Wiadomości

Koledzy jeśli chodzi o irytację to daleko mi do takich odczuć, ogladając ten serial od czasu do czasu staram sie wrócic do czasów pięknego, beztroskiego dzieciństwa i taki jest mój zamiar. Odpręża mnie i daje uśmiech na twarzy, a wtedy nie wymagałem od Jokera by był psycholem, nie chcialem innego Batmana, ten był dla mnie idealny, także nie zmienilbym nic w tym serialu, bo to juz nie byłby mój Batman z dzieciństwa...
Posted on: 15 Styczeń  2010, 10:07:32
 ach, apropos dubbingu, warto mieć oryginalne VHSy pozgrywane na DVD z polskim lektorem (mam na myśli te z TVP2 lub Polsatu). Ja mam chyba 65 odcinków w takich wersjach, reszta niestety tylko w wersji angielskiej ale jak potrzebuje zastrzyku Batka zarzucam wszystko co się da, ale fakt widzialem na Youtubie Czarka jako Batka i trochę to psuje klimata ;/

A ja uwazam Clocka za jednego z moich ulubionych bohaterów, a scena na wieży jest jak dla mnie super, ma cos w sobie, zreszta jak ta z Perchance to Dream, obydwie fajne Takich niedorzecznosci jest w tasie sporo, ale czy naprawdę chodzi o to zeby się czepiać takich drobnostek?
Posted on: 09 Styczeń  2010, 18:04:26
 Zwróćcie uwage na odcinek His Silicon Soul, tam replikant wypchnał Batka z kilkudzisięciu metrów do wody z magazynu i nie miał "wyrzutów sumienia",a na końcu wepchnął go do jaskini i nagle zaczął sie przejmowac tym, że go zabił i sam popełnił samobójstwo, ni ładu ni składu jak to się mówi, odcinek super ale wszystko traci sens i jest sprzeczne.

Ja jestem miłośnuikiem TAS!  TNBA też mam wszystkie odcinki, ale nawet nie oglądałem ich,  może z 4 w sumie. Jakoś nie mogę się zmusić, nie wiem dlaczego, to nie mój klimat, poza tym TAS pozwala mi wrócic do beztroskiego dzieciństwa w watpliwych momentach, do TNBA nie mam sentymentu, moze to dlatego. Ale ma propozycję, napiszcie jaki wg was jest najlepszy odcinek TAS? Jest ich wiele i ja chyba nie potrafiłbym wybrać najlepszego, jednak lubię bardzo oglądać "The Clock King" - super scena na wierzy zegarowej na końcu, lub "Perchance to dream", również lubię końcówkę na wysokiej wierzy na cmentarzu, te odcinki mnie jakoś wyzwalają, potrafię cieszyc się przy nich i odetchnać głęboko w złych chwilach gdy mam okazję sobie je włączyć. Poza tym coż tam jeszcze byłoby takiego "Feat of Clay" szczególnie pierwszy odcinek, świetny klimacik, nie wiem tez dlaczego ale lubię :"I've got Batman in my basement" - taki dziecinny, ale mnie się go fajnie ogląda, "His silicon soul". Ciężko wybrac najfajniejszy. Może wspólnie się uda. Glosujemy. Ja obstawiam "Perchance to dream", a jak wy?

Dzięki Crane, sprawdze tą pozycję, ale wiesz taki temat: "TAS/TNBA", czasem trzeba sie i pokłócic czasem

Przeanalizuj napisane przez nas dwóch posty i sam wyciągnij wniosek... nooo chyba, że nie potrafisz... Daj spokój, obaj lubimy gacka i niech tak zostanie, nie chce mi się przedrzeźniać z z byle powodu. Napisz na koniec co wolisz (TAS czy TNBA) i zamknijmy temat główny. TAS dla mnie jest total wypas i najlepszy animowany serial, na TNBA jestem zły za Robina i za kolory a'la Superman, nie mówię, że jest totalny shit. Kończąc TAS dla mnie lepszy od TNBA. Pozdro.

Z nas dwóch ktoś musi być mądrzejszy, także Kubica, skoro uważasz, że TNBA jest lepsze to twoja sprawa, każdy ma swój gust. To forum jest po to by wyrażać opinie, ale widzisz zmusiłem cie do tego bys ją wyraził bo poprzedni post był nic nie wnoszącym i nie znaczącym zlepkiem słów, niczym nie popartym, Tak trzymaj MJ-Kubica. Pozdro.

P.S. Nie trzeba być wielkim znawcą, by stwierdzić co sie komuś bardzo podoba a co uważa za shit...

a Ty MJ gdyby, Kubica był pierwszy pewnie talki wpisałbyś nick. Głupoty gadasz, w ogóle gówno się znasz na Animowanych seriach o gacku w takim razie. O gustach się nie dyskutuje, ale tylko brak gustu wyniesie TNBA ponad TAS. Niema porównania, bądźmy szczerzy! TAS to arcydzieło i basta!

Dokładn8ie Ralf zgadzam się, zniknął klimat, za dużo kolorów, brak czarnego tła, nie jest zły ale stracił wiele, szczerze mówiąc oglądałem tylko kilka odcinków bo nie spodobał mi się. TAS to mistrzostwo na zawsze będzie najlepszy!!! Od dzieciństwa TAS to część mojego życia - kocham go.

A ja mam wszystkie odcinki Batmana w VHS z lektorem z Polsatu, przegrywam je właśnie na wersję cyfrową Nie wyobrażam sobie dubbingu polskiego, przecież to gubi cały klimat, nawet niechcę tego słyszeć