Aktualności:

"Batman: Ziemia Niczyja. Walka o Gotham. Tom 3" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Red Robin

Zaczęty przez Max, 18 Lipiec 2009, 19:40:56

BD96

Red Robin #16

Anarky powraca i to mi si? nawet podoba. Jednak samo wykonanie, a raczej posta? Anarky'ego s?abiej wypada. Omijaj?c mój "fetysz" (je?li tak to mog? nazwa?... ;D) czyli kostium Anarky'ego który niestety mi si? nie podoba. Liczy?em na powrót do klasyki, ale có?. Mimo wszystko nowy Anarky to z pewno?ci? próba wprowadzenia nowego ?otra dla Tima, jednak korzystaj?c ze znanej marki na wszelki wypadek. Tim Drake alias Red Robin zaczyna si? w pewien sposób zmienia?, przechodzi swoist? ewolucj? niczym kiedy? Dick... miejmy nadziej? ?e scenarzy?ci tego nie zepsuj? co ju? si? zdarzy?o... :P. Tim doprawdy si? spisuje, niech nie wraca do Bruce'a Wayne. W?tek z polowaniem Anarky'ego uwa?am za w sumie ciekawy pomys?, chocia? widz? tu pewne odniesienie religijne... zapewne wiele osób domy?li si? o co mi chodzi.

Ocena: 7+/10
Życie czasami daje nam mocnego kopa w tyłek. Najważniejsze żeby wstać i iść dalej.
Ja nie potrafię... Ale zawsze mam kogoś kto mnie podnosi!

Batman - The Blackest Knight!

Leon Kennedy

Anarky vs Red Robin to mała ozdoba tego numeru, fajnie, że nawiał, bo z chęcią ponownie zerknę w trakcie drugiej rundy na jego chory uśmieszek ;)
Posted on: 22 Wrzesień  2010, 11:30:56

 RD # 17 Bardzo przyjemny numer, taki normalny o co wiadomo, że ostatnio ciężko... Cassandra zostaje poinformowana przez Tima, że ciągle ma rodzinę ( ciekawe czy wszyscy razem spędzą Wigilię ;D ). Lynx zostaje uwolniona przez Tima i  w zamian obdarowuje go namiętnym całusem. Na końcu pojawia się Gacek w całkiem fajnie prezentującym się stroju, ściska niczym ojciec Tima ( bez maski!! ) i chwilę później wybierają się na łowy jak za dawnych dobrych lat :)

PS: Warte odnotowania, Tim kupuje stare kino znajdujące się... Muszę pisać gdzie ;)

(A)nonim

Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

BD96

Doszukujcie się wszystkiego we wszystkim - to już się robi nudne.
Życie czasami daje nam mocnego kopa w tyłek. Najważniejsze żeby wstać i iść dalej.
Ja nie potrafię... Ale zawsze mam kogoś kto mnie podnosi!

Batman - The Blackest Knight!

Leon Kennedy

Wigilia może być ostra :P
Posted on: 15 Listopad  2010, 21:42:44

 RD #18 Rosja, Viktor Mikalek, Unternet, to wszystko w nowej historii zaprowadziło Tima do Moskwy, oczywiście razem z Tam, która ciągnie wszędzie tam gdzie Drake, ale nie jest jedyną laską w jego życiu... Cała historia jak na początek jest niezła intrygująca, a zakończenie interesujące... Oczywiście wszystko pięknie i dobrze się skończy, ale warto sięgnąć i zobaczyć jak wyjdą z tych tarapatów ;)
Posted on: 16 Grudzień  2010, 10:31:23

 RD # 19. Tim szaleję na całego w unternecie, do akcji wkracza "zdrowy" Anarky, ba nawet Tam ;D. Pojawia się cała masa odwołań do ważnych wydarzeń... Całkiem fajny numer, a może być jeszcze lepiej, bo Catman wszedł do gry.
Posted on: 22 Styczeń  2011, 13:00:21

 RD# 20 Cholera liczyłem na porządną walkę z Catmanem, a dostałem wielkiego wała i ten durnowaty Calculator... Ahh poprzedni numer był o niebo lepszy, a ten odradzam.

darkside

Ponoć w nowum DCU Tim Drake nigdy nie był Robinem. Pomysł iście kretyński.
Uwielbiam tego Robina, bo mam do niego niesamowity sentyment od czasu TM-Semic. Autorytet włodarzy DC Comics spadł w moich oczach jeszcze bardziej. Nie wiem jaki to ma też sens, skoro raz Damian wyzwał innych Robinów na starcie i tam też był Tim. Czyli był zawsze Red Robinem, ale też działał jakiś czas jako sidekick Batmana?
I'm Vengeance... I'm the Night... I am Batman!

kelen

Gdzieś mi się przewinęło, że był sidekickiem Batmana, a to całe "nie był Robinem" oznaczało, że nie chciał tego pseudonimu i nazwał się Red Robinem.

LelekPL

Teraz to się po prostu zamotali. Dalej jestem zdania, że nie maja pomysłu na tę postać i naprawdę nie zdziwię się jeśli  Joker zakończy jego żywot, a do Teen Titans przejdzie Damian.

Deuce

Czytałem tę wypowiedź Dana DiDio o Timie. Z tego co zrozumiałem, to chodzi tu o kwestię nazewnictwa, ewentualnie kostiumu. Drake działał przez te lata przy Batmanie, ale od samego początku jako Red Robin. Nie chciał nosić imienia po zmarłym poprzedniku. Domyślam się, że Tim nigdy nie korzystał z kostiumu z zielonymi elementami. Można powiedzieć, że był jednym z piątki Robinów, tyle tylko, że Czerwonym od początku.
"To już nowa gra -- Nie ma czasu na miękkie rękawiczki !"
~ Jean Paul Valley - Batman

Kwiatek

,,Mo?na powiedzie?, ?e by? jednym z pi?tki Robinów, tyle tylko, ?e Czerwonym od pocz?tku.''
Póki co w nowym uniwesum DC by?o 4 robinów(licz?c Tima jako Red Robina), Stephanie Brown nie pojawi?a sie jeszcze w tym universum.

Altair

Nowe 52 to jakaś masakra... Jak już człowiek to wszystko załapał, wie co do czego po latach to wszystko musieli znowu pomieszać. ;)

Deuce

Cytat: Kwiatek w 18 Lipiec  2012, 22:22:32
Póki co w nowym uniwesum DC było 4 robinów(licząc Tima jako Red Robina), Stephanie Brown nie pojawiła sie jeszcze w tym universum.

Moją wypowiedź pisałem przez pryzmat Starego DC w odnieseiniu do Nowego, ale jednak masz rację. Skoro Nowe DC ma jedyną, w tej chwili, rację bytu, to właściwym byłoby przyznanie, że mieliśmy trzech Robinów właściwych: Dick, Jason i Damian oraz jednego na prawach Robina czyli Tima. Łącznie czterech i czekamy, co będzie ze Steph.
"To już nowa gra -- Nie ma czasu na miękkie rękawiczki !"
~ Jean Paul Valley - Batman