Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Superman: Man of Steel

Zaczęty przez Diablo, 11 Luty 2010, 15:51:17

Czy uważasz że Nolan nadaje sie na opiekuna nowego filmu z Supermanem?

Nie, chyba jego konik to realistyczne filmy
8 (28.6%)
Niby czemu ma sie nie nadawać?
15 (53.6%)
Poradzi sobie lepiej niż z Batmanami!
5 (17.9%)

Głosów w sumie: 28

(A)nonim

Na pewno dostaniemy mordobicie. This is Snyder! ;D
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Leon Kennedy

Musimy i to bez dwóch zdań.

Nie chciałbym być na miejscu Snydera, każdy będzie mu patrzył na ręce, a oczekiwania będą ciągle wzrastały, aż do wybuchu pod czas premiery i nie ma czemu się dziwić... Klęska może oznaczać kolejny długi przestój w kinowym życiu Clarka Kenta.
Posted on: 27 Październik  2010, 11:14:15

 http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=71651

Brzmi to co najmniej zaskakująco...

Mr.G

Dla mnie brzmi to jak dobra nowina. Rozpoczęcie akcji nowego filmu w Afryce uważam za świetny pomysł, o ile tamtejsza sytuacja zostałaby ukazana mniej więcej tak realistycznie i makabrycznie co w "John Rambo". Może bez scen zarzynania dzieci bagnetami, ale klimat ogólnie zbliżony. No i w takiej Afryce pojawia się Clark Kent (nieużywający w żaden sposób mocy by czuć się jak najbardziej zwykłym człowiekiem) jako fotoreporter; próbuje być niezależny i nie ingerować w tamtejszą sytuację, ale jego wielka moralność i potrzeba sprawiedliwości dają o sobie znać powoli przybliżając go do świadomości o tym, kim może być dla świata.

Trwają castingi do głównej roli, a ja uważam, że na to stanowisko wizualnie najbardziej nadawałby się sam reżyser.

Leon Kennedy

Wszystko co nowe i tak jest chętnie widziane przeze mnie w tym filmiku :)

LelekPL

Motyw z nie używaniem mocy słabo do mnie przemawia. Superman miał już wystarczająco przegadanych wcieleń i szczerze mówiąc najwyższa pora, aby przestał się nad sobą użalać (SII, SIII, SR, Smallville) i skopał parę tyłków. W tej chwili wolałbym Michaela Baya jako reżysera, a niżeli kolejnego kryptonitowego planu Lexa Luthora. Dlatego Snyder wydaję się być bardzo dobrym kandydatem, który byłby zmarnowany na kolejną historię "mam fantastyczne moce, ale nie wiem czy powinienem ich używać" - wtedy ciska się na usta "Shut the f#@* up and kick some a$$". Mam nadzieję, że te plotki się nie potwierdzą, ale jedna rzecz nie pozwala mi patrzeć z nadzieją w przyszłość - prawa autorskie. Jeśli WB nie zacznie kręcić do czerwca, straci prawa autorskie przez co mogą na siłę pchać byle jaki film do produkcji!

(A)nonim

Plotka o Afryce wzięła się pewnie z tego, że nowy film ma być oparty na Superman: Birthright.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Leon Kennedy

Snyder chyba mówił, że jego projekt nie będzie oparty na żadnym komiksie...

(A)nonim

Ale coś tam mówiono wcześniej o Birthright.
Na razie to wszystko tylko plotki tak jak w przypadku TDKR.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Hydro

Cytat: Mr.G w 27 Listopad  2010, 16:56:11
o ile tamtejsza sytuacja zostałaby ukazana mniej więcej tak realistycznie i makabrycznie co w "John Rambo". Może bez scen zarzynania dzieci bagnetami, ale klimat ogólnie zbliżony.
Nie zapominaj że film (jak prawie każdy o superherosach) na 99% będzie miał kategorię PG-13, więc za dużo brutalności tam nie doświadczymy, a co dopiero takich scen  :P
It's a funny world we live in.

(A)nonim

Ja w ogóle nie rozumiem czemu od filmu o Supermanie niektórzy oczekują realizmu i makabry.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Mr.G

Na jasne, jasne. Fakt, przesadziłem z porównaniem. W tym samym zdaniu nawet podkreśliłem, że bez ukazania konkretnych scen. Chodziło mi raczej o sam klimat, o stworzenie w widzu świadomości, że tam źle się dzieje. Jakieś sugerowane egzekucje czy płonące wioski mogłyby jednak być, co byłoby pójściem w zupełnie nowy anty-cukierkowy kierunek w filmach o Supermanie.

Nie jestem pewien czy dobrze rozumiem Air Jordana.
Cytat: Air Jordan w 28 Listopad  2010, 11:22:52
Superman miał już wystarczająco przegadanych wcieleń i szczerze mówiąc najwyższa pora, aby przestał się nad sobą użalać (SII, SIII, SR, Smallville) i skopał parę tyłków
Jeżeli Superman od początku filmu będzie już niosącym pomoc superbohaterem i nawet jeżeli ta pomoc będzie opierać się na naprawdę efektownych mordobiciach, to ten film nie wniesie niczego poza właśnie tymi walkami. AJ, przytoczyłeś przykład SR. Sądzę, że tamtejszy Superman miał być jak najbardziej bliski oryginałowi i to właśnie go zgubiło. Sukces Batmanów Nolana jest dowodem na to, że by film superhero zapadł w pamięć, to trzeba tam dać coś więcej niż nawet najlepsze mordobicie, bo inaczej w najlepszym wypadku otrzymamy coś pokroju Iron Mana, który jest rozrywką przyjemną, ale bardzo jednorazową. Tak więc sądzę, że jakieś użalanie się nad sobą głównego bohatera dobrze zrobi dla Supermana.

Anonim, nie chcę mówić nawet za niektórych, a jedynie za siebie. Oczekuję po prostu czegoś nowego, odejścia od idealnego i słodkiego Supermana z przedziałkiem. Chcę czegoś na wzór przemiany, jaka dokonała się w filmach o Jamesie Bondzie.

(A)nonim

CytatJeżeli Superman od początku filmu będzie już niosącym pomoc superbohaterem i nawet jeżeli ta pomoc będzie opierać się na naprawdę efektownych mordobiciach, to ten film nie wniesie niczego poza właśnie tymi walkami.
I dobrze to nie musi być superambitny film, tylko film o Supermanie. Byleby wykorzystać jego superpotencjał, a nie zmarnować go jak w SR.
Nic by się przecież nie stało gdybyśmy dostali po prostu dobry film rozrywkowy.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Mr.G

Owszem, byłoby miło, ale nie sądzisz, że byłoby jeszcze przyjemniej gdybyśmy dostali lepszy film niż po prostu dobry/przeciętny? Jeżeli mam oglądać filmy, to niech to będą filmy naprawdę warte obejrzenia. Po co się ograniczać i liczyć tylko na przeciętniaka?

(A)nonim

Oczywiście, ale ambitniejsze i poważniejsze podejście nie musi oznaczać lepszego filmu.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Mr.G

Ale na pewno daje szansę na lepszy film, czego nie daje odgórne założenie: "zróbmy typowy efekciarski film superhero".