Zabójczy Żart jako fanowski Audiobook

[Altair]

Przy w?tku po?wi?conemu audiobookowi TKJ narodzi?a si? nam dyskusja, która zas?uguje na osobny topic. Sam w zamkni?tym w?tku dla modów i administracji ju? dawno zg?osi?em pomys?, jednak brak wystarczaj?cych pok?adów ludzkiej energii zaowocowa?... Niczym. Chodzi oczywi?cie o nagranie ca?ego komiksu w formie audiobooka po polsku i przez nasz? spo?eczno?? forumow?. Kto z Was by?by zainteresowany udzia?em w takim projekcie i przede wszystkim wie, ?e jego g?os oraz sprz?t komputerowy (jako?? nagra?) naprawd? wkomponowa?yby si? w stworzenie czego? tak du?ego? Kto by by? potrzebny?


-aktorzy,
-osoba odpowiedzialna za nadzór projektu od strony technicznej,
-osoba, która montowa?aby wszystko w jedn? ca?o?? i obrabia?a nagrania nadsy?ane zewsz?d
-re?yser scen,
osoba odpowiedzialna za nadzór ca?o?ci, znaj?ca ?wietnie ten komiks, ?wiat Batmana i ogólnie wszystko co z nim zwi?zane,
-osoba, która spisa?aby wszystkie kwestie w formie skryptu z podzia?em na role.


Gdyby uda?o si? zebra? wystarczaj?c? ilo?? osób, stworzyliby?my osobne pod-forum (prawdopodobnie tu, bo mo?na by by?o porozmawia? z Q i Wolandem na temat drobnej pomocy z reklam? tego przedsi?wzi?cia i udost?pnienia ma?ego miejsca na Forum gdzie dyskutowaliby?my nad jako?ci? i kierunkiem, w którym by zmierza? audiobook) oraz ka?dy z ludzi zaanga?owanych dosta?by dost?p do wspólnego dropboxa (co? a'la rapidshare tyle, ze tylko dla wskazanych osób oraz z list? plików) w celu nadsy?ania samych nagra? i ?cie?ek d?wi?kowych/odg?osów w formacie mp3/mp4/wav itp. Pojemno?? takiego czego? jest równa 2GB, wiec my?l?, ?e zmie?ciliby?my si? w tych rozmiarach o ile pliki by?yby najpierw konwertowane do mp3.

Czego oczekiwa?oby si? od osób zaanga?owanych w projekt?

-przede wszystkim pasuj?cych do ca?o?ci g?osów i dykcji, (w przypadku aktorów)
-przyzwoitego sprz?tu do nagra?, (z jak najmniejsz? ilo?ci? szumów - nie musi by? to mikrofon od komputera, byle by jako?? by?a zadowalaj?ca i nagranie mog?o si? znale?? na dropboxie w którym? z w/w formatów)
-umiej?tno?ci obrabiania pików audio, (w przypadku technika)
-ch?ci i kreatywno?ci,
-systematyczno?ci, (wystawianie do wiatru by?oby karane odsuni?ciem od projektu)
-odpowiedzialno?ci.

Kto? ch?tny?

[kelen]

Ja z chęcią mógłbym się zająć składaniem tego projektu w całość. Kilka razy bawiłem się już w tworzenie czegoś na wzór motion comics (zaraz mogę zapodać przykładem) no i co nieco mogę zmontować.
W ostateczności mogę jeszcze jakieś poboczne głosy ponagrywać
Post Merge: 04 Marzec  2012, 22:50:18
http://www.sendspace.com/file/lbvelg <- moja zabawa z montażem komiksu sprzed dwóch lat, uwaga!! spoilery z serii Batman and Robin (dokładniej to tożsamości Sextona).

[Altair]

Świetne Kelen! O to chodzi. A czy przy dźwięku też umiesz grzebać programami typu Audacity?

[kelen]

Okazjonalnie się nim bawiłem i kilka rzeczy potrafię zrobić. Typu odszumianie, zmienianie tempa, pitchu i tak dalej. Głównie podstawy.

[Altair]

Myślę, że więcej jak podstawy nie jest nam potrzebne. Chociaż w jednej ze scen, o ile pamięć mnie nie myli, Joker mówi do Jima przez telewizor i tu byłby potrzebny cyfrowy pogłos. Ale to akurat jest temat do martwienia się na później. Jeżeli zbierze się wystarczająca ilość osób to zgłoszę całą sprawę do administracji i wtedy będziemy mogli ruszyć do przodu. Już teraz wiem, że największy deficyt będzie na aktorki. Tutaj dwie sztuki - Barbara i Jennie.

[Rado]

Jakby co, to mam już jedną chętną do roli kobiety Jokera, a być może też do roli Barbary.

Nie mam doświadczenia w takich zabawach, mikrofon przy słuchawkach nada się? Jeśli tak, to chętnie podeślę próbkę swojego głosu. Tylko niech ktoś mi powie jakiego programu używać itp. Jokera bym się nie podejmował, ale pozostałe postaci mogę spróbować. Myślę, że mógłbym się nadawać do jednego ze zbirów Red Hooda, może Bullocka, albo tego gościa który "sprzedał" Jokerowi wesołe miasteczko.

Tak w ogóle, to jak chcecie rozwiązać te sceny, w których nikt nic nie mówi? Początkowa scena może byłaby relatywnie prosta. Warkot silnika, skrzyp otwieranej bramy, kroki na deszczu. No, ale już na tych stronach komiksu, gdzie Batman poszukuje Jokera u dziwek, pokazuje jego zdjęcie Pingwinowi, albo jakimś oprychom w zaułku. Potem siedzi na dachu, pojawia się batsygnał na niebie. To wszystko tylko rysunki. Wręczenie zaproszenia przez Bullocka również odbywa się bez żadnego tekstu.

[Altair]

Rado, musiałbym najpierw usłyszeć jak mikrofon zbiera dźwięki. Wiadomo, że jakość nigdy nie będzie jak w studio, ale musi być jak najmniej szumów, a wiem, że różne mikrofony przy słuchawkach różnie z tym mają. Świetnie, że miałbyś dziewczyny, to by wiele ułatwiło.

Takie rzeczy rozwiązuje się dość prozaicznie:
W przypadku nagrywania typowego audiobooka BEZ screenów z komiksu trzeba by było napisać postać narratora (osoba odpowiedzialna za skrypt), a w innym wypadku byłyby podkładane tylko specyficzne odgłosy.

Myślę, że nagrywanie bez screenów byłoby już wyższą szkołą jazdy i mogłoby być zrobione tylko gdyby nam wyszło z nimi. wiadomo, że wersja bez screenów byłaby bardziej... hm, płynna? Chodzi mi o to, że dzięki temu, że nie byłaby filmem tylko audycją mogłaby być słuchana wszędzie w wolnej chwili, bez konieczności oglądania obrazu przed PC lub innym ekranem, np. podczas jazdy rowerem czy podczas drogi do szkoły/pracy. Jednak podkreślam, to już troszkę wyższa szkoła jazdy.
Post Merge: 06 Marzec  2012, 00:46:58
Póki co ciągle mamy dość mało chętnych z Forum. Proponuję odczekać jeszcze z tydzień-dwa i zobaczyć czy w ogóle będzie zainteresowanie tematem.

[franek]

Ja jestem zainteresowany, ja w tamtym temacie to podrzuciłem ;/
Ale ja mogę się zając kwestią techniczną bo nie mam mikro.

[Johnny Napalm]

Altair, jak idą pracę nad audiobookiem? Uchylisz rąbka tajemnicy?

[calcium]

Ja chętnie bym jakoś pomógł.

[Altair]

Niestety zainteresowanie jest cholernie małe. Może trzeba by było to jakoś bardziej rozreklamować? Na razie pomagam Adriannowi jako pseudo Conroy w jego projekcie.

[BlackBat]

Chętnie bym pomogła, ale nie sądzę że nadaję sie na voicera 

[LelekPL]

Ciekawa inicjatywa. Ja niestety nie mam czasu na coś takiego, ale życzę powodzenia. Jeśli robicie to po angielsku mogę wam ewentualnie to przesłuchać i zaznaczyć błędy fonetyczne, ale też nie obiecuję, że wyrobię się na jakąś datę.

[Johnny Napalm]

I jak to się wszystko skończyło?
Któryś z tych projektów, twój Altair, lub Adrianna udało się doprowadzić do takiego momentu, że można zapodać przynajmniej fragment waszej pracy?

[Altair]

Niestety, do takiego projektu trzeba wielu osób. Liczyłem na kooperację ludzi z internetu, ale podejrzewam, że to totalnie nie wypali. Prędzej zebrałbym taką grupę gdzieś w okolicy, nagrał wszystko w domu i wtedy próbował ogarnąć, bo z doświadzenia wiem, że dosyłanie próbek głosu miesiącami i potem sztuczne podbijanie ich jakości to mordęga. Zresztą to byłby na tyle duży projekt, że potrzebowałby osobnego sub-działu (co pewnie dałoby radę załatwić nawet u nas na Forum), strony, reklamy, nakładów pracy... Po cichu liczę, że zrobilibyśmy coś takiego ze znajomymi w czasie wakacji po odpowiedniej ich selekcji. To by było o tyle trudne, że nie każdy umie modulować na tyle głos żeby brzmieć naturalnie chocby jako Gordon.