Forum BatCave

Inne => Inne komiksy => Wątek zaczęty przez: Gregman w 30 Sierpień 2012, 10:45:28

Tytuł: X-Men
Wiadomość wysłana przez: Gregman w 30 Sierpień 2012, 10:45:28
Seria o mutantach, ale nie chcę dyskutować na temat tej marvelowskiej produkcji. Mam pytanie.
Kiedyś moja siostra jak byłem mały, wygrała w konkursie komiks o superbohaterach. A że ona ich nie lubiła to mi go dała. Co to był za komiks? Oto kryteria:
- Na okładce była sylwetka Storm w świetle
- Komiks był nudny
- Śliski papier.
- W środku była reklama dwóch zestawów figurek Spidermana i Fantastic 4.
Kojarzy ktoś? Bo ja fabuły nie pamiętam. Może by ktoś napisał na forum, tak jak na BC streszczenie bat-komiksów, to teraz tamto. I okładka i papier, no... tak jak na BC!
Tytuł: Odp: X-Men
Wiadomość wysłana przez: kelen w 30 Sierpień 2012, 10:57:45
Strzelam, że chodzi o to:

(http://wrak.pl/okladki_duze/1906.jpg)
Tytuł: Odp: X-Men
Wiadomość wysłana przez: Johnny Napalm w 30 Sierpień 2012, 12:29:55
X-menów w ogóle nie trawie i nie rozumiem osób, co się tym komiksidłem zachwycają. Dobre to było jak miałem 11 lat, przynajmniej co poniektórzy rysownicy fajnie przedstawiali tam babki.
Poza tym wszystko było w tym komiksie na doczepkę - tia... mają super moce, nienawidzi ich z tego powodu cały świat. Dlaczego Spider jest więc taki lubiany? Pomijam JJJ, bo ten mało kogo lubi oprócz siebie.  :) Dalej - ta cała gadka o rasizmie - że to niby rasizm wobec mutantów. ::) Żałosne. I tak każdy czytający to wie o co kaman i co twórcy komiksu chcą swoim czytelnikom przekazać, a raczej wbić łopatolgicznie do głowy.
Podsumowując - głupie, kolorowe, nudne ale i tak ciągnące się w nieskończoność bez określonego powodu. Pomijając hajs - to jest jedyny sensowny powód wydawania tego gniota.
Wybaczta moją szczerość.
Tytuł: Odp: X-Men
Wiadomość wysłana przez: Gregman w 30 Sierpień 2012, 15:18:02
Ja! Das ist Das!
Skąd wiedziałeś?
Tytuł: Odp: X-Men
Wiadomość wysłana przez: Łubudu w 30 Sierpień 2012, 16:34:52
Johnny, Ty tak oceniasz x-men jako całokształt? Bohaterów, koncepcje itd, czy tylko te komiksy które przeczytałeś?
Tytuł: Odp: X-Men
Wiadomość wysłana przez: Rado w 30 Sierpień 2012, 22:00:25
Nie no, Johnny przesadzasz troch?. Twój opis pasowa?by do komiksu, który darmowo dosta?em poczt? z Ministerstwa Zdrowia, ale nie do ludzi X. Scenariusze s? na dobrym poziomie, a przynajmniej by?y kiedy? (nie wiem jak obecnie). S? nawet, powiedzia?bym, nieraz za powa?ne jak na Marvela. Jakbym mia? co? czyta? z tego wydawnictwa, to w?a?nie wybra?bym X-men. Do tego dochodzi dzia?anie w grupie (ja to uwielbiam), co daje scenarzystom pole do popisu. Romanse Forge'a i Ororo, konflikty mi?dzy cz?onkami, nie mówi?c ju? tu o Rosomaku, który wymiata do dzisiaj.

Cytattia... maj? super moce, nienawidzi ich z tego powodu ca?y ?wiat. Dlaczego Spider jest wi?c taki lubiany?

Spidey nie jest mutantem, do tego nie o "nielubienie" super mocy tu chodzi, tylko np. o niebieskie futro, które budzi obrzydzenie w?ród zwyk?ych ludzi. Albo o dziewczyn?, która nie mo?e nikogo dotkn??, bo z tego kogo? od razu ulatuje ?ycie.  Z tym "nienawidzeniem przez ca?y ?wiat" te? do ko?ca bym si? nie zgodzi?. Tam chodzi?o np. o rodziców, którzy si? brzydzili swoich dzieci za to ?e s? inni i oddawali ich do sieroci?ców albo Bóg wie gdzie jeszcze. Tu chodzi?o o takich dzieciaków, którzy nie mieli nikogo bliskiego w?ród równolatków, z powodu posiadania ogona albo spiczastych uszu i b??kali si? po omacku w ?yciu. Takich ludzi zbiera?, a pó?niej wychowywa? Xavier.

Jasne, babeczki by?y fajne. Brunetki, blondynki, murzynki, Azjatki. kur***, normalnie wszystkie kategorie z Brazzers. To ci? mia?o w?a?nie, za dzieciaka, przyci?gn?? ?eby? kupi? komiks, ale pod t? otoczk?, chodzi?o o co? wi?cej. Takie jest moje zdanie.
Tytuł: Odp: X-Men
Wiadomość wysłana przez: Łubudu w 30 Sierpień 2012, 23:10:32
Ano właśnie. Tak zadałem wcześniej pytanie, bo trochę nie mieściło mi się w głowie takie generalizowanie. Na dobrą sprawę w komiksach głównonurtowych mnóstwo rzeczy jest na doczepkę. Równie dobrze moge powiedzieć że koleś który pierze kolesi gołymi rękami przebrany za nietoperza jest bez sensu :) A co trywialności przedstawiania rasizmu i nietolerancji, to wszystko zależy od scenarzystów. X-mani mają kilkadziesiąt lat historii i tak samo jak u Batmana są historię lepsze i gorsze (tyle że ten stwarza większe pole do interpretacji). Takiego np. Dark Knight póki Finch pisał ciężko się trawiło. Słabością mutantów jest wielkie zaplątanie w ich mikrowersum, przez co łatwo można się pogubić. Tak bronię tych x-manów bo ostatnio sobie wyrywkowo poczytałem nowsze historie i wsiąkłem. Wydane przez Muchę Astonishing x-man arcydziełem może nie jest ale  jest zrobione z autoronią, a Whedon  zna się na swojej robocie. A i Morrison przy pisaniu New x-man był w dużo lepszej formie niż w czasach batmana wśród jaskiniowców. Z kolei obecnego eventu marvelowego nie da się czytać wg mnie. Tak więc wszystko zależy od twórców.
Tytuł: Odp: X-Men
Wiadomość wysłana przez: Johnny Napalm w 03 Wrzesień 2012, 17:44:13
Ok, ok... enough! He he, za ostro?
Teraz poważnie - nie mogę powiedzieć, że pewnych elementów, pewnych historii z eXów nie lubię, bo znalazłoby się parę z nich, które są megaczadowe i które sam bym innym polecał jako obowiązkowe, jednak... X-meni jako całokształt mnie irytują. Te wyjątkowe historie z ich udziałem są właśnie tym wyjątkiem potwierdzającym regułę. Bardzo ciężko jest wytrwać w czytaniu ich historii, bo są strasznie nierówne. Ba! Nawet klasycznemu Claremontowi zdarzało się pisać babole. Nieraz wyglądało to jak komiks, gdzie liczą się tylko fajerwerki i popisywanie się tzw mocami przez głównych bohaterów. Było zbyt kolorowo a za mało było treści w tej zupie.
No i podsumowując - X-menów jako rzeczy do regularnego czytania nie trawie, chociaż dawna dziewczyna chciała mnie kiedyś zarazić tym komiksem na siłę. Nie wiem, odporny chyba jestem najzwyczajniej na wszystkie supergrupy.
Tytuł: Odp: X-Men
Wiadomość wysłana przez: vincent w 03 Wrzesień 2012, 19:46:34
Ogólnie lubię z X-Menów tylko pierwsze zeszyty serii Ultimate. Później zmienia się rysownik i jest niefajnie.
Tytuł: Odp: X-Men
Wiadomość wysłana przez: Johnny Napalm w 21 Wrzesień 2012, 12:53:18
Pierwsze komiksy z serii Ultimate były całkiem fajne, ale bez przesadyzmu...
...sam bym raczej tego nie kupił, a że dostawałem za darmo od dziewczyny to czytałem.
Tytuł: Odp: X-Men
Wiadomość wysłana przez: Rado w 22 Kwiecień 2013, 21:55:47
Przeczyta?em w ko?cu DARK PHOENIX z WKKM. I co my?l?? Generalnie spoko, troch? przegadane, ale nie ziewa?em. Wiadomo, z t? histori? czas lekko si? nie obszed?. Nie czyta si? tego ju? tak p?ynnie jak wspó?czesne przygody mutantów. Co odcinek, na pocz?tku krótkie streszczenie co dzia?o si? w poprzednim, co chwil? opisy sytuacji i walki przez narratora albo bohaterów np. "aj, z?apa? mnie za szyj? swoim pejczem". Przecie? kur*a widz? na rysunku, ?e z?apa? Ci? pejczem, po co mi jeszcze to mówisz?! No, ale takie opisy to by?a raczej cecha ogólna komiksów z tamtych lat. To co mnie wkurza?o konkretnie w tym albumie, to silenie si? scenarzystów na te epickie teksty. Szczególnie pod koniec komiksu. Co chwile opis dotycz?cy Fenixa jakbym czyta? Mickiewicza, co chwil? jakie? opisy mi?o?ci Scotta do Jean - troch? mnie to irytowa?o. Odnosi?em wra?enie, ?e Claremont i Byrne za wszelk? cen? d??yli, ?eby jak najdonio?lej i z wielkim dramatem opisa? co drug? scen?.

Podoba?o mi si? starcie z cz?onkami Hellfire Clubu, a w szczególno?ci podoba? mi si? ten mutant potrafi?cy zwi?ksza? mas? obiektów i ludzi dooko?a. Fajnie by?o te? popatrze? na niektóre sceny z komiksu, które potem znalaz?y si? w serialu animowanym z mutantami przy okazji odcinków w?a?nie o Phoenix. Pami?tam motyw spadaj?cego, oci??a?ego Wolverine'a czy chocia?by t? walk? na ksi??ycu. Troch? ró?nic, nawet po tylu latach wychwyci?em, bo np. pami?tam, ?e w animacji gdzie? tam po?rodku ca?ej historii, b??ka? si? jeszcze np. Juggernaut. Ale nic to, wci?? mam mi?e wspomnienia z tym serialem.