Aktualności:

"Catwoman. Rzymskie wakacje" od 21 maja.

Menu główne

Batman Forever

Zaczęty przez Maik, 23 Styczeń 2008, 23:57:46

Juby

To ja dorzucę ten cudowny plakat "The Schumacher Cut" autorstwa Paula Shippera:

Juby - polski użytkownik, polska ksywa. Czytamy i odmieniamy po polsku (Jubemu, Jubego, itd.)

"Did you see BATMAN BEGINS? I don't think you can beat that."
  - Morgan Freeman

Leon Kennedy

Faktycznie zarąbisty  :)  Jak to się mówi ? Nadzieja umiera ostatnia.

Juby

Śmierć Vala oraz zbliżająca się 30-rocznica premiery Batman Forever natchnęły mnie do napisania kilku zdań o wielkim sukcesie tego filmu. Zapraszam do lektury :)

https://www.batcave.com.pl/old/page.php?id=bat95_box

Dodam - o czym w powyższym artykule nie wspomniałem - że na "dzisiejsze" trzeci Batman zarobiły w USA jakieś $478,4-487,6 miliona (a może $500m?). Czyli byłby większym hitem Warnera niż tegoroczny Minecraft!
Juby - polski użytkownik, polska ksywa. Czytamy i odmieniamy po polsku (Jubemu, Jubego, itd.)

"Did you see BATMAN BEGINS? I don't think you can beat that."
  - Morgan Freeman

LelekPL

A ja mam z tym filmem prawdziwy rollercoaster. Po śmierci Kilmera powtarzałem sobie i gorzej mi się oglądało. Dialogi i cringowy humor są strasznie słabe tutaj. Jedynie Jim potrafi być tu zabawny. Gdyby istniała wersja niema, jedynie z muzyką, to pewnie byłby to optymalny sposób, żeby obejrzeć ten film, bo wizualnie i muzycznie jest bardzo dobry. Gdyby ktoś chciał sie zabrać za zrobienie zwiastunów do wszystkich filmów o Batmanie, bardzo możliwe, że z tego co tutaj jest miałby najlepszy materiał. Ale dwie godziny z tymi dialogami i nietrafionym humorem to trochę za dużo.

Juby

#169
Zdaje się, że między innymi dlatego tak chwalono tę surową wersję filmu, gdzie nie występuje część - z założenia mających być śmiesznymi - tekstów, a część linijek aktorów pochodzi sprzed dogrania postsynchronów i brzmią inaczej/ poważniej.

Btw. niedawno poczytałem jeszcze o tym "Preview Cut: One", czy też wersji workprint z rzekomo listopada 1994 roku -- w co wątpię, bo na plan zdjęciowy weszli we wrześniu/październiku 1994 i nagrywali do początku 1995, a zakończenie (obecne w tej wersji) jest takie samo, jak w wersji kinowej, a nagrano je przecież na samym końcu (po sugestii Tima Burtona, o ile dobrze pamiętam) -- także pewnie data na nagraniu jest nieprawdziwa...

Okazuje się, że to całe "Preview One" wcale nie trwa tyle, ile spekulowano przez lata. Osoby, które oglądały tę wersję na pokazie u Kevina Smitha twierdzą, że na obrazie zapisany był czas trwania i film kończył się na "około 136 minutach". Z tym, że brakuje w nim scen wyciętych: z Batmanem wbiegającym do salonu piękności (43 sekundy), treningu Dicka, w którym Bruce odkopuje pół worka treningowego (1m 20s) oraz przedłużenia sceny, w której Riddler wstrzykuje porwanej Chase środek usypiający (nie znamy czasu trwania), a także obecnych w wersji kinowej: Dicka wieszającego pranie (31 sekund), Nygmy pytającego Sugar "Jak mój pieprzyk?" (5s?), Chase kumającej, że całując Bruce'a w rezydencji pocałowała też Batmana (+/-13s), Robina stojącego dumnie nad pokonanym Dwie-Twarze zanim decyduje się jednak podać mu rękę i uratować go od upadku (ok. 3s) i całej kulminacji finału na Claw Island -- od ujęcia z ręką Denta, na którą spada moneta, po cały dialog między Batmanem, a pokonanym Riddlerem (1m 9s). Nie wiadomo też, czy wspomniany czas trwania zawiera napisy końcowe, czy też nie, a te trwają kolejne 4 minuty. Nawet jeżeli creditsy by przedłużono informacjami o dodatkowych twórcach zajmujących się obróbką wersji specjalnej, to podobno w samym montażu należałoby poprzycinać trochę materiału, bo znajdują się tu dłuższe wersje ujęć z wersji kinowej, w których można dostrzec, że aktorzy jakby czekają na hasła "akcja!", lub "cięcie!" :P Także, jeśli kiedykolwiek doczekamy się tzw. "Schumacher Cut" nie będzie on trwać dłużej niż 145 minut (wersja kinowa trwa niecałe 122 minuty).
Juby - polski użytkownik, polska ksywa. Czytamy i odmieniamy po polsku (Jubemu, Jubego, itd.)

"Did you see BATMAN BEGINS? I don't think you can beat that."
  - Morgan Freeman

Woland

W listopadzie jest to mało prawdopodobne, ale w grudniu może być. Tyle że możesz tu mylić układkę roboczo-kontrolną dla przechodzenia scen/ storytellingu - Preview Cut z tzw. Rought Cut.

https://zapodaj.net/plik-XXMFCHgfPv

You're in for a show tonight, son.

Juby

#171
Około 158-minutowy "The Schumacher Cut" będzie miał premierę w L.A. 29 maja tego roku!

https://www.worldofreel.com/blog/2025/5/11/batman-forever

"Yes. Yes, yes, yes, yes, yes, yes, yes, yes. Oh, happy day" ;D



Skoro organizują oficjalny pokaz, to znaczy, że coś z tym materiałem zrobili. A to oznacza, że premiera na max, bądź nośnikach fizycznych nie jest niemożliwa, a być może nawet doczekamy się jej w tym roku! :)
Juby - polski użytkownik, polska ksywa. Czytamy i odmieniamy po polsku (Jubemu, Jubego, itd.)

"Did you see BATMAN BEGINS? I don't think you can beat that."
  - Morgan Freeman

newtime

Jestem ciekaw tej wersji, bo niestety Batman Forver z każdym rokiem mocno u mnie traci o ile Batman i Robin jest momentami tak głupi że aż zabawny tak tutaj przez większość seansu mam ochotę przewinąć już do końca  :( Ale może właśnie polubię go w tej oryginalnej formie

Leon Kennedy

Juby, toż to info roku jest ;D Mógłbym cię teraz ucałować  ;)

Cytat: newtime w 11 Maj  2025, 21:02:38Jestem ciekaw tej wersji, bo niestety Batman Forver z każdym rokiem mocno u mnie traci o ile Batman i Robin jest momentami tak głupi że aż zabawny tak tutaj przez większość seansu mam ochotę przewinąć już do końca  :( Ale może właśnie polubię go w tej oryginalnej formie

Ja tam mam spory sentyment do tej części. Chodź muszę przyznać, że ogl lata temu.

Woland


You're in for a show tonight, son.

Juby

Radość była niestety przedwczesna :-\ Podobno Warner nie ma z tym pokazem nic wspólnego, a seans odbędzie się nie w kinie, a w sklepie z filmami, który jakoś zdobył taką kopię Batmana Forevera:
https://www.cinefilevideo.com/

No nic. Oby odzew był pozytywny i oby włodarze z Warnera w końcu ruszyli z tym tematem.
Juby - polski użytkownik, polska ksywa. Czytamy i odmieniamy po polsku (Jubemu, Jubego, itd.)

"Did you see BATMAN BEGINS? I don't think you can beat that."
  - Morgan Freeman

Woland

Teraz to prędzej trafi w obieg do sieci, o ile oczywiście nie jest to jakiś blef. Wtedy to już nikomu nie będzie się opłacało tego oficjalnie wydawać. Ale mam nadzieję że WB zatrzyma ten pokaz i da budżet na dokończenie pierwotnej wersji zaproponowanej przez Schumachera.

You're in for a show tonight, son.

Leon Kennedy

Kurcze, szkoda. Człowiek się łudzi, ale z drugiej strony wie, że może to spokojnie niedojść do pozytywnego zakończenia. Trudno.

Woland

W czerwcu podczas poznańskiego Pyrkonu akademik Tomasz Żaglewski będzie opowiadał o Batmanie Schumachera. Kto się wybiera?

Neonowe najntisy, czyli ,,Batman Forever" 30 lat później
16 czerwca 2025 roku ,,Batman Forever" oficjalnie świętować będzie swoje 30-lecie. W historii filmów o
Batmanie – i filmów superbohaterskich w ogóle – wciąż jest to produkcja uznawana za dziwaczną, bo i z
całą pewnością odstaje ona od standardów współczesnego, dużo poważniejszego oraz bardziej
realistycznego podejścia do postaci samego Batmana. Nie ulega jednak wątpliwości, iż na przestrzeni
trzech ostatnich dekad ,,Batman Forever" stał się czymś więcej, niż tylko ciekawostką w przebogatej
mitologii Człowieka Nietoperza. Kolejne pokolenia widzów zdają się doceniać na nowo albo od nowa
Neonowego Rycerza w wykonaniu Vala Kilmera i pod reżyserskim nadzorem Joela Schumachera. Na
czym zatem polega utrzymujący się fenomen ,,Batmana na zawsze"? Dlaczego przy okazji premiery filmu
w 1995 roku nie dało się kupić ,,normalnej" figurki Batmana? Co tu robi U2? Czy ,,Batman Forever" to
najbardziej najntisowy film superbohaterski? I wreszcie - czy wiemy już dlaczego kostium Batmana ma
gumowe sutki? Z okazji okrągłej rocznicy premiery filmu warto porozmawiać o nim ponownie. Oczywiście
z piosenką ,,Kiss from a rose" w tle.

You're in for a show tonight, son.

Silent Dark

Na Napisach Końcowych wleciał także podcast z Żaglewskim nt. Forever.

https://youtu.be/ezoUetMgeYY?si=5eY_InKHg1n-h2VH

Ja bym się wybrał, ale będę wtedy hospitalizowany. Jak zwykle wszystko się dzieje gdy jestem niedostępny.

Posłuchajcie tego podcastu, bardzo fajne obserwacje mają autorzy. I podobnie jak ja, musieli "dorosnąć" by docenić Vala.