Aktualności:

"Batman: Ziemia Niczyja. Walka o Gotham. Tom 3" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Superman: Man of Steel

Zaczęty przez Diablo, 11 Luty 2010, 15:51:17

Czy uważasz że Nolan nadaje sie na opiekuna nowego filmu z Supermanem?

Nie, chyba jego konik to realistyczne filmy
8 (28.6%)
Niby czemu ma sie nie nadawać?
15 (53.6%)
Poradzi sobie lepiej niż z Batmanami!
5 (17.9%)

Głosów w sumie: 28

kelen

O matko, faktycznie na Rotten Tomatoes ten wynik wygląda niedobrze.
Ale whatever, już dawno nauczyłem mieć takie rzeczy w dupie i nie zamierzam niczym się sugerować. Seans już niedługo, więc zobaczymy.

Doctus

Cytat: camel w 13 Czerwiec  2013, 23:32:07
Ci??ko mi uwierzy? ?e jest to film gorszy od Thora czy Kapitana Ameryki  :o
Ju? drugiego dnia po premierze zgni?, bij? w film jak w b?ben :-\

Je?eli tak, to do?? niepokoj?ce bo ani Thor ani First Avenger szczególnie nie przypad?y mi do gustu, a na Supermana czekam z niecierpliwo?ci? od dawna. Co mo?e oznacza? tak s?ab? ocen?? je?eli plot fabularny jest taki jak zaprezentowano nam na trailerach, to MoS powinien by? widowiskiem co najmniej na poziomie Avengersów (które prezentowa?y do?? przewidywaln? histori?). Mo?e i nie jest (wnioskuj?c z trailerów i materia?ów video) pe?en bohaterów, tak kolorowy i prze?adowany nawi?zaniami do komiksów, ale na pewno efekty specjalne, obsada, czy ukazanie inwazji obcych lub Kryptonu, wizualnie zrobi?o na mnie o wiele wi?ksze wra?enie ni? to co stworzy? Whedon przy swoich M?cicielach. A chcia?em zaznaczy?, ?e widzia?em tylko urywek tego na trailerach, wi?c to naprawd? oznacza ?e albo Snyder stworzy? niesamowite widowisko, albo ja jestem nieobiektywnym fanboy'em - co w?a?ciwie jedno nie wyklucza drugiego.

CytatO matko, faktycznie na Rotten Tomatoes ten wynik wygl?da niedobrze.

Nie sugerowa?bym si? Rotten Tomatoes, skoro ocenili Superman Returns na 75%.

Konrad

Cytat: kelen w 13 Czerwiec  2013, 23:37:22
O matko, faktycznie na Rotten Tomatoes ten wynik wygląda niedobrze.
Podobnie jest na http://www.metacritic.com/movie/man-of-steel (na razie 55/100).

Dla porównania wyniki innych filmów z metacritic.com:
"Batman Begins" (2005)- 70/100
"The Dark Knight" (2008) - 82/100
"The Dark Knight Rises" (2012) - 78/100
"Superman Returns" (2006) - 72/100

b.p.

I jak tu ufać serwisowi, według którego Superman Returns jest lepszy niż Batman Begins... ::)

Na podstawie tych krótkich urywek z recenzji na RT i Metacritic, dodając zawartość klipów (zwłaszcza ostatniego http://www.mtv.com/videos/movies/919210/man-of-steel-cast-present-explosive-sneak-peek.jhtml) wydaje się pewne, że MoS jest bardzo komiksowy (kaboom!, whoop!, bam!, kapow!) i to w stylu superhero. Dlatego krytykom może średnio się podobać, ale w fandomie powinien zostać dobrze przyjęty.

LelekPL

No ale z drugiej strony najbardziej superhero film w historii - Avengers - przez krytykę został bardzo dobrze przyjęty. Więc w tym bym się wszystkich problemów nie dopatrywał.

Btw. Ja nie wiem co ludzie mają do Superman Returns. To nie było bombastyczne widowisko, którego ludzie oczekiwali po Matrixie, ale bardzo w stylu filmów Donnera. Według mnie godny dodatek, świetnie zrealizowany, mesjanistyczny i kto wie czy nienajlepszy film z tej serii. Ja bym go stawiał na równi z oryginalnym Supermanem. 6/10

camel

Cytat: LelekPL w 14 Czerwiec  2013, 11:28:22
No ale z drugiej strony najbardziej superhero film w historii - Avengers - przez krytykę został bardzo dobrze przyjęty
Czego nie rozumiem, Avengers jest bardzo plastykowe

b.p.

Cytat: LelekPL w 14 Czerwiec  2013, 11:28:22
No ale z drugiej strony najbardziej superhero film w historii - Avengers - przez krytykę został bardzo dobrze przyjęty. Więc w tym bym się wszystkich problemów nie dopatrywał.
Owszem, ale podstawowym zarzutem wobec MoS jest płaskość postaci, które przytłacza ilość akcji. W Avengers postaci także są płaskie, ale mogło to nie być tak wyraźnie widoczne, ponieważ widzieliśmy wcześniej 5 filmów o każdym z bohaterów.

W przypadku MoS nie ma takiej podbudowy i sądzę, że właśnie stąd może wynikać zarzut nadmiaru akcji. 

Doctus

CytatW przypadku MoS nie ma takiej podbudowy i s?dz?, ?e w?a?nie st?d mo?e wynika? zarzut nadmiaru akcji. 

I dobrze, Superman to te? widowisko akcji. Wolicie szmir? w stylu SR? mamy XXI wiek i mi?o ?eby wizerunek tej postaci by? marketingowo od?wie?ony. Filmy Donnera uwielbiam, troch? przez sentyment, troch? przez nie?miertelnego Christophera Reeve'a. Ale bezp?ciowy dodatek z lepszymi efektami pokroju SR jest mi niepotrzebny do szcz??cia.

Cytatpodstawowym zarzutem wobec MoS jest p?asko?? postaci, które przyt?acza ilo?? akcji.

To samo zarzuca?em równie? filmowi o Green Lantern - kompletnie sp?aszczyli relacje Hal - Sinestro które w komiksach by?y bardziej rozbudowane a nienawi?? do Jordana przez Sinestro by?a jak najbardziej uzasadniona. Tutaj ?ó?ty pier?cie? pojawi? si? tak o, w ogóle nie zadbano o motywacje przysz?ego szwarccharakteru Korpusu. MoS jednak przedstawia genez?, i powinien si? najbardziej skupi? na samym Supermanie. Je?eli jego posta? nie zosta?a sp?aszczona, to nie b?d? narzeka?. A tak poza tym to co tu rozwija?? Lex Luthor pojawi si? mo?e epizodycznie, Zod ma by? po prostu Krypto?skim patriot?, i tyle. Nikt nie narzeka? kiedy w Avengers jedyne co wg??bia?o si? w charaktery postaci to dowcipy którymi rzuca? Iron Man albo m?dro?ci Capa (chocia? nie powiem, akurat ten element mi si? podoba?). A Hawkeye? jeden z pierwszych M?cicieli, dru?ynowy pyskacz, tutaj przez ca?y film by? zombie Lokiego a na koniec tylko strzela? z ?uku. Dlaczego widzowie przymykaj? oko na fabularn? mia?ko?? jakiego? filmu, tylko dlatego ?e jest bardziej widowiskowy i 'epicki' z punktu widzenia komiksowego nerda?

Cytattak wyra?nie widoczne, poniewa? widzieli?my wcze?niej 5 filmów o ka?dym z bohaterów.

Te? mi wyt?umaczenie. Film ma by? dobry zarówno jako cz??? filmowego ?wiata, jak i osobne widowisko. Je?li Kowalski nie widzia? innych filmów Marvela, to teraz ma nadrabia? zaleg?o?ci tylko dlatego ?eby film który widzia? ma by? dla niego fabularnie kompletny?

Swoja drog?, co s?dzicie o nowych plotkach, jakoby mia?y powsta? solowe filmy o Aquamanie i Wonder Woman? pisa?em ju? wcze?niej ?e ch?tnie bym zobaczy? widowisko o W?adcy Oceanu, je?eli na fotelu re?yserskim stan??by Geoff Johns - scenarzysta odpowiedzialny za vol7 Aquamana, który ?wietnie od?wie?y? jego posta?. Gdyby tak doda? jaki? w?tek Atlantydy, rodze?stwa Aquamana - ch?tnie bym obejrza? taki film. Byleby za bardzo go nie upodobni? do Thora. Natomiast mój stosunek do Wonder Woman ju? przedstawia?em - moim zdaniem to najnudniejsza posta? w DC, i sprawia u mnie lekkie zniesmaczenie samym swoim originem. Kobieta z Wyspy Amazonek? serio? w ogóle mi Ona nie pasuje do Snynerowskiej JL. Jest troch? kobiet w komiksach, co za problem dobra? zamiast niej np Vixen, Ice, albo Fire? wszystkie wymienione przeze mnie kobiety by?y cz?onkiniami Ligi, i s? ciekawsze ni? Amazonka.

Dodajmy do tego Martiana Manhuntera jako przywódc?, Supermana, Nietoperza, Flasha, i Green Lanterna (bo musi by? przecie? przepisowo) do tego mo?e by? te? Blue Beetle (Kord) i Booster Gold oraz Ice lub Fire. I mamy niekonwencjonalny sk?ad, który jest mieszank? klasycznego JL z International. A gdyby tak Lanternem by? Gardner, to gwarantuje film komiksowy historii. I mimo ?e nie jest to ten czo?owy oryginalny sk?ad, to co z tego? film by si? sprzeda? i tak, a relacje mi?dzy bohaterami zjad?yby Avengersów na ?niadanie. Ciekaw jestem czy Snyder jest gotów podejmowa? niekonwencjonalne decyzje, czy raczej b?dzie szed? sztywn? lini? jak? wyznacz? komiksy nowego 52.

Whedon zrobi? WB numer, i wprowadza w sequelu Avengers Quicksilvera, czyli bohatera z mocami identycznymi jak Flash. Pstryczek w nos DC, to mo?e Warner nie b?dzie d?u?ny i wprowadzi do swojej JL Atoma (Ray Palner) zanim Marvel stworzy film o Ant-Manie? zapewne tak si? nie stanie. Szkoda ?e za sekcj? DC w Warner Bros. nie stoi kto? z g?ow?, kto dobrze rozeznaje si? w komiksach i móg?by przedstawi? naprawd? epickie widowisko. DC ma jeszcze co? czego nie ma Marvel Studios, a pomog?oby to w rozbudowie universum. Ma JSA. Niech zrobi? to w stylu The New Fronitier lub X-Men: First Class to maj? murowany sukces. Nawet je?li nie finansowy, to artystyczny.

camel

Cytat: AntyDoctus w 14 Czerwiec  2013, 00:47:34
Nie sugerowałbym się Rotten Tomatoes, skoro ocenili Superman Returns na 75%.
A Batman ma 70, według Top Critics jest rotten.... ::) Chyba tyle w temacie krytyków o superbohaterach.
Opinie ludzi o MoS są pozytywne, nic tylko czekać.
CytatSzkoda że za sekcję DC w Warner Bros. nie stoi ktoś z głową, kto dobrze rozeznaje się w komiksach i mógłby przedstawić naprawdę epickie widowisko.
Niestety, wtedy nie byłoby SR, a pewnie Batman Nolana byłby częścią uniwersum. O ile pierwsze nie zasmuciłoby mnie ,o tyle drugie by ucierpiało.

Doctus

CytatNiestety, wtedy nie byłoby SR, a pewnie Batman Nolana byłby częścią uniwersum. O ile pierwsze nie zasmuciłoby mnie ,o tyle drugie by ucierpiało.

Jest jeden plus że nie chcieli tworzyć wspólnego universum, bo dostaliśmy trylogię Nolana którą lubię. Trzy dobre filmy które łączyły się w jedną historię, taki filmowy elseworld. Ale czas indywidualności minął, i teraz komiksowe filmy są pod presją tworzenia wspólnego (i przede wszystkim spójnego) świata. Ostatnio oprócz innych bohaterach mówi się też o reboocie Batmana. Chcielibyście takowy zobaczyć? bo moim skromnym zdaniem temat Mrocznego Rycerza jest na przyszłe lata trochę wyczerpany przez Nolana, a kolejny film z nim nie ucieszyłby mnie tak jak przedstawienie na ekranie nowych postaci. To trochę jak z Marvelem, wolę zobaczyć film o Ant-Manie niż czwarty raz widzieć Iron Mana. I mimo że filmy Nolana nie będą wchodzić do movieversum DC, to można pominąć kanoniczność kwestiami marketingowymi - widzowie znają już dobrze Batmana, czas na resztę panteonu sław DC. W przyszłości czemu nie, jeżeli będą mieli jakąś dobrą historię z Nietoperzem do ekranizacji (marzy mi się filmowe The Dark Knight Returns, nie jest to niestety w najbliższych latach możliwe).

LelekPL

Czy naprawd? konieczne jest pytanie si? na forum fanów Batmana, czy chcemy obejrze? kolejny film o Batmanie? Naturalne, ?e wi?kszo?? tutaj b?dzie chcia?a. Ja oczywi?cie nie domagam si? kolejnego filmu o Batmanie przed Justice League, ale jakie? wprowadzenie go przed tym filmem, cho?by w MoS 2, lub World's Finest jest konieczne wed?ug mnie.

Mnie natomiast dra?ni pomys? Goyera i Snydera na stworzenie spójnego uniwersum. ?e wszystko ma si? toczy? wokó? Supermana i to on wywo?a w reszcie ch?? za?o?enia maski. Bardzo mi si? to nie podoba, bo nawet w serii Marvela, ka?dy z bohaterów mia? swój, w?asny powód aby zosta? bohaterem. Tony Stark nic nie wspomina o tym, ?e musi zosta? superbohaterem bo gdzie? tam biega zielony gigant, albo dlatego, ?e kiedy? podczas Drugiej Wojny by? sobie Kapitan Ameryka. Nie, mia? swój powód. I tak samo powinno by? z JL. Batman mia? swój, unikalny powód, aby u?y? kostiumu nietoperza. W ?adnej dotychczasowej wersji, nie ogl?da? wiadomo?ci z Metropolis i nie powiedzia? "Ok, teraz jestem potrzebny". Rozumiem, ?e filmy mog? toczy? si? w?asnym tempem, ale mi si? to nie musi podoba? i takie sztuczne wyszczególnianie Supermana wed?ug mnie umniejsza krucjacie pozosta?ych bohaterów.

Doctus

#521
CytatCzy naprawd? konieczne jest pytanie si? na forum fanów Batmana, czy chcemy obejrze? kolejny film o Batmanie?

Konieczne za to jest rozumienie kontekstu zadanego przeze mnie pytania, którego Ty ewidentnie nie zrozumia?e?. Nie chodzi?o mi o to czy kto? chce zobaczy? reboot w ogóle, ale czy w najbli?szym czasie. Przecie? to logiczne ?e nowa seria z Batmanem powstanie pr?dzej czy pó?niej, a ja tylko postawi?em pytanie która z tych opcji odpowiada Wam bardziej - 'pr?dzej' czy 'pó?niej'.

CytatMnie natomiast dra?ni pomys? Goyera i Snydera na stworzenie spójnego uniwersum. ?e wszystko ma si? toczy? wokó? Supermana i to on wywo?a w reszcie ch?? za?o?enia maski. Bardzo mi si? to nie podoba, bo nawet w serii Marvela, ka?dy z bohaterów mia? swój, w?asny powód aby zosta? bohaterem. Tony Stark nic nie wspomina o tym, ?e musi zosta? superbohaterem bo gdzie? tam biega zielony gigant, albo dlatego, ?e kiedy? podczas Drugiej Wojny by? sobie Kapitan Ameryka. Nie, mia? swój powód. I tak samo powinno by? z JL. Batman mia? swój, unikalny powód, aby u?y? kostiumu nietoperza. W ?adnej dotychczasowej wersji, nie ogl?da? wiadomo?ci z Metropolis i nie powiedzia? "Ok, teraz jestem potrzebny". Rozumiem, ?e filmy mog? toczy? si? w?asnym tempem, ale mi si? to nie musi podoba? i takie sztuczne wyszczególnianie Supermana wed?ug mnie umniejsza krucjacie pozosta?ych bohaterów.

Zupe?nie nie zrozumia?e? wypowiedzi Goyera. Nie powiedzia? tam przecie? ?e pojawienie si? Supermana ma dopiero pobudzi? do dzia?ania innych. Wyra?nie da? do zrozumienia, nie wie i? istniej? w ?wiecie MoS inni superbohaterowie, ale nie wie czy ju? si? ujawnili. Pojawienie si? Supermana wszystko zmieni, bo to najpot??niejsza istota jaka odwiedzi?a Ziemi?, w dodatku po jego przybyciu nasta?a inwazja obcych - czy to nie jest wystarczaj?cy powód, aby nada? prawdziwo?ci znaczeniu s?ów 'jego pojawienie si? wszystko zmieni'? nikt tu nie mówi ?e Krypto?czyk ma by? powodem dla którego kto? zosta? superbohaterem, bo Ci superbohaterzy w tym ?wiecie ju? istniej?. Po?pieszy?e? si? troch? z tymi os?dami @LelekPL zamiast spokojnie zastanowi? si? nad s?owami Goyera.

Prosz? o troszk? spokojniejszy ton wypowiedzi, dobrze? - Altair

LelekPL

#522
Cytat: AntyDoctus w 15 Czerwiec  2013, 17:50:42
Konieczne za to jest rozumienie kontekstu zadanego przeze mnie pytania, którego Ty ewidentnie nie zrozumiałeś.

Po pierwsze zrozumiałem, dlatego odniosłem się do tego kiedy i gdzie chciałbym Batmana zobaczyć. Po drugie, nawet gdyby coś tak niezwykle "skomplikowanego" moglibyśmy uznać za ciężkie do odszyfrowania, to nie ze względu na umiejętności intelektualne czytelnika, a niedokładność tekstu. Zobaczmy:
Cytat: AntyDoctus w 15 Czerwiec  2013, 13:35:46
Chcielibyście takowy zobaczyć? bo moim skromnym zdaniem temat Mrocznego Rycerza jest na przyszłe lata trochę wyczerpany przez Nolana, a kolejny film z nim nie ucieszyłby mnie tak jak przedstawienie na ekranie nowych postaci.

"Chcielibyście takowy zobaczyć już teraz?" przekazałoby to co chciałeś przekazać lepiej i bardziej zrozumiale, więc nie miej pretensji, że ktoś nie zgaduje o co Ci chodzi. Tak samo "przyszłe lata" czy "w przyszłości" nie jest jasnym kontekstem czasowym. Natomiast ja tylko chciałem Ci przedstawić jakim paradoksem jest sformułowanie pytania w taki sposób w jaki to zrobiłeś na forum fanów Batmana.

Co do wypowiedzi Goyera, to może masz rację, może nie. Ja posłużyłem się jego cytatem ze strony batcave, który brzmiał mniej więcej tak:
CytatChodzi o to, że Superman jest pierwszym [superbohaterem]. Mogą być osoby, które pomagają innym, ale nie noszą kostiumów, i wtedy pojawia się Superman, który prezentuje się światu. Swoim ujawnieniem zmienia wszystko.

Z tego wyraźnie wynika, ze Superman jest pierwszym zamaskowanym superbohaterem. Inni być może pomagali ludziom, ale bez kostiumów - czyli można z tego wywnioskować, że to Superman rozpoczyna manię na kostiumy, a nie np. Bruce wpadający sam od siebie na idę straszenia kryminalistów, bądź Bruce zainspirowany nietoperzem, który wleciał do niego do pokoju. Z tym mam problem właśnie, że pozostali bohaterowie będą (potencjalnie) potrzebowali takiego bodźca jak Superman. W filmach Marvela wszystkie originy były niezależne od siebie i uważam, że to jest najlepszy przykład jaki DC powinno czerpać od swojego konkurenta.

Natomiast możesz mieć rację z tym, ze się pośpieszyłem, bo za cholerę nigdzie nie mogę znaleźć teraz oryginalnego tekstu, żeby sprawdzić czy to nie błąd w tłumaczeniu, albo czy taka wypowiedź w ogóle istnieje (choć ufam batcave). Poza tym to oczywiście tylko ich wstępne przemyślenia na temat fabuły, natomiast ja chciałem od razu zaznaczyć moje niezadowolenie z takich pomysłów, aby z Supermana robić pępek nowego uniwersum.

Doctus

CytatProsz? o troszk? spokojniejszy ton wypowiedzi, dobrze? - Altair

Co jest w mojej wypowiedzi niespokojnego, panie Moderatorze?

CytatZ tego wyra?nie wynika, ze Superman jest pierwszym zamaskowanym superbohaterem. Inni by? mo?e pomagali ludziom, ale bez kostiumów - czyli Superman rozpoczyna mani? na kostiumy, a nie np. Bruce wpadaj?cy sam od siebie na id? straszenia kryminalistów, b?d? Bruce zainspirowany nietoperzem, który wlecia? do niego do pokoju. Z tym mam problem w?a?nie, ?e pozostali potrzebowali takiego w?a?nie bod?ca jak Superman

Je?eli to z bod?cem to prawda, to uwa?am ?e odnosi si? On do zwyk?ych ludzi, a nie przysz?ych potencjalnych trykociarzy. A nawet je?li, gdzie? tam kiedy? jaki? bohater klasy b który zaliczy cameo w jakim? filmie powie ?e zainspirowa?o go pojawienie si? Supermana, to naprawd? nie b?d? mia? o to pretensji - nikt tu przecie? nie mówi o Flashu czy innej znacz?cej postaci. Warto te? odnotowa?, ?e wg. nowych zasad multiversum DC to Superman jest pierwszym superbohaterem w historii, wi?c zaprezentowanie go jako pierwszego bohatera na Ziemi jest jak najbardziej zgodne z komiksami. W ko?cu Batman pocz?tkowo dzia?a? tylko jako miejska legenda, a i jego dzia?ania nie by?y pocz?tkowo odbierane jako 'bohaterskie'. Zapewniam Ci? ?e wszystko b?dzie na swoim miejscu, i ka?dy bohater b?dzie mia? motywacje takie jakie mia? w komiksach.

LelekPL

Cytat: AntyDoctus w 15 Czerwiec  2013, 20:25:38
Zapewniam Ci? ?e wszystko b?dzie na swoim miejscu, i ka?dy bohater b?dzie mia? motywacje takie jakie mia? w komiksach.

Po?yjemy zobaczymy. Mam nadziej?, ?e masz racj?, nawet je?li nie ma nic w wypowiedzi Goyera o b-klasowych bohaterach czy jakichkolwiek innych podzia?ach, st?d mój domys?, ?e odnosi?a si? ona do wszystkich bohaterów. Na szcz??cie, póki co to tylko jeden cytat, a do filmu o Justice League/World's Finest jest jeszcze sporo czasu. Ba, znaj?c Warnera to i ten projekt mo?e im jakim? cudem pa??.