cigach. T?o jest kompletnie bez ruchu i ?ycia w tej kreskówce. S? tylko te postacie, które koniecznie musz? w danej scenie by?. Wiem, ?e i w klasycznych kreskówkach cz?sto brakuje pod tym wzgl?dem dynamiki, ale Gotham zawsze wydawa?o si? t?tni?c? metropoli?, zw?aszcza w centrum. Tutaj jest opustosza?e i bez charakteru.

Ocena: 5/10 (i póki co da?bym tak? ?redni? tej produkcji. Jeszcze par? tak przeci?tnych odcinków i b?d? trzyma? kciuki za anulowanie ca?o?ci)

8azyliszek

@UP
Tu masz racj?. CGI jest drogie, wi?c w kreskówce przedstawione mamy tylko to, co jest niezb?dne. Pomieszczenia i t?a s? sterylne i to wida?. Nawet w Wayne Mansion brakuje mi szczegó?ów i detali - g?owy dzika na ?cianie, zdobie? antycznych mebli, zabytkowej lampy na biurku o niebanalnych kszta?tach. Ale za to "sexy" skóra w której chodzi Katana by? musi. I ten jej szpagat nad wilczym do?em :). Naprawd? wida?, ?e rysownicy i scenarzy?ci to maniacy seksualni. :)

Jednak ja musz? powiedzie?, ?e jest zauwa?alna poprawa. Jak mo?na narzeka? na rozwini?cie Bat-gad?etów. W?a?nie taki jest, Batmobil a Batmotocykl i Batlotnia zawsze by?a w jego gara?u. Te silniczki to po prostu znak czasów. Przywi?zywanie wagi do szczegó?ów to te? domena Batmana, wi?c analiza odcisku nie by?a dla mnie g?upia. No i Anarky. W ogóle nie znam go?cia, ale by? niez?y w swojej roli, cho? rzeczywi?cie akurat tu brak Orginu i jego motywów jest b??dem. Ale serialowy strój za bardzo mi Spectre przypomina. Albo Fantasma z "Batman. Mask of Phantasm". No chyba, ?e to by?o zamierzone odwo?anie. Tak jak nazwa atakowanej Galeri - Queen's Galery. Oprócz odwo?ania do szachów mamy tez lekkie wspomnienie Green Arrowa - Nice. Oczywi?cie najlepsza smakowo i klimatycznie by?a pierwsza scena w tym sklepie. Tak w?a?nie Batman rozwala przeciwników.

I mi?dzy innymi za to, ja ci?gle b?d? ten serial ogl?da?. Zreszt? konkurencji nie ma :)

Rado

CytatNaprawd? wida?, ?e rysownicy i scenarzy?ci to maniacy seksualni.

G?odnemu chleb na my?li Bazyliszku, heh.

Ja tam uwa?am, ?e z dotychczasowych trzech odcinków (dzisiaj czwarty) to w?a?nie trzeci by? najs?abszy. Na plus zaliczam niez?? walk? wr?cz z Anarkym i test Bruce'a na Katanie. Alfred ca?y czas z nog? w gipsie. Ciekawe kiedy on si? wyleczy? A jak ju? to zrobi to czy b?dzie bra? czynny udzia? w nocnych akcjach swojego panicza? Zobaczymy...

@Deuce - ja tam widzia?em troch? Jokera w Anarkym. Te wszystkie teksty, ?e chce stworzy? chaos, ?e czeka? na godnego przeciwnika (mówi? to jakby ju? potrzebowa? Batmana do przest?pczej egzystencji) i ogólnie troch? taki jokerowy sposób bycia. Generalnie po jego wyst?pie odnios?em wra?enie, ?e to w?a?nie on b?dzie nemezis Nietoperza i zajmie miejsce klauna.

8azyliszek

Nie, no 4 odcinek by? genialny. "Tym epizodem zamykamy usta niedowiarkom" :). A cz?owiek si? ba?, ?e zniszcz? Batmana jak Tytanów robi?c bajk? dla dzieci. A wcale tak nie jest.

Wkroczy?a na scen? Liga Zabójców i jest ?wietne. Lataj?cy po mie?cie ninja walcz?cy z g?ównym bohaterem to to czego mi zabrak?o w finale Arrow. Niesamowity klimat, akcja, nieco humoru, dobre teksty i sceny. Ten odcinek mia? wszystko. To jest prawdziwy Batman. Wieksza rola Batcycle'a i Batlotni. Pojawi? si? zimny bezosobowy ale zabawny g?os Bat komputera. No i jaki? mastermaind w postaci niewidocznej jeszcze Lady Shivy. ?al, ?e na rozwini?cie tego w?tku trzeba b?dzie poczeka?, bo teraz chocia?by dostaniemy Humpty - Dumtpiego :/. Tekst "B?d? potrzebowa? nowego systemu bezpiecze?stwa" albo miny Katany do tego doktora by?y rozbrajaj?ce i genialne.

Niestety efekt psu?y tandetne plastikowe pukawki zamiast prawdziwych MP5 czy shotguna. Mam nadziej?, ?e w 2 sezonie to zmieni?. No i przy d?u?szym obcowaniu mi g?os Katany wydaje si? za stary w stosunku do jej wygl?du i wieku na ekranie. Ale mo?e to tylko moje wra?enie. Guma w kostiumie Gacka dalej oble?nie si? ?wieci, jak w filmie sado-maso :D. No i to takie sobie CGI.

Gdyby animacja by?a tradycyjna a nie komputerowa, od dzi? serial by zamiata?. Ale mimo to jest to najlepszy odcinek i oczekuj? wi?cej takich. Scenariusz tego odcinka jest bardzo dobry. Tylko niech mi kto? powie, czemu tytu?y s? w stylu i tre?ci zer?ni?te z Young Justice? To jest nieeleganckie.

kelen

Nie sądzę, żeby tytułowanie odcinków jednym, czy dwoma wyrazami miało by być jakąś formą ściągania pomysłów z innego serialu.

XIII

Sumalee Montano aktorka podkładająca głos Katanie ma 41 lat . 8azyliszek ma więc słuszność.

Leon Kennedy

Jeszcze nie widziałem ani jednego odcinka, ale mam pytanko... Porównując do pierwszych odc. The Batman, co jest lepsze?

Adriann

Poza odcinkiem w którym Joker udawał Batmana i wariacją na temat
The Dark Knight Returns Beware stoi sporo wyżej na mojej liście

LelekPL

Odcinek czwarty by? równie dobry co drugi, a to dobra wiadomo??. Fabu?a by?a najciekawsza, w ko?cu mamy nieco rozwini?cia postaci Bruce'a Wayne'a. Emocjonalnie jednak nadal nie dzie?a to wszystko, ton jest wci?? powa?ny, natomiast dialogi, postacie i motywacje dziecinnie banalne. Do tej pory tylko w?tek Magpie zrobi? na mnie jakie? wra?enie, bo by? potraktowany z jak?? tam powag?. W pozosta?ych odcinkach zamiast z?o?onej historii, mamy po prostu krótkie momenty fabularne, które maj? doprowadzi? do nast?pnej sekwencji akcji. Tutaj ponownie niewiele mog? powiedzie? o wrogu, bo niewiele nam znowu ujawniono. Po prostu chcia? czego?, nie wiadomo czemu. Rozumiem, ?e twórcy chc? to powoli rozwija?, zostawiaj?c miejsce na tajemnice, ale przez to te odcinki s? niespe?nione. Nie mam po nich wra?enia, ?e zobaczy?em co? zamkni?tego w sobie, ?aden odcinek, mo?e poza drugim, nie daje mi ?adnej konkluzji albo pointy.

Animacja b?dzie ju? taka jaka jest, czyli praktycznie ci?g?y wielki minus tej produkcji, Olbrzymi minus niestety, ale ju? nie b?d? tej warstwy porusza? specjalnie, bo wszystko co mia?em do powiedzenia ju? chyba Wam przekaza?em. Mog? jedynie doda?, ?e dobrze sprawdza si? czasami w scenach akcji, gdzie mamy bardzo ?ywe wybuchy i dynamik? lotu, dymu czy pr?dko?ci. Sprawdza si? te? dobrze przy technologicznych elementach Batmana, na ró?nego rodzaju kontrolkach, itp. Szkoda tylko, ?e ?le sprawdza si? we wszystkim innym.

Co do porównania The Batman i Beware the Batman? Póki co, bardziej na tym etapie podoba? mi si? The Batman. By? mo?e dlatego, i? znacznie wi?cej wiedzia?em o tamtych postaciach i mog?em sobie par? tych rzeczy dopowiedzie?. Ale to te? zaleta The Batman, bo mo?e poza designem postaci, nic wi?kszego w nich nie zmienia? i wiedzia?em o co mo?e im chodzi?, zna?em ich motywacj?, bo zna?em ich z komiksów. W Beware, nawet je?li znam postacie wcze?niej, jak Anarky czy Pyga, to mog? to w?a?ciwie wyrzuci? do kosza, bo tutaj s? zupe?nie inni.

Nietoperz

Coraz bardziej przekonuj? si? do tego serialu, cho? zdecydowanie 10/10 bym mu nie da?.
Jestem po seansie wszystkich obecnych pi?ciu odcinków.

Odcinek czwarty:
Silver Monkey wizualnie nie przypad? mi do gustu, cho? ciekawie "brzmi" okre?lony jako "Bane figure" (polecam rezencje MrMazz'a: http://www.screened.com/profile/mrmazz/beware-the-batman-safe-dark-knight-rises-meets-saturday-am-toon/118-7963/ i pozosta?e). Liga Asasynów zapowiada si? ciekawie (cho? szkoda, ?e nie jest to "Liga Cieni"). Odcinek czwarty ogólnie ?wietny, z rozbrajaj?cym doktorkiem zauroczonym Tatsu oraz obietnic? rozwoju w?tku Ligi. :D
Ocena: 9-/10

Odcinek pi?ty:
+ Du?y plus za wprowadzenie postaci nawi?zuj?cej do "Alicji w Krainie Czarów" (cho? niestety, nie jest to Kapelusznik...).
+ ?wietny sposób "zachomikowania" zak?adników.
+ Mój ulubiony motyw muzyczny z odc. 3 i 4 (ten podczas lotu Batmana motolotni?), tu pojawia si?, gdy Batman biegnie przez "pole walki".
+ Nawi?zania do pewnego wierszyka (patrz pierwszy plusik).
+ Relacja Batman - Gordon.
+ Fina?owe samobójstwo ?wietnie ilustruj?ce... no w?a?nie: patrz pewne dwa z wcze?niejszych plusów.

Ocena: 9/10 (du?y wp?yw na ocen? ma u mnie przeciwnik Nietoperza, motyw d?wi?kowy oraz wspomniane nawi?zania (pop)kulturowe).

Osobi?cie jestem zadowolony z odcinków i serialu i czekam na wi?cej. Cho? nadal chcia?bym jakich? originów: Profesora Pyga, (PRZEDE WSZYSTKIM) Pana Toada i Anarky'ego. Co do tych postaci odczuwam niedosyt. No i nadal niektóre sceny mo?na by urealni? - jak chocia?by posta? Pana Toada, o którym ma?o wiadomo (JAK POWSTA?? Czemu ma racj? bytu? Itepe...) oraz to, ?e jeden z wrogów Nietoperza prze?y? po upadku z wielkiej wysoko?ci i twardym l?dowaniu).
Nadal uwa?am, ?e tendencja odcinków jest zwy?kowa lub bliska takowej. :)