Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Bat-kostiumy

Zaczęty przez MJ, 20 Marzec 2008, 22:12:43

Mel

#180
Ja bym zwolniła designera.
Teraz się zreflektowałam jakby miał w praktyce (czyli w zwykłym komiksie) wyglądać ten kostium i nic poza gorzkimi żalami nie przychodzi mi do głowy.

BD96

Nowy kostium Bruce'a Wayne w praktyce okaza? si? kiepski, jednakowo? na poni?szym obrazku prezentuje si? wy?mienicie. Wszystko ze sob? wspó?gra, a sam kombinezon emanuje klasyczno?ci? i nowoczesno?ci?. Wprawdzie idealny na film aktorski i prze?amanie kewlarowego stereotypu. Tutaj naprawd? ten strój wygl?da pi?knie, i komponuje si? z innymi elementami kadru. Niestety na innych artach nie jest tak "ró?owo".


Życie czasami daje nam mocnego kopa w tyłek. Najważniejsze żeby wstać i iść dalej.
Ja nie potrafię... Ale zawsze mam kogoś kto mnie podnosi!

Batman - The Blackest Knight!

Leon Kennedy

Na poprzednich stronach była o nim gadka. I tak ten na powyższym świetny, ale ten z INC. fatalny.

(A)nonim

Bo w pierwszych dwóch numerach Inc. wszystko chyba będzie stylizowane na mangę, w końcu to ma być taka bat-manga.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Leon Kennedy

Żeby z tym nie przesadzili... A kostium i tak jak na razie żałośnie się tam prezentuje.

(A)nonim

Przesadzili? To Morrison, on musi przesadzić.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

BD96

#186
Jako ciekawostkę można również zamieścić tutaj genialnie wyglądający kostium The Hooda którego znamy z Knightfall i Batman and Robin. Zapewne polscy konsumenci śp. TM-Semic również świetnie pamiętają tego jegomościa który narobił niemałego namieszania, z świetnymi scenami pościgu w tle.



Życie czasami daje nam mocnego kopa w tyłek. Najważniejsze żeby wstać i iść dalej.
Ja nie potrafię... Ale zawsze mam kogoś kto mnie podnosi!

Batman - The Blackest Knight!

BD96

Poruszając jeszcze ciekawie wyglądających kostiumów z kolekcji Bat - zbroja Knighta wygląda świetnie. Knight to taka swoista londyńska wersja Batmana, w srebrnej erze jego kostium wyglądał jak zwykła średniowieczna zbroja co nijak się miało do tego że facet działa pod znakiem nietoperza. Z czasem twórcy postanowili trochę zmodernizować jego kostium. Ostatnio można było podziwiać go podczas Battle for the Cowl, i ich serii.

Życie czasami daje nam mocnego kopa w tyłek. Najważniejsze żeby wstać i iść dalej.
Ja nie potrafię... Ale zawsze mam kogoś kto mnie podnosi!

Batman - The Blackest Knight!

(A)nonim

Nie tylko w tych seriach, pojawiał się również w B&R. A strój ma kiczowaty, jak zresztą wszyscy z Club of Heroes.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Leon Kennedy

Idiotyczne odwołanie do Rycerza którejś tam królewskiej mości ;D

Johnny Napalm

A według was jak jest lepiej -gdy w komiksach strój Batmana jest niemal cały czarny, czy szary, jak to miało miejsce w starszych numerach? Ja opowiadam sie za tą druga opcją, ponieważ taka właśnie wersja stroju jest już zakorzeniona w moim umyśle i nie akceptuje całkowitej czerni na stroju Batmana, no chyba, że chodzi o film fabularny z Batmanem -wtedy jest na odwrót.
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

Kujaw

#191
W komiksach tylko szarość i bardzo ciemny błękit. No, i obowiązkowo majty :D Tez dlatego, że do tego wizerunku jestem już przyzwyczajony....A w filmie? Trudno mi mówić, bo nikt jeszcze nie zrobił; szarego kombinezonu dla Batmana (pomijam seriale), więc nie ma co porównywać.

"Is it a bird? Is it a plane? NO! It's a flyin' pirate ship!"
~ Lagerstein "Dreaded Skies"

Funky

Ja nie cierpię szarego kostiumu Batmana, wygląda niczym piżama i do tego czarne majtki (sic!) Owe majtki to najbardziej groteskowa część kostiumu i wzbudza zażenowanie. No ale to i tak lepiej niż u Supermana którego cały strój to tragedia. U mnie rządzi czerń i całe szczęście że tak jest w filmach (nie licząc finałowego stroju z filmu "Batman & Robin" ;D)



Suit z "Batman Begins" to mój ideał

Rado

Jeśli chodzi o kolorystykę w komiksach, to również jestem przyzwyczajony do szarości i w sumie mi ona nie przeszkadza. Jednak najbardziej lubię jak najwięcej czerni na Batmanie, tak jak to, na przykład jest w JL Dark.




Corso

Popieram w 100% zdanie Funkyego. Batman tylko czarny!! :D Pewnie wynika to stąd, że moja pierwsza styczność z Batmanem, to była premiera filmu Burtona w marcu 1990r. Wtedy zresztą ogarneła mnie obsesja na punkcie tej postaci. ;) Styczność z komiksowym strojem miałem dopiero w 92r. kiedy to kupiłem 6, lub 7 numer Tm-Semic. Pamiętam, że zaskoczyły mnie te niebieskie gatki i szare kalesony. Pierwsze wrażenie to szok. ;) Z biegiem lat nawet polubiłem tę konwencję stroju.
Dla mnie Idelany strój Batmana pojawił się po serii Knightfall. W Prodigalu i Troice był mroczny, nadający powagi całej postaci, zresztą idealnie to wykorzystał Kelly Jones.
"...and all those moments will be lost in time, like tears in rain..."