Aktualności:

"Batman: Ziemia Niczyja. Walka o Gotham. Tom 3" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Wasze zdobycze komiksowe.

Zaczęty przez Silent Dark, 05 Lipiec 2008, 15:57:51

bart-allen

Ja muszę trafić jakiegoś Watchmana lub League of Extraordinary Gentlemens.
http://www.youtube.com/watch?v=NbvbCwVGAu8 za kim byłeś...Nie jestem głupim nie jestem trollem jestem....DC-maniakiem

Johnny Napalm

Za młodyś na Heroda.
Żart, na pewno taka lektura tobie nie zaszkodzi. Polecam.
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

bart-allen

Jaki znów Herod? Z Ligi niezwykłych przystojniaków? A na serio może przeczytam sobie jakiegoś Spawna.
http://www.youtube.com/watch?v=NbvbCwVGAu8 za kim byłeś...Nie jestem głupim nie jestem trollem jestem....DC-maniakiem

Rado

Ostatnio doszło. Czekam jeszcze na przyjście ostatniego tomu Lucyfera.


Johnny Napalm

?adna kolekcja.
Za namow? Rada zamówi?em TDKReturns i Kraven's Last Hunt. Stówa posz?a, ale my?l?, ?e nie b?d? ?a?owa?. Zreszt? za pó?no ju? na to. ;) Na Spiderze si? nie zawiod?, bo znam ju? ten komiks - za wiele nie goglowa?em na temat tej wersji albumowej - SC, ?eby sobie nie popsu? niespodzianki. Przypuszczam jednak, ?e nowe poprawione kolory musia?y si? w nim pojawi?, nie? Z TDKR jest wi?ksza niewiadoma.
Kurde, ciekawo?? mnie z?era. Nie mog? si? doczeka? tej paczki. Niby zd??y?em przes?a? kas? w ?rod?, ale zrobi?em to ju? po 18:00. Jakby co, to jeszcze czeka mnie tydzie? czekania...  :-\
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

XIII

Kolory nie uległy zmianie w KLH, szkoda tylko że komiks jest wydany na ofdsecie a nie na kredzie.

Johnny Napalm

No to mnie pocieszyłeś, XIII. Kurcze, ta informacja o kolorach w KLH mnie osłabiła. Offset tym bardziej nie poprawił mi humoru. Teraz się tak zastanawiam za co do ch... ja płace? Tak się kończy zamawianie na szybko, tuż przed zamknięciem sklepu.
No i lipa, muszę czekać na dostawe do piątku. Czuje się jak narkul wypatrujący dillera z nową działką towaru.
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

Rado

Ja tam do papieru nigdy jakiejś szczególnej uwagi nie przykładałem. Ważne że nie jest brudny albo oszczany, a to czy jest śliski albo czy świeci w nocy, to nieważne. Ważne żeby historia była dobra. No, ale wiem że dla niektórych ta cecha komiksu jest bardzo ważna więc trochę rozumiem. A kolory? Kolory są takie jak być powinny. Ja też nie dysponuje jakimś mega budżetem, ale 45 zeta za Kravena uważam za cenę do zaakceptowania. Do tego, Johnny, jakbyś jutro złożył to zamówienie, to byś nie płacił nic za przesyłkę. Ot taka promocja o której dowiedziałem się dzisiaj.

Swoją drogą, to powinna być informacja na MvM na jakim papierze mają dany komiks, żeby zainteresowani wiedzieli co biorą.

Johnny Napalm

Ha! Rado, ubawiłeś mnie tą opinią, źe jak komiks nie jest brudny albo nie jest... ojszczany to luz, już jest dobrze. A teraz powaga - offset mnie przesadnie nie wpenia, bo jak słusznie piszesz - lepiej przeczytać cudo na g..., niż g... na cudownym papierze.
Poruszyłem temat kolorów, bo jeszcze do tej pory pamiętam świetną jakość druku offsetowego od tm-semic, gdzie te kropki tworzące barwy lekko się rozchodziły. No i niebieski na stroju Spidera był kulawo położony.
Myślałem przez chwilę, że ta wersja albumowa Kravena to coś w stylu TKJ - coś uaktualnonego z nowymi kolorami, itd.

PS: Rado, mnie świecący komiks wcale nie zadowala. Powinien jeszcze pisać za mnie prace i chodzić do roboty kiedy trzeba. ;)
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

Rado

#99
Jakby co, to chyba możesz jeszcze anulować ten zakup. W czwartek wysyłają to jeszcze trochę czasu masz. Tym bardziej, że pisałeś że z Kravenem się wstrzymasz ze względu na Hatchette.

A ja to nawet nie wiem o tych kropkach. Totalnie jestem laikiem jeśli chodzi o te sprawy techniczne i nie zdaje sobie sprawy z takich rzeczy, że jest niebieski źle podłożony. Oczywiście rozumiem chęć posiadania komiksu w idealnym stanie, ale czasem mam wrażenie że niektórzy przedkładają formę nad treść lub za bardzo są zgrzani na ten dobry papier albo na komputerowe kolory itp. (nie mówię o Tobie)

XIII

Druk i papier są 100 razy lepsze niż Semica, ale jednak gruba kreda byłaby lepsza.

Johnny Napalm

#101
Cytat: Funky w 18 Sierpień  2008, 23:39:19
"Wiezy Krwi" - Klimat lat 40, mlody detektyw, piekna kobiet bossa mafii. Ten komiks oceniam bardzo dobrze, fajne rysunki i zako?czenie które mnie zaskoczylo.

"Siedem Psychopaci" - Historia o tym jak siedmiu psychopatów ma zabic Hitlera. Tutaj gorzej sie bawilem ale rysunki byly wporz?dku zako?czenie równiez uwazam za ciekawe.
Kurcze, cholernie mnie zaciekawi?y opisane przez ciebie komiksy, Funky... wybacz, ?e odgrzewam twój tak przedpotopowy post. Mam do ciebie pytanie - posiadasz nadal te komiksy? Móg?by? wymieni? wydawnictwa z których pochodz?, czy s? to komiksy made in PL, no i jak na nie trafi?e??

Z innej beczki - z tego co jest na MvM, sk?aniam si? do zakupu... Secret Wars z ok?adk? Ross'a. Sam sobie si? dziwi?, ?e zamierzam to kupi?. Mam teraz faz? na kultowe i epickie komiksy. Takie z kategorii musiszmie? w swojej kolekcji. Prosz? o propozycje co powinienem mie? jeszcze z marvelowskich klasyków. O tych z DC napisa? mi ju? Rado.

Post Merge: 11 Wrzesień  2012, 13:17:16

http://multiversum.pl/p/937/8147/absolute-crisis-on-infinite-earths-hc-tytuly-od-0-do-j-tomy-hc-sc-dc-comics.htmlO... to jest po prostu komiks marzenie. Ale drogie cholerstwo. :P
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

Johnny Napalm

No w końcu...

Dostałem je już wczoraj, ale że cieszyłem się  jak sześcioletnie dziecko co dostało watę cukrową w zoo to, cały wczorajszy dzień po pracy byłem wyłączony z obiegu. Dzisiaj więc dzielę się swoim szczęściem... hi hi hi... i jeszcze raz hi!
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

blackout

Cytat: Johnny Napalm w 15 Wrzesień  2012, 13:17:51
No w ko?cu...

Dosta?em je ju? wczoraj, ale ?e cieszy?em si?  jak sze?cioletnie dziecko co dosta?o wat? cukrow? w zoo to, ca?y wczorajszy dzie? po pracy by?em wy??czony z obiegu. Dzisiaj wi?c dziel? si? swoim szcz??ciem... hi hi hi... i jeszcze raz hi!

?adnie :) Marvel ma sporo fajnych rzeczy w wydaniach tpb ale... strasznie i to bardzo bardzo strasznie jestem nastawiony negatywnie do tego typu wyda? w wersji Marvel :/
Tutaj si? troszk? po?al? i napisz? czego nienawidz? w wydaniach made in marvel comics.

1. Daj? ok?adk? z oboj?tnie jakiego zeszytu wchodz?cego na orginalne zeszytówki. ?adnej nowej ok?adki :/

2. Nie ma bajer typu wst?p, zako?czenie pisane przez edytora, scenarzyste, rysownika czy oboj?tnie kogo zatem bye bye lata 80-90te  :/

3. WSZYSTKIE wydania tpb i hc (z wyj?tkiem OMNIBUS i ESSENTIAL-bo to mog? jeszcze stolerowa?) robione s? na jedno kopyto wed?ug tego samego schematu :/ Po prostu przedrukowuj? dany ci?g historii z ok?adkami :/ Zatem doskonale wiesz co dostaniesz w kolejnym wydaniu tpb.

4. Patrz punkt 3 plus to, ?e Marvel przedukowuje WSZYSTKO co wyda?. Od 10 lat jak nie wi?cej nie ma historii zeszytowej, która nie by?a by przedrukowana. Przez to wed?ug mnie wydanie tpb i dana historia traci na warto?ci. Zapewne z tego powodu wydania tpb nie staj? si? cenne z punktu widzenia kolekcjonowania bo ich cena nie pójdzie w gór?.

5. Najbardziej mnie ?mieszy jak wydaj? np. teraz strzelam z pami?ci tytu? "HOUSE OF M: FANTASTIC FOUR, IRON MAN, HULK" w jednym wydaniu. Ok?adka tpb jest z pierwszego numeru "HOM:FF".
Do tego ok?adka jak i tytu? tyczy si? jednej historii np. trzy cz??ciowej a dwie pozosta?e historie z tego tpb zupe?nie s? pomijane np. ostatnio VENOM: CIRCLE OF FOUR gdzie ok?adka jest z jednego numeru CIRCLE OF FOUR, tytu? tpb jest tej historii ale wydanie zawiera 2 wcze?niejsze numery zupe?nie nie powi?zane z t? histori? ale stanowi?c? ci?g?o?? serii.

6. Do wydania tpb dodaj? historie, które s? zupe?nie nie powi?zane ze sob?. Po prostu nie mieli gdzie ich przedrukowa? zatem dorzucili tam.  Zatem mamy 160 stron jednej kompletnej historii i 20 stron jakiej? ?mieciowej z jakiego? one-shot'a czy annual'a  :/

7. To mnie rozwali?o zupe?nie, to taki osobny przyk?ad. Wydaj? X-MEN BY JIM LEE OMNIBUS z tym, ?e na oko tylko po?ow? rysunków robi Jim Lee. Reszt? robi? inni arty?ci a zosta?y umieszczone bo s? cz??ci? pozosta?ych historii by Lee.

Najlepiej samemu zreszt? popatrzy? na ok?adki, nazwy i co te wydania zawieraj? by si? zdecydowa? lub nie zdecydowa? na zakup.

Rado



Za Marvele to w sumie dałem chyba może ze 60 zeta. Mała cena jak na stan komiksów i ich objętość. Szczególnie fajne wydane jest FF. Hellblazery to jakoś z allegro, też po niezłej cenie, a Lock and Key volume 2 z Multiversum, cena niefajna, ale komiks świetny więc trza mieć.