Aktualności:

"Batman: Ziemia Niczyja. Walka o Gotham. Tom 3" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Księgarnie i antykwariaty z komiksami

Zaczęty przez Zatrakus, 05 Lipiec 2013, 16:57:42

Doctus

Na ul. Królowej Jadwigi jest antykwariat, w którym od święta się coś pojawi. W innym, obok Deptaka Bogusława, masz duży wybór ale sprzedawca życzy sobie 8zł za jeden zeszyt TM-Semic. Moim zdaniem to cena wygórowana. Początkowo sprzedawał tak jak każdy - ok. 5 zł, ale szybko zobaczył że towar schodził (głównie przeze mnie) i cenę podwyższył. Nie ma co się dziwić, jednak cennik ten mnie na tyle rozczarował że przestałem u niego kupować. Taniej wychodzą paczki z Allegro.

HUDY

Dzieki za info, sprawdzę, a nóż coś wpadnie mi w oko ;]

Johnny Napalm

Obecnie w Warszawie jest bardzo cienko w kwestii antykwariatów i ksi?garni z komiksami. Zamkni?to ?wietny antykwariat na Opaczewskiej. Mo?na tam by?o kupowa? ca?e roczniki TM-Semiców na siatki po oko?o 120-150 z?. Antykwariat ma drug? fili? w Al. Jerozolimskich, ale jedyne komiksy tam to shit rodem z Niemiec z lat '80. Bardzo s?abo.
Antykwariat na ul. Emilli Palter równie? obecnie ?wieci pustkami. A na bazarku Banacha pozosta?y tylko Kaczory Donaldy. Internet zabija.  :(
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

Johnny Napalm

Od ostatniego wpisu tutaj minęło ponad 5 lat i ostatni tekst należał właśnie do mnie. Czy ktoś z Was wie coś na temat nowych sklepów z komiksami zajmującymi się handlem, niekoniecznie stricte komiksami? Gdyby nie Centrum Komiksu, to nie miałbym gdzie się zaopatrywać w nowe i starsze komiksy. Jest jeszcze Komikslandia w metrze Centrum, ale ma cholernie dużą marżę. Znane mi dwa antykwariaty, w ciągu tych minionych 5 lat, właściwie przestały zajmować się obrotem komiksów. Więc jeśli coś wiecie na temat nowych miejsc w okolicach swoich miejscowości to o tym piszcie. Please...
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

Juby

W stolicy bywam rzadko i kojarzę tylko dwa miejsca, które już wymieniłeś. Co innego Łódź, na Piotrkowskiej są trzy fajne antykwariaty, które czasami mają fajne perełki komiksowe, no i Sklep-komiksowy, które zajmuje się głównie tym tematem. Polecam wybrać się którejś soboty, może znajdziesz coś dla siebie. ;)

Johnny Napalm

Jak znajoma wpadnie pomieszkać w swojej rodzinnej Łodzi to do niej zajadę i wtedy z pewnością zaliczę przy okazji tych kilka wymienionych przez ciebie punktów.

W temacie około antykariatowym, zbliżający się nowy rok zapowiada się ciężko dla portfeli Czytelników. Nowości będą droższe prawdopodobnie o 30%, zresztą jak wszystko co będzie drukowane na papierze.  :P
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

Johnny Napalm

Super miejsce pokazała mi koleżanka, która była w Paryżu w zeszłym tygodniu. Aż sam mam ochotę na większą wycieczkę w celach obłowienia się w komiksy:







Kurdebele, urzeka mnie przede wszystkim, że jest tam tak dużo Marvela. Po Francuzach się tego nie spodziewałem. Byłem za to pewien, że nie będzie łatwo tam z dogadywaniem się po angielsku i potwierdziło się.

To ich najdroższy komiks, w podwójnej osłonie otwieranej na kluczyk:



Dziwię się. To nie jest aż takie stare. Może cena wynika ze stanu ultra idealnego?



A tu, żeby nie było, że nie ma nic o Gacentym, mały akcent:

THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

Kaz

Ten najdroższy komiks o którym piszesz, to pierwszy zeszyt w którym pojawił się Wolverine, stąd ta wysoka cena.

Juby

Wygląda ekstra. Zazdro, bo u nas niestety takiego miejsca się nie znajdzie. Jeszcze kilka lat temu, kiedy był duży bum na powrót do komiksów (lata 2012-2015) pewnie znalazło by się kilka takich miejsc, ale obecnie - przy naszym rynku, gdzie dla każdego liczy się każdy procent rabatu i wygoda odbioru paczki z komiksami w domu - nikt nie chce płacić za utrzymanie czynszu prowadzenia sklepu stacjonarnego. Kojarzę tylko trzy takie miejsca (dwa w stolicy i jedno w Łodzi z mangą), ale to nie to samo.

Rado

Tamten Hulk ma grading tylko 4,5/10 więc brakuje mu do stanu idealnego. Łakomy kąsek i tak dla ludzi, którzy się jarają takimi rzeczami.

Johnny Napalm

Cytat: Kaz w 25 Luty  2023, 19:37:28Ten najdroższy komiks o którym piszesz, to pierwszy zeszyt w którym pojawił się Wolverine, stąd ta wysoka cena.
Mimo to nie uważam, żeby to było aż tak stare, aby zasługiwało na taką cenę. W siedemdziesiątych latach chyba zdecydowanie więcej osób zatrzymywało sobie komiksy po ich przeczytaniu, niż w latach trzydziestych – jak mawiają poeci: "Wielu w tamtych czasach podtarło sobie pierwszym Action Comics lub nr 27 DC przysłowiową d..."

A w temacie. Kurde, do tego Paryża czy też ogólnie Francji to trzeba jechać. Teraz do mojej kolekcji trafił album z przykładowymi eksponatami i zbiorami Art Ludique Museum. Podzielę się z Wami w najbliższym czasie fotkami z tego albumu – tak bogatej kolekcji DC w jednym miejscu, to chyba nie ma nigdzie indziej w całej Europie.
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

Johnny Napalm

Kurcze, super sprawa i to w moim mieście. W Warszawie istnieje już jakiś czas Biblioteka Komiksowo, w której rzecz jasna można wypożyczać komiksy i mangi. 4300 komiksów oraz ponad 700 mang. Aleja Solidarności 90 w Warszawie. Ponadto organizują wiele atrakcji, np. Młodzieżowy Dyskusyjny Klub Książki i Młodzieżowy Dyskusyjny Klub Mangowy.

Także warto się zapisać i korzystać jak ktoś ma blisko.  :)
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

Miss_Quinn

Świetna sprawa z tą biblioteką tylko ja mam bardzo daleko. Bo z wielką chęcią bym założyła tam kartę, szczególnie że sama kiedyś gadałam z moim przyjacielem że fajnie by było gdyby powstała taka biblioteka, gdzie można by było na spokojnie wypożyczyć komiks a jakby się on spodobał to potem kupić go gdzieś w sieci.
"Tak to jest, kiedy do czegoś dążysz.Łatwo stracić szerszą perspektywę'

Juby

Comics Point w Pradze (imagebam przewróciło mi zdjęcia :P):



Czesi chyba mają młodszy, ale bardzo prężnie rozwijający się rynek komiksowy, mocniej od naszego. Część ich wydań wypada gorzej od naszych, inna część zdecydowanie lepiej (cenowo też różnie, ale z tego co widziałem ok 10 zł drożej niż u nas i nie ma aż takich rabatów). Na pewno największe wrażenie zrobił na mnie druk - śliski papier kredowy z mocnym kontrastem, ale w przeciwieństwie do naszych komiksów nie pozostają na nim żadne odciski palców(!), choćbym nie wiem jak próbował. Polscy wydawcy chyba powinni zmienić drukarnie na czeskie.