Postacie - TAS czy TNBA

[batboy]

Moim zdaniem:
Batman - TAS (bardziej ludzki)
Bruce-TNBA(normalny Bruce)
Robin - TNBA(świetny kostium)
Dick-TAS(z długimi włosami jakiś był dziwny)
Batgirl - TNBA(była owiele piękniejsza i kostium lepszy)
Barbara-TNBA(to samo co batgirl))
Alfred - TAS(w TNBA był taki sztywny)
Gordon - TAS(w TNBA wyglądał bardzo staro i jakby maiał zaraz umrzeć)
Joker - TAS (ale najlepszy jest w JL)
Harley - TNBA(trochę ładniejsza)
Two - Face - TAS(W TNBA druga twarz była wieksza od tej normalnej i głupio to wyglądało)
Mr. Freeze - TAS
Riddler - TAS(w TNBA wyglądał jak ten z BATMAN FOREVER)
Catwoman - TNBA(kostium o wiele bardziej przypadł mi do gustu)
Poison Ivy - TAS(bardziej sexy)
Scarecrow - TNBA-w TASie to taka kukła tu był przerażający)
Mad Hatter-TAS(taki ludzki był)
Bane - TNBA(lepszy ale i tak nie podobał mi się)
Killer Croc - TNBA(ten z TASu wyglądał jak godżilla a nie krokodyl)
Clayface - TAS(nie wiem czemu ale tak jakoś)
Penguin - TNBA(miał normalną ręke)

[Katrin]

Batman - TAS
Robin - TAS
Batgirl â€" TNBA (ciekawszy strój)
Alfred - TAS
Gordon - TAS
Bullock - TAS
Montoya - TNBA
Joker â€" TAS (zdecydowanie, te jego oczka i zniewalaj?cy u?miech XD)
Harley Quinn - TAS
Two - Face â€" TAS
Mr. Freeze - TAS
Catwoman - TAS
The Riddler - TAS
Penguin - TAS
Poison Ivy - TAS
Scarecrow â€" TAS
Ra's Al Ghul - TAS
Mad Hatter- TAS (wygl?da na cz?owieka, a nie na jak skrzat w TNBA  xP)
Bane - TNBA
Killer Croc - TAS
Clayface - TNBA
The Ventriloquist â€" TAS (chocia? w TNBA bardziej podoba? mi si? Scarface)

[Anarky]

U mnie wygl?da to nast?puj?co:

Batman - TAS
Bruce-TNBA
Robin - TAS
Dick- TNBA
Batgirl - TAS
Barbara-TAS
Alfred - TAS
Gordon - TAS
Joker - TAS
Harley - TAS
Two - Face - TAS
Mr. Freeze - TAS
Riddler - TAS
Catwoman - TAS
Poison Ivy - TAS
Scarecrow - TAS
Mad Hatter- TNBA
Bane - TNBA
Killer Croc - TNBA(ten z TASu wygl?da? jak god?illa a nie krokodyl)
Clayface - TAS
Penguin - TNBA
Ra's Al Ghul - TAS
The Ventriloquist â€" TAS

[Mick Knight]

A jak wyglądał ten z tnba?

[Olek.b.10]

.....Kto? Zresztą  tu masz linka:
http://www.worldsfinestonline.com/WF/batman/tnba/bios/
Wybierz imię postaci i masz screeny.

[Mick Knight]

Croc.

Batman-tas

barbara-tnba

robin-tnba

joker-tnba

harley-Tas

mad hatter-tas

ridleer-tas

poison ivy-tas

killer croc-tnba

clayface-tas

gordon-tas

bane-tnba

bullock-tas

montoya-tnba

brzuchomówca-tas

Tak przejrzyściej, prawda?                                    

[Juby]

Po powtórce obu seriali:

Batman ---> TAS > TNBA (niby preferuję czarny strój i w TNBA ma lepszy pas, ale jestem niepoprawnym fanem logo w żółtej elipsie i dłuższych uszu, co zaważyło na wyniku)
Bruce Wayne ---> TAS < TNBA (zdecydowanie wolę niebieskookiego, krócej ostrzyżonego biznesmena w czarnym garniturze, nawet jeśli takiego nie nosi się za dnia )

Robin ---> TAS < TNBA (zarówno Dick w swoim jednym odcinku wyglądał lepiej, jak i Tim Drake, w którego kostiumie pozbyto się zieleni)
Batgirl ---> TAS < TNBA (zdecydowanie bardziej podoba mi się nowa, czarniejsza wersja)

Alfred ---> TAS > TNBA (w drugim serialu jakby stracił zarys szczęki)
Gordon ---> TAS = TNBA (remis, bo dużo go nie zmienili, jest starszy = szczuplejszy i bardziej przygarbiony, ale to Imho uzasadnione fabularnie)
Bullock ---> TAS > TNBA (przesadzono z jego otyłością, wyglądał jak karykatura)
Montoya ---> TAS < TNBA

Joker ---> TAS > TNBA (czarne cienie wokół oczu, czerwona szminka i pomarańczowa koszula, której jestem fanem, sprawiają że nie musiałem się zastanawiać nawet chwili)
Harley Quinn ---> TAS = TNBA (bez zmian, po prostu w TNBA wygląda smuklej, ale obie podobają mi się tak samo)
Two-Face ---> TAS > TNBA (przy nim już przesadzono z uproszczeniem, krótsze włosy i brak brwi na zdrowej twarzy, przez takie detale wypada gorzej niż w TAS mimo zaledwie kosmetycznych zmian)
Mr. Freeze ---> TAS > TNBA (projekt Mike'a Mignoli był świetny, ten z TNBA wygląda jak robot) >> Batman Beyond (w nim wyglądał najlepiej)
Catwoman ---> TAS > TNBA (czarna, ale zdecydowanie za bardzo uproszczona i straciła sporo przez pozbawienie jej oczu na rzecz białych plam)
Selina Kyle ---> TAS < TNBA (a tu akurat zdecydowanie wolę wersję w krótkich, czarnych włosach)
The Riddler ---> TAS > TNBA
Killer Croc ---> TAS < TNBA (lepszy kolor i gadzie elementy na skórze + brak paszczy jak u stwora; głos też miał lepszy)
Pingwin ---> TAS > TNBA (sądziłem, że bardziej spodoba mi się ten bliższy komiksom, drugi wizerunek Cobblepota, ale jednak wolę wersję wzorowaną na Dannym DeVito, która wyglądała groźniej, bardziej agresywnie, jak na czarny charakter przystało)
Poison Ivy ---> TAS < TNBA (zgrabniejsza, lepsza fryzura i strój, tylko zmiana koloru skóry na taki blady niepotrzebna)
Scarecrow ---> TAS < TNBA (nie wygląda już jak "strach na wróble", ale i tak wypada zdecydowanie lepiej, straszniej, dostał też nowy głos i motyw muzyczny; wszystkie zmiany na plus)
Szalony Kapelusznik ---> TAS > TNBA (drugi wariant stracił chyba z pół metra wzrostu)
Bane ---> TAS < TNBA (czarniejsza, mniej luchadorska wersja lepsza)
Clayface ---> TAS > TNBA (w nowszej wersji ma lepszy kolor, bardziej gliniany, ale kształt zrobił się zbyt kanciasty i w ogóle postać zrobiła się za duża)
Brzuchomówca i jego gang ---> TAS = TNBA (niewiele się różnią)
Babydoll ---> TAS > TNBA (w TNBA wygląda po prostu jak dziewczynka, nie jak osoba dotknięta chorobą)

Ra'sa i Tali nie widziałem, więc nie porównuję. Jeśli kogoś pominąłem, to pewnie różnice były tak niewielkie, że szkoda mi było czasu ich porównywać.
Poniżej ciekawy ranking od ScreenRant:
https://screenrant.com/dcau-animated-characters-looked-better-vs-worse-new-batman-adventures/

Dodam jeszcze, że ekwipunek Batmana w zdecydowanej większości bardziej podobał mi się w TAS. Przy zmianie szaty graficznej nic nie straciła jedynie Bat-łódź, a zyskała nowocześniejsza lotnia.

[Silent Dark]

Oglądając ponownie całość kilka lat temu, nie umknął mi uwadze fakt że charakter Batmana między TAS i TNBA się lekko zmienił. Batman po liftingu designu stał się charakterologicznie bliższy bardziej współczesnym komiksom, i taki był również w JLU. Na przykład traktowanie Robina gdy był nim Dick i Tim wygląda zupełnie inaczej, może przez wzgląd na fakt że Dick potrzebował ojca więc siłą rzeczy Bruce musiał zmusić się do okazania mu więcej czułości, ale to samo można powiedzieć o innych interakcjach Batmana. Może to kwestia narracji, tego że TAS przedstawiał nieraz tak poważne motywy że Timm i Dini nie chcieli zagęszczać jeszcze tej smoły, a TNBA było już tworzone o szerszym uniwersum, w którym Batman musi mocniej kontrastować z członkami JLA?

Nie jest to zarzut. Bo już samo to, że Batman w TNBA jest trochę starszy załatwia sprawę fabularnie, nie da się w końcu zachować nienagannych manier przy cotygodniowych walkach z Jokerem, tak utwierdza mnie to w przekonaniu że Bruce Wayne z TAS jest zauważalnie milszym facetem niż w kontynuacjach. Widać to zwłaszcza w oryginalnej ścieżce dźwiękowej. Kevin Conroy mimo niskiego tonu i dykcji idealnej dla Mrocznego Rycerza, miał też w swoim głosie dużo ciepła i serdeczności (może znajomość wywiadów z nim, i tego jakim człowiekiem był prywatnie rzutuje na mój odbiór) która przy nowszych iteracjach Batmana z DCAU gdzieś zanikły.

[MJ]

Myślę że dobrym uzasadnieniem dla tej zmiany charakteru Batmana między TAS, a TNBA jest śmierć Jasona, oczywiście nie mamy tego na ekranie, ale jest to opowiedziane w komiksach z TAS/TNBA Adventure Continues.

[newtime]

Myślę że dobrym uzasadnieniem dla tej zmiany charakteru Batmana między TAS, a TNBA jest śmierć Jasona, oczywiście nie mamy tego na ekranie, ale jest to opowiedziane w komiksach z TAS/TNBA Adventure Continues.

Z tego co wiem te komiksy nie sa kanoniczne, postać Jasona po prostu się nie klei z tym uniwersum, tym bardziej ze po torturach Tima przez Jokera z których wyszedł cało, Bruce zerwał wszystkie sojusze łącznie z Ligą sprawiedliwych wiec śmierć Jasona powinna mieć jeszcze większy wpływ.

Mi też ta zmiana się nie podobała ale zawsze tłumaczyłem ją wiekiem oraz mniejszą wiara w uratowanie przestępców, prawie cały 2 sezon skupiał się na rehabilitacji przeciwników  która każda okazała nieudana. Chociaż mam wrażenie ze w JL bliżej było mu do Tas niż Tnba   

[Silent Dark]

Komiksy rysunkowo bazowane na DCAU, wydawane w Polsce krótki moment przez Mix Komiks, faktycznie nie są kanoniczne - bo być nie mogą, przez to że wykluczają się fabularnie z serialami tego uniwersum. Ale "Adventure Continues" wydane kilka lat temu, miało być już kanoniczne. Pisał je sam Paul Dini. Więc moim zdaniem wyjaśnienie MJ jest racjonalne. Mój inny problem, że to pomysł stworzony dziś. Nie potrafię traktować tego jako pełnoprawnej, kanonicznej kontynuacji, bo Dini nie był jedyną osobą odpowiadającą za TAS.

W wątku "DC Universe" Juby przedstawił podobny sposób myślenia odnośnie Flasha jako rozdzielającego Batman Returns i Batman Forever. I tu wychodzi drobna hipokryzja z mojej strony, bo wtedy się z nim nie zgodziłem. Ale w przypadku filmów, gdzie można zaprosić aktora, wizualnie i muzycznie odnieść się do danych produkcji, łatwiej kupić mi tą immersję. W przypadków komiksowych "sequeli" bywa to dla mnie trochę naciągane i nic z tym nie zrobię.