Aktualności:

"Batman. Wojna w Gotham. Tom 3" od 21 maja.

Menu główne

DC Universe - wątek ogólny

Zaczęty przez Doctus, 04 Marzec 2016, 03:36:11

Jakich bohaterów chcielibyście zobaczyć w ramach filmowego świata DC Comics?

Nightwing
4 (30.8%)
Red Hood
4 (30.8%)
Huntress
0 (0%)
Red Robin
1 (7.7%)
Batwoman
0 (0%)
Robin (Damian Wayne)
0 (0%)
Robin (Carrie Kelley)
0 (0%)
Azrael
2 (15.4%)
Batgirl (Barbara Gordon)
2 (15.4%)
Batgirl (Cassandra Cain)
0 (0%)
Batgirl (Stephanie Brown)
0 (0%)
Talon
0 (0%)
Batwing
0 (0%)

Głosów w sumie: 13

Silent Dark

Nie rozumiem dlaczego Juby ucina pierwszą literę imienia tego Supermana, skoro ten trailer jest tak supermanowy, jak batmanowe było Batman TAS. Snyder miał swoje podejście które nie rezonowało ze wszystkimi widzami (delikatnie mówiąc), i choć jego Man of Steel było (według mnie) świetnym filmem, tak wybory scenariuszowe stawiają tamtejszego Kal-Ela jako niezbyt wiernemu komiksom. Czy to wada? Nie zawsze, jak coś działa na ekranie, to może być inne. Niemniej jak fani Supermana mogliby nie docenić tego co widać na trailerze? "Wywiad" z Lois, tak pięknie i szybko zarysowuje kim jest Superman. To nie facet który kalkuluje i pyta się prezydenta o zgodę jak w "Powrocie Mrocznego Rycerza", tylko pędzi ratować życia. Nie jestem przekonany wobec Lexa, nienawidziłem Eisenberga w tej roli, a ten Luthor mi go przypomina.

Wychowałem się na charyzmatycznym Luthorze z Superman TAS, i w mojej głowie jest to ktoś w rodzaju łysego Batmana. Nie lubię, gdy w komiksach i animacjach ta postać skręca w kierunku wyluzowanego "psychola". W serialach ostatnich kilku lat, w Lexa wcielili się Jon Cryer i Michael Cudlitz. Cryer właśnie przypominał tego Lexa od Gunna i Snydera, natomiast Cudlitz był Luthorem, jakiego lubię najbardziej - zimnym, kalkulującym, nie miał komiksowego funu w swoich działaniach, tylko był obsesyjnie sfokusowany na niszczeniu życia Supermana. Nie był to wciąż perfekcyjny Lex, bo nie miał z tyłu drugiej motywacji pchania świata do przodu, a był po prostu mściwym narcyzem i psychopatą, co nie zmienia faktu że charyzma aktora to sprzedawała.

Nowy trailer, choć wizualnie gorszy od poprzedniego, bardzo obiecująco zarysowuje historię.

Strasznie mi smutno, że nie będę miał okazji obejrzeć Supermana w kinie. Nie doświadczę zmagań Clarka na wielkim ekranie. "Superman" zapowiada się na tak esencjonalne dla postaci kino, jak "The Batman". I słodką ironią losu jest, że gdy przez lata fani narzekali na interpretacje Snydera, przedstawiające postaci w brutalniejszym, mroczniejszym stylu dziś mamy czasy w których ktoś te charaktery tak dobrze zrozumiał i wyjął co w nich najlepsze. Doceńmy to, bo rzadko doceniamy to co mamy obecnie. A było gorzej w kinie DC jeszcze parę lat temu.

Juby

Nie wiem jaki jest nowy \uperman, bo trailera nie widziałem, a piszę \uperman, bo Gunn dla swojej wersji wybrał logo z Kindome Come, które z "S" na piersi nie ma dla mnie wiele wspólnego (to bardziej gruby ukośnik przecinający pięciokąt z nieregularną grubościowo ramką) i wziął tytuł, który w moim życiu zarezerwowany jest dla innego filmu:



Cytat: Silent Dark w 19 Maj  2025, 10:21:41Doceńmy to, bo rzadko doceniamy to co mamy obecnie. A było gorzej w kinie DC jeszcze parę lat temu.
Nie zwróciłem uwagi na żadną poprawę w ostatnich latach :P W 2022 DC miało dwa filmy, jeden dobry (The Batman), drugi skopany (Black Adam), w 2023 aż cztery, z których widziałem dwa i oba uważam za nieudane (mowa o Shazam! Fury of the Gods i Flashu, choć tego drugiego z kilku powodów w miarę lubię), a w ubiegłym jeden i kompletnie nieudany (drugi Joker).

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia, może film będzie grany na tyle długo w kinach, że jednak uda ci się na niego przejść ;)
Juby - polski użytkownik, polska ksywa. Czytamy i odmieniamy po polsku (Jubemu, Jubego, itd.)

"Did you see BATMAN BEGINS? I don't think you can beat that."
  - Morgan Freeman

Silent Dark

Napisałem o dzisiejszych czasach a nie ostatnich paru latach. Ostatnie parę lat to poza Batmanem seria porażek. Natomiast odnosiłem się do tego, że latami czytałem i słuchałem w internecie jak kiepsko i bez zrozumienia materiału zostali przedstawieni Superman Cavilla i Batman Afflecka, a dziś mamy dwie, świeże i odnoszące się do klasyków jednocześnie wersje wielkiej dwójki DC. O ile Supermana nie widzieliśmy, tak nawet gdyby film nie dowiózł - już na etapie trailerów widać pieczołowite odwzorowanie osobowości Clarka Kenta z komiksów.

Niestety nie doczekam premiery kinowej... ale postaram się by mój seans na HBO Max był tak super, jak tylko się da.

Co do Ski - bardzo mi się podoba logo z Kingdom Come, coś nowego w kinie. Może żółta obramówka jest zbędna, ale jeśli miałbym jakiekolwiek problemy ze strojem, to z overdesignem na niebieskiej części, która na myśl przywodzi brzydkie stroje z MCU. Reeve, Routh*, Cain, Hoechlin, Cavill, i panowie z czarno białych produkcji lat 40 mieli to samo logo, z drobnymi różnicami. To była dobra decyzja, że nowy Superman dostał też nowe z perspektywy widzów kinowych logo. Że nie każdemu się spodoba, rozumiem. Mój kolega też twierdzi że jest brzydkie.

*Routh miał też logo z KC, i cały strój w którym wtedy wystąpił jest chyba moim ulubionym.


W tej małej roli jako starszy Superman, był milion razy lepszy niż w filmie Singera również aktorsko. Ludzie pracujący przy serialach DC poszli wtedy do HBO Max, chcąc zrobić serial z tą wersją Supermana, niestety WB nie był zainteresowany. Ale chwilę później dostaliśmy "Superman & Lois", szczęśliwie.

Johnny Napalm

Cytat: Leon Kennedy w 23 Kwiecień  2025, 14:20:48Spokojnie, zdjęcie nie jest prawdziwe! Na nie pewnie jeszcze trochę poczekamy.

No to wielka szkoda. :'(  Gdyby jednak zmierzali w kierunku właśnie takiej kreacji, to byłoby super.

A co do nowego Supermana, czekam z niecierpliwością. Pamiętam jak dziś. Rok Pański 2013. Miałem jechać z Wami na pierwszy zlot. W międzyczasie zmiana pracy, nowe tematy, dużo się działo i nie pojechałem. Obejrzałem Człowieka ze Stali u siebie w Warszawie obok domu w Złotych Tarasach. Chyba był to ostatni film, któremu towarzyszyła odrobina tych emocji, które miałem przed premierą Batmana TDK. Oczywiście, to nie była ta sama skala, ale jednak oczekiwanie i sam seans to było jakieś wydarzenie, mocniejsze bicie serduszka. No i przy okazji nowego Supermana liczę na coś podobnego.
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

Leon Kennedy

#1009
CytatNo to wielka szkoda. :'(  Gdyby jednak zmierzali w kierunku właśnie takiej kreacji, to byłoby super

Według mnie trochę średnio to wyglądało. Taka postać zasługuje na w pełni kozackie odzwierciedlenie jego wyglądu i charakteru. Zatem musi być kozak z jajem  ;)  I mam nadzieję, że chodź trochę tego dostaniemy.

LelekPL


"Looks good. Visually it looks bad, but yeah, it looks good". Moja reakcja na zwiastuny Supermana :)

Juby

https://www.worldofreel.com/blog/2025/5/27/superman-faced-major-changes-after-test-screenings-reshoots-less-humor-new-editor-composer

Z powyższego artykułu wynika, że rzeczywiście \uperman Gunna zebrał słabe opinie po pokazach testowych, dlatego film przeszedł gruntowne poprawki, usunięto sporo scen humorystycznych, aby nadać mu bardziej poważny ton, zatrudniono nowego montażystę, nowego kompozytora, dograli trochę materiału, a sporo przycięli (blisko 25 minut, a obecna wersja filmu trwa tylko 122 minuty) i ostatnie pokazy testowe odbędą się w tym tygodniu, po których będą mieli 6 tygodni, aby dopiąć jak najbardziej satysfakcjonującą wersję filmu.

Dobrze, że reagują na feedback, a nie uważają, że Gunn jest nieomylny, a także, że nie będzie to kolejny blisko 3-godzinny blockbuster, tylko trzymają się przyjemniejszych widełek z czasem trwania. Gorzej, że brzmi to jak produkt ratowany każdymi możliwymi środkami, a to nigdy nie nastawia pozytywnie.
Juby - polski użytkownik, polska ksywa. Czytamy i odmieniamy po polsku (Jubemu, Jubego, itd.)

"Did you see BATMAN BEGINS? I don't think you can beat that."
  - Morgan Freeman

newtime

Film musi się okazać sukcesem, nawet jeśli nie finansowym, to chociaż wśród widzów, bo nawet jeśli nie rozbije banku ale pozostanie dobre słowo szeptane, to jest na czym budować i już przy takim Batmanem znacznie łatwiej będzie można przyciągnąć widzów do kina. Jeśli Superman okazał by sie klapą na każdym możliwym poziomie, to nie wiem czy dalsze filmy będą miały sens wgl powstawać. Zasada jest prosta jeśli zepsujesz Supermana i Batmana, to żadne uniwersum Dc nie ma szans powstać, to nie Marvel gdzie w razie porażki Iron mana mogli by go tak naprawdę zastąpić kim kolwiek na tamtym etapie.