Akurat w piątek przyszlo mi najnowsze wydanie Vertigo. Musze z pelną odpowiedzialnością napisac, ze jestem pod ogromnym wrazeniem. Rysunki nie zachwycają, historia nieco zagmatwana, jednak TO SIe CZYTA! Kupilem z kilku powodów. Raz, ze chcialem zobaczyc jak komiks sie ma na tle filmu. Dwa, iz bylem ciekaw róznic z rodzimym wydaniem (jest sporo). A trzy, bo to ponoc dobra historia jest. Polecam tym, co widzą jeszcze odrobine świata, która nie jest poprzebierana w spandexowe gacie. No i Londyn, jak raz zamilkl.