W tym wątku piszcie, kto waszym zdaniem (aktor/aktorka) móglby wcielic sie w role zloczy?ców z Gotham City.
Moja propozycja:
Killer Croc - Sylvester Stallone
Mad Hatter - Martin Short
Salomon Grundy - Arnold Schwarzenegger
Black Mask - Robert De Niro, Zachary Quinto
Nic nie przychodzi mi obecnie do glowy, a co do Twoich propozycji to mam wątpliwości co do Croc'a i Salomona Grundy'ego.
Otóz Sylwestra Stallone zbyt szanuje i cenie jako aktora zeby wcielal sie w pól-czlowieka, pól-gada, a co do Arnolda to on juz mial okazje popisac sie jako Villain. Zresztą w mojej osobistej opinii to nie chcialbym w filmie zobaczyc Grundy'ego.
A kto od razu mówil, ze typujemy aktorów do ról w przyszlych filmach o Batmanie. Nie...Postac taka jak np. Mad Hatter chyba nigdy nie pojawi sie na duzym ekranie, bo jest zbyt naciągana, ale uwazam, ze Martin Short jest idealny do tej roli (Szczerze mówiąc, to ją juz zagral w filmie "Alice in Wonderland"):
http://www.fortunecity.com/uproar/amused/513/alice/sidebar.jpg
http://www.alice-in-wonderland.fsnet.co.uk/majorino/short_02.jpg
Jak masz kogoś na oku to nawet napisz kogo typujesz na Baby Doll ;D
CytatJak masz kogoś na oku to nawet napisz kogo typujesz na Baby Doll
Kirsten Dunst z 1994 roku, zobaczcie "Wywiad z wampirem", no po prostu zabija grala jak dorosla kobieta i temat byl podobny.
Stallone jest za stary do Killer Croca, a do Grundy'ego dal bym byle jakiego mieśniaka i reszte zostawil komputerom.
CytatPostac taka jak np. Mad Hatter chyba nigdy nie pojawi sie na duzym ekranie, bo jest zbyt naciągana
A u Burtona i Schumachera to co bylo nienaciągane postaci? Po za tym z Kapelusznika da sie zrobic jednego z realniejszych przeciwników, seryjny morderca, schizofrenik-pedofil, zyjący w świecie iluzji, mordujący male dziewczynki (i kategoria R ;D).
Noo.. oowszem, (A)ninim. Ale nie wyobrazam sobie Kapelusznika bez cylindra ze slynna karteczką "In this style 10/6" .
Aha... gdyby Schumacher mial nakrecic jeszcze ze dwa sequele do B&R, to na pewno zobaczylibyśmy Hatter'a, strach pomyślec... (wogóle to Schumacher namieszal duzo - we Foreverze to Riddler wynalazl urządzenie do manipulacjii fal mózgowych).
CytatNoo.. oowszem, (A)ninim. Ale nie wyobrazam sobie Kapelusznika bez cylindra ze slynna karteczką "In this style 10/6" .
Ale on mialby wlaśnie taki kapelusz bo dla niego to byloby zupelnie normalne.
Moze napiszecie swoje propozycje, kto móglby zagrac Matt'a Hagen'a. Ron Perlman moze i wokalnie jest wyśmienity do tej roli, ale sami wiecie.... wizualnie to przystojniak z niego nie jest! ;)
Joker - Hugo Blick
Wedlug mnie IDEALNYM Jokerem bylby Hugo Blick. Aktor który wcielil sie w role mlodego Jacka Napiera z "Batmana" Burtona. Świetnie wyglądal mial diabelską urode i uśmiech, dla mnie z wyglądu to jest Joker. Jak dzisiaj oglądam film Burtona to nie moge sie pogodzic ze pana J zagral blaznujący gruby lysiejący Nicholson (ok byl dobry ale to byl taki zly wujek) niz Blick z urodą psychola i szatana.
Ta fotka chyba mówi wszystko ;)
KLIK (http://www.batmanunmasked.com/displayimage.php?album=36&pos=510)
Maxie......wiesz, ile Sylwek ma wzrostu?
A wiesz, ile ma lat?
Propozycja Funky'ego wydaje sie byc jedną z lepszych jezeli chodzi o Jokera...
Ten niesamowity uśmiech, brwi i oczy... Uroda godna demona!
Jeszcze tak mu troszke rozczochrac zielone wlosy, wymalowac skóre na bialo i usta na czerwono....
No, no...Jak wyrwany prosto z kart komiksu!
CytatMaxie......wiesz, ile Sylwek ma wzrostu?
A wiesz, ile ma lat?
Sylvek nadal jest w dobrej kondycjii - do tego zrobil sie z niego kawal chlopa.
http://www.connietalk.com/sly_stallone_2007.jpg
Myśle, ze móglby dobrze wypaśc w roli Croc'a - oczywiscie, gdyby film byl wystarczająco mroczny.
Maxie...Wybacz....Ale co za twarz O_O !!!!
Na Croca nawet, nawet...Nie musi byc super utalentowany do tej roli ;D
Nie oklamujmy sie sie - Sylvek nie nalezy do przystojniaków. Tym bardziej, moznaby bylo zrobic z niego brzydala - Croca (troche makijazu i voila! ) ;D
Hmmm...Nawet ma problemy z mówieniem ;D
moi drodzy, mylicie chyba Croca z Hulkiem.
rozumiem, ze tez duzy i zielony, ale zeby Sylwek..?
Jako Croc móglby wystąpic Michael Clark Duncan, ale to tylko dlatego, ze jest odpowiednich wymiarów.
Ostatnio oglądając "Armagedon" zacząlem zastanawiac sie jakby wyglądala Liv Tyler jako Poison Ivy ;D
CytatMoze napiszecie swoje propozycje, kto móglby zagrac Matt'a Hagen'a.
Borisa Carlof, znaczy sie. Aktorska historia Hagena to wymysl TAS'u.
Co myślicie o Willisie jako Batku w TDKR? ;D
No i ma nadzieje ze jezeli Joker przetrwa do kontynuacji TDK to zastąpią go Deppem.
Wątpliwe. Depp to aktor Burtona. Zbyt daleko idące skojarzenie, którego Nolan za wszelką cene chce uniknąc.
Do tego Depp prawie zawsze gral ''dziwaków'' - Jack Sparrow, Ichabod Crane, Edzio Nozycoreki, czy Willy Wonka....... - wydaje mi sie, ze Joker w wykonaniu Depp'a raczej by sie nie przyjąl :P
Odrobine sam sobie zaprzeczasz, ale z grubsza wylapuje, o co ci chodzi.
Depp jest po prostu aktorem stworzonym do ról....hm...gotyckich, mistycznych, przepelnionych sporą dozą groteski, mroku, ale i kiczu. Nolan, jak na razie, trzyma swoich bohaterów z dala od tych sfer sztuki filmowej.
CytatOdrobine sam sobie zaprzeczasz
Chodzi mi o to, ze gdyby Depp'owi powierzono role Jokera, zagralby ją pewnie podobnie do, chociazby Sparrowa (chodzi mi o mimike) - a to niewątpliwie wywolaloby kontowersje.
Och, prosze, Maxie, Depp jest cholernie zdolnym aktorem :D
Noo.. to to jest oczywiste, bez dwóch zda? ;D
Ale, jak juz wcześniej napisalem, Depp ma juz wyrobiony ''filmowy image dziwaka'' - Joker móglby byc posunieciem o jeden krok za daleko.
A ja niechalbym aby postac Jokera byla ruszana w nastepnych cześciach. Chociazby ze wzgledu na Ledgera.
Kiedyś ktoś napisal na forum, ze Joker móglby pojawiac sie w psychice Batmana... jego glos, śmiech, prześladujące cienie itp. i ja sie z tym pomyslem w pelni zgadzam.
W psychice Batmana?
Trąci schizofrenią
A ta zaś naciąganym Batman RIP...
Deep w roli Jokera by mi nie przeszkadzal. Aktor udowodnil, ze potrafi zagrac w kazdym filmie uzupelniając swoimi umiejetnościami klimat...Nie tracą przy tym oryginalności.
Oczywiście posiada te metke tajemniczości, groteski i spaczonego romantyzmu...Ale czy to czasem nie są idealne cechy kreacji Jokera?
(Co do metek...Pomyślcie o Gordonie i Stansfieldzie z "Leona Zawodowca")
A nawet jezeli Nolan az tak nie chce sie sparzyc wtórnością, to Depp, jako wybitny i odstający od Hollywoodu aktor sie do tego dostosuje...
Zresztą...Ma podobne rysy twarzy do Ledgera ;D
Depp jest jednym z najbardziej utalentowanych aktorów jakich mam przyjemnośc podziwiac, totez pewien jestem, ze jego wizja Jokera z pewnością by nas nie zawiodla. To co pokazal w Sleepy Hollow czy Arizona Dream latwo pozwala nam na pozbawienie go metki aktora kiczowato-onirycznego udowadniając jak bardzo jest uniwersalny.
Niestety- Nolan i jego koncepcja Batmana gangstersko-sensacyjnego w jasny sposób wylączają mozliwośc udzialu czlowieka, którego nazwisko niemalze od razu spowodowalo by zmiane klasyfikacji filmu... Jeśli nie pod kątem fabuly, to na pewno w jego publicznym odbiorze.
cóz- magiczne nazwiska mają to do siebie, ze niektórych fascynują...
a innych przerazają.
Ogólnie Mel rozpisala to o co mi chodzilo. ;D
Ludzie czy dla was Depp jest aktorem jednego rezysera i gra w tylko jednej konwencji? Obejrzyjcie troche wiecej filmów z nim, facet jest tak elastyczny (chociazby rozbieg filmowy Czekolada, Edward, Las Vegas Parado, Piraci...) ze bylby idealnym spadkobiercą Ledgera, nawet jak to równiez Mel zauwazyla w kwestii wyglądu.
Cytatcóz- magiczne nazwiska mają to do siebie, ze niektórych fascynują...
a innych przerazają.
Ech a kogo Nolan ma w obsadzie, jak nie prawie same magiczne nazwiska?
Inna sprawa ze jezeli Joker bedzie "ciągniety" to Nolan pewnie znowu nas zaskoczy jakimś niespodziewanym nazwiskiem.
Jon napisal ze nazwisko Depp zieniloby klasyfikacje filmu, nie bylbym tego taki pewien.Chociazby Michael Keaton przed Batmanem byl aktorem glówinie komiediowym, a wspaniale sie odnalazl w roli Batka przynajmniej jak tak uwazam.Moim zdaniem Depp jest tak świetnym aktorem ze świetnie by mu wyszla rola Jokera.Jak juz wspomniala Mel jest do niego nawet troche podobny.Poza tym Depp mial juz zastąpic Ledgera w jednym z filmów o jakimś doktorze nie pamietam nazwy.
Cytat: MJ w 07 Czerwiec 2008, 20:11:47
Jon napisal ze nazwisko Depp zmieniloby klasyfikacje filmu, nie bylbym tego taki pewien.
(...)
Mówiąc o klasyfikacji filmu mialem na myśli jego wizerunek i grozące filmowi zaszufladkowanie. Wciąz zyją na tym świecie ludzie pamietający Jima Carrey jako Riddlera... i co z tego wyniklo. Osobiście mam do Deppa zaufanie i chetnie zobaczyl bym go w roli Jokera.
Facet jest po prostu zdolny wycisnąc z tej postaci nie mniej niz Ledger... no a wygląd najzwyczajniej w świecie pasuje.
Tu nikt chyba nie ma wątpliwości... :D
No Carrey akurat lubi blaznowac a w Forever zostal ?le poprowadzony. Obejrzyjcie "Zakochany bez pamieci' a Jim was nie?le zaskoczy.
Ja osobiście bylbym przeciwny Johnny'emu Deppowi. On znany jest z ról szalonych i zdziwaczalych. Joker w jego wykonaniu bylby kolejną powtórkową rolą. Podejrzewam, ze przeszloby to bez echa. Tak samo jak to bylo w przypadku Jima Carreya i Zagadki. Byla to tylko jego kolejna blaznowata rola, której nie doceniono, o której sie nie pamieta. Natomiast Heath Ledger nie slynąl z takich ról, stąd jego wystep w roli Jokera jest oczekiwany z wiekszym podnieceniem i ciekawością. On w tej roli moze zostac zapamietany i doceniony, gdyz to byla/ jest jego jedyna taka szalona kreacja.
No i o to mi chodzilo z ta niespodzianką, Nolan lubi w rolach negatywnych dawac aktorów którzy sie z takimi nie kojarzą i na odwrót.
William Dafoe - Mad Hatter
Johny Depp - Joker
Riddler - Robin Williams (chociaz ma swoje lata)
Croc - Bruce Willis ;D
A jak Ivy miala byc taka sexi, to Shitmacher mógl dac Pamele Anderson ;)
Pamela dochodzi do piecdziesiątki.
Jej piersi ko?czą, zdaje sie, dwadzieścia jeden lat.
I o ile nam wiadomo Poison Ivy to innaczej Matka NATURA ;D
Ja na Ivy dalbym panne Liv Tyler. Jakby ją zrobic na rudo to by sie nadawala...
No dośc ponetna z niej babka...Calkiem niezly wybór ;)
Ma sie to oko... :D
Oto moi kandydaci :
zloczy?cy:
Edward Norton - Edward Nygma / Riddler
Celine Dion - Selina Kyle / Catwoman
Batman :
Bruce Willis - Bruce Wayne / Batman
Celine Dion to ja nie wiem skąd ty wytrzasnąleś.
Willis taak, ale tylko do TDKR.
(A)nonim, przyjrzyj sie tym imionom i nazwiskom, nudzilo mi sie :P
Mi sie wydaje ze Gary Oldman świetnie pasowalby do roli Deadshota
Deadshot i tak biega w masce zakrywającej calą twarz, wiec wygląd nie jest kwestią problematyczną :D
Cytat: Grim Knight w 13 Lipiec 2008, 20:38:57
Deadshot i tak biega w masce zakrywającej calą twarz, wiec wygląd nie jest kwestią problematyczną :D
ale na przyklad w gotham knight mial odkrytą maske, pozatym to chodzi takze o jego glos i sposób mówienia lub sceny kiedy stroju i maski nie posiada
Osobiście uwazam Deadshota za jednego z villainów mocno pomniejszych, zatem nie przywiązuje do niego az takiej wagi.
A co do alucardowskiego designu kostiumu w Gotham Knight....
Nie. Obiecalem Zeusowi :D
Cytat: Grim Knight w 13 Lipiec 2008, 23:09:20
Osobiście uwazam Deadshota za jednego z villainów mocno pomniejszych, zatem nie przywiązuje do niego az takiej wagi.
A co do alucardowskiego designu kostiumu w Gotham Knight....
Nie. Obiecalem Zeusowi :D
moze i jest pomniejszony ale to jeszcze nie wyklucza go z pojawienia sie w jakimś filmie
A kto jako Poison Ivy ??
two face-nicolas cage
mad hatter-johny depp
riddler-od jma carrey'a nikt nie dalby rady zagrac go lepiej
pingwin-paul giamatti
joker-robert englund
hush-jason statham
deadshot-clive owen
black mask-bruce willis
Cytattwo face-nicolas cage
W zyciu. Gdzie w Cage'u masz Apollo? Plus ostatnio ma zlą passe.
Cytatmad hatter-johny depp
A to by byla ciekawa wizja. Tyle ze Burton juz coś w tym guście kombinuje.
Cytatriddler-od jma carrey'a nikt nie dalby rady zagrac go lepiej
No comment.
1.o co chodzi z Apollo?
2.wszystko sie ko?czy- zla passa tez
3."No comment"- w sensie, ze pochwalasz, czy potepiasz ten wybór?
Cytat1.o co chodzi z Apollo?
Przydomek Denta sprzed wypadku, nie pamietam gdzie pojawil sie pierwszy raz, w kazdym razie uzyte w sensie "przystojniak".
Cytat2.wszystko sie ko?czy- zla passa tez
No mam nadzieje bo patrząc na czasy świetności "Dzikośc Serca", czy "Zostawic Las Vegas" zal mi teraz tego aktora.
Cytat3."No comment"- w sensie, ze pochwalasz, czy potepiasz ten wybór?
Potepiam, Carrey zrobil z komiksowego geniusza blazna wydurniającego sie gorzej niz Joker. Chociaz wiem ze potrafilby zagrac go lepiej, wolalbym jednak innego aktora.
Uuuch, Cage jest strasznym wyborem na Deppa. Zwlaszcza w ostatnich czasach, gdy gra trzema minami i jednym uśmiechem.
Cytat: pauers w 16 Lipiec 2008, 14:52:34
A kto jako Poison Ivy ??
Ja juz kiedyś napisalem, ze z wyglądu nadawalaby sie Liv Tyler. Przynajmniej wedlug mnie...
CytatUuuch, Cage jest strasznym wyborem na Deppa.
Denta. ;)
Cytat: Mr.G w 24 Lipiec 2008, 19:21:05
z wyglądu nadawalaby sie Liv Tyler.
Tak, Liv Tyler jak najbardziej.
Andrew Bryniarski -Bane
(http://images.hollywood.com/images/4_1727986.jpg)
Daz Crawford-Killer Croc
(http://gfx.filmweb.pl/p/05/84/50584/80389.1.jpg)
Bryniarski zagral juz w jednym filmie o Batmanie (nie zmienia to faktu, ze na Bane'a sie nawet nadaje), a czarnoskóry Croc mi niezbyt pasuje.
Cytat: Mr.G w 24 Lipiec 2008, 19:21:05
Ja juz kiedyś napisalem, ze z wyglądu nadawalaby sie Liv Tyler. Przynajmniej wedlug mnie...
Liv Tyler is (glos wykastowanego kastrata) HOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOT!
oprócz tych, którzy u Nolana byli to:
Riddler - Johnny Depp, Ryan Gosling, Hugh Laurie, Davi Tennant, Ewan McGregor (i nie nie graliby wszyscy naraz tylko jeden z nich)
Pingwin - Bob Hoskins
Black Mask - Jaquine Phoenix
Deadshot - Clive Owen
Killer Croc - CGI (jezeli mówimy o przerośnietym Crocu) albo jakiś mieśniak, który i tak nie zagralby dobrze tylko by biegal i robil "BUM BITCH!"
Joker - Johnny Depp
Riddler - Jude Law
Nic więcej nie przychodzi mi na myśl.
To mój debiut na tej stronie , więc na początek chciałbym wszystkich serdecznie pozdrowić.
Killer Croc-w tej roli chętnie zobaczyłbym Tylera Mane, ponieważ jest duży(208 cm wzrostu).potężny i ma już doświadczenie w graniu czarnych charakterów
Popieram. Ten gość idealnie by się do tego nadał.
Wyjątkowo zgodzę się z Batem w 50%.Już dawno mówiłem,że Jude Law to idealny Riddler.
Liv to idealna Poison, a Crawford to idealny Bane.No i Depp jako Hatter.
Depp to na Riddlera. Pozatym Mad hatter raczej niski byl to jakis niski aktor by sie nadawal
Na Madd Hattera może Jack Black albo Leonardo Dicaprio to moje pierwsze skojarzenia to prosze nie mieszać z błotem
Nie,nie,nie....Powtórzę się jeszcze raz:Depp na Riddlera nie pasuje.
Z tego co wiem to w sumie hobbici też byli niscy, a na pewno bardziej niscy niż Eliah Wood 8)
Jako stary Joker w ekranizacji Dark Knight Return pasowałby Billy Drago(grał Franka Nittiego w The Untouchables De Palmy).Ma upiorną twarz i potrafi być przerażający.
Billy Drago to przede wszystkim Ramon Cota z ,,Oddziału Delta 2" z Chuckiem N. :)
Mnie się bardziej jako Nitti kojarzy.
Nathan Jones jako Amygdala.
a co byście powiedzieli żeby Two-Face'a zagrał Collin Farell,wkońcu w DD zagrał Bullseye'a który miał obsesje na punkcie tzw."strzału w dziesiątkę" więc czemu nie mógłby mieć obsesji na punkcie liczby 2 jako Dwie Twarze?
Po pięciu minutach wpatrywania się w Twój post, w końcu parsknąłem śmiechem.
A może Stallone? W końcu grał w Rambo, gdzie zabijał, więc czemu nie mógłby zabijać jako Dwie Twarze?
Na przywódcę gangu Mutantów w ekranizacji DKR pasowałby Derek Mears.
Riddler- Edward Norton
Harvey Dent- Hugh Jackman- swoją drogą, postacie grane przez niego i Christiana Bale'a byli rywalami w filmie "Prestiż" więc byłoby wspaniale gdyby to Jackman grał Denta
Joker-- Piotr Rogucki, wokalista Comy, aktor. świetnie nadawałby się do tej roli. jest ekspresyjny i nieobliczalny.a co ciekawe- Rogucki jest łudząco podobny do Heath'a Ledgera!!
(http://img.interia.pl/rozrywka/nimg/roz1606660.jpg)
Po prostu jak klon...
Teraz ja parsknalem smiechem :P
ja tam nie widziałem twarzy Heatha,a jak już to pod makijarzem
Do grania Jokera nie wystarczy wygląd Heatha........
Jak się przyjżeć to koleś może i ciutkę jest podobny... A tak na marginesie, co to za kolo??
Nie, on NIE jest podobny :P
Dobra napisalem to raz napisze i drugi:jeden z francuskich aktorow grajacych w ''Asterix na olimpiadzie'' (gral Romantixa)
Jest ludzaco podobny do Heatha,a w dodatku ma podobna fizjonomie i talent.Naprawde ogladajac go w Asterixie kilka krotnie mialem wrazenie,ze to Ledger (szczegolnie chodzi mi tu o gestykulacje).Jezeli mialbym wskazac dzis zastepce Heatha,wskazalbym wlasnie jego.
Jakie to jest głupie gadanie, powiedzcie mi który z ambitniejszych aktorów będzie chciał powtarzać w filmie po jakimś innym aktorze, moim zdaniem jeśli już będzie "nowy" Joker to będzie całkiem inaczej zagrany.bruce myślę że większośc aktorów byłaby w stanie powtórzć gestykulacje i ruchy Ledger'a, skoro potrafią to zrobić amatorzy to profesjonaliści nie mieli by z tym żadnego problemu.
ostatnio przyszedł mi ciekawy pomysł do głowy, miznowicie Marlin Manson jako Joker..hmmmmmm....
Mi wogóle nie pasuje. Lepszy byłby z niego Scarecrow..i to bez worka na głowie :P
Jeszcze z jakieś 15 - 20 lat temu Bowie byłby niemal perfekcyjnym Jokerem(kościsty pysk, epickie spojrzenie i dobra postura)...A tak, to nie mam aktualnego kandydata. Wszyscy teraz wydają się być tacy...nijacy.
No ale Manson...
(http://images.icanhascheezburger.com/completestore/2008/11/26/128721960362530582.jpg)
W sumie...
Albo nie! Nawet tak nie pomyślałam.
Marylin Manson mógłby być Jokerem,ale tylko w cameo.
A Bowie pasuje na Jokera w ekranizacji DKR.
Zakładając odpowiednią charakteryzację:
Christian Slater jako Cluemaster
nieżyjąca już Brittany Murphy jako Harley Quinn
David Tennant lub Michael Emerson jako The Riddler
Toby Jones lub Bob Hoskins jako The Penguin
Sam Niel jako The Mad Hatter
Jeśli chodzi o jokera to idealnie pasowałby do tej roli Paul Bettanny (kod da vinci, piękny umysł) lub Ben Foster (Osaczony, Alpha dog, 15.10 do Yumy), co do reszty nie mam na razie żadnych pomysłów. Może jeszcze na Orcę Agata Wróblewska? :D
ja bym dał innych gości naprzykład joker Hugo Weaving firefly Chris Evans proffesor PYG Robert De Niro i pingwin Philip Seymour Hoffman
CytatKiller Croc - Sylvester Stallone
Max, po tylu latach nadal uważasz, że Sly to genialny Croc?
Sorry za zgorszenie, ale będąc w klimacie Euro, mam taką propozycję - Mario Gomez/Joker, a Franck Ribery/Joe Potato.
Post Merge: 15 Czerwiec 2012, 17:11:16
I żeby nie być gołosłownym:
(http://1.bp.blogspot.com/-5Ny8jT-fxyw/T9tOqVlQ9eI/AAAAAAAAAEk/Usv8U1DC2zk/s1600/mario-gomez.jpg) Według mnie może podpadać pod Jokera.
CytatMax, po tylu latach nadal uwa?asz, ?e Sly to genialny Croc?
Fakt, w ostatnich latach Sly strasznie zdziadzia? z twarzy, ale muskulatur? i masywno?ci? (czyt: szeroka klata i te ?y?y na rekach) jak najbardziej mi pasuje na Killer Croc'a. A jego 'uroda' tym bardziej doda?aby postaci charyzmy.
Pomarzy? zawsze mo?na, bo Croc'a raczej pr?dko w filmie nie zobaczymy (no chyba ze doczekamy si? Batmana z kategoria wiekowa R) :P
prawdopodobna fabuła filmu to złoczyńcy którzy są już bardzo starzy spotykają się przy pokerze i opowiadają o swojej karierze(Już widać podobne do The almost got im) a obsada patrzcie kilka postów wyżej
A ja bym w roli Killer Croca najch?tniej zobaczy? Kevina Duranda.
Jako Mr Freeze'a widzia?bym Eda Harrisa, jako Riddlera Johny Lee Millera.
Matt Smith - Joker
William Dafoe - Dr. Langstorm/Man-Bat
Emma Stone - Harley Quinn
Joseph Gordon-Levitt - E. Nigma/Riddler
Andrew Garfield - L. Machin/Anarky
Idris Elba - Bane
Nicholas Cage - Dr. Crane/Scarecrow
A Jason Todd?
Ostatnio sporo myślę o tej postaci, ale nie potrafię przypisać mu konkretnego aktora i nieco mnie już to, szczerze powiedziawszy, zaczyna męczyć. Wiem, że na pewno powinien to być ktoś młody (choć niekoniecznie młody w naszych czasach) i o obliczu tzw. "złego chłopca", ale nie takiego w stylu "Pamiętników Wampirów". Ktoś zimny; w czyich oczach można wyczytać trudne dzieciństwo na East End, własną śmierć i zew krwi... Coś jakby szukać młodego Punishera.
Jakieś propozycje?
P.s.
Co do powyższego postu, zgadzam się w pełni z wyborem Jokera.
Prince już martwy niestety, a bardzo dobrze mógłby zagrać dziecko jakim jest Red Hood :P
Jeśli chodzi o kogoś po dwudziestce to jest cała masa talentów i wystarczy poszukać kogoś kto kandydował na Hana Solo (bo wszyscy kandydowali na Hana Solo). Np. Emory Cohen jest bardzo dobrym młodym talentem. Jeśli jeszcze inna grupa to dużo osób z Everybody Wants Some, Richarda Linklatera będzie niedługo gwiazdami. Można też szukać w kopalni złota talentów - Grze o Tron. Nolan teraz też będzie robił film z młodziutką obsadą - Dunkirk. Być może tam znajdzie się też jakiś talent.
Jeśli miałby być ktoś po trzydziestce to dobrymi materiałami na twardzieli są na pewno Tom Hardy lub Matthias Schoenarts, ale oni są chyba za dobrzy na takiego Red Hooda.
Dane DeHaan - on może być dobry jako jakiś mroczny charakter - zagrał Green Goblina w ,,Amazing Spider - Manie 2" i obdarzonego supermocami od obcych pragnącego zemsty młodzieńca w filmie Kronika !