Aktualności:

"Batman: Ziemia Niczyja. Walka o Gotham. Tom 3" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Joker

Zaczęty przez Arkard, 13 Marzec 2008, 20:11:07

(A)nonim

No jednak istota zła to nawet dla Jokera wyzwanie, to nie jakiś tam Darkseid, czy inny Nekron. Nie żeby się tym przejmował, w końcu już sprzedał duszę za paczkę cygar.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Anarky

Niestety ''Clown Prince of Crime'' nigdy nie otrzyma? takiej typowej swojej serii, w komiksach DC przewija? si? go?cinie w seriach innych postaci takich jak Catwomen czy Robin. Ewentualnie mia? jakie? swoje mini serie, nigdy jednak nie mia? niczego du?ego. W 1975 roku by?a pierwsza i jedyna jak do tej pory próba stworzenia tej serii, niestety 1976 dobieg? jej koniec (w sumie doczeka?a si? 9 komiksów). Troch? szkoda ?e tak si? sta?o...

Ja wam pokażę!

Mel

Czytanie tej serii sprawia mi BÓL. Jest przesycona kiczem i cenzurą, ale był jeden moment, który mi się nawet spodobał - 9 numer, walka Jokera ze swoim impostorem to poezja.
Z drugiej strony szkoda, że nie dotrwała do dzisiaj i tez mnie dziwi brak jakichkolwiek znaków na reaktywację. Może DC ma coś w tam planach, ale wolę nie robić sobie zbytniej nadziei.

Roy_v_beck

E tam, Joker i tak ma sporo swoich tytu?ów. Przecie? by?y "The Man Who Laughs", "Devil Advocate", czy "Joker", albo ostatnio "Joker's Asylum", którego wkrótce b?d? kolejne cze?ci. Dobrze, ?e go nie nadu?ywaj?.

Mel

Nadużyciem nie jest wydawanie takiego jednego komiksu raz na miesiąc.

(A)nonim

Roy ma rację, Jokera lepiej nie nadużywać, wtedy robi większe wrażenie. Zresztą sporo scenarzystów nie ma dla niego ciekawego pomysłu.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Mel

No fakt...O?mieszaj? go na d?u?sz? met?. W tym przypadku macie racj?, ale nie mówi? nie, aby cz??ciej wydawali dobre oneshoty z Jokerem ;D

A "Joker's Asylum" bym wykre?li?a z tej listy, Roy. Mo?e i pojawia si? tam Joker, ale praktycznie nie s? to historie o nim.

kelen

Nie wiem czy chciałbym regularnej serii o Jokerze. Raz, to o czym już mówicie, jest prawdopodobieństwo pisania totalnych bzdur. Dwa, nie wiem czy chciałbym widzieć w regularny sposób Jokera. Dużo lepiej się go ogląda jak pojawia się nagle, gdy nie wiemy co myśli i planuje.

(A)nonim

Spójrzmy na "Infinite Crisis", Joker miał tylko rolę epizodyczną, a zrobił wrażenie sto razy większe niż np. w przereklamowanym "The Man Who Laughs".
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

kelen

Tak nawiązując do 12 numeru Batman and Robin. Podczas czytania tych kilku ostatnich stron po raz pierwszy będąc pod tym napięciem w głowię brzmiała mi pewna melodia. I oto, co postanowiłem zrobić, żeby to pokazać: http://www.megavideo.com/?v=M7XZZ06O

(A)nonim

Melodia mi do końca nie pasuje, ale fajnie zrobiony filmik. Swoją drogą jakich programów użyłeś?
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

kelen

Sony Vegas
Mnie osobiście melodia pasowała bo buduje napięcie tak samo jak czytanie kolejnych kadrów tych stron :)

Mel

Według mnie nawet pasuje ;) Może mam przykre skojarzenia z TDK, ale synchronizacja niemal perfekcyjna (troszkę za szybko zostały pokazane niektóre chmurki) - szczególnie nagle urywający się na "HaHaHaHa" koniec.
Posted on: 30 Maj  2010, 11:11:22

 To straszne...Właśnie się dowiedziałam, że Joker od początku i do końca był starannie przemyślaną kreaturą na wzór Elishi Cuthbert, Moynahan, Piper, Anastaci, Diesela, a nawet TYRY BANKS! Brutalne życie:




Btw, ponownie sobie przejrzałam "The Killing Joke" i doszłam do wniosku, że pre-Joker, to fikcyjna reinkarnacja młodego Brada Dourifa:

Jest perfekcyjny.

(A)nonim

Ja nie spodziewałem się że Joker ma coś z Vin Diesela.
A Dourif to dobry aktor więc by się nadał.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Anarky

Cytat: (A)nonim w 29 Maj  2010, 10:38:44
w przereklamowanym "The Man Who Laughs".

Rzeczywiście ta historia i ten komiks jest dość przereklamowany, spodziewałem się że mnie wciągnie. Niestety poza kilkoma momentami, nie było tu nic godnego uwagi. Sam Joker też jakoś mnie nie zaskoczył swoim szaleństwem, nie zamieszał jakoś rewelacyjnie. Próżno szukać tu poziomu takiego jak w Killing Joke, gdzie jednak mielimy nie jako genezę powstania Jokera.
Ja wam pokażę!