Aktualności:

"Batman: Ziemia Niczyja. Walka o Gotham. Tom 3" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Batman (1989) vs. The Dark Knight - piszemy opinie

Zaczęty przez Batang, 22 Lipiec 2011, 22:06:58

jakura

Trudno mi porównać te filmy, bo do Batmana mam ogromny sentyment, a TDK to niezłe kino sensacyjne, w którym pojawia się Batman:) No ale spróbuję w maiarę obiektywnie podejść do tematu:
1. Batman: w TDK 8/10 - minus jednak za chucherkowatą posturę i może mniejszą tajemniczość (w BB było lepiej). Batman: 8/10 - tu jest mistycyzm postaci, jednak jest ona nieco za sztywna jak na nietoperza.
2. TDK - Joker jako psychopatyczny orderca przemawia do mnie bardziej niż klaun - morderca. Obie role świetne, ale: TDK: 9, Batman: 7+
3. TDK jest dojrzalszy, ale z drugiej strony niektóre elementy nie trzymają się kupy. Mimo to dam 9. Batman ma bardziej komiksową fabułę, ale "diaboliczny plan Jokera" jest nieco zbyt trywialny. 7+
4. Hmm... Gdybym miał oceniać BB, to byłoby 10, ale w TDK dam 8. W przypadku Batmana również. Podobał mi się Keaton i jego wizja, chociaż niektóre elementy (Wayne śpiący głową w dół...) raziły.
5. TDK: 9, Batman...hmmm... Cóż, był Bob... No i Knox:P Ale nic ponadto. Podobał mi się Alfred, który świetnie pasował na dystyngowanego angielskiego lokaja (u Nolana Alfred jest genialny, ale w TDK trochę razi to, że ma gotową filozoficzną odpowiedź na każdy temat). Ale jednak Batman: 6
6. Scenografie/klimat: Trochę podobnie jak w pkt. 4: BB zdecydowanie wyżej niż TDK, któremu dam 6+, może 7. Ale z drugiej strony nie będę się rozpływał nad klimatem Batmana, bo jest to świat pusty i sztuczny, w którym ulicę dość często straszą pustkami, a policja pobiera pensje głównie po to, żeby można było kupować pączki. Ale muzyka dobrze pasowała do mrocznego, spowitego mgłą, gangsterskiego klimatu, więc postawię 8.
Podsumowując: TDK: 8,3  Batman: 7,5
Ale za nostalgię dodałbym Batmanowi 1 punkt:) Więc gdyby nie próba obiektywnej oceny, to wygrałby o całe 0,2 punktu;)
Powiedzieli mi, że nie da się tego zrobić. Odpowiedziałem maniakalnym śmiechem.

franek



Show Must Go On!!!

pingoo42

A ja zrobię inaczej, dam link recenzji Nostalgia Critica z polskimi napisami, w której to porównuje on Batman i The Dark Knight. Zapraszam.

http://m.youtube.com/#/watch?v=_p4VkjZZ5wo
"There's a war coming. A terrible war. There will be chaos, a rivers of blood in the street."

Doctus

#18
Cytat: franek w 25 Lipiec  2013, 20:49:25
http://www.gothamwdeszczu.com.pl/blog/7-powodow-dla-ktorych-batman-burtona-jest-lepszy-od-trylogii-christophera-nolana/ Tutaj jest wszystko zgodne w 100% najprawdziwsza prawda o potyczce nie samego Batmana i TDK ale Burton vs Nolan ;)
Podoba mi si? ten artyku? jak i forma w jakiej prowadz? stron?, natomiast nie mog? si? zgodzi? do do Jokera. Ledger dobrze zagra?. Da? nam ?wietnego Jokera, i fakt ?e wol? kunszt artystyczny Tima Burtona wcale nie zmienia faktu, ?e Heath Ledger odrobi? prac? domow? i da? nam jednego z lepszych szwarccharakterów z filmów komiksowych. Jego Joker mo?e nie by? tak teatralny jak wersja z 89' na której si? wychowa?em, acz pami?tajmy ?e to nie mia? by? koniecznie ten Joker z komiksów - a mimo indywidualnego podej?cia Nolana, czerpa? On z materia?u ?ród?owego w ró?nych kwestiach. OK, mi te? bardziej podszed? Nicholson, jednak b?d?my sprawiedliwi i przez wzgl?d na ?rednie przedstawienie samego Batmana nie szkalujmy dobrze pokazanego Jokera. Przyjemnie mi si? czyta?o artyku? z Gotham w Deszczu, a jednak ewidentnie wida? ?e autor by? mocno uprzedzony. Ale có?, tekst by? jak najbardziej subiektywny wi?c mia? prawo.

Maskotka

1. Najlepszy batman: Keaton
W pełni zgadzam się z Drawski, Burtonowski batman jest wściekły, mroczny i niezłamany, gdy Bruce zakłada maskę, staje się maszyną do zemsty; w mrocznym rycerzu mi tego zabrakło.

2. Najlepszy Joker: Ledger
Jack Nicholson jest wspaniałym aktorem i dobrze zagrał swoją rolę, problem w tym, że - moim zdaniem - nie była ona najlepiej napisana. Zabrakło isky w relacjach między batmanem a panem J. Także psychologicznie o wiele lepiej wypada Ledger.

3. Najlepsza fabuła: TDK
Moim ulubionym filmem jest Batman Returns i gdyby o niego chodziło, pobiłby TDK w każdej kategorii. Ale pierwszy batman to zwykła historyjka z przeciętnego komiksu, okraszona mrocznym stylem reżysera, nie doskakuje do pięt Nolanowi.

4.
Cytat: Drawski w 23 Lipiec  2011, 13:15:05Ketaon zagrał zagubionego miliardera, Blae Playboya. Trudno mi to porównać.
Ponownie zgadzam się z Drawskim

5. Najlepsze postaci drugoplanowe: TDK
Ciężko o gorszą postać drugoplanową niż Vicky;) a Gary Oldman jest wspaniały gdzie nie zagra, więc wybór raczej prosty :D

6. Najlepsza reżyseria: Burton
Nie lubię Nolana, nie podoba mi się jego pseuorealizm, nie podoba mi się, co zrobił z batmanem (TDK jest bardzo fajny, ale pozostałe dwie części moim zdaniem bardzo kiepskie). Burtona kocham za jego gotycką bajkowość, wybór oczywisty

7. Najlepszy klimat, najlepsza muzyka, najlepsza scenografia, charakteryzacja... Burton, Burton, Burton...


Moim zdaniem: Batman jest dużo słabszy niż Batman Returns, a TDK jest zdecydowanie najlepszą częścią trylogii. Gdy więc zestawić te dwa filmy, wygrywa TDK, jednak - dla mnie - Batmany Burtonowskie biją na głowę Batmany Nolana.

Richard Grayson

1. NAJLEPSZY BATMAN: KEATON
2. NAJLEPSZY JOKER: NICHOLSON
3. NAJLEPSZA FABU?A: BATMAN ( TDK ma te? super fabu??, ale jednak BATMAN ma ten klimat  Gohtam który wymiata )
4. NAJLEPSZY WAY'EN: KEATON
5. POSTA? DRUGOPLANOWA: VIKI VALE ( aktorki nie pami?tam )
6. RE?YSER: BURTON!!!!
Richard Dick Grayson :)

RemiRose

#21
Cytat: Richard Grayson w 12 Sierpień  2013, 10:19:59
5. POSTA? DRUGOPLANOWA: VIKI VALE ( aktorki nie pami?tam )
Kim Basinger ch?opie.  ;)

A to mo?e i ja co? dorzuc? do porównania.

1. Najlepszy Batman: Tu zdecydowanie wygrywa Keaton. Mimo ca?ego mojego uwielbienia dla Bale'a, to jako Batman wypad? po prostu ?le. Jako Bruce Wayne jeszcze dawa? rad?, ale niestety jako Batman, ten jego g?os to by?a pora?ka. Jakby mu Joker wyci?? migda?ki podczas walki.  ::)

2.Najlepszy Joker - LEDGER! Jestem absolutnie oczarowany t? rol? i nie ma innej opcji. Nicholson zagra? Jokera bardzo teatralnie, a Ledger by? moim zdaniem bardziej realistyczny. Z psychologicznego punktu widzenia, Ledger zagra? to o wiele lepiej. Na jego konto nalezy te? zaznaczy?, ?e to ogl?daj?c jego kreacj? czu?em jego prawdziwe szale?stwo. Ka?dy jego ruch by? dla niego chor? zabaw?, u Nicholsona to tak?e by?o, ale niestety przedstawione tak jak wspomnia?em bardziej teatralnie. Ledger moim zdaniem by? tak?e lepszy pod wzgl?dem mimiki. Na koniec nale?y równie? doda?, iz by? po prostu lepiej rozpisany, niz Joker Burtonowski. Ledger by? równie? o wiele bardziej mroczny ni? jaskrawy Joker Nicholsona(wiem, ?e taki mia? byc, ale mi sie to do ko?ca nie podoba?o).

3.Najlepsza fabu?a - W oby filmach jest ?wietna i nie mog? si? zdecydowa?.

4.Lepszy aktor graj?cy Wayne`a - Keaton.

5.Najlepsze Postacie drugoplanowe - TDK. Vicky Vale, cho? zagra?a ca?kiem ok, to by?a strasznie irytuj?c? postaci?. TDK mog?o sie pochwali? ca?a plejad? ?wietnych postaci pobocznych. Oldman jako Gordon, Eckhart jako Harvey Dent, Caine jako Alfred czy trzeba jeszcze co? mówi?? Tylko Maggie Gyllenhall jako Rachel Dawes by?a tak samo irytuj?ca jak Vicki Vale.

6.Najlepszy re?yser - Tu wygrywa Burton. W roli re?ysera spisa? si? o wiele lepiej. Kocham ten jego ba?niowy, ale zarazem mroczny klimat.

7. Scenografia, muzyka- Burton, kto widzia? film chyba bez problemu zrozumie dlaczego.  ;)
Tyger! Tyger! Burnining bright
In the forest of the night,
What immortal hand or eye
Could frame thy fearfull symmetry?
--------------
Country Stories. Od komiksu, aż po film.
http://remirozanski.tumblr.com/

Nightrain

Cytat: Richard Grayson w 12 Sierpień  2013, 10:19:593. NAJLEPSZA FABU?A: BATMAN ( TDK ma te? super fabu??, ale jednak BATMAN ma ten klimat  Gohtam który wymiata )
Co...? Co ma piernik do wiatraka? W kategorii ''fabu?a'' Batman wygra? u Ciebie, bo by? klimatyczny... Trolling? G?upota?
1. Lepszy Batman: Keaton.
Tu ju? nie ma co dyskutowa?, wszystko zosta?o powiedziane.
2. Lepszy Joker: Ledger.
To szale?stwo Nicholsona mnie nijak nie przekonuje. Joker Ledgera by? [jak ju? wielokrotnie wspominano] lepiej rozpisany. ''You have nothing, nothing to threaten me with. Nothing to do with all your strength.''
3. Lepsza fabu?a: TDK
Jest troch? bardziej wielow?tkowa, nadal nie rozumiem za co Joker dosta? kas? od mafii, ale mimo wszystko bardziej lubi? TDK
4. Lepszy Wayne: Hmmm... Bale mnie niestety troch? wkurza? jako Wayne :/ Keaton.
5. Lepsze postacie drugoplanowe: TDK zdecydowanie.
''Some men just want to watch the world burn''
6. Lepszy re?yser: Nolan. Why so serious?

Valar Morghulis

LelekPL

Cytat: Nightrain w 12 Sierpień  2013, 13:19:23
Jest trochę bardziej wielowątkowa, nadal nie rozumiem za co Joker dostał kasę od mafii, ale mimo wszystko bardziej lubię TDK

Nie do końca ją dostał, co ją znalazł. Jego zadaniem stało się odbicie Lau i dowiedzenie się gdzie ten umieścił wszystkie pieniądze mafii. To on ich poinformował o tym miejscu - stąd Maroni wiedział, gdzie Policja ma go szukać, tam spotkali się Chechen z Jokerem i omówili podział pieniędzy, tam Joker spalił resztę kasy razem z Lau.

Nightrain

Dzi?ki Lelek za wyja?nienie ;)
Cytat: franek w 25 Lipiec  2013, 20:49:25
http://www.gothamwdeszczu.com.pl/blog/7-powodow-dla-ktorych-batman-burtona-jest-lepszy-od-trylogii-christophera-nolana/ Tutaj jest wszystko zgodne w 100% najprawdziwsza prawda o potyczce nie samego Batmana i TDK ale Burton vs Nolan ;)
Jak wspomnia? AntyDoctus pisa?a to osoba uprzedzona. Psycho-fani Batmana 1989 s? jeszcze gorsi od fajnobjów Nolana. Za chwil? zaczniecie zachwala? ''Batmana'' za krótszy i d?wi?czniejszy tytu? i ?e jest taki mroczny, ?e nie potrzebuje tego w nazwie... ;) Czasem zastanawiam si? czy tacy psycho-fani w ogóle ogl?dali filmy, na które cisn?. Miejscami ten tekst jest po prostu niedorzeczny. Wed?ug niego Joker Ledgera to po prostu z?odziej, nie szaleniec [o Bo?e! Jak on mo?e?] Autor zachwyca si? super zaletami tego filmu, podczas gdy wi?kszo?? ludzi uwa?a je za drastyczne wady. Poza tym ten jego ''luzacki'' styl pisania w ogóle nie bawi... Nie ma co si? spina?, on i tak tego nie zobaczy. Ja natomiast go?ym okiem widz?, ?e cz?owiek nie potrafi pogodzi? si? z popularno?ci? ?wietnej trylogii Nolana. Ma?a grupka wielbicieli ''Batmana'' b?dzie si? poklepywa? po plecach pewnie ju? zawsze...

Valar Morghulis

RemiRose

#25
Cytat: Nightrain w 12 Sierpień  2013, 23:16:40
)Jak wspomnia? AntyDoctus pisa?a to osoba uprzedzona. Psycho-fani Batmana 1989 s? jeszcze gorsi od fajnobjów Nolana. Za chwil? zaczniecie zachwala? ''Batmana'' za krótszy i d?wi?czniejszy tytu? i ?e jest taki mroczny, ?e nie potrzebuje tego w nazwie... ;) Czasem zastanawiam si? czy tacy psycho-fani w ogóle ogl?dali filmy, na które cisn?. Miejscami ten tekst jest po prostu niedorzeczny. Wed?ug niego Joker Ledgera to po prostu z?odziej, nie szaleniec [o Bo?e! Jak on mo?e?] Autor zachwyca si? super zaletami tego filmu, podczas gdy wi?kszo?? ludzi uwa?a je za drastyczne wady. Poza tym ten jego ''luzacki'' styl pisania w ogóle nie bawi... Nie ma co si? spina?, on i tak tego nie zobaczy. Ja natomiast go?ym okiem widz?, ?e cz?owiek nie potrafi pogodzi? si? z popularno?ci? ?wietnej trylogii Nolana. Ma?a grupka wielbicieli ''Batmana'' b?dzie si? poklepywa? po plecach pewnie ju? zawsze...

Czytaj?c ten tekst, równie? nie by?em zachwycony. Strona aspiruje na powa?ny serwis o Mrocznym Rycerzy, a pozwala publikowa? takie teksty. Szanuj? to, ?e mo?e mu si? podoba? bardziej Batman, ni? The Dark Knight, ale c'mon chocia? doza rozs?dku by sie przyda?a. Je?li porównywa? filmy, to trzeba uzna? zalety jednego i drugiego.  ::)
Tyger! Tyger! Burnining bright
In the forest of the night,
What immortal hand or eye
Could frame thy fearfull symmetry?
--------------
Country Stories. Od komiksu, aż po film.
http://remirozanski.tumblr.com/

a

1. Batman 89- co prawda w TDK mamy chyba najlepszy kostium ze wszystkich filmów aktorskich ale Bale tak okropnie charczy, ?e z ka?dym kolejnym ogl?dni?ciem coraz mniej mi si? podoba jako gacek. Keaton natomiast pokaza? posta? wewn?trznie skonfliktowan?, tajemnicz?, brutaln? (by? mo?e nawet lepiej te cechy by?y widoczne w Batman Returns).

2. TDK- Joker w wykonaniu Ledgera to realna niemal namacalna posta?, kreacja Nicholsona wydaje si? by? przy tym sztuczna.

3.TDK- widzia?em go ju? kilka razy od 2008, ale pami?tam jak za pierwszym razem trzyma? w napi?ciu prawie do samego ko?ca, ?adnemu z pozosta?ych filmów o batmanie ta sztuka si? nie uda?a.

4.Batman 89- patrz pkt. 1, mog? jeszcze do?o?y?, ?e dla mnie Bale stara? si? najbardziej pokaza? Wayne'a jako playboya, Keaton natomiast samodzielnie zinterpretowa? posta? proponuj?c co? od siebie.

5.TDK-u Nolana dostali?my Gordona z prawdziwego zdarzenia, bia?ego Denta wspó?pracuj?cego z uszatym, ciekawa tak?e by?a Maggie Gyllenhaal w roli Rachel to, ?e ta posta? pojawi?a si? w poprzednim filmie da?o jej zupe?nie inn? perspektyw? i nowe mo?liwo?ci w porównaniu do dotychczasowych "dziewczyn" batmana, w filmie z 89 lepszy jest chyba tylko Alfred.

6. Tu jest problem bo je?eli wybior? zdj?cia wygra TDK a je?eli muzyk? Batman z 89, wybieram muzyk? bo moim zdaniem Elfman stworzy? ponadczasowy motyw przewodni porównywalny z motywem przewodnim z Gwiezdnych Wojen b?d? nawet lepszy.

Podsumowuj?c 3:3 ale bior?c pod uwag?, ?e potraktowa?em punkt 1 i 4 jako jedno zagadnienie a w punkcie 6 spokojnie móg?bym wybra? kategori?, w której wygra?by film z 2008 r. chyba jednak wygrywa Mroczny Rycerz.

jakura

Mi te kategorie zalatuj? nastalgia critic. Zreszt? nie rozumiem dlaczego porównywa? akurat te dwa filmy? Bo jest Joker? To co z tego? Ale dobra, postaram si? co? naskroba?.
1. Batman: Batman to mrok i tajemnica. Pojawia si? znik?d, czai na dachach owini?ty przesi?kni?t? deszczem peleryn? i ogólnie budzi respekt. I chyba  bli?szy temu jest film z '89 (cho? w beginsie by?y bardzo fajne sceny skradania i czajenia si?). Ale z drugiej strony Batman to agresja i zwierz?cy sza?. Tutaj wygrywa TDK. Mi tam g?os batmana u Nolana nie przeszkadza?, sam czasem warcza?em w ten sposób gdy by?em w?ciek?y. Z kolei Keaton z tym swoim u?mieszkiem od którego robi si? ci??ko w gaciach...
Daj? 1:1
2. Najlepszy Joker: zawsze gdy ogl?dam Nicolsona, to mam wra?enie, ?e go?? rano si? obudzi?, poszed? siku, a pó?niej zrobi? sobie make up i ju?! Jest Jokerem! Ten go?? po prostu jest ?wirem i nawet nie musia? za bardzo gra?:P Jego posta? wydaje mi si? wierniejsza komiksowi. Ale Ledger by? ciekawszy, lepiej rozpisany. By? psychopat?, cho? nie ?wirem (a taki jednak powinien by?). Tym niemniej punkt dla TDK.
3. Fabu?a: Batman 89 to film bardziej komiksowy. Ma komiksow? fabu?? i dylematy. I to nic, ?e Batman nie zamartwia si?, je?li kogo? zabije, czy ?e rodzice Bruce'a zgin?li z reki m?odego Jokera. W TDK mamy bardziej rozbudowan? i wielow?tkow? fabu??, dylematy itp, ale ta ca?a fabu?a jest dziurawa jak moje skarpety. Masa niedorzeczno?ci i g?upot bije po oczach tym bardziej, ?e film aspiruje do miana "powa?nego". Ale znów remis.
4. Wayne: wg mnie Bruce Wayne zawsze mia? trzy twarze; zamkni?tego w sobie, cichego ekscentryka, playboya i batmana. Keaton jest tajemniczy, zamkni?ty w sobie, odleg?y. Bale to w?a?nie playboy, wychodz?cy z za?o?enia, ?e najciemniej jest pod latarni?. Wayne u Nolana jest troch? nierówny - bardzo interesuj?cy w Beginsie i wkurzaj?cy w Risesie (8 lat chlipania w k?ciku bo panienka zgin??a... O? w mord?, to on tak chyba nie cierpia? po stracie rodziców:P). W TDK jest poprawnie, ale bez przeb?ysku. Punkt dla Batmana.
5. Postacie 2-planowe: poza Alfredem Batman 89 mo?e si? schowa?. Niby jest Kim Basinger (w której kocha?em si? jako smark), ale ile mo?na s?ucha? jej pisku (to w ko?cu nie jest 9,5 tygodnia:P)? Punkt dla TDK.
6. Jedna kategoria? Wybra?bym klimat (z Burtonem w tej kategorii konkurowa? mo?e tylko Begins), albo  sceny akcji (tutaj sztywniak z '89 uleg?by tygrysiemu TDK), ale jednak zostawi? ten punkt pusty.
Zatem: Batman 1989: 3 pkt
            TDK: 4 pkt
Ale to wyliczenie jest i tak troch? na si??, bo równie dobrze ogl?da mi si? oba filmy, wi?c frajda z nich jest jednakowa :)
Powiedzieli mi, że nie da się tego zrobić. Odpowiedziałem maniakalnym śmiechem.

kelen

Moje odczucia przy wyborze, co jest lepsze w wypadku dyskusji na temat tych dwóch filmów pozwolę pokazać za pomocą mema:


Deuce

1. Najlepszy Batman - Michael Keaton
Obaj sprawdzili si? jako Batman bardzo dobrze. Trudno jest wskaza? znaczn? przewag?. Niestety, g?os Christiana przechyli? szal?. To by? najgorszy element dwóch, ostatnich filmów. Michael mia? lepszy kostium, ale to nie jego zas?uga  :P .

2. Najlepszy Joker - Jack Nicholson
Nie przepadam za sam? postaci? Clowna. Je?li ju? musz? mie? z ni? do czynienia, to najlepiej podchodzi mi ten komiksowy: szalony, dzia?aj?cy wed?ug sobie tylko znanej logiki, ci?gle testuj?cy limity Batmana. Do tego opisu Jack zbli?y? si? bardziej ni? Heath.

3. Najlepsza fabu?a - remis
Oba filmy by?y inaczej rozpisane i obie historie mi si? podoba?y, wi?c dlatego remis.

4. Najlepszy aktor graj?cy Wayne'a - Michael Keaton
Tu nie ma w?tpliwo?ci. Bale mocno zmieni? t? posta?. Za du?o tu jego prywatnej osobowo?ci. Keaton dobrze pokaza? t? posta?. By? troch? zagubiony, realizacja zada? by?a na pierwszym miejscu. Najwa?niejszy czynnik to to, ?e przez ca?y film czu?o si?, ?e nosi w sobie jakie? brzemi? w postaci utraty rodziców. U Christiana w ogóle tego nie widzia?em.

5. Najlepsze postacie drugoplanowe - Two-Face
Dosta? bardzo ma?o czasu, ale pokaza? rozdwojon? osobowo?? Denta bardzo dok?adnie.

6. Film wierniejszy komiksowi - Batman
W Batmanie mieli?my brudne, mroczne i dymi?ce Gotham oraz klimat. W The Dark Knight mieli?my du??, nowoczesn? metropoli? (Metropolis) z wielkimi, szklanymi drapaczami chmur.
"To już nowa gra -- Nie ma czasu na miękkie rękawiczki !"
~ Jean Paul Valley - Batman