Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne
Menu

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Pokaż wiadomości Menu

Wiadomości - LelekPL

#76
Ogólnie o Batmanie / Figurki DC w Kinder Joy
08 Sierpień 2023, 20:52:48
Przy figurkach Harry Pottera można było wybrać dobre jajko na podstawie kodu napisanego na opakowaniu jajka. Może tym razem jest podobnie. Jak chcecie kupić radziłbym wygooglować ten temat.
#77
https://variety.com/2023/artisans/news/marvel-vfx-artists-unionize-1235690272/

Bardzo dobre wieści. Oni też powinni strajkować i to jak najszybciej.
#78
Bat-Filmy / DC Universe - wątek ogólny
03 Sierpień 2023, 17:02:26
Póki zmienili Batmana to mi to już jest obojętne co z resztą. Ja już wstępnie zadowolony jestem, ale nadal czekam na casting i zwiastun, żeby zobaczyć jaki mają pomysł na tego nowego Batmana. Także to kto będzie grał Wonder WOman czy Supermana jest dla mnie nieistotne.

Z perspektywy biznesowej to pewnie nie ma sensu, bo powinni jednak stworzyć coś nowego totalnie, ale to już ich problem, że przez brak konkretnych decyzji nie pozbędą się marudzenia szurów Snydera w sieci.
#79
Bat-Filmy / Animacje DC - Tomorrowverse
03 Sierpień 2023, 16:58:00
Cytat: 8azyliszek w 25 Lipiec  2023, 16:48:01Nie zakładam tematu o filmie "Justice League: Warworld" bo to nie ma sensu.
Racja. Ogołnie filmy animowane DC to w większości przeciętniaki. Zarówno te z poprzedniego uniwersum, jak i Tomorrowverse. Znajdzie się czasami perełka jak Gotham by Gaslight czy Under the Red Hood, ale Warworld do niego nie należy. Ogólnie pomysły były fajne - na jeden film, a nie mieszanie tego w jeden i to taki bez sensu. Western z Wonder Woman był najsłabszym pomysłem, ale już Dark Fantasy z Batmanem i Paranormal Noir z Supermanem to super pomysły. Niestety wykonanie mega słabe.
#80
Barbenheimer pozamiatał nie tylko finansowo, ale i jakościowo. Dla mnie dwa zdecydowanie najmocniejsze filmy tego roku póki co. Szkoda, że odbiło się to na Mission: Impossible, ale to tylko powinno uzmysłowić studiom, żeby nie bić się tak bardzo o te daty. Bo Mission: Impossible na pewno nie miałoby tak wielkiego spadku w drugi weekend, gdyby nie straciło praktycznie wszystkich premium ekranów na rzecz Barbie i Oppenheimera. Gdyby M:I wyszło w sierpniu pewnie byłoby znacznie większym sukcesem. A tak, nie dość że zarobił mało w weekend otwarcia to i marketing szeptany zdominowało teraz Barbie i Oppenheimer (i zasłużenie) i one będą dominowały teraz w sierpniu.
#81
Co tu się w ogóle działo? Zostajemy w temacie - posty w temacie Jubego wywalone. Jak macie do siebie jakieś zarzuty z innych for, miłosne problemy między sobą, załatwiajcie to na PW. Tutaj proszę rozmawiać o waszym ulubionym filmie, The Flash.
#82
Wczoraj sobie powtórzyłem z okazji rocznicy. Jak zwykle było warto.
#83
Na starcie jeszcze zaznaczę, że to co dalej piszę to jest i tak sprawa drugorzędna. NAJWIĘKSZY PROBLEM TO PRODUCENCI i to jak bardzo chcą się pozbyć czynnika ludzkiego w sztuce i jak bardzo to jest ohydne. Walka z nimi jest absolutnie konieczna i powinno się ich krytykować. Nie rozpisują się nad tym bardziej tylko dlatego, że jest to dla mnie tak bardzo oczywista sprawa, że nie mam co więcej dodać. Więc to co piszę dalej, proszę nie traktować jako mojej "obrony producentów" czy zrzucania całej winy na kogoś innego. To tylko obserwacja, którą też warto wziąć pod uwagę przy tym temacie, ale nie jest to najważniejszy problem. Ok, mając to za sobą:

Cytat: Juby w 16 Lipiec  2023, 12:37:35Nie zgodzę się tylko co do komentarza nt. Matta Damona. Wspiera strajk jak inni i oskarża, bo Iger zarabia ogromne pieniądze od samego przyjścia do Disenya, choć jeszcze nic nie zrobił za swojej drugiej kadencji i nie widać efektów jego działań.
Oskarżenia w stronę Igera* czy jakiegokolwiek innego prezesa w wypadku tych negocjacji są absolutnie zasłużone i konieczne. Ale z ust gwiazd brzmi to jak hipokryzja. I owszem, zasługują na większe pensje, ale nie aż o tyle. Nie mogą zarabiać 50% całego budżetu bo A. jest to finansowo niezrównoważone i B. czasy "gwiazd kina" już minęły. Ludzie nie chodzą do kina na Chrisa Hemswortha czy Roberta Downeya. Chodzą na Thora i Iron Mana. Wystarczy zobaczyć jak radziły sobie filmy z tymi aktorami w których nie grali tych ról. Przykład Matta Damona i Jason Borune'a też jest dyskusyjny, czy film "Jason Bourne" zarobił więcej od "Bourne Legacy" dlatego, że wrócił Matt Damon, czy dlatego, że wrócił Jason Bourne. Pewnie tutaj wpływ miało jedno i drugie, bo ta rola jest póki co synonimiczna z jednym aktorem, ale James Bond radzi sobie równie dobrze z różnymi aktorami. Tak czy siak, czasy kiedy na plakacie nazwisko Schwarzenegger było większe od tytułu filmu to przeszłość.

Z jednej strony trochę szkoda bo każdy aktor oferował coś nieco innego i błyszczał w innym gatunku, przez co było więcej różnorodności. Z drugiej taka sława i pieniądze też są absolutnie niemoralne, kiedy często ludzie są bardziej pod wrażeniem popisów bezimiennych techników i grafików, którzy nie potrafią się utrzymać. I owszem, isnieją jeszcze aktorzy, którzy są własną marką i robią coś czego inni nawet nie potrafią, jak Tom Cruise i chwała mu za to, ale to już wymierający gatunek. Obecne gwiazdy są niemal całkowicie wymienne, a nadal zarabiają w cholerę kasy.

Problem dobrze nakreślił w swoim komentarzu Sean Gunn, który słusznie zauważa, że kiedyś dysproporcja pomiędzy zarobkami CEO, a najbiedniejszego pracownika była 10x mniejsza, ale niestety to samo można powiedzieć o dysproporcjach w stawkach gwiazd i najbiedniejszych pracowników

Oczywiście główny problem to nadal zarobki dyrektorów, bo tych jest więcej, i brak odpowiedzialności z ich strony za ich decyzje, za wojny streamingowe, spadek dochodów i zrzucanie winy na aktorów i scenarzystów. Ale takie dysproporcje w stawkach aktorów to też amunicja dla producentów w tych negocjacjach, więc warto by było to poruszyć. Dla gwiazd to niewygodny temat, bo nikt nie chce zarabiać mniej, ale też muszą spojrzeć na siebie bo o ile dobry film, w którym DiCaprio zagra może zgarnie o 50 milionów więcej z nim, niż z kimś innym w roli głównej, o tyle sam DiCaprio stojący przed green screenem nie zarobi nic bez scenarzystów, grafików, scenografów czy innych aktorów, którzy nie mają za co żyć.

*choć twój argument, że nie widać efektów jego nowej pracy jest nieco nietrafiony, skoro żaden film który dostał zielone światło za jego drugiej kadencji jeszcze nie miał prawa wyjść do kin - zmiana CEO nie będzie widoczna przez conajmniej rok. Przez cały czas był przewodniczącym zarządu, więc swój wkład miał tak czy siak, ale tak tylko chciałem to zaznaczyć, bo ludzie przypisują przedwcześnie porażki ludziom, którzy nie mieli z projektem nic wspólnego, np. Gunn i Black Adam, Shazam czy Flash. Na efekty jego pracy trzeba poczekać do Superman Legacy.
#84
Jako widz, wiadomo, sprawa rozrywki jest drugorzędna w porównaniu do godnego życia ludzi i oby SAG i WGA wywalczyli swoje. Widzowie mogą obejść się i cały rok i dwa i trzy bez nowych dobrych pozycji (jest tyle dobrych historycznych produkcji, że jest co nadrabiać/powtórzyć, czy nawet po prostu spędzać czas inaczej niż przed ekranem) i też zniosę to, że studia będą wypuszczały mniej filmów. Ba, jeśli zaczną je lepiej rozdzielać w czasie to może lepiej na tym wyjdą zamiast wypuszczać po 4 blockbustery w jednym miesiącu, które i tak się kanibalizują.

Gorzej na pewno wpłynie to na kina, które dopiero co zaczynają wychodzić z kryzysu spowodowanego przez Covid, a tu zapowiada się kolejny równie duży. Oczywiście studia mają cały zapas gównianych filmów, których nie chciały wypuścić a mogą (i nie, nie ma mam tu na myśli Batgirl, bo ta została odpisana od podatku, więc prawnie nie może wyjść, więc błagam nawet nie zaczynajcie znowu tematu bo nie warto :P ) i które mogliby dać w zamian przez ten czas, ale kinom to raczej nie pomoże. A puszczanie klasyków nie sprawdzało się specjalnie podczas Covidu. Pamiętam sporo seansów gdzie ze mną siedziało może z 10 osób w sali.

Cytat: Miss_Quinn w 16 Lipiec  2023, 10:45:51aż jestem ciekawa jak będzie wtedy wyglądał sezon nagród
Tegoroczny sezon, poza Emmys które raczej się nie odbędą bez aktorów, będzie normalny, bo wątpię aby strajk aktorów trwał aż do stycznia. No chyba, że tak będzie to wtedy nie będzie też Oscarów, festiwalów w Wenecji i wszystkiego innego. Za 2024 to już zależy jak szybko aktorzy wrócą na plan. Jeśli jeszcze w tym roku, to filmy niezależne i niekomercyjne, które najczęściej są nominowane, pewnie i tak wyrobią się na koniec 2024. Ale bez nowych dobrych scenariuszy nie spodziewałbym się i tak dobrego przyszłego roku filmowego z Hollywood i pewnie więcej filmów zagranicznych nominowanych do nagród.

A tu jeszcze bardzo dobra przemowa Fran Drescher, przewodniczącej SAG, i Ron Perlman grożący spaleniem domu tego cwaniaczka co się wypowiadał, że studia mogą przeczekać strajk :P :
#85
Cytat: LelekPL w 02 Czerwiec  2023, 08:15:45Tym bardziej, że SAG zaraz możliwe też zacznie strajkować. 7 czerwca rozpoczną negocacje ale członkowie już zagłosowali za zgodą na strajk, jeśli ich żądania nie zostaną spełnione. Więc bez aktorów w Hollywood już totalnie wszystko stanie bo nie będzie kogo postawić przed kamerą. Zostaną tylko programy reality. To oznacza, że
No i się stało. W sumie dobrze się stało dla scenarzystów, bo gdyby zostali sami na placu boju, studia by z nimi w ogóle nie negocjowały, bo mają backlog gotowych scenariuszy na razie. A z aktorami nie mogą sobie pozwolić na zbyt przeciągane negocjacje i "wyczekanie aż nie będą mieli pieniędzy na życie" co było tekstem, które dobitnie pokazał z jakimi szumowinami te związki mają do czynienia i jak bardzo producenci mijają się z moralnością.

I nie dajcie się nabrać na kupione w sieci komentarze, które już widze szury powielają, że to "strajk milionerów". To nie dla gwiazd jest ten strajk, tylko dla zwykłych aktorów, którzy nie mają pieniędzy na czynsz. DiCaprio, Pitt czy Cruise to tak naprawdę 1% organizacji i ich ten strajk nie ruszy. To, że zobaczycie niektóe gwiazdy na pikietach nie znaczy, że robią to dla siebie. Robią to tylko dlatego, że mają olbrzymią popularność i platformę i swoją obecnością zwiększają zainteresowanie mediów co pomoże w walce ze studiami.

A to, że gwiazdy i ich zarobki same są problemem to inny temat. Bo na pewno nie będę bronił ich stawek, które też są niemoralne, co widać na przykładach filmów, które kosztują 50 milionów, z czego 25 to stawka jednego aktora, a w międzyczasie koledzy z planu, technicy czy graficy nie mają za co żyć. Wiem, że śmieszne jest jak Matt Damon oskarża Boba Igera o zarabianie milionów podczas gdy 90% aktorów nie może się utrzymać, a sam jest milionerem. Jednak w tym momencie aktorzy walczą z producentami, a więc nie mogą między sobą jJednak warto by było poruszyć ten temat podczas negocjacji bo to jeden z głównych powodów rozdmuchanych budżetów i tego, że filmy nie są w stanie na siebie zarobić.

W zależności jak długo potrwa ten strajk, spodziewałbym się DUŻYCH zmian w kalendarzach na przyszły rok. Jeśli strajk potrwa do zimy to pewnym będzie, że Batmana w 2025 nie zobaczymy, bo filmy, które teraz kręcą a miały wyjść w 2024 trzeba będzie przenieść. Ogólnie przyszły rok w kinach zapowiada się fatalnie!
#86
Inne filmy i seriale / Mission: Impossible
09 Lipiec 2023, 10:13:55
Mission: Impossible pozostaje wysokim standardem w kinie akcji, ponieważ nawet jeśli jest to jedna ze słabszych części serii, nadal warto zobaczyć ją na największym ekranie. McQuarrie kontynuuje swój trend, który zapoczątkował swoim pierwszym filmem w tej serii, wracania do korzeni szpiegowskich i to jest świetne. Film zachowuje również styl Fallouta z globtrottingiem i wyraźnie muzycznie akcentowanymi scenami akcji a'la Nolan.

Akrobacje nie są tak imponujące, jak w Ghost Protocol czy Rogue Nation, ale z nawiązką wykonują swoją pracę i nadal są lepsze niż większość współczesnych filmów akcji.

Słabością filmu są hollywoodzkie stereotypy i kiepski techniczny bełkot, który zahacza o śmieszność poziomu Fast & Furious (hakowanie satelit, magiczne AI znające przebieg wszystkich wydarzeń, nawet jeśli dotyczy walki wręcz dwóch osób :P ), ale przynajmniej temat filmu jest aktualny i podobnie jak Top Gun: Maverick działa przy postmodernistycznym odbiorze filmu jako walki między światem cyfrowym i to, co reprezentuje ta franczyza - czyli światem analogowym i robieniu filmów w starym stylu.

Mój ranking:
1.Mission: Impossible 1996 9/10
2.Mission: Impossible - Ghost Protocol 2011 8/10
3.Mission: Impossible - Fallout 2018 8/10
4.Mission: Impossible - Rogue Nation 2015 7/10
5.Mission: Impossible III 2006 7/10
6.Mission: Impossible - Dead Reckoning Part One 2023 7/10
7.Mission: Impossible II 2000 6/10
#87
Inne filmy i seriale / Indiana Jones
04 Lipiec 2023, 13:01:56
Klapa straszna, a szkoda, bo dla mnie nie był taki zły, ale widać, że największą pomyłką DIsneya w tym wypadku bylo wypuszczenie filmu w Cannes. Tamtejsza krytyka nie lubi CGI filmów, więc nic dziwnego że recenzje wypadły marne, a jak widać ludziom i krytyce ogólnej film spodobał się bardziej, bo poziom polubień wzrósł do 68%, ale smrodu z 50% z Cannes, który trwał przez 2 miesiące do premiery filmu już się nie pozbyli i to był fatalny PR.

Ewidentnie liczyli na reakcję Top Gun Maverick, ale a. nie mieli tak dobrego filmu i b. Top Gun to hołd robienia filmów w klasycznym stylu - praktycznie, z dodatkami CGI.

Co do sytuacji kin, to nie ma co zaprzeczać, pomimo sukcesów Mario, Strażników 3 i Spider-Mana te lato jest olbrzymim zawodem - ale też większość potencjalnych blockbusterów które odniosło klape nie było dobrze przyjęte, więc tu bym się doszukiwał problemu. Wyjątkiem jest chyba tylko Dunegons & Dragons (ale tutaj ja sam nie rozumiem, aż takich pozytywnych ocen - film był bardzo przeciętny). Zobaczymy w tym miesiącu jak wypadną Mission: Impossible, Barbie i Oppenheimer, które powinny raczej zebrać dobre recenzje. Jeśli tak się stanie to sądzę, że osiągną dobre wyniki.

Mam nadzieję, że to może być plusem jeśli studia wyciągną z tego nauczkę - że już nie wystarczy wywalić 200-300 milionów na znane IP i ludzie i tak przyjdą, tylko żeby ściągnąć ludzi do kin trzeba zrobić nie ok film, tylko bardzo dobry, który zmusi ludzi do wyjścia z domu... Z drugiej strony może spojrzą tylko na Mario i powiedzą: "jeb** to, robimy wszystko jak dalej tylko bardziej dla dzieci" :P
#88
No mega fajnie. Spinki bardzo mi się podobają. Sam mam dwie z Batmanem, ale wyglądają jak dla dzieci, a te w kształcie bat-sygnału wypadają bardzo dobrze i tak w miarę elegancko nawet.
#89
Do połowy roku obejrzałem 15 sezonów seriali. Oto ranking:
Cytat1. Succession 4 8/10
2. Jury Duty 8/10
3. Ted Lasso 3 7/10
4. Barry 4 7/10
5. Copenhagen Cowboy 7/10
6. Black Mirror 6 7/10
7. Abbott Elementary 2 7/10
8. The Last of Us 7/10
9. Beef 7/10
10. The Mandalorian 3 7/10
11. Shrinking 7/10
12. Love and Death 6/10
13. White House Plumbers 6/10
14. The Consultant 6/10
15. Hello Tomorrow! 4/10

Sukcesja 4 to klasa sama w sobie, bardzo dobry sezon i zakończenie. Jury Duty to natomiast mnóstwo funu. Poza tym wszystkie 7/10 to seriale godne polecenia, z czego Copenhagen Cowboy i Barry 4 najbardziej podzielą widzów. Mi się jednak podobały.

Poza tym ciągle jeszcze golądam Secret Invasion i Star Trek: Strange New Worlds 2. Na razie są całkiem fajne.

Z tego co zostało na ten rok to jeszcze bardzo ciekawie zapowiadają się:
1. Winning Time 2 (Aug 6 hbomax)
2. Morning Show 3 (apple)
3. Only Murders in the Building 3 (Aug 8 disney)
4. Loki 2 (Oct 6 disney)
5. Reacher 2 (prime)
6. True Detective 4 (hbomax)
7. The Afterparty 2 (Jul 12 apple)
8. Gen V (prime)
9. Faraway Downs (hulu)
10. The Continental (peacock)
#90
Zeszły rok był lepszy na półmetku niż obecny, ale to może dlatego, że wtedy mieliśmy Toma Cruise'a wcześniej, a w tym roku później ;) Więc druga połowa zapowiada się jeszcze ciekawiej niż w 2022, bo mamy jeszcze nowego Scorsese, Scotta, Finchera, Nolana, Lanthimosa, Guadagnino, może też Michaela Manna i oczywiście Barbie.

Najbardziej czekam jeszcze na:
Cytat1. Mission: Impossible Dead Reckoning 1 (Jul 14)
2. Killers of the Flower Moon (Oct 20 - Apple)
3. Napoleon (Nov 22 - Apple)
4. Dune: Part Two (Nov 3)
5. The Killer (Nov 10 - Netflix)
6. Poor Things (Sep 8 )
7. Barbie (Jul 21)
8. Oppenheimer (Jul 21)
9. Next Goal Wins (Nov 17 - Jan 5)
10. Challengers (Sep 15)
11. Dumb Money (Sep 22)
12. The Creator (Sep 29 - Oct 6)
13. The Equalizer 3 (Sep 1)
14. The Exorcist: Believer (Oct 13)
15. Strays (Aug 18)
16. The Color Purple (Dec 20)
17. The Marvels (Nov 10)
18. Last Voyage of the Demeter (Aug 11)
19. Thanksgiving (Nov 17)
20. A Haunting in Venice (Sep 15)

Plus filmy jeszcze bez oficjalnej daty premiery, ale planowane na ten rok:
All Dirt Roads Taste of Salt
Anatomy of a Fall
Beverly Hills Cop: Axel Foley (Netflix)
The Bikeriders
Birth/Rebirth
Blitz (Apple)
Coyote v. Acme
Dark Harvest
Fair Play (Netflix)
Fallen Leaves
Ferrari
Havoc (Netflix)
In My Mother's Skin (Prime)
Inside the Yellow Cocoon Shell
Irish Wish (Netflix)
The Iron Claw
Legally Blonde 3
Maestro (Netflix)
MaXXXine
Monster
My Animal
Red One (Prime)
Road House (Prime)
Salem's Lot
The Strangers
Wolfs (Apple)
The Zone of Interest