Wiadomości

Każdy film do premiery Supermana bedzie klapa finansowa wlacznie moim zdaniem, nie widze powodu zeby bylo inaczej nie zaleznie od promocji. Dopiero przy batmanie jeśli supek bedzie ciepło przyjety moze coś sie zmienic, poki co widzowie nie chcą chodzic na te filmy, bo sa słabe lub przeciętne , dopoki nie powstanie słowo szeptane ze warto na te filmy chodzic, to nie widze szans na poprawe. Chyba ze Chiny znowu uratuja Aquamana

Chris Evans jako Kapitan Ameryka 4 lata po fantastyczniej czwórce? Jk simmons jako kolejny JJ. Josh Brolin grający 2 postacie marvela jednocześnie, chociaż osobnym uniwersum.   No producenci korzystają z tych aktorów co lubią oraz odrzucają tych co nie   lub im po prostu nie pasują, nic nowego. Trochę nie ogarniam Juby tego jak kolejne newsy które nic nie mówią odrzucają ciebie od Supermana, nie znamy scenariusza, nie mamy zwiastuna, nie mamy całej obsady ani próbki tego jak sprawdzą się aktorzy, nie wiemy kompletnie nic, niech się za kulisowo dzieje co chce, czekajmy na efekt tych prac.  Takie wróżenie z fusów na zasadzie ten film będzie kiepski, bo podobno ma tam być zielona latarnia  lub nie ma  Cavila wiec do niczego przypomina mi ruch snyder cut i argument braku Zacka za kamerą bez obrazy. Nie jestem fanoby Gunna ale tym bardziej nie jestem fanem starego DC wiec sam fakt ze póki co wszystkie jego produkcje podobały mi się bardziej niż jakikolwiek z tych filmów sprawia ze nie będę gościa grillował zanim nie wypuści nawet oficjalnej fotki z filmów.  Poza tym właśnie ogłoszono strajk aktorów wiec o szybkich premierach możemy póki co zapomnieć 

Z tych samych aktorów - owszem, ale do różnych ról w tej samej serii filmowej? Chyba nie. Jeszcze jakby Nathan dostał tutaj rolę, w której jest animowany, albo ucharakteryzowany, jak w GotG, wtedy by mi to nie przeszkadzało.
Wtedy:

Nie wierzę w żadne jego twitty i jeszcze nie widziałem filmu spod jego ręki o tylko jednym superbohaterze, kręci głównie filmy drużynowe. Teraz z Supermanem zapowiada się, że zrobi to samo.

Nie, no skad informacja ze będzie to film drużynowy? Póki co nic nie wiemy o fabule wiec tutaj na razie byłbym spokojnie, wątpie aby te postacie miały większa role niz Tony Stark w pierwszym spider manie. Pamiętajmy ze Gunn nie reżyseruje każdego filmu z nowego Dc a będzie kimś rodzaju Kevina z Marvela, to nie jest ze przez następne lata dostaniemy tylko filmy Gunna, nowy batman ma wyjść z pod ręki reżysera FLasha wiec tutaj też mamy jakiś podgląd co do możliwego stylu jego filmu.

Dobrze ze Martin Scorsese, Burton, Tarantino i wielu innych wcale nie korzysta z tych samych aktorów przez dekady  

Też bym wolał żeby ich nie było ale jeśli ma to być na zasadzie ze Clark pójdzie do Hawkgirl, po jakaś radę lub zostanie przez kogoś sprowadzony do parteru na temat odpowiedzialności czy coś, to jeszcze ujdzie zbuduje to jakos postać oraz przedstawi nam innych bohaterów którzy zaraz się pojawia w innym filmie. BvS to wszystko sprowadzało się do JL i walki o przetrwanie świata, tutaj póki co na to się nie zanosi. Pamiętajmy ze taki Spider man został podobnie wprowadzony, wręcz wyrósł na barkach innych postaci w uniwersum   wiec może chcą iść w tym kierunku. Swoja drogą  wprowadzenie Supermana jako tego zółtodzioba z wielka mocą gdzie sa juz inni bohaterowie a batman ma nawet już swojego syna, to coś co może wyjść na prawdę ciekawie lub bardzo zle ale jestem zaintrygowany 

Zupełnie nie przypomina mi to sytuacji, w której Warner dał wolną rękę innemu komiksomaniakowi DC, który do filmu z Supermanem poza Batmanem wpieprzył jeszcze Wonder Woman oraz cameos Flasha, Aquamna i Cyborga. Zupełnie...

Ale problemem nie było nagromadzenie postaci w jednym filmie. Problemem cameos był takie ze nic nie wnosił i powodował dziury fabularne. Problemem bylo przedstawienie konfliktu batmana z supermanem nie wiedząć praktycznie nic o tych postaciach dorzucając jeszcze wonder woman plus uśmiercając supermana  a potem dajac JL Tutaj z tego co rozumiem to będzie film tylko o Supermanie i jego problemach . Civil War maiłeś od groma postac, także zupełnie nowych a wciąż był to film o Kapitanie Ameryce a reszta służyła jako tło do podbudówki, Superman nie jest pierwszym a nie jedynym bohaterem w tym świecie wiec jako kontrast mogą tutaj pasować, zwłaszcza jeśli nagle pojawia się ktoś znacznie od nich potężniejszy 

Nie mam żadnego sentymentu do tej serii. W dzieciństwie widziałem urywkami jak tata oglądał ale nic z tego nie pamiętałem, całość dopiero obejrzałem sobie w tym roku i wszystkie filmy bardzo mi się podobały, fajne kino przygodowe. Z oryginalnej trylogii nie jestem w stanie wskazać ulubionej czy najgorszej, każda jest trochę inna i na swój sposób mi się podobała, czytam tutaj że świątynia nie jest zbyt lubiana, ja nie odczułem spadku jakości, momentami podobała mi się nawet najbardziej. Czwórka faktycznie już trochę słabsza ale z wszystkich chyba najbardziej buduje Indianę jako postać która faktycznie przechodzi jakąś drogę w filmie a nie tylko przygodę.

Co do najnowszej. Ja bawiłem się bardzo dobrze ale też nie miałem żadnej nostalgii do marki i nastawiałem się trochę na zły film a wyszedłem zadowolony. Jest on gorszy od każdej poprzedniej ale to, wciąż naprawdę fajne kino przygodowe dla całej rodziny, jest to ten rodzaj filmów których dziś się już raczej nie robi. Spokojnie mógł być krótszy oraz mniej przepakowany akcją ale ode mnie kciuk w górę, chociaż patrząc z perspektywy całej serii był on niepotrzebny, czwórka stanowiła ładniejszą klamrę. No i jeszcze

Spoiler

Motyw podróży w czasie ja wiem ze ta seria zawsze miała fantastyczne elementy i taki jej urok ale przenoszenie się do czasów przed naszą era, to już innych poziom i czułem dysonans, no nie wiem jakoś mi to nie pasowało

[Zamknij]

Filmu jeszcze nie widziałem ale wszystko wskazuje ze będzie jedna wielką porażką. Obawiam ze czeka kina kolejny kryzys, bo jak na razie, to ani sprawdzone widowisko jak Marvel nie sprowadza już tłumów, kultowi aktorzy oraz marki przynoszą straty o Dc nie wspominając, czyżby było obecnie miejsce tylko dla animacji? Chociaż i Pixar ostatnio wtopił . Wiem ze był avatar 2 ale taki film raz na średnio 10 lat to zdecydowanie za mało 

To nie jest zdjęcie tylko przycięty screenshot z filmu = dokładnie tak Batman w nim wygląda, komicznie. Szczególnie ten jego aluminiowy stanik.

Sam się trochę zdziwiłem, bo kompletnie nie pamiętam żeby tak źle się prezentował aż musze sobie zrobić powtórkę jak wyjdzie na Hbo, wydaje mi się że był sprytnie kadrowany i być może raz pokazany w całości jak właśnie na tym zdjęciu

O Jezu kompletnie o tym zapomniałem, fakt nie licząc BvS jako drugiego filmu ,to na papierze prezentowało sie znacznie lepiej niż teraz   W pamięci miałem tylko Flasha oraz Shazama który zostały cały czas przesuwany

Ale Kapitan, Thor i Strażnicy przynajmniej byli superbohaterami przez duże S i dostali filmy kinowe. Serial o jakichś amazonkach, które nie mają swoich serii komiksowych w czasach, kiedy każda platforma potrzebuje contentu, to wg mnie co innego.

Być może  amazonki będą jakimś startem do Wonder Woman, nie mam pojęcia z drugiej strony masz też latarnie. No i zaczynasz jednak solowym batmanem i supermanem dwóch największych ikon. Masz dużo racji i wątpliwości sa uzasadnione ale to wciąż lepszy plan niż startować BvS nic nie wiedząco tych postaciach a potem dawać JL i bez planów na przyszłość. Póki nie zbocze czegokolwiek staram się nie być uprzedzony, na sukces uniwersum Marvela raczej nie licze z tych powodów co pisałeś, na tym etapie chce dostać chociaż parę naprawdę niezłych filmów z postaciami Dc, ktore chociaż trochę bedą się różnic od konkurencji jeśli to się uda, to mają moje wsparcie 

, DCEU zaczynało będąc 5 lat w tyle, teraz będą 17 lat za konkurencją. Od sześciu wyczekuję cierpliwie na poprawę i konkrety, ale nie mam ochoty czekać kolejne lata, aby się o tym przekonać. Właśnie jest wyjście, olać w cholerę to shared-unverse i robić własne serie, jak z Jokerem, czy Batmanem Reeves'a. Tego pomysłu Gunn również nie podjął. Dlatego nie ufam mu i nie czekam na nic co tworzy. Samo składanie wielkich obietnic i pitolenie na twitterze 24/7 nie buduje ani zaufania, ani hajpu, i nie sprawi że będzie mi się chciało czekać na efekty ich prac za kolejne 5 lat.

Nie jestem pewien czy wgl jest plan, sens gonić konkurencje? Czy tworzenie drugiego wielkiego po 2019 uniwersum komiksowego jest sensowe gdy to drugie ma bardzo duże problemy zeby dalej utrzymać widza? Myśle ze musi to byc troche coś innego.  Nie wiemy jaki będzie charakter, sens tych filmów póki co. Czy obchodzą mnie Amazonki? Nie ale tak samo mnie nie obchodzili strażnicy, Thor, Kapitan Ameryka który do pierwszego filmu byl trochę memem a jednak filmy z nich sprawiły ze polubiłem te postacie wiec kto wie. No i wciąż mamy z boku elsword jak batman i Joker w razie czego

Jest lepiej niż 2 sezon ale wciąż bardzo średnio, tak Juby pisał budżet chyba zmalał, czy jest bardziej wierny książkom? Nie, po prostu pojawia sie więcej scen z sagi ale mają one inny wydźwięk, postacie też dzielą z oryginałem tylko imię oraz ogólne motywacje, charakterem wgl ich nie przypominają, to zabawne ale cały 2 sezon czyli własna historia twórców została wyrzucona do kosza i albo serial stara sie to naprawiać albo zapominać. Yen, Ciri, Jaskier, Dikstra na plus, Cavill zaczyna mnie irytować, czemu oni robią na siłę z Geralta  batmana z tym mrokiem i charczeniem, brakiem elokwencji w rozmowie z innymi postaciami? Po raz kolejny ten aktor dostaje do grania postać którą twórcy wgl nie rozumieją.  Przykładowy dialog  postaci z gry z Jackiem Rozenkiem jako Geralt jeśli ktoś nie kojarzy,

https://www.youtube.com/shorts/FZ7doR6Bg5w
albo z  Yenffer
https://www.youtube.com/watch?v=sb_9VxG7-F0

 Tak powinna wyglądać zwyczajna rozmowa między postaciami w tym uniwersum Tutaj postacie wgl ze sobą nie rozmawiają tylko patrzą na siebie mrocznie, snują intrygi i w sumie nie wiem o czym jest ten serial, tak kompletne nie zrozumienie materiału źródłowego... No nic będę dalej oglądał tylko samej ciekawości...

Najpierw nie umiesz policzyć, bądź celowo wprowadzasz w błąd o ile Corenswet jest młodszy od Cavilla, a teraz kłamiesz w sprawie Weller, która jest planowana na tuż po Supermanie:

Juby spokojnie pomyliłem się o rok, co do Waller racja mylnie założyłem ze byłą gdzieś pod koniec, chociaż nie znamy żadnych dat tyle ze nie będzie ona pierwsza. Nie bronie Gunna, bo na razie nie mam za go bronić ani krytykować póki nie znacznie robić swojego, stare Dc od dawna mnie nie obchodzi wiec nie będe sie żalił ze kieruje swoja wizja i nie zabiera aktora  który mu nie pasuje  odwaga w wizja artystycznej nad fanservisem to coś czemu zawsze przyklasnę ,ocenie go po owocach a nie planach tak samo jak Snydera , serio nie jest fanboyem żeby kłamać na jego temat lub atakować, bo zatrudnił aktora którego on chce, no błagam. Sam pisałem ze nie podoba mi się decyzja zostawienia Waller ale jest ona bardziej do przyjęcia jako serial gdzieś w środku niż Cavill jako Superman na nowy początek

Bo Cavill to drewno w roli Supermana, z glupia historia  i Lutorem oraz twarzą starego uniwersum wiec jego miesce jest w muzeum Dc

A tak serio, Waller tez bym wywalił ale umówmy sie nie jest to jakas ważna
 rozpoznawalna postac, poza tym ona jest gdzies na koncu tej fazy a nie na poczatku jak superman plus to tylko serial a nie film wiec jeszcze ujdzie plus miala fajny wystep w serialu   ale tez powinna byc w muzeum