Forum BatCave

Batman => Fan-Filmy => Wątek zaczęty przez: Leon Kennedy w 07 Luty 2010, 21:31:02

Tytuł: Dead End
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 07 Luty 2010, 21:31:02
Jakim cudem ten filmik nie ma jeszcze założonego tematu na forum?! No jakim cudem ludzie? Dobra, zostawmy to już. Dead End to bardzo solidna i dobra robota. W skrócie opowiada o kolejnej ucieczce Jokera z Arkham Asylum. Batman rusza w drogę i do konfrontacji do chodzi w ślepej uliczce... Niby nic nowego, ale to tylko pozory, bo będzie to ich ostateczna rozgrywka i być może dla samego Batmana również... Filmik ma świetną oprawę muzyczną ( Mask of the Phantasm się kłania ), świetnie ucharakteryzowanego Jokera, z pozycji fan - filmów najlepszego jak do tej pory odtwórcę Batmana ( pojawił się również w World"s Finest ) oraz pysznie wyglądających Predatora i Obcego.  Nic tylko oglądać!!  :)

PS: Mały minus, to dziwna łatwość z jaką Gacek rozwalił ostrze Predatora znajdujące się na jego ręce...

(http://superherouniverse.com/superheroes/batman/images/dead-end-batman.jpg)

http://www.youtube.com/watch?v=Hjp0I_okX0w
Tytuł: Odp: Dead End
Wiadomość wysłana przez: Roy_v_beck w 07 Luty 2010, 21:48:02
To w sumie jest chyba najlepszy fan-film jaki w życiu oglądałem. Po pierwsze, nie jest to tylko zwiastun, zlepek najciekawszych ujęć, tylko historia przedstawiona od A do Z. Przy tym bardzo dynamiczna i klimatyczna jest. Nie ma może tu zawiłych wątków, ale są za to świetne dialogi, cudowne walki i rewelacyjne kostiumy. Już sam początek kopie tyłki, a dalej jest tylko lepiej. Ta noc, ten mrok, padający deszcz, świetne budowanie napięcia, wszystko to sprawia, że fabuła schodzi na dalszy tor.
No, ale twórca (Sandy Collora bodajże) to naprawdę niezły filmowiec, pewnie kilka(naście?) tysięcy dolarów władował w ten film. Ale też nic dziwnego. Obraz powstał, gdy w telefonach komórkowych nie było nawet aparatów, a o kamerach cyfrowych HD to zwykły człowiek mógł zapomnieć. Ba, ten film raczej na pewno nie kręcono kamerą cyfrową, tylko bawiono się taśmą.
Co by tu jednak nie mówić chyba tylko "Patient J" może się równać z tym obrazem, a współczesny "Ashes to Ashes" może się schować.
Tytuł: Odp: Dead End
Wiadomość wysłana przez: Łubudu w 07 Luty 2010, 21:54:46
Film znany i lubiany, ale właśnie zawsze zastanawiałem się jaki toto miało dokładnie budżet. Kręcone w czasach kiedy jeszcze komputerowa ingerencja nie była jeszcze ani powszechna ani tania, a wizualnie wygląda że fiu,fiu. Oglądając to pierwszy raz parę ładnych lat temu byłem pewien że to fragment jakiegoś normalnego powstającego w Stanach serialu. Szkoda że to nieprawda :(
Tytuł: Odp: Dead End
Wiadomość wysłana przez: Anarky w 09 Marzec 2010, 12:22:49
Zacznę może od tego co mi się podobało, a więc wpierw muzyka.Motyw przewodni z Mask of the Phantasm, oraz motyw przewodni z filmu Predator w pod koniec jak i w napisach końcowych. Jakby nie patrzyć to również buduje klimat samej produkcji. Scena w której Batman zeskakując z dachu ląduje w kałuży i podnosi się z niej. Wygląda i zachowanie zarówno Predatora jak i Aliena. Poza tym enigmatyczne zakończenie, Batman pomiędzy młotem a kowadłem.

Cytat: Leon Kennedy w 07 Luty  2010, 21:31:02PS: Mały minus, to dziwna łatwość z jaką Gacek rozwalił ostrze Predatora znajdujące się na jego ręce...

Może to był mniej doświadczony Yautja, który preferuje raczej walkę w zwarciu

Natomiast nie podobał mi się Joker oraz początek kiedy to Batman zakłada kostium

Tytuł: Odp: Dead End
Wiadomość wysłana przez: JaRo II w 22 Kwiecień 2010, 17:35:10
 Zdecydowanie najlepszy fan film jaki oglądałem, tak w przypadku tego filmu można stwierdzić- genialny. Świetna muzyka, mroczny klimat, doskonałe ujęcia i zaskakujący bieg zdarzeń. Właśnie, w tym filmie jest wiele scen, które zapadają w pamięć- peleryna w kałuży, Batman mrużący oczy (zupełnie jak w Batman: TAS). Bardzo dobry i zarazem dramatyczny pojedynek Batmana z pierwszym predatorem, dopracowana reżyseria i naprawdę dobre aktorstwo. Najbardziej jednak podoba mi się zakończenie- jeden wielki znak zapytania, co dalej, czy on to przeżyje? Można tylko podejrzewać, że Mroczny Rycerz zakończył w tym starciu swój żywot, bo wątpię, żeby pokonał gromadę tak wyjątkowych wrogów.
Naprawdę, bardzo dobry film, zawsze wywołuje we mnie te same pozytywne emocje, zawsze szokuje.

Moja ocena: 6 / 6.
Tytuł: Odp: Dead End
Wiadomość wysłana przez: Anarky w 27 Kwiecień 2010, 17:31:05
Moim zdaniem jest prawdopodobne że by przeżył, gdyż skumał by się z Predatorami dla których honor jest najważniejszy. Nie istotne czy Batman zabił by jednego z nich, honor nade wszystko...

Tytuł: Odp: Dead End
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 29 Kwiecień 2010, 13:48:27
Z drugiej strony mogły go dopaść Alieny :P Któż wie?  ;D
Tytuł: Odp: Dead End
Wiadomość wysłana przez: KillingJoke87 w 16 Czerwiec 2010, 09:24:50
Scena wstawania batmana po skoku...miodzio ujęcie. Świetny przykład na to że mając pomysł i mały budżet można również z powodzeniem nakręcić bardzo dobry film(ik), jedyne co nie trafiło w mój gust to pokazanie postaci jokera, a dokładniej nie podpasował mi koleś go grający, ale cóż...nie każdy może być drugim Nicholsonem albo Ledgerem :D
Tytuł: Odp: Dead End
Wiadomość wysłana przez: Roy_v_beck w 16 Czerwiec 2010, 13:16:58
Cytat: KillingJoke87mając pomysł i mały budżet można również z powodzeniem nakręcić bardzo dobry film(ik),
Z tym że, ten filmik na pewno nie miał małego budżetu. Kilka tysięcy dolarów na niego na pewno poszło o ile nie kilkanaście.

A co do tego aktora, grającego Jokera, to mi on podpasował. Jak dla mnie tylko w "Patient J" lepiej zagrano Jokera, biorąc pod uwagę fanowskie produkcje.
Tytuł: Odp: Dead End
Wiadomość wysłana przez: KillingJoke87 w 16 Czerwiec 2010, 14:28:42
Roy zgadza się ale kilka(naście) tysięcy na świetny filmik a załóżmy 100 milionów na "Batman i Robin" który jest chyba jednym z najgorszych filmów jakie widziałem to pierdnięcie.
Zastanawiam się co by wyszło z Dead End gdyby twórcy dysponowali naprawde dużym budżetem przy zachowaniu tego klimatu
Tytuł: Odp: Dead End
Wiadomość wysłana przez: Łubudu w 16 Czerwiec 2010, 14:32:08
Wiesz to co sprawdza się w kilkuminutowej produkcji, może nie sprawdzić się w pełnometrażowej fabule, dlatego do takich przypuszczeń podchodzę zazwyczaj z rezerwą.
Tytuł: Odp: Dead End
Wiadomość wysłana przez: KillingJoke87 w 16 Czerwiec 2010, 14:36:04
Podzielam twoje zdanie , chociaż zdarzają się w tej kwestii wyjątki, jeśli Dead End był by takim właśnie wyjątkiem czyli naprawdę udaną pełnometrażówką  (tzn. przekraczającą powiedzmy 100 minut) to ja to kupuje
Tytuł: Odp: Dead End
Wiadomość wysłana przez: Roy_v_beck w 16 Czerwiec 2010, 14:41:06
Też się z Łubudu zgadzam, co najlepiej widać chociażby po "Dystrykcie 9" i "9", gdzie idea wyjściowa i stworzony świat są fajne, ale po pewnym czasie po prostu brakuje fabuły, a zakończenia są najsztampowsze z możliwych.
A i budżet 30 tysięcy dolarów (bo taki miał Dead End) to naprawdę sporo jak na fan-film. "Ashes to Ashes" miał 10 tysięcy Euro budżet, a "Grayson" bodajże 2 tys dolarów. Więc kasy trochę wyłożył Sandy Collora.
No "Batman i Robin" miał budżet 125 milionów dolarów, co jest znacznie mniej w porównaniu z "Mrocznym Rycerzem". Pełnometrażowe filmy są naprawdę masakrycznie drogie. Kupa kasy idzie na kostiumy, kaskaderów i efekty specjalne.
Tytuł: Odp: Dead End
Wiadomość wysłana przez: Anarky w 16 Czerwiec 2010, 14:44:38
Cytat: KillingJoke87 w 16 Czerwiec  2010, 14:28:42
Zastanawiam się co by wyszło z Dead End gdyby twórcy dysponowali naprawde dużym budżetem przy zachowaniu tego klimatu

Pełnometrażowa produkcja, pytanie tylko czy amatorska czy nie. Osobiście wolał bym ekranizacje Batman vs Predator niż Dead End gdzie mamy jeszcze Alienów. A to dlatego że robi się już ciut za ciasno moim zdanie, dwie postacie to co innego. A co do budżetu kiedyś robiono dobre filmy w wysokości 13 mln dolarów, dziś można by pewnie podobnie.
Tytuł: Odp: Dead End
Wiadomość wysłana przez: KillingJoke87 w 16 Czerwiec 2010, 14:59:13
Anarky bo kiedyś stawiano na pomysły, dobry scenariusz i aktorstwo, a dzisiaj liczą się głównie efekty komputerowe, historia jest tylko dodatkiem bo wiadomo że i tak masa ludzi przyjdzie na takie widowisko bo dla mnie większość dzisiejszych dzieł to nie filmy tylko widowiska (ostatnio bardzo pozytywnie zaskoczył mnie nowy Holmes), no ale lata 80 czy 90 minęły niestety, jeśli chodzi o kinematografie bezpowrotnie. Co do Dead End to też uważam że jeśli już to tylko Batman vs Predator bez Alienów, zresztą po ostatnich dwóch żenujących filmach z obiema tymi postaciami mam duży niesmak
Tytuł: Odp: Dead End
Wiadomość wysłana przez: Roy_v_beck w 16 Czerwiec 2010, 18:01:30
Cytat: AnarkyA co do budżetu kiedyś robiono dobre filmy w wysokości 13 mln dolarów, dziś można by pewnie podobnie.
Hmmm, niezależne filmy wciąż mają małe budżety jak "Moon" z Samem Rockwellem - 5 mln. dolarów. "Święci z Bostonu 2" też mieli miedzy 5 a 8 mln dolarów budżet. A z nowości nawet "McGruber" - 10 mln dolarów, a w każdym z tych filmów było sporo efektów specjalnych, poczynając od tych komputerowych na wybuchach kończąc. Wszystko można zrobić. W Polsce też się za taki bezcen tworzy filmy, tylko taka sprawa, że jak jest budżet 200mln dolarów, to później sam film też ekstra wygląda.
Ja tam osobiście sram na te badziewia z lat 80-tych i 90-tych (z paroma wyjątkami), bo filmy powstałe w XXI wieku są po prostu rewelacyjne, zarówno technicznie jak i fabularnie. Jak dla mnie kino wciąż się rozwija i widzę jego przyszłość w jasnych barwach.
Stąd całkowicie nie mogę się zgodzić z poniższym stwierdzeniem:
Cytat: KillingJoke87Anarky bo kiedyś stawiano na pomysły, dobry scenariusz i aktorstwo, a dzisiaj liczą się głównie efekty komputerowe, historia jest tylko dodatkiem bo wiadomo że i tak masa ludzi przyjdzie na takie widowisko

Tytuł: Odp: Dead End
Wiadomość wysłana przez: KillingJoke87 w 16 Czerwiec 2010, 18:36:36
Roy_v_beck czyli dla ciebie badziew to np:
trylogia Die Hard
saga Alien
oba Predatory
Nieśmiertelny
oba Terminatory
trylogia Indiany Jonesa
Czarny Deszcz
Gorączka
Gra
Siedem
Kalifornia
Pulp Fiction
Rezerwowe Psy
Kasyno
Chłopcy z ferajny
Dawno temu w Ameryce
Zapach kobiety
Trainspotting
Więzień Nienawiści
Forest Gump
Szeregowiec Rayan
Podziemny krąg
Leon zawodowiec
trylogia Mad Maxa
i długo mógłbym tak wymieniać....jeśli to gówno ( a to nie jest "parę wyjątków") to nie mamy o czym dyskutować. Transformersy, Szybcy i wściekli niedługo chyba 6 czy piły 50, transportery czy inne adrenaliny to dopiero gówno. Fakt trafiają się jeszcze dobra filmy takie jak np. Wyspa Tajemnic, Infiltracja, czy filmy Nolana ( nie mówie tylko o batkach) ale cóż...są gusta i guściki
Tytuł: Odp: Dead End
Wiadomość wysłana przez: Roy_v_beck w 16 Czerwiec 2010, 18:51:40
"Rezerwowe Psy" - to żeś pojechał :D

No, ale mówisz, że teraz filmy to tylko widowiska, a patrz na serię "Die Hard". Też niezwykle efektowna jest, no i jej czwarta część to godna kontynuatorka serii.
Zapewne te wszystkie filmy to bardzo dobre kawałki kina (nie oglądałem kilku z nich). Tylko tak o to mi chodzi, że niezależnie od czasu wciąż powstają równie ekstra filmy. Pozwolisz, że zaprezentuje przykład Davida Finchera. Jego "Alien" to taki przeciętny jest, ale już z kolei "Gra" "Siedem" i "Fight Club" to mistrzostwo. Z tym że nadszedł nowy wiek, a on wykorzystał efekty specjalne by opowiedzieć równie super fabułę, czyli "Benjamina Buttona". Bez technologii XXI wieku powstanie takiego filmu jak "Ciekawy Przypadek" było by niemożliwe.
Wiem, że z drugiej strony nadmiar technologii jednym na złe wychodzi, jak na przykład Zemeckisowi, co zatracił się w coraz badziewniejszych animacjach. (Beowulf może nie jest zły, ale Forrestowi, to co najwyżej może possać).
A i też w przeszłości powstawały beznadziejne widowiska, takie jak chociażby ostatnia część Mad Maxa, co chyba dzieciom jedynie może się podobać.
I tak dalej, liczbę twórców, którym nowy wiek wyszedł na lepsze lub gorsze można w nieskończoność wymieniać. (Tarantino również wciąż świetne film kręci.)

I słowem zakończenia, muszę powiedzieć, że nie oglądałem żadnej części "Szybkich i Wściekłych" czy "Piły", ale akurat "Transportery" i "Adrenaliny" to bardzo dobre kino. W swoim gatunku na pewno się sprawdzają. I tak samo jak kiedyś Schwarzeneger, Lundgren, Snipes tworzyli dobre kino akcji, tak teraz to ze Stathamem czy Butlerem również jest naprawdę na poziomie. Wręcz jest jeszcze bardziej dynamiczniejsze i intensywne. Kurde, naprawdę nie ma na co narzekać.
Tytuł: Odp: Dead End
Wiadomość wysłana przez: KillingJoke87 w 16 Czerwiec 2010, 19:00:39
Rezerwowe psy...taki film :D ;p
a tak serio to jak mówie są różne gusta  i bardzo dobrze bo co to był by za świat gdyby wszyscy lubili to samo...do dupy :D po prostu lubie klasykę a z nowszych filmów trafiają do mnie te ze specyficznym, szczególnie lubianym przeze mnie klimatem, a jeśli chodzi o sensacyjniaki to Szklana pułapka 4 nie przypadła mi za bardzo do gustu, ale już Osaczony również z Brucem W. jest świetny....ale ale żeby nie było że odbiegamy od tematu Dead End jest świetny :D serio...
Tytuł: Odp: Dead End
Wiadomość wysłana przez: Roy_v_beck w 16 Czerwiec 2010, 19:03:28
Reservoir dogs to nie są na pewno Rezerwowe Psy, tak abstrachując od tematu.

A i jeszcze żeby było na temat, to na oficjalnej stronie studia Collory można znaleźć materiały pokazujące powstanie "Dead End".
Tytuł: Odp: Dead End
Wiadomość wysłana przez: KillingJoke87 w 16 Czerwiec 2010, 19:25:47
A racja Roy...wściekłe...wściekłe psy...rezerwowe psy to była taka polska, kultowa gra na piece ;) aktor grający batmana w Dead End był świetny, wygląd, głos i klasyczny kostium...to jest to
Tytuł: Odp: Dead End
Wiadomość wysłana przez: Anarky w 16 Czerwiec 2010, 20:35:52
Cytat: Roy_v_beck w 16 Czerwiec  2010, 18:51:40
No, ale mówisz, ?e teraz filmy to tylko widowiska, a patrz na seri? "Die Hard". Te? niezwykle efektowna jest, no i jej czwarta cz??? to godna kontynuatorka serii.

Moim zdaniem nie godna, zbyt naci?gana i zbyt efekciarska. Poprzednie cz??ci mia?y co? w sobie, ta tego nie ma. Nie oszukujmy si? czas Bruce'a Willisa i innych aktorów kina akcji, ju? dawno min?? bezpowrotnie. Tamte filmy mia?y co? w sobie, obecne kontynuacje tego niestety nie maj?. Cho? licz? ?e mo?e The Expendables ze ?wietn? obsad? to mo?e zmieni?...

A co do filmowego starcia Batmana i Predator to mog?o by si? uda?, zreszt? popatrzcie
http://www.youtube.com/watch?v=VEjACppTvus
Tytuł: Odp: Dead End
Wiadomość wysłana przez: Picard w 16 Czerwiec 2010, 21:41:48
Takich fanowkich zwiastunów jest sporo. Ten podobał mi się najbardziej:
http://www.youtube.com/watch?v=HGQIPMyUxr8&feature=related
Tytuł: Odp: Dead End
Wiadomość wysłana przez: KillingJoke87 w 16 Czerwiec 2010, 22:10:13
Die hard 4 stracił u mnie już resztki przyzwoitości w scenie z myśliwcem...szkoda gadać...Anarky a zwiastun faktycznie nice
Tytuł: Odp: Dead End
Wiadomość wysłana przez: Roy_v_beck w 16 Czerwiec 2010, 22:29:07
A mi si? ekstra ogl?da?o Die Hard 4. Rozwalanie helikopterów samochodami to dopiero by?a finezja. No i role Bruce'a Willisa czy Kevina Smitha bardzo udane. Tylko dobrego czarnego charakteru zabrak?o.
Czas Willisa zdecydowanie nie min??. Równie? "Surogaci" byli przyzwoici, a sam Bruce w ka?dym filmie jest zawsze jedn? z najwi?kszych jego zalet.
Tytuł: Odp: Dead End
Wiadomość wysłana przez: BD96 w 11 Wrzesień 2010, 10:57:04
Naprawdę uwielbiam ten Fan-Film, jest on nawet moim ulubionym. Klimat wspaniały, genialne połączenie klimatu typowego dla Batmana, Predatora, czy też Aliena. Muzyka czyli miks świetnych motywów przewodnich również dał radę. Jest kilka naprawdę świetnych scen pokroju Batmana wstającego z kałuży - ta wielka peleryna która czasami leży byle gdzie jest chyba kultowa ;). Deszcz, grzmoty, mgła, mrok, wszystko układa się w świetny Fan-Film. Nie wiem czy chciałbym widzieć taki film kinowy - może film animowany ale nie kinowy. Co do śmierci Batmana to szczerze mówiąc odniosłem wrażenie że to po prostu niedomówienie, zostawienie widzów w wątpliwościach.

Ocena: 9+/10