Aktualności:

"Batman: Ziemia Niczyja. Walka o Gotham. Tom 3" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Loza Kontestatorów

Zaczęty przez Mel, 15 Maj 2008, 02:41:28

Jolly_Roger

A ty wiesz, że jeszcze jak byłem w liceum, kumpel chciał mnie przekonać do Batmana i właśnie pożyczył mi ten nr jako jeden z najlepszych. Był to rok 1996/97, także ta opinia już się ciągnie.

Johnny Napalm

Ha! A sk?d ta opinia si? wzi??a, nie wiem... Mimo to, uwa?am, ?e oprócz Szczuro?apa i mo?e historii o pocz?tkach nowego Robina, ca?y rocznik '91 w polskim wydaniu by? najlepszy w dziejach TM-Semic. Zabójczy ?art, ?nieg i lód, Video-Ohyda, Anarch w Gotham, ?mieci i Demoni, no i oczywi?cie Mroczny Rycerz Mrocznego Miasta... fiuuu! ;D No po prostu jest co czyta?. Ch?tnie wracam do tych historii, bo patrz?c na kolejne lata Gacka w Polsce, pó?niej tak dobrze ju? nie by?o.
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

XIII

Najgorsze były Demoni i Aborygen.

Rado

Cytat: Johnny Napalm w 07 Kwiecień  2015, 08:09:19
Mimo to, uwa?am, ?e oprócz Szczuro?apa i mo?e historii o pocz?tkach nowego Robina, ca?y rocznik '91 w polskim wydaniu by? najlepszy w dziejach TM-Semic.

Ju? chyba sam "Zabójczy ?art" wystarczy?by do zgarni?cia pierwszej nagrody dla rocznika 91, a tu przecie? jeszcze tyle dobrych rzeczy dosz?o.

Johnny Napalm

Zabójczy ?art jest poza stawk?. I bez niego ten rocznik by? godny zapami?tania. Wg mnie, kolejne dwa lata to mocny spadek w dó?, a dopiero rocznik '94 by? ponownie bardzo dobry [pomijaj?c sentyment, bo pod koniec tamtego roku dosta?em swojego pierwszego Batmana do r?ki - oczywi?cie po miesi?cu mia? ju? wyrwan? ok?adke, pomazane brzegi, etc.].

XIII, widz?, ?e nie odpuszczasz i dalej walisz po Demonach. Ha! Mo?e i lekka sztampa, szczególnie ta pompatyczna ko?cówka, jednak bardzo doceniam ten epizod. By? troche moralizatorski, ale czy od czasu do czasu nie mo?e powsta? taki odcinek? Spuszczaj?c zas?one milczenia na podjaranego Batsa stoj?cego w ?wietle poranka na tle ameryka?skiej flagi, z tym swoim dziwnym u?mieszkiem, po tym jak to jako milioner zrobi? dobrze dzieciakom z getta - to bardzo dziwnie wygl?da?o - mimo tego, dobrze si? to czyta?o. Historie tych m?odocianych z?odziejaszków nie by?y papierowe, fajny motyw dobrej wró?ki, no i Alfred z tym swoim tekstem mówi?cy, ?e ma nadzieje widzie? Bruce'a ostatni raz w takim stanie - to by?o niez?e. A dodaj?c do tego kapitalne wej?cie Batsa przez lufcik, czy ?wietnie rozrysowan? sekwencje walki z gangiem - dla mnie bomba. Norm naprawd? by? wtedy u szczytu, widz?c oczami swojej wyobra?ni takie uj?cia.
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

MJ

Czy czytał ktoś endgame 40?
Codziennie nie wypada mój dzień, niezmiennie chce wyjść z mroku lecz mrok nie chce wyjść ze mnie...

LelekPL

#486
Ogólnie jestem lekko zawiedziony, bo poszło w "szokujące" zakończenie, które nie wzbudziło we mnie żadnych emocji. Nie winię tutaj akurat tego numeru, ale ogólny stan komiksu w tej chwili. No niestety, takich finałów nie da się już robić w ekscytujący sposób,
Spoiler
po Death of Superman czy Knightfall czy Superior Spider-Man czy Civil War czy nawet nie tak dawne RIP.
[Zamknij]
Jest to jednak zły wybór po stronie Snydera. Powinien był wiedzieć lepiej, że nikt się tym nie zszokuje już teraz i mógł wymyślić coś innego.

Gdyby nie
Spoiler
te śmieszne antidotum w maskach pomocników i złoczyńców pracujących dla Batmana, byłby ciekawy finał - Joker zabija wszystkich! Bez żartów, bez ściemniania. Po prostu mówi "A masz!" i teraz rzeczywiście można by było mówić o nowym status quo. Nie ma głównych złoczyńców, nie ma "bat-rodziny", która już zdążyła się zrobić absurdalnie duża i
[Zamknij]
mamy naprawdę szokujący finał.

A tak znowu poczułem się, że Joker nic znaczącego nie wprowadził. Nic co by zmieniło te uniwersum na stałe. Snyder tak teasuje tego Jokera, że zrobi coś wielkiego, a na koniec nic. Tak samo było w Death of the Family.

MJ

Szczerze mówiąc masz trochę racji ale jednak oberwało się paru osobom i to grubo, a jeżeli chodzi o status quo to ja się w to nie wczuwam bo traktuje każdego twórce komiksowego jak osobne uniwersum. Mi osobiście podobało się zakończenie lecz zastanawia mnie jedna rzecz, które zakończenie wybrał Snyder, bo mówił że ma dwa i jedno jest mroczne a drugie jest takim bat happy endem i nie wiem w sumie na które się zdecydował.
Codziennie nie wypada mój dzień, niezmiennie chce wyjść z mroku lecz mrok nie chce wyjść ze mnie...

8azyliszek

https://www.eaglemoss.com/en-gb/comic-heroes/dc-comic-books/

Kolekcja Komiksów DC nabiera rozpędu w Europie. Mamy już trzy wersje językowe, tylko czekać aż pojawi się i polska. Już nie mogę się doczekać. Poza Czerwonym Synem i Sprawiedliwością, ja nie mam nic z albumów DC. Także będę się cieszył kiedy dwutomowy "Batman Hush" trafi w moje ręce za 45 zł. Wiem, wiem, że sporo tomów miało już kiedyś polskie premiery. Ale "Ostatniego Syna Kryptonu" ja nie pamiętam. A taka "Wieża Babel" to perełka i polska premiera będzie, jak wreszcie wyjdzie.

XIII

Stary skąd ty pochodzisz z Nowego Jorku? W Polsce nie będzie tej kolekcji bo Egmont ma wyłączność na DC.

8azyliszek

http://www.alejakomiksu.com/nowosci/21630/Egmont-odpowiada-KSK-czerwiec-2015/

- Jak to możliwe, że zarówno Egmont jak i Hatchette wydają równocześnie te same komiksy (Thorgal, Asterix)?

-Tomasz Kołodziejczak: Dziwny jest ten świat, prawda? A tak na serio – to są różne formaty wydawnicze – Hachette wydaje kolekcje, o ograniczonym kanale dystrybucji i czasie obecności na rynku.

GUZIK MA a nie wyłączność. Hachette i Eaglemoss mogą wydawać swoje Kolekcje w całej Europie, nie licząc się z umowami lokalnych wydawców. Czyli zamkniętą liczbę 60 tytułów możemy dostać bez problemu. Tylko polski oddział musi ją przygotować i wydać.

XIII

To dlaczego Mucha  napisała, że nie może wydawać już DC bo Egmont przejął licenzje.  Zresztą nawet bez tego Eaglemoss polski  nawet po testach rynku nie wydał ani figurek ani szachów DC to tym bardziej wątpie żeby się brali za komiksy z bohaterami tegoż wydawnictwa.

Rado

Nie znam się na takich prawach kto co ma, a kto nie ma, ale mnie również wydanie kolekcji DC w naszym kraju wydaje się bardzo prawdopodobne. To, że się szachy nie sprzedały nie znaczy, że komiksy się nie sprzedadzą.

8azyliszek

@XIII
Bo Mucha nie wydaje swoich tytułów w formie kolekcji. No i jest wydawcą lokalnym a nie międzynarodowym podmiotem z oddzielną umową z DC czy Marvelem na wiele krajów. Ale mimo to tą Sprawiedliwość wydali.

@Rado - dzięki za głos rozsądku. Już mi ręce opadają w tych dyskusjach. Ludzie niby są fanami komiksów, a z niewiadomych mi powodów są przeciwko jeszcze tańszym cenom za poszczególne tytuły i bronią monopolu Egmontu.

XIII

Ja wolę wydania Egmontowe bo są zwyczajnie ładniejsze i nie  lubię tych łączonych grzbietów wole dopłacić trochę i mieć coś ładnego na półce niż kawałek gęby Esa.

A nawet jak to wydadzą to będziecie narzekać że droższe niż WKKM i że jest co tydzień jak w Niemczech.