Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne
Menu

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Pokaż wiadomości Menu

Wiadomości - Juby

#4756
Inne filmy i seriale / Odp: James Cameron's AVATAR
20 Sierpień 2009, 19:32:34
Gieferg, na wszystkie zarzuty o nierealności podaje ci tę fotkę, którą zresztą umieściłem wyżej. I ona jest realna, a G.I.Joe wygląda gorzej niż Crysis.


#4757
Inne filmy i seriale / Odp: James Cameron's AVATAR
20 Sierpień 2009, 19:22:30
POWAŻNIE? CHYBA ŻARTUJECIE? :P

Cameron mówił, że ten film nie ma być przełomowy pod względem efektów specjalnych, choć wszyscy na to liczyli, i wymagani tych co oglądali trailer, jak widzę były zbyt wielkie. :P

Kreatywność twórców jest moim zdaniem niewiarygodna. Wszystko zostało wymyślone rewelacyjne. Film z całą pewnością będzie spektakularny, choć zwiastun mnie zmieszał bo nie padło w nim, ani jedno słowo. Czekam na więcej. ;)

A co do efektów specjalnych, to interesuje się takimi rzeczami, i uważam, że porównanie efektów Avatara do G.I.Joe jest DEBILIZMEM. Plastik właśnie jest w G.I.Joe, a w Avatarze... Oto moja opinia:

# Scenografia - wykonana za pomocą CGI jest chyba najlepszą jaką w życiu widziałem. Na zwiastunie nie widać nic nierealności. Wykonana jest w 100% perfekcyjnie, i mam nadzieje, że nie popsują tego sztucznym wstawianiem postaci (jak to było w King Kongu).

# Zwierzęta - te stwory ganiające Na'avi są zrobione bardzo dobrze, choć nie jest to żaden przełom. Pobijają wszystko to co widzieliśmy w King Kongu (poza tytułowym bohaterem), ale mogło być jeszcze dużo lepiej.

# Na'avi - genialne. W wielu momentach nie wydają być się sztuczne (choć czasami gdy się ruszają są trochę jak Disneyowskie), tylko zachowują się jak żywe istoty. Ich dokładność (włosy, oczy, paznokcie, cienie, tekstury skóry), a szczególnie mimika twarzy zaskakują swoją dokładnością. Niestety ujęcia są zbyt krótkie abym mógł powiedzieć, że zostały wykonane lepiej od Davy'ego Jonesa.

# Kosmos i przedmioty mechaniczne - to właśnie najsłabszy punkt efektów. Śmiałbym powiedzieć, że Avatar będzie miał lepsze efekty od Piratów 2 i 3, oraz Transformerów po samym zwiastunie, ale te elementy mnie dobijają. Jak z gry komputerowej. Kiedy widziało się rozkładającego Optimusa, Iron Mana, czy tegorocznego T-800, to te mechaniczne roboty z Avatara, albo ujęcie z kosmosu wyglądają jak z gierki na PC. :P

W 3D może to jeszcze wyglądać inaczej., zobaczymy co będzie dalej. Uważam, że nie jest przełomowo, ale jest dobrze, na razie widziałem zbyt mało materiału by oceniać ostatecznie, ale na pewno nie jest sztuczne i plastikowate, jak to ujął Gieferg.

Posted on: 20 Sierpień  2009, 19:16:02

 



Na'avi są wyborne. :o
#4758
Inne filmy i seriale / Odp: James Cameron's AVATAR
20 Sierpień 2009, 14:37:31
To pierwsza fotka w większej rozdzielczości:
http://www.slashfilm.com/wp/wp-content/images/zz788b13f6.jpg

Rzeczywiście wygląda bajecznie. ;D

Avatar's Day miał być 21 sierpnia, ale czasu USA. U nas będzie to dziś o 16tej, a na jakiejś stronie internetowe (nie pamiętam jakiej, więc nie podam linka) trwa już odliczanie. :o
#4759
Inne filmy i seriale / Odp: James Cameron's AVATAR
20 Sierpień 2009, 09:19:44






Dziś o 16-tej zwiastun. :D 8)
#4760
Inne filmy i seriale / Ostatnio ogladalem...
20 Sierpień 2009, 09:16:02
SIEDMIU SAMURAJÓW

Jako film z lat pięćdziesiątych, jest to z całą pewnością arcydzieło. Jako film o samurajach jest to również arcydzieło. Ale jako film ogólnie nigdy nie mogę mu wystawić maksymalnej oceny. Aktorstwo i historia opowiedziana w tym filmie są świetne, ale kompletnie brakuje w nim krwi, film mocno się postarzał pod pewnymi względami i jest za długi. Mimo to wady nie są tak rażące, więc dołącza on do moich ulubionych filmów i jest dal mnie z całą pewnością najlepszym filmem lat 50-tych. :D
Ocena: 9/10

30 DNI MROKU

Nie chce mi się rozpisywać. Słaby horror, dobra adaptacja komiksu, niezły film. Świetna rola pierwszoplanowa tego bruneta (zapomniałem nazwisko), oraz efekty.
Ocena: 6+/10
#4761
Inne filmy i seriale / Odp: Indiana Jones
20 Sierpień 2009, 09:05:16
Trochę mnie zdziwiło to, że na razie większość osób, która się wypowiedziała, uważa za najlepszą część serii Ostatnią krucjatę. Więc postanowiłem rozpocząć ankietę, aby przekonać się, która część jest bardziej lubiana na forum BC. Swój głos już oddałem ;D
#4762
Inne filmy i seriale / Odp: LORD OF THE RINGS
19 Sierpień 2009, 21:31:03
Pracuje nad tym, bo gadałem już z Wolandem, i od teraz, to Jemu i Q w prywatnych wiadomościach będę wysyłał znalezione uwagi co do strony (żeby wam to nie przeszkadzało). I nie miałem zamiaru się "pokazać szerszej publice", po prostu myślę, że takie plakaty i info obok nich fajnie wyglądają. ;D

A i Altair - przecież Gwiezdne Wojny poprawiłem już wczoraj i mają taki sam rodzaj plakatu i info co przy LOTR, tak samo jak przy moich recenzjach Batmanów. ;)
#4763
Inne filmy i seriale / Odp: Star Wars
19 Sierpień 2009, 19:51:25
Jak dla mnie w Zemście Sithów najbardziej klimatyczną sceną jest ta na pokładzie Gwiezdnego Niszczyciela, kiedy Vader podchodzi do Imperatora, oglądającego budowę Gwiazdy Śmierci. Nawet Genrała Tarkina zrobili identycznego (tyle, że 17 lat młodszego :D), ciekawe, czy to był tak podobny aktor, czy kaskader z komputerowo zmienioną głową. ;D
#4764
Inne filmy i seriale / Odp: Indiana Jones
19 Sierpień 2009, 19:18:49
Cytat: B2Ka w 19 Sierpień  2009, 18:57:28
Juby, krótkie spostrzeżenie - to jest forum o BATMANIE. Jak chcesz pogadać o filmach to od tego jest FILMWEB,  STOPKLATKA albo KMF. Dziękuję za uwagę.

Poproś najlepiej administratorów, aby usunęli całe "inne" z forum bo jest tam kupa rzeczy nie o Batmanie. :P

Na forum BC jest wątek o Dragon Ballu... A ja w necie mogę ci znaleźć inne forum, a właściwie to z osiem innych, a jakoś nikt się nie czepia tego wątku.

PS: Dzięki Filer za obronę. ;D

PS2: Widzę, że dużo osób woli bardziej część trzecią od oryginału. :o

#4765
Inne filmy i seriale / Odp: LORD OF THE RINGS
19 Sierpień 2009, 19:11:22
Cytat: Altair w 19 Sierpień  2009, 15:39:35
PS. Juby,wiemy jaki jesteś cool,ale możesz mi powiedzieć po cholerę w wątku o Gwiezdnych Wojnach musiałeś uploadować zdjęcia przy swoich recenzjach tym bardziej,że podobne są zuploadowane w przedmowie,ke?

Dzięki, że uznałeś iż jestem cool. :P

Choć nie jest to temat tego wątku to ci odpowiem - bo lubię gdy wszystko ładnie wygląda. A z nowymi ilustracjami o wiele ładnie wygląda mój post. ::) Poza tym teraz praktycznie zawsze będę zamieszczał takie coś do moich recenzji.

Widzę, że teraz nie mogę na forum przy swoich recenzjach zamieszczać fotek, bo już się Altair czepia, tak jak tego, że wytykam błędy. Nie możesz ignorować moich postów jak Ci się nie podobają, czy co? Widzę, że bez kitu masz do mnie jakiś problem, znamy się na real i kiedyś coś ci zrobiłem? ???
#4766
Inne filmy i seriale / Indiana Jones
19 Sierpień 2009, 15:04:09
Czyli kultowa seria filmów z Harrisonem Fordem w jego najsłynniejszej roli. Pierwsza część cyklu jest dla mnie ikoną kina przygodowego, zaś całą serię uważam za "przyrodniego brata" Gwiezdnych wojen (może ze względu na łączące je osoby Lucasa i Forda). Lubię wracać do przygód Indiana Jonesa głównie ze względu na masę poczucia humoru, fantastyczne przygody, oraz niepowtarzalny klimat tych opowieści. Oto moja aktualna opinia o każdym filmie serii...



Poszukiwacze zaginionej Arki
  RAIDERS OF THE LOST ARK



Jeden z najlepszych filmów przygodowych jaki kiedykolwiek oglądałem. Ciekawa fabuła, barwne postacie (z głównym bohaterem na czele), niestarzejące się wykonanie techniczne (efekty specjalne, udźwiękowienie, genialna muzyka Johna Williamsa, scenografia, kostiumy), fantastyczne sekwencje akcji, a także dawka humoru jakiej nie oferowały żadne filmy wcześniej. Steven Spielberg i George Lucas w latach 70-tych rozpoczęli erę blockbusterów, tak zwanego kina nowej przygody. Może było one proste i trochę tandetne, ale w moich oczach nigdy się nie zestarzeją. Jedyne rzeczy jakie nie podobają mi się w Poszukiwaczach zaginionej Arki to kilka dziur w scenariuszu (czyli już legendarne pytanie, jak główny bohater dostał się niezauważony na pokład okrętu podwodnego?) oraz mało wyrazisty finał, w którym Indiana Jones nie odgrywa praktycznie żadnej roli. Jednak urok Harrisona Forda, karykaturalni naziści, i najfajniejsza z serii dziewczyna głównego bohatera pozwalają zapomnieć o wszystkich niedoskonałościach, dlatego też trochę naciągam mu ocenę. Poszukiwacze zaginionej Arki to niezaprzeczalnie klasyka kina i jeden z moich ulubionych filmów lat osiemdziesiątych.
Ocena: 9-/10



Indiana Jones i Świątynia Zagłady
  INDIANA JONES AND THE TEMPLE OF DOOM



Drugi epizod opowiadający o przygodach najsłynniejszego w świecie archeologa nigdy mi się nie podobał. Świątynia Zagłady nie jest złym filmem, ale na pewno nie najlepszą kontynuacją. Przede wszystkim trzeba zaznaczyć, że to nie jest sequel tylko prequel (akcja filmu toczy się rok przed Poszukiwaczami zaginionej Arki) w dodatku przeczący poniekąd oryginałowi (Indi w rozmowie z Marcusem w pierwszej części twierdzi, że nie wierzy w zjawiska paranormalne, a rok wcześniej widział jak jakiś szaman wyjmuje gołą ręką serce z człowieka, który nie umiera?). Właściwie to poza ekipą tworzącą Świątynię Zagłady, łączy ją z poprzednikiem tylko postać głównego bohatera. Historia także nie jest tak ciekawa jak poprzednio, bo fabuła została oparta na niewykorzystanych pomysłach ze scenariusza pierwszego filmu (np. pościg kolejką). Zmiana przeciwników z nazistów też nie wyszła filmowi na dobre, nowa dziewczyna bohatera jest irytująca, ale nie tak jak jego nieletni pomocnik Short Round. Jednak po czasie zacząłem bardziej doceniać ten film. Spielberg stworzył bowiem kolejną barwną przygodę, z masą humoru, emocjonującą akcją, i znakomitymi efektami specjalnymi, na której można miło spędzić dwie godziny. Dlatego wystawiam mu baaardzo naciąganą siódemkę.
Ocena: 7-/10



Indiana Jones i ostatnia krucjata
  INDIANA JONES AND THE LAST CRUSADE



Po średnio udanej części drugiej, Steven Spielberg powrócił do postaci Indiany Jonesa w sposób w jaki należało. Wrócił klimat Poszukiwaczy zaginionej Arki, wrócili naziści w postaci czarnych charakterów, pustynne scenerie, postaci Marcusa i Salah (choć te akurat trochę niepotrzebnie), a takie elementy jak powalająca muzyka, efekty specjalne, czy poczucie humoru zdecydowanie przebiły poprzednie dwa filmy. Do tego dochodzą najlepsze akcje, w końcu finał na jaki zasługiwała historia o Indianie Jonesie, a także Sean Connery, który nie tylko podnosi poziom aktorstwa ale jest także odpowiedzialny za dużą część humoru w filmie. Ostatnia krucjata to najczęściej oglądana przeze mnie część serii i zawsze trudno było mi ocenić czy przebija ona Poszukiwaczy zaginionej Arki. Jednak po ostatnim seansie muszę przyznać, że to trzeci epizod przygód nieokrzesanego poszukiwaczy skarbów ogląda mi się najlepiej (teraz żałuję, że zakładając ten temat zagłosowałem inaczej). Film nie powiela błędów z oryginału, ani nie zawiera nowych (jedyne elementy, w których z nim przegrywa to tępo przebiegu akcji i słabsza postać kobieca). To zdecydowanie jeden z najlepszych filmów przygodowych jaki miałem przyjemność oglądać.
Ocena: 9/10



Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki
  INDIANA JONES AND THE KINGDOM OF THE CRYSTAL SKULL



Chyba jest ze mną coś nie tak, bo oglądałem Indianę Jonesa i Królestwo Kryształowej Czaszki już trzeci raz i nadal uważam go za przyzwoite kino. Oczywiście rozumiem skąd wzięła się wielka fala krytyki, która zalała internetowe fora na temat tego filmu. Główny bohater wychodzi cało z wybuchu atomowego dzięki schowaniu się w lodówce, jego syn to ciągle czeszący się pacan, komuniści z panią Iriną Spalko na czele to słabsi od nazistów wrogowie głównego bohatera, no i właściwie cały film sypie się od momentu, w którym Indi dowiaduje się, że ma syna (idiotyczny pościg w dżungli, walka szpadami na samochodach, Shia-Tarzan - i wszystko to przeładowane sztucznymi efektami komputerowymi). W dodatku zmieniono nieco gatunek filmu z lekko zahaczającego o fantasy na sci-fi (głupi wątek z kosmitami i jego konkluzja). Jednak jest to jeden z lepszych filmów przygodowych ostatnich lat, a Spielberg dobrze kontynuował klimat serii (bliżej tej części do oryginału niż Świątyni Zagłady). Nie mogę też zapomnieć o dobrej muzyce Williamsa i świetnych zdjęciach Kamińskiego. Ze względu na humor i Harrisona Forda, który świetnie się trzyma (w ogóle nie odczuwam, że Indi jest 19 lat starszy niż w poprzedniej części) seans oceniam pozytywnie.
Ocena: 5/10
#4767
Inne filmy i seriale / Odp: LORD OF THE RINGS
19 Sierpień 2009, 08:49:39
Cytat: Gieferg w 18 Sierpień  2009, 22:29:50
Po co cytujesz w całości posta, który jest bezpośrednio nad twoim?

Przeszkadza ci to? :P

Cytat: Gieferg w 18 Sierpień  2009, 22:29:50
Co jak co ale te filmy NIE BYŁY kręcone jeden po drugim tylko równocześnie, jakbys cokolwiek o tym czytał albo widział dodatki z DVD to byś wiedział. 

O to mi chodziło. Ja tak rozumiem kręcenie jeden po drugim, zdjęcia trwały przez długi czas, do wszystkich części z ewentualnymi przerwami, a później wypuszczano kolejną część do kin co roku.
[/quote]

Cytat: Gieferg w 18 Sierpień  2009, 22:29:50
Tylko wybierz wersje rozszerzone :P

Właśnie miałem taki zamiar, w końcu się z nimi zapoznać. ;)
#4768
Inne filmy i seriale / Odp: Star Wars
18 Sierpień 2009, 21:11:27
Cytat: Kadaver w 18 Sierpień  2009, 12:58:27
O pojedynkach ze starej trylogii trudno powiedzieć,że są przeładowane(zwłaszcza o walce Vadera z ObiWanem na pokładzie Gwiazdy Śmierci).

Pojedynki w części V i VI są dobre, ale ten rzeczywiście jest strasznie drętwy... I to kolejny powód dlaczego wolę bitwy. ;D
#4769
Inne filmy i seriale / Odp: LORD OF THE RINGS
18 Sierpień 2009, 21:08:32
Cytat: Gieferg w 18 Sierpień  2009, 18:20:00
LOTR to zasadniczo jeden film, kręcony cały za jednymzamachem, podzielony na częsci bo nikt by całości na jeden raz nie obejrzał (no, dobra, prawie nikt :P), tak samo było z ksiązką, która podzielono na trzy tomy nie dlatego że takie było założenie autora (bo sam Tolkien napisął to w 6 księgach) ale ze względów "ekonomicznych". LOTR dostał wszystkie nagrody na które zasłużył dopiero wtedy kiedy można było ocenić ten film jako całość, czyli dopiero po premierze Powrotu Króla, więc siła rzeczy deszcz nagród posypał się na ostatnią częśc trylogii i formalnie to ona otzrymała te wszystkie nagrody, ale faktycznie wygląda aż nazbyt wyraźnie na to, że jest to wyróżnienie za całokształt i jak dla mnie jest to całkowicie w porządku.

Może i tak, ale mnie ciągle to będzie denerwowało, bo mimo wszystko to nie jest jeden film (jak to napisałeś) podzielony na trzy części, tylko trzy filmy kręcone jeden po drugim, a Powrót Króla jako jeden film ,nie zasłużył na tyle wyróżnień.

Dawno już nie oglądałem tak właściwe tej trylogii, chyba ją sobie w tym tygodniu odświeżę. ;)
#4770
Inne filmy i seriale / Odp: LORD OF THE RINGS
18 Sierpień 2009, 18:09:09
Cytat: Gieferg w 18 Sierpień  2009, 17:44:23
Dałbys z Two Towers porządny plakat (taki jak na okładce DVD, jak to zrobiłeś z częscią pierwsża i trzecią) a nie takie nie wiadomo co.

O ten: http://nataniabarron.files.wordpress.com/2009/06/two-towers.jpg

Przykro mi, ale ustawiam swoje ulubione plakaty do filmów, a w tym przypadku wolę ten, który ustawiłem. Musisz się z tym pogodzić Gieferg. ;)

Cytat: Gieferg w 18 Sierpień  2009, 17:44:23
Te 11 oskarów na dobra sprawę jest za całokształt. Nie dawali tych ważniejszych przy pierwszym i drugim filmie, ale w końcu trzeba było docenić wielkośc tego dzieła jako całości więc odpowiednio wynagrodzono ostatnią częśc.

I to jest głupie. Trzeba było dać mu tylko te Oscary, na które zasłużył, i całej ekipie wręczyć dodatkową nagrodę specjalną, dla trylogii. :P