Superman Returns

[Juby]

Ja tam kocham filmy z lat 70-tych, a pierwszy Superman to już klasyka i może trochę przestarzałe i zapomniane arcydzieło w swoim gatunku. Rzeczy, które wymieniłeś to detale, jak dla mnie film zasługuje na pewne 8/10, zaś SII ma 4+/10 za tandetne wykonanie techniczne i masę głupkowatych gagów (prekursor do SIII).

[Kadaver]

Tandetne wykonanie techniczne wynika głównie z wieku filmu.A co do gagów,to w pierwotnej wersji scenariusza był jeszcze jeden villain z Kryptona,Jak-El,który miał być psychopatycznym żartownisiem,którego żarty byłyby śmiertelne dla innych. 

[Gieferg]

Rzeczy, które wymieniłeś to detale

Które mi psują film. Jesli o mnie chodzi to aktualne oceny poszczególnych częsci są takie:

S:TM - 5/10
SII - 6/10
SII Donner Cut - 7/;10
SIII - 1/10
SIV (nie widziałem)
SR - 2/10

Jak-El,który miał być psychopatycznym żartownisiem

Może od razu Jok-Er?

[Kadaver]

Joker z mocami Supermana to byłoby coś.  

[Mr.G]

...coś strasznego.

[Juby]

Które mi psują film. Jesli o mnie chodzi to aktualne oceny poszczególnych częsci są takie:

S:TM - 5/10
SII - 6/10
SII Donner Cut - 7/;10
SIII - 1/10
SIV (nie widziałem)
SR - 2/10

Może od razu Jok-Er?

Jeśli oceniasz SIII na 1/10, to czwórka będzie miała u ciebie coś w granicy zera. Film jest gorszy od Batmana i Robina.

[Filer]

Oczywiście, że gorszy od BiR. Jednak nieco lepszy od S3 .

[Leon Kennedy]

S3 miał parę fajnych motywów, upijający się ''S'', całkiem fajna walka dwóch Kal-Elów na złomowisku, ale za to końcowa akcja... to istne gówienko.

[(A)nonim]

Może od razu Jok-Er?

Fajny pomysł na elseworld.

[Leon Kennedy]

Raczej Zabójczy Żart na elseworld

[Kadaver]

SIV jest trochę lepszy od BiR,dzięki Christopherowi Reeve i Gene Hackmanowi,którzy wypadają  lepiej od Clooneya i Schwarzeneggera. Nuclear Man też mi się jednak bardziej podobał od Banea.

[Leon Kennedy]

Czwóreczki chyba nigdy nie widziałem, a jeśli to bardzo dawno temu. Kto to ten cały Nuclear Man??

[Mr.G]

Bardzo kiczowata postać... Luthor wykradł z muzeum włos Supermana i kopiując z niego DNA, stworzył faceta w pelerynce o jakiś tam mocach, nie pamiętam czy były to te samo co Kal-Ela.

[Kadaver]

D.N.A zostało połączone z energią nuklearną,a moce miał trochę inne(z rąk strzelał energią i miał toksyczne paznokcie).

[Leon Kennedy]

Toksyczne paznokcie... Bardzo kiczowato to zabrzmiało