Aktualności:

"Batman: Ziemia Niczyja. Walka o Gotham. Tom 3" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

DC Cinematic Universe

Zaczęty przez b.p., 14 Czerwiec 2013, 12:56:38

Doctus

CytatOby to by?a tylko obrzydliwa plota. Nie mam nic przeciwko Batman Beyond, bardzo ch?tnie zobaczy?bym ciekawy SF w tym stylu z Clintem Eastwoodem w roli Bruce'a, ale - do cholery - jako twór niezwi?zany z DCCU. Przecie? to si? w jakikolwiek sposób kupy nie trzyma.

Eastwood móg?by by? weteranem ról komiksowych. Chcia?bym zobaczy? go kiedy? w roli starego Bruce'a Wayne'a, tak jak zaproponowa? @b.p, ale przede wszystkim jako starego Wolverine'a. Dlaczego akurat przytoczy?em mutantów? bo w?a?nie to filmowe universum pokazuje ?e mo?na kr?ci? filmy o swoich postaciach w ró?nych czasach. I fakt, mo?e z ró?nym skutkiem, ale jednak. Dlatego te? nie mia?bym nic przeciwko gdyby DC swoje filmy tworzy?o w ró?nych momentach i okoliczno?ciach. Przecie? Batman mo?e by? w JL, a solowe filmy b?d? osadzone w przysz?o?ci. Gdyby potem chcieli zrobi? spin-off Justice League z Nietoperzem to po prostu mogliby potraktowa? go jako prequel do Batman Beyond. Gdyby faktycznie te plotki by?y prawdziwe. A mam nadzieje ?e jest w tym ziarnko prawdy, bo po trylogii Nolana ?rednio mi si? chce ogl?da? to samo, a bohaterowie z Neo Gotham i okolic to jedno z moich ulubionych uniwersów w multiversum DC.

Chyba, ?e nowy Batman by?by adaptacj? Earth One... wtedy pal licho, i niech si? dzieje w tera?niejszo?ci! to by by?o nale?yte od?wie?enie po Batmanach Nolana. I nie w?tpliwie, wyszed?by z tego dobry film. Wtedy to do roli Alfreda mo?na bra? nawet i Eastwooda...

Kadaver

Ja zamiast Eastwooda wola?bym Lance'a Henriksena w Batman Beyond. A jako starego Wolverine'a bym zaproponowa? Roberta De Niro.

Adriann

Oby tym razem coś z tego wyszło..co prawda nigdy nie przepadałem za serialem..no nie znaczy że nie można by zrobić z tego coś naprawde fajnego..;)
A może Keaton i Nicholson by mogli wrócić....;>

Kadaver

Keaton jak najbardziej, ale Jack chyba już trochę za stary.

Doctus

CytatA mo?e Keaton i Nicholson by mogli wróci?....;>

Nie widz? przeciwwskaza?, jednak w przypadku kinowej adaptacji The Dark Knight Returns, a nie futurystycznego Batmana. Mi?dzy innymi dlatego ?e Keaton jest za m?ody ?eby gra? Bruce'a który ma co? ko?o 80, a Nicholson te? nie móg?by by? Jokerem w Neo Gotham skoro wygl?da? tak samo m?odo, jak w chwili swojej ?mierci (nie b?d? ju? tutaj przytacza? fabu?y Batman Beyond: Return of the Joker, bo chyba ka?dy pami?ta okoliczno?ci w jakich Joker wróci? i dlaczego dalej by? m?ody). I nie mówi? ?e taki film na podstawie TDKR mia?by by? kontynuacj? filmów Burtona, ale móg?by do nich nawi?zywa? cho?by stylistyk? i obsad?. A gdyby tak da? Burtonowi fotel producenta... Oczywi?cie to tylko takie lu?no rzucone przemy?lenie. Nierealne kompletnie, bo teraz adaptacje komiksowe nie stawiaj? na zamkni?te historie tylko serie i budowanie universum. W?a?ciwie to dobrze, bo chyba ka?dy chce zobaczy? filmow? Lig?, chcia?em jedynie zaproponowa? bardziej pasuj?ce rozwi?zanie ni? wpychanie Keatona i Nicholsona do filmu sci-fi o m?odym Batmanie.

Rado

Dla mnie Beyond móg?by by? zarówno z Keatonem jak i z Nicholsonem. Fabu?? i tak zawsze lekko zmieniaj?, to by zmienili na tak?, ?e by?by stary Joker zamiast m?odego. A to, ?e Keaton jest za m?ody do roli "beyondowego" Bruce'a to te? dla mnie nie problem. Charakteryzacja czyni cuda. Brad Pitt te? by? m?ody, a spójrz kogo zagra? w Benjaminie Buttonie. Albo spójrzmy na Jareda Leto w "Mr. Nobody". To ju? by?a konkretna charakteryzacja, a Keatona trzeba by by?o zaledwie "lekko" postarze?.

Tak czy inaczej, czy to w Beyond czy filmowym Powrocie Mrocznego Rycerza, widz?c Keatona i Nicholsona ponownie w tych rolach chyba bym si? rozp?aka?. Zosta? by oddany genialny tribute dla pierwszego Batmana Burtona i ogólnie dla pracy tych dwóch aktorów.

PS. A? sobie wpisa?em w Google "Clint Eastwood as Batman" i przejrza?em obrazki, heh.

Doctus

Cytat: Rado w 18 Lipiec  2013, 18:41:13
Dla mnie Beyond móg?by by? zarówno z Keatonem jak i z Nicholsonem. Fabu?? i tak zawsze lekko zmieniaj?, to by zmienili na tak?, ?e by?by stary Joker zamiast m?odego. A to, ?e Keaton jest za m?ody do roli "beyondowego" Bruce'a to te? dla mnie nie problem. Charakteryzacja czyni cuda. Brad Pitt te? by? m?ody, a spójrz kogo zagra? w Benjaminie Buttonie. Albo spójrzmy na Jareda Leto w "Mr. Nobody". To ju? by?a konkretna charakteryzacja, a Keatona trzeba by by?o zaledwie "lekko" postarze?

Tylko ?e to bez sensu bra? aktora który b?dzie jeszcze wymaga? charakteryzacji, zamiast wzi?? kogo? kto ju? teraz pasuje do tej roli zarówno wizualnie, jak i posiada nale?n? charyzm?. Eastwood by?by idealnym mentorem dla pocz?tkuj?cego m?odzie?cza, zw?aszcza takiego który potrzebuje m?ody gniewny, a McGinnis przecie? by? swego czasu wychowankiem zak?adu poprawczego i cz?onkiem gangu. Gdyby tak powsta? o nim film, to oczekiwa?bym podkre?lenia tego w?tku (Terry w stylu m?odego Jasona Todda nie by?by najgorszy) który by tak pi?knie kontrastowa? ze starym Batmanem z mimik? Clinta Eastwooda. Clint... znaczy Bruce, móg?by dostrzec w Terrym kogo? podobnego do jednego z jego uczniów, przez co w ko?cu zgodzi?by si? go szkoli?. Takiego mentora bad-assa kino superhero jeszcze nie mia?o.

Rado

CytatTylko ?e to bez sensu bra? aktora który b?dzie jeszcze wymaga? charakteryzacji

No to by by?o bez sensu w przypadku "zwyk?ego" aktora z castingu, ale przecie? mówimy tu o Keatonie. Pierwszym wspó?czesnym (powiedzmy wspó?czesnym dla nas tutaj zgromadzonych) filmowym Batmanie. Moim zdaniem ten aktor wart jest ?wieczki i tej lekkiej charakteryzacji, po to ?eby tak ?wietnie nawi?za? do jego filmu z 89 roku i zachowa? t? pseudo ci?g?o??.

?eby nie by?o, ja nie mam nic do Eastwooda. Bez problemu widz? go w roli starego Bruce'a.

Kadaver

Na Bruce'a w Batman Beyond pasowaliby te?: Anthony Hopkins, Terence Stamp, Ian Mckellen, Harrison Ford.

Doctus

CytatNo to by by?o bez sensu w przypadku "zwyk?ego" aktora z castingu, ale przecie? mówimy tu o Keatonie.

Jak uwa?asz. Dla mnie zdecydowanie w tej roli by?by lepszy Eastwood, a Keaton móg?by zagra? pr?dzej w adaptacji TDKR. Clint Eastwood to 100% stary Bruce Wayne, jego gra aktorska i charyzma oraz do?wiadczenie daje mu o wiele wi?ksze predyspozycje do tej roli mentora-twardziela, a Keatona w takiej kreacji kompletnie nie widz?. Natomiast gdyby wcieli? si? w wersj? z komiksu Millera, nie do?? ?e mo?na to by by?o nakr?ci? w ba?niowej stylistyce Burtona, to ponownie spotkaliby si? w duecie z Nicholsonem. Same plusy, i zdecydowanie taka historia bardziej pasuje do postaci jak? wykreowa? Michael Keaton lata temu.

A ?e ma do?wiadczenie w graniu ?wirów, gdyby tak jeszcze jego Batman by? lekko szalony, to naprawd? dosta?bym filmowo - komiksowego nerdgasmu. I nie mówi? tu o jakim? kompletnym szale?stwie, tylko o delikatnej sugestii do widzów ?e nie wszystko jest z nim w porz?dku... czyli czego?, co dostrzega?em w Batmanach Burtona, cho? bardzo mo?liwe ?e troch? to wyolbrzymi?em. Burton jako producent, obsada ze starych filmów, a na stanowisku na przyk?ad Guillermo del Toro. To by mog?o by? niez?e ekscentryczne kino dla fanów Gacka. Cho? w ogóle nierealne patrz?c na wyznaczone przez konkurencj? standardy.

CytatNa Bruce'a w Batman Beyond pasowaliby te?: Anthony Hopkins, Terence Stamp, Ian Mckellen, Harrison Ford.

Hopkins mo?e, Mckellen absolutnie nie, Stamp te? mi niezbyt pasuje. Czy to przypadek ?e wymieni?e? akurat Magneto i Genera?a Zoda?

Kadaver


Adriann

Antony Hopkins by? cudowny jako Zorro..wci?? oceniam Prolog w Masce Zorro na 10/10 a reszt? filmu na 5/10;d Chocia? nie znaczy to ?e spisa? by si? w roli Bruce'a..my?l? ?e by?oby ci??ko.
Niepotrzebnie wyskoczy?em z Keatonem..teraz mysl? ?e nie nadawa?by si? do tej roli..jest zbyt..delikatny:D
Mo?e Sean Connery..alboo...nie no nie wiem..oprócz niego i Eastwooda nie wiem kto by si? nadawa?..

Altair

Teoretycznie można by było to zrobić w ten sposób, że gdy Superman w MoSie się pojawia na Ziemi jako dziecko, Bruce jest dorosłym facetem w wieku 35-40 lat, a gdy Es ma 30... No właśnie, Batman szuka następcy. :) Terry to bardzo fajna postać i po całej trylogii Nolana, przydałby się ZUPEŁNIE inny Batman. Zresztą zawsze takie oczko w stosunku do fanów Nolana - stary Bruce mógłby, a nie musałby byćtym kogo znamy z Beginsa i sequeli. ;)

Doctus

Cytat: Altair w 19 Lipiec  2013, 03:44:35
takie oczko w stosunku do fanów Nolana - stary Bruce móg?by, a nie musa?by by?tym kogo znamy z Beginsa i sequeli. ;)

Dobrze ?e masz na tyle otwarty umys? ale trylogia Nolana jest zbyt ?wie?a aby stosowa? podobne nawi?zania. Poza tym osobi?cie nie ?ycz? sobie starego Bruce'a w tera?niejszo?ci, tylko w filmie który traktowa?by o przysz?o?ci. Czy w JL czy w World Finest musz? zosta? zbudowane ich relacje, i chc? ?eby by?y one tworzone tak jak zawsze, czyli ze stopy rówie?niczej. Pami?tam ?e w jednym elseworldzie pokazano Supermana jako m?odziaka, który jest zainspirowany starym Batmanem, i sam komiks wyszed? wr?cz tragicznie (acz moja ocena jest chyba podyktowana sposobem w jaki tam pokazano Batmana, czyli starego szalonego idiot?).

b.p.

Piszałem na początku o Gabrielu Machcie i postaci, jaką gra w Suits i jej podobieństwie do Batmana.

W pierwszym odcinku najnowszego sezonu jeden z bohaterów mówi tak o postaci Machta:
"Harvey nie jest już Supermanem. Jest teraz Batmanem. A Batman potrzebuje Robina".

Taka ciekawostka  ;)