No to cale szczeście
A co do filmów z Bondem to jestem ich wielkim fanem, od malego uwielbialem filmy z agentem 007. Oczywiście najlepszym odtwórcą glównego bohatera jest dla mnie Sean Connery (mimo ze sam Fleming nie byl nim zachwycony ) i nabardziej podobala mi sie jego gra w "Pozdrowieniach z Moskwy" (zresztą to mój ulubiony film z serii) Roger Moore dodal tej postaci wiecej humoru i tuz za Connerym jest moim ulubionym Bondem. George Lazenby to bylo nieporozumienie. Timothy Dalton byl zbyt powazny. Rola Craiga jak mówil Q byla troszke inna taki "James Bond Begins" Bedzie mozna wiecej powiedziec o nim jako 007 po "Quantum of Solace" Aczkolwiek po "Casino Royale" uwazam ze zmiana wizerunku Bonda wniosla do serii powiewu świezego powietrza. Na koniec wymienie swoje ulubione filmy z serii
Dr No - Pierwszy Bond i za Jamajski klimat
Pozdrowienia z Moskwy - Arcyszpiegowski, mój ulubiony
zyje sie Tylko Dwa Razy - Za demonicznego Blofelda, kryjówke WIDMA no i oczywiście Connerego
zyj i Pozwól Umrzec - Debiut Morre`a, muzyke i klimat Voodoo
GoldenEye - Świetny Brosnan (z tego filmu jest mój ulubiony Gunbarrel)
Casino Royale - Nowy Bond i powiew świezości do serii.
P.S. Czy ktoś moze wie czy w soundtracku "GoldenEye" autorstwa Erica Serry jest muzyczka z sekwencji z pistoletem (Gunbarrel)?
A co do filmów z Bondem to jestem ich wielkim fanem, od malego uwielbialem filmy z agentem 007. Oczywiście najlepszym odtwórcą glównego bohatera jest dla mnie Sean Connery (mimo ze sam Fleming nie byl nim zachwycony ) i nabardziej podobala mi sie jego gra w "Pozdrowieniach z Moskwy" (zresztą to mój ulubiony film z serii) Roger Moore dodal tej postaci wiecej humoru i tuz za Connerym jest moim ulubionym Bondem. George Lazenby to bylo nieporozumienie. Timothy Dalton byl zbyt powazny. Rola Craiga jak mówil Q byla troszke inna taki "James Bond Begins" Bedzie mozna wiecej powiedziec o nim jako 007 po "Quantum of Solace" Aczkolwiek po "Casino Royale" uwazam ze zmiana wizerunku Bonda wniosla do serii powiewu świezego powietrza. Na koniec wymienie swoje ulubione filmy z serii
Dr No - Pierwszy Bond i za Jamajski klimat
Pozdrowienia z Moskwy - Arcyszpiegowski, mój ulubiony
zyje sie Tylko Dwa Razy - Za demonicznego Blofelda, kryjówke WIDMA no i oczywiście Connerego
zyj i Pozwól Umrzec - Debiut Morre`a, muzyke i klimat Voodoo
GoldenEye - Świetny Brosnan (z tego filmu jest mój ulubiony Gunbarrel)
Casino Royale - Nowy Bond i powiew świezości do serii.
P.S. Czy ktoś moze wie czy w soundtracku "GoldenEye" autorstwa Erica Serry jest muzyczka z sekwencji z pistoletem (Gunbarrel)?