Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne
Menu

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Pokaż wiadomości Menu

Wiadomości - JaRo II

#61
Inne komiksy / Odp: Co w Marvelu piszczy?
07 Luty 2013, 12:14:44
 Takie pytanko- czy komiks "Narodziny Venoma" to jest to ta sama historia, któr? na pocz?tku lat '90tych wyda?o TM- SEMIC w pojedynczych zeszytach, czy jest to mo?e inna wersja jeszcze dot?d nie prezentowana w Polsce?
#62
 Ja zagłosowałem na grę "Arkham City". Jest to moim zdaniem najlepsza gra z Batmanem, a także jedna z lepszych gier, w które ostatnio grałem.
#63
Bat-Filmy / Odp: Justice League
01 Luty 2013, 11:40:09
 Owszem, ciągnie się to już dosyć długo, ale dopiero teraz po sukcesie "Avengersów" projekt Ligi się rozkręcił i zrobiło się wokół niego głośniej. Marvelowska seria Avengersów była lepiej przemyślana, wszystko się tu trzymało kupy. Liga Sprawiedliwych póki co to taki jeden bałagan, spece od DC biorą się za to wszystko tak trochę od "dupy strony". Przyznaję szczerze, że to co Marvel zrobił z całym projektem Avengersów (chodzi mi też o filmy solowe) bardzo mi się spodobało. Owszem, zdarzały się pewne zgrzyty, ale ogólnie całość stanowi naprawdę dobry, może i nawet wysoki poziom. Natomiast projektowi "Liga Sprawiedliwych" póki co brakuje profesjonalizmu i jakiegoś konkretu.

W sumie to teraz chyba nie ma co dyskutować na temat tego projektu. Ostatnie newsy mówią wyraźnie, że "Liga Sprawiedliwych" wystartuje pod warunkiem, że "Człowiek ze stali" odniesie sukces kasowy. Więc jeszcze nic nie wiadomo...
#64
 Może i przed "Batman: Początek" żaden wcześniejszy "komiksowy" film nie powielał tematu- mistrz kontra uczeń (nie wiem, nie chce mi się teraz specjalnie tego sprawdzać), ale robiły to za to inne filmy, chociażby "Gwiezdne wojny". Fabuła "Batman: Początek" niczym nie zaskakuje i powiela schematy znane z innych filmów.

Co zaś się tyczy "Batman: Początek" to nie jest żadną tajemnicą, że ja tego filmu po prostu nie lubię. Nigdy się z tym nie ukrywałem. Moim zdaniem "Mroczny Rycerz powstaje" mimo swego rozczarowania i tak ZDECYDOWANIE przebija część pierwszą, ponieważ nie jest tak nudny jak ona i ma do zaoferowania tak fascynujące postacie jak Bane, Selina czy John Blake. W "Batman: Początek" poza samym Batmanem nie ma postaci, która mogłaby na dłużej zainteresować (chodzi mi o postacie z pierwszego planu, bo Gordona i Alfreda zaliczam do bohaterów drugoplanowych).
#65
 Chodzi mi o to, ?e kto? pokroju Bane'a (cz?owieka, który jako jedyny pokona? Batmana) nie mo?e zgin?? sobie od tak po prostu. Bane by? g?ównym wrogiem w tym filmie, zapowiedziano go jako totaln? zag?ad?, a pojedynek z nim mia? by? epicki. Kto? taki- silny, inteligentny geniusz zbrodni i strategi, po prostu kto? taki nie mo?e zgin?? od jednego pocisku jak jaki? pionek. Mo?e niektórzy maj? to gdzie?, ale mnie to bardzo wkurza. Czarny charakter to dla mnie najwa?niejsza rzecz- posta? w filmach. Wa?ne jest jego wprowadzenie jak i zej?cie z ekranu. Je?eli przez ca?y film Bane by? kreowany na kogo? niemal niezniszczalnego, to jak mo?na by?o pozwoli? na to, ?eby zabi? go jeden wystrza? z batpoda?! ?mier? Bane'a schrzaniono i tyle. Podobnie Nolan spartoli? ko?cowy w?tek Stracha na Wróble w "Batman: Pocz?tek" zupe?nie jakby nie mia? pomys?u na to jak zwie?czy? ?ywot swoich przeciwników.
Bane to ?wietny czarny charakter, ale pami?tajmy, ?e nie wa?ne jest to jak si? zaczyna, ale jak si? ko?czy. Bane sko?czy? ?a?o?nie, odszed? ze sceny w sposób nijaki. Nie tak odchodz? mocarni geniusze z?a.
#66
Bat-Filmy / Odp: Justice League
29 Styczeń 2013, 23:35:06
 Wonder Woman specjalnie pominąłem w swoim wymienianiu, ponieważ uważam, że lepiej dla tej postaci byłoby, gdyby zaliczyłaby zwykły drugoplanowy występ w "Lidze Sprawiedliwych" coś jak Czarna Wdowa w "Avengersach" bez swojego solowego filmu. Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić Wonder Woman w poważnej wysokobudżetowej produkcji i to w teraźniejszych czasach, gdy panuje moda na realizm i powagę.

Co do zrzynki z "Avengersów" to bardzo ciężko będzie tego uniknąć. Jeśli chcą w każdym solowym filmie w jakiś sposób minimalnie chociażby nawiązać do zespołu Ligi to będzie im bardzo trudno ominąć skojarzeń z Avengersami.

Co do badziewnego motywu najeźdźców z kosmosu to tu przyznaję rację. Nigdy nie lubiłem filmów, gdzie jakaś kosmiczna armia atakuje Ziemię. Transformersów nie lubię do tego stopnia, że do dziś jeszcze nie oglądnąłem ani jednego filmu. Natomiast film "Avengers" spodobał mi się, a nawet uważam, że to jedna z lepszych adaptacji komiksu. Akurat w tym filmie motyw kosmicznej armii mi nie wadził.

To tyle jeśli chodzi o Nightrain, co do Kadavera:
Wszystko ładnie, ale skoro tworzą teraz Ligę, wokół której będzie się toczyć nowe universum to fajnie byłoby zobaczyć originy głównych bohaterów tego universum. Batmana znamy, ostatnio choćby z filmów Nolana, ale tamto to było inne już zamknięte universum. Green Lanterna też mamy, ale szkoda, że pominięto w nim nawiązanie do Ligii. Póki co to takim jedynym jak na razie i prawdziwym filmem z serii z universum Ligii Sprawiedliwych będzie dopiero nadchodzący Superman.
#67
 Electro i Rhino w jednym filmie jako przeciwnicy- coś pięknego :) Oby tylko te plotki o Rhino były prawdziwe. Wtedy miałbym swoich dwóch (z czterech) ulubionych złoczyńców w jednym filmie.
#68
 Przed ?wi?tami zakupi?em ten film na DvD- ok?adka z Banem i roztrzaskan? mask? Batmana. Musz? przyzna?, ?e po ponownym seansie film jeszcze mniej mi si? spodoba? ni? wcze?niej. Sporo rzeczy tu rozczarowuje. ?mier? Bane'a strasznie mi nie pasuje i komentarze typu "trwa?a wojna, Batman nie mia? czasu, ?eby si? z nim cacka?" mnie nie satysfakcjonuj?, bo scenariusz mo?na by?o tak poprowadzi?, ?e Batman znalaz?by na wszystko czas. Bane- taki mega kozak, taki geniusz strategi, a umiera w tak prostacki sposób...
Inne rzeczy te? dra?ni?, chocia?by ca?y w?tek Thali al Ghul. Najwi?ksz? jednak g?upot? jest to w jaki sposób Gordon skojarzy?, ?e Bruce i Batman to jedna i ta sama osoba. A? ci??ko uwierzy?, ?e kto? tak ambitny jak Christopher Nolan dopu?ci? do tak idiotycznej i naiwnej sceny.
  Spory problem tego filmu polega na tym, ?e jest on oceniany poprzez poprzednika. "Mroczny Rycerz" to film naprawd? ?wietny, podniós? on poprzeczk? wyj?tkowo wysoko. Fabu?a w tym filmie by?a bardzo wci?gaj?ca, sporo si? dzia?o na ekranie i w?tki bohaterów by?y mocno ze sob? zwi?zane. Batman, Joker, Harvey vel Dwie Twarze, Gordon= ka?da z tych postaci wnosi?a co? do tego filmu, ich relacje by?y sensowne i wci?gaj?ce. Tego wszystkiego zabrak?o w "Mroczny Rycerz powstaje".
Akcji jest tu ma?o, samego Batmana te? nie za wiele. W ?rodku film zaczyna po prostu przynudza?. Najgorsze jest jednak to, ?e relacje postaci nie s? tak dobrze ze sob? zgrane jak to by?o w poprzedniku. Gordon si? w ogóle nie wykazuje, Alfreda i Foxa zepchni?to do niemal ról go?cinnych. Nie wiem po jak? choler? wtr?cono nijaki motyw gliny granego przez Matthew Modine'a? Posta? ta nic w sumie nie wnosi do filmu, a tylko zajmuje czas. Tak samo zupe?nie zbyteczna by?a posta? Thali, dodali j? chyba tylko po to, aby na ko?cu "zaskoczy?" widzów. Na relacjach bohaterów film le?y, przez to ich losy nas ju? tak nie interesuj?, a i sama fabu?a nie wci?ga. Film jest zdecydowanie za d?ugi, zbyt du?o gadania, a za ma?o akcji. Scena po?cigu za motorami te? taka bez iskry. Zabrak?o Jokera i to wida?, z nim fina? trylogii by?by na pewno ciekawszy.
Moim zdaniem film rozczarowuje. ?eby nie by?o, ?e go totalnie besztam, to powiem, ?e tak ogólnie to mi si? spodoba? i uwa?am, ?e jest dobry, ale jak na film o Batmanie to zdecydowanie za ma?o. Po tak genialnym filmie jak "Mroczny Rycerz" oczekiwa?em spektakularnego zwie?czenia trylogii. I niestety tego nie otrzyma?em. Film jako ta cz??? ostatnia, jako to wielkie epickie zako?czenie po prostu rozczarowuje. Jest to film dobry, ale oczekiwa?em czego? wi?cej.

Nolan podszed? do tego filmu po najmniejszej linii oporu, podobnie zreszt? jak w przypadku pierwszej cz??ci- "Batman: Pocz?tek". "Batman: Pocz?tek" je?dzi po dawno przetartych kliszach, g?ówny w?tek fabularny opiera si? na motywie starym jak ?wiat- mistrz kontra ucze? (Gwiezdne wojny i masa innych filmów). "Mroczny Rycerz powstaje" sw? fabu?? te? nie powala, a g?ówny w?tek to pokonanie bohatera, który po wielu trudach powraca, aby odzyska? swe królestwo (równie? w?tek stary jak ?wiat, k?ania si? chocia?by "Król lew"). Tak wi?c je?li chodzi o fabu?? to pan Nolan si? przesadnie nie wysili?.

Troch? zbeszta?em ten film, ale to przez to, ?e emocje po pierwszym kinowym seansie dawno ju? opad?y, a od?wie?enie tego filmu na DvD nie wzbudzi?o we mnie fascynacji, a wr?cz momentami si? nudzi?em. No, szkoda, bo w historii tkwi? ogromny potencja?. Tak jak pisa?em wy?ej- ogólnie ten film mi si? podoba, ale takie "podobanie" si? to za ma?o w odczuciu fana. Nolan w tym filmie zmiksowa? dwa swoje wcze?niejsze- u?y? zu?yty od lat motyw fabularny (podobnie jak i w "Batman: Pocz?tek") i doda? rewelacyjne czarne charaktery (bo Bane i Selina to chyba najmocniejsze punkty tego filmu, podobnie jak mocni byli Joker i Dwie Twarze z "Mrocznego Rycerza").
Nie chc? si? pastwi? nad filmem o Batmanie, bo nie sprawia mi to przyjemno?ci. Po prostu chcia?em ten ci??ar zrzuci? z siebie, bo doszed?em do wniosku, ?e po pierwszym seansie mylnie i nazbyt dobrze oceni?em ten film. Nadal uwa?am, ?e jest to dobre kino (ale nie bardzo dobre), zdecydowanie przebija cz??? pierwsz?, ale niestety nawet nie dorównuje rewelacyjnej cz??ci drugiej.
#69
Bat-Filmy / Odp: Justice League
29 Styczeń 2013, 18:07:24
Też bardzo czekam na ten film, ale denerwuje mnie ta cała nieprzemyślana sprawa z tym projektem. Mam wrażenie jakby wszystko było robione na "szybcika", póki motyw "Avengersów" jest na topie. Marvel z projektem Avengers wystartował dużo lepiej i cała sprawa była bardziej przemyślana. Najpierw otrzymaliśmy pojedyncze filmy z najważniejszymi członkami grupy, a na sam koniec zwieńczono ich w idealny zespół. I wszystko to się trzymało kupy.
W przypadku bohaterów DC cała sprawa jest nieprzemyślana. Skoro "Człowiek ze stali" ma być pierwszym oficjalnym filmem tej serii to po co było wcześniej kręcić "Green Lantern"? Skoro "Green Lantern" z Ryanem Reynoldsem też ma wchodzić w skład tego universum to dlaczego w filmie nie ma żadnego nawiązania do Ligi Sprawiedliwych? Kolejny zgrzyt to sprawa Batmana. Dopiero co skończyła się seria Nolana, więc póki co restart zbyt szybko nie nastąpi. Zatem Batman- czołowy przedstawiciel grupy pojawi się w filmie bez swojej własnej samodzielnej historii? DC sporo rzeczy nie przemyślało, taki bałagan się trochę z tego porobił, szkoda, że panowie z DC nie szli drogą gości z Marvela.
Najpierw powinniśmy otrzymać samodzielne historie najważniejszych przedstawicieli Ligi Sprawiedliwych, czyli film o Supermanie, Batmanie, Flashu, Latarni i Aquamanie. W każdym filmie po napisach końcowych powinna znajdować się scena nawiązująca do Ligi (np na końcu każdego z bohaterów odwiedzałby Martian Munhunter) i dopiero na sam koniec otrzymujemy film "Liga Sprawiedliwych", a każdy istotny bohater serii ma już zaliczony swój solowy występ. Wolałbym takie rozwiązanie, bliźniaczo podobne do serii "Avengers", ale za to sensowne.
Największy problem póki co to ja widzę w postaci Batmana. Postać ta przed filmem "Liga Sprawiedliwych" zapewne nie otrzyma solowego występu, więc zostanie wprowadzony do serii tak trochę z dupy. Dobrym wyjściem dla tej postaci byłoby następujące rozwiązanie- na końcu każdego z solowych występów to Batman pojawiałby się na końcu i informowałby bohaterów, że są potrzebni do zasilenia mocarnej grupy. Po pierwszej fazie filmów z serii "Liga Sprawiedliwych" gdzieś wstępnie w 2016- 2017 roku otrzymalibyśmy solowy występ Batmana i tym samym reboot serii Nolana. Wydarzenia w filmie działy by się przed tymi znanymi z "Ligi Sprawiedliwych". Na końcu filmu Batman spotkałby Martiana Manhuntera, który poprosiłby go o zwerbowanie grupy.

Liczę, że "Liga Sprawiedliwych" zachwyci tak samo jak "Avengersy", ale póki co dużo spraw tutaj jak na razie mi nie odpowiada.
#70
Bat-Filmy / Odp: Batman Beyond Return Of The Joker
29 Styczeń 2013, 17:12:39
 Ja mam ten film na DvD- polskie wydanie z napisami. Jest to dokładnie to samo wydanie, którego zdjęcia kolega Codic przedstawił powyżej. Faktycznie płytka jest "goła", wygląda to dość nieprofesjonalnie, a sam film to wersja ocenzurowana.
#71
 
Cytat: Juby w 28 Styczeń  2013, 18:31:24
Nie dość, że wyczekujesz na prawie same adaptacje komiksu, to jeszcze twój TOP3 składa się z jednego nieźle zapowiadającego się filmu (Ex3), jednego który nie wiadomo kiedy powstanie (TMNT), i rimejku który póki co zapowiada się na gówno stulecia (Roboshit). :(



Kariera RoboCopa i Żółwi Ninja zakończyła się na dużym ekranie w 1993 roku, czyli dokładnie 20 lat temu. Po tylu latach te postacie po prostu muszą o sobie przypomnieć. Na te dwa filmy czekam i to bardzo, gdyż uwielbiam tych bohaterów, a trzeba przyznać, że poza pierwszym "RoboCopem" nie doczekały się one naprawdę dobrego filmu. A na reboocie Robocopa nie stawiałbym krzyżyka póki co.
Co zaś się tyczy Niezniszczalnych, to na tym punkcie od czasu obejrzenia części drugiej mam totalnego hopla. Bardzo jestem ciekaw obsady.
#72
Cytat: Altair w 29 Styczeń  2013, 01:47:05
Jestem rozczarowany przeciwnikiem Parkera w 2 części... Elektro to tak denna postać. Dlaczego nie możemy się pokusić o kogoś ciekawszego? Morbius, Scorpion czy Venom w wersji Ultimate (wielki potwór, z którego symbiot aż wypełza w trakcie noszenia czarnego kostiumu)? Mam nadzieję, że Elektro to tylko drugi przeciwnik, a tak naprawdę podstawą będzie ktoś inny. ;)

Kwestia gustu, ja akurat bardzo lubię Electro i uważam, że to świetny wybór, jednakże jak już wcześniej pisałem jeden przeciwnik to zdecydowanie za mało. Przydałby się ktoś jeszcze. Ja proponowałbym Scorpiona, a jego pojawienie się miałoby silny związek z wprowadzeniem do serii postaci J. J. Jamesona.
Co zaś do Venoma, to moim zdaniem drugi film to za wcześnie jak na tak mocarną postać. Spider dopiero co oswoił się ze swoimi mocami, a Venom to aż nazbyt poważny przeciwnik. Dla mnie Venom jest dla Spidera niemal tym, czym dla Batmana jest Bane, a dla Supermana jest Doomsdey. Venom to totalna zagłada, mega kozak. Takiego gościa zostawiłbym sobie na finalną część serii, byłby on najtrudniejszym wyzwaniem dla Spidera.
#73
Seriale animowane i TV / Odp: Batman (1966)
29 Styczeń 2013, 16:17:40
 Dzi?ki panowie za info. Tak swoj? drog?, to szkoda, ?e nie wykorzystano potencja?u tej postaci. Batman ma w swoim universum wielu ?wietnych przeciwników, o których si? ju? nie pami?ta. Do moich ulubionych zaliczam:
- Gentelman Ghosta, Cz?owieka Gumk? do mazania*, Czarno Bia?ego Bandyt? i w?a?nie Jajog?owego. S? to postacie z ogromnym potencja?em, niestety dzi? ma?o kto je pami?ta.
Mam jeszcze pytanie do Ciebie Q- ten Egghead z Ant Mana by? jako? podobny do wcielenia Vincenta Price'a, czy ró?ni? si? zupe?nie od niego?
* Cz?owiek Gumka do mazania (Erazer bodaj?e), cz?sto zajmuje czo?owe miejsca jako jeden z najgorszych wrogów Batmana, ale ja osobi?cie bardzo lubi? t? posta?, owszem jest kiczowata, ale ma swój urok.
#74
Seriale animowane i TV / Odp: Batman (1966)
28 Styczeń 2013, 17:34:28
 Ostatnio natrafiłem na taką ciekawostkę, że aktor Vincent Price wcielał się w tym serialu w postać złoczyńcy= Jajogłowego. Bardzo mi się spodobała ta postać. Mam pytanie- czy kryminalista ten pochodzi z komiksu, czy wymyślono go specjalnie na potrzeby serialu? I pytanie drugie- jaki jest origin tej postaci, skąd się u niego wzięła ta jajowatość głowy?
#75
Inne filmy i seriale / Odp: The Expendables
28 Styczeń 2013, 17:01:03
 W trzeciej cz??ci "Niezniszczalnych" z nowych aktorów chcia?bym zobaczy?- Stevena Seagala (ju? nazywanego "Wielkim Nieobecnym"), Kurta Russella, Hulka Hogana i Michaela Dudikoffa.

Ciekawe kto zagra?by czarny charakter. Do tej pory pojawili si? Eric Roberts i Jean- Claude Van Damme, czyli znani aktorzy, którzy maczali swe palce w m?skich filmach dla twardzieli. Trzymaj?c si? tej tradycji nale?a?oby i tym razem na przeciwnika wys?a? kogo? znanego.
Moje typy to: Cary Hiroyuki- Tagawa (facet ma spore do?wiadczenie w kinie akcji i w rolach tych z?ych, zreszt? jego twarz to wypisz wymaluj wróg numer jeden), Brian Thompson (niezapomniany Night Slasher z filmu "Cobra"), Michel Quissi (znany z dwóch cz??ci "Kickboxera"), Danny Trejo (za ca?okszta?t),  a tak?e aktorzy z wy?szej pó?ki, którzy zas?yn?li g?ównie rolami czarnych charakterów- Rutger Hauer i Christopher Walken.

Szczerze mówi?c troch? mnie z?oszcz? te "ma?powane" pomys?y na filmy wzorowane "Niezniszczalnymi", chodzi mi o t? ?e?sk? wersj? oraz o azjatyck? (chocia? ta druga jest jeszcze nie pewna). W ogóle mnie to nie ciekawi. Zamiast tego chcia?bym zobaczy? inny projekt, projekt, który roboczo mo?na nazwa? "Najzabawniejsi"- film, w którym wszystkie zapomniane klasyki komedii kina lat '80 i '90 pojawiaj? si? na jednym ekranie. Fabu?? mo?na by lu?no oprze? o film "Ten szalony, szalony ?wiat". Wola?bym co? takiego, ani?eli ?e?skie kopie "Niezniszczalnych".

Na jednym ekranie zobaczy? takie gwiazdy komedii jak: Chevy Chase, Dan Aykroyd, Bill Murray, Rick Moranis, James Belushi, Randy Quaid, Eddie Murphy, Jim Carrey, Ben Stiller, Steve Martin, Adam Sandler, Rob Schneider, Danny DeVito, Martin Lawrence, Chris Rock, Chris Tucker, Lee Evans, Damon Wayans, Shawn Wayans, Sacha Baron Cohen, Rowan Atkinson, Charlie Sheen, Ed O'Neill, Seth Green, Mike Myers, Jon Lovitz, Steve Guttenberg, John Cleese, Gene Wilder, Curtis Armstrong, Michael Winslow, Bobcat Goldthwait.

Naprawd? wola?bym zobaczy? seri? filmów z ikonami komedii ni? jakie? pseudo klony serii "Niezniszczalni". Chocia? na jeden taki pseudo klon mia?bym ochot?. Otó?...
Polacy ju? od Amerykanów odma?powali "Kac vegas", czego efektem by?a "Kac Wawa". Nad poziomem filmu nie ma co dyskutowa?, ale ja z ch?ci? zobaczy?bym polsk? wersj? "Niezniszczalnych", a w obsadzie widzia?bym tych panów:

Bogus?aw Linda (za ca?okszta?t), Marek W?odarczyk (za "Kryminalnych"), Miros?aw Baka (za "Fal? zbrodni"), Piotr Zelt (za ca?okszta?t i skojarzenia z Arnoldem Schwarzeneggerem w "13 posterunku"), Miros?aw Zbrojewicz (ca?okszta?t), Pawe? Ma?aszy?ski (za seriale w tym za "Twarz? w twarz"), Stanis?aw Mikulski (za Hansa Klossa zas?ugiwa?by na dowódc? polskiej grupy Niezniszczalnych), Bronis?aw Cie?lak (za "07 zg?o? si?") oraz ludzie sportu: Mariusz Pudzianowski, Dariusz "Tyger" Michalczewski, Andrzej Go?ota, Przemys?aw Saleta, Tomasz Adamek.

W naszym polskim kinie z kinem akcji kojarzy si? praktycznie tylko Bogus?aw Linda, nie mamy tak mocnego wyboru jak Amerykanie, ale mimo to z wielk? ch?ci? obejrza?bym tak? nasz? polsk? wersj? Niezniszczalnych z obsad?, któr? poda?em powy?ej. Mo?e by wysz?oby co? z tego ciekawego.

Tak, ?e je?li chodzi o "Niezniszczalnych" to bardzo czekam na cz??? trzeci?, ale w ogóle nie interesuje mnie ?e?ska ani te? azjatycka wersja tego filmu. Za to z wielk? ch?ci? zobaczy?bym polsk? wersj? "Niezniszczalnych" oraz seri? filmów komediowych, które by?yby uk?onem dla komików z lat '80, '90 i bie??cych.