Aktualności:

"Batman: Ziemia Niczyja. Walka o Gotham. Tom 3" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Egmont - komiksy z Batmanem

Zaczęty przez anubis3000, 24 Sierpień 2011, 16:14:04

Juby

Cytat
...wysyłki kurierem (DPD): 10,00 zł
Plus koszt pobrania pocztowego: 5,00 zł
Do zapłaty: 48,75 zł

Rozpoczynamy realizację zamówienia, które wyślemy za pobraniem.
W momencie wysłania paczki powiadomię Ciebie e-mailem.

Spodziewamy się, że paczka zostanie wysłana w dniu: poniedziałek, 5 marzec 2012
Powinna zostać dostarczona przez kuriera w dniu: wtorek, 6 marzec 2012

Taką. ;)

kelen

No to pewnie dostaniesz ją we wtorek, chyba że kurier spieprzy sprawę to najpóźniej w środę.

HUDY

Ja kupowałem z gildi i dostałem dziś email, ze Zabujczy żart juz w drodze. Więc jutro pewnie zona ma odbierze i da mi go dopiero po obiedzie...agrh ;p

Juby

Dzisiaj o 14:35 dostałem maila potwierdzającego wysyłkę. Czyli jutro nie idę do szkoły, tylko czekam od rana na paczkę (a w międzyczasie pisze prace maturalną z polskiego :P).

Corso

Też zamówiłem w Gilgii i właśnie przyszła do mnie paczka. ;D
"...and all those moments will be lost in time, like tears in rain..."


Juby

Już jest. Bardzo fajne wydanie, choć dodatków dużo mniej niż w "Co się stało z...". Mimo wszystko ciesze się z zakupu, komiks jest w znakomitej jakości, chyba nowe malowanie lepiej mi się podoba (mniej kolorowe, bardzo mroczne), widoczna jest też jedna, znacząca zmiana - brak elipsy z znaku Batmana na kostiumie. Zaraz się biorę za czytanie i do koszulki.

Corso

Obie wersje są fajne, aczkolwiek psychodeliczny klimat lepiej odzwierciedlają kolory Higginsa.
"...and all those moments will be lost in time, like tears in rain..."


Rado

#127
Czy są jakieś różnice między wydaniem deluxe KJ, a tym które wydał Egmont? Chodzi mi o dodatki.

Corso

W dziale wasze bat kolekcje masz różnice na zdjęciach. W samej treści różnic brak.
"...and all those moments will be lost in time, like tears in rain..."


Rado

"Zabójczy ?art" zakupiony. S?ów kilka o kolorach. W nowszej wersji to wszystko wygl?da czy?ciej, bardziej przejrzy?cie. Dzi?ki temu mo?na dostrzec wi?cej szczegó?ów, jak np. ?lady b?ota na garniaku Jokera. Kar?y, dzi?ki czerwonym ustom, wygl?daj? jeszcze bardziej przera?aj?co. W wersji Bollanda, na rysunku przedstawiaj?cym Jokera zaraz po przemianie, widzimy ?e to co sp?ywa mu z oczu i ust to krew. W wersji Higginsa by?a to woda. Usta samego Jokera równie? wygl?daj? lepiej, tak samo jego dzi?s?a, które s? teraz dopieszczone na maksa. W nowszej wersji wida?, ?e Joker ma podkr??one oczy. To wszystko wygl?da lepiej, ale jak tu pisa? ju? Corso "psychodeliczny klimat lepiej odzwierciedlaj? kolory Higginsa". Zgadzam si?. Ta "narkotyczna wizja" robi wi?ksze wra?enie, aczkolwiek mo?e si? wydawa?, ?e jest robiona od niechcenia.

S?ów kilka o t?umaczeniu. Nie tego si? spodziewa?em, ale wersja TM-Semic jest momentami lepsza. Np. zdecydowanie lepiej brzmi "by?o raz dwóch szale?ców w domu wariatów" ni? "by?o sobie dwóch go?ci w domu wariatów". Albo np. w scenie skoku Red Hooda do chemikaliów, w wersji od Egmontu, Batman mówi do policjantów "ju? jestem", tak jakby oni po niego dzwonili i na niego czekali. Moim zdaniem lepiej brzmi stare "to ja". Równie? bardziej mi si? podoba starszy tekst, który Batman rzuca do Gordona po zdemaskowaniu fa?szywego Jokera w Arkham. Mam na my?li ten tekst o peruce. Równie? w wersji TM-Semic bardziej rozbudowany jest tekst na plakacie go?czym Jokera. Takich ró?nic jest wi?cej, ale ju? nie chc? mi si? wymienia?. TM-Semic te? mia?o swoje "kwiatki" w t?umaczeniu i Egmont dobrze je wyeliminowa?. Poza brakiem b??dów gramatycznych, w nowszej wersji, podoba mi si? tekst Bullocka w szpitalu, o tym w jaki sposób zorientowali si?, ?e Joker robi? zdj?cia Barbarze.

Na koniec najlepsze. Ró?nice w rysunkach, o których pisa? Bolland w pos?owiu. Poza wspomnianym ju? tu przez Juby'ego brakiem ?ó?tej elipsy, któr? swoj? drog? uwa?am za niepotrzebny zabieg, znalaz?em jeszcze kilka. W scenie z krewetkami, na tym obrazku gdzie le?y pies i chrupie ko?ci, na drugim planie przy stole, wida? faceta podobnego do Pingwina, obok le?y nawet cylinder. Dalej, w scenie gdzie Batman poszukuje Jokera u jaki? gangsterów, facet z ty?u w czarnym garniturze ma okulary, a siedz?cy boss skarpetki w krat?. W starej wersji tego nie ma. Ta sama strona, obrazek ni?ej. Dziwka po prawej stronie, ma w nowszej wersji, ca?kiem innego buta. Dalej, scena po wr?czeniu wej?ciówki do weso?ego miasteczka, gdy Batman skacze z budynku, poni?ej wida? jaki? motocykl albo rower oraz wi?cej ludzi na chodniku. Dalej, twarz zdziwionego Batmana patrz?cego na rewolwer Jokera, jest narysowana na nowo. Strona obok, obrazek na którym Joker mówi, ?e ta ca?a sytuacja przypomina mu ?art. W starej wersji ma usta zamkni?te, w nowej- otwarte. Scena w której Batman rozbija lustro. W starej wersji od?amków jest 23, w nowej 31. To akurat ?art, a? takim fanboyem nie jestem ?eby to liczy? hehe, ale poprzednie przyk?ady by?y prawdziwe. Sami sprawd?cie.

Bolland w pos?owiu pisze, ?e od dwudziestu kilku lat nie narysowa? komiksu dla ?adnego innego twórcy ni? Alan Moore. Pos?owie napisa? w 2008 roku. W 2006 narysowa? króciutk? histori? dla Billa Willinghama pt. "?yczenie". Móg? w sumie o tym zapomnie?, bo ta historia, ma dos?ownie dwie strony. A, i ciekawe jak brzmi? te tajne imiona kar?ów, nadane im przez Moore'a.

Corso

Zrobiłeś prawdziwą "sekcję zwłok". Rozłożyłeś na czynniki pierwsze cały komiks. :D Nie za bardzo rozumiem o jaką zółtą elipsę Ci chodzi?
"...and all those moments will be lost in time, like tears in rain..."


Rado

No o znak nietoperza na klacie  :)

kelen

Rado, dzięki za wskazanie różnic. Niestety nie mam obecnie na miejscu wersji Tm-Semica, więc sam nie potrafiłem sprawdzić. Ale po weekendzie będę mógł to zrobić, więc znowu spojrzę na Twój post :)

Rado

Heh, spoko. Może, przy okazji, znajdziesz jakieś inne różnice.

Corso

Kelen a Ty nadal na obczyźnie siedzisz? ;)
"...and all those moments will be lost in time, like tears in rain..."