BATMAN #51
"Zemsta Bane'a"
Ze wzgl?du na zbli?aj?c? si? premier? ostatniej cz??ci filmowej trylogii Batmana w re?yserii Christophera Nolana The Dark Knight Rises, postanowi?em przybli?y? sobie posta? Bane'a z kart komiksu. Do tej pory zna?em "Zgub?" tylko z animowanych przygód Batmana puszczanych na Polsacie, z filmu Batman i Robin (gdzie wypad?... có?, tak jak wypad?), oraz z gry Batman: Arkham Asylum. Teraz chcia?em zrozumie? sk?d si? bierze tylu fanów tej postaci i czy istnieje w niej potencja? na godnego, filmowego nast?pce Jokera z poprzedniego filmu. Niestety mocno si? rozczarowa?em.
Komiks rozpocz?? si? dobrze, cho? nie podoba?o mi si? "widzenie" sze?cioletniego Bane'a po upadku na g?ow?. Wtedy dosz?o do psychicznej przemiany ch?opaka i kiedy my?la?em, ?e zaraz komiks si? rozkr?ci (po morderstwie jednego z wi??niów), ten leg? w gruzach. Bane zosta? zamkni?ty w izolatce na ponad 10 lat. By?o to brudne, przepe?nione wi?zienie, gdzie kompletnie nie dbano o wi??niów (?wiadczy?y o tym eksperymenty z Jadem, gdzie nikt nie przejmowa? si? ich zgonami). Je?li chcieli przytrzyma? ch?opaka przy ?yciu, to mogli mu dawa? posi?ek, góra dwa dziennie, ale on chyba jada? tam "sztejki", bo wyszed? mocno opuchni?ty! I jeszcze ta jego zdolno?? medytacji (WTF?). Kiedy wyszed? zacz?? czyta? i w ten sposób sta? si? super inteligentny (ma?o to przekonywuj?ce - s?dzi?em, ?e w wi?zieniu spotka jakiego? profesorka, który mu pomo?e). No i ta jego ucieczka: si?? woli obni?y? oznaki ?ycia tak, ?e uznano go za zmar?ego? Mo?na by?o to du?o lepiej wymy?li? (np. Zombie wykombinowa? narkotyk, który usypia funkcje ?yciowe i poda? mu go), bo tak jest strasznie g?upio. Spodziewa?em si? te?, ?e jako? konkretniej wyt?umaczone b?dzie, po co wk?ada on tak? dziwn? mask?. A tu nic.
W skrócie, ca?y origin Bane'a mocno mnie rozczarowa?. A kiedy ju? powsta? ten super z?oczy?ca, nie otrzyma?em, ?adnej fajniejsze akcji z nim i Batmanem w rolach g?ównych. Komiks jest s?aby, a liczy?em na du?o wi?cej. Wkrótce bior? si? za Knightfall i mam nadziej?, ?e tym razem moja sympatia do tego czarnego charakteru, który "z?ama? Batmana" troch? wzro?nie.
"Zemsta Bane'a"
Ze wzgl?du na zbli?aj?c? si? premier? ostatniej cz??ci filmowej trylogii Batmana w re?yserii Christophera Nolana The Dark Knight Rises, postanowi?em przybli?y? sobie posta? Bane'a z kart komiksu. Do tej pory zna?em "Zgub?" tylko z animowanych przygód Batmana puszczanych na Polsacie, z filmu Batman i Robin (gdzie wypad?... có?, tak jak wypad?), oraz z gry Batman: Arkham Asylum. Teraz chcia?em zrozumie? sk?d si? bierze tylu fanów tej postaci i czy istnieje w niej potencja? na godnego, filmowego nast?pce Jokera z poprzedniego filmu. Niestety mocno si? rozczarowa?em.
Komiks rozpocz?? si? dobrze, cho? nie podoba?o mi si? "widzenie" sze?cioletniego Bane'a po upadku na g?ow?. Wtedy dosz?o do psychicznej przemiany ch?opaka i kiedy my?la?em, ?e zaraz komiks si? rozkr?ci (po morderstwie jednego z wi??niów), ten leg? w gruzach. Bane zosta? zamkni?ty w izolatce na ponad 10 lat. By?o to brudne, przepe?nione wi?zienie, gdzie kompletnie nie dbano o wi??niów (?wiadczy?y o tym eksperymenty z Jadem, gdzie nikt nie przejmowa? si? ich zgonami). Je?li chcieli przytrzyma? ch?opaka przy ?yciu, to mogli mu dawa? posi?ek, góra dwa dziennie, ale on chyba jada? tam "sztejki", bo wyszed? mocno opuchni?ty! I jeszcze ta jego zdolno?? medytacji (WTF?). Kiedy wyszed? zacz?? czyta? i w ten sposób sta? si? super inteligentny (ma?o to przekonywuj?ce - s?dzi?em, ?e w wi?zieniu spotka jakiego? profesorka, który mu pomo?e). No i ta jego ucieczka: si?? woli obni?y? oznaki ?ycia tak, ?e uznano go za zmar?ego? Mo?na by?o to du?o lepiej wymy?li? (np. Zombie wykombinowa? narkotyk, który usypia funkcje ?yciowe i poda? mu go), bo tak jest strasznie g?upio. Spodziewa?em si? te?, ?e jako? konkretniej wyt?umaczone b?dzie, po co wk?ada on tak? dziwn? mask?. A tu nic.
W skrócie, ca?y origin Bane'a mocno mnie rozczarowa?. A kiedy ju? powsta? ten super z?oczy?ca, nie otrzyma?em, ?adnej fajniejsze akcji z nim i Batmanem w rolach g?ównych. Komiks jest s?aby, a liczy?em na du?o wi?cej. Wkrótce bior? si? za Knightfall i mam nadziej?, ?e tym razem moja sympatia do tego czarnego charakteru, który "z?ama? Batmana" troch? wzro?nie.
Recenzja: Juby