Goddamn Batman: It's lol time!

[Człwowieknietopeż]

Kurczę blade, ta muzyka w trailerze lego filmu jest OBRZYDLIWA

[Bill Cipher]

SURICATE - The Superheroes Hangover

Gdyby uniwersum DC i Marvela połączyłyby się na dłużej jestem pewien że do tej imprezy w końcu by doszło

[LelekPL]

http://www.youtube.com/watch?v=agcc7w8YmHo#

Po??czenie dwóch rzeczy, Batmana i Gwiezdnych Wojen, którye lubi? najbardziej na ?wiecie... oczywi?cie poza moj? siostrzenic?

PS. Bane te? odgrywa swoj? rol? w tym filmiku i okazuje si? z niego, ?e Qui-Gon by? jednak Ra's Al Ghulem

[Doctus]

Blake śpiewa:

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=jJ5l5ls0hP4#

[XIII]

No nie znowu przeróka tej marnej piosenki.

[Doctus]

Kogan, czy w tej galaktyce istnieje jakakolwiek rzecz, z której jesteś zadowolony? chyba administratorzy for komiksowych płacą Ci grubą kasę za bycie takim perfidnym malkontentem, bo jak na razie nie czytałem ani jednej Twojej wypowiedzi która by coś pochwaliła.

[Rado]

[Nightrain]

Po ''Blake ?piewa'' spodziewa?em si?, ?e b?dzie ''Get Lucky'' ze sklejonych jego tekstów z TDKR. W sumie takie co? te? jest ?wietne

[Q]

[Johnny Napalm]

Na początku tygodnia było 70 tysięcy indywidualnych podpisów pod petycją o odrzucenie kandydatury Afflecka na nowego Batmana. Ciekawe... ostatecznie WB zrobi z niego "komisarycznego kandydata", olewając "demokratyczne wybory".
Głos ludu może się...  #%$*€!!!

[Doctus]

G?os ludu mo?e si?...  #%$*€!!!

Warner Bros bardzo dobrze robi. Chyba pierwszy raz mog? ich za co? pochwali?.

Prawda jest taka, ?e g?os tego ludu jest gówno warty. Ten Twój lud narzeka od jakich? 30 lat na wybór aktorów w bat-filmach. Ci sami narzekali na wybór Ledgera na Jokera, a ich rodzice na Keatona, Nicholsona, ka?dego. Kogokolwiek by nie wybrano, internet by szala?, bo w?a?nie tacy s? Amerykanie - nastawieni na anty. A te petycje i gro?by s? niewiele warte, bo i tak wszyscy z nich pobiegn? do kina na ten film i tym samym zasil? portfel mi?dzy innymi ich znienawidzonego Bena Afflecka. S?dzisz ?e WB naprawd? b?dzie si? przejmowa? opiniami jakich? nerdów, którzy zamykaj? si? w pokojach z plastikowym mieczem ?wietlnym i wypisuj? w internecie jadowite komentarze/gro?by wzgl?dem doboru obsady? co wi?cej, przez taki ni? umys?owy który za?mieca internet swoimi komentarzami, film tylko zyska.

Ju? widz? jak postronne osoby id? na ten film, bo s? ciekawi jak Affleck na którego nagonka by?a nieziemska spisze si? w swojej roli. Reakcje 'fanów' na wybory obsadowe z ich ulubionymi bohaterami, bli?niaczo mi przypomina schemat zmiany g?ównego bohatera w brytyjskim serialu Doctor Who, gdzie co par? sezonów wymienia si? aktora w g?ównej roli. Wtedy prawie zawsze nowy Doktor zostaje przyj?ty niezbyt przychylnie, a? wystarczy ?e zostanie wypuszczone z nim kilka odcinków ?eby zyska? przychylno?? widowni, a gdy przyjdzie czas odej?cia udowodni? malkontentom jak bardzo ich krytyka by?a p?ytka i nieuzasadniona. Cho? uwa?am ?e Affleck to nie jest najlepszy wybór z mo?liwych, bo widz? jako Batmana kilku innych lepszych aktorów, to jestem pewien ?e nie b?dzie na tyle z?y ?eby bezpodstawna krytyka trolli si? sprawdzi?a. A ?e krytyka by?a tak ogromna, to dla wielu b?dzie to zapewne mi?e zaskoczenie.

Na paru zagranicznych forach pono? kto? surfuje po internecie, a przede wszystkim stronach komiksowych, i wszystkie negatywne komentarze uwiecznia za pomoc? print screen, aby po premierze filmu i ewentualnej dobrej roli Afflecka (czyli za?o?y? optymistyczn? wersj?) autorom tych komentarzy zrobi? taki mi?y prezent uwieczniaj?cy ich uprzedzenie i g?upot?. Ostatnio równie? widzia?em sklejk? negatywnych komentarzy na temat wyboru Heatha Ledgera, jednak akcja z Bat-Affleckiem jest robiona chyba na wi?ksz? skal?. I dobrze, bo g?upot? najlepiej t?pi? publicznie, a skoro nawet po pozytywnym zaskoczeniem jakim okaza? si? Ledger (cho? do Nicholsona to mu daleko, uu, o lata ?wietlne) ludzie si? nie naucz? ?eby nie ocenia? przed wypuszczeniem materia?ów promocyjnych, to przyda im si? taka solidna lekcja obna?aj?ca ich durnot?. Zw?aszcza ?e pono? maj? by? na tej 'czarnej li?cie' katalogowani wg swoich nicków.

[Zatrakus]

Anty Docus, z tym Doctorem Who to bzdura. Przecież wszyscy wiemy, że David Tennat było nieporównywalnie lepszy od Matta Smiha, niezależnie od tego jak świetnie poradził sobie w ogólnym rozrachunku ten drugi. Tennant pokazywał bardziej szalonego, nieprzewidywalnego doktora(kojarzącego się z niektórymi akcjami Jacka Sparrowa), a poza tym bezwzględnie był lepszy i kropka!*


* [ ]

[Doctus]

Przecież wszyscy wiemy, że David Tennat było nieporównywalnie lepszy od Matta Smiha, niezależnie od tego jak świetnie poradził sobie w ogólnym rozrachunku ten drugi. Tennant pokazywał bardziej szalonego, nieprzewidywalnego doktora(kojarzącego się z niektórymi akcjami Jacka Sparrowa), a poza tym bezwzględnie był lepszy i kropka!*

Z kogoś tu wyszedł niezły fanboy. Muszę Cię zasmucić drogi panie, ale wiele osób właśnie Matta Smittha postrzega jako swojego ulubionego Doktora. Fakt, głównie kobiety, ale i paru znajomych którzy oglądają ten serial uważa 11 za najlepszego Doktora z dotychczasowych, a przynajmniej wliczając w to tych z relaunchu (czyli pierwszej serii z 2005). Jako argumenty podają jego sposób bycia, ADHD, czy nawet Amelię (!). Ze swojej strony powiem, że lubię tego Doktora za wątek z River Song. Smitth jako Doktor ma swoje momenty, choć tak jak mówisz, do Tennanta mu daleko.

Sposób bycia 11 Doktora mnie czasami irytuje, ale nie ma co się martwić - dwunasta wersja będzie starsza, więc zapowiada się że dostaniemy znowu spokojniejszą wersję, i miejmy nadzieje równie wyalienowaną. Trzeba być jednak sprawiedliwym, i powiedzieć sobie wprost że fandom Tennanta i Smittha są praktycznie sobie równie ilością. Zdecydowanie z tyłu pozostaje Eccleston, który jak dla mnie zjada na śniadanie Smittha i może się równać z Tennantem. Nie ma co się spierać o te kwestię, bo nie dość że właściwie to mamy taką samą opinię o samym Doktorze, to i tak by przypominało to jałową sprzeczkę fanów Star Treka i Star Wars*.

*Choć wszyscy wiedzą że Trek jest lepszy

[Johnny Napalm]

Oż w mordę...

[kelen]

Stara sprawa z 2008, już nie aktualna.