(https://i.ibb.co/MD3Xk0Nx/20250313-221556.jpg)
Czytając Batmana z runu Snydera z The New 52 nie można było nie zauważyć fascynacji scenarzysty do robotów - widzieliśmy ten temat na początku w Sowach i na końcu - kiedy Gordon został Batmanem. Zapewne w innych historiach pisanych przez niego również gdzieś się one pojawiają - nie wiem - natomiast czytając obecnie Bagniaka z tamtego okresu te wszystkie inne pomysły Snydera na roboty są niczym, wobec Batbota, który jest zbiornikiem formuły biowzmacniającej dla głównego bohatera. Sam Holland używa też zbiorników od Venomu Bane'a.
No takiego combo się nie spodziewałem. Właśnie za takie rzeczy lubię Snyder'a.
Co do zeszytów z DLX, który u nas wyszedł, to ciekawy re-boot, który trzyma się historii z klasyki, jednak za bardzo moim zdaniem leci na sprawdzonych schematach z tego uniwersum. Nic nowego, kończy się miernie - ale warto. Wizualnie to topka. Lemire niestety nie dowiózł.
Może ktoś czytał Potwora z Bagien poza klasyką od Moore'a? To zapraszam do dyskusji bo szukam czegoś dobrego z tego uniwersum
Heh, ja akurat czytałem omnibus Animal Mana Jeffa Lemire'a i tam też widziałem tego robota. W pewnym momencie obie te serie się łączą i bohaterowie razem walczą ze Zgnilizną. Tam jeszcze podczas walk można było wyłowić inne postacie z Gotham, bo pamiętam np. Mr Freeze'a.
Cytat: Crowridd w 13 Marzec 2025, 22:36:17Czytając Batmana z runu Snydera z The New 52 nie można było nie zauważyć fascynacji scenarzysty do robotów - widzieliśmy ten temat na początku w Sowach i na końcu - kiedy Gordon został Batmanem. Zapewne w innych historiach pisanych przez niego również gdzieś się one pojawiają
W sumie racja. Był jeszcze np. ten robot, w którym siedział gdy walczył z Justice League.
W tym DLX, który u nas wyszedł są właśnie te zeszyty z Animal Manem (nie wiem, czy wszystkie). I dobrze pamiętasz, że są tam złole od Batmana. Pomagali, ponieważ Batman wszczepił im do głowy ładunek wybuchowy (tak im powiedział) - trochę mało oryginalnie.
Zauważyłem, że którego Swampa bym nie czytał, to pojawia się w nim Batman. Nie narzekam. Teraz biorę się za run Rama V, bo uzbierałem go kiedyś w zeszytach i nigdy nie skończyłem
Ciekawostka
Ostatnim komiksem autorstwa Lena Weina była historia pt. "Spring Awakening". Jego ulubioną postacią w DC był z tego co wiem Batman, i tak też wygląda ostatni kadr jego niedokończonego niestety komiksu (bez tekstu).
(https://i.ibb.co/fYsS6YQm/20250402-215844.jpg)