Z pozdrowieniami dla wszystkich fanów roześmianego szale?stwa:
Patient J.
http://video.google.pl/videoplay?docid=4095303199635469669 (http://video.google.pl/videoplay?docid=4095303199635469669)
Najwyzsza nota z mojej strony.
Otóz widzimy fanfilm, który jako jeden z niewielu ma szanse na wejście do wiązko rozumianego kanonu.
Piekne jest wszystko
- ściezka d?wiekowa
- scenografia budująca atmosfere zakrzeplego cierpienia i desperacji
- najblizszy uwielbianemu od ponad dekady oryginalowi Joker
- oszalaly psycholog
- niosąca ogromny ladunek emocji (zarówno u pana J jak i u widza) retrospekcja
- no i oczywiście pelna jokerycznego humoru puenta.
patrzcie, podziwiajcie i oce?cie sami.
Najlepszy fanfilm, jaki powstal do tej pory. Nie tylko w uniwersum Batmanowym, ale chyba w ogóle.
genialny fanfilm.... po prostu genialny
Bo z dobrych wzorców czerpie :D
Cholernie mnie zaskoczyl! Spodziewalam sie jakieś kompletnej kichy kreconej w jakims mlodzezowym pokoju albo w kuchni za pomocą siemensowej kamerki (obejrzalam film zanim zapoznalam sie z ogólną oceną na róznych portalach), a tu przemyślana i klimatyczna scenografia, która juz na samym początku wzbudzila we mnie poczucie lekkiego niepokoju i odretwienia w oczekiwaniu na dalszy przebieg zdarze?...Oczywiście czym by byl taki efekt bez dobrze dobranej ściezki dzwiekowej.
Co do postaci...
Kreacja (zdesperowanego) psychologa(w skrócie)...
- wygląd typowego szarego zjadacza chleba, nie patrzącego na wszystko przez rózowe okulary...Realista.
- opanowany lecz zaniepokojony. Do pewnego momentu utrzymujący chwile z zimną krwią...Potem? Potem pokazuje pazurki...A co dalej? Sami wiecie:D
latwa lamliwośc jego osobowości, to punkt na który Joker nie potrzebowal dybac...I raczej odbieram to jako minus.
A teraz nasza stuknieta gwiazdeczka w plusach i minusach *werble*... The Joker! *ludzie w panice uciekają z widowni, depcząc wlasne dzieci, gubiąc buty*
Plusy
-świetna charakteryzacja! Dopracowana w najmniejszym szczególe! Narszecie Joker z fanowskich filmów nie wygląda jakby ktoś mu wsmarowal w twarz penatol.
-modulacja glosu
-gestykulacja
-Joker automatycznie budzący u innych osób strach, mentalną panike, bezradnośc....i respekt.
- hipnotyzujące spojrzenie pelne szale?stwa i niepohamowania osobowościowego
-najblizszy do pierwowzoru komiksowego fizyczny portret postaci
-kaseta do ,,domowej kolekcji"
Minusy
-przesadna teatralnośc (Joker nawet w komiksach nie wydaje sie byc tak na sile sztuczny)
-fryzura niczym u Wani z targu na Zalezu (doslownie jest taki facet!)
-nos...Nie jest troche za kanciasty jak na taki wykreowany kanon postaci do tego fan-filmu? Dlugości nie bede sie czepiac, bo artyści komiksowi zazwyczaj montują mu dluzszą niz to naturalnie mozliwe klamke(I tak na babską logike...ponoc ma to zalety :D)
-Śmiech...On sie w ko?cu dlawi czy rechocze?
Eh...Mimo wszystko te minusy nie przeszkadzają mi w wystawieniu jak najbardziej pozytywnej opini...Jest to fan-film godny obejrzenia, nie zenuje skromnym budzetem, bo fabula i wykonanie wszystko nadrabiają.
Poprostu geniusz w swojej dziedzinie.
Sie Mel rozpisala:D
W ko?cu taki fan-film jak Patient J wymaga poświecenia wiekszej uwagi ;D
No zgrzyty tutaj są ale porównując do innych fan-filmów to tylko Grayson moze jako tako konkurowac o palme pierwsze?stwa. Obowiązkowe?
Porównujesz fan-trailer fo fan filmu...A to zupelnie dwie rózne bajki.
Chyba ze masz na myśli tylko efekt wizualny...
No tak ale Grayson mial byc fan-filmem tylko no wlaśnie nie wyszlo. A patrząc na niego w formie trailera, mozna bylo sie spodziewac genialnego fan-filmu. Szkoda ze nie wyszlo.
Grayson tez mial pare mankamentów
- Wonder Woman, Latarnia i Riddler byli kompletnie bez sensu.
Do sukcesu wystarczyla by tylko interakcja
Grayson-Komisarz-Joker- Superman
no i Gościnnie Barbara z Gordonem.
Co do mr. J
- Joker jako aktor zawsze sprawia wrazenie osoby, która gra, manipuluje.
bycie sztucznym/teatralnym jest przeciez naturalne w trakcie przeslucha?, de facto w lochu...
no i mówimy o szale?cu.
Mel, pozdrowienia dla Wani z targu na Zalezu! ;D
(brzmi grrro?nie...)
Ja natomiast zazdroszcze mu tej sztuczki z wylamywaniem palców u nóg.
Jest poprostu obdarzony smuklymi i zwinnymi konczynami ;D
I baardzo wycwiczonymi palcami.....Nie tylko u nóg.....
(tak, tak, podtekst, podtekst)
I kolejny wątek spaczymy seksualnie? ;D
Ale masz racje...To jakaś nadprzyrodzona moc tak sie podrapac wylamanym sekatym palcem ;D
Z tobą- zawsze i wszedzie.
A co do palców, to sztuczki z kartami takze byly wykonywane nader zgrabnie i zrecznie. Joker-prestidigitator
to jeden z moich ulubionych wizerunków tej postaci.
ex aktor, to jest pewne...
chociaz opcja pokazana w TAS byla...
krzywdząca.
W jakim sensie? Pomyśl, ile mógl jako clown Jekko zarobic uczciwie!
wiesz, artyści czesto klepią biede.
ale jakie mają bogate zycie duchowe! :D
To Joker ma dusze? Myślalem, ze juz dawno sprzedal ją Wielkiemu Kawalarzowi.
Dusza rozpuścila mu sie w trujących ściekach.
jako niepoczytalny nie podlega juz klasyfikacji.
(dlatego na chrześcija?skich cmentarzach grzebie sie samobójców).
Patien J to idealny przyklad, ze i fan-film moze stac sie czymś wspanialym :). Ten filmik zajmuje miejsce w pierwszej trójce moich ulubionych ( Grayson, Dead End). Patient J mial wszelkie predyspozycje aby stac sie wrecz czymś kultowym, az zal, ze nie zobaczymy tego na ekranie kin, a moze i plus... W ko?cu w kinach bedziemy mieli TDK, a na ekranach monitorów mamy Patient J ze wspanialym glównym aktorem :). Joker jest tutaj powalający :). Ten uśmiech i obląkanie w oczach, wspaniale. Muzyka jest nastrojowa, a Batman mroczny. Gorąco polecam.
Wszystko byloby pieknie gdyby Joker mial bardziej czerwone usta i Batman w walce z Red Hoodem mniej obciachowy kostium. Wiem ze to fan-film i brali garściami z komiksu ale dla mnie po prostu wyglądal kiczowato. Idealny bylby koleś co zagral "Nietoperza" w Batman Dead End tam świetnie wyglądąl szary strój z gaciami no i byl dobrze umieśniony.
P.S. Robin w tym filmie (troche po kostiumie) skojarzyl mi sie z pomocnikiem bohatera Orgazmo z filmu twórców South Park "Orgazmo". Ale bro? Boze nie jest to zarzut czy krytyka pod adresem tego naprawde świetnego fan-fimu :P
Z czystym sumieniem moge dac 10/10
Świetny fan-film, moim zdaniem najlepszy. Czuc tą psychoze, szale?swto... Zdjecia Barbary niczego sobie. Widok z kamery, ko?cowa scena i scena w teatrze miodzio. Ten psycholog byl chyba lepszy od Jokera. Zdesperowany, dynamiczny, świrus po prostu. Ten nóz, stosik papierosów, ach... Jedyny minus to glos i smiech Mr. J. Nie wiem, ale zawsze najwiekszym minusem w fan-filmach o Jokerze jest on sam :D Mimo to daje 10/10.
Musze przyznac, ze podoba mi sie ten fan film, ale nie widze w nim niczego, az tak znakomitego. Joker jest dobry, ale wydaje mi sie, ze postanowili zrobic go tak, jakim jest w TASie, a to mi nie pasuje. Arkham jest dobre, ale troche zbyt brudne. Przeciez to XX wiek, a wygląda jak siedemnastowieczne lochy. Ogól oceniam na dobry, ale to chyba nie jest najlepszy fan film Batmana.
Bo najlepszy fan-film to Arkham Asylum.
Zaraz Mel sie doczepi ze Arkham Asylum to fan-trailer. ;D
No ale cokolwiek by to nie bylo jest genialny, tylko ten hiszpa?ski i piski Jokera troche razą.
A zebyś wiedzial, ze sie doczepie ;D Dla mnie porównywanie fan-trailera do fan-filmu nie nalezy do trafnych. Swoją drogą, jestem pewna, ze twórcy Arkham Asylum nie predko zabrali by sie sie za ekranizacje pelnej historii... Wystarczy spojrzec z jakim rozmachem zrobiono ten trailer. Ile im to zajelo? 3miesiące? Budzet byl pewnie tez dośc zacny jak na te 3 minuty filmiku...
Dobry fan film, jeden z najlepszych o Batmanie, stawiam go na miejscu drugim, nadal niepokonany zostaje "Dead End". Ciekawy jest pomysł, nastrój i klimacik plus mnóstwo świetnych scen (Batman na bagnach), ale i tak najlepsza jest scena upadku Jokera na deskach teatru i ten śmiech domniemanej widowni w tle. Dobry filmik, fajne zakończenie, ale czegoś mi w tym wszystkim zabrakło. Może po prostu za dużo oczekiwałem, nie mówię, że się rozczarowałem, ale dla mnie temu filmikowi brakuje tego czegoś co na przykład miał właśnie "Dead End". "Dead end" mogę oglądać w nieskończoność, zawsze mnie zachwyca, "Patient J" nie wywołuje we mnie aż takich dreszczy. Może to dlatego, że Joker nigdy nie był jakoś przesadnie wielbioną przeze mnie postacią. W każdym razie film jest wart obejrzenia i zapamiętania.
Moja ocena: 4/ 6.
http://youtu.be/_hbnU4jF9fw
Wow, niez?e. Po pierwsze oldscholowa klimatyczna muzyka, kostiumy (idealnie odwzorowanie lat 30'). Batman wygl?da tak jak w pierwszych numerach Detective Comics - kiczowata peleryna z mask?, logo... nie dojrza?em tylko fioletowych r?kawiczek. Legendarny moment wypadku Red Hooda z kwasem, który ukszta?towa? jednego z najwi?kszych przeciwników Mrocznego Rycerza. Filmik cieszy oko, bo nie da si? ukry? ?e nie mo?na tu mówi? o z?o?onej i ?wietnej fabule :P tylko o dobrym pierwszym wra?eniu, jaki ten trailer pewnie mia? na nas wywo?a?.
To nie jest trailer tylko część całego filmu "Patient J"
http://www.youtube.com/watch?v=AV76Vj7yR0k (http://www.youtube.com/watch?v=AV76Vj7yR0k)
Sama grupa, która to stworzyła, udostępniła już film do obejrzenia, tak więc polecam, a nie jakieś wycinki.