Aktualności:

"Batman: Pełnia" od 10 grudnia.

Menu główne

Brotherhood of the Bat (Bractwo Nietoperza)

Zaczęty przez Maxie Zeus, 24 Kwiecień 2008, 17:52:07

Miss_Quinn

Akurat 6obcy mocno odradzam, bo kiedyś była to spoko strona do czasu aż stała się strona gdzie też można spotkać ciekawe osobistości jak się wie o której godzinie wejść( odradzam wchodzenie tam w godzinach " porannych" czyli od 12 do 20. Bo można się mocno zdziwić, kto tam siedzi).
Wielka szkoda, bo tam też dało się pogadać z kimś ciekawym.
"Tak to jest, kiedy do czegoś dążysz.Łatwo stracić szerszą perspektywę'

Johnny Napalm

#301
Kurczę, faktycznie coś takiego było jak losowanie rozmówcy w G-G. Ale mi to teraz przypomnieliście. W sumie, po co to komu, to nie wiem. Mało to jest znanych sobie ludzi w realu, lub takich poznanych kiedyś, którzy mieszkają jednak daleko, z którymi można sobie porozmawiać? Po co gadać z jakimiś randomami?

Cytat: Woland w 03 Sierpień  2025, 17:11:25Poza klasycznym odpoczynkiem polecam męczące aktywności fizyczne, regeneracja da poczucie siły i wyrzuci napięcia z organizmu. Własna twórczość też pomaga, zwłaszcza jeśli ma się poczucie, że przez codzienne obowiązki nie robimy nic stricte dla siebie, dla własnego rozwoju.

Również bardzo polecam aktywność fizyczną. Upasłem się trochę i pora najwyższa coś z tym zrobić. Samemu oczywiście się nie chcę, jednak mam takiego farta, że dobry kolega z pracy zaczął biegać z córką i ogólnie montuje coraz więcej osób do wspólnego biegania co trzeci dzień. Ogólnie wzbraniałem się, jestem kompletnie zmęczony, czasem więcej chodzę po bieżni niż biegam, ale już po fakcie, po biegu jestem chwilowo pełen energii. Nie oszukujmy się, sam to bym w życiu nie pobiegał. Tak zawsze raźniej. Mam już zegarek do mierzenia pulsu, czasu, etc. Do tego buty stricte do biegania.

Teraz dłuższy czas znowu złapał mnie leń i nie biegałem dwa lub nawet trzy tygodnie. No i jaki jest skutek? Że też samopoczucie spada oraz zapał do realizacji pewnych zaległych tematów. Możecie się śmiać, ale od biegania naprawdę można nabrać chęci do życia i świat staje się prostszy.
 :)
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

Silent Dark

Są różne etapy życia i konfiguracje Johnny, ludzie których "kiedyś znaliśmy" czasem zniknęli z naszego życia z jakiegoś powodu. Znajomości się naturalnie wypalają, i czasem po prostu nie masz o czym z daną osobą rozmawiać. Z kolei znajomi z pracy mogą nadawać na zupełnie innych falach, jest coś takiego jak chemistry między ludźmi, do niektórych/wielu po prostu się nie pasuję. Wtedy pozostaje możliwość poznania kogoś przez internet - z podobnym temperamentem, stylem.

A czasem najzwyczajniej w świecie, chcesz porozmawiać z kimś kompletnie nowym. Dużo kobiet z którymi rozmawiałem na tym GG, lub innych czatach, były mężatkami. I nie wiem czy szukały przygody tylko się wstrzymywały, ale przeważająca większość czuła się samotna mimo bycia w małżeństwie. Można potrzebować rozmowy... ale nie akurat z tymi, którzy są obok.

Silent Dark

Ma ktoś kontakt do Leona? Skoro i tak Jubego nie ma, a przez niego zrobił sobie urlop, to może by go ściągnąć :P

LelekPL

Ja niestety nie, ale dobrze by było jakby się odezwał. Mam nadzieję, że u niego wszystko ok.

Leon Kennedy


Juby

Szczerze się cieszę :) Szczególnie jeśli naprawdę zrobiłeś sobie tę przerwę z mojego powodu...




A od siebie podrzucam kilka zdjęć. W dniach 29 września - 4 października w Galerii Łódzkiej zrobiono "Tydzień Batmana". Załapałem się na chwilę ostatniego dnia - były strefy gier (wyścigówki-batmobile sterowane padami / VR), strefa z kolorowaniem postaci DC kredkami, a także kilka imponujących statuetek Nietoperza i jego pojazdu (nie wiem czemu ImageBam poprzekręcał część fotek po wrzuceniu, ale nie będę już tego poprawiał).


Juby - polski użytkownik, polska ksywa. Czytamy i odmieniamy po polsku (Jubemu, Jubego, itd.)

#ReleaseTheSchumacherCut

Leon Kennedy

CytatSzczerze się cieszę :) Szczególnie jeśli naprawdę zrobiłeś sobie tę przerwę z mojego powodu..

Trochę tak... Ale co tam, zero urazy. Sam też niepotrzebnie się uniosłem. Więc bez winy nie jestem. A z drugiej strony przerwa też się przydała ;D

Piękna wystawa. Szkoda, że wszystko, co zajebiste jest daleko ode mnie, a prawka jak nie miałem tak nie mam i pewnie już nie będę mieć ;) Aaaa, jakiś czas temu była wystawa figur ze świata DC i Marvela (filmowego), bardzo blisko mojego rodzinnego miasta i udało się to odwiedzić.

https://share.google/images/eqqq9eZtW2H0V38Zn

Crowridd

Podejdź do prawka - kiedyś się przyda - a jak już zaczniesz, to pójdzie z górki.

Koleżanki chłopak obiecał jej, że zrobi do 50. Ma 49,5 i już coś kręci, że chyba się nie wyrobi ;)

Juby

@Leon - fajne fotki. Wystawa na której byłeś nie wydaje się słabsza od tych z Łodzi.

A co do Supermana na Blu-ray, od jakiegoś czasu na tym nośniku dostępna jest wersja 188-minutowa! Oglądałem ją w tym roku i wypada lepiej od tej reżyserskiej poszerzonej tylko o 8 minut. Niestety, wydanie bez wersji PL: https://www.dvdmax.pl/superman-extended-2xblu-ray,art886531

Również zachęcam do robienia prawka (no chyba, że mieszkasz w dużym, wiecznie zakorkowanym mieście i tak czy siak nie masz żadnej rodziny poza nim, wtedy rzeczywiście może być zbędne i lepiej korzystać z komunikacji miejskiej / roweru). Sam zdawałem prawko niestandardowo długo i "z przygodami", ale w końcu się udało i nie żałuję. I współczuję moim braciom, którzy ciągle muszą wozić swoje żony (jedna zdała, ale boi się jeździć i nigdy tego nie robi, druga nie chce iść na kurs) ::) :P
Juby - polski użytkownik, polska ksywa. Czytamy i odmieniamy po polsku (Jubemu, Jubego, itd.)

#ReleaseTheSchumacherCut

Leon Kennedy

Kiedyś planowałem, ale z planowania jak to częsta bywa nic nie wyszło. Mieszkam w mieścinie, gdzie raczej bez problemu mógłbym się nim poruszać. Chodź autobusem też dojadę wszędzie, gdzie chcę. A dalej? Uwielbiam pociągami jeździć ;D 

Crowridd

#311
Zawsze polecam prawko, bo to rzecz, która się przydaje, ale są osoby takie jak Ty, które tego poprostu nie potrzebują i całkowicie to rozumiem, bo przez lata prawka nie potrzebowałem.

Ja jeżdżę do pracy rowerem; mieszkam w stolicy, więc skomunikowane mam wszystko świetnie, ale to było przydatne na studiach - teraz komunikacją jezdzę raz na miesiąc.

W moim przypadku prawko to jest must-have bo mam małe dzieci i podróże do szpitala czy do teściów komunikacją są poprostu abstrakcją.

Johnny Napalm

U mnie też nawrót chęci zrobienia prawka. Jak nie w najbliższym czasie, to kiedy... Ostatni taki zryw miałem... 10 lat temu.  :o  Ooo... matko! Nie potrzebuję auta, jest za dużo korków, ciężko gdziekolwiek w centrum Warszawy zaparkować, walka o ,,bezpłatne" miejsce parkingowe pod blokiem jest ogromna, paliwo drogie i opłaty, do tego parkometry. Ale ogólnie sam glejt w postaci prawa jazdy by mi się na przyszłość przydał.

@Leon, też uwielbiam podróżować pociągami. Chyba mam to po ojcu, bo ten jak mógł wybrać autobus lub pociąg, to zawsze wybierał to drugie. To jest inny klimat podróżowania.  8)
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

Crowridd

Pamiętam, że na prawko zdawałem 3x. I przed żadnym egzaminem tak się nie stresowałem, jak przed prawkiem właśnie

Johnny Napalm

A co było największym problemem? Praktyka czy teoria? Ja wiem, że musiałbym wykupić sporo godzin jazdy. Kiedyś miałem dostęp do auta, ale teraz nie mam możliwości, żeby poćwiczyć. Teorię można wykuć z kolei na blachę, ale teraz liczy się refleks przy odpowiadaniu. Stresik by był. Może dobrze.
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...