Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

The Dark Knight - wrażenia po filmie

Zaczęty przez (A)nonim, 24 Lipiec 2008, 14:11:11

DarkDaro7

A ja mam pytanie CZY BEDZIE THE DARK KNIGHT 2 lub cos w tym stylu???????????????

Leon Kennedy

A jak myślisz? A tak swoją droga to daruj sobie takie głupie pytania...

Hydro

CytatTHE DARK KNIGHT 2
Hah, nie no tu żeś mnie chłopie rozbawił  ;D Na pewno będzie, po TAKIM sukcesie? Wystarczy tylko pomyśleć  ::)
It's a funny world we live in.

Altair

Cytat: DarkDaro7 w 22 Listopad  2008, 10:28:41
CZY BEDZIE THE DARK KNIGHT 2 lub cos w tym stylu?

Wystarczy sobie otworzyć Home Page BatCave i będzie tam dział ,,Sequel The Dark Knight".Tam możesz zadawać takie pytania.... ::)
Posted on: 23 Listopad  2008, 01:35:12

 No i dzis jest ten dzien.Rocznica smierci Ledgera.
Spoczywaj w pokoju Heath...

batboy

Moje wrażenia,byłem bardzo zadowolny z filmu .Nolan naprawdę się postarał a gra Heatha
wybitna ,najlepszy filmowy joker.Świetne efekty specjalne i bardzo dobra charakteryzacja two-face'a . 

Lies

Ja niezbyt byłam zadowolona. Co zapewne was zaskoczy nie podobała mi się gra Ledgera.
Tam Joker był anarchistą. Nie tym sławnym dowcipnisiem z Gotham.
Jednak fajna była scena z ołówkiem. I fajny wygląd Two-Face'a. I tyle.

(A)nonim

Co ma to że był anarchistą według fabuły filmu do samej gry aktora? W scenariuszu było np. o tym że ma mieć dziwny chód i się oblizywać jak jaszczurka? I może jeszcze z dopiskiem: "anarchiści tak robią"? ;D
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Altair

Anonim ma racje.Ledger wywiazal sie swietnie,ale wzgledem scenariusza, natomiast cz scenariusz wzgledem swiata Batmana,to juz mozna dyskutowac ;)

Mihcim


Mr.G

Mihcim, prawdziwy dziwak i odmieniec z Ciebie sądząc po Twych gustach.

Pawcio

Hej, ja całkiem niedawno widziałem kilku amerykańców którzy psioczyli na Ledgerowego Jokera :P Także nie myśl że wszyscy go kochają (a to dziwne). Może dlatego świat jest piękny- bo ludzie są różni :)

Prawo to tylko słowa. Jeśli chcesz, możesz robić wszystko. W tym zabijać.

Mel

True
I przyznaję to JA - sceptyk jeżeli chodzi o kwestie Ledgerowego Jokera.

(A)nonim

http://movies.yahoo.com/news/movies.ap.org/spidey-guy-raimi-says-dark-knight39-has-upped-ante-ap
A nie mówiłem że TDK jest w pewien sposób przełomowy?
Inna sprawa że np. taki Raimi powinien zwrócić uwagę że do nie wszystkich komiksowych bohaterów styl Nolana pasuje. Zwłaszcza jak robi kontynuację czegoś.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

JaRo II

 Przytoczę kilka śmiesznych momentów, które spotkały mnie tuż przed premierą filmu. Otóż...

Jak byłem w wojsku w sierpniu to dowództwo uznało, że należy nas wysłać do cywilizacji, czyli do kina. Zrobili listę, wezwali nas na świetlicę i pan plutonowy zaczął czytać tytuły filmów, a my mieliśmy wybrać jeden, na który pójdziemy.
W momencie, gdy plutonowy przeczytał "Mroczny Rycerz" uśmiechnął się z kpiną i powiedział- Co to ma być?
Powiedziałem, że film o Batmanie, na to jeden z szeregowych:
- Kto ci pójdzie na Batmana?
Drugi szeregowy pośpiesznie skomentował: Batman to bajka jak skur*****, tak samo jak ten Hellboy co teraz leci.

Grupa uznała definitywnie, że na Batmana nie pójdziemy, mimo, że jeden z nich (który cieszył się szacunkiem) skomentował:
- Mój kumpel był na tym i mówił, że zaje*****.

Jednakże szeregowi doszli do wniosku, że są zbyt poważnymi i dojrzałymi ludźmi i na bajkę nie pójdą. Wybrali film - "Mumia: Grobowiec cesarza Smoka"....
Można rzecz, że film bardzo ambitny, głęboki i poważny, żadna tam bajka...

Dowództwo planowało nasz drugi wypad do kina. "Mumia" o dziwo, nie zdobyła uznania ze strony szeregowych, zaskakujące, ale... zastanawiali się, czy by nie pójść za drugim razem na Batmana. Wszystko popsuł jednak pan kapral, który był w kinie i tak to skomentował:
- Ten film to chu****- zapanowała cisza- to znaczy średni, trochę nudny. A ten sławny Joker jest przereklamowany, daleko mu do Nicholsona. ogólnie film niezły.

A zatem dostaliśmy trzy różne opinie na temat tego filmu od jednej osoby:
- chu****,
- średni,
- niezły.

Jednakże to wystarczyło, aby zniechęcić szeregowych, w końcu słowa kaprala są święte. Tym razem wybrali film "Uprowadzona" z Liamem Neesonem....
Na szczęście autobus nie odpalił i nie pojechaliśmy. Później oglądałem ten film na kompie, straszna żenada, nudny, przewidywalny, bez polotu.

Mimo wszystko cieszę się, że ominął nas seans Batmana. Poszedłem sobie na niego na pierwszej przepustce (z rodzinką) i oglądnąłem ze spokojem i w skupieniu, nie bojąc się, że jakiś szeregowany zacznie w trakcie seansu bawić się komórką, albo, że zacznie wygłaszać swe przemyślane i dogłębne uwagi.
w każdym bądź razie w trakcie seansu miała miejsce zabawna scena. Otóż...

Film już trochę trwał, nagle przyszła na seans spóźniona para (ojciec, matka) i ich dziecko chłopczyk, może miał 8- 9 lat. Siedli sobie jakieś trzy rzędy przed nami. Może nie upłynęło pięć minut i jest scena jak Joker wyskakuje z worka na zwłoki. Chłopczyk rozpłakał się, wtulił się w rodziców, ojciec przytulił go do siebie. Zbulwesrowani tą sceną rodzice wyszli, zabierając dzieciaka ze sobą.

Nie wiem czemu, ale patrząc na nich i na reakcję dzieciaka poczułem wielką satysfakcję. Naprawdę. Nasze polskie, niezbyt skomplikowane społeczeństwo nadal uważa Batmana za bajkę dla dzieciaków. Fajnie było zobaczyć złość i rozczarowanie w oczach rodziców, a łzy dzieciaka były prawdziwą nagrodą. Powróciły dobre, stare czasy Burtona, kiedy to matki były oburzone seansem "Powrotu Batmana".

Drugi raz ucieszyłem się podczas innej przygody...
Byłem w Beverly Hills- wypożyczalnia dvd w Krakowie. Jakiś gość koło 50- siątki coś tam pożyczył i podszedł do kasy. Pani siedząca za ladą, 20- kilka lat, powiedziała:
- Zapraszamy jutro na premierę najnowszego Batmana.
Gość:
- A to jest dla dzieci czy coś poważniejszego?
Kobieta:
- Zdecydowanie poważniejszego, dla dorosłych widzów.

Krótkie słowa, a jak mnie ucieszyły. Miło było poczuć, że Batmanowi na ekranie przywrócono cześć i chwałę.
Na początku duże Jot, a pomiędzy małym 'a' i 'o' znak Robina rozświetla to = JaRo

kelen

CytatJednakże szeregowi doszli do wniosku, że są zbyt poważnymi i dojrzałymi ludźmi i na bajkę nie pójdą. Wybrali film - "Mumia: Grobowiec cesarza Smoka"....

Buahahaha :D

CytatFilm już trochę trwał, nagle przyszła na seans spóźniona para (ojciec, matka) i ich dziecko chłopczyk, może miał 8- 9 lat. Siedli sobie jakieś trzy rzędy przed nami. Może nie upłynęło pięć minut i jest scena jak Joker wyskakuje z worka na zwłoki. Chłopczyk rozpłakał się, wtulił się w rodziców, ojciec przytulił go do siebie. Zbulwesrowani tą sceną rodzice wyszli, zabierając dzieciaka ze sobą.

Moze troche odbiega to od tematu, ale jak bylem na premierze Watchmenow, to na sale weszla tez para rodzicow z, na oko, 8-10 letnim synem. Bylem ciekaw ich miny na sceny walki, albo chociazby Slik Spectre 2 x Night Owl :D

Ja za to pamietam, ze jak bylem na premierze (albo drugi raz po premierze) na Mrocznym Rycerzu, to na sale weszly jakies spoznione 14 letnie chichotki. Lekko mowiac, przeszkadzaly i, prawie od razu, jakis facet je dosyc mocnym i "niezbyt milym" komentarzem uspokoil.