Kontynuacje TDK- jakie powinny wedlug was byc??

[Mel]

Ja jednak jestem milośnikiem pierwowzoru tej postaci A takiej wersji Harley Nolan napewno nie wcieli w swój projekt.
Tyle.

[Mr.G]

Jezeli Nolan mialby tak kombinowac z Harley to niech lepiej jej wcale nie umieszcza w swoim filmie. Ona po prostu nie pasuje do stylu Nolana, a moze i nie pasuje do jakiegokolwiek filmu o Batmanie.
Niewielką stratą dla mnie bedzie jezeli nie ujrze jej na duzym ekranie.

[Maxie Zeus]

Popieram przedmówce

[(A)nonim]

Ale to nie jest drastyczne kombinowanie, a na pewno mniej niz np. z Ra'S Al Ghulem. Po za tym pomijając wydoroślenie motywu i brak stroju to prawie kalka oryginalu czyli komiksowego Mad Love.
No i mi tez Harley jakoś specjalnie nie bedzie brakowac.

[Jon]

fakt, wątek Demona byl makabryczny...

Denta i Crane'a zrobili ladnie
- ciekawe, czy przekombinują tez Jokera..?

origin story..?

[kelen]

Coz, mnie sie wydaje, ze nikt woli sie nie tykac originu Jokera, bo bali by sie go chyba spieprzyc. Nolan moglby zrobic cos podobnego, ja kbylo w Killing Joke - podac historie, a potem zrobic tak, by widz sie zastanwial czy to na pewno prawda. A jesli nie, to co z tego moglo byc prawda, a co wymyslem?

[Jon]

ciekaw jestem jak go wprowadzą...

przeciez zaden z rządzących miastem gangsterów nie rozmawial by z byle pomalowanym świrusem.

moze platny zabójca?
- no ale jak by to tlumaczylo de facto przewodniczenie zebraniu czlonków mafii?

[kelen]

W sumie racja. Ale calkiem mozliwe, ze Joker sie z nimi dogada, jak juz troche narozrabia , przez co bedzie mial wyrobiony szacunek? No, jednym napadem na bank pewnie tego nie zrobi, ale kto wie co jeszce czeka nas w filmie.

[Jon]

fakt, musi zrobic na nich wrazenie.

Moze jako terrorysta?
- w ko?cu napady na bank mogly by byc uznane za dzialanie konkurencyjne w stosunku do gangów...
A wlosi tego nie lubią!

wlaśnie- bomby niespodzianki, i ściągniecie haraczu z miasta...
ale od kiedy Jokerowi chodzi o pieniądze?

[kelen]

Coz, nie musi mu koniecznie chodzic o pieniadze (no, ale te tez treba miec na bron i ew ludzi ) w celu pozyskania ich dla siebie, ale o to by wlasnie ograbic ludzi z nich, by wprowadzac chaos?

[Maxie Zeus]

Cala esencja origina Jokera tkwi w zdaniu ''Whatever doesn't kill you, simply makes you... stranger''.
Coś traumatycznego musialo mu sie w przeszlości przytrafic; wątpie, zeby sam sie oszpecil

[kelen]

Mialem o tym napisac, ale umklo mi. Masz racje Maxie.
Plus jeszce to:

Spoiler

Klown #3:   So why do they call him "the Joker"?
[To dlaczego wolają na niego Joker?]
Klown #4:   I heard he wears makeup.
[Slyszalem, ze nosi makijaz.]
Klown #3:   Makeup?
[Makijaz?]
Klown #4:   Yeah, to scare people. You know, war paint.
[Tak, aby straszyc ludzi. To takie barwy wojenne.]

[Zamknij]

[Jon]

tu jednak pojawia sie problem
- co jest celem Jokera?

Zawsze myślalem, ze "dobra zabawa", a nie chaos jako taki.
Tu bylby on raczej środkiem dla osiągniecia konkretnego celu
- wywabienia Batmana z kryjówki, przykucia jego uwagi, ewentualnie zniszczenia mu zycia.

[Maxie Zeus]

Ciezko jest określic cel jego dziala?, skoro nie wiemy co mu sie stalo - mozna tylko spekulowac.

[kelen]

Coz, wydaje mi sie, ze te poczynanie wcale nie kloca sie z dobra zabawa, przynajmniej dla niego
Also, Nolan mowil, ze Joekr ma byc 'prostym anarchista' wiec moze wpedzenie chaosu tez gra role?
Co do Batmana...

Spoiler

Kiedys czytalem, ze bedie motyw w filmie, gdzie Joker bedzie zadal od Batmana sciagniecia maski, inaczej zabije x zakladnikow

[Zamknij]