Aktualności:

"Batman: Ziemia Niczyja. Walka o Gotham. Tom 3" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Co po "Batmanach" Nolana

Zaczęty przez EricDraven, 21 Marzec 2011, 17:51:11

darkside

Cytat: kelen w 26 Maj  2012, 00:50:43
Jeden film o JL o ma?o nie doszed? do skutku, ale z kilku powodów zosta? zawieszony. Problem polega na tym, ?e jak na razie WB wie jak zrobi? film tylko o Batmanie, ale mo?e po Supermanie si? to zmieni.

Jak dla mnie to tu brakuje dalekodystansowego my?lenia. Teraz, kiedy tworz? 'Man of Steel' powinni umie?ci? tam jakie? nawi?zania do innych bohaterów, robi? podkop pod wspólny ?wiat. Ba, powinni to robi? ju? przy filmie o Green Lanternie, bo mimo ?e by? przeci?tny to przy tak wielkim ?wiecie jak Korpus Zielonych Latarni mo?na by?o wspomnie? np o Kryptonie, Brainiacu, czy jakiej? nadchodz?cej inwazji na ziemi? z któr? mo?e sobie nie poradzi? tylko obro?ca sektoru. DC i Warner Bros.
I'm Vengeance... I'm the Night... I am Batman!

franek

Tak jak to zrobili w Marvelu, najpierw osobne filmy z tymi postaciami, a potem Avengers. Tylko żeby w przypadku DC był to film z pierwszego zdarzenia, a nie jakiś popcorniakowy wysysacz kasy jak z tymi Avengers


Show Must Go On!!!

rocklee

Franek czemu jeste? jednym z tych którzy ju? robi? obozy dc i marvel i jako fan dc, b?dziesz gnoi? z góry avengers?

Avengers dokona? wielu rzeczy, ?wietne efekty, ka?da posta? by?a ciekawa i mia?a swoj? histori?, ?wietny humor i akcja, ?wietna muzyka.

A wysysacz kasy... a po co robi? tdkr? dla dzieci z afryki?

Avengers b?dzie mi si? kojarzy?o z genialnym bruce'm banner'em oraz hulkiem, bo udowodnili to co np. film geneza planety ma?p, i? ze wszystkiego mo?na zrobi? dobry film.

Sorry za offtop, ale ju? mnie to dra?ni, to ?e w tdk, by? patos, mrok i niby dramatyczne sceny, to nie znaczy ?e to jest synonim dobrego filmu i ambitnego filmu.

ps: co po batmanach nolana?

Chcia?bym solowe filmy nie powi?zane, tak jak aniamcje dc, czyli tutaj b?dzie batman taki, tutaj zrobi? innego z inn? histori? i stylem, tutaj takiego supermana a tu takie justice league bez tych aktorów co wcze?niej.

Ja marz? o batmanie w arkham asylum z r?ki zack'a snyder'a, uwielbiam taki klimat i to mi si? marzy.

darkside

Cytat: franek w 26 Maj  2012, 16:58:52
Tak jak to zrobili w Marvelu, najpierw osobne filmy z tymi postaciami, a potem Avengers. Tylko ?eby w przypadku DC by? to film z pierwszego zdarzenia, a nie jaki? popcorniakowy wysysacz kasy jak z tymi Avengers

'The Avengers' w swojej kategorii to bardzo dobry film.
I'm Vengeance... I'm the Night... I am Batman!

lady_ozzy

Co pokazują wyniki i opinie
<br /><br />[glow=red,2,300]Dom to organizm... żywiący się szaleństwem...<br />To labirynt, który śni...<br /><br />...a ja się zgubiłam...[/glow]

darkside

Poza tym nie chcia?bym by? z?o?liwy, ale akurat dla targetu intelektualno-wiekowego franka film o M?cicielach spokojnie mo?e by? pod kategori? 'kino ambitne' :-*

CytatChcia?bym solowe filmy nie powi?zane, tak jak aniamcje dc, czyli tutaj b?dzie batman taki, tutaj zrobi? innego z inn? histori? i stylem, tutaj takiego supermana a tu takie justice league bez tych aktorów co wcze?niej.

My?l? ?e na to by si? nie odwa?yli, bo jedna twarz postaci lepiej zarabia. Spokojnie mog? zaryzykowa? stwierdzenie, ?e gdyby np w Avengersach Iron Mana zagra?by kto? inny ani?eli Robert Downey Jr. to film zarobi?by mniej, widzowie przyzwyczajaj? si? do jednych twarzy a my?l? ?e atrakcyjniejsze (zarówno dla fanów jak i wyników finansowych) jest jeden wspólny ?wiat. Wiem ?e Hulka nie gra? Norton, ale to chyba troch? inna liga, Downey Jr. jest popularniejszy...

CytatJa marz? o batmanie w arkham asylum z r?ki zack'a snyder'a, uwielbiam taki klimat i to mi si? marzy.

To czego oczekuje od nast?pnego filmu z Gackiem, to wspólny ?wiat z reszt? DC, ale poza tym to ch?tnie zobaczy?bym genez? Robina. Co? jak 'All-Star Batman & Robin' ale bardziej pasuj?ce do realiów g?ównego nurtu DC Comics (czyli mniej szalony Batman). Nawet widz? te sceny po napisach w filmach DC, gdzie Martian Manhunter przychodzi do Clarka Kenta mówi?c co? w stylu 'Jor-El by?by dumny gdyby ci? widzia?', 'ale teraz porozmawiajmy o nadchodz?cej inwazji i bohaterach na ziemii'... wszystko jest do zrobienia tylko DC si? nie chce.
I'm Vengeance... I'm the Night... I am Batman!

rocklee

Bo jak to kiedyś ktoś z dc argumentował, "oni będą robić osobne filmy, bo w przeciwieństwie do marvela, mają bardzo bogate postacie" czy coś takiego, poprawcie jeśli coś pomyliłem.

Taka wymówka, bo jak filmy z serii marvela szły równo, nie musiałby być jakieś genialne, to jakiś poziom trzymały i coś sobą reprezentowały.

A u dc, mieliśmy słabego supermana, zbyt romantycznego, kontynuacje innego, do tego batman begins, potem tdk, potem wyszedł różnie oceniany green lantern, a teraz tdkr i reboot supermana...

Wątpię bym dożył wspólnego uniwersum... chyba że nowy superman będzie tym, czym dla marvela był iron man i to man of steel coś rozpocznie, no bo teoretycznie nowy batman jest ostatni.

franek

No bez przesady z tym kinem ambitnym. Tak się składa że wczoraj byłem na avengers i był to bardzo fajny film, nie chciałem go wcale pocisnąć, fajne teksty mieli, było się co pośmiać, efekty bombowe, muzyka taka se, ale jak iron man wchodził i dawali ACDC to mnie wstrząsnęło, i to pozytywnie. Ale gdyby nie te żarty to film byłby tylko papką efektów specjalnych, przynajmniej takie moje zdanie. Po drugie kieruję sie do rocklee. Jestem fanem DC ale nie hejtuje Marvela tylko dlatego że mówię, że są gorsi od DC. Po prostu wolę DC i tak zostanie nawet gdy będzie to groziło karą śmierci. Czemu ciągle w swoich postach odwołujesz się do Nolana? Ja też go nie lubię, a ty twierdzisz że wszyscy fani Batmana porównują ekranizacje komiksów do jego dzieł. Ja wolę Burtona i dobrze mi z tym. Avengers to film który jest zrobiony dla kasy tak jak wszystkie inne, ale każdy w innym stopniu, tak się złożyło że TDKR jest produkowany dla kasy w mniejszym stopniu niż Avengers, bo Nolan musi spełnić swoją wizję, a Avengers to połączenie bohaterów których filmy odniosły niejaki sukces i połączyli ich żeby zrobić kasę, przynajmniej ja to widzę w ten sposób. I przestań odwoływać się do TDK i Nolanowskich produkcji, bo jesteś nuuudny, jedni wolą TDK a inni Kapitana Amerykę z 1990 roku, ale to nie znaczy że nie lubią innych filmów.


Show Must Go On!!!

darkside

Cytatfilm byłby tylko papką efektów specjalnych

Ok, czyli z żartami to już nie jest papka, a dobre kino. Faktycznie, że też wcześniej tego nie zauważyłem.

CytatAvengers to film który jest zrobiony dla kasy tak jak wszystkie inne, ale każdy w innym stopniu, tak się złożyło że TDKR jest produkowany dla kasy w mniejszym stopniu niż Avengers, bo Nolan musi spełnić swoją wizję,

Mylisz się, TDKR jest robione dla kasy w takim samym stopniu jak Avengers, tutaj nie ma nic co gadania artystyczna wizja Nolana, bo Warner pozwala mu ją realizować tylko dlatego że się świetnie sprzedaje.
I'm Vengeance... I'm the Night... I am Batman!

rocklee

#114
Czemu si? odwo?uj?? mo?e dlatego i? wszystkie filmy komiksowe s? z góry gnojone i porównywane do tdk, który uwa?any jest za najlepsz? adaptacj? pod pg13... mo?e dlatego...

Ja te? wol? batmany burtona.

Avengers tak samo jak tdkr jest dla kasy, nie ma stopnia co jest bardziej dla kasy, bo obie s?, jak chcesz do worka tych co naprawd? robi? w bambuko dla kasy, to w?ó? tam avatara który by? reklamowany jako film który zmieni nasze ?ycie itd...

Co do avengers... genialna rola marka ruffalo jako bannera i hulka, taki lekko psychodeliczny nawet w ludzkiej formie, to by?o ?wietne.

Co do tego czy np. avengers jest dziecinny... jak s?ucha?em tego jak grozi? wdowie loki... to lekko si? zdziwi?em i? takie co? si? znalaz?o w takim filmie,  o ile nie ogl?da?o si? z dubbingiem, bo nie wiem jak tam to mog?o wygl?da? i jak mogli pozamienia? s?owa.

To samo nale?y si? avengersom za to i? w przeciwie?stwie do np. tdk, tam wa?ni byli avengers, a nie jak w tdk, bardziej joker... co wi?cej, ka?dy przedstawi? swoj? histori?, o ka?dym co? powiedziano i wbrew przewidywaniom nie iron man by? najwa?niejszy, wi?kszo?? chwali hulk'a i nim "si? podnieca".
To samo loki, by? g?ównym wrogiem i tak?e by? wa?ny, ale nie przes?ania? reszty.
A kosmici byli tylko dodatkiem, nie by?o ble ble ble o dzielnych amerykanach jak w transformers, czy te? w tdk.
Wyja?nione zosta?y kwestie które dr?czy?y hejterów jak kostium kap'a, wi?c chyba avengers zas?uguj? na ocen? co najmniej 7/10 za ca?kokszta?t, inni dadz? mniej bo z góry s? tak nastawieni, bo nawet jak kto? wojennych filmów czy romansów nie lubi, to powinien umie? oceni? nie jak si? podoba?, czy wpad? w gust, tylko za ca?okszta?t, jak si? ca?o?? prezentowa?a.

SORRY za offtop, wi?cej nie b?d? ;)

franek

Nareszcie zaczynasz trochę argumentować. Moment w którym loki grozi wdowie jest też chamski na dubbingu, wiem bo byłem.
Ja i tak wolę Avengers od TDK (może jako jedyny) bo można się dobrze bawić, bez żadnego wietnamskiego dramatu społecznego.


Show Must Go On!!!

Johnny Napalm

CytatPo prostu wolę DC i tak zostanie nawet gdy będzie to groziło karą śmierci.
Franek, udało ci się stworzyć genialny cytat, jestem pod wrażeniem i też się pod nim podpisuje. Pozdro.
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

Leon Kennedy

Już starczy tego offtopa. Od siebie po raz enty powtórzę Batman vs Superman po Nolanie, a potem restart i bawimy się od nowa z mroczniejszą otoczką oczywiście :D

LelekPL

#118
Ostatnio na Joblo zadali podobne pytanie: Kogo by? chcia? na pierwszego wroga Batmana w nowych produkcjach? Kto nim b?dzie jest niemo?liwe do odgadni?cia, ani kto to powinien by?, dopóki nie poznamy stylu w jakim on ma by? zrobiony. Ale gdyby to mia? by? mój pomys?? Zrobi? bym to jeszcze mroczniej ni? Nolan, pod kategori? R. Pierwsz? cz??? zacz??bym spokojnie, przedstawiaj?c przyjaciela Bruce'a, Harvey Denta, Batmana przes?uchuj?cego, cz?sto do?? brutalnie, niektórych znanych z?oczy?ców w mniejszych rólkach - by? mo?e zwiastuj?cych ich pó?niejsze role, no i wroga, który jest wyzwaniem dla inteligencji Batmana i jego umiej?tno?ci detektywistycznych. Bardzo makabryczna posta?. Kto? taki jak Riddler, Zsasz, Professor Pyg lub Dollmaker by pasowa?. Za wszystkim sta?a by jaka? wi?ksza intryga, która wp?yn??a by na kolejne cz??ci.
Czyli ogólnie widzia?by mi si? taki mroczny noir z Batmanem, z odrobin? akcji oczywi?cie, ale bardziej widzia?bym go jako mieszank? Siedem z Blade Runnerem, zmieszanym z mitologi? Batmana.

vincent

Ja nie potrafie zrozumiec, dlaczego tak wiele osob chce polaczyc postaci dc w jednym filmie. Żeby stworzyc kolejny kolorowy film dla dzieci? Jaka zajmujaca fabula moglaby powstac do takiego filmu? Przeciez taka produkcja to bylaby prosta jak cep mieszanina przewidywalnego scenariusza, blockbusterowego efekciarstwa i zalosnych odzywek/gagow.

Klimat komiksow z poszczegolnymi postaciami dc gryzie się strasznie i nie da się tego zlaczyc bez zgrzytow. Sam pomysl JL jest imo beznadziejny i tandetny.

Po batkach Nolana chcialbym tak jak niektorzy już tu pisali ekranizacje The Dark Knight Returns. Po wielu latach postanowilem nadrobic ta pozycje i komiks jest swietny.

PS. Jak mozna lubic batmany burtona? :P jeszcze 1 czesc rozumiem, ale 2 to jakies wielkie nieporozumienie. Mordujacy batman? Zdalnie sterowane pingwiny? Hahaha. (Ok, a teraz czekam na forumowe kamieniowanie mojej osoby. Fanatycy Burtona - do dziela!)
Moje opowiadania o Batmanie:

ADRENALINA

Z JASKINI NIETOPERZA