Uważam że to właśnie Bill Finger jest prawdziwym ojcem Batmana. Bob Kane wymyślił tę postać, naszkicował jednak za ostateczny wizerunek i tchnięcie życia w tę postać odpowiada właśnie Finger. Pierwsze komiksy z Batmanem były brutalnymi opowieściami detektywistycznymi, w którym Bat-Man nie przebierał w środkach. Zresztą jego pierwsza historia z Rycerzem Ciemności czyli Detective Comics #27 jest tytułem rozpoznawalnym na całym świecie, i skarbem wartym ponad milion dolarów.
(http://batcave.stopklatka.pl/grafa/komiks/dc39/27.jpg)
No jak dla mnie jednak Bob Kane również jest ojcem Batmana. Szkoda tylko że Finger jest tak mocno niedoceniany i właściwie zapomniany, a nikt nie wie że Kane był niezłym cwaniaczkiem (przynajmniej tak wynika z różnych artykułów).
Cytata nikt nie wie ?e Kane by? niez?ym cwaniaczkiem (przynajmniej tak wynika z ró?nych artyku?ów).
Co? w tym jest. Rzeczywi?cie, je?li wyobrazi si? takiego m?okosa, który za specjalnie nie umie rysowa?, kopiuje "chamsko" innych twórców, a jednak "pcha si?" ze swoimi rysunkami do ró?nych wydawnictw, w dodatku przed podpisaniem umowy z jednym z nich radzi si? przezornie prawnika, w jaki sposób zagwarantowa? sobie jak najwi?ksze zyski na swojej postaci-to mo?na na serio okre?li? Kane'a jako tego cwaniaczka. Ale i tak nale?y mu si? szacun po wsze czasy, w ko?cu kto? nawet niezbyt utalentowany ma zawsze jeden (lub kilka) naprawd? zar?bistych pomys?ów w swoim ?yciu. A, ?e Kane by? tym "cwaniaczkiem" to by? na tyle zdeterminowany ?eby jego pomys?-Batman ujrza? ?wiat?o dzienne i cieszy? oczy czytelników. :)
Zarówno Bob jak i Bill to w moim odczuciu rodzicie Gacka. Z tą tylko różnicą, że Bob stał się, że tak powiem ojcem znanym na globalna skalę, a Bill niestety bardzo zapomnianym i swojego czasu cholernie niedocenianym...
Cytata nikt nie wie że Kane był niezłym cwaniaczkiem (przynajmniej tak wynika z różnych artykułów).
Kiedyś czytałem, że z czasem wyraził skruchę w złym podejście do Billa i odebraniu mu wszystkich zasług...
Cytując Rado z innego wątku:
Cytat: Rado w 05 Listopad 2025, 14:56:01Tak, mniej więcej, wygląda ta "interwencja" w materiał źródłowy z dopisaniem Billa Fingera, o której mówiłem w ostatnim odcinku Z Groty. Po lewej Det. Com. 554 z 1985, a po prawej tegoroczny przedruk w "DC Finest Batman Red Skies".
(https://i.ibb.co/wZy57Cxf/1-horz.jpg) (https://ibb.co/xKhxYGRN)
Myślę, że proporcje powinny być odwrócone, nawet z uwagi na to, co Kane wyprawiał. Rozumiem, że prawo nie działa wstecz, ale takie podpisywanie to nadal środkowy palec dla Fingera od Kane'a.
Cytat: (A)nonim w 07 Listopad 2010, 17:46:10(...) że Kane był niezłym cwaniaczkiem (przynajmniej tak wynika z różnych artykułów).
Steranko dawno temu podawał przykłady: