Aktualności:

"Batman. Wojna w Gotham. Tom 3" od 21 maja.

Menu główne

Oceny filmów o Batmanie

Zaczęty przez Juby, 18 Kwiecień 2008, 14:54:53

Który film fabularny o Batmanie jest najlepszy?

Batman: The Movie
Batman (1989)
Batman Returns
Batman Forever
Batman & Robin
Batman Begins
The Dark Knight
The Dark Knight Rises

Filer

Co prawda nie udzielam już się na forum, ale że obejrzałem sobie ostatnio wszystkie baty znowu, to postanowiłem napisać... Szczególnie, że jest kilka sympatycznych zmian :].

Batman [89] - 8/10
Batman Returns - 9+/10 - mnie samego smuci ten spadek
Batman Forever - 6/10
Batman & Robin - 3/10

Batman Begins - 9/10
The Dark Knight - 5/10

kelen

Nie rozumiem jak Begins może być lepszy od TDK :P
A tak swoją drogą, czekaj teraz na rage fanboyów.
A tak swoją drogą nr 2, odwiedzaj nas częściej.

Filer

Ja też nie rozumiałem, ale teraz rozumiem. Batman Begins to prosty, ale cholernie dobrze zrobiony blockbuster - blockbuster wręcz idealny. TDK z drugiej strony wyraźnie miał być hiperrealistyczny, głęboki i poważny. Niestety niemal cały czas atakuje nas głupotami tak wielkimi, że przy obranej konwencji staje się nieoglądalny. W filmie broni się tylko kreacja Heatha Ledgera, który niestety zamknięty w klatce pt. "PG-13" nie mógł rozwinąć skrzydeł (w sensie jego postać) i zakończenie - ofiara Mrocznego Rycerza (też z resztą schrzaniona rozmową Gordon - synalek Gordona).

Roy_v_beck


Filer


Leon Kennedy

Filer nie przekonujesz mnie. TDK to pod każdym względem lepsza produkcja niż poprzednik. Lepsze kreacje, lepszy scenariusz, lepsze efekty ( ok stoją na tym samym poziomie), większe napięcie i jest uwaga... ostrzejszy, tak czy siak ;D

Filer

W którym miejscu jest ten scenariusz lepszy? Napaćkane 10 tys. wątków, dziury (np. skąd Batek wiedział, gdzie Dent "torturuje" świra od Jokera? - tak z brzegu), brak logiki.

Kreacje? Tytułowa rola (Bale) zagrana zdecydowanie gorzej aniżeli w poprzedniku. Reszta bez większych zmian. Wiadomo, Heath wymiótł (tego nie neguje).

Napięcie? Napięcie jest, ale wobec braku logiki itp. (patrz wyżej) te napięcie jakoś spada. Za to w BB? Do tej pory mam ciarki, gdy Bruce zamyka drzwi za Rachel udającą się do Arkham i szybko przygotowuje się do akcji.

Ostrzejszy? Trudno porównywać, bo BB ostry nie był... Za to TDK - heh, bezszelestna śmierć Gambola spowodowana - uwaga! - rozcięciem policzka, ZUPEŁNY brak krwi.

BB rządzi.

PS Wiem, że kiedyś byłem oczarowany TDK... Tak jakby ktoś chciał mi wypomnieć ;).

Roy_v_beck

Jezu, no i w jednym ujęciu były na chodniku rozwalone płytki, a przecież w Gotham służba miejska zawsze naprawia pęknięte chodniki, przez co takowe nie występują. . .

A aktorsko to o wiele lepszy jest. Bale lepiej zagrał. Jim Gordon miał większą rolę, przez co Oldman mógł się wykazać. No i nie ma Holmes.
Do tego wątek romantyczny, trójkąt miłosny, zakończony w niekonwencjonalny sposób. Batman skupia się na walce z organizacją, a nie z pojedynczym przeciwnikiem jak to zawsze w filmach o superbohaterach ma miejsce.

Efekty też lepsze, bo jest wybuch szpitalu chociażby. I jedyny minus to ta techno-głupota w stylu sonaru z komórek, ale w BB była maszyna zmieniająca masę wody w gaz, więc się wyrównuje.
Nie zgadzam się co do Interu z Leonem, ale w przypadku TDK mogę mu przyznać całkowitą rację, tyle że ja bym z większą ilością wulgaryzmów to ujął.

Filer

BALE. GRA. LEPIEJ?! ; D
I co z tego, że nie ma Holmes? Jakby ta.. jak jej tam... zagrała jakąś świetną rolę.

Skupia się na walce z organizacją? Jakoś mało skutecznie skoro mafijnych szefów załatwia a to Joker a to Dent, podczas, gdy Gacek ugania się za Jokerem, który zabija 3 osoby na krzyż :].

Efekty? Naprawdę jesteście tak zdesperowani, żeby sięgać po efekty? ;). Za to miło, że wyciągnąłeś sonar i maszynę. Widzisz, maszyna moim zdaniem świetnie wpisuje się w konwencje BB - komiksowy realizm. Zaś TDK, z którego Nolan widocznie chciał zrobić wielką grecką tragedię.. No cóż, tu sonar przez komórki wypada żenująco (śmieszy mnie też, że Morgan Freeman akurat zaprojektował kostium z "sonarowymi oczami" :D).

Gieferg

#384
Cytat: Leon KennedyTDK to pod ka?dym wzgl?dem lepsza produkcja ni? poprzednik.

Kij z tym czy lepsza ni? poprzednik (na pewno nie pod ka?dym wzgl?dem bo Begins ma i lepiej przedstawionego Batmana i wi?cej z klimatu komiksów, no i ma jaskini? i rezydencj? Wayne'ów :P) ale for fuck's sake:

CytatBatman Forever - 6/10

The Dark Knight - 5/10



Cytatzamkni?ty w klatce pt. "PG-13"
pranie mózgu by Mental & co przynios?o efekty...Co ten KMF robi z lud?mi, zastanawiam si?, czy jakby mnie dwa lata temu nie zbanowali by?bym ju? dzisiaj R-rated Mann-o-Zombim :P

CytatTDK z drugiej strony wyra?nie mia? by? hiperrealistyczny, g??boki i powa?ny.

Ma by? hiperrealistyczny? Nolan ci to powiedzia??  
NACZELNY HEJTER MATTA REEVESA
O filmach i komiksach na filmożercach.

Filer

Cytat: Gieferg w 09 Maj  2010, 17:48:15

Pozostawię to bez komentarza, chyba że Ty masz zamiar skomentować moje oceny na poziomie...
Cytatpranie mózgu by Mental & co przyniosło efekty...Co ten KMF robi z ludźmi, zastanawiam się, czy jakby mnie dwa lata temu nie zbanowali byłbym już dzisiaj R-rated Mann-o-Zombim :P
Dosyć to żenujące odwoływanie się do innego forum i ludzi, którzy na TYM forum się nie wypowiadają, także odpowiem Ci twoją bronią: nie takie dwa lata, jeszcze później wróciłeś do znienawidzonego KMF pod innym nickiem....
CytatMa być hiperrealistyczny? Nolan ci to powiedział?
Czy Farrelly musiał Ci powiedzieć, że "Głupi i Głupszy" to komedia, żebyś to wiedział?

Gieferg

#386
CytatCi twoją bronią: nie takie dwa lata, jeszcze później wróciłeś do znienawidzonego KMF pod innym nickiem....

Jak się człowiek zanudza na smierć w robocie to różne dziwne rzeczy robi :P

Cytatchyba że Ty masz zamiar skomentować moje oceny na poziomie...

Miałem najpierw napisać "OMGWTFLOL" ale jednak Double Facepalm oddaje najlepiej wszelakie odczucia jakie się nasuwają po przeczytaniu czegoś takiego.  
6 dla Forever przy 5 dla TDK, sorry, I cant argue with that, zreszą nie wiem po co, wiem co ty sądzisz na ten temat, ty wiesz co ja sądzę ma tem temat, a ja mam gdzieś co ty sądzisz o tym co ja sądzę, a domniemywam, że i ty masz gdzieś to co ja sądzę o tym co ty sądzisz a co za tym idzie - case closed  ;D  

NACZELNY HEJTER MATTA REEVESA
O filmach i komiksach na filmożercach.

LelekPL

Cytat: Filer w 09 Maj  2010, 18:49:36
Pozostawi? to bez komentarza, chyba ?e Ty masz zamiar skomentowa? moje oceny na poziomie... Czy Farrelly musia? Ci powiedzie?, ?e "G?upi i G?upszy" to komedia, ?eby? to wiedzia??

O gustach si? nie dyskutuje? No tak, but he's got a point, bro ;)

A na powa?nie, to "hiperrealistyczny" to chyba nie jest gatunek filmowy, tak jak komedia? Chyba, ?e co? mnie omin??o...

Filer

Kto ma point? Bo się pogubiłem...

Nie, nic Cię nie ominęło, ale chodzi mi o to, że zazwyczaj widzę co chce pokazać reżyser, nie musi mi on tego mówić.

Gieferg

#389
Więc słabo widzisz, bo TDK nijak nie jest i nigdy nie był hiperrealistyczny sonary w komórkach, bezproblemowe wysadzanie szpitala i wszystkiego innego za pomocą beczek z benzyna nie wiadomo jak wniesionych wszędzie gdzie akurat były potrebne, wchodzenie na spotkanie mafii z arsenałem pod płaszczem, gość latający na pelerynie - spadający na niej z wieżowca na samochód z laską pod pachą bez żadnych efektów upadku, transformujący się tumbler - komiks jak nic, gdzie tu realizm?  Już zakończenie prologu w banku z granatem gazowym i dołączeniem jak gdyby nigdy nic do kolumny autobusów szkolnych wskazuje, że o realiźmie mowy nie ma. Ale z jakiegoś powodu robiący dokładnie to samo Begins zalicza się już do innej kategorii...


A jaki "miał być" to już mógłbyś wiedzieć tylko jakby ci ktoś z twórców to powiedział lub gdzieś zapowiedział. Nolan gdzieś wspominał że robi film hiperrealistyczny? Zapodaj link. I nie do tekstu gdzie wspomniał o inspiracji Gorączką bo to nie ma nic do rzeczy.




NACZELNY HEJTER MATTA REEVESA
O filmach i komiksach na filmożercach.