Forum BatCave

Inne => Inne filmy i seriale => Wątek zaczęty przez: Diablo w 11 Luty 2010, 15:51:17

Ankieta
Pytanie: Czy uważasz że Nolan nadaje sie na opiekuna nowego filmu z Supermanem?
Opcja 1: Nie, chyba jego konik to realistyczne filmy głosy: 8
Opcja 2: Niby czemu ma sie nie nadawać? głosy: 15
Opcja 3: Poradzi sobie lepiej niż z Batmanami! głosy: 5
Tytuł: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Diablo w 11 Luty 2010, 15:51:17
Dyskusja toczy sie oczywiście na temat przydzieleniu opiekuna dla nowego filmu z Człowiekiem ze Stali w roli głównej, chodzi oczywiście o kultową serie "Superman". Christopher Nolan, reżyser dwóch najnowszych produkcji z Batmanem ma być "ojcem" projektu zupełnie nowej serii filmowej z Supermanem. Jego udział określono jaki "ojciec chrestny". Reżyserem raczej nie bedzie z wiadomych przyczyn, ale czemu nie producentem? A poza tym wątek jest także na spekulacje, życzenia, marzenia, na temat filmu.

Uważam że z kosmitą powinien zmierzyć sie wreszcie ktoś godzien jego. Superman we wszystkich filmach walczył ze zwykłymi ludźmi i to na dobre nie wyszło [wyjątkiem jest Nuclear-Men]. Chciałbym żeby Super zmierzył sie z kimś na miare Mongula, Darkseida, Brainiaca, a jeżeli nie to chociaż Metallo lub Parasite. Chciałbym żeby miłością Kenta nie była jeszcze Lois Lane, tylko Lori Lemaris [to ta syrena], ale już kedy ma zwykłe nogi. Ale żeby było już Daily Planet, z Lois, Perrym, i Jimmym. Chciałbym w tym guście.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: (A)nonim w 11 Luty 2010, 16:01:29
Hej Zod i spółka nie byli ludźmi. ;)
Sam wątek Nolana na razie pominę, bo niewiadomo jaka ma być jego rola.
Natomiast zgodzę się z tobą i z większością chyba że Superman powinien dostać w kwestii mocy zbliżonego do siebie przeciwnika, przy czym ja jestem za Metallo. Lori chyba jednak bardziej pasuje do serialu, ale Lana mogłaby się pojawić.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 13 Luty 2010, 01:20:24
Myślę, że warto zmienić tutuł tematu na Superman Reboot, bo nie wiadomo czy temat Nolan - Superman zostanie w ogóle potwierdzony. Sądę oczywiście bym zachował. Wracając jeszcze do Nolana, to bardzo jestem ciekaw jaka by była jego ewentulna rola przy nowym Supermanie... Co do przeciwnika, to chciałbym w końcu zobaczyć kogoś na miarę Clarka, ma być przesiąknięty złem, potężny i najlepiej nie z tej Ziemii, taki Drakseid jest jak znalazł, ale bardzo mało realne, aby wykorzystali tą postać. Hmm Brainiac mógłby być ciekawym wyborem. A z ziemskich przeciwników to Metallo, ale z drugiej strony znowu wszystko wokół kryptonitu by się toczyło... Z pozytywnych mogliby wsadzić Lanę. Dwie pewne siebie panienki dodałyby filmowi kolorów ;) .

PS: Oczywiście jeśli mowa o reboocie to musi się pojawic Luthor, ale jako drugoplanowa postać. Niech kilka razy zawita na ekranie jako wszechpotężny biznesman, niech jego nazwisko kilka razy się przetoczy przez film i tyle wystarczy jak na początek.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 13 Luty 2010, 02:03:39
jedno słowo: Darkseid! I jest fabuła na potencjalne sequele, właściwie Darkseid mógłby pojawić się dopiero w drugim filmie, bo skoro to reboot to musi znowu być origin. Na pierwszy film duet Metallo-Luthor byłby chyba najlepszą opcją, a potem poprzeczke postawić tylko wyżej i dobrać Luthora, Brainiaca do jakiegoś potężnego przeciwnika jak właśnie Darkseid, albo przynajmniej Doomsday

a tak btw. to jest jeden z nielicznych remaków, które popieram w przeciwieństwe do ostatnich pomysłów z Spider-Manem, czy zwłaszcza Ucieczką z Nowego Jorku i Terminatorem - Hollywood mówi, że trzeba przedstawić te postacie młodszemu pokoleniu. Jak gdyby Ci nie mogli sobie wypożyczyć oryginalnych filmów! (wybaczcie, musiałem to z siebie wyrzucić)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Roy_v_beck w 13 Luty 2010, 02:34:55
Tak abstrachuj?c od tematu, to ja tam nie mia?bym nic przeciwko kolejnej jakiej? nowej historii z serii "Ucieczka z ...". Ch?tnie bym sobie co? jeszcze obejrza? ze Snake'iem Plisskenem w roli g?ównej.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Mr.G w 13 Luty 2010, 10:11:49
Superman jest kojarzony jakoś ideał, zawsze kolorowy, cudowny, piękny, chwilami cukierkowaty... i to się musi zmienić! Tym razem film powinien być mroczniejszy, nieco brutalniejszy i Nolan by się do tego nadał.
Co do orginu to Clark przez długi czas paradowałby bez super kostiumu (a na pewno bez tego, który wszyscy tak doskonale znają), za to mógłby mieć pod koniec jakąś poważniejszą tego przeróbkę, która byłaby na przykład mundurem z kryptonu, który był w jego kapsule.
Przez cały film, w mojej wizji, przewijałby się dramatyzm Supermana, jego odosobnienie, niemożność znalezienia sobie miejsca w tym świecie.
A co do przeciwnika, najchętniej widziałbym coś w stylu Kal-El vs. ludzie... wielu ludzi. Wyobraźcie sobie, Clarka zaczyna ścigać wojsko, wszystkie siły militarne na naszej planecie... ależ chciałbym zobaczyć taką bitwę, Kal-El rzuca fragmentami czołgów w helikoptery, sam uderza w budynki po oberwaniu z salwy pocisków rakietowych... po prostu nasz bohater po raz pierwszy nie byłby przywitany gościnnie na ziemi, a wręcz przeciwnie - stałby się wrogiem nr jeden.
Oczywiście musiałaby być do tego jakaś głębsza fabuła żeby film nie stał się wylewem efektów specjalnych, wątek z Luthorem i Lois... a na końcu Ziemia stanęłaby przed prawdziwym zagrożeniem i Kal-El by się dopiero pokazał jako bohater.

I jeszcze jedno, w filmie określenie "Superman" pojawiłoby się co najwyżej jako smaczek, a sam tytuł brzmiałby właśnie "Kal-El".
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 13 Luty 2010, 11:03:25
No nie wiem. Krypto?czyk, pociski i czo?gi to ju? by?o - w jedynce i Zod w dwójce. Nadal uwa?am, ?e Superman w zestawieniu z pot??nym wrogiem w walce o ocalenie planety mog?oby by? jednym z najlepszych popcorniaków w historii. Wa?ne by by?o ukazanie ich pot?gi i jak najmniejsze u?ycie kryptonitu, bo to jest strasznie nudne, zw?aszcza w czasach dzisiejszych superbohaterów/z?oczy?ców w komiksach, kiedy wielu ju? nawet przewy?sza Supermana si??, nie maj?c przy tym s?abo?ci. Powinni raczej skupi? si? na najwi?kszej "s?abo?ci" Clarka - mi?o?ci i prawo?ci.

jeszcze na doko?czenie do Roya: ja jak ka?dy chcia?bym zobaczy? Snake'a znowu w akcji ale na lito?? bosk?, nie w remaku! Pewnych rzeczy nie powinno si? poprawia?. Uwa?am, ?e Ucieczka z LA, jakkolwiek s?abym filmem by?a, mia?a ?wietne zako?czenie, po którym chcia?em zobaczy? wi?cej Snake'a. To by by? te? niesamowity film
Posted on: 13 Luty  2010, 11:00:20

 ach tak, ale kostium mogliby zmieni?. Wiem, ?e obecny jest kultowy i ikon? popkultury, no ale powa?nie si? zestarza?, drastycznie! Batman ma ró?ne stroje, Iron Man ró?ne zbroje, nawet Spider-Man czy Kapitan Ameryka prze?yli wi?ksza zmiany w swoim przebraniu. My?l?, ?e sta? twórców na pokazanie wi?cej kreatywno?ci ni? przy Superman Returns, który zmiany wprowadzi? kosmetyczne. Kostium powinien mie? temat klasyczny ale w ca?kowicie nowym, wspó?czesnym wykonaniu
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: (A)nonim w 13 Luty 2010, 14:19:52
Wszystko może zostać , tylko niech wyrzucą "wierzchnią" bieliznę. W komiksach już dawno powinni się tego pozbyć.
Czytaliście może scenariusz do "Man of Steel"? Jak dla mnie to jest idealny materiał na film z Supermanem.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Mr.G w 13 Luty 2010, 14:25:24
Cytat: Air Jordan w 13 Luty  2010, 11:03:25
No nie wiem. Kryptończyk, pociski i czołgi to już było
Ale tym razem byłoby całkowicie przeciwko Clarkowi, a poza tym... po tylu latach ewolucji efektów specjalnych wyglądałoby to zupeeełnie inaczej i nikt nie dostrzegłby podobieństwa.

Nie czytałem, jaka jest mniej więcej fabuła w "MoS"?
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 13 Luty 2010, 14:27:43
Kostium owszem mógłby przejść pewne zmiany... Może coś w stylu tego co miało ukazć się w Smallville, ale okazało się tylko pod puchą. Gdzieś go widziałem...

CytatClarka zaczyna ścigać wojsko, wszystkie siły militarne na naszej planecie...

Eee nie, nie i tak by nie mieli żadnych szans w starciu z nim, a i jakoś mi to nie pasuje do Supermana. Zreszta konflikt na lini "ES" wojsko zostałby szybko zażegnany przez "S" ;). Wystarczyłoby jego jedno oświadczenie :P

CytatI jeszcze jedno, w filmie określenie "Superman" pojawiłoby się co najwyżej jako smaczek, a sam tytuł brzmiałby właśnie "Kal-El".

To równiez nie bardzo mi odpowiada, bo to tak samo jakby ktoś nie lubił określenia Batman i praktycznie wyciął je z filmu.

Jeśli idzie o mrok to mogliby go trochę więcej ukazac,a le w granicach rozsądku, bo Superman jednak zawsze był
Cytatkolorowy, cudowny, piękny, chwilami cukierkowaty
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Kadaver w 13 Luty 2010, 15:18:10
Cytat: Mr.G w 13 Luty  2010, 10:11:49

A co do przeciwnika, najchętniej widziałbym coś w stylu Kal-El vs. ludzie... wielu ludzi. Wyobraźcie sobie, Clarka zaczyna ścigać wojsko, wszystkie siły militarne na naszej planecie...
A czy to nie byłoby ściąganie z Hulka?
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: (A)nonim w 13 Luty 2010, 15:24:24
http://www.supermanhomepage.com/movies/movies.php?topic=alex-ford-script
W skrócie z tego co pami?tam: Superman jest ju? znany i ma na pie?ku z Luthorem (który jest bardzo TAS'owski). Luthor tworzy Metallo który robi za nowego bohatera, ale mu odbija i Superman musi posprz?ta?. Na ko?cu jest zapowied? Bizzaro jako klona Supermana. Jest nawet cameo Smallville, Kentów i Lany.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Mr.G w 13 Luty 2010, 16:41:32
Cytat: Kadaver w 13 Luty  2010, 15:18:10
A czy to nie byłoby ściąganie z Hulka?
Przypadkowe podobieństwo... :]
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Kadaver w 13 Luty 2010, 17:33:44
Cytat: Air Jordan w 13 Luty  2010, 02:03:39


a tak btw. to jest jeden z nielicznych remaków, które popieram w przeciwieństwe do ostatnich pomysłów z Spider-Manem, czy zwłaszcza Ucieczką z Nowego Jorku i Terminatorem
Jak to? Planują zremakować Terminatora?!
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 13 Luty 2010, 18:53:12
Sony planuje, jeśli odkupi od Pacifikora samodzielnie prawa, to ma w planach reboot. Natomiast jeśli w spółce z Lionsgatem to jest szansa na części 5 i 6, napisane już nie przez Brancato i Ferrisa, tylko przez Williama Wishera, współtwórcę dwóch pierwszych części, który już napisał treatment do 5tki i zarys fabuły 6tki. Jednak sprawa też nie jest zbyt różowa, gdyż w jego wizji przywracamy nie tylko Arnoldam, ale też Linde Hamilton (bądź Sarah Connor) - podróże w czasie mają pomóc jej spotykać się częściej z Kylem (brzmi to dziwnie i nudno. Miałem nadzieje na pozostawienie wątku podróży w czasie i skupienie się na cholernej WOJNIE, czyli na czymś czego w filmie McG zabrakło. John Connor kontra maszyny, tak jak to miało być)... a propos McG, to niektórych może ucieszyć, że kontrakt McG po bankructwie Halcyon - poprzedniego prawnego właściciela - jest nieważny i nowi producenci nie mają obowiązku składanie jemu pierwszej propozycji. Mnie to nie rusza, gdyż największy problem z dwiema poprzednimi częściami to były scenariusze Brancato i Ferrisa.
Sorry, za to, jeśli jest ktoś tak sprytny to niech to przeniesie zgrabnie do innego tematu
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 13 Luty 2010, 18:59:31
CytatWszystko może zostać , tylko niech wyrzucą "wierzchnią" bieliznę.

Hehe "ES" ma tego pecha, ze nawet w filmach ma bieliznę na wierzchu, a Gacek nie :P. Ale jesli mam być szczery, to nigdy mi to nie wadziło ani w komiksie, filmie czy produkcjach animowanych.

CytatSorry, za to, jeśli jest ktoś tak sprytny to niech to przeniesie zgrabnie do innego tematu

Hydro.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Diablo w 13 Luty 2010, 20:58:01
CytatCo do orginu to Clark przez długi czas paradowałby bez super kostiumu (a na pewno bez tego, który wszyscy tak doskonale znają), za to mógłby mieć pod koniec jakąś poważniejszą tego przeróbkę, która byłaby na przykład mundurem z kryptonu, który był w jego kapsule.

To może ten z World of new Krypton?

http://dcu.blog.dccomics.com/files/2010/01/smwnk_12_dylux-2-copy.jpg
http://dcu.blog.dccomics.com/files/2010/01/smwnk-cv12-ds-copy.jpg
http://dcu.blog.dccomics.com/files/2010/01/smwnk_12_dylux-6-copy.jpg
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Mr.G w 13 Luty 2010, 21:06:43
Mógłby być gdyby szary zamienić na niebieski, dodać pelerynę (która za to mogłaby by być jakoś spinana, jak szata) i znak na całą klatę obowiązkowo.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 13 Luty 2010, 23:36:01
No taki kostium by mógł być, ale zmiany które zaproponował Mr.G obowiązkowe!! Zwłaszcza jeśli idzie o pelerynę i znak na całą klatę. Ale tak szczerze to zamiana jego kostiumu na coś całkowicie nowego jest nierealne.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Kadaver w 11 Lipiec 2010, 20:29:35
Michael Ironside pasowałby na Lexa Luthora.Wygląd, głos,uśmiech, wszystko pasuje, a aktor z niego niezły.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Mr.G w 25 Lipiec 2010, 13:00:48
Ironside? W żadnym wypadku.
Luthor wizualnie kojarzy się z gładką buźką, człowiekiem idealnie wpisanym do garnituru, a zaproponowany przez Ciebie aktor taki nie jest.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Cowboy w 25 Lipiec 2010, 17:09:51
A ja bym widział w roli Lexa Luthora Nikogo Nikogowskiego. Po prostu LL był już obecny prawie w każdej "Super-Ekranizacji" i mam już go dosyć na dużym ekranie. Chcę aktorów i przeciwników z prawdziwego zdarzenia, essencję komiksów z Supermanem, takich jak: Metallo, Cyborg, Darkseid, Brainiac, Zod, Preus, czy Dominus.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Anarky w 25 Lipiec 2010, 20:40:45
Chrisowi Nolanowi proponuje zająć się ostatnim filmem o Batmanie jeśli chodzi o trylogie, zaś filmowego Supermana zostawić komuś innemu. Bryan Singer reżyser Superman Returns, całkiem niezłe poradził sobie z oddaniem hołdu zarówno filmowi Richarda Donnera z 1978 roku, jak i śp. Christopherowi Reeve. Aktorowi niemal stworzonemu do roli Człowieka Ze Stali, którego rola tak bardzo zapadła w pamięci. Nie oszukujmy się jednak czas leci, Ostatniemu Synowi Kryptonu również przydała by się nowa filmowa trylogia. Taka która będzie powiewem świeżości, bez Lexa Luthora. Bo nie oszukujmy się Superman posiada innych równie ciekawych przeciwników których chętnie zobaczył bym w filmie, ot chociażby Atomic Skull, Brainiac, Bizarro, Metallo, Livewire, czy Parasite,
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Anarky w 25 Lipiec 2010, 20:55:24
Ogólnie więc przydało by się jeśli chodzi o filmowego Supermana nowe spojrzenie, nie zapatrywanie się na to co było. Zresztą Superman uważany powszechnie jest za pierwszego superbohatera, więc chyba coś nowego mu się należy.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Cowboy w 26 Lipiec 2010, 13:20:01
Nolan potwierdził że jest związany z nowym Supermanem.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Booster w 26 Lipiec 2010, 14:09:40
Który Nolan? Bo jest ich dwóch, Chris i Jonathan.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Anarky w 26 Lipiec 2010, 15:26:08
Cytat: Cowboy w 26 Lipiec  2010, 13:20:01
Nolan potwierdził że jest związany z nowym Supermanem.

Jeśli Chris to widać Warner Bros jest ślepo w niego zapatrzone powierzając mu projekt nowego filmu o Supermanie, o ile jednak filmowa trylogia z Batmanem zapewne będzie sukcesem o tyle nie koniecznie musi się ten sukces przełożyć na coś innego. Do Supermana uważam trzeba podejść zdecydowanie inaczej niż do Batmana, u realistycznie go może nie być dobrym pomysłem.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Cowboy w 26 Lipiec 2010, 15:56:43
Jego brat reżyser, a on opiekun projektu.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 27 Lipiec 2010, 15:28:55
Skończcie już gadać o tej realności, bo brzmi to tak jakby wciskał ją do każdego swojego projektu, a tak nie jest!!
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Anarky w 27 Lipiec 2010, 20:54:54
Na razie wciska ją do swojego udanego projektu czyli filmowej trylogii o Batmanie, czy z Superman: Man of Steel będzie podobnie zobaczymy i wtedy się okaże. Zresztą wszystko opiera się na procesie sądowym z twórcami Supermana, jeśli Warner w ciągu najbliższych kilku lat nie nakręci o nim filmu może stracić prawa do postaci. Ciekawe czy w głównej roli znów zobaczymy Brandona Routha ?
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 28 Lipiec 2010, 13:02:44
Ale nie jest to jego jedyny udany projekt, a Batman to postać, którą można spokojnie urealnić... Zaś "ES" do takich postaci zdecydowanie nie należy i wątpię, aby Nolan myślał inaczej.

CytatCiekawe czy w głównej roli znów zobaczymy Brandona Routha ?

Raczej mało realny jest jego powrót, a szkoda :-[
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Anarky w 28 Lipiec 2010, 16:54:37
Szkoda gdyby się w filmie nie pojawił, może nie jest to śp. Christopher Reeve ale całkiem nieźle wypadł w roli syna Jor-Ela. W sumie kto wie może okaże się  że zatrudnią Toma Wellinga w roli już nie serialowego a filmowego Supermana.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Roy_v_beck w 28 Lipiec 2010, 17:03:08
Dajcie spokój, ostatnią osobą jest Rutha, która nadaje się na supermana. W końcu nie bez powodu "Returns" okazał się klapą.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Anarky w 28 Lipiec 2010, 21:26:30
Czy taką klapą to bym nie powiedział, nie dlatego że lubię lub nie lubię Supermana. Ale dlatego że film Bryana Singera w głównej mierze mocno nawiązywał, odwoływał się i złożył hołd o czym już wcześniej pisałem w tym temacie. Superman Returns to po prostu solidny film, skierowany głównie do fanów Supermana i do tych co pamiętają film Richarda Donnera. Miał wywołać pewne uczucia, sentyment i to się moim zdaniem udało.

Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Anarky w 30 Lipiec 2010, 09:24:47
Biorąc pod uwagę proces sądowym z twórcami Supermana a Warner, pewnie niedługo...
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Anarky w 31 Lipiec 2010, 11:06:44
Spokojnie, bądź cierpliwy. Raczej nie sądzę by DC i Warner chciało stracić prawa do postaci Supermana, to byłby dla nich duży cios. Chyba że szykują ewentualny kompromis z twórcami i wtedy filmu byśmy nie ujrzeli. Poczekamy zobaczymy jak to się jeszcze rozwinie, bądźmy dobrej myśli.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: RafBat w 31 Lipiec 2010, 11:17:24
 Kurcze, marzy mi się film z Supermanem w którym ten jako przeciwników będzie miał osobników z "najwyższej ligi". Już mnie jakoś "nie bawią" potyczki ESa z Luthorem. Może pojawi się Brainiac (byłby świetnym "materiałem" na udany film), czy Darkseid, nawet niech pojawi się Metallo... to by mnie usatysfakcjonowało.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Anarky w 31 Lipiec 2010, 11:27:31
Co do Darkseida to czemu nie, gdyby wydarzenia ewentualnego filmu przenieść z Ziemi na Apokolips mogło by być ciekawie. Jeśli zaś chodzi o Metallo w jego historię wmieszany jest Lex Luthor, jednak nie stanowiło by uważam problemu to zmienić w filmie. A Brainiac no cóż drugi, po Lexie Luthorze, najniebezpieczniejszy przeciwnik Człowieka ze Stali.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: RafBat w 31 Lipiec 2010, 11:46:34
 Brainiac w takim filmie mógłby się przyczynić do tego, że taka produkcja pozbyłaby się części swojej... "infantylności", podnosząc poziom intelektualny filmu. Można było by świetnie rozwinąć wszelkie wątki psychologiczne, pokazać np powody które kierują Superem w jego "działalności", dlaczego ES nie wykorzystuje swoich mocy egoistycznie, rozterki moralne bohatera, etc.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Anarky w 31 Lipiec 2010, 11:59:00
Tylko po co skoro to już było...
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Destruktor w 31 Lipiec 2010, 17:16:41
Proponuję zmianę nazwy tematu z "Chris Nolan: Superman" na coś co bardziej pasuje do dyskusji jaką obrał ten wątek, czyli coś ogólnego o kolejnych ekranizacjach przygód Ostatniego syna Kryptonu [użyłem dużych liter bo to moim zdaniem już nazwa własna]. Pewnie zostanę źle odebrany przez fanów Batmana że moją pierwszą wiadomość wysłałem w temacie dotyczących filmu z Supermanem, ale mam nadzieję że mi wybaczycie. Oprócz zamiłowania do Mrocznego Rycerza również uwielbiam Supermana, i od dawna mam wizję na film z nim. Wszyscy mamy już dosyć Lexa Luthora. Był on obecny w większości super filmów, a jego kreacje były dość ubogie. W dodatku twórcy filmów nie chcieli wykorzystać najciekawszych wątków z tym złoczyńcą. W tym momencie chyba już poznaliście moje zdanie - Lexowi w kolejnych filmach mówię twarde NIE!

Superman ma naprawdę wiele ciekawych przeciwników. Szkoda że w dotychczasowych filmach żadnej nie wykorzystano. Bowiem czy mogliśmy się nacieszyć przeciwnikami Człowieka ze Stali? kogo dostaliśmy? Lexa Luthora, Zoda i jego partnerów, Nuclear-Mena, i jakąś podrzędną szajkę przestępców w której skład wchodziła jakaś Barbie, Kobieta-Hitler, i Biznesmen. W dodatku Nuclear-Men jest całkowicie wymyśloną postacią, tzn. nigdy nie pojawił się w komiksie. Luthor był pokazany jako błazen. Zod był znośni, a jego partnerzy to tylko ozdoby. W ogóle to poza pierwszą częścią, drugą, i powrotem, Superman i jego uniwersum zaliczył same beznadziejne filmy. "Superman III", "Superman IV The Quest For Peace", "Supergirl", "Steel", to istne zakały kina komiksowego.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: RafBat w 31 Lipiec 2010, 18:20:24
CytatNa początku żeby Metropolis było gnijącym miastem od przestępczości, dopiero po zwalczaniu przestępczości przez Supermana te miasto na brało by uroku miasta przyszłości.
Hmm... wiec było by to sporym nawiązaniem do Batmanów Nolana. Tam też "aż się czuło" to zło panoszące się po całym mieście. W dotychczasowych Superach, głównym jego źródłem był oczywiście Luthor. Fajnie było by pokazać też innych "jego producentów(zła/przestępczości)"... i tu od razu przychodzi na myśl Intergang.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: RafBat w 31 Lipiec 2010, 18:49:23
 Wiem Booster, każde miasto w komiksie superbohaterskim powinno być "złe", żeby stanowić wyzwanie właśnie dla danego bohatera. Chodziło mi o to, że Gotham Nolana np. z BB było takim miastem, które wręcz "kipiało" od zła. Mimo tego, że w pierwszych burtonoskich Batmanach nasz Gacek walczył też (poza głównymi przeciwnikami) ze "zwykłymi" oprychami, to nie odczuwałem tej aury jak u Nolana... że za każdym rogiem czai się zło (tam prawie wszyscy byli "skażeni złem"), a miasto jest naprawdę "zepsute".
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Destruktor w 01 Sierpień 2010, 22:09:19
Akurat to dobrze że Lex jest w pierwszej części, bo był on jednym z pierwszych przeciwników Supermana w komiksach jeszcze jako szalony naukowiec. Moim zdaniem Alexander Luthor powinien pojawić się w filmowej serii w części pierwszej, i już nigdy więcej. LL to niezła postać, ale jeśli się ją dobrze wykorzysta. Twórcy mieli w głębokim poważaniu że mogą go pokazać w słynnej zielonej zbroi, jako człowieka który manipuluje kryptonitami różnych maści dając sobie super moce, czy jako Prezydenta USA przeciwstawiając przed Supermanem cały kraj itd.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 02 Sierpień 2010, 10:05:17
CytatProponuję zmianę nazwy tematu z "Chris Nolan: Superman" na coś co bardziej pasuje do dyskusji jaką obrał ten wątek, czyli coś ogólnego o kolejnych ekranizacjach przygód Ostatniego syna Kryptonu

Pisałem o tym już na pierwszej stronie, ale to jak grochem o ścianę... Powinien to zrobić Diablo lub moderator, ale nie jest pewien czy ten drugi może.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: kelen w 02 Sierpień 2010, 10:17:03
Moderatorzy nie widzą zawsze wszystkiego. Jakby co, to strzelajcie zawsze w takich sprawach PW do mnie.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Anarky w 02 Sierpień 2010, 14:04:29
Cytat: Destruktor w 31 Lipiec  2010, 17:16:41
Pewnie zostanę źle odebrany przez fanów Batmana że moją pierwszą wiadomość wysłałem w temacie dotyczących filmu z Supermanem

Wręcz przeciwnie, odbiorę to pozytywnie. Bo choć nie napisałeś właściwie nic nowego czego bym sam nie wiedział o filmach z Supermanem, to jednak ważne że miałeś ochotę wypowiedzieć się w wątku który przecież nie dotyczy Batmana.

Cytat: Booster w 01 Sierpień  2010, 22:17:14
No, ale trzeba wiedzieć że Lex to twórca takich postaci jak Bizarro i Metallo, więc musiałby się pojawić w 2 części.

Niekoniecznie, jeśli w tym wypadku Lexa Luthora zastąpimy kimś innym...
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: RafBat w 02 Sierpień 2010, 14:18:16
 Hmm... mam pytanie do ciebie Anarky. Mam wątpliwości czy rzeczywiście Lex był twórcą Metallo, bo o ile pamiętam z pierwszych (po kryzysowych) komiksów o Supermanie Johna Byrne, to Metallo został stworzony przez szalonego naukowca (...taki to zawsze "musi" się pojawić w komiksach ;) ). Następnie Metallo pozbył się tego profesorka. No i dopiero po pierwszym pojedynku Metallo z Superem, ten pierwszy "wpadł" w łapy Luthora. Później "kariera" Metallo ograniczała się raczej do pełnienia roli "chłopca na posyłki" (raz robił to dla Luthora, Brainiaca, innym razem Cerberusa).
Dobra, nie będę się rozpisywał na temat tej postaci, bo mogę coś jeszcze przekręcić. Wole więc spytać ciebie Anarky, czy mógłbyś przybliżyć nieco tą postać-Metallo (coś kiedyś słyszałem, że było nawet kilku Metallów... ale mogę się mylić).
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 02 Sierpień 2010, 14:23:36
CytatNo, ale trzeba wiedzieć że Lex to twórca takich postaci jak Bizarro i Metallo, więc musiałby się pojawić w 2 części.

A kto tu mówi o kontynuacji :P

CytatMetallo został stworzony przez szalonego naukowca (...taki to zawsze "musi" się pojawić w komiksach

Też mi się tak wydaje, a nawet jeśli Luthor to i tak bezproblemowo można go zastąpić inną postacią ;)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Anarky w 02 Sierpień 2010, 15:06:48
Cytat: RafBat w 02 Sierpień  2010, 14:18:16
Wole wi?c spyta? ciebie Anarky, czy móg?by? przybli?y? nieco t? posta?-Metallo (co? kiedy? s?ysza?em, ?e by?o nawet kilku Metallów... ale mog? si? myli?).

Golden Age - Metallo (George Grant) u?ywaj swojej zbroi i specjalnego serum w celu zwi?kszenia  swojej si?y do poziomu nadludzkiego

Silver Age - Metallo (John Corben) John Corben dziennikarz (i potajemnie z?odziej i morderca). Podczas ucieczki z miejsca przest?pstwa mia? niemal ?miertelny wypadek, od ?mierci uratowa? go naukowiec prof. Vale

Bronze Age - Metallo (Roger Corben brat Johna) stworzony przez tajn? organizacj? o nazwie ''Skull'' pragnie zem?ci? si? za ?mie? brata

Superman: The Animated Series -  Metallo (John Corben) by? zaanga?owany w spisek Lex Luthor , zosta? zatrzymany i osadzony w wi?zieniu przez Supermana. Kiedy w wi?zieniu nabawi? si? rzadkiej i ?miertelne choroby Luthor zaproponowa? mu szans? na nowe ?ycie, jako cyborg.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 02 Sierpień 2010, 15:10:08
CytatBronze Age - Metallo (Roger Corben brat Johna) stworzony przez tajn? organizacj? o nazwie ''Skull'' pragnie zem?ci? si? za ?mie? brata

Pierwsze zostaje, drugie mo?na wywali? i wtedy Luthor jest nam ca?kowicie zb?dny i dobrze, bo co za du?o to niezdrowo.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Anarky w 02 Sierpień 2010, 15:12:47
Całkowicie nie, chyba że wykorzystamy wątek z Superman: The Animated Series. Jednak ponieważ chyba wszyscy zgodnie nie chcemy już widzieć Lexa Luthora, sądzę że spokojnie w filmie moglibyśmy i tak zobaczyć Metallo.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 02 Sierpień 2010, 15:18:25
A po co z TAS? Przecie? to z br?zowej Ery jest jak znalaz? i do tego organizacja ''Skull'' mog?aby z czasem sta? si? Intergangiem :) i na dwójk? ich przyszykowa?. Taki ma?y pomys?.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Anarky w 02 Sierpień 2010, 17:47:36
Osobiście wolał bym bardziej wątek Metallo z Silver Age, wracając jednak do planowanego filmu mam już nawet w głowie po części ewentualną obsadę. Choć zapewne nikłe są szanse na to że zobaczę akurat tych aktorów w tych rolach i w tym filmie.

Superman/Clark Kent - Brandon Routh lub Henry Cavill
Lex Luthor - Kevin Spacey lub Jude Law
Jimmy Olsen - Anton Yelchin lub Sam Huntington
Perry White- William Shatner lub James Caan
Jor-El - Malcolm McDowell lub  Jim Caviezel
Brainiac - Paul Bettany lub Timothy Olyphant
Lois Lane - Michelle Monaghan lub Kate Beckinsdale


Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Destruktor w 02 Sierpień 2010, 18:41:46
Booster nie rozumiem twojego toku myślenia. Jeśli podobają ci się wydarzenia z komiksu, i tylko takie uznajesz to czytaj dalej komiks. Czy wszystko musi być idealną adaptacją? czy jeśli Superman kiedy poległ po walce z Doomsday, w ekranizacji tego komiksu musiałby mieć w każdym minimetrze tak samo podarty kostium?. Ów słowa są napisane oczywiście pół żartem, pół serio, jednak czy nie uważasz że oglądanie i czytanie ZUPEŁNIE tego samego jest ździebka nudne? zaraz wiesz co się stanie na 100%, zaraz powiesz że zostało to pokazane nie tak niesamowicie jak w komiksie.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Anarky w 02 Sierpień 2010, 19:26:30
Cytat: Destruktor w 02 Sierpień  2010, 18:41:46
Czy wszystko musi być idealną adaptacją?

Na przykładzie Superman Doomsday zdecydowanie stwierdzam że TAK
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Destruktor w 02 Sierpień 2010, 19:46:31
Jeśli adaptacją jest taki film jaki niestety powstał to oczywiście się zgadzam.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Kadaver w 02 Sierpień 2010, 23:05:04
Ja mam inne propozycje obsadowe:
Superman - Paul Tefler, Jason Momoa
Lex Luthor - Russel Crowe, Bruce Willis
Jor El - Pierce Brosnan, Christopher Lambert,Liam Nesson
Jonathan Kent - Mel Gibson, Kurt Russel, Sylvester Stallone
Zod - Nicolas Cage, James Purefoy, Gerard Butler
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Anarky w 03 Sierpień 2010, 10:22:10
Widzę że proponujesz bardzo hollywoodzką obsadę, choć muszę stwierdzić że Sylvester Stallone
Nicolas Cage czy Bruce Willis w takich rolach to już jednak lekka przesada. Sądzę że film jednak aż tak wielkiej obsady pod względem nazwisk mieć jednak nie będzie, raczej będzie promował nowe.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Kadaver w 03 Sierpień 2010, 12:47:45
Superman Donnera miał dosyć wielkie nazwiska:Marlon Brando, Gene Hackman, Glenn Ford, podobnie BB:Michael Caine, Liam Nesson, Gary Oldman, Morgan Freeman.Nowe nazwiska zobaczymy pewnie w rolach Supermana i Lois, natomiast jako villainów i ważne postaci drugoplanowe raczej dadzą znanych aktorów. 
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Anarky w 03 Sierpień 2010, 14:17:11
Cytat: Kadaver w 03 Sierpień  2010, 12:47:45
Superman Donnera miał dosyć wielkie nazwiska:Marlon Brando, Gene Hackman, Glenn Ford

Jednak najbardziej mi osobiście z tych dość wielkich nazwisk w pamięci zapadł Marlon Brando jako Jor-El, głownie za sprawą tej sceny i tego dialogu http://www.youtube.com/watch?v=qB6fjVpAyM8&feature=related Z perspektywy czasu zaś mogę śmiało stwierdzić że Gene Hackman wcale nie zagrał dobrze Lexa Luthora, lepiej zrobił to Kevin Spacey.


Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: RafBat w 04 Sierpień 2010, 12:15:44
 Gene Hackman by? takim "?mieszkiem", w tych pierwszych Superach. Ale i tak takie ukazanie Luthora by?o ...interesuj?ce. Hackman jako? "nie przekona? mnie" jako Lex, ?e jest gostkiem gotowym zrobi? dos?ownie wszystko ?eby tylko dopa?? Kal-Ela. Spacey to ju? "inna historia". Jego Luthor to naprawd? stukni?ty go??, który zrobi wszystko dla zemsty, je?li uzna, ?e kto? "nadepn??" na jego ego. W?a?nie taki powinien by? Luthor, gotowym "wysadzi? ca?? planet?" je?li to mia?o by "udowodni?" jego wy?szo?? nad eSem. To jednak najbardziej "komiksowy" Luthor (ten Spacey'a), wi?c masz racj? Anarky.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: (A)nonim w 04 Sierpień 2010, 12:52:18
Nie zgadzam się Spacey był zbytnim psychopatą. Jak na razie najlepiej odwzorowanym Lexem był ten z TAS, chłodny biznesmen-naukowiec z niewyobrażalnie przerośniętym ego.
A adaptacja w odróżnieniu od ekranizacji może być bardzo luźna.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Anarky w 04 Sierpień 2010, 13:07:05
Ale właśnie taki powinien być Lex Luthor, szalony i rządny zemsty na Człowieku Ze Stali. A przy tym przebiegły i obmyślający oraz realizujący swój kolejny diaboliczny plan. Kevin Spacey nadał tej postaci w filmie Superman Returns sadystyczną i maniakalną, a nawet wręcz obłąkaną i despotyczną otoczkę. Taki właśnie powinien być główny największy przeciwnik Supermana, jest gotowy poświęcić życie miliarda ludzi by osiągnąć swój cel.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: (A)nonim w 04 Sierpień 2010, 14:02:00
Tak ale nie powinien się zachowywać jak wariat. Komiksowemu Luthorowi rzadko kiedy puszczają nerwy bo to by była oznaka braku kontroli czyli słabości. Luthor jest totalnie wyrachowany i nie błaźni się jakimś "WROOONG!".
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Anarky w 04 Sierpień 2010, 23:34:23
Ok Lex Luthor na ogół był stonowany i bardziej powściągliwy w emocjach, jednak nie można mu odmówić tego że był jednak szalony. Te "WROOONG!" w Superman Returns akurat mi się podobało, bo pokazuje jak niestabilna emocjonalnie to postać i jak reaguje na Człowieka Ze Stali który pewnie będzie miał jak zawsze zamiar go powstrzymać.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 05 Sierpień 2010, 11:23:21
Cytatnie można mu odmówić tego że był jednak szalony.

Tak, ale miał też drugą twarz, która udzielała się w mediach, pomagała potrzebującym, rozbudowywała Metroplis i takiego chciałbym go zobaczyć, a nie od razu poszukiwany i skreśony przez społeczeństwo...
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: RafBat w 05 Sierpień 2010, 19:37:50
 Cały Lex to taki typ, który wybucha dopiero za zamkniętymi drzwiami (gdy zgasną już kamery), i wtedy niech już ma to "WROOONG!". ;)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Kadaver w 05 Sierpień 2010, 20:20:54
Ale to Wrooong wykrzyczał za zamkniętymi drzwiami, do Lois Lane, która miała zginąć.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 05 Sierpień 2010, 20:39:23
Mi podobali si? zarówno Hackman jak i Spacey. Pasowali do tej wizji Supermana i wed?ug mnie nie by?o mi?dzy nimi wielkiej ró?nicy. Jednak nie jest to Luthor, którego chc? ogl?da? w reboocie. Uwa?am, ?e TASowy Lex ?wietnie prezentowa?by si? na wielkim ekranie (no mo?e poza t? ca?? muskulatur? - niech b?dzie ?rednich rozmiarów), przebieg?y, z wielk? w?adz? i pieni?dzmi, ale pod t? ca?? fasad? nie mniej ob??kany a ni?eli wersje Hackmana i Spacey'ego.
To na pierwsz? cz???, bo powiedzmy sobie szczerze, w pierwszej cz??ci Lex musi si? pojawi?! Potem niech pozostanie postaci? zza kulis i zrobi miejsce dla Darkseida - b?d? to powtarza? ca?y czas: kinowy pojedynek eSa z Darkseidem o walk? nad Ziemi?, z wizj? New Apokalips, by?by jednym z najbardziej epickich osi?gni?? w kinematografii... je?li dobrze zrobiony
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: (A)nonim w 05 Sierpień 2010, 20:52:38
No jednak nie wiem czy mieszanie w filmy o eSie Nowych Bogów jest dobrym pomysłem. Za to jest jeszcze mnóstwo innych przeciwników typowo eSowych: Metallo, Bizarro, Parasite, Brainiac. Ale Luthor też powinien być, choćby jako postać poboczna.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Destruktor w 05 Sierpień 2010, 21:01:26
Skoro w Smallville Darkseid się pojawi, to tym bardziej mógłby w filmie moim zdaniem.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: (A)nonim w 05 Sierpień 2010, 21:09:18
Ale w tym dennym serialu to już chyba wszystko się pojawiło.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 05 Sierpień 2010, 21:09:57
To jest dobry pomysł, ale trudny przy realizacji. Jeśli zrobiony dobrze to mógłby być jednym z najlepszych wakacyjnych wypadów do kina ze względu na samą potęgę postaci i wagę wydarzeń. Co do pozostałych postaci - no sam nie wiem, według mnie nie ma w nich tego czegoś, skala wydarzeń zdecydowanie by zmalała, może poza Brainiaciem. Z Metallem problem byłby taki, że film nie robiłby wrażenia, bo zagrożony byłby głównie bohater, a nie ludzkość. Bizarro byłby chyba jeszcze trudniejszy do przeniesienia na ekran niż Darkseid, Parasite mnie ani ziębi ani grzeje. Jedyny inny fizyczny przeciwnik, który by mnie zadowalał to Doomsday, ale tu jest podobny problem jak z Darkseidem - ciężko to przedstawić, zwłaszcza w jednym filmie (choć nie jest to niemożliwe). Ewentualnie mogłaby być jeszcze zżynka z Darkseida czyli Mongul, ale jak już można zrobić tego to lepiej chyba zrobić Darkseida.
Zadowalające mnie możliwości na kontynuacje przedstawiają się następująco (Luthor jest w każdej wersji ale w 1 i 2 ma rolę poboczną):
1) vs. Darkseid
2) vs. Doomsday
3) vs. Brainiac, Luthor i Metallo

Póki co Luthor i Metallo mogą być na część pierwszą, origin i tak pochłonie sporą część czasu.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: (A)nonim w 05 Sierpień 2010, 21:27:15
Doomsday w jednym filmie, a Darkseid w następnym? Trochę za mocno.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 05 Sierpień 2010, 21:32:40
nie zrozumiałeś mnie, to nie jest kolejność filmów tylko możliwości od tej która najbardziej by mi się podobała. Wszystko tyczy się jednego filmu, góra dwóch.

Żeby to jeszcze "jaśniej wyjaśnić":
pierwszy film to Luthor i origin i może jeszcze jeden poboczny przeciwnik. Drugi film (z możliwością kontynuacji wątku w 3cim filmie) to JEDNA z tych 3ech opcji, które opisałem powyżej.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: (A)nonim w 05 Sierpień 2010, 21:44:48
Ok, teraz rozumiem.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Kadaver w 06 Sierpień 2010, 00:08:02
Ale po co znowu origin? Przecież w Smalville mamy go już od 9 lat.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: (A)nonim w 06 Sierpień 2010, 10:03:03
I ktoś w ogóle zwraca uwagę na ten gniot?
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Anarky w 06 Sierpień 2010, 17:37:16
Cytat: Air Jordan w 05 Sierpień  2010, 21:09:57
Z Metallem problem byłby taki, że film nie robiłby wrażenia, bo zagrożony byłby głównie bohater, a nie ludzkość. Bizarro byłby chyba jeszcze trudniejszy do przeniesienia na ekran niż Darkseid, Parasite mnie ani ziębi ani grzeje.

A właśnie że robił by wrażenie, takie jak w komiksie absorbując maszyny. I tak może się stać wielkim gigantem i połączyć się np z lotniskowcem. Może nie zagrażał by całej ludzkości, ale mieszkańcom Metropolis na pewno. Bizarro to ciekawa postać, biorąc pod uwagę fakt że posiadał takie same moce jak Superman, acz później posiadał moce odwrócone. Parasite jest ok, jednak nie jest filmowo aż tak na pierwszy rzut oka atrakcyjny jak ci wymienieni przeze mnie wcześniej.

Cytat: (A)nonim w 05 Sierpień  2010, 21:09:18
Ale w tym dennym serialu to już chyba wszystko się pojawiło.

Czemu od razu dennym, różni się od komiksowego pierwowzoru

Cytat: (A)nonim w 06 Sierpień  2010, 10:03:03
I ktoś w ogóle zwraca uwagę na ten gniot?

Tak ja, bo to nie gniot
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Kadaver w 06 Sierpień 2010, 20:20:47
Parasite jest filmowo równie atrakcyjny jak Bizarro, w końcu on też będzie miał moce Supermana, gdy je wchłonie. 
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Anarky w 06 Sierpień 2010, 20:22:50
Tylko że Parasite zdolności i moce osób, których energie wysysał ma tymczasowo
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: (A)nonim w 06 Sierpień 2010, 21:28:28
Sorry Anarky ale dla mnie to jest gniot.
Bizarro zrobiłbym po prostu jako klona Supermana, który chce go zastąpić uważając że to on jest tym właściwym, nie tępawego Supermana na odwrót.
A z Parasitem wcale nie jest taki głupi pomysł wyobraź sobie że ten np. próbuje wciągnąć energię atomową, albo nawet energię słońca.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Anarky w 06 Sierpień 2010, 21:53:49
Ile ludzi tyle opinii....
Ale Bizarro jest klonem Supermana stworzonym przez LexCorp, chce nawet upodobnić się do Supermana. Fakt że jest tępy, ale ma te same moce co Superman i stanowi ogólnie zagrożenie.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: (A)nonim w 07 Sierpień 2010, 10:35:00
Ale ciężko będzie go w formie "jaskiniowca" przedstawić na ekranie żeby zainteresował widzów jako ciekawy i realny wróg. Można by ewentualnie dodać element defektu (podobnie jak w Man of Steel i TAS), przez co powoli umiera i chce znaleźć sposób na przetrwanie.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Anarky w 08 Sierpień 2010, 12:33:38
W każdej formie przedstawienia, Bizarro wydaje mi się ciekawy. Jako nieudany eksperyment i efekt klonowania (które w ostatnim czasie stało się na świecie głośnym tematem), a przy tym mający coś z Supermana. Film mógłby też klimatem w niektórych miejscach przypominać horror, taki np jak z Frankensteinem. A motyw wykorzystania zielonego kryptonitu (który nie działa na Bizzaro), też mógłby się pojawić.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Riko w 13 Sierpień 2010, 19:28:10
Osobiście oglądam bardzo wiele filmów. Nolan jest dla mnie dość nietypowym reżyserem. Szczerze mówiąc lubie jego filmy z Dark Knight na czele. Supermana oglądałem ostatni raz rok temu. Od dziecka oprócz Batmana interesowała mnie ta postać. TO kolejny po Batmanie bohater z prawdziwego zdarzenia według mnie. Nolan i Superman? Będzie ciekawie
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Anarky w 14 Sierpień 2010, 14:02:15
Co udało się Nolanowi z filmowym Batmanem, nie koniecznie musi udać się w przypadku filmowego Supermana. By zrobić dobry film wydaje mi się że potrzeba wycisnąć z jego uniwersum po prostu to co najlepsze i jednocześnie zaproponować coś nowego. Nie chcę już sentymentalnych powrotów do dwóch części filmowych Richarda Donnera, chciałbym nowego spojrzenia. Uzupełnienia nowej produkcji o Supermanie o to co zabrakło poprzednim, nie wiem też czy dobrym pomysłem było by pokazywanie początków bohatera...
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 14 Sierpień 2010, 19:31:39
Cytat: Anarky w 14 Sierpień  2010, 14:02:15
Nie chcę już sentymentalnych powrotów do dwóch części filmowych Richarda Donnera, chciałbym nowego spojrzenia.

Mam podobne zdanie do Ciebie, jednak to może być ciężkie z Nolanem. Chris był wielkim fanem filmów Donnera, także nie zdziwiłbym się gdybyśmy dostali coś w tym tonie. Z drugiej strony za scenariusz odpowiada Goyer, za reżyserie też ktoś inny, także za wiele od Nolana zależeć nie będzie... Myślę, że jego nazwisko pomoże w jednym - zebraniu gwiazdorskiej obsady tak jak w filmach Donnera, czy filmach Nolana.
Ja jestem jednak za originem Supermana, gdyż skoro to ma być nowa historia to też potrzebuje swojego początku (pomimo, iż już chyba 90% populacji zna tą historię)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Anarky w 15 Sierpień 2010, 11:11:32
Superman: Secret Origin to jednak mini seria, dość krótka zresztą i nawet mająca scenę z helikopterem niczym z filmu Richarda Donnera. Zresztą o czym my mówimy, nowy film ma mieć tytuł Superman: Man of Steel i tego się trzymajmy. Na razie propozycje objęcia funkcji reżysera otrzymał Chris Columbus, człowiek odpowiedzialny za filmy o Harrym Potterze, Fantastycznej Czwórce i w przyszłości odpowiedzialny za film Sub-Mariner. Zobaczymy czy przyjmie propozycję i co z tego wyjdzie...
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 15 Sierpień 2010, 13:09:21
Cytat: Anarky w 15 Sierpień  2010, 11:11:32
Zresztą o czym my mówimy, nowy film ma mieć tytuł Superman: Man of Steel i tego się trzymajmy. Na razie propozycje objęcia funkcji reżysera otrzymał Chris Columbus, człowiek odpowiedzialny za filmy o Harrym Potterze, Fantastycznej Czwórce i w przyszłości odpowiedzialny za film Sub-Mariner. Zobaczymy czy przyjmie propozycję i co z tego wyjdzie...

Tytuł nie został potwierdzony przez nikogo zaangażowanego w produkcje, także nie opierał bym się na nim, zastanawiając się nad fabułą.
Co do Columbusa to fakt nakręcił filmy o Harrym Potterze, w tym ten najgorszy - "Kamień ..." - ale to nie on nakręcił Fantastyczną Czwórkę. Póki co najlepsze filmy miał pod koniec lat 80-tych, potem nie nakręcił nic godnego uwagi. Raczej wolałbym kogoś innego na stanowisku reżysera.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Anarky w 15 Sierpień 2010, 13:24:26
Cytat: Air Jordan w 15 Sierpień  2010, 13:09:21
Co do Columbusa to fakt nakręcił filmy o Harrym Potterze, w tym ten najgorszy - "Kamień ..." - ale to nie on nakręcił Fantastyczną Czwórkę.

Nie napisałem że go reżyserował, napisałem że był odpowiedzialny za ten filmy. Co do kolejnej ekranizacji Supermana, tytuł może się oczywiście zmienić. Osobiście jednak nie widzę przeciwwskazań by nie był to właśnie Superman: Man of Steel, w końcu Batman - The Dark Knight a Superman - Man of Steel i wszystko się ładnie zgadza.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: BD96 w 10 Wrzesień 2010, 22:07:55
Właściwie to nowy film chętnie bym zobaczył jako porządne podsumowanie serialu Smallville. 10 sezon ma być epicki... może będzie jakąś namiastką tego tytułu, jednak wolałbym inne zakończenie. Tom Welling w roli Supermana, wreszcie przy porządnym budżecie i godnym przeciwniku. Skoro w Smallville ma pojawić się Darkseid to również mógłby powrócić w filmie, wszystko ładnie by się zgadzało. Oficjalne zakończenie i godne pożegnanie serialu Smallville w dobrym stylu.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Anarky w 12 Wrzesień 2010, 12:18:31
Mi wystarczył by sam 10 sezon Smallville bez filmowego podsumowania, jednak Toma Wellinga chętnie zobaczył bym w roli Supermana na dużym ekranie. A co do Darkseida, to dość popularna postać więc czemu by nie.

http://www.youtube.com/watch?v=8bIMYgl5yp8
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Mr.G w 13 Wrzesień 2010, 21:36:12
Jednak jestem za filmem zupełnie niepowiązanym ze Smallville. Owszem, można by zrobić większy bardziej epicki odcinek na zakończenie serialu, ale oddzielny film i tak powstać musi.

http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=69238&klik=polecaneglowna
Plotka póki co, ale brzmi bardzo zachęcająco. Jeżeli film nie miałby ukazywać początków Supermana to niech właśnie skupia się na jego starszych latach.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Picard w 13 Wrzesień 2010, 23:53:38
Znowu Superman? Tak biedaka męczą jakby poza nim - i Batmanem - nie było w uniwersum DC żadnych innych herosów...  ::)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 14 Wrzesień 2010, 10:26:55
Spoko zabrali się za innych... Green Lantern, Flash.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: RafBat w 14 Wrzesień 2010, 10:54:07
 Green Lantern'a w dobrym filmie jestem jeszcze sobie w stanie wyobrazi?, co innego Flash... oj, kto? naprawd? b?dzie musia? si? mocno przy?o?y? do scenariusza, ?eby ju? po 10 minutach film z Nim si? nie znudzi?.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Picard w 14 Wrzesień 2010, 11:46:47
Co do wspomnianych wyżej filmów, uwierzę jak zobaczę... A co do pomysłu na nowego Supermana to przeczytałem to co napisał Mr.G i w pełni się z nim zgadzam! Film skupiający się na kryptojańskim dziedzictwie Supermana, ukazujący emigranta jako osobę, której nie wita się w Stanach z otwartymi rękoma, tylko jako osobę spotykającą się z podejrzliwością, niechęcią i wrogością. To wszystko tematy na inteligentny film, stanowiący komentarz do współczesnej sytuacji w USA i nie tylko. Obok Batmanów Nolana i ,,X-menów" Singera była by to najinteligentniejsza produkcja superbohaterska jaka do tej pory powstała. A, że by się działo to swoją drogą. :) W takiej wersji mógł by się pojawić nawet ten nieszczęsny Lex Luthor jako prezydent USA, a głównym przeciwnikiem - tym przed, którym ostatecznie Superman obronił ludzi - Eradicator. Plakat do filmu mógł by nawet przypominać okładkę Action Comics no 1 i oddawać ogólny klimat paniki, jakiej ludzie doznawali by na widok Supermana :) :
(http://www.coverbrowser.com/image/action-comics/1-1.jpg)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 14 Wrzesień 2010, 13:07:27
Film o Green Lanternie to nie kwestia wiary, to fakt i już jest po fazie kręcenia i w fazie postprodukcji. Dziwne, że przespałeś coś takiego.

Co do plotki z Johnem Hammem to mogłoby być ciekawie. W prawdzie nie widziałem go w żadnej roli, ale nie o jego osobę do końca mi chodzi tylko o sam pomysł ze starszym Supermanem i dojrzalszym podejściem do tematu. Jestem ciekaw czy magię postaci Supermana w końcu uda się przedstawić w godny mu sposób. Bo o ile cenię sobie filmy Donnera i nie uważam SR za stratę czasu to muszę przyznać, że wspaniałego filmu Superman jeszcze nie miał
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Picard w 14 Wrzesień 2010, 16:22:48
Cytat: Air Jordan w 14 Wrzesień  2010, 13:07:27
Film o Green Lanternie to nie kwestia wiary, to fakt i już jest po fazie kręcenia i w fazie postprodukcji. Dziwne, że przespałeś coś takiego.

Jeśli chodzi o ten projekt nie trzymam ręki aż tak bardzo na pulsie - ostatnio widziałem tylko szkice koncepcyjne postaci. Wyglądały nieźle więc cieszę się, że film powstał. Nie wiesz może na kiedy planowana jest premiera?
A w temacie Supermana dodam, jeszcze, że rzeczywiście w nowym filmie przydała by mu się zmiana wyglądu kostiumu: przy zachowaniu pewnych jego ikonicznych elementów, peleryn, znaku  ,,S" na piersiach. Na przykład ten z wariant prezentowany na zdjęciu z prawej strony jest ciekawy:
(http://farm4.static.flickr.com/3232/3283290563_eb60c68838.jpg?v=0)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 14 Wrzesień 2010, 17:48:08
Póki co na czerwiec 2011. I to z całkiem niezłą obsadą: Ryan Reynolds, Peter Sarsgaard, Mark Strong, czy zbierająca rewelacyjne recenzje za rolę w The Town Blake Lively.

I jeszcze mała poprawka, widziałem Hamma w 3ech filmach: Byliśmy Żołnierzami, Kosmiczni Kowboje i Dzień w którym zatrzymała się ziemia, no i podobno słyszałem jego głos w Samotnym Mężczyźnie. Jednak w ogóle go w tych filmach nie zauważyłem... być może tylko w Dniu... miał większą rolę, ale tamten film postarałem się już wyrzucić z pamięci ;)
Natomiast wiem, że ludzie wielce cenią jego rolę jak również sam serial Mad Men i rzeczywiście wygląda jak jeden z niewielu niebanalnych seriali, jednak ja poczekam na The Town Afflecka. Tam może mnie przekona, bo z tego co czytam w internecie to każdy chce właśnie jego zobaczyć w tej roli.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 24 Wrzesień 2010, 10:05:38
http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=69582 Ten ostatni to mógłby być ciekawy wybór, ale tak czy siak cieszy fakt, że coś się dzieje w sprawie Kryptończyka.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 24 Wrzesień 2010, 10:34:10
Duncan Jones to najciekawszy wybór, ale ogólnie każdy z tych reżyserów, poza Liebesmanem, nie byłby złym wyborem. Podobają mi się te propozycje, ale i tak kluczowy będzie dobry scenariusz
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 28 Wrzesień 2010, 16:04:39
Aronofsky na drodze nowego Supermana http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=69687
Posted on: 28 Wrzesień  2010, 10:16:03

 http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=69714

Jeżeli to wypali, to już uznaje to za strzał w dziesiątkę :D
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Mr.G w 28 Wrzesień 2010, 16:15:57
Zgadzam się. Zawsze lubiłem jej buźkę.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Q w 05 Październik 2010, 01:23:50
Nowego Supermana wyreżyseruje Zack Snyder. Sam reżyser to potwierdził, czyli można to już uznać za w pełni oficjalną informację.

http://www.deadline.com/2010/10/zack-snyder-directing-superman/
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 06 Październik 2010, 11:09:07
Pośpiech nie wróży dobrze temu projektowi i oby nie zapomnieli o godnym przeciwniku i nie chodzi mi tutaj o Zoda ;)

http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=69966
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Mr.G w 06 Październik 2010, 18:46:32
Wierzę, że cień Pana Nolana rzucany na tę produkcje wyniesie ją ponad przeciętność, nawet jeżeli spieszą się ze scenariuszem, bowiem z drugiej strony nie piszą go na kolanie, ale pracują nad tym odpowiedni ludzie. To, że goni ich czas nie musi być złe w skutkach, zwłaszcza, że opierają się na konkretnej serii, więc mają jakieś podstawy i nie musi to trwać tyle, co pisanie scenariusza na przykład do Batmanów.

Co do tejże serii, na której ma bazować fabuła - mógłby ktoś bardziej obeznany przybliżyć "Superman: Birthright" jeszcze bardziej, niż zrobiła to stopklatka? Interesują mnie na przykład przeciwnicy lub stosunki z Lois.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 07 Październik 2010, 11:10:28
DC Multiverse czasem się przydaje :P

http://www.dccomics.com.pl/Miniserie/br
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Mr.G w 07 Październik 2010, 16:25:42
Racja, czasem :]
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 18 Październik 2010, 10:51:11
Nowy Superman bez Zoda? ;D

http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=70238
Posted on: 14 Październik  2010, 13:52:18

 Superman ma nie być żadną konkretną adaptacją komiksu...

http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=70347
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: (A)nonim w 18 Październik 2010, 13:07:25
No i bardzo dobrze bo Snyder nie ma wyczucia.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Hydro w 18 Październik 2010, 20:06:12
Szczerze? To dobrze, że nie będzie żadną adaptacja komiksu tego czy owego, przynajmniej powieje świeżością.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Kadaver w 20 Październik 2010, 19:34:48
SR też nie był adaptacją żadnego konkretnego komiksu, a świeżością nie powiał.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Hydro w 20 Październik 2010, 19:52:43
Jednak tym razem wierzę w zespół pracujący na tym filmem, oraz to, że Nolan z Supermanem zrobi chociaż w małym stopniu to, co z Batmanem.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: (A)nonim w 20 Październik 2010, 20:07:11
Hydro, ale chyba o wiele więcej zależy od Snydera.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Hydro w 20 Październik 2010, 21:41:57
Masz rację, niemniej jednak od producenta też zależy wiele, a Snyder na pewno będzie się liczył ze zdaniem Nolana.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: (A)nonim w 21 Październik 2010, 10:05:34
"Batman Forever is a 1995 American superhero film directed by Joel Schumacher and produced by Tim Burton.". ;)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 21 Październik 2010, 12:03:24
CytatSR też nie był adaptacją żadnego konkretnego komiksu, a świeżością nie powiał.

Trudno żeby skoro kopiował, kopiował i jeszcze raz kopiował ;).
Skoro nie idą w żadną stronę komiksu, nie kombinują z remakiem... to spokojnie mogą wsadzić konkretnego kolesia, który oklepie twarzyczkę Clarkowi ;). Słowem, akcja, dużo akcji, "ES" po takim pobycie na dużym ekranie zasługuje na to ;D
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: (A)nonim w 21 Październik 2010, 12:21:51
Na pewno dostaniemy mordobicie. This is Snyder! ;D
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 24 Listopad 2010, 10:42:31
Musimy i to bez dwóch zdań.

Nie chciałbym być na miejscu Snydera, każdy będzie mu patrzył na ręce, a oczekiwania będą ciągle wzrastały, aż do wybuchu pod czas premiery i nie ma czemu się dziwić... Klęska może oznaczać kolejny długi przestój w kinowym życiu Clarka Kenta.
Posted on: 27 Październik  2010, 11:14:15

 http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=71651

Brzmi to co najmniej zaskakująco...
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Mr.G w 27 Listopad 2010, 16:56:11
Dla mnie brzmi to jak dobra nowina. Rozpoczęcie akcji nowego filmu w Afryce uważam za świetny pomysł, o ile tamtejsza sytuacja zostałaby ukazana mniej więcej tak realistycznie i makabrycznie co w "John Rambo". Może bez scen zarzynania dzieci bagnetami, ale klimat ogólnie zbliżony. No i w takiej Afryce pojawia się Clark Kent (nieużywający w żaden sposób mocy by czuć się jak najbardziej zwykłym człowiekiem) jako fotoreporter; próbuje być niezależny i nie ingerować w tamtejszą sytuację, ale jego wielka moralność i potrzeba sprawiedliwości dają o sobie znać powoli przybliżając go do świadomości o tym, kim może być dla świata.

Trwają castingi do głównej roli, a ja uważam, że na to stanowisko wizualnie najbardziej nadawałby się sam reżyser.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 28 Listopad 2010, 09:37:25
Wszystko co nowe i tak jest chętnie widziane przeze mnie w tym filmiku :)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 28 Listopad 2010, 11:22:52
Motyw z nie używaniem mocy słabo do mnie przemawia. Superman miał już wystarczająco przegadanych wcieleń i szczerze mówiąc najwyższa pora, aby przestał się nad sobą użalać (SII, SIII, SR, Smallville) i skopał parę tyłków. W tej chwili wolałbym Michaela Baya jako reżysera, a niżeli kolejnego kryptonitowego planu Lexa Luthora. Dlatego Snyder wydaję się być bardzo dobrym kandydatem, który byłby zmarnowany na kolejną historię "mam fantastyczne moce, ale nie wiem czy powinienem ich używać" - wtedy ciska się na usta "Shut the f#@* up and kick some a$$". Mam nadzieję, że te plotki się nie potwierdzą, ale jedna rzecz nie pozwala mi patrzeć z nadzieją w przyszłość - prawa autorskie. Jeśli WB nie zacznie kręcić do czerwca, straci prawa autorskie przez co mogą na siłę pchać byle jaki film do produkcji!
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: (A)nonim w 28 Listopad 2010, 11:49:27
Plotka o Afryce wzięła się pewnie z tego, że nowy film ma być oparty na Superman: Birthright.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 28 Listopad 2010, 13:58:46
Snyder chyba mówił, że jego projekt nie będzie oparty na żadnym komiksie...
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: (A)nonim w 28 Listopad 2010, 14:40:04
Ale coś tam mówiono wcześniej o Birthright.
Na razie to wszystko tylko plotki tak jak w przypadku TDKR.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Hydro w 28 Listopad 2010, 17:47:12
Cytat: Mr.G w 27 Listopad  2010, 16:56:11
o ile tamtejsza sytuacja zostałaby ukazana mniej więcej tak realistycznie i makabrycznie co w "John Rambo". Może bez scen zarzynania dzieci bagnetami, ale klimat ogólnie zbliżony.
Nie zapominaj że film (jak prawie każdy o superherosach) na 99% będzie miał kategorię PG-13, więc za dużo brutalności tam nie doświadczymy, a co dopiero takich scen  :P
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: (A)nonim w 28 Listopad 2010, 18:17:04
Ja w ogóle nie rozumiem czemu od filmu o Supermanie niektórzy oczekują realizmu i makabry.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Mr.G w 28 Listopad 2010, 18:24:15
Na jasne, jasne. Fakt, przesadziłem z porównaniem. W tym samym zdaniu nawet podkreśliłem, że bez ukazania konkretnych scen. Chodziło mi raczej o sam klimat, o stworzenie w widzu świadomości, że tam źle się dzieje. Jakieś sugerowane egzekucje czy płonące wioski mogłyby jednak być, co byłoby pójściem w zupełnie nowy anty-cukierkowy kierunek w filmach o Supermanie.

Nie jestem pewien czy dobrze rozumiem Air Jordana.
Cytat: Air Jordan w 28 Listopad  2010, 11:22:52
Superman miał już wystarczająco przegadanych wcieleń i szczerze mówiąc najwyższa pora, aby przestał się nad sobą użalać (SII, SIII, SR, Smallville) i skopał parę tyłków
Jeżeli Superman od początku filmu będzie już niosącym pomoc superbohaterem i nawet jeżeli ta pomoc będzie opierać się na naprawdę efektownych mordobiciach, to ten film nie wniesie niczego poza właśnie tymi walkami. AJ, przytoczyłeś przykład SR. Sądzę, że tamtejszy Superman miał być jak najbardziej bliski oryginałowi i to właśnie go zgubiło. Sukces Batmanów Nolana jest dowodem na to, że by film superhero zapadł w pamięć, to trzeba tam dać coś więcej niż nawet najlepsze mordobicie, bo inaczej w najlepszym wypadku otrzymamy coś pokroju Iron Mana, który jest rozrywką przyjemną, ale bardzo jednorazową. Tak więc sądzę, że jakieś użalanie się nad sobą głównego bohatera dobrze zrobi dla Supermana.

Anonim, nie chcę mówić nawet za niektórych, a jedynie za siebie. Oczekuję po prostu czegoś nowego, odejścia od idealnego i słodkiego Supermana z przedziałkiem. Chcę czegoś na wzór przemiany, jaka dokonała się w filmach o Jamesie Bondzie.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: (A)nonim w 28 Listopad 2010, 19:03:16
CytatJeżeli Superman od początku filmu będzie już niosącym pomoc superbohaterem i nawet jeżeli ta pomoc będzie opierać się na naprawdę efektownych mordobiciach, to ten film nie wniesie niczego poza właśnie tymi walkami.
I dobrze to nie musi być superambitny film, tylko film o Supermanie. Byleby wykorzystać jego superpotencjał, a nie zmarnować go jak w SR.
Nic by się przecież nie stało gdybyśmy dostali po prostu dobry film rozrywkowy.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Mr.G w 28 Listopad 2010, 19:09:33
Owszem, byłoby miło, ale nie sądzisz, że byłoby jeszcze przyjemniej gdybyśmy dostali lepszy film niż po prostu dobry/przeciętny? Jeżeli mam oglądać filmy, to niech to będą filmy naprawdę warte obejrzenia. Po co się ograniczać i liczyć tylko na przeciętniaka?
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: (A)nonim w 28 Listopad 2010, 19:17:00
Oczywiście, ale ambitniejsze i poważniejsze podejście nie musi oznaczać lepszego filmu.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Mr.G w 28 Listopad 2010, 19:25:04
Ale na pewno daje szansę na lepszy film, czego nie daje odgórne założenie: "zróbmy typowy efekciarski film superhero".
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 28 Listopad 2010, 19:42:56
Bardzo dobrze mnie rozumiesz, tylko mamy inny wizje tego co chcielibyśmy zobaczyć. Według mnie Superman nie jestem materiałem na ambitne kino, a to co filmy Donnera po części zrobiły dobrze to wprowadzenie kinowej magii. Fabuła była drugoplanowa, bardziej chodziło o pokazanie możliwości Supermana i na tamte czasy to się udało. Oczywiście pomogły też kreacje aktorskie, ale na tym się to kończyło, gdyż fabuła była prosta, a gdy robiła się zbyt skomplikowana to się gubiła. Jednak nie to było najważniejsze, a po prostu zobaczenie Supermana w akcji. Na tamte czasy było to olbrzymie osiągnięcie, a teraz potrzebujemy czegoś co równie mocno podziałałoby na współczesnego widza, który widział Matrixa, Obcego, Transformersów czy nawet tego Avatara. Przywoływanie Michaela Baya było oczywiście tylko metaforą, ale Superman potrzebuje epickiego wydania, bardziej a niżeli kolejnego melodramatyzowania. I to co Superman Returns potwierdził (choć według mnie nie był to zły film) to to, że bohater potrzebuje większego wyzwania niż kolejny plan Lexa Luthora, bazujący na osłabieniu Clarka, i raczej potrzebuje wroga, który wydobyłby z niego to co najlepsze. Kto by nie chciał zobaczyć fantastycznej walki pomiędzy Supermanem, a którymś z jego najpotężniejszych wrogów przy dzisiejszych możliwościach technologicznych? Chodzi mi przede wszystkim o przywrócenie tej magii w Supermanie, spełnianie dziecięcych fantazji. A dopiero potem szukanie w tym wątków psychologicznych i czegoś głębszego co byłoby bonusem. Ale nie kolejną fabułę na zasadzie - bohater ma takie moce ale nie chce z nich korzystać bo (tu wstawić kolejny durnowaty wątek fabularny). Jeśli miałbym wybrać motyw przewodni to byłaby to ODPOWIEDZIALNOŚĆ, a nie człowieczeństwo. Na zasadzie odpowiedzialności za losy całego świata można zbudować całkiem ciekawy film, gdzie bohater będzie nękany przez własne demony (np. wyrzuty sumienia za życie prywatne - poświęcenie Lois na rzecz bycia Supermanem 24h), ale też nie będzie marudził. Wstawić takiego wroga, że Superman tych umiejętności by miał za mało, a nie za dużo. Wtedy potrzebujemy przeciwnika, który miałby nad nim przewagę i jednocześnie nie mógłby być powstrzymany przez nikogo innego - dlatego motyw z kryptonitem nie może być głównym wątkiem, w przeciwieństwie do SR, gdzie byle policjant mógł powstrzymać Lexa.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: (A)nonim w 28 Listopad 2010, 19:52:28
To nie założenie "zróbmy typowy efekciarski film superhero", tylko "zróbmy rozrywkowy film", coś w tym stylu o jakim pisze Air Jordan. A ambitniejsze i poważniejsze podejście może też oznaczać gorszy film. To tylko Superman. ;)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Mr.G w 28 Listopad 2010, 20:39:36
No właśnie, to tylko Superman - takie założenie ugruntowało się w ludziach, bo jak dotąd nie wyciśnięto z niego wiele.
Ale wiecie co? Jest dużo racji w tym co mówicie. AJ przekonał mnie przede wszystkim z przywróceniem magii i spełnieniem dziecięcych fantazji - to mnie urzekło. Moje przekonania o potrzebie czegoś głębszego w filmie płynęły jedynie z tego, że współczesny widz zdawał się widzieć już wszystko co efektowne w filmach akcji...ale chwila... i tu nagle przypomina mi się Avatar - wielu zarzuca mu denną fabułę, dziecinną schematyczność, ale co z tego skoro sama estetyka tego filmu przyciągnęła do kina zdecydowanie rekordowe ilości ludzi? Sam jestem z tych, którzy gdzieś mieli brak potrzeby myślenia w Avatarze i skupili się na wchłanianiu piękna całego tamtego świata.
Czemu więc, w przeciwieństwie do Avatara, od Supermana oczekuję jakiejkolwiek umysłowej głębi? Być może rzecz leży w SR, który u mnie pozostawił duży niesmak. Film należał do tych, o których wspomina Anonim - film rozrywkowy. I tyle. A na seansie w sali kinowej było dziewięć osób. Rzecz w tym, że widziałem już proste historie o Supermanie i teraz chciałbym czegoś nowego. W moim mniemaniu jest to pójście w stronę nowego bardziej mrocznego klimatu, a według AJ to po prostu jakaś świeża fabuła. I mogę zgodzić się z AJ, sam bowiem nie wiem co może przyczynić się do sukcesu filmu, nie jestem reżyserem, boję się jedynie, że próba zachwycenia współczesnego widza jedynie fabułą plus efektami to trochę za mało, ale być może duet Snyder & Nolan (wszak mają dobre wpisy w swoich CV w rubryce "filmy superhero") są w stanie właśnie pokazać coś zachwycającego.
Tak więc raz jeszcze wspomnę, że nie jestem przeciwnikiem efektownego Supermana, a jedynie przeciwnikiem banalnego Supermana, więc jeżeli uda się uzyskać tę magię, o której wspomniał AJ i wykorzenić banał, to będę naprawdę szczęśliwy.
Zgadzam się też z tym, że nie może powrócić pajacowaty Luthor z kawałkiem kryptonitu w dłoni.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: (A)nonim w 02 Grudzień 2010, 23:11:24
Jak dla mnie to może być nawet banalne (jak ten Avatar), byleby nie było nudne jak SR. SR nie było dobrym filmem rozrywkowym bo nudziło.

Na Supermana jednak lepiej jest patrzeć przez pryzmat Green Lanterna, czy Spider-Mana, niż Dark Knighta.
Posted on: 28 Listopad  2010, 21:06:01

 Ankietę można usunąć, Nolan już nie patronuje Supermanowi.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 03 Grudzień 2010, 11:12:50
CytatZgadzam się też z tym, że nie może powrócić pajacowaty Luthor z kawałkiem kryptonitu w dłoni.

Wątpię, aby ktokolwiek chciał jego ponownego powrotu... Zresztą, co ja mówię o powrocie skoro on w każdym filmie był ::)

CytatAnkietę można usunąć, Nolan już nie patronuje Supermanowi.

Piecze nad tą produkcja chyba ciągle ma Nolan, czy się mylę??

PS: Ankietę może usunąć Diablo, który zniknął lub Hydro.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Kadaver w 03 Grudzień 2010, 11:34:36
Cytat: Leon Kennedy w 03 Grudzień  2010, 11:12:50


Zresztą, co ja mówię o powrocie skoro on w każdym filmie był
Nie w każdym, w SIII go nie było.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: (A)nonim w 03 Grudzień 2010, 11:40:24
CytatPiecze nad tą produkcja chyba ciągle ma Nolan, czy się mylę??
Według najnowszych informacji już nie.
http://themovieblog.com/2010/12/christopher-nolan-leaves-superman-reboot
CytatNie w każdym, w SIII go nie było.
Tego badziewia nikt nie bierze pod uwagę. ;)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 07 Grudzień 2010, 10:21:35
Na DC już krzyczeli... Znów Zimmer robi muzę do filmu na podstawie komiksu... Warner ma tylko tego jednego kompozytora? Nie i sama informacja została zdementowana ;D

http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=72046
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Q w 30 Styczeń 2011, 18:59:47
Henry Cavill zagra Supermana w filmie Zacka Snydera - http://www.superherohype.com/news/articles/125177-henry-cavill-to-play-superman

(http://img89.imageshack.us/img89/1159/henrycavillsuperman.jpg) (http://img89.imageshack.us/i/henrycavillsuperman.jpg/)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: m2reily w 30 Styczeń 2011, 19:52:46
Wizualnie wystarczy, że zgoli wąsy i będzie wyglądał jak Superman, mógłby zostać przy dłuższych włosach. Jeśli idzie o aktorską stronę to będziemy musieli poczekać na konkrety. 
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 30 Styczeń 2011, 22:18:50
No z wyglądu pasuje na Supermana. Na Clarka Kenta? Nie bardzo, nie ma w sobie tej ciamajdy co Reeve i Routh, ale trzeba będzie poczekać na to jak zagra. Z umiejętności aktorskich go nie mogę ocenić, bo widziałem z nim raptem dwa filmy, Hrabiego Monte Cristo i Stardust. Oba filmy są dobre, ale jego w nich nawet nie pamiętam. Tyle, że podobnie sprawa miała się z Routhem, też nie miałem pojęcia kim jest, a spisał się w tej roli świetnie. Podejrzewam, że podobnie było z Reevem, bo przed Supermanem był raczej postacią enigmatyczną.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: m2reily w 30 Styczeń 2011, 23:07:18
Może Clark Kent nie będzie ciamajdą, już dawno nim nie był w komiksach. Snyder zapewne zrobi z niego zwykłego reportera. Byłaby to ciekawa odmiana, nie chciałbym, żeby nowy film był niemalże kopią obrazu Donnera, tak jak Superman Returns.     
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Roy_v_beck w 30 Styczeń 2011, 23:14:57
Cytat: Air JordanTyle, że podobnie sprawa miała się z Routhem, też nie miałem pojęcia kim jest, a spisał się w tej roli świetnie.
Tu chyba mówi o roli geja w filmie Kevina Smitha. Bo osobiście nie pamiętam, aby w innej roli się świetnie spisał.

A kandydat to faktycznie dobrze wybrany. Nie to co Catwoman do TDKR.

A i ja bym chciał, aby Superman był taki jak w "Kingdom Come" i "Powrocie Mrocznego Rycerza". W sumie w ogóle mogą zekranizować trzeci numer bodajże "Powrotu", gdzie główną Clark Kent odegrał sporą rolę.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 30 Styczeń 2011, 23:21:06
Mowa o roli Clarka Kenta/Supermana :P ?wietnie wpasowa? si? w role pozostawion? przez Reeve'a i wykona? swoje zadanie wzorowo. A w Zach i Miri te? by? niez?y, cho? 5 minut na ekranie to troch? ma?o.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Juby w 31 Styczeń 2011, 09:13:49
Koleś jest na Supermana chyba z 10cm za niski, ale z wyglądu ogól;nie pasuje. Szkoda tylko, że Reeve jest nie do przebicia.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 31 Styczeń 2011, 10:09:59
CytatMowa o roli Clarka Kenta/Supermana J?zyk ?wietnie wpasowa? si? w role pozostawion? przez Reeve'a i wykona? swoje zadanie wzorowo.

Routh i w moim odczuciu wywi?za? si? z powierzonej roli tak bardzo, ?e chcia?bym jego powrotu :'(.

Nowy Superman Henry Cavill móg?by pozosta? z d?u?szymi w?osami, a nawet jeszcze bardziej zapu?ci?. Z samego wygl?du jest w miar?. Zobaczymy pó?niej co b?dzie.

Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Deuce w 31 Styczeń 2011, 21:03:38
Moje zdanie jest takie, że teraz nie ma większego znaczenia kto zostanie Supermanem. Christophera Reeva i tak już nikt nigdy nie przebije. Chris był, a nie grał, Supermana. Żaden aktor mu nie dorówna, nie mówiąc już o przebiciu. U nowego chciałbym zobaczyć dobrą interpretację Clarka Kenta. Tom Welling zupełnie nawalił, więc może ktoś zrobi to tak jak trzeba.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 31 Styczeń 2011, 21:26:22
Reeve do tej pory był najlepszym Supermanem, ale strasznie nie lubię jak ktoś pisze takie pierdoły jak "i tak nikt już go nie przebije". Tak samo pisano o Nicholsonie jako Jokerze, czy Brando jako Vito Corleone. Wybacz, ale tu nie chodzi o jakieś przebicia, bo to nie siatkówka. Każdy szanujący aktor potrafi nadać inny charakter danej postaci i póki nie zobaczysz tej interpretacji mógłbyś się wstrzymać z przepowiedniami. Nie bronię tu akurat Cavilla, bo równie dobrze może okazać się beznadziejny w tej roli, ale należy mu się szansa, tym bardziej, że nikt nie wie na co go stać.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Deuce w 31 Styczeń 2011, 22:03:43
Przede wszystkim nie wiem, dlaczego jako przykład podałeś Jacka Nicholsona. Jego Joker jest jak na razie najlepszym z tych, które zostały ukazane w filmie. Poza tym słowa "przebije" użyłem jako przenośni. W moim kontekście oznacza to "nie zagra lepiej tej roli", więc prównanie do siaktówki różnież nietrafione.
Pomijając to wszystko, to gra aktorska jest względna. Każda osoba może ją ocenić inaczej, przykładać uwagę do innych elementów. Dla precyzji powiem tak: żaden aktor nigdy nie spodoba mi się w roli Supremana tak samo lub bardziej, jak Christopher Reeve.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Roy_v_beck w 31 Styczeń 2011, 23:06:22
Ty chyba, Deuce, lubisz mieć zdanie z kosmosu. Co w jaki temat wejdę, tam zawsze inaczej od wszystkich masz.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 31 Styczeń 2011, 23:50:25
Ale nie możesz tego wiedzieć, nie możesz być pewien na 100%. Przykład Jacka Nicholsona jest jak najbardziej na miejscu bo wiele osób mówiło tak jak ty, a po występie Ledgera pluli sobie w brodę. Ty najwidoczniej nie, co nie znaczy, że Ledger ze swojego zadania się nie wywiązał. Czy "przebił" (spokojnie, zrozumiałem za pierwszym razem) Nicholsona? Niekoniecznie, bo ciężko jest zagrać lepiej lub gorzej. Zagrał inaczej, ale wielu osobom ta wizja spodobała się najbardziej. Rozumiem, że dla ciebie Reeve jest właśnie taką wizją optymalną, lepszą niż cokolwiek widziałeś do tej pory na filmie lub w komiksie, ale z drugiej strony takiego Jokera jak w TDK nikt wcześniej nie widział, więc istnieje szansa na zobrazowanie Supermana w zupełnie nowy sposób. Chociażby dlatego, że 10 lat temu Burton miał się zabrać za tę postać i po samych projektach mogę stwierdzić, że byłoby to coś zupełnie nowego.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Deuce w 01 Luty 2011, 00:27:48
Tak jak pisałem wyżej, gra aktorska jest względna. Ja osobiście nie mogę powiedzieć, że ten czy ten był najlepszy w danej roli. Jedyne co mi wolno powiedzieć to to, że ten czy tamten podobał mi się najbardziej w danej roli. To że Joker Nicholsona podobał mi się bardziej niż Joker Ledgera, nie oznacza, że nie potrafię docenić roli tego drugiego, która była świetna.
Żeby nie było całkiem nie na temat. Christopher Reeve jest odzwierciedleniem mojego ideału obrazu Supermana. Właśnie tak wyobrażam sobie Clarka Kenta i Supermana. To jest jedyny taki przypadek, nie zdarzyło mi się to przy żadnym innym aktorze, który grał postać z komiksu. To nie może jednak stanowić interpretacji do tego, iż moim zdaniem każdy, inny aktor źle zagra Supermana. Może zagrać świetnie, ale jestem pewien, że nie przebije mojego wyobrażenia. Mam w głowie obraz wielu bohaterów komiksowych, ale to właśnie Chris Reeve trafił w 100% w ideał mojego obrazu akurat Supermana. Mojej podświadomości nie zmienię, bo nie umiem, więc stąd wniosek, że nikt nie spodoba mi się bardziej jako Człowiek ze Stali.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Drawski w 01 Luty 2011, 10:39:01
Cytat: Roy_v_beck w 31 Styczeń  2011, 23:06:22
Ty chyba, Deuce, lubisz mieć zdanie z kosmosu. Co w jaki temat wejdę, tam zawsze inaczej od wszystkich masz.

Po to tu jesteśmy. To są subiektywne opinie, i każdy ma do nich prawo. Chcesz żeby wszyscy zgadzali się ze sobą? to nie ma sensu w miejscu dyskusji. Pogódźcie się że tu są ludzie dla których Nicholson jest lepszym Jokerem, a Reeve lepszym Supermanem. I to nie tylko jeden Deuce tak uważa :P
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Mr.G w 01 Luty 2011, 10:46:06
Cytat: Drawski w 01 Luty  2011, 10:39:01
a Reeve lepszym Supermanem
Przepraszam, bo chyba nie rozumiem... Mam nadzieję, że nie masz na myśli Supermana lepszego od Cavilla, bo to by oznaczało dwie możliwości:

a. jesteście na tyle tępi, by oceniać aktora w roli, której jeszcze nie zagrał
b. najnowszy Superman jest już dostępny w pirackiej wersji i to ja się zagapiłem, bo tego nie zauważyłem

z tym że odpowiedź "b" śmiało możemy wykluczyć, no nie?
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 01 Luty 2011, 10:59:55
Nigdzie nie napisałem, że nie doceniasz Ledgera, ani nie napisałem, że Nicholson nie może być dla ciebie lepszym Jokerem. Skupiacie się nie na tym co trzeba. Joker posłużył mi jako przykład, że jeśli coś może odbiegać od komiksu, być tak nową i niespotykaną interpretacją i zachwycić miliony fanów, to czemu to by się nie mogło powtórzyć w przypadku Supermana. Tłumacząc najprościej jak można - nieważne jest czy podobał ci się Joker Ledgera czy nie, nie o nim tu mowa, ale być może Snyder, Goyer i J. Nolan przygotowali coś czego wcześniej nie widziałeś, coś czego nie spodziewałeś się, że można by zrobić z Supermanem (bo np. spotkałeś się kiedyś wcześniej z taką wizją jak Sups Burtona? Ja nie) i być może spodoba ci się bardziej niż do tej pory (a być może tylko cię wkurzy, lub będzie to najbardziej standardowa historyjka opowiedziana po raz n-ty). Kluczowe słowo to być może, bo ani ja, ani ty nie wiemy jak to wyjdzie, dlatego nastawienie z góry jedynie źle będzie wpływać na twój odbiór filmu. Tabula rasa, stary ;)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Roy_v_beck w 01 Luty 2011, 11:47:46
http://www.youtube.com/watch?v=zaqgofAZAFo (http://www.youtube.com/watch?v=zaqgofAZAFo)
http://www.youtube.com/watch?v=Rtn5tCpD8WU (http://www.youtube.com/watch?v=Rtn5tCpD8WU)

Ryan Reynolds na pewno by był najlepszy jako Superman :)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 01 Luty 2011, 12:29:26
Fajny film btw. Jeff Daniels jest w nim świetny, a Ryan w krótkim czasie na ekranie znowu jest w wysokiej komediowej formie.
Posted on: 01 Luty  2011, 12:28:54

 ale drugi klip to mały spoiler :P
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 01 Luty 2011, 13:25:13
Cytata. jeste?cie na tyle t?pi, by ocenia? aktora w roli, której jeszcze nie zagra?

Pewnie s? tak zapatrzeni na Reeve'a, ?e nikogo lepszego w roli Supermana nie mog? sobie wyobrazi? :P
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Deuce w 01 Luty 2011, 19:31:26
Oceniajcie to jak chcecie paradoks, tępota czy nawet moce kosmiczne. To jest jeden jedyny przypadek, że po prostu wiem, że Superman Reeva jest dla mnie ideałem. W żaden sposób nie oceniam gry nowego aktora, bo jak słusznie zauważyliście, film jeszcze nie powstał. Kiedy zobaczę film, to będę mógł ocenić przedstawioną postać.
Ponadto duże znaczenie ma również sam wygląd aktora. Aktor z Superman Returns zagrał bardzo podobnie do Reeva, ale oczywiście inaczej wyglądał z twarzy. Gra aktorska podobała mi się u obu, była na podobnym poziomie oddania postaci, ale to Chris ma twarz taką, jaką chciałbym widzieć u Supermana. Tak jak mówiłem, to jest podświadomość, której nie zmienię. Każdy, nowy aktor może zagrać dobrze, ale żaden nie będzie wyglądał identycznie jak Chris Reeve, który przedstawia obraz mojego ideału Człowieka ze Stali.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Drawski w 01 Luty 2011, 19:59:58
Skoro Deuce przyst?pi? do samoobrony to i ja co? dopowiem. W moich postach idzie tylko jedno przes?anie - porównanie Christophera Reeve'a do Brandona Routh'a. Fakt ?e Routh da? z siebie wszystko - ale wszystko by by? podobny do swojego poprzednika, a to ju? jak wysz?o i czy to nie przy?mi?o innych wa?nych rzeczy w "Superman Returns" to ca?kiem inna sprawa. Reeve jak dot?d pokaza? nam idealny wizerunek Supermana jako prawego "kosmicznego harcerzyka". Dlatego w?a?nie jest to mój ulubiony odtwórca roli Clarka Kenta... A co do Henrego Cavilla to absolutnie go nie oceniam, od pocz?tku chcia?em zaznaczy? ?e to Routh i inni dotychczasowi aktorzy nie przebij? w moim rankingu Reeve'a. Nie widzia?em "Dynastii Tudorów" tak wi?c nie znam mo?liwo?ci Cavilla, jednak w jego wygl?dzie nie widz? tego czego? i?cie "kentowego" co mia? w sobie Reeve!
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 02 Luty 2011, 11:06:33
Deuce przystąpił do samoobrony? To oni jeszcze funkcjonują? ;)
Sorry, nie mogłem się powstrzymać
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 04 Luty 2011, 15:13:48
Brak Lois lub zredukowanie tej postaci do małej roli uważam za kompletnie chybiony pomysł, który ostatnio się narodził... U Petera brak Mary Jane jeszcze przejdzie, bo dali mu inną znaną z komiksu Gwen, a że mieli ku sobie to tym lepiej. Zaś u "ES" widzę jeszcze ewentualnie Lanę, a nie kogoś całkowicie nowego i w sumie pewnie zbędnego.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Hydro w 07 Luty 2011, 16:59:02
Spiderman bez Mary Jane i Superman (prawie) bez Lois Lane. No wielkie brawa.

Oby to były tylko plotki, że Ursa ma być główną (oby nie jedyną) przeciwniczką Supermana. Aktorka może i seksowna, ale postać wystąpiła już w II i wrażenia nie zrobiła, a jej ponowny powrót na ekran wydaje mi się bez sensu. Trudno mi sobie wyobrazić Człowieka ze stali dostający porządne lanie od tej kobietki, nawet jeśli ma tam jakieś moce :P

PS Gratuluje tym którzy odrzucają Cavilla na starcie. Tak trzymać.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: (A)nonim w 07 Luty 2011, 18:03:48
Nie tak grubo, ale na pewno po. Więc nic się nie szkodzi że nie będzie rudej.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Roy_v_beck w 07 Luty 2011, 18:07:22
Spider to ma fajnie z laskami. Nie to co ten monogamista Superman. Czy Lana Lang pojawiła się w komiksach przed serialem?
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 07 Luty 2011, 18:47:21
no raczej, była nawet główną miłością w Supermanie 3
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: (A)nonim w 07 Luty 2011, 19:44:31
Lana była miłosnym interesem Clarka w serii "Superboy". W komiksach istnieje do dzisiaj. Była jeszcze Lori Lemaris m.in.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Funky w 07 Luty 2011, 23:39:18
Powiem szczerze, nie lubię Supermana, z tym swoim tandetnym kostiumem (majty gorsze niż w przypadku komiksowego Batmana) Cała otoczka mnie zniechęca, wydaje mi się tak strasznie komiksowo kiczowata. A co do Nolana to trudno mi jest wyobrazić sobie że patronuje nad takim projektem. Ale mam nadzieję że reżyser będzie się mógł pochwalić przynajmniej niezłym filmem.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: (A)nonim w 07 Luty 2011, 23:49:03
Drawski na razie to 100% nie wiadomo czy ten film powstanie, a co mówić o serii Snydera. ;)
Funky te gacie są arcyważne, na forum DC Multiverse jeden użytkownik Ci to wytłumaczy (Drawski będzie wiedział o co chodzi). ;D
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Funky w 07 Luty 2011, 23:51:35
Ważne czy nie wygląda to naprawdę źle, CZERWONE majty na tle niebieskiego wdzianka :D Dalszy komentarz jest chyba zbędny.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: (A)nonim w 07 Luty 2011, 23:53:17
No właśnie. ;)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 08 Luty 2011, 13:29:14
A dajcie mu już spokój odnośnie tych majteczek ;)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: (A)nonim w 08 Luty 2011, 18:28:07
"In a related ruling, a judge ruled that Warner Bros. did not owe the families additional royalties from previous films, however if they do not begin production on a Superman film by 2011, then the Shuster and Siegel estates will be able to sue for lost revenue on an unproduced film"
Ogólnie to ciągle mi się wydaje że WB tak na serio nie ma pomysłu na Supermana i spieszy się z tym filmem żeby nie stracić praw.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 08 Luty 2011, 21:01:09
Cytat: (A)nonim w 08 Luty  2011, 18:28:07
Ogólnie to ciągle mi się wydaje że WB tak na serio nie ma pomysłu na Supermana i spieszy się z tym filmem żeby nie stracić praw.

No to jest raczej oczywiste, dlatego moje oczekiwania są niewielkie póki co. Nawet jeśli za historię odpowiada w jakimś stopniu Jonathan Nolan. WB po prostu ma sprawdzonego pisarza, któremu zleciło projekt, co nie znaczy, że film nie jest napisany na pół gwizdka i w pośpiechu. Restart Batmana wyglądał inaczej, wtedy WB miało czas na przesłuchiwanie różnych reżyserów i przeglądanie różnych scenariuszy i wizji, które już w głowach twórców istniały. Tutaj narzucili niby najlepszym swoim ludziom szybkie wymyślenie takiej wizji. A więc drugiego Batman Begins raczej się nie spodziewam.
Oczywiście zawsze jest szansa, że Nolan i Goyer główkowali, główkowali i wymyślili mimo wszystko coś fajnego, bo Snyder to wiem, że i tak się nadaję do tego typu filmu, także jest we mnie nadzieje, ale też raczej się nie rozczaruję jeśli dostaniemy gniota.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 09 Luty 2011, 10:03:14
Uznaję to za głupią plotkę z której śmiało można się pośmiać :) http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=73965

Mam nadzieję, że warner jednak zdąży z tym filmem na koniec 2012 roku, bo nie chciałbym, aby to był kolejny widmo projekt z Supermanem i Snyder mi pasi na stołku reżysera.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Q w 21 Luty 2011, 23:01:12
Według najnowszych plotek - http://www.deadline.com/2011/02/kevin-costner-up-up-and-away-for-superman-role/

Kevin Costner jest blisko zagrania jednej z kluczowych ról. Nie wiadomo o jaką rolę chodzi, ale osobiście nie miałbym nic przeciwko zobaczenia Costnera w nowym Supermanie.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: m2reily w 21 Luty 2011, 23:47:06
Z tego co przeczytałem to Costner bardziej celuje w pozytywną rolę w filmie. Zdaje mi się, że może zagrać Johnatana Kenta, po wstępnym zastanowieniu myślę, iż by pasował.       
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 22 Luty 2011, 00:48:50
Mam tylko nadzieję, że nie będzie to rola Jor-Ela. Po Brando tę rolę powinien dostać ktoś bardziej utalentowany. Costner jako papcio Kent mi natomiast pasuje. Btw. niektórzy też zastanawiają się czy mógłby zagrać Lexa, ale skoro mamy bardzo młodego Supermana to wolałbym też w miarę młodego Lexa, coś około 40stki. Mark Strong wydaję się dość oczywistym wyborem, ale przejada się już trochę jako złoczyńca. Sam nie wiem, kto mógłby zagrać Lexa... Josh Brolin? Jason Isaacs? Karl Urban? Jak widać chciałbym, aby był zdrowo zbudowany. Nie, aż tak jak w komiksach, ale na pewno nie tak jak w dotychczasowych filmach.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Altair w 22 Luty 2011, 10:05:41
Właśnie świetnie pasuje na Jor-Ela ;) Costner to utalentowany gościu i jeżeli mielibyśmy go zobaczyć w jakiejś roli to świetnie pasowałby na kogoś szlachetnego, mentora... Jakim niewątpliwie był Jor-El ;)
A co do Lexa...
Niech go w ogóle nie będzie najlepiej. :)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 22 Luty 2011, 10:11:56
Lepiej ziemski ojczulek ;)

CytatNiech go w ogóle nie będzie najlepiej.

Niech zostanie tylko wspomniany...
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Altair w 24 Luty 2011, 23:20:31
Byle by mu [Costnerowi] dali ciekawą rolę, obojętnie kogo. ;)
Lex się nam już przejadł, bo nigdy jeszcze nie był ukazany z tak dużymi jajami jak w komiksach ;) Nie wiem czy chciałbym nawet słyszeć, że znów będziemy mieć powtórkę z rozrywki. ;)
Znacznie bardziej wolałbym zobaczyć coś na wzór "All Star Superman". W takim filmie bardziej by mi zależało na podkreśleniu w rzeczywisty sposób relacji świat-superman, a nie jak to dotąd było otumaniony hypem świat-pan z loczkiem. ;) Zresztą myślę, że wariant, w którym Es szuka swego zastępcy byłby super ;)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 25 Luty 2011, 00:06:41
Pomijając fakt, że uważam Costnera za przeciętnego aktora to mała jego rólka filmowi nie zaszkodzi. Co do Lexa to właśnie o to mi chodzi, abyśmy w końcu dostali prawdziwego Lexa, którego znamy z komiksów i filmów animowanych. Gene Hackman i Kevin Spacey są świetnymi aktorami, ale do tej postaci, ani nie pasowali, ani jej chyba do końca nie rozumieli. Natomiast cała trójka aktorów, którą podałem mogła by się w tej roli spisać wyśmienicie. Urban i Isaacs mają te swoje szaleńcze spojrzenie, ale też inteligentny wyraz twarzy. Aczkolwiek najbardziej by mi chyba pasował Brolin, bo nie jest takim oczywistym villainem z wyglądu jak tamta dwójka. A przynajmniej ktoś w tym typie. Męski, świetny aktor, nie za stary. Właściwie jest to prosta receptura.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Altair w 25 Luty 2011, 00:27:33
Może Zach Galifinakis? (mam nadzieję, że nie przekręciłem nazwiska :P)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 25 Luty 2011, 01:39:22
To jest żart? Jeśli nie, to widzę, że nie tylko Kevin Costner dzieli nas jeśli chodzi o definiowanie pojęcia "świetny aktor".
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Altair w 25 Luty 2011, 15:57:18
Widzę, że też dzieli nas pojęcie sarkazmu, a na pewno jego wyczucie ;) :P
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 25 Luty 2011, 17:37:59
W dzisiejszych czasach nigdy nie wiadomo ;)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Altair w 27 Luty 2011, 01:59:59
A żebyś wiedział, sam czasem się gubię w komentarzach na stopklatce albo filmwebie czy mam do czynienia z debilem czy z osobą, która umiejętnie go udaje, aby zrobić innych w debili ;D Cenię sobie takich ludzi (tych drugich, rzecz jasna) ;) A tak w ogóle to ciekawe czy Es też dostanie w końcu nowy design kostiumu. Spiderowi nowemu w końcu to chyba wyjdzie na dobre, więc... ;)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Q w 03 Marzec 2011, 13:05:31
Diane Lane zagra Marthe Kent - http://www.comicbookmovie.com/fansites/MarvelFreshman/news/?a=31146

Co ciekawe Diane zagrał wcześniej w filmie "Hollywoodland", który opowiadał ożyciu i tajemniczej śmierci George'a Reevesa, telewizyjnego Supermana.


Przy takim wyborze Costner pasował by do roli Jonathana. Ogólnie jak na razie wybór aktorów do nowego Supermana całkiem mi odpowiada, teraz pozostaje tylko czekać na wybór złoczyńcy i na informacje o fabule.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 03 Marzec 2011, 14:01:48
Najgorętsza matka Clarka ever. Myślę, że będą musieli ją mocno ucharakteryzować, kiedy Clark już podrośnie, bo bliżej jej do dziewczyny Supermana, a niżeli do matki :P
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: RafBat w 03 Marzec 2011, 14:31:54
CytatNajgorętsza matka Clarka ever. Myślę, że będą musieli ją mocno ucharakteryzować, kiedy Clark już podrośnie, bo bliżej jej do dziewczyny Supermana, a niżeli do matki  :P
Dokładnie. Może producenci szykują coś bardzo kontrowersyjnego w fabule filmu-Matha do Clarka:"Wiesz, tak naprawdę to nie jestem twoją prawdziwą matką, więc może..." ::)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Kadaver w 03 Marzec 2011, 15:48:41
Cytat: Air Jordan w 03 Marzec  2011, 14:01:48
bliżej jej do dziewczyny Supermana, a niżeli do matki :P
Może się tylko we flashbanckach pojawi.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 03 Marzec 2011, 16:16:12
Za duże nazwisko jak na zwykły flashback... choć drugiej strony jak na mamę Kenta też jest zbyt znana, więc kto wie.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Q w 03 Marzec 2011, 16:42:08
Czy we flashbackach, czy w innej formie wybór Diane Lane raczej wskazuje, że ziemscy rodzice Supermana zostaną przedstawieni inaczej niż to miało miejsce do tej pory. Czyli może wyjść z tego coś nowego, a to rokuje na cały film.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 18 Marzec 2011, 13:27:30
Costner oficjalnie... i jest to zajebista informacja ;D http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=75167
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Juby w 18 Marzec 2011, 18:54:25
Powiem tak, nowy Superman jest przeze mnie niemal równie bardzo oczekiwany, co i TDKR (2012 rok to rok superbohaterów, jeszcze The Avengers i TASM). Jestem fanem komiksów i cho? moim ulubie?cem jest Batman, Superman jest chyba numerem dwa.

Odno?nie tego co wiemy mog? wypowiedzie? si? tylko pozytywnie. Zack Snyder to dobry re?yser (brawa za Watchmen, 300 ju? mniej mi si? podoba?a, ale nie ma katastrofy z jego winy), Nolan i Goyer umiej? wymy?li? histori?, która wbije nas w fotel. Kevin Costner i Diane Lane to ?wietni aktorzy, którzy pasuj? do swoich ról, wi?c bardzo si? ciesz? z ich anga?u. Aktor, który zagra tytu?ow? rol? (Henry Cavill) wygl?da jak wymarzony Superman z komiksu (i gorzej od Routh'a na pewno nie zagra), wi?c te? jestem zadowolony (cho? móg?by by? troch? wy?szy - ma tylko 185 cm). Tak wi?c same plusy póki co...

...Ale trudno mi si? przekona? do tego projektu. Superman, bez tytu?owego utworu Johna Williamsa, to ju? nie b?dzie to samo. :-\
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Q w 27 Marzec 2011, 22:20:34
Nową Lois Lane została - Amy Adams - http://herocomplex.latimes.com/2011/03/27/amy-adams-will-be-lois-lane/?dlvrit=63378

Wybór aktorki wskazuje, że w nowym filmie Lois nie będzie tylko ozdobnym dodatkiem i nie wątpliwie jest to interesujący wybór. Teraz trzeba czekać na pierwsze fotki przedstawiające Amy w w roli Lois.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 27 Marzec 2011, 23:52:54
YES!!! Uwielbiam Amy Adams i uważam, że pomimo swojego wieku powinna wpasować się w cokolwiek chcą w tym filmie przedstawić.
Dodam tylko, że póki co do roli nieokreślonego złoczyńcy zastanawiano się nad Viggo Mortensenem, Michaelem Shannonem i Edgarem Ramirezem. Wszyscy to świetnie aktorzy, więc przynajmniej casting do nowego Supermana jest na bardzo wysokim poziomie.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Juby w 28 Marzec 2011, 20:06:13
Znakomity wybór (choć nie potrafię sobie wyobrazić Amy w ciemnych włosach), jednak chyba lepiej być nie mogło...
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Q w 10 Kwiecień 2011, 22:55:50
Michael Shannon zagra Zoda.

http://www.comicbookmovie.com/fansites/VoicesFromKrypton/news/?a=34985

Pojawienie się Zoda sugeruje, że w filmie będzie trochę wątków z innymi kryptończykami, a niestety tego specjalnie nie lubię. Ale poczekajmy na informacje o fabule, może jednak wyjdzie z tego coś ciekawego.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 11 Kwiecień 2011, 10:03:38
Czyli jednak Zod, trochę szkoda, bo liczyłem na coś innego...
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Drawski w 17 Kwiecień 2011, 19:04:31
http://smallville.com.pl/index.php/news/show/id/1399

Ten news naprawdę napawa optymizmem. Z pewnością film będzie lepszy od "Superman Returns".
Z oceną czy przewyższy nieśmiertelne dwie pierwsze części z Chrisem Reeve poczekam do premiery...
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Mikoto w 17 Kwiecień 2011, 19:49:44
Supermana nigdy nie lubiłem, a najnowszy film o nim niewiele mnie obchodził. To się zmieniło po przeczytaniu tego newsa ;). Widać, że Snyder to kompetentny facet i zna się na ekranizowaniu komiksów. Ze wszystkim co tam pisze się zgadzam i cieszę się ze zmian, które chce wprowadzić. Jakby tak jeszcze zmienić Kentowi kostium na jakiś mniej kolorowy to by było bosko. Jeśli ten film rzeczywiście będzie wyglądał tak jak mówi o nim Snyder to chyba będę musiał się wybrać na niego do kina ;). Trzymam kciuki i mam nadzieje, że coś z tego wyjdzie.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Q w 27 Kwiecień 2011, 21:44:51
Antje Traue prawdopodobnie zagra Faora. - http://www.superherohype.com/news/articles/166955-antje-traue-to-battle-man-of-steel

Zod, Faora  - niestety nie są to przeciwnicy, którzy specjalnie mnie interesują.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Maxie Zeus w 16 Czerwiec 2011, 07:07:43
Kolejna gwiazda dołączyła do obsady: Russel Crowe jako biologiczny ojciec Supermana - Jor-El
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Altair w 16 Czerwiec 2011, 22:11:38
Wow - brawo za wybór!
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 18 Czerwiec 2011, 02:39:52
Obsada robi się co raz lepsza :D
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Q w 21 Lipiec 2011, 21:38:26
Premiera filmu została przesunięta z grudnia 2012 na 14 czerwca 2013.

Obsada filmu Zaca Snydera przedstawia się obiecująco: Henry Cavill, Amy Adams, Diane Lane, Kevin Costner, Michael Shannon, Antje Traue, Russell Crowe, Julia Ormond, Christopher Meloni i Harry Lennix.

http://www.superherohype.com/news/articles/167955-man-of-steel-moved-to-summer-2013

Nie wiadomo jakie są przyczyny tej decyzji, być może fakt, że na grudzień WB planuje wprowadzić do kin "The Hobbit: An Unexpected Journey." Jednak biorąc pod uwagę wcześniejsze doniesienia na temat "Man of Steel" dotyczące niedopracowanego scenariusza, takie opóźnienie o pół roku może okazać się dobre dla filmu. Mam nadzieje, że nie jest to spowodowane żadnymi problemami z produkcją.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 22 Lipiec 2011, 10:49:57
Trochę szkoda, bo spodziewałem się porządnej konfrontacji z Marvelem w przyszłym roku ( Batman i Superman vs Spider - Man i Avengers ), ale jeżeli to ma wyjść tylko i wyłącznie na plus filmowi to niech im będzie ;) Zaś ja poczekam na to przedstawieni te pół roku dłużej.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: franek w 31 Lipiec 2011, 19:05:26
TDKR z pewnością wybije z konkurencji TASM i Avengers. A Superman w 2013 da w tyłek Iron Manowi 3. ;)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Drawski w 31 Lipiec 2011, 19:10:03
TDKR może być nieznacznie lepsze od TASM, i lepsze od Avengers. Superman na pewno pobije IM, wierzę w to :D
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: franek w 01 Sierpień 2011, 11:27:43
Też mam taką nadzieje. Po tym jak wykastrowali Supermana (chyba nie ma lepszego określenia) Nolan musi odświeżyć jego wizerunek i zrobić Supermana z jajami.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 01 Sierpień 2011, 14:18:08
Więcej do powiedzenia ma zapewne Snyder ;)

Post Merge: 02 Sierpień  2011, 18:03:18

Dom Kentów i Smallville na zdjęciach http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=79448
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: kelen w 04 Sierpień 2011, 15:55:13
(http://i54.tinypic.com/28qzt50.jpg)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: franek w 04 Sierpień 2011, 16:46:06
Całkiem nieźle się prezentuje. I jest Mroczniejszy niż zwykle.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Hydro w 04 Sierpień 2011, 18:08:09
Ach ci graficy plakatów, nie można ustalić czy usunęli mu gacie. 

Otoczenie przypomina sejf bankowy, a co do stroju to różnica pomiędzy tym z SR to większe logo.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Rado w 04 Sierpień 2011, 18:52:24
Nie ma loczka na czole? Łeee :D
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: franek w 04 Sierpień 2011, 19:31:30
No troche mu nie pasuje bez loczka.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Juby w 04 Sierpień 2011, 20:22:43
Po wybraniu aktora, mimo ?e by? za niski na Supermana to pozosta?ym wygl?dem bardzo pasowa? do roli. Teraz mog? si? tylko zrzyga?. :-\

Nie ma loczka, a kostium to katastrofa na ca?ej linii (za d?uga peleryna, za du?e logo, kolorystyka bardzo mroczna - a to IMO nie pasuje do kostiumu eSa, brak gaci (a ja chce gacie, cho?by nie wiem jak ?miesznie to wygl?da?o), i w dodatku ca?y b?yszczy jakby by? zrobiony z rybiej ?uski). :'(

Superman to po Batmanie mój ulubiony super bohater, a jego nowy strój to niestety dla mnie tragedia i ju? teraz (mimo, ?e w scenariusz zaanga?owani byli Nolanowie) jestem bardzo negatywnie nastawiony do tej produkcji (cho? mam nadziej?, ?e gorszy od Green Lantern nie b?dzie)... :P

Jednak nikt nigdy nie przebije doskona?o?ci:
(http://3.bp.blogspot.com/-D2HX6kDwo5o/TfpmIB-ymiI/AAAAAAAAKNg/Qb25KGAe_vU/s1600/SUPERMAN%2B27.jpg)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: franek w 04 Sierpień 2011, 20:56:24
Masz rację. Żaden Superman nie jest lepszy od Reeve`a, a co do kostiumu to ja nie komentuje bo jedno zdjęcie to za mało. Trzeba będzie czekać na Film.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 05 Sierpień 2011, 12:36:59
Mnie się podoba. Brak loczka trochę smuci, ale się pojawi ;) (http://www.bleedingcool.com/wp-content/uploads//2011/08/282483_266146406736124_100000223008322_1259540_7727370_n.jpg), brak gaci niczego mu nie ujmuje i mamy za to poważniejszy wyraz twarzy. Wadzi mi trochę ta fryzura, taka jakaś niepasująca :-\
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: franek w 05 Sierpień 2011, 17:03:24
Bez gaci ten kostium jakiś taki niepełny, pusty.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 08 Sierpień 2011, 14:47:37
Nowe czasy do czegoś zobowiązują ;)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: franek w 08 Sierpień 2011, 16:12:37
Ale to będzie taki jakieś wieśniackie i tandetne.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Mikoto w 08 Sierpień 2011, 20:33:44
O_o Niby z której strony? Bo gacie na spodniach przecież wcale nie są weśniackie i tandetne. To przecież całkiem normalne i naturalne, że dorosły, dojrzały mężczyzna takie nosi ;).
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: franek w 09 Sierpień 2011, 07:21:05
Mi chodzi o to że bez gaci taki kostium dziwny.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 11 Sierpień 2011, 12:35:46
Wcale nie jest dziwny, tylko ciut inny. Zresztą wrócimy do tej rozmowy gdy pojawi się zdjęcie w pełni ukazujące Kryptończyka.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: (A)nonim w 11 Sierpień 2011, 18:50:20
franek jesteś przyzwyczajony do klasycznej wersji, przez to kostium może wydawać się dziwny.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: franek w 12 Sierpień 2011, 16:54:36
A ty nie jesteś przyzwyczajony do klasyka???
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Vaherem w 12 Sierpień 2011, 17:16:27
E tam majciochy, mnie cieszy, że już nie ma tak śmiesznych butów jak w powrocie.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: (A)nonim w 13 Sierpień 2011, 18:32:20
Cytat: franek w 12 Sierpień  2011, 16:54:36
A ty nie jesteś przyzwyczajony do klasyka???
W jakimś stopniu wszyscy są.
Ale kostium tak naprawdę teraz wygląda lepiej.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: franek w 14 Sierpień 2011, 17:41:44
A jego fryzura??? w Żadnym komiksie,grze czy filmie takiej nie miał.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 16 Sierpień 2011, 10:32:30
I co z tego, czy nie można już swobodnie odejść od pewnych ustaleń?? Zresztą podobną fryzurę z loczkiem to będzie miał Clark.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 16 Sierpień 2011, 12:26:49
Według mnie, najlepiej by było jakby odejść zupełnie od ogólnie utartego wyglądu Supermana. Przecież Burton w swoim filmie w 89 stworzył coś zupełnie wcześniej nie spotykanego, dał prawdziwą zbroję Batmanowi, zmienił jego kolory. To była dość radykalna zmiana która bardzo szybko się przyjęła i teraz w filmach widzi kostiumy tylko na tej bazie. Nie mówię, żeby dawać Supermanowi zbroję, ale mogliby stworzyć coś świeżego.
Natomiast skoro poszli bardziej w tradycje, to uważam, że jest top być może najlepszy wygląd jaki na ekranie Superman może mieć z tą paletą kolorów i ogólnym designem
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: franek w 16 Sierpień 2011, 15:52:31
Nie chce żeby zrobili Supermanowi ze strojem to samo co w nowym Spider-Manie. :P
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Rexio w 16 Sierpień 2011, 16:40:03
Znaczy coś takiego ? :
"Przeróbmy czerwony i niebieski kolor na czarny , fani będą zadowoleni !! Będą nam składac kwiaty !"   :P
  0_o ? Oto ci chodziło ? O kolory ?
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Mikoto w 16 Sierpień 2011, 22:13:57
CytatNie chce żeby zrobili Supermanowi ze strojem to samo co w nowym Spider-Manie. :P
Ta, bo w nowym Spider-manie pająk ma ganiac w różowym kostiumie z sutkami, a zamiast symbolu pająka będzie miał kucyka Pony ::).

I zgadzam się z Air Jordanem. Kostium Supermana powstał pod koniec lat 30-tych, a mamy początek drugiej dekady XXI wieku i niestety dzisiaj gacie na spodnie byłby w stanie założyc tylko dewiant seksualny ;). Z resztą bez jaj. Postac Supermana kończy się na kostiumie? Nie da się zrobic filmu o tej postaci bez śmiesznego kostiumu?
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Q w 21 Sierpień 2011, 01:16:44
Wygląda na to, że kostium Zoda będzie stworzony przy użyciu CGI :/

(http://img545.imageshack.us/img545/6006/crowbig.th.jpg) (http://img545.imageshack.us/i/crowbig.jpg/)(http://img708.imageshack.us/img708/4599/786767886876.th.jpg) (http://img708.imageshack.us/i/786767886876.jpg/)

http://www.comicbookmovie.com/fansites/joshw24/news/?a=44800

Dobrze, że przynajmniej Superman będzie miał normalny kostium, bo po tym co pokazano w GL nie jest przekonany co tej techniki.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Guyver87pl w 21 Sierpień 2011, 12:44:10
Hmm... Kostium nie wygląda źle, trochę przypomina mi ten znany z Kingdom Come, choć może to kwestia ciemniejszych kolorów...

(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/3/3a/Justice_Society_of_America_v3_10_art.jpg)

A w kwestii klasycznego kostiumu, można założyć, że po 2013 już go nie zobaczymy, z racji powrotu praw do postaci w ręce rodzin twórców oryginalnej postaci... Na ten moment DC i Warner Bros nie mają już praw do Kryptona, Jor-Ela i Lary, ogólnego originu postaci tj. wysłania go z Kryptona na Ziemię w rakiecie, Clarka Kenta, jako alter-ego Supermana, Daily Planet, Lois Lane i jej relacji z Supermanem/Clarkiem, oraz ikonicznego błękitnego kostiumu z czerwonymi slipkami na wierzchu, oraz czerwoną peleryną. Ostały im się tylko prawa do kilku mocy Supermana (Latanie, heat vision), kryptonitu, oraz postaci Luthora... Może jeszcze się dogadają, choć odnoszę wrażenie, że cały ten "reboot mający unowocześnić uniwersum DC", to tak naprawdę pomysł na oszczędzenie forsy...

A co do Zoda: Jedyny prawdziwy Zod to Terence Stamp.
(http://images.wikia.com/dcmovies/images/e/ee/GeneralZod.jpg)
Kneel Before Zod! ;D

Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Drawski w 21 Sierpień 2011, 14:54:16
Uważam że wersja ze Smallville też jest dobra.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Guyver87pl w 21 Sierpień 2011, 15:23:08
Który Zod ze Smallville? Ten który opętał Lexa z Phantom Zone w sezonie 5, czy jego klon alias Major Zod z sezonu 9? Z tego co pamiętam ten drugi był częściowo oparty na "Rosyjskim Zodzie" który jakiś czas temu pojawił się w komiksach... 

Spoiler
(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/6/60/Generalzodrussian21.png)
[Zamknij]

A za głos i wygląd tego pierwszego (W momencie, kiedy jest "egzorcyzmowany" z Lexa) też odpowiada pan Stamp. Taki miły ukłon w stronę klasycznych filmów.

Spoiler
(http://images1.wikia.nocookie.net/__cb20110127203905/smallville/images/thumb/a/af/Genzod.jpg/811px-Genzod.jpg)
[Zamknij]

Ale zgadzam się, że i oni byli ciekawi... Teraz pozostaje pytanie, która wersja zostanie wykorzystana w filmie.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 21 Sierpień 2011, 15:58:47
Michael Shannon to świetny aktor i o Zoda martwiłbym się najmniej w Man of Steel.

Co do tego smallvillowego to to była jakaś żenada, ten chłopiec, który grał majora Zoda to była jedna z największych pomyłek castingowych tego serialu, a sama postać też była naprawdę marną interpretacją, z resztą jak wszyscy wrogowie, którzy pojawiali się w ostatnich sezonach.
Póki co Stamp pozostaje bezdyskusyjnie najlepszy, ale Shannon spokojnie ma zadatki na to by tę rolę przebić, o ile nie zawiedzie go scenariusz, co do którego mam największe obawy
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Q w 24 Sierpień 2011, 12:50:19
Pojawiają się kolejne fotki z planu na których widać Supermana i Faore w pełnych kostiumach.
(http://img838.imageshack.us/img838/7892/8009202.th.jpg) (http://img838.imageshack.us/i/8009202.jpg/)(http://img42.imageshack.us/img42/4633/8009201.th.jpg) (http://img42.imageshack.us/i/8009201.jpg/)

I chociaż fotki najlepszej jakości nie są, to jednak pierwsze wrażenie jest pozytywne, czyli w ukończonym filmie do kostiumów nie powinienem mieć większych zastrzeżeń.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: franek w 24 Sierpień 2011, 17:11:06
A wiecie kim jest ten ziomek w czarnym???
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Rado w 24 Sierpień 2011, 17:26:26
Cytat: franek w 24 Sierpień  2011, 17:11:06
A wiecie kim jest ten ziomek w czarnym???
To kapitan planeta.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: franek w 24 Sierpień 2011, 17:43:14
Na serio??? Fajny kostium ma.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Drawski w 24 Sierpień 2011, 20:49:47
To żaden "ziomek", to kobieta, Faora.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Guyver87pl w 03 Wrzesień 2011, 08:40:03
Kilka kolejnych fotek z planu:

(http://www.heromachine.com/blog/wp-content/uploads/2011/08/MOS-1.jpg)(http://www.heromachine.com/blog/wp-content/uploads/2011/08/mos-2.jpg)

(http://www.heromachine.com/blog/wp-content/uploads/2011/08/mos-3.jpg)(http://content7.flixster.com/photo/14/04/67/14046785_gal.jpg)

Ogólnie wrażenia dosyć pozytywne, choć trochę się obawiam, że kostium będzie "poprawiany" za pomocą CGI, jak w przypadku filmowego Green Lanterna.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: franek w 03 Wrzesień 2011, 20:19:13
Pewnie wrzucą na kostium siatkę żeby nadać trójwymiarowości jak w Spiderze Raimiego
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 03 Wrzesień 2011, 21:26:55
A czemu niby miałby być jeszcze poprawiany CGI? Nic na to nie wskazuje kompletnie!

Kostium wygląda dobrze, przydałby mu się jakiś pas, ale sam aktor wygląda świetnie, jeszcze takiej formy eS na ekranie nie miał
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Guyver87pl w 03 Wrzesień 2011, 21:43:04
CytatA czemu niby miałby być jeszcze poprawiany CGI? Nic na to nie wskazuje kompletnie!

Bo filmowcy mają tendencję do przesady. A nuż uznają, że zwykły kostium nie jest dość "cool"? Ale racja, te podejrzenia, to raczej objaw mojej paranoi, niż poparta faktami dedukcja.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Mikoto w 03 Wrzesień 2011, 21:50:41
Kostium bardzo mi się podoba, bo nigdy nie lubiłem oryginału.

Mimo wszystko gdyby to ode mnie zależało to usunąłbym jeszcze to wielkie S na klacie, bo wygląda dziwnie. I, żeby nie było nieporozumień - Nie mam nic przeciwko samej obecności symbolu, ale ten jest za duży przez co wygląda dziwnie. Mogli go np. trochę zmniejszyć, albo jakoś inaczej zmodyfikować, żeby lepiej pasował do nowego stroju. Znak Batmana na ten przykład zmieniał się wiele razy przez wszystkie te dekady i jakoś nikt z tego powodu tragedii nie robił. Tutaj też dałoby to radę moim zdaniem.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Guyver87pl w 03 Wrzesień 2011, 22:07:41
CytatZnak Batmana na ten przykład zmieniał się wiele razy przez wszystkie te dekady i jakoś nikt z tego powodu tragedii nie robił. Tutaj też dałoby to radę moim zdaniem.

Symbol Supermana także i co ciekawe, robił się coraz większy... Może filmowcy poszli właśnie w tym kierunku?
Artykuły na temat rosnącej "S-ki":

http://superman.nu/Costumes/S.php (http://superman.nu/Costumes/S.php)

http://metropolisplus.com/Superman/Index.htm (http://metropolisplus.com/Superman/Index.htm)

Tak przy okazji, ciekawe czy inspiracją dla kostiumu z "Man of Steel" nie był przez przypadek "Ultimate Superman" Wizarda? Bo zdaje mi się, że dostrzegam pewne podobieństwa: http://superman.nu/ultimate/ (http://superman.nu/ultimate/)

Edit:

Na Newsaramie pojawił się fragment rozmowy z Michaelem Shannonem, odtwarzającym rolę Zoda:
http://blog.newsarama.com/2011/09/12/man-of-steels-michael-shannon-talks-leading-kryptons-army-as-general-zod/ (http://blog.newsarama.com/2011/09/12/man-of-steels-michael-shannon-talks-leading-kryptons-army-as-general-zod/)
Czyli moje paranoiczne podejrzenia o kostiumach z CGI jednak się potwierdziły... Niedobrze, niedobrze...
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 05 Październik 2011, 16:51:16
Przedstawiam Jor - Ela w wykonaniu Russela Crowe'a

(http://img820.imageshack.us/img820/9808/russellcrowejorelset2.jpg)

Ewidentnie wida?, ?e pod zbroj? ma strój wykonany z tego samego materia?u co Superman :)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: franek w 05 Październik 2011, 18:38:12
WOW to jest super. Nie przypuszczałem że Jor-El może tak wyglądać.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 20 Październik 2011, 20:46:43
Crowe dość dość skromnie o swoim pojedynku z Zodem. http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=81835
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 26 Październik 2011, 10:57:34
Superman w akcji, trochę obszarpany trza dodać i bez stroju :P http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=82028
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: franek w 27 Październik 2011, 19:40:05
Super, moc mi podpowiada że nie zawiodę się w kinie, ale jedno mnie irytuje. Czemu on jest taki nieogolony?? Wrócił po roku ze strefy cienia czy co?
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 28 Październik 2011, 10:24:26
Dla mnie nie jest to jakiś problem, bo czy eS zawsze musi być taki ładniutki i ogolony?
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Kadaver w 28 Październik 2011, 20:35:03
Mnie broda jak najbardziej pasuje, bo budzi skojarzenia z Herculesem.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 29 Październik 2011, 05:25:03
Dla mnie czepianie się, że Clark ma brodę, to klasyczny przykład przesadzonego fanboyizmu. No ma brodę, to nic właściwie nie znaczy, a liczy się tylko dobre odwzorowanie charakteru bohatera, a nie jego wyglądu.
Dla mnie na przykład, to może jest teraz nie temat trochę, najlepszy kandydat na zastępca Craiga jako Bonda to Idris Elba i nie miałbym nic przeciwko temu, aby świetni aktorzy mogli odgrywać rolę, nie zależnie od tego jak wyglądają. Najwidoczniej ta broda w przypadku Supermana pasuje do historii, która ma być opowiedziana w filmie, tak uznał reżyser i scenarzysta i to trzeba uszanować i poczekać jak to wyjdzie w praniu.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 22 Luty 2012, 15:17:46
Nieoficjalny plakat... http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=84996&klik=czytajtakze
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: lady_ozzy w 23 Luty 2012, 07:27:00
Moim zdaniem wygl?da ?wietnie... i mo?e to zapowied? motywu cho? troche podobnego do tego w odcinku LS- 'Pó?niej' (nie wiem czy ma to swój komiksowy pierwowzór)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 13 Czerwiec 2012, 14:46:30
http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=88605 Kostiumy.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: vincent w 13 Czerwiec 2012, 15:07:21
Jestem coraz bardziej nakręcony na ten film. Clark z brodą - bomba. Wygląda jak jebany zabijaka i o to chodzi.
Chciałbym, żeby Zack zerwał z pedziowatym Kentem raz na zawsze. By the way, aktor bardzo dobrze zrobiony na siłce. Kostiumy kozackie, fajnie że Supcio nie będzie latał w czerwonych majtach po babci.

Zapowiada się super!
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Johnny Napalm w 13 Czerwiec 2012, 15:09:51
Wreszcie! To co? zapowiada si? w stylu jaki by? dla mnie do przyj?cia w pierwszych komiksach Byrne'a. Do pe?ni szcz??cia brakuje tylko Kal-Ela, który zabija. Zod, strze? si?! ;)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: vincent w 13 Czerwiec 2012, 15:22:40
Oh holy fuck! Widzieliście kto gra Lois? Amy Adams.

(http://img2.timeinc.net/instyle/images/2009/transformation/2003-amy-adams-400.jpg)

Czy w Holiłudzie nie ma pięknych kobiet?! Dawać aktorce z taką prezencją rolę Lois to chyba ktoś się zagalopował.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Johnny Napalm w 13 Czerwiec 2012, 15:31:55
Eee.. taaam, nie jest taka koszmarna. Ujdzie w t?oku. Je?li ju? to jest lekko za stara w stosunku do Clarka. Mi?dzy Supermanem a Lois jest prawie 10 lat ró?nicy, ca?kiem sporo, ale nie jest to czym? do przeskoczenia. Bardziej mnie wpienia to, ?e Perry White b?dzie mia? twarz Laurence'a Fishburne'a.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: rocklee w 13 Czerwiec 2012, 15:32:23
Vincent, nie ładnie się zachowujesz, czy ona ma krzywy nos, jest garbata?
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: vincent w 13 Czerwiec 2012, 15:40:39
No sorki, ale nie wyobrażam sobie ryżej Lois, w dodatku z takim "szczerym" uśmiechem...

Ja tam Morfeusza lubię, może być Perrym ;)

Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: rocklee w 13 Czerwiec 2012, 15:54:32
A dlaczego uważasz, że ta pani nie wie, jak się gra i odróżnia zachowanie naturalne na imprezach itd, od grania danej postaci.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: vincent w 13 Czerwiec 2012, 16:14:06
Zrozum, nie chodzi mi o jej talent aktorski.

Chodzi mi o rzeczy podstawowe, czyli jej wygląd. Lois w komiksach zawsze była ładna, a w wersji Jima Lee z Hush to w ogóle  ŚLICZNA i bardzo SEKSOWNA, BRUNETKA.

Porównaj:

(http://tn.sawfnews.com/newsphotos/Hollywood/Amy_Adams_Sunshine_Cleaning_LA_Premiere_9Mar2009B.jpg)

(http://img2.timeinc.net/ew/dynamic/imgs/110330/amy-adams-lois-lane_320.jpg)

(http://25.media.tumblr.com/tumblr_lo64xzimJ01qgm9fzo1_500.jpg)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 13 Czerwiec 2012, 16:31:54
Wybierasz jakieś takie dziwne zdjęcia to nic dziwnego. Amy Adams to bardzo ładna kobieta, i tak też będzie wyglądać pewnie w filmie. Mam nadzieję, że rudy kolor włosów też zostanie... a co tam, mam słabość do rudych ;)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Mr.G w 13 Czerwiec 2012, 18:04:03
Zack Snyder to nie Nolan i na pewno zadba o to, że na ekranie będą same ślicznotki podrasowane, że ho-ho, bo filmy tego reżysera kojarzę przede wszystkim z genialną oprawą wizualną. Poza tym zgadzam się z AJ, Amy Adams jest ładną kobietą. Co do rudych włosów też się zgadzam ;P

I tak względem strony wizualnej.
http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=88605
(kilka pierwszych zdjęć)
Te kostiumy co prawda już widzieliśmy, ale to kolejna okazja, by stwierdzić, iż są one świetne. Strój Supermana na reszcie ma charakter i nie wygląda jak pierwsza lepsza szmatka z wypożyczalni karnawałowej, a kostium Jor-Ela jest po prostu booooski!
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: vincent w 13 Czerwiec 2012, 18:13:01
Air nie chodzi o to, by panienka byla ladna tylko na niektorych zdjeciach/pod konkretnym katem/po grubym retuszu i z dobrym oswietleniem, ale o to by prezentowala się genialnie w kazdej sytuacji - to jest prawdziwe piekno i w hollywood maja duzo takich aktorek.
Nie wiem, przekonamy się na premierze jak Amy się wpasuje w ta role. Wolalbym, żeby już zostala ruda, farbowane ryze dziewczyny sa slabe :P

@brakuje niektorych znakow bo dziobie z komy
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: rocklee w 13 Czerwiec 2012, 18:31:13
Dla mnie jest ona piękna.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Juby w 13 Czerwiec 2012, 19:35:04
Kilka skojarzeń po zobaczeniu kostiumu:
Supermana - czy nie powinien być niebieski?
Zoda - czy ukradł zbroje Saurona?

Amy Adams jest piękną i przede wszystkim utalentowaną aktorką... Ale ruda Lois? Na prawdę za te pieniądze, które otrzyma za swoją rolę nie mogła na kilka miesięcy się przefarbować? :P
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: franek w 13 Czerwiec 2012, 20:42:10
Kostium Supera jest niebieski, ale tam jest jeszcze ubranko Jor-Ela (tak sądzę). Co do Zoda to jego kostium jest fajny a Sauron w filmie wyglądał idiotycznie jak jakiś wróg pałer rendżers.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Juby w 13 Czerwiec 2012, 20:50:50
Ręce kostiumu Zoda to kopia rąk Surona, a kostium Supermana jest szaro-filetowy, a nie niebieski. :P
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 13 Czerwiec 2012, 20:53:29
http://www.joblo.com/newsimages1/Superman-mos-2.jpg

Jak najbardziej jest niebieski i wygląda naprawdę fajnie
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Juby w 13 Czerwiec 2012, 21:19:43
Naprawdę (nie "na prawdę" ;)).
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Rado w 13 Czerwiec 2012, 22:54:54
CytatBardziej mnie wpienia to, ?e Perry White b?dzie mia? twarz Laurence'a Fishburne'a.

LOL! Nie wiedzia?em, ?e Larry b?dzie teraz Perrym. Wida? zabrak?o do obsady ciekawych bia?oskórych aktorów. Ech, brak s?ów... Profanacja dla mnie normalnie. Nie zrozumcie mnie ?le, lubi? Fishburne'a jako aktora, pami?tam jego rol? jeszcze z "Czasu apokalipsy", ale to tak jakby Gordona mia? zagra? Sam Jackson albo Denzel Washington.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 13 Czerwiec 2012, 23:07:41
Cytat: Juby w 13 Czerwiec  2012, 21:19:43
Naprawdę (nie "na prawdę" ;)).

zawsze mam z tym problem ;)

Ale kostium i tak jest niebieski
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Adolf w 14 Czerwiec 2012, 13:45:04
A nie wiem czy pamiętacie, Amy Adams pojawiła się w Smallville daaawno, dawno temu. Zagrała tam grubą nastolatkę mającą kompleksy, która zaczęła zjadać zmixowane kryptonitowe marchewki, po których co prawda schudła, ale miała taki apetyt, że... wysysała tłuszcz ze szkolnych kolegów. Od tamtego czasu wygląda nieporównywalnie lepiej.
(http://25.media.tumblr.com/tumblr_liqeoeF39l1qc8xtpo1_500.jpg)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Charism w 14 Czerwiec 2012, 14:54:28
Po kolei:

1) Amy Adams jest gruba, brzydka, ruda i wszystko co najgorsze - nie pasuje zupe?nie do roli Lois.

2) Laurence Fishbourne to jaka? koszmarna pomy?ka - jak powiedzia? Rado, to tak jakby Gordona zagra? Murzyn. Albo lepiej - tak jakby Rogera Murtaugha w ewentualnym remakeu Zabójczej Broni zagra? np Hugh Jackman. Ceniony aktor, ale. No w?a?nie.

3) Kostium Supermana nie jest intensywnie niebieski, bardziej 'szaroniebieski', ale ci?gle - niebieski. I jest ?wietny.

4) Zod? Zod bedzie mia? cycki? To jest kostium tej jego przybocznej (nie pamietam imienia, wybaczcie), Zod b?dzie w CGI, na co wskazywa?y zdjecia z planu. I rzeczywi?cie - r?ce to kopia Saurona.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: rocklee w 14 Czerwiec 2012, 16:19:24
Nie rozumiem takiego negatywnego nastawienia i obrażania ludzi.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 14 Czerwiec 2012, 16:25:43
CytatDo pełni szczęścia brakuje tylko Kal-Ela, który zabija.

O nie tego nigdy bym nie chciał, chodź by dlatego, że Superman ma przynosić nadzieję, a nie śmierć swoich przeciwników, zresztą było by to zbyt łatwe rozwiązanie i możliwe usunięcie fajnych przeciwników, bo co by go powstrzymało np. przed skręcenie karku Luthorowi?

CytatNaprawdę (nie "na prawdę" ;)).

Jest niebieski i wygląda odjazdowo ;)

CytatLaurence Fishbourne to jakaś koszmarna pomyłka

Widać, że twórcy nie trzymają się skrupulatnie pierwowzoru i dobrze, a Laurence to ciekawy wybór. Aha i jego kolor skóry w ogóle mi nie przeszkadza.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Charism w 14 Czerwiec 2012, 16:45:32
Cytat: rocklee w 14 Czerwiec  2012, 16:19:24
Nie rozumiem takiego negatywnego nastawienia i obrażania ludzi.

Ależ ja jestem bardzo pozytywnie nastawiony do tego filmu, odnosiłem się tylko do tego co było dyskutowane. ;) I nikogo nie obrażam - stwierdzam jedynie fakt, że w moim mniemaniu Amy jest gruba, jest brzydka, a że jest ruda, to widzą wszyscy.

Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: rocklee w 14 Czerwiec 2012, 16:50:22
Trzeba pamiętać że to adaptacja, wizja reżysera, a amy adams, jest piękna i nie wiem gdzie jest wg ciebie gruba: http://cdn03.cdn.thesuperficial.com/wp-content/uploads/2011/03/0328-amy-adams-lois-lane-08-400x470.jpg
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 14 Czerwiec 2012, 19:52:59
Cytat: Charism w 14 Czerwiec  2012, 14:54:28
1) Amy Adams jest gruba, brzydka, ruda i wszystko co najgorsze - nie pasuje zupe?nie do roli Lois.

2) Laurence Fishbourne to jaka? koszmarna pomy?ka - jak powiedzia? Rado, to tak jakby Gordona zagra? Murzyn. Albo lepiej - tak jakby Rogera Murtaugha w ewentualnym remakeu Zabójczej Broni zagra? np Hugh Jackman. Ceniony aktor, ale. No w?a?nie.

3) Kostium Supermana nie jest intensywnie niebieski, bardziej 'szaroniebieski', ale ci?gle - niebieski. I jest ?wietny.

4) Zod? Zod bedzie mia? cycki? To jest kostium tej jego przybocznej (nie pamietam imienia, wybaczcie), Zod b?dzie w CGI, na co wskazywa?y zdjecia z planu. I rzeczywi?cie - r?ce to kopia Saurona.

1) Niby kwestia gustu, ale gdzie ona jest gruba to ja nie mam poj?cia... chyba w Smallville jedynie. Dla mnie to pi?kna babka.

2) Naprawd? ( ;) ) nie wiem z czym problem. To nie jest tak, ?e ta posta? by?a definiowana przez swój kolor skóry, jak Shaft czy Jackie Chan w Godzinach Szczytu. Perry mo?e by? oboj?tnie jakiego koloru skóry i absolutnie nic nie zmieni to w tej postaci. Co do remaku Broni z Jackmanem to te? nie mia?bym wiele przeciwko, bo Roger jako? mocno nie by? kszta?towany przez swoj? ras?, bardziej przez jego wiek, ale jednak troch? by w dynamice obu bohaterów taka zmiana zepsu?a, bo kolor skóry jeszcze bardziej po prostu podkre?la? ró?nic? obu gliniarzy w filmie. Tak?e nie jest to najlepsze porównanie. Lepsze by by?o: "gdyby zrobili remake Cz?owieka w Ogniu i obsadzili w nim Brada Pitta". Tutaj taka odwrócona zmiana bardziej by pasowa?a, bo zarówno Creasy jak i Perry mog? by? jakiegokolwiek koloru skóry.

3) To jak wygl?da ten kostium jest te? zale?ne pod jakim ?wiat?em jest pokazany. Zdj?cia, które kto? wrzuci? wcze?niej i które wrzuci?em ja ró?ni? si? mocno. W filmie pewnie b?dzie wygl?da? jeszcze inaczej, ale i tak chwa?a im za usuni?cie majtek.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Maxie Zeus w 14 Czerwiec 2012, 20:17:03
Po pierwsze, ten odcinek z Amy by? emitowany w 2001 roku a przez tyle lat things change :)
A po drugie, czy ona tam czasem nie nosi?a specjalnego kostiumu (jak Eddie Murphy w "Grubym i chudszym", albo Blob w 'Wolverine'ie')?
Ja równie? jestem zdania, ze Amy do pi?knych NIE nale?y,, ale dajmy jej szanse :) ju? brzydsze kobity obsadzano w g?ównych rolach kobiecych w tego typu filmach (czyt: Maggie Gyllenhaal, Kirsten Dunst)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Mr.G w 14 Czerwiec 2012, 20:20:18
A Lois z Superman Returns? Ciemnow?osa, ?adna, zdecydowanie szczup?a... i co z tego, skoro w filmie by?a zerem absolutnie niczym si? nie wykazuj?c? Najwyra?niej, co poruszy? rocklee, re?yser ma swoj? wizj? co do niej i Fishbourne'a. Grunt aby ich role by?y dobrze rozpisane i aby aktorzy dobrze je zagrali. Akurat do wygl?du postaci z Supermana nigdy si? nie przywi?zywa?em, wi?c kolor skóry czy w?osów mi osobi?cie nie robi? ?adnej ró?nicy.

Je?eli za? chodzi o kostium, to jest on niebieski, ale nie tak niebieski jak poprzednie. Jest ciemniejszy, smutniejszy, mroczniejszy i dobrze, bo ju? na zdj?ciach z planu prezentuje si? lepiej ni? wcze?niejsze stroje na kadrach z filmu.


Maxie, naprawd? uwa?asz, ?e Kirsten Dunst nale?y do "tych brzydszych"? Na MJ si? nie nadawa?a, fakt, no ale bez przesady, tak poza tym to ona jest pi?kna. A nawet w Spider-Manie jedynce, w scenie, gdy gada z Peterem zaraz przed tym jak j? napadaj? w uliczce... to co ona wtedy robi ze swoimi oczami to po prostu poezja!
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 14 Czerwiec 2012, 20:34:03
Cytat: Maxie Zeus w 14 Czerwiec  2012, 20:17:03
Po pierwsze, ten odcinek z Amy by? emitowany w 2001 roku a przez tyle lat things change :)
A po drugie, czy ona tam czasem nie nosi?a specjalnego kostiumu (jak Eddie Murphy w "Grubym i chudszym", albo Blob w 'Wolverine'ie')?
Ja równie? jestem zdania, ze Amy do pi?knych NIE nale?y,, ale dajmy jej szanse :) ju? brzydsze kobity obsadzano w g?ównych rolach kobiecych w tego typu filmach (czyt: Maggie Gyllenhaal, Kirsten Dunst)

No tak, to by? kostium w Smallville... ale mam nadziej?, ?e chocia? tyle Charism wiedzia? kiedy pisa? o figurze Amy i po prostu ma jakie? dziwne kryteria co do tego kto jest gruby a kto nie.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Maxie Zeus w 14 Czerwiec 2012, 20:48:29
CytatMaxie, naprawd? uwa?asz, ?e Kirsten Dunst nale?y do "tych brzydszych"? Na MJ si? nie nadawa?a, fakt, no ale bez przesady, tak poza tym to ona jest pi?kna. A nawet w Spider-Manie jedynce, w scenie, gdy gada z Peterem zaraz przed tym jak j? napadaj? w uliczce... to co ona wtedy robi ze swoimi oczami to po prostu poezja!
D?entelmen dzieli kobiety na pi?kne i mniej pi?kne :D i powiedzmy, ze !w moich oczach!, zarówno Gyllenhaal jak i Dunst nalez? do tej drugiej kategorii. Brzydkie mo?e i nie s?, ale seksapilem tez nie emanuj?.
CytatLaurence Fishbourne to jaka? koszmarna pomy?ka - jak powiedzia? Rado, to tak jakby Gordona zagra? Murzyn. Albo lepiej - tak jakby Rogera Murtaugha w ewentualnym remake'u Zabójczej Broni zagra? np Hugh Jackman. Ceniony aktor, ale. No w?a?nie.
Hmm, w Beginsie Komisarza Loeb'a tez zagra? Afro-Amerykanin, co k?óci?o si? z wersja komiksowa. przeszkadza?o to komukolwiek, nawet tym co 'Year One' uwa?aj? za sacrum? W?tpi?. Z Gordonem by?by wi?kszy problem, bo sam jego wizerunek w komiksach by? i jest do?? charakterystyczny (grube okulary, stalinowski w?sy). Posta? niemal?e ikoniczna.
Perry nie jest na tyle charyzmatyczny i rozpoznawalny co chocia?by jego MARVEL'owski odpowiednik - JJJ, i my?l? ze zmiana jego rasy w filmie przejdzie echem :)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Charism w 14 Czerwiec 2012, 23:40:16
Cytat: Air Jordan w 14 Czerwiec  2012, 20:34:03
No tak, to był kostium w Smallville... ale mam nadzieję, że chociaż tyle Charism wiedział kiedy pisał o figurze Amy i po prostu ma jakieś dziwne kryteria co do tego kto jest gruby a kto nie.

Tak, mówiłem o Amy na codzień. ;)

I tak - na każdym forum to prędzej czy później wychodzi, mam dziwny gust. ;) Ideałem dla mnie jest Keira Knightley. <3

I - Kirsten Dunst to pasztet. Obrzydza mi każdy film z nią. To jest jedyna aktoraka, której naprawdę NIE ZNOSZĘ.

Ale to wszystko offtop, wiec kończe juz. ;)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Altair w 15 Czerwiec 2012, 16:04:00
Ja nastawiam się bardzo pozytywnie do tego filmu! Widać, że twórcy na swój sposób interpretują pewne elementy składające się na komiks. Przede wszystkim Es Returns nie wypalił nie tylko ze względu na słaby scenariusz, ale także dlatego, że to podejście, które sprawdzało się w latach 70 za czasów śp. Reevesa, w latach 2000 już nie działa. Design kostiumu, Lex jako main villian, nijakie relacje Clarka z Lois... Niepotrzebnie na tym bazowano przy sequelu Supermana z 2006. Mamy rok 2012, komiksy, książki, filmy, gry związane z uniwersami herosów co roku w większym lub mniejszym stopniu jakoś ewoluowały. Czas na zmiany i po tym jak zapowiada się MoS, sądzę, że w końcu się ich doczekaliśmy. Chcę zobaczyć coś nowego i świeżego, a nie dostać to samo co w czasach gdy mnie jeszcze na świecie nie było, tyle, że w bardziej błyszczącym kostiumie.   
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Johnny Napalm w 15 Czerwiec 2012, 16:18:32
CytatO nie tego nigdy bym nie chciał, chodź by dlatego, że Superman ma przynosić nadzieję, a nie śmierć swoich przeciwników, zresztą było by to zbyt łatwe rozwiązanie i możliwe usunięcie fajnych przeciwników, bo co by go powstrzymało np. przed skręcenie karku Luthorowi?
Leon, daj Superowi szansę, niech chłopina ma coś ze swojego kuloodpornego życia. Kombinuje tak - skoro w filmie będzie Zod, to może będzie też śmierć Zoda. :)
Luthor? Nie, jego Superman nigdy by nie zabił, te ciągłe pojedynki między nimi są zbyt dobrą zabawą dla każdego z nich. Kto by z tego dobrowolnie zrezygnował?

CytatKirsten Dunst to pasztet.
Nie jest ładna, ale to chyba za duże słowo. Bardziej pasztetowe są jej rolę, które bierze od dłuższego czasu.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: jakura w 17 Czerwiec 2012, 09:51:13
1) Kostium Supermana jest fajny, ale brak kultowych majtek może zakłucic odbiór postaci:P
2) Czarny Perry jak najbardziej może być.
3) O ile dobrze pamietam w komiksie Superman zabił w końcu Zoda i miał przez to wyrzuty sumienia.

Tak czy siak, na pewno szykuje się sporo roboty dla krawców, bo hurtowo darte koszule wymagaja częstych napraw:D jestem na TAK:)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Johnny Napalm w 18 Czerwiec 2012, 14:25:15
Cytat1) Kostium Supermana jest fajny, ale brak kultowych majtek może zakłucic odbiór postaci:P
Założę się, że dla wielu będzie to zaletą. W końcu i Batman dorobił się antymajtkowego lobby.
Nawet fajny ten kolor kostiumu dla Supermana - błękitno szary metalik, yeah!
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Altair w 18 Czerwiec 2012, 16:32:20
Jak czyjeś gacie mają mi zakłócić odbiór postaci? :P Problemem byłby inny kolor skóry Esa dla przykładu, ale gacie?
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 18 Czerwiec 2012, 17:28:33
No ale są one nie na miejscu w XXI wieku i było to widać w przypadku SR, gdzie kostium prezentował się fatalnie, przestarzale. Tutaj, podobnie jak nowe DCU postanowili uwspółcześnić jego strój i wygląda znacznie lepiej.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Funky w 18 Czerwiec 2012, 17:32:19
Na szczęście jest bez gaci, ale sam kostium i tak wygląda słabo. I nie mówię tutaj o tym konkretnym stroju, po prostu wielkie "S" i kolorystyka sprawiają że Superman to dla mnie szczyt kiczu i złego smaku. Chociaż ten i tak prezentuje się przyzwoicie w porównaniu do klasycznego potworka.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: vincent w 18 Czerwiec 2012, 23:51:04
Zgadzam się z Funkym, byłoby perfecto, gdyby w ogóle zrezygnowali z tych rajtuzów i znaku eSa.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Rado w 19 Czerwiec 2012, 00:27:58
Nie no, symbol to nie gacie, zdjąć się nie da. Zresztą moim zdaniem kostium wygląda porządnie. W "Kingdom Come" Superman miał literę "S" na czarnym tle. Taki mały zabieg, a od razu lepiej i bardziej poważnie kostium się prezentował.

Co do gaci, to co prawda, są one jakimś tam elementem charakterystycznym i klasycznym we wizerunku Supermana, ale wolę aby ten akurat element odszedł w niepamięć i nie wrócił. Aczkolwiek chciałbym żeby w filmie pojawił się jakiś żart nt. majtek. Coś w stylu "yellow spandex" z pierwszej części X-men.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: jakura w 19 Czerwiec 2012, 10:01:37
Akurat w wypowiedzi o gaciach to była ironia, chociaż mi one nie przeszkadzają. Przyzwyczaiłem się. Za to brakuje mi żółtej eSki na pelerynie. W SR też jej nie było i to mi się najmniej podobało w tamtym stroju.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Mr.G w 19 Czerwiec 2012, 11:51:44
E-ee, żółta eSka na pelerynie była słaba, tak jest lepiej. Strój jest w porządku, jest odświeżony, zabrano z niego to co zbędne i z małymi poprawkami zostawiono to, co rozpoznawalne. Gdyby nagle postanowili całkowicie przekształcić jego kostium, na przykład byłby czarny, bez peleryny lub inne tego typu rzeczy, to uznałbym to za przesadę.
No i brak znaku? Może w ogóle niech po cywilu rozwala wszystkich z lasera? Nie no, Panowie, ta postać jest legendą, jego czerwono-niebieski wizerunek jest legendą, znak jest legendą, a legendy nie można niszczyć (wyjątek - Nolan i slogany nowego Batmana :])

Inna, jak dla mnie dość kontrowersyjna kwestia. Hans Zimmer będzie robił muzykę. Lubię go, potrafi trzymać w napięciu, budować dynamikę akcji, bawić się emocjami, ale - tak jakby - w jego muzyce jest za mało samej muzyki. Superman musi mieć jakiś patetyczny, piękny motyw przewodni. Do tej pory miał, lecz skoro w nowych Batmanach nie usłyszeliśmy nic z Elfmana, to i tu nie usłyszymy klasyki.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Charism w 19 Czerwiec 2012, 13:55:42
Rzeczywi?cie Zimmer nie tworzy charakterystycznych 'piosenek' przewodnich, raczej tylko kilka d?wi?ków, które przywodz? na my?l dan? posta? (Batman). JEdnak mnei osobi?cie kamie? spad? z serca, bo ba?em si?, ze Snyder uprze si? przy s?abym Batesie.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: franek w 19 Czerwiec 2012, 14:45:46
Cytat: Charism w 19 Czerwiec  2012, 13:55:42
Rzeczywi?cie Zimmer nie tworzy charakterystycznych 'piosenek' przewodnich, raczej tylko kilka d?wi?ków, które przywodz? na my?l dan? posta? (Batman). JEdnak mnei osobi?cie kamie? spad? z serca, bo ba?em si?, ze Snyder uprze si? przy s?abym Batesie.

A Zimmer to niby fachowiec? Jego muzyka jest tak wykastrowana z klimatu (przynajmniej w batmanach Nolana) ?e równie dobrze mog?o by jej nie by?.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Johnny Napalm w 19 Czerwiec 2012, 15:02:06
Trafne określenie Franek, chyba się pod nim podpiszę, bo też uważam, że ten gościu nie ma talentu do stworzenia czegoś... hm... niezapomnianego, co jak raz się usłyszy, to nie będzie chciało wyjść z głowy.

Co do stroju i peleryny - uważam, że Super najlepiej wyglądał bez tej posranej peleryny, jeśli chodzi o sam komiks, w filmie mogłoby być podobnie. Time and time again - tam Superman wyglądał w miarę dobrze, umówmy się, on nigdy nie będzie wyglądał dobrze - kostium musiałby przejść zbyt wielką rewolucję. Ok, ale w tej sadze jego dizajn był dobry - brak czerwonej, ośmieszającej go peleryny. Dodatkowo strój był nie błękitny a granatowy.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: vincent w 19 Czerwiec 2012, 15:15:09
Nie wiem, co wy chcecie od Zimmera. Jeśli chodzi o jego muzę w filmach, to z obecnych kompozytorów jest JEDYNYM, którego kawałki po seansie nie chcą wyjść mi z głowy i gdy wspominam filmy, gdzie robił podkład od razu mam w myślach konkretne utwory.

Cóż, może jestem dziwny :o
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 19 Czerwiec 2012, 15:59:32
CytatZgadzam się z Funkym, byłoby perfecto, gdyby w ogóle zrezygnowali z tych rajtuzów i znaku eSa.

Zawsze zaznaczałem, że gadki mi nie wadzą, ale można z nich spokojnie zrezygnować, co do znaku to wara mi od niego, to tak samo jakby nagle u Gacka z nietoperka zrezygnować czy u pająka, wiadomo z czego :P. Sam kostium przeszedł świetne zmiany i na pewno przez niedzielnych fanów zostanie miło odebrany, a dla twórców to dość ważne. Sami fani tej postaci również nie powinni czuć się rozczarowani.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: jakura w 19 Czerwiec 2012, 17:49:49
A ja uwielbiam Zimmera i często go słucham, a utwory z Króla Artura, Ostatniego Samuraja czy Króla Lwa są imba:) Superman: w gaciach lub bez i tak będzie super:)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Funky w 19 Czerwiec 2012, 19:29:39
Tak samo jak jakura uwielbiam Hansa, i takie kawałki jak "Journey To The Line", "Do You Think Im a Saxon?", "Why So Serious?". "Like A Dog Chasing Cars" i wiele innych  to absolutne cuda. I skoro producentem jest Nolan a kompoztytorem Zimmer to chyba obejrzę po raz pierwszy film o innym superbohaterze niż Batman :)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Altair w 20 Czerwiec 2012, 20:14:32
Cytat: franek w 19 Czerwiec  2012, 14:45:46
A Zimmer to niby fachowiec? Jego muzyka jest tak wykastrowana z klimatu (przynajmniej w batmanach Nolana) że równie dobrze mogło by jej nie być.
WTF? A motyw pierwszy lepszy z brzegu - Piraci z Karaibów? A "Time" z Incepcji? A cały wybitny soundtrack z Augusta Rusha??
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Mr.G w 15 Lipiec 2012, 11:02:41
(http://img.stopklatka.pl/wydarzenia/89000/89300/89349-01.jpg)
Prosty fajny plakat, może nieco przesadzony efekt detali kostiumu, przez co ten wygląda jak kolcza zbroja, ale ogólnie jest fajnie.
No tak, to plakat, ale ja wciąż czekam na zwiastun...
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 15 Lipiec 2012, 11:28:59
Kostium wygląda naprawdę dobrze. Bardziej... obco od poprzednich
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Juby w 15 Lipiec 2012, 11:31:48
Świetny plakat. Od teasera nie oczekiwałem nic więcej poza fajną kolorystyką i klimatem, a ten poster to posiada. Teraz czekam na zwiastun i zwolnienie z posady kompozytora Zimmera. ;)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: kelen w 15 Lipiec 2012, 11:34:46
Dla mnie plakat może być, jakiegoś szczególnego wrażenia na mnie nie zrobił, ale już nie mogę doczekać się teasera, mam nadzieję, że będzie też przed polskimi seansami TDKR.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 15 Lipiec 2012, 12:26:27
W Polsce na 100% go nie będzie... tak szybko zwiastunów nie dostajemy jak w USA
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Altair w 17 Lipiec 2012, 09:31:11
Kto chciałby obejrzeć teaser z ComicConu:
http://search.4shared.com/postDownload/xUjwZPof/Man_of_Steal_Official_Trailer_.html
Ściągnięcie pliku wymaga szybkiej rejestracji (dosłownie 10 sekund).
Mimo, że mało widać to... WOW. Bije z tego jakiś nietypowy dla produkcji z esem klimat... No i TEN MOTYW MUZYCZNY!!!! JA CHCĘ JUŻ CAŁĄ PŁYTĘ Z SOUNDTRACKIEM ZIMMERA!!!
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Maxie Zeus w 17 Lipiec 2012, 11:36:10
Co do muzyki z teasera, pochodzi ona z 'The Thin Red Line'. Dok?adnie, u?yto tu utworu Journey to the Line.
Mo?esz ?mia?o pos?ucha? na yt :)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Altair w 17 Lipiec 2012, 11:50:27
Dzięki wielkie! Genialny kawałek. ;)

Post Merge: 17 Lipiec  2012, 12:01:26

Cholera, czekam na ten film... Jestem cholernie nim podjarany. W dodatku jak pomyslę, że grzebał przy nim też Nolan... Kurcze, to naprawdę może być to czym Batman Begins był dla Batmana.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Mr.G w 17 Lipiec 2012, 17:28:51
Jeżeli ta maksymalnie spaczona jakość trailera wystarczyła, by zrobić na mnie wrażenie, to na czas oryginalnej wersji zapomnę czym jest oddychanie.
Ktoś musi przejąć pałeczkę po serii Batmanów i oby to był właśnie Superman. A na to się zapowiada.

Post Merge: 21 Lipiec  2012, 19:29:22

Nie jest to ten sam zwiastun, który zamieścił wcześniej Altair, ale także wart obejrzenia:

http://www.youtube.com/watch?v=6jKWJZsjm5U


Jest spokojnie, refleksyjnie, nastrojowo, a Clark łowi kraby. Mi to się podoba.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 21 Lipiec 2012, 21:10:15
Miałem wysłać to samo co Ty Mr. G.
No wygląda... nieźle. Tyłka nie urywa, trochę za dużo Deadliest Catch, a za mało Supermana, ale jak na teaser może być. Tym bardziej, że jeszcze nie ma nowego, głównego motywu Supermana (który ma CHOLERNIE wysoko postawioną poprzeczkę - na ich miejscu starałbym się umieścić score Williamsa mimo wszystko). Nie jest to wideo z Comic-Conu, nie ma Zoda, ale niech będzie. Teaser do TDKR też przecież wiele nie pokazał, a teaser do TDK jeszcze mniej ;)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Q w 21 Lipiec 2012, 21:17:31
Dwa teasery (w jednym narratorem Costner w drugim Crowe) - http://www.hollywoodreporter.com/heat-vision/man-steel-teasers-zack-snyder-superman-terrence-malick-352769

Teaser oczywiscie dużo nie pokazuje, ale jeśli utrzymają taki klimat to zapowiada się naprawdę dobre kino.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 22 Lipiec 2012, 10:57:45
Jak na razie jest bardzo przyjemnie, co prawda teaser duża nie zdradza, ale klimat jest fajnie wyczuwalny, do tego niezła muza, smutna i wyniosła równocześnie. Cieszy mnie fakt, że Clark uprawia jeden z najtrudniejszych zawodów świata ;) ( swoją drogą świetny program, polecam).
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 22 Lipiec 2012, 11:02:06
Muzyka jest z Władcy Pierścieni. To motyw kiedy umiera Gandalf.
Zimmer jeszcze nie skończył swojej muzyki do tego filmu, dlatego póki co na razie używana jest inna muzyka
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 22 Lipiec 2012, 11:11:17
A to takie buty. Za Władcą nie przepadam i pewnie stąd mój brak wiedzy :P
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Juby w 23 Lipiec 2012, 17:04:44
Materia? z Comic Con:
http://www.youtube.com/watch?v=mM28tBMSh6o

Jak dla mnie ten trailer jest ?wietny, pokaza? naprawd? fajne uj?cia. Jak wida? Superman nie b?dzie zbyt lubiany (czy?bym widzia? wojsko, które pojma?o Supermana?), no i sceny walk mi?dzy nim i Zodem b?d? wymiata?. Szkoda, ?e nie ma go w oficjalne jako?ci, ale licz? na powrót eSa w ?wietnym stylu. 8)

Co do oficjalnego teasera, to jestem troch? mniej zachwycony. Muzyka z LotRa bardzo dobrze dopasowane, z uj?? wynika, ?e film b?dzie mroczniejszy a Clark b?dzie brodaty i podró?owa? po ?wiecie (jak Wayne w BB, wida? wp?yw Nolana ;)). Niestety pokazano w nim bardzo ma?o (a przecie? zdj?cia do filmu s? ju? ca?kowicie zako?czone i trwa post-produkcja) i zbudowany jest tak samo jak teaser do SR (czyli kilka losowych uj?? z filmu i w tle g?os ojca Kal Ela). Jednak podoba mi si?, z czym zdecydowanie lepsze wra?enie zrobi?a na mnie wersja z Costnerem (Crowe'a ma s?abszy tekst i mówi strasznie niewyra?nie).

Zapowiada si? ?wietny film. Obok Iron Mana 3 i Uniwersytetu potwornego najbardziej oczekiwany tytu? przysz?ego roku wg mnie.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Patryk02099x w 23 Lipiec 2012, 17:42:55
Wow. Robi wra?enie, ale teraz pozostaje czeka? na pierwszy zwiastun. Pewnie b?dzie puszczany przed kolejn? wielk? premier? Warnera po TDKR, czyli chyba przed "Hobbitem", je?li co? omin??em to mnie poprawcie.
Teaser natomiast te? mi si? znacznie bardziej podoba w wersji z Costnerem, bo Crowe'a musia?em pu?ci? 3-4 razy, ?eby go zrozumie?, strasznie be?koce.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 23 Lipiec 2012, 17:48:47
Mam nadzieję, że szybko zadebiutuje w dobrej jakości. Jednak już mogę stwierdzić, że jest to najbardziej oczekiwany przeze mnie film przyszłego roku.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 23 Lipiec 2012, 20:26:00
No w przyszłym roku wychodzą aż 3 świetnie zapowiadające się filmy sci-fi:
Oblivion, Pacific Rim i Elysium. To są dla mnie bezapelacyjnie najbardziej oczekiwane filmy 2013. Superman jest gdzieś w drugiej dziesiątce. Iron Man 3 i Monsters University niewiele wyżej

Co do zwiastunów to mi się bardziej podoba wersja z Crowem, zdecydowanie. Ma dużo lepszy tekst.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Patryk02099x w 23 Lipiec 2012, 20:42:29
Oblivion? Ja bym się nie napalał,  bo Kosinski przy Tronie nie zaszalał i dał widzą tylko film dobry. Może jak na debiut nie było źle(porównując z Fincherem i jego Alienem), ale potencjał był na znacznie więcej i to nie tylko fabularnie, ale nawet od strony technicznej- wiele bardzo dobrych ujęć z trailerów nie zostało wykorzystanych na rzecz "takich sobie". Najlepszym przykładem jest rozmowa Sama z Quorą, gdzie wszystko pokazano z boku i przez szybę, a mógł być jeden z najbardziej emocjonalnych momentów w filmie.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Rado w 23 Sierpień 2012, 21:54:57
Materiał z konferencji na Comic Con 2012

część pierwsza http://www.youtube.com/watch?v=hIHanCChyVA&feature=related

i druga http://www.youtube.com/watch?v=1b5Chd2B2j0&feature=relmfu
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 24 Sierpień 2012, 13:40:29
Ja chce trailer, trailer!! :'(
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Mr.G w 24 Sierpień 2012, 14:05:21
No w?a?nie, Leo mnie uprzedzi?. W czym problem aby da? ju? do ogólnego wgl?du ten super trailer z comic-conu w dobrej jako?ci?
Ale skoro ju? wypowiedzie? si? o materiale z konferencji, to dwie uwagi. Pan re?yser musi - bardzo, bardzo musi - po?wiczy? przed lustrem sw? charyzm?. Druga - czy? istnieje twarz i sylwetka bardziej nadaj?ce si? na Supermana ni? te oferowane przez Hanry'ego? Nie znam si? na jego grze aktorskiej, ale wizualnie jest po prostu idealny... ale to ?adne odkrycie, wiedzieli?my to odk?d wygra? casting, tyle ?e o czym pisa?, skoro nie daj? ?adnych nowo?ci z filmu -_-
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Altair w 24 Sierpień 2012, 14:13:27
Oglądam tak sobie ten materiał z Comic-conu i dochodzę do jednego wniosku...
Cavill JEST SUPERMENEM tak jak Downey Jr. JEST IRON MANEM poza światłem kamer. ;)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Mr.G w 26 Sierpień 2012, 20:22:49
Gdzieś tam wyczytałem, że trailer oficjalnie - i to raczej nie do końca chodzi tu o wersję z comic-conu - ma pojawić się dopiero w grudniu, przed projekcją Hobbita. Smutna to wieść o ile prawdziwa.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: bart-allen w 27 Sierpień 2012, 10:53:44
Cytat: Air Jordan w 23 Lipiec  2012, 20:26:00
No w przyszłym roku wychodzą aż 3 świetnie zapowiadające się filmy sci-fi:
Oblivion, Pacific Rim i Elysium. To są dla mnie bezapelacyjnie najbardziej oczekiwane filmy 2013. Superman jest gdzieś w drugiej dziesiątce. Iron Man 3 i Monsters University niewiele wyżej

Co do zwiastunów to mi się bardziej podoba wersja z Crowem, zdecydowanie. Ma dużo lepszy tekst.

Jaki znów Crow? Nowy film czy co? Oczywiście Oblivion musi się udać a czym jest Pacifc Rim i Elysium?
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Kwiatek w 24 Wrzesień 2012, 18:20:58
Kolejny superłotr w "Man of Steel"?
http://hatak.pl/news/25295/Kolejny_superlotr_w_Man_of_Steel/
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 25 Wrzesień 2012, 11:47:24
Trailer dopiero w grudniu?! Co oni se tak w kulki lecą z nami do cholery?! Hmm... W ogóle tego całego Black Zero nie kojarzę, a Wy?
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: vincent w 25 Wrzesień 2012, 12:30:16
Mnie osobiście drażni moda na puszczanie trailerów 2 lata przed premierą filmu przecież to jest parodia.

Dla mnie mogłoby w ogóle nie być trailerów filmów.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Juby w 25 Wrzesień 2012, 13:27:27
Black Zero zupełnie nie kojarzę ale mogę się wypowiedzieć o trailerze.

@ Leon - kampania reklamowa jest przeprowadzana dokładnie w ten sam sposób co i przy Batmanach Nolana. Naprawdę dziwi cię, że trailer będzie dopiero w grudniu, bo ja wiedziałem że właśnie wtedy możemy się go spodziewać już od lipca (kiedy wypuszczono teasery)?

@ vincent - każdy by chciał aby trailery nie istniały, w ogóle aby nie reklamowano filmów a te niech zarabiają setki milionów dolarów. ::) No i nie spotkałem się jeszcze nigdy z trailerem 2 lata przed premierą filmu, przy MoS teaser był 11 miesięcy przed planowanym dniem otwarcia. ;)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 25 Wrzesień 2012, 13:56:53
Trochę mnie to dziwi, bo na Comic Con pokazali już dawno temu i myślałem, że ogólny debiut zaliczy wcześniej niż parę miesięcy po... Ale ok niech im będzie. Czekam :)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Nietoperz w 25 Wrzesień 2012, 14:56:32
Cytat: bart-allen w 27 Sierpień  2012, 10:53:44
Cytat: Air Jordan w 23 Lipiec  2012, 20:26:00
No w przysz?ym roku wychodz? a? 3 ?wietnie zapowiadaj?ce si? filmy sci-fi:
Oblivion, Pacific Rim i Elysium. To s? dla mnie bezapelacyjnie najbardziej oczekiwane filmy 2013. Superman jest gdzie? w drugiej dziesi?tce. Iron Man 3 i Monsters University niewiele wy?ej

Co do zwiastunów to mi si? bardziej podoba wersja z Crowem, zdecydowanie. Ma du?o lepszy tekst.
Jaki znów Crow? Nowy film czy co? Oczywi?cie Oblivion musi si? uda? a czym jest Pacifc Rim i Elysium?
bart-allen: Nie "Crow", ale Crowe, Russel Crowe - Air Jordanowi chodzi?o o to, ?e z obu teaserów do nowego eSa (w obu wideo to samo, audio ró?ni si? narracj?) woli ten, w którym narratorem jest Jor-El (grany przez Crowe'a), a nie Jonathan Kent (grany przez Costnera).
Co do reszty filmów, niech si? inni wypowiedz?, ja ich nie kojarz?. A Ty mo?esz wyszuka? informacje w sieci - polecam Filmweb, Wikipedi?, wujka Google, itp.

Reszta osób na forum: przykre jest Wasze ignorowanie czyich? wypowiedzi - fajnie by by?o, gdyby pojawia?y si? odpowiedzi na zadawane przez kogo? pytania. Tymczasem, to nie pierwszy raz, kiedy pada pytanie, a reszta to z niewiadomych przyczyn olewa i idzie dalej. Odpowied? to mo?e 1-2 minuty, a na pewno plus dla odpowiadaj?cego za nieolewanie kogo?.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 25 Wrzesień 2012, 16:31:26
Możemy odpowiadać na pytania i często to robimy... ale niech to będą sensowne pytania i takie, które nie wyskakują na pierwszej stronie po wgooglowaniu. Niech się młody uczy, że zamiast czekać na odpowiedź na forum, wiedzę może zaczerpnąć w dosłownie sekundę po wgooglowaniu.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 26 Wrzesień 2012, 13:08:01
Daj spokój co to było za pytanie, które samo na siebie odpowiada, a wynika chyba z byt pośpiesznego przeczytania posta, innego wyjścia nie widzę.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Nietoperz w 27 Wrzesień 2012, 01:34:04
Cytat: Air Jordan w 25 Wrzesień  2012, 16:31:26
Możemy odpowiadać na pytania i często to robimy... ale niech to będą sensowne pytania i takie, które nie wyskakują na pierwszej stronie po wgooglowaniu. Niech się młody uczy, że zamiast czekać na odpowiedź na forum, wiedzę może zaczerpnąć w dosłownie sekundę po wgooglowaniu.
Air Jordan, w pełni się z Tobą zgadzam, ale można było sprostować kwestię Crow vs Crowe, no i zapodać na to drugie pytanie odp. typu "tyle możesz znaleźć sam w sieci" lub "kliknij www.lmgtfy.com/?q=pacific+rim+elysium". ;) Bo bez jakiegokolwiek wpisu to wygląda jak lekceważenie czyjejś wypowiedzi.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 27 Wrzesień 2012, 12:57:08
No bo to było lekceważenie tej wypowiedzi. Wybacz, ale na takie wpisy nie trzeba odpowiadać.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Nietoperz w 29 Wrzesień 2012, 13:43:02
Cytat: Air Jordan w 27 Wrzesień  2012, 12:57:08
No bo to było lekceważenie tej wypowiedzi. Wybacz, ale na takie wpisy nie trzeba odpowiadać.
Acha, no to tylko źle świadczy o lekceważących. A na dobrą sprawę, nie trzeba w ogóle na nic odpowiadać, ale warto komuś pomóc ogarnąć temat.
PS. Wybaczam. ;)
Pozdrawiam

A kończąc offtopa, ciekawe, kto w końcu się okaże być czarnym charakterem filmu, Zod czy Black Zero. Miło by było zobaczyć nie pokazywanych dotąd na wielkim ekranie przeciwników eSa. Ja najchętniej ujrzałbym Metallo, w drobnym stopniu kojarzy mi się z Clayfacem z Batmana i wydaje mi się być ciekawym wizualnie i konceptowo przeciwnikiem. Ale na to chyba trzeba by czekać do trzeciej, czwartej części (lub czekać w nieskończoność...). :)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: vincent w 29 Wrzesień 2012, 14:04:36
Je?li trylogia to na 3jke tylko i wylacznie Doomsday. Tak jak u Nolana chcialem w 3 czesci Bane'a i nikogo innego, tak tutaj Doomsday musi by?.
Marzy mi si? zajebista ekranizacja tego komiksu. Tylko bez nasladowcow Supera, bo to ju? pozniej naciagane by?o tak jak zmarwychwstanie.
Takie jeb na koniec, S dead i tyle ;)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: franek w 29 Wrzesień 2012, 14:49:01
Tylko że S nie może tak jeb i dead bo... to Superman. Trzeba zmartwychwstanie zrobić ;)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: vincent w 29 Wrzesień 2012, 15:45:08
My?l?, ?e je?li zrobi? to w konwencji 'nolanowej', to mo?na zako?czy? seri? ?mierci? Supermana.
Co? jak w TDKR, z tym ?e Clark ju? by nie wróci? ;)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Altair w 29 Wrzesień 2012, 20:56:49
wyobrażam sobie te przemowy na koniec filmu, smutną (zimmerowską) muzykę, pomnik eSa w parku, łły Lois Lane... Dajcie Doomsdaya pleaaaaaaase.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Q w 04 Grudzień 2012, 00:26:56
Nowy plakat udostępniony dzięki fanom Batmana:
(http://sphotos-a.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/60557_495253320515283_338917006_n.jpg)
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=495253320515283&set=a.394143533959596.90832.225034700870481&type=1&theater (http://www.facebook.com/photo.php?fbid=495253320515283&set=a.394143533959596.90832.225034700870481&type=1&theater)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Juby w 04 Grudzień 2012, 08:37:35
Powtórzę własne słowa z forum KMFu i filmwebu - plakat wygląda fatalnie!!!
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 04 Grudzień 2012, 13:26:58
Może i wygląda fatalnie, ale sam pomysł bardzo fajny.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: franek w 04 Grudzień 2012, 15:11:02
Dla mnie pomysł zarąbisty a samo wykonanie plakatu nie jest wcale złe.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Juby w 04 Grudzień 2012, 17:39:27
Pomysł "fajny" lub "zarąbisty"? Jakby ktoś mi powiedział, że kolejny plakat do MoS to będzie screenshot z trailera na Comic Con to bym nie uwierzył. :P

Rozmazane i zrobione trochę na niebiesko zdjęcie z tagami to nie plakat - to komedia. Zarówno pomysł, jak i wykonanie (szczególnie biorąc pod uwagę wcześniejszy - bardzo dobry poster) wołają o pomstę do nieba.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: vincent w 04 Grudzień 2012, 17:46:56
Wow - plakat zajebisty. Coraz bardziej czekam na film.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: franek w 04 Grudzień 2012, 18:32:19
Oczywiście ewangelie od Juby są zawsze trafne i jeżeli twierdzisz inaczej, w krótkim czasie zostanie na ciebie .wydany wyrok rozstrzelania przez talibskich żołnierzy. Nie można nie zgadzać z Jubym bo to jest po prostu niewyobrażalne i jeżeli tak się stanie, całe uniwersum zostanie rozłamane -.-
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: vincent w 04 Grudzień 2012, 18:55:54
Franek, daj spokoj. Nie ma sensu, po prostu go totalnie zignoruj jak ja i przewijaj jego posty bez czytania ;) serio umila lekture forum.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: HUDY w 04 Grudzień 2012, 19:36:39
plakat dość słaby ale daje do myślenia
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Mr.G w 04 Grudzień 2012, 21:03:34
Jest jakieś super oficjalne potwierdzenie, że faktycznie mamy do czynienia z oficjalnym plakatem, a nie fanowską robotą?
Swoją drogą, ten obrazek faktycznie daje do myślenia. Wszak co skłoniłoby Supermana do tego, by udawał, że nie jest w stanie natychmiast rozerwać tych kajdanek? Akt poświęcenia? Wzięcie na siebie odpowiedzialności? Skojarzenia z Harveyem Dentem w TDK, który podał się za Batmana...
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: kelen w 04 Grudzień 2012, 22:48:38
To jest oficjalne. WB wszędzie trąbiło o tym na swoich kanałach społecznościowych. Ten plakat był do odblokowania w jakiejś zabawie bodaj na Facebooku z okazji premiery TDKR na DVD/BR w USA.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 05 Grudzień 2012, 21:24:20
Juby mimo wszystko mnie się pomysł na plakat podoba ( przyciąga oko i chwilę zastanawia ), utwierdza w przekonaniu, że mamy na co czekać i spokojnie, bo jeszcze trochę plakatów przed nami... Jakiś ci wpadnie w oko.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Funky w 05 Grudzień 2012, 23:36:30
Pomysł na plakat był ale wykonanie jest słabe, ale sam zamysł mi się podoba.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Altair w 06 Grudzień 2012, 00:05:05
Plakat nie jest źle wykonany... Po prostu ma zupełnie inny klimat niż wszystkie dot herosów, które widzieliśmy wcześniej i dla mnie to DUŻY plus.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Kujaw w 06 Grudzień 2012, 12:14:42
Cholernie podoba mi się dotychczasowa promocja "Man of Steel". Teaserem jestem wciąż oczarowany. Plakat też dobry, jeżeli chodzi o jego treść. Zgadzam się z Altairem, że ta kampania zupełnie nie przypomina typowej promocji filmu superhero, a już na pewno nie filmu o eSie. Oby tylko miało odzwierciedlenie w efekcie końcowym :D
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Q w 11 Grudzień 2012, 18:09:22
Man of Steel - Official Trailer #2 [HD] (http://www.youtube.com/watch?v=KVu3gS7iJu4#ws)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: kelen w 11 Grudzień 2012, 18:26:30
Vincent pewnie się ucieszy, bo trailer pokazuje mało konkretów.
I dlatego mnie też się podoba.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Juby w 11 Grudzień 2012, 18:55:18
O Qrwa, szczena opada. :o Od pierwszej nuty muzyki z Gladiatora zwiastun wgniata w fotel (a może tak będzie prezentować się OST do MoS?). Już wiem jaki film jest dla mnie numerem jeden wśród oczekiwanych na przyszły rok. Mam nadzieję, że nie będzie to efekt podobny co przy Superman Returns (gdzie zwiastuny też był super-obiecujące, a film to kiszka).
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Mikoto w 11 Grudzień 2012, 20:09:40
Fajny nastrój mają te początkowe sceny. Clark z brodą trochę mi się skojarzył z Bannerem z Incredible Hulka xD .

Kibicuję temu filmowi, żeby odniósł sukces. Wtedy nareszcie DC zdecyduje się ekranizować innych bohaterów, bo nie samym Batmanem człowiek żyje.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Nightrain w 11 Grudzień 2012, 21:41:49
Cytat: franek w 04 Grudzień  2012, 18:32:19Nie można nie zgadzać z Jubym bo to jest po prostu niewyobrażalne i jeżeli tak się stanie, całe uniwersum zostanie rozłamane -.-
A ja powiem, że się z nim zgadzam.
Cytat: Mikoto w 11 Grudzień  2012, 20:09:40nie samym Batmanem człowiek żyje.
No Ty nie...
Cytat: Juby w 11 Grudzień  2012, 18:55:18Już wiem jaki film jest dla mnie numerem jeden wśród oczekiwanych na przyszły rok.
Zgaduję, że Man of Steel.
U mnie osobiście będzie inaczej, ale co kto woli.

Zobaczyłem trailera [jak my wszyscy tu zebrani???] MoS na Batmanie i powiem szczerze był świetny. Co prawda zwiastuny w kinie zawsze robią dobre wrażenie, nawet Zmierzch mnie jakoś zachęcił. Haha! xD
Ten to jakoś... No ja nie wiem nie przepadam za Supermanem przez te stare filmy z nim. Pokolenie po prostu...
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Adriann w 11 Grudzień 2012, 21:48:21
Nigdy nie przepadałem specjalnie za ta postacią..zresztą w DC lubiłem zawsze tylko postać Gacka ale ten film z chęcią obejrzę..może zmieni to troszkę moje nastawienie dla tej(w mojej opinii) zbyt kolorowej i wszechmocnej postaci
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: vincent w 11 Grudzień 2012, 23:31:05
Obejrzałem trailer.

Cóż mogę powiedzieć, masz rację Kelen ;)

Moje oczekiwania co do filmu właśnie wystrzeliły w kosmos i tak jak do tej pory tylko obserwowałem prawie bez emocji rozwój kampanii reklamowej, tak teraz będę łykał wszystko jak wygłodniały pelikan.

Trailer taki, jaki powinien być. Inne produkcje mogą brać przykład. Jest tajemniczo, epicko, klimat wyciekł z monitora i zalał mi klawiaturę, a mimo to - dalej o filmie nie wiem nic. Pokazano jedynie skrawek, by zbudować napięcie i O TO CHODZI !

Brawo.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: jakura w 11 Grudzień 2012, 23:43:16
A ja od samego początku byłem zainteresowany tym filmem:) Głównie ze względu na nieogoloną gębę Clarka;) Trailer świetny, tylko nadal narzekam na brak żółtego emblematu na pelerynie:(
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: vincent w 11 Grudzień 2012, 23:46:53
Ja nie narzekam na to. Ogólnie najchętniej bym zrezygnował ze standardowego, kiczowatego stroju Supermana.
Najbardziej bym się cieszył, jakby był cały czarny, bez peleryny.
No, ale jakoś przeżyję ;)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: jakura w 11 Grudzień 2012, 23:49:15
No tylko to już nie będzie wtedy Superman:) To tak jakby Batmanowi uciąć uszy i dać maskę na całą gębę. Brak gaci na spodniach jest spoko pomysłem, ale zawsze lubiłem tę zółtą eSkę, która trochę przełamywała monotonię peleryny.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Altair w 11 Grudzień 2012, 23:50:48
Jest dokładnie tak jak mówicie - tajemniczo i klimatycznie. Wzięli się za to odpowiedni ludzi i myślę, że o MoS możemy już być spokojni. Fabuła to jedna wielka zagadka i to mnie rajcuje jak cholera, bo jest to jeden z niewielu trailerów, które nie pokazują wszystkiego na raz w długaśnych urywkach z kluczowych scen. efekty CGI jak na razie na wielki plus, aktorzy naprawdę wyglądają super w swoich rolach póki co no i muzyka Zimmera (taka inna, ale cholernie pasujaca do Esa)... Nie mogę się doczekać. ;)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: vincent w 11 Grudzień 2012, 23:56:37
Teraz fajnie jest sobie porównać i zobaczyć trailer takiego Obliviona, którego wykonanie sprawiło, że film wygląda jak typowy hollywoodzki shit. Oglądając go mruknąłem pod nosem "no, jeszcze zakończenie pokażcie i nie będę musiał iść na film do kina". Tak jak byłem produkcją zainteresowany tak teraz nawet nie mam ochoty wybrać się na niego, jak już wyjdzie.
Tak skutecznie mnie zniechęcił zwiastun, masakra.

MoS for the win.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: jakura w 12 Grudzień 2012, 00:00:19
Czy wam scena "startu" Supermana kojarzy się z Matrixem? :D
Jeszcze tylko mała uwaga co do wyglądu głównego bohatera: bardziej od braku żółtego znaczka wkurza mnie (nie wiem czy to dobre słowo, ale jest późno i wolniej myśle:P) tradycyjnie ulizana fryzura... Czemu nie może mieć naturalnych włosów? :/
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Altair w 12 Grudzień 2012, 01:16:42
Bo Superman obojętnie w jakiej konwencji zawsze ma być wzorem, ideałem, pięknemm samym w sobie, jak grecki Bóg. Może i to trochę tandetne, ale tak po prostu jest i nie ja to wymysliłem :P Zresztą z przecieków z planu wynikało, że Clark będzie mieć rozczochrane włosy. Przynajmniej tak miało być do tej pory. ;)
A Oblivion ma szansę wyjść na coś podobnego do tegorocznego Total Recall wnioskując po trailerze ;)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Juby w 12 Grudzień 2012, 09:15:06
Cytat: Nightrain w 11 Grudzień  2012, 21:41:49
A ja powiem, że się z nim zgadzam.

To dobrze, bo przecież vincent tylko żartował, od dawna jestem jego idolem. ;)

Cytat: Nightrain w 11 Grudzień  2012, 21:41:49
Zgaduję, że Man of Steel.

Nie, oglądając zwiastun Supermana i pisząc o tym w temacie o Supermanie, przypomniało mi się jak bardzo czekam na Iron Mana 3. :P
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Altair w 12 Grudzień 2012, 19:57:54
Człowiek ze Stali - drugi trailer napisy PL (http://www.youtube.com/watch?v=y5Xjtxi382k#ws)
Trailer z polskimi napisami mojego autorstwa. ;)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Juby w 12 Grudzień 2012, 20:10:12
Mogłeś też przetłumaczyć nagłówki typu "NEXT SUMMER", ale poza tym jest bardzo fajnie.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Altair w 12 Grudzień 2012, 20:28:04
Dzięki Juby! właśnie zastanawiałem się czy je tłumaczyć, ale w sumie stwierdziłem, że to i tak już będzie fajniej przetłumaczone przez WB Polska (dodane zostaną normalne tła w samym trailerze), więc dałem sobie spokój i niech póki co służy tym, którzy troszkę gorzej ogarniają angielski. ;)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Nagi Wonrz w 12 Grudzień 2012, 20:33:14
Swoją drogą ciekawe czy i ile razy w filmie padnie słowo Superman. Trailer super, tylko czemu nie ma jeszcze muzyki dla filmu (W każdym jednym trailerze muzyka z innego obrazu). Martwię się o formę Zimmera nucąc theme Williamsa. No i Zod wygląda jakby nadwagę miał.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 12 Grudzień 2012, 20:38:28
Zarąbisty trailer. Pewnie się powtarzam, ale Man of Steel to zdecydowanie nr.1 w premierach przyszłego roku ;)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Kadaver w 12 Grudzień 2012, 21:02:02
Sądząc po trailerze, to będzie pierwszy dobry film o Supermanie od czasu Supermana II. Zod to idealny przeciwnik na pierwszą część.
Trochę mi jednak szkoda anulowanego sequela SR.  A jeszcze bardziej Superman Lives.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 12 Grudzień 2012, 23:53:06
Napisy za bardzo dosłownie tłumaczone są. Nie brzmi to dobrze w niektórych momentach po Polsku. Czasem lepiej jest zmienić szyk, a nawet niektóre słowa, aby oddać treść i nie wybijać polskiego widza z rytmu. Tak moja mała rada
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Altair w 13 Grudzień 2012, 00:05:29
Ok, zapamiętam.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Konrad w 02 Styczeń 2013, 10:22:18
http://www.youtube.com/watch?v=WeWpCJruFlw# (http://www.youtube.com/watch?v=WeWpCJruFlw#) - Dyskusja o zwiastunie "Człowieka ze stali" od How It Should Have Ended.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: JaRo II w 28 Styczeń 2013, 15:20:08
 Nigdy nie przepadałem za Supermanem. Zawsze mnie drażniło w tej postaci to, że nie ma na twarzy żadnego nakrycia- maski, a i tak nikt go nie rozpoznaje. Stare filmy ze Supermanem też mnie nie przekonały, najbardziej złościł mnie fakt, że praktycznie w każdym jako wróg występował Lex Luthor, już stawało się to nudne, zupełnie jakby Superman nie miał innych wrogów.
Swoje zdanie na temat Supermana nieco zmieniłem zaczytując się w komiksach TM- Semic. Mimo iż nadal jest to postać, za którą mało przepadam, to jednak bardzo spodobał mi się cały komiksowy wątek cyklu "Doomsdey" (później go schrzanili za sprawą Supermanów- naśladowców). Nie mniej Superman to chyba najlepszy przykład bohatera, który nie przetrwał próby czasu. Był pierwszym komiksowym superbohaterem, uchodzi za tego najsławniejszego, ale dziś postać ta wygląda po prostu śmiesznie.

Mimo obojętności jaką żywię do tej postaci, to przyznać muszę, że zwiastun "Człowieka ze stali" bardzo mi się spodobał. Są duże szanse na to, że w końcu w świecie filmowym Superman zostanie przedstawiony godnie, tak jak na to zasługuje ktoś kto szczyci się mianem najsławniejszego superbohatera. Film zapowiada się naprawdę ciekawie, jest jedną z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie premier kinowych tego roku. Chciałbym zobaczyć trylogię epicko zwieńczoną historią z "Doomsdeya".

Na film czekam także ze względu na to, że ma on być pierwszym oficjalnym odcinkiem serii "Liga Sprawiedliwych". Ciekawi mnie, jakie wprowadzą nawiązanie do Ligii. Mówi się, że film "Green Lantern" także ma wchodzić w ten skład i Ryan Reynolds jako Latarnia ma zasilić skład Ligii. Są to na razie domniemania, ale jeśli tak ma być to fajnie byłoby na końcu "Człowieka ze stali" zobaczyć nawiązanie do "Green Lantern".
I na koniec spodziewam się także nawiązania do Lexa Luthora. Ten facet mnie już nudzi, ale to klasyk i musi się pojawić (w pierwszej części pewnie jako zapowiedź, a w drugiej zapewne rozwinie skrzydła już na całego).
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: camel w 28 Styczeń 2013, 19:31:30
Có?, nie jara?em si? nigdy Supermanem... Ale ten trailer mnie rozwali?. Sam tytu? sugeruje ?e b?dziemy mie? eSa w podobnej formie jak? nam Nolan zaserwowa?. Fajnie by?o by zobaczy? ca?? trylogie Snydera, i ja bym j? widzia? tak:
1.Zod -w roli podobnej pewnie do Ra's Al Ghula, kto? zwi?zany ze ?mierci? rodziców i przesz?o?ci?, do tego powa?ne wyzwanie w "walce na pi??ci"
2.Lex Luthor - arch enemy jak Joker. Nie jest wyzwaniem w walce, jest wyzwaniem dla umys?u Clar..Kal-Ela i jego bohaterskiego kodeksu.
3.Doomsday- Ostateczny boss, jak Bane. Nie wiem jak to wygl?da?o w komiksach, w Smallville by? tworem Zoda. Pasowa?by do wzoru ?otrów z TDKT, który wg. mnie by? perfekcyjny. Wola?bym wprawdzie Darkseida, ale on pono? zarezerwowany na JL. W po?owie filmu widzia?bym ?mier? Supermana.

Có?, to tylko ?yczenia, lecz my?l? ?e nie takie pobo?ne. Marzy mi si? ?wietny wynik finansowy Man of Steel, wtedy jest szansa na mniej komediowe podej?cie do JL, rebootu Batmana ni? Avengers i uniwersum Marvela.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: HUDY w 28 Styczeń 2013, 19:38:43
Jeśli w 2częsci ma być Lex to nie sam np Brainac jako toważysz choc nie koniecznie(zwieńczeniem móżdżka Doomsday w 3cz.) Nie zapominajmy też o Justice League be te uniwersa na pewno będą związane ,wiec można dobrze zamieszac
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: camel w 28 Styczeń 2013, 19:51:17
Nie wiem jaki związek był między Brainiaciem a D-dayem w komiksach, w Smallville rozwiązali to słabo (tam w sumie była kryptonitowa guma...). W dwójce jeśli już bym widział obok Luthora Metallo- prosto z laboratorium Luthorcorp.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: HUDY w 28 Styczeń 2013, 19:56:52
tak czy siak naparzanka musi być, bo nikt może nie kupić eSa dźwigającego,tak jak to było w SR gdzie bardzo brakowało jakiejs nawalanki
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: camel w 28 Styczeń 2013, 20:03:58
TDKR, gdzie Batmana jest jak na lekarstwo kupili. TDK też jakimś "wojowniczym" filmem nie był, podejrzewam że Batman w akcji na pięści to jakieś 7-10 min filmu. Nolan pokazał że chodzi o złoczyńcę. W SR Luthor był kiepski, a Snyder potrafi ich przedstawić vel Dariusz-tfu- Kserkses z 300 czy Ozymandiasz (czy jak kto woli interpretować, DR.Manhattan) w Watchmen.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: HUDY w 28 Styczeń 2013, 21:08:07
W sumie fakt ale Ozi miał swietny finał z Sowa i Rors... ,a eS musi piąstkować by mieć moc przebicia bo marvel zalewa i zaleje nas w końcu swymi produktami.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: camel w 28 Styczeń 2013, 22:37:48
Pytanie czy jest sens ?ciga? si? z Marvelem. Wg. mnie po??czone z sob? filmy ala marvelowskie w DC s? skazane na pora?k? (zw?aszcza JL robione "na kolanie"). W ci?gu 7 lat, gdy widzieli?my 3 filmy z Batmanem, jeden z eSem, i jeden z Green Lantern  Marvel zrobi? w ci?gu 4 lat 6 filmów z czego do ogl?dania nadaje si? Iron Man I i II oraz Avengers (du?o s?absze od IM). W kwestii finansowej s? nie do przebicia, bo mimo wszystko Marvel chyba jest bardziej znany. Puenta jest taka- wole czeka? 4 lata na Batmana ni? co roku mie? Flasha, Wonder Woman, Green Arrow na poziomie Kapitana Ameryki.

EDIT: w eSie ma sie pojawi? aktor (dead or alive) z starych Supermanów. Czy?by CGIameo Reeve'a?
Edit 2: Czy kto? zauwa?y? ?e w Smallville pojawia si? (kilka razy w ró?nych odcinkach) widok Gotham z Beginsa w lustrzanym odbiciu?
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: jakura w 29 Styczeń 2013, 09:53:27
Ja zauważyłem. Ale nawet nie zadałem sobie trudu żeby sprawdzić rok produkcji i stwierdzić, które było pierwsze:)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: camel w 29 Styczeń 2013, 14:01:55
No ja sprawdziłem, pierwsze był BB. :)

Post Merge: 29 Styczeń  2013, 22:30:04

O Man of Steel
Cytat: David S. Goyer
It's very much a story of a man with two fathers
;D ;D ;D ;D ;D Nie mogłem się powstrzymać. Pytanie czemu w takim wypadku nie ma majtek na stroju oraz sutków.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 01 Luty 2013, 11:55:13
Zanim zobaczymy nowego Supermana na ekranach kin, zapraszam do przyjrzenia si? Cage'owi w stroju Krypto?czyka, s?abym jak dla mnie, a po jego rezygnacji rol? zaproponowano... ::)

http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=933951&klik=naj_doba (http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=933951&klik=naj_doba)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: BlackBat w 01 Luty 2013, 12:28:13
Nie no sam seks XD
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Kujaw w 01 Luty 2013, 13:24:52
Czy ja dobrze przeczytałem, że Will Smith miałby grać Supermana?
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Kadaver w 01 Luty 2013, 16:38:56
Gdyby nie zakola, to Cage móg?by by? Supermanem. Michael Keaton nie przypomina? Batmana z wygl?du, a by? dobrym Batmanem. Podobnie mog?oby by? z Cage'em jako Supermanem.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Rado w 01 Luty 2013, 23:36:44
No tak, tutaj można posłuchać Kevina Smitha, który był przymierzany do napisania scenariusza do SUPERMAN LIVES. Można się pośmiać.

http://www.youtube.com/watch?v=Wo2KB1dEDdk# (http://www.youtube.com/watch?v=Wo2KB1dEDdk#)

Post Merge: 02 Luty  2013, 09:35:24

A tak w ogóle, jest już od jakiegoś czasu oficjalne zdjęcie Lois.

http://movies.cosmicbooknews.com/content/superman-man-steel-2013-amy-adams-lois-lane-first-official-look (http://movies.cosmicbooknews.com/content/superman-man-steel-2013-amy-adams-lois-lane-first-official-look)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Nagi Wonrz w 02 Luty 2013, 16:59:20
Superman Lives nigdy za wiele: http://superman.wikia.com/wiki/Superman_Lives (http://superman.wikia.com/wiki/Superman_Lives)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Altair w 02 Luty 2013, 17:28:25
Bardz podoba mi si? wizja takiego filmu:
CytatSuperman V: Reborn
Several details of the script are unknown, but what has been confirmed is that it was loosely based on "The Death of Superman" story. The script features an insecure Clark Kent unable to admit his feelings for the human woman whom he loves, Lois Lane. Before he is able to resolve those feelings with her, Doomsday appears to challenge him. Just as in the comics, they fight to their respective deaths. As Superman dies in Lois' arms, he finally confesses his feelings to her. Unbeknowst to either of them, this final confession not only releases his soul from his body, but said soul enters the body of Lois. She soon discovers that she is pregnant with Superman's child. Days later, the child is born and within the span of three weeks, he grows into the body of a 21-year-old man. As Lois is killed in the middle of the film (by what has not been confirmed, but some reports list it as the resurrected Doomsday), the new-born assumes his birthright as the new Superman and defeats the villain, saving the world.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Funky w 12 Luty 2013, 23:24:40
Postanowiłem zobaczyć zwiastuny do "Człowieka ze Stali" i... jestem pozytywnie zaskoczony. Szczególnie pierwszy teaser jest bardzo klimatyczny w przypadku drugiego trochę się rozczarowałem (jakieś statki kosmiczne i bitwy z ich udziałem ::) ) Nie liczę na to że to będzie tak dobre jak Trylogia z Batmanem (wiadomo Bats to człowiek a nie żaden latający fiolet) ale jak na Supermana jest naprawdę nieźle. Być może się skuszę i będzie to mój pierwszy Super-Hero movie? (nie licząc Batmanów)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Tengu w 20 Marzec 2013, 12:38:32
Cytat(jakieś statki kosmiczne i bitwy z ich udziałem  ::) )

Czyli rozczarował Cię element, który jest w sumie jedną z podstaw w historiach z Supermanem. To tak jakbyś zawiódł się trailerem TDKR, bo Batman w używał nowoczesnej technologii.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Funky w 20 Marzec 2013, 15:34:07
Dlatego nie lubię Supermana i kina super-hero :P (wyjątek to Batman). Ale liczę że sam film będzie niezły, oczywiście jak na produkcję z tym bohaterem.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: HUDY w 20 Marzec 2013, 17:19:47
Sądzę,  że jako fani Batmana powinniśmy wspierać produkcje DC . MoS zapowiada się na świetne kino i może otworzy drogę innym herosom na wielki ekran ;]
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 21 Marzec 2013, 14:25:15
Coś w tym jest :D Ale i tak czy siak "ES" ma pewną moją flotę :)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Kadaver w 30 Marzec 2013, 21:55:43
Wed?ug Aicn Lex Luthor pojawi si? w MOS i zagra go Mackenzie Gray. Ja bym wola? w roli Luthora Arnolda Vosloo lub Luke'a Gossa. Bruce Payne te? móg?by by? dobry.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: vincent w 31 Marzec 2013, 23:18:46
Najbrzydsza.

Lois.

Ever.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 01 Kwiecień 2013, 12:33:30
42 minuty za wcześnie wrzuciłeś ten żart
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: franek w 01 Kwiecień 2013, 13:12:28
Albo jest niefotogeniczna albo jest ohydna :P
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Nagi Wonrz w 01 Kwiecień 2013, 18:15:53
Łe tam, wczoraj na TVP 2 leciała Zaczarowana z tą panią, całkiem ładnie wypadła :P Tak, Erica lepsza.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Nagi Wonrz w 15 Kwiecień 2013, 15:30:25
http://youtu.be/d6g2ZSuWyM4 (http://youtu.be/d6g2ZSuWyM4) Viral z Zodem. Bez Kneel.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: franek w 15 Kwiecień 2013, 16:30:39
No nawet na oficjalnej stronie jeszcze wczoraj się układało z "zaśnieżonego" ekranu jego logo. Jutro kolejny zwiastun :D
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Q w 17 Kwiecień 2013, 02:21:06
http://youtu.be/T6DJcgm3wNY (http://youtu.be/T6DJcgm3wNY)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Altair w 17 Kwiecień 2013, 02:50:31
Brak słów żeby mi to opisać. Pierwszy zwiastun był ekstra, ale ten przebija wszystko! Nie mogę się doczekać.
Jedyne co pozostawia lekkie "meh" to temat przewodni w trailerze. Jakoś mało charakterystyczny. Ten z pierwszego zwiastunu był ciekawszy.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: jakura w 17 Kwiecień 2013, 08:36:56
No muzyka chwilowo nie powala, ale całość jest fajna:)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Nagi Wonrz w 17 Kwiecień 2013, 15:16:23
Muzyka do Supera świetnie pasuje, choć po minucie słychać wyraźnie, że to Zimmer. Akcja wygląda przeepicko, CGI Supermana pierwsza klasa, zero realizmu, ale mnie to nie przeszkadza. Pierwszy zwiastun mnie nie powalił, ale po tym:
(http://fc01.deviantart.net/fs70/f/2012/199/d/0/shut_up_and_take_my_money_by_lolikips-d34yx16.png)

Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Johnny Napalm w 17 Kwiecień 2013, 17:57:31
Nie podejrzewałem, że zwiastun filmu z Supermanem może być aż tak pozytywnie przeze mnie odebrany. Kurde... genialne! Chyba nawrócę się na Supera i przestanę krytykować mechanicznie wszystko, kiedy tylko usłyszę jego imię. Postarali się. I gościu, który gra główna rolę, też się z nim postarali, bo to wreszcie nie jakiś cherlawy wypierdek, podciągnięty przez cgi, z twarzą jak dandys. Aha, no i Lois wygląda niczego sobie, choć szału nie ma i trampki same nie spadają. 8)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Kujaw w 17 Kwiecień 2013, 18:09:10
Kolejny wy?mienity trailer, cho? wci?? najbardziej podoba mi si? teaser. Trzeci zwiastun ca?kowicie typowy dla postaci, co mi si? podoba. Niestety, te? nieco zawiod?em si? muzyk?, gdy? do 1:40 brzmi doskonale. Cholernie lubi? takie monumentalne b?bny, ale dalej brzmi to nijako. Tzn. pasuje do ca?o?ci, ale brakuje temu jakiego? jaja. Niestety ostatnimi czasy Zimmerowi spad?a forma. Jego soundtracków z Batmana nie lubi? w?a?nie za brak tej ikry jak? mia?y score'y  do "Gladiatora" czy mój ulubiony od niego "Ostatni Samuraj". Oby w filmie by?o czego pos?ucha?, ale nie licz? na nic porównywalnego z dzie?em Johna Williamsa.

No, ale napi?cie ro?nie :D Czekamy...

Przy okazji, w 2:18 wida? budynek LexCorp.

(http://i123.photobucket.com/albums/o306/WmHohenzollern/screen_shot_2013-04-16_at_8_23_22_pm_large_zps704ba450.png)

Ciekawe czy najpodlejsza glaca w DC pojawi si? w filmie?
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Nagi Wonrz w 17 Kwiecień 2013, 21:51:18
Wszystkich, którzy krytykowali Amy Adams skazuję na 25 lat w łagrze, bo wypada świetnie. Hathaway też tak jechaliście  :P
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: XIII w 18 Kwiecień 2013, 08:32:32
2 minuta 45 sekunda  to dla mnie największy żal , klozetowy humor na poziomie filmów michała zatoki .
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Nagi Wonrz w 20 Kwiecień 2013, 01:18:05
http://youtu.be/oYVO2iydS2I (http://youtu.be/oYVO2iydS2I)
Trailer bez tekstów i wybuchów, sama muzyczka.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 20 Kwiecień 2013, 01:58:38
No Esiku nadlatuj, bo czekamy na ciebie i to z wielkimi nadziejami. Zaś Lois już dawno tak fajnie nie wyglądała!
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: jakura w 20 Kwiecień 2013, 08:41:46
Pewnie się powtarzam, ale nadal twierdzę, że zarośnięty Clark wygląda genialnie, natomiast sam Superman jest zbyt ładny:) Ale to już chyba cecha szczególna tego bohatera, więc nie marudzę:)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: mrPARADOKS w 21 Kwiecień 2013, 12:00:27
 zapraszam do oglądnięcia mojego fanowskiego zwiastuna  :)

JUSICE LEAGUE
Justice League Movie Trailer HD (http://www.youtube.com/watch?v=CFLa7I1BoDo#ws)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Altair w 21 Kwiecień 2013, 17:06:47
Mam być szczery?

1. Nie zmieniaj tematów muzycznych co chwilę, bo to brzmi słabo. Temat jest jeden i nie może na 3 sekundy zmieniać się na ten z Mrocznego Rycerza dla przykładu.
2. Brak takiego pierdyknięcia pod koniec.
3. Niepotrzebnie wstawiałeś momenty ze zwiastuna injustice. Totalnie się nie komponuje CGI z żywymi aktorami.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Nagi Wonrz w 22 Kwiecień 2013, 21:32:41
Fotki:
Spoiler
(http://s21.postimg.org/3swf62qtj/BIc_Yu_8_CUAAQbjf.jpg)
(http://www.empireonline.com/images/image_index/hw800/70704.jpg)
(http://www.empireonline.com/images/image_index/hw800/70705.jpg)
Więcej: http://www.comicbookmovie.com/fansites/JoshWildingNewsAndReviews/news/?a=78027 (http://www.comicbookmovie.com/fansites/JoshWildingNewsAndReviews/news/?a=78027)
[Zamknij]
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 26 Kwiecień 2013, 14:10:56
http://stopklatka.pl/-/54459607,spektakularna-czolowka-czlowieka-ze-stali- (http://stopklatka.pl/-/54459607,spektakularna-czolowka-czlowieka-ze-stali-)

Jak dla mnie całkiem niezłe.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Nagi Wonrz w 26 Kwiecień 2013, 15:59:31
Stopklatka znowu wrzuca fanmade'a jako co? oficjalnego  ::)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 26 Kwiecień 2013, 16:22:54
Przecież piszą, że to fanowska czołówka.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Nagi Wonrz w 26 Kwiecień 2013, 16:50:23
Faktycznie, zwracam honor, nie przeczytałem nagłówka. Swoją drogą dobrze, że Snyderowi żadne 3D nic nie wyżarło i dają wybór w przeciwieństwie do Disneya, który wydając Marvele ciśnie ile może w dubling i czyde.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: camel w 29 Kwiecień 2013, 05:05:46
Kto da? si? nabra? na pocz?tku trailera ?e kompozytorem jest Trent Reznor r?ka w gór? ;D
Cavill jako eS jest idealny. Niczym Bale i Downey jr.

edit: Dla fanów Zimmera i soundtracków z TDK trilogy, sample soundtracku z Man of Steel. Dla mnie bomba, liczy?em na co? w duchu Batmanowskich soundtracków.

Man of Steel Score Samples (Hans Zimmer - via Amazon.com) (http://www.youtube.com/watch?v=tilzHt_oTgQ#)

edit2:4.00-4.30 <3 :o
B?d? ciary w kinie :D :D

edit3:Licze ?e pojawi si? kompilacja z zamieszczonymi suite'ami z Mos (podobnie jak w przypadku TDKR Wayne Manor, Bane, Selina Kyle i Orphan). W TDKR wydoby?o to co? nowego z soundtracku. Szkoda ?e z BB i TDK sie nie pojawi?y, w ka?dym razie przy MoS- Zimmer czytaj uwa?nie - obowi?zkowo.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Nagi Wonrz w 03 Maj 2013, 00:49:39
(http://collider.com/wp-content/uploads/man-of-steel-poster3.jpg)
Na Fejsie piszą, że to final poster, więc to (chyba) będzie w kinach. Szczerze mówiąc nie wiem co o tym powiedzieć.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: PieSzy w 03 Maj 2013, 13:39:42
Hanz Zimmer jak zwykle nie zawodzi. :)
Co do plakatu to jest słaby jak dla mnie Mam nadzieję, że to jakieś plotki z tą jego oficjalnością.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Nagi Wonrz w 04 Maj 2013, 16:03:23
Baner:
(https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/931434_530881073624519_930203335_n.jpg)
Znowu mamy lensflary bez ładu i składu (nie tak wujek Abrams uczył), ale chociaż nie ma blura. OST brzmi fajnie, ale nie będę oceniał po samplach z Amazona.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Kadaver w 06 Maj 2013, 21:58:36
Krążą plotki, że pojawi się budynek Wayne Enterprises. Wcale by mnie to nie zdziwiło.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Altair w 06 Maj 2013, 23:12:33
A mnie jednak tak, bo Metropolis, a Gotham to dwa różne miasta. Bardziej bym liczył na jakąś teczuszkę w czyimś biurze z logiem WE albo na wzmiankę w gazecie o miliarderze z Gotham/morderstwie milionera i jego żony w czasach młodości Clarka. Niech Superman będzie dla DC tym czym dla Marvela był Iron Man, błagaaaaam.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: franek w 07 Maj 2013, 08:45:19
No właśnie będzie, tylko jeszcze lepszy. Jeszcze zobaczysz jak uniwersum filmowe Marvela będzie czyściło buty tym z DC.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Altair w 07 Maj 2013, 16:46:54
Przypuszczam, że wątpię.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: franek w 07 Maj 2013, 18:13:23
Ja wierzę. To będzie tak samo jakby porównywać szkolny klub piłkarski do Barcelony. Marvel ma świetne filmy od Iron Mana (pomijając "Genezę...") ale wierzę że Superman od kogoś kto wiernie odstrzelił "Watchmen" i "300" zmiecie konkurencje pod swoje buty.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Nagi Wonrz w 07 Maj 2013, 18:46:08
Watchmenów odstrzeli? wiernie, ale w scenach walki bra?y udzia? cyborgi zamiast ludzi, gra Malin Akerman i Patricka Wilsona by?a drewniana, charakteryzacj? robili ludzie z Szymon Majewski Show, w wielu scenach mieli?my teatr telewizji zamiast filmu, zbytnio epatowano tam eRk? (o patrzcie, r?czka na suficie, na szcz??cie tutaj to nie grozi). Film broni si? Jackiem Earlem Haley'm (to JEST Rorshach) oraz paroma naprawd? ?wietnymi sekwencjami
Spoiler
(narodziny Manhattana, retrospekcje Rorshacha, przybycie na Antarktyd?, myk z Manhattanowym zako?czeniem).
[Zamknij]
W dalszym ci?gu nikogo lepszego do JLA ni? Snyder z dobrym nadzorem producenckim. A Marvela nie obra?aj, bo robi? super robot? ze swym uniwersum, niech tak trzymaj?, a Warner niech si? uczy. Co do tego kto komu b?dzie czy?ci? buty to takie tematy to do wró?bity Macieja.

Nowy baner od J.J. Abramsa:
(https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/3575_532023170176976_517372939_n.jpg)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: franek w 07 Maj 2013, 18:55:08
Hej, spokojnie nie obrażam Marvela, już dawno zmieniłem do nich nastawienie.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Rado w 07 Maj 2013, 20:18:19
CytatJeszcze zobaczysz jak uniwersum filmowe Marvela będzie czyściło buty tym z DC.

Ja to nawet taki mały toaścik wypiłem niedawno za powodzenie stworzenia filmowego uniwersum DC. Na ostatniej domówce, kolega współlokatorki wybadał, że czytam komiksy, więc przy okazji mnie zagaił już lekko podchmielony: "żeby filmy Marvela były zajebiste!". Na co ja od razu odpowiedziałem: "lepiej żeby DC były lepsze". Hah! Byłem z siebie dumny normalnie, chociaż nie jestem pewien czy gościu wiedział co to w ogóle jest DC Comics...

Uniwersum Marvela do uniwersum DC jest trochę jak World of Warcraft do innych gier MMO. Niby można robić, ale od razu się wie, że jest mała szansa dorównać, a tym bardziej przebić. Po prostu za dużo już zostało tam wykonane. Kapitan Ameryka, Iron Man i spółka za chwilę będą wchodzić do studia kręcić drugą część Avengersów, solowe filmy co chwile, a u DC dopiero premiera obrazu, który ma być podwaliną do wspólnego świata. Marvel nie będzie przecież stał w miejscu.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Johnny Napalm w 07 Maj 2013, 21:24:38
Cała ta gadka o tym, które uniwersum jest lepsze od drugiego, jest bez sensu - jak to kto bardziej lubi Wielkanoc, a drugi Ziutek jednak lubi bardziej Bożenarodzenie. ;) Gdy ktoś jest masochistą i lubi komiks polski jest wówczas pewnie odpowiednikiem fana święta 1 Maja.
Bez sensu więc są te porównania. Kto jakie uniwersum lubi, na film z niego pewnie pójdzie. Jednak faktem jest to, że DC mocno zaspało i już pewnie nie doścignie Marvela, który jest w swoim żywiole. Można pocieszać się jako dc-fan, że jak Warner w końcu przypieprzy, to z grubej rury, jednak rynku już chyba nie odrobi. Przynajmniej nie prędko. :P
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 07 Maj 2013, 22:07:50
Tak jak pisał Rado, Marvel nie będzie stał w miejscu, a nawet będzie się jeszcze rozwijał! Ostatnio wróciły do nich prawa do tak potencjalnie kasowych postaci jak DareDevil, Blade, Ghost Rider i Punisher! W ich rękach to mogę być potencjalne hity, wszystkie te postacie były przecież znacznie bardziej popularne niż np taki Iron Man który teraz bije kasowe rekordy. Nie zapominajmy, że ostatnio również przymierzali aktorów do roli Black Panther. Na dogonienie ich już nie ma szans...

Ja jednak na potencjalne nowe filmowe uniwersum DC bardzo czekam, głównie dlatego, że interesuje mnie co zrobią teraz z Batmanem. Pozostali mnie nie interesują specjalnie (może poza Flashem), ale Superman i Batman zasługują na spotkanie na wielkim ekranie. To trwa zdecydowanie zbyt długo, więc będę trzymał kciuki za Man of Steel, aby okazał się zarówno dobrym filmem, jak i kasowym hitem, który pozwoli stworzyć filmowe uniwersum. W między czasie będę również wspierał Marvela bo pod względem rozplanowania wszystkiego (nawet jeśli niektóre filmy są przeciętne) spełnia kapitalnie swoją robotę.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: b.p. w 07 Maj 2013, 22:14:19
DC i Warner mogą odrobić dystans do Marvela, ale pod kilkoma warunkami:

1) każdy jeden film, jaki będą wypuszczać będzie dopieszczony w stopniu równym TDK, a przynajmniej BB; Marvel ze swoimi filmami ewidentnie idzie w masówę i nie wypuścił choćby jednego filmu, który jakością mógłby dorównać trylogii TDK (może poza "X-men:FC", ale to przecież Fox, a nie Marvel robił ten film) - Marvelowi zdarzały się "złote strzały" w stylu IM2, S-M3 czy Thora, na co DC nie może absolutnie sobie pozwolić, co pokazuje przykład "Green Lanterna".

2) DC zaproponuje inne od marvelowskiego spojrzenie na komiks i na swoich bohaterów; Marvel, choć ma postaci bardziej realistyczne niż DC, konsekwentnie idzie w przymrużenie oka, masę CGI, napieprzankę i mieszanie patosu z kiepskim żartem. Tymczasem DC mogłoby pójść drogą trylogii TDK i (jak mam nadzieję) MoS, które proponują realistyczne, poważniejsze spojrzenie na swoich bohaterów. Taka odmiana, połączona z dobrą, trzymającą w napięciu historią i obiektywnie świetną akcją (vide TDK) oraz innowacyjnym marketingiem może przynieść sukces pomimo 5-letniej już obsuwy w stosunku do Marvela.

3) postawią od razu na konsekwentne budowanie uniwersum ze swoimi postaciami, zwłaszcza, że wszystkie mają "pod sobą", w przeciwieństwie do Marvela, który nasprzedawał praw Foxowi, Sony etc. i za cholerę nie mogą połączyć Avengersów ze Spider-manem czy wspomnianymi X-men, co mogłoby dać kilkumiliardowy efekt przy porządnym scenariuszu.

4) wykorzystają potencjał posiadania w stajni dwóch najpopularniejszych bohaterów komiksowych i oprą swoje uniwersum na Supermanie i Batmanie - w jakichkolwiek rankingach popularności i dla przeciętnego popcornożercy najsłynniejsi superbohaterowie to wspomniana dwójka - koniec, kropka. Za nimi dopiero można postawić Spider-mana, który ewidentnie przez konieczność rebootu nie daje takiego zysku, jaki mógłby dawać przy inteligentnym prowadzeniu tej postaci na gruncie kina.


Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Nightrain w 07 Maj 2013, 22:24:10
Poza tym Marvel ma ju? swoich zwolenników dzi?ki tym filmom... Mi?dzy innymi mnie, niestety :( Ale na MoS'a pójd?. Chyba...

Nie lubi? Snydera! Scotta owszem, ale super realistyczne a? do porzygania sceny walk mnie niestety nie kr?c?. A w?a?nie tak zapami?ta?em 300, czy Watchenów od Zacka. Ale mimo wszystko filmy dobre :) Tylko nie kr?c? mnie zbli?enia na ?amane ko?ci.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: franek w 07 Maj 2013, 22:56:52
@b.p. rozwaliłeś mnie "Marvel, choć ma postaci bardziej realistyczne niż DC" HAHAHAHAHAAH! W ich komiksach wszystko podlega wyolbrzymieniu a "prawdziwe historie" to rarytasy (Demon In A Bottle, Born Again) a DC choć ma wiele niedorzeczności mimo wszystko jest dojrzalszym uniwersum, a zwłaszcza czołówka (Batman, Superman). O TDK zapomnijmy, nie rozumiem czemu nadal wszystko jest przypinane pod ten film, to było 5 lat temu, już nie mówię tego jako przeciwnik tej konwencji, zrozumiałem przesłanie całej serii, ale bez przesady. Ukazał ważną kwestię, fajnie, pan Nolan się świetnie spisał. Teraz czekam aż będzie kolejne nowatorskie BUM!!! przy JLA, a nie powielanie TDK w kółko.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: kelen w 07 Maj 2013, 23:12:20
Co jak co, ale to Marvel jako pierwszy skupił się na realnym podejściu do swoich postaci. Gdy Batman i ekipka walczyła z dziwnymi potworami, latała w kosmos i przeżywała radosne przygody broniąc Gotham od suchych żartów Jokera, w Marvelu mieliśmy pierwszy raz bohatera, którym był nastolatkiem z problemami, czy drużynę, która składała się z odrzuconych przez społeczeństwo ludzi.

Oba wydawnictwa miały swoje słabsze i mocniejsze momenty, żadnemu nie można odmówić chwil, gdy podejście miały bardzo dobre. Teraz Marvel w większości kojarzy mi się z mega eventami i przerabianiu wszystkiego pod publikę filmową, a z kolei DC to jeszcze większy bałagan edytorski niż wcześniej. Dlatego filmy są czasem dobrą odskocznią. Jeśli chodzi o TDK, to ja rozumiem, że poprzednicy mieli na myśli, aby powtórzyć po prostu fakt, jak dobrą konstrukcję miał ten film. Nikt nie powinien na siłę wciskać ten sam nastrój reszcie bohaterów.

CytatMarvelowi zdarzały się "złote strzały" w stylu IM2, S-M3 czy Thora, na co DC nie może absolutnie sobie pozwolić, co pokazuje przykład "Green Lanterna".

Zamiast "Thora" wsadziłbym tam Kapitana. Ale to moje subiektywne zdanie. Film o Thorze był dla mnie zaskoczeniem pod tym względem, że posiadał elementy, które mnie zazwyczaj nie przyciągają a film mi się spodobał. DC niestety ma same takie strzały i Green Lantern to tylko kawałek całego torcika wstydu.

Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Nagi Wonrz w 08 Maj 2013, 00:27:09
Umówmy się - po za filmami Nolana i animacjami DC nie dało nam dobrego filmu w XXI wieku, kwiatków ma o wiele więcej niż Marvel Studios (nie liczę dzieł Foxa i Sony). Marvel dobrze radzi sobie w swoim podwórku, Avengers są super, a Iron Man 3 zarabia miliardy i zbiera świetne recenzje. To jest pozycja budowana od wielu lat, a włodarze Warnera teraz budzą się z ręką w nocniku zastanawiając się czemu zamiast budować zwarte uniwersum ładowali hajs w Catwoman, Superman Returns, Green Lanterna czy innego Jonah Hexa.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: kelen w 08 Maj 2013, 00:36:47
Dlatego mam nadzieję, że Marvel pokazując jaka potęga ze sobą niesie spójne uniwersum i dobre podejście do filmów oraz widzów dał niezłego kopa motywacyjnego dla DC i Warnera. Dopiero "Batman and Robin" musiał pokazać temu chytremu studiu, że dzieciaki bez gustu jednak nie jest większością targetu. Potem nie do końca wiedzieli jak chwycić się tematu i dostaliśmy kolejne niewypały. "Man of Steel" pokazują, że zaczynają myśleć w dobrym kierunku. Aczkolwiek nadal zaskakuje mnie, że adaptacji Green Lanterna przyglądał się Geoff Johns i powstało to... co powstało.

Swoją drogą, od wczoraj słucham previewu tematu muzycznego Supermana od Hansa Zimmera. Część utworu była w ostatnim trailerze. http://collider.com/man-of-steel-score-listen-hans-zimmer/ (http://collider.com/man-of-steel-score-listen-hans-zimmer/) 

Generalnie nie słucham muzyki z filmu przed jego obejrzeniem, ale tu nie mogłem się powstrzymać i jestem zachwycony. Zimmer jest moim zdaniem bardzo bliski osiągnięcia tego, co zrobił Williams dla Supermana jeśli chodzi o muzykę. Nie mogę się doczekać finalnego efektu. Kompozytor w świetny sposób przedstawił wzniosłość i dynamikę towarzyszącą Supermanowi, szczególnie ponownie wprowadzając cudowną rytmikę przy pomocy instrumentów perkusyjnych. Na początku nawet mam nawet wrażenie, że słychać lekką nutkę nawiązania do Williamsa. Mam tylko nadzieję, że za kilka dni nie obejrzę na YouTubie filmu, który pokazuje, że Zimmer znowu pożycza motywy ze swoich starych filmów. To mnie u niego niestety denerwuje, a przy Batmanie niestety trochę z tego skorzystał.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Altair w 08 Maj 2013, 01:32:09
Marvel i Disney zrobili to co umieli najlepiej - użyli totalnie zapomnianych marek (poza kręgami komiksowych nerdów rzecz jasna) i wykreowali je na coś niezapomnianego, fajnego i SPÓJNEGO. Lubimy, oglądając film, widzieć, że jest on tylko częścią czegoś większego, czegoś co przeplata się przez główną fabułę i jest wszędobylskie. Przede wszystkim procentuje tu jednolitość formy i przekazu w każdym filmie, bo pomimo różnych reżyserów, nietrudno nam uwierzyć, że wydarzenia z Kapitana Ameryki, choć z różnych okresów, dzieją się w tym samym uniwersum. Dla mnie to coś fenomenalnego - taka konsekwencja w budowaniu postaci i świata przedstawionego. Są przesłanki, że Spider-Man jednak zawita w Avengersach (zresztą przedstawiciele Sony i Disneya sami wyrażali taką chęć), co bardzo by mnie ucieszyło. Dla mnie wszystkie filmy Marvela są filmami świetnymi, które naprawdę lubię oglądać. Jeżeli któryś był "nie teges" to z chęcia chciałbym usłyszeć od Was który, bo totalnie nie wiem o czym mowa.
A co do DC... Mam nadzieję, że pójdą w stronę Avengersów, ale nie zrobią ich nieudolnej kopii. Ten świat wymaga innego podejścią niż Marvel, mniej kolorowego, a bardziej brudnego, szarego i przytłoczonego jakimiś problemami.

PS. Disney i tak prędzej czy później dopadnie się i do DC Comics i dopiero wtedy dostaniemy spójne filmy i ich wizje  :P
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 08 Maj 2013, 11:19:31
CytatJeżeli któryś był "nie teges" to z chęcia chciałbym usłyszeć od Was który, bo totalnie nie wiem o czym mowa.

To oczywiście kwestia gustu, a nie wytłumaczenia komukolwiek co było nie tak, ale:
Marvel miał parę marnych filmów na swoim koncie, ale ta ich słabość była jednak konieczna w większości wypadków. Mam tu na myśli Kapitana Ameryke i Thora. Filmy tak przewidywalne i odegrane jak po sznurku, że nawet nie wiadomo po co to oglądać. Niestety wiąże się to z koniecznością przedstawienia szerszej widowni originu tych postaci, więc bohater musi przejść przez kolejne "klasyczne etapy" swojej ewolucji, które dla nas fanów są znane, a i myślę, ze dla większości zwykłych widzów jest to dość oczywiste. Po prostu w pierwszej fazie Marvel dał nam wtórne filmy, które przynajmniej mnie zaczęły nudzić (wyjątkiem był tutaj Iron Man 2, który originem nie jest, ale był po prostu bardzo średni i nie wiele się w nim tak naprawdę działo), aby przygotować nas na Avengers.

Co nie znaczy, że kolejne filmy też takie będą. Wręcz przeciwnie, uważam, że to jest moment kiedy Kapitan i Thor mogą się w końcu rozkręcić. Trailer do nowego Thora wygląda ciekawie, jest mroczniejszy i co ważniejsze tajemniczy, nie wiem na dobrą sprawę co tam się będzie działo, kto jest wrogiem, itp. Ale oby zmienili ludzi od zdjęć czy czasami nawet muzyki, bo pod względem technicznym Kapitan był fatalny (Co ciekawe, Avengers również nie wiele lepsze).

I tu mi się podoba bardziej WB. Zarówno trylogia Nolana, jak i ujęcia z MoS, tak, aby wrócić do tematu, prezentują się pod tym względem o niebo lepiej, są bardziej dopieszczone, widać że pracowali przy nich prawdziwi artyści. Jednak CI artyści potrzebują jeszcze nadzoru wiernego fana komiksów, znawcy tematu. Nolan miał takiego w osobie Goyera, podobnie ma teraz Snyder. Uważam, że to jest wybuchowa mieszanka i powinni z niej dalej korzystać. Może dać nowego Batmana Pfisterowi tym razem i niech on popracuje z Goyerem, albo Johnsem. Dać Wonder Woman Refnowi, który chciał ją kiedyś zrobić i niech on popracuje z kimś z DC bądź Goyerem, albo niech Ridley Scott albo Duncan Jones zrobi Green Lanterna, a Brad Bird Flasha. Tak stworzone uniwersum jakościowo mogłoby być lepsze od Marvela, ale bardzo wątpię, aby Warner miał to tak rozplanowane. Gdyby tak było już dawno byśmy to widzieli na ekranach. Tam panuje zbyt duży bałagan. Mnie najbardziej szokuje informacja, że zaczną myśleć nad uniwersum jeśli MoS okaże się sukcesem... Czemu? Przecież wiadomo, że Superman w pojedynkę nie zbliży się do tego co zarobią Justice League, a Justice League wypuszczone na odpierdol zarobi im i tak blisko miliard dolarów i to podkreślam bez prawie żadnej wcześniejszej pracy.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 08 Maj 2013, 14:06:30
Ze złością mu do twarzy  :D http://stopklatka.pl/-/56139243,glowni-bohaterowie-czlowieka-za-stali-swietny-spot-tv (http://stopklatka.pl/-/56139243,glowni-bohaterowie-czlowieka-za-stali-swietny-spot-tv)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: b.p. w 08 Maj 2013, 14:17:38
Cytat: franek w 07 Maj  2013, 22:56:52
@b.p. rozwaliłeś mnie "Marvel, choć ma postaci bardziej realistyczne niż DC" HAHAHAHAHAAH! W ich komiksach wszystko podlega wyolbrzymieniu a "prawdziwe historie" to rarytasy (Demon In A Bottle, Born Again) a DC choć ma wiele niedorzeczności mimo wszystko jest dojrzalszym uniwersum, a zwłaszcza czołówka (Batman, Superman).
Nie opowiadaj tu o komiksach, bo z kinowo-komercyjnego punktu widzenia nie maja one żadnego znaczenia. W kinie robi się film, a nawet, jeśli jest on niemal dosłownym przełożeniem komiksu (vide "300"), to 90% widzów ma to w dupie, ponieważ w życiu go nie czytali. Dlatego patrząc na target kinowego uniwersum DC czy Marvela komiksowe historie mają znaczenie drugorzędne, a liczy się sama postać. I tu mamy Marvela, który oferuje nam postaci, które albo w ogóle nie mają supermocy, albo ich moce są oparte na podstawowych siłach obecnych w fizyce, a jedynie zwielokrotnionych, co daje im realistyczną podbudowę. I tak:
1) Iron-man: komentarz zbędny;
2) CA: silniejszy, szybszy i bardziej skoczny od normalnego człowieka;
3) Thor: oparty na mitologii stworzonej przez ludzi; ma mityczny młot (to chyba najsłabszy punkt pod względem realizmu), jest silniejszy, wytrzymalszy i włada piorunem, który jest zjawiskiem na wskroś normalnym;
4) Hulk: silniejszy, wytrzymalszy etc. etc. i powstały w wyniku samodzielnie wytworzonego promieniowania;
5) BW i Hawkmen: komentarz zbędny.

Jak wygląda JLA (w ujęciu proponowanym w scenariuszu Willa Bealla)?:
1) Superman: kosmita, samodzielnie lata, ma heat vision, lodowy oddech, super słuch, stalową skórę i superszybkość;
2) Batman: komentarz zbędny
3) GL: zielone wytwory wyobraźni z pierścienia ładowanego w maszynce... ::)
4) WW: amazonka, która sama lata, jest supersilna i ma lasso prawdy ::)
5) Flash: tu akurat superszybkość jest w pełni "fizykalna".

Porównanie cokolwiek miażdżące. I dlatego DC jeśli chce rzeczywiście zarobić na JLA, powinna albo pójść w marvelowski styl permanentnego puszczania oka (bez sensu, nikt nie kupi tego, co ktoś już robi lepiej) albo ubrać to w bardziej realistyczną modłę i wdarcie się czegoś "nowego", "niesamowitego" do normalnego, realistycznego świata (tak, jak - oby - będzie z "MoS").


Cytat: franek w 07 Maj  2013, 22:56:52
O TDK zapomnijmy, nie rozumiem czemu nadal wszystko jest przypinane pod ten film, to było 5 lat temu, już nie mówię tego jako przeciwnik tej konwencji, zrozumiałem przesłanie całej serii, ale bez przesady. Ukazał ważną kwestię, fajnie, pan Nolan się świetnie spisał. Teraz czekam aż będzie kolejne nowatorskie BUM!!! przy JLA, a nie powielanie TDK w kółko.
Dopieszczony fabularnie, aktorsko i reżysersko jak TDK, a nie taki jak TDK. Wystarczy czytać ze zrozumieniem.

Cytat: Nagi Wonrz w 08 Maj  2013, 00:27:09
Marvel dobrze radzi sobie w swoim podwórku, Avengers są super, a Iron Man 3 zarabia miliardy i zbiera świetne recenzje.
Pytanie czy ta formuła nie zaczyna się wypalać i Iron Man 3 nie jedzie głównie na fali Avengersów. Zobaczymy jako poradzą sobie Guardians of Galaxy, którzy będą dla Marvela prawdziwym testem. Nieznani bohaterowie, elementy kosmiczne - może być klapa.
Jeśli wobec powyższego DC zaproponuje coś świeżego - może odnieść sukces.

Cytat: LelekPL w 08 Maj  2013, 11:19:31
Tam panuje zbyt duży bałagan. Mnie najbardziej szokuje informacja, że zaczną myśleć nad uniwersum jeśli MoS okaże się sukcesem... Czemu? Przecież wiadomo, że Superman w pojedynkę nie zbliży się do tego co zarobią Justice League, a Justice League wypuszczone na odpierdol zarobi im i tak blisko miliard dolarów i to podkreślam bez prawie żadnej wcześniejszej pracy.
W tym bałaganie z jednej strony wersja wydarzeń zmienia się co miesiąc, a przy tym pojawiają się przecieki o aluzjach do Batmana w "MoS". To o co tu do końca chodzi?
Pytanie też jaki wynik "MoS" będzie satysfakcjonujący dla WB. Poziom BB czy TDK? A JL łatwo miliarda nie zarobi - trzeba ja porządnie przygotować, bo inaczej będzie cyrk na kółkach w magicznym świecie, o czym pisałem wyżej.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Kadaver w 08 Maj 2013, 16:26:20
Nie do końca rozumiem, dlaczego Thora uznałeś za bardziej realistycznego od Supermana i Green Lanterna.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: HUDY w 08 Maj 2013, 16:26:32
Sądzę ze postać Batka czy Superka(po MoS) wystarczą by finansowo JL odniosła sukces. Bo przecież Batman sprzedaje się znakomicie(nawet z sutkami),a eS(w gaciach czy bez)tez przyciąga. W czerwcu będziemy wiedzieć jak się sprzeda i jaką decyzje odnośnie JL poda nam WB, oby było pozytywnie ;]
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Nightrain w 08 Maj 2013, 17:22:14
Ja za to nie ogarniam dlaczego mr. b. p. uzna? ?wiat marvela za bardziej realistyczny pomimo eksperymentów super ?o?nierzy, ludzi z czerwonymi czaszkami zamiast g?owy i kostki zmieniaj?cej wszech?wiat w latach... 40'tych? I filmy ró?ni? si? tylko tym, ?e w nich kostka robi?a ''co? mniejszego''. Ponad to promieniowanie gamma, które ju? chyba odkryto, zmienia?y cz?owieka w zielon?, wielk? besti?. Co wi?cej, jest tam magia, niby ''potwierdzana naukowo''... Ohohoho, bo jak tak powiedz?, to wszystko zmienia. To ju? nic, bo przecie? jest udowodniona naukowo, to nie ma si? czego czepia?.

Dark Phoenix
No jasne, to jest logiczne - cz?owiek [CZ?OWIEK, mutanci to nadal ludzie! Tylko zmutowani...] zjada sobie planet?. Od tak. Bo co, mo?e, to jest logiczne. Zmutowa?a, to si? mog?o zdarzy?.
Cytat: b.p. w 08 Maj  2013, 14:17:38
1) Iron-man
2) CA
3) Thor
4) Hulk
5) BW i Hawkmen

1) Superman
2) Batman
3) GL
4) WW
5) Flash
Hej, a zauwa?y?e? mo?e, ?e postacie Marvela wymieni?e? z uniwersum filmowego, a DC nawet nie wszystkich cz?onków Justice League? Bo jak na razie to mamy supermana - kosmit?, a thor jest BOGIEM; Batmana - prawie jak Iron Man, tylko odejmuj?c superdetektywa i dodaj?c SUPER WYTRZYMA??, SUPER SILN?, LATAJ?C?, STRZELAJ?C? RAKIETAMI Z R?KAWA ZBROJ?, a to wszystko mie?ci?o si? w walizce; Green Lanterna - stra?nika kosmosu - no mo?e to lekka przesada, ale jest t?py i boi si? ?ó?tego. No co ma wi?cej sensu wed?ug ciebie, bo pomin??em nawet Hulka i Capa.

Btw po ostatnim Superman Returns pewnie ludzie si? zniech?cili... Ahh, no maj? pecha, bo np filmów o Iron Manie nie by?o wcze?niej i nawet pomimo IM2 ludzie go lubi?. Czego przyk?adem s? g?o?nie rozmowy u mnie na plastyce :O
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Johnny Napalm w 08 Maj 2013, 17:44:13
Cytat: LelekPL w 08 Maj  2013, 11:19:31
Mnie najbardziej szokuje informacja, że zaczną myśleć nad uniwersum jeśli MoS okaże się sukcesem... Czemu? Przecież wiadomo, że Superman w pojedynkę nie zbliży się do tego co zarobią Justice League, a Justice League wypuszczone na odpierdol zarobi im i tak blisko miliard dolarów i to podkreślam bez prawie żadnej wcześniejszej pracy.
Dokładnie, zarobić to oni pewnie zarobią, nawet jak go skręcą na kolanie. Nie ma bata. Jednak tak szczerze, co mnie to obchodzi? Jako zwykłemu zjadaczowi filmów i komiksów, zależy mi tylko na tym, żeby ich produkcje były na dobrym poziomie. Te całe zarabianie niech idzie się je..., bo mi zależy na tym, żeby wytwórnia zrobiła coś co mogę uznać za coś wartościowego, nawet w kategoriach filmów superhero, bo te nie muszą być takie kulawe. Trochę więc tego nie rozumiem - jak łykną na tej produkcji trochę ponad miliard, to nakręcą kolejne części, lub zrobią Ligę, a jak będzie ze 100 - 200  baniek mniej, to już nie?
To tylko wymówka sknerskiego wydawnictwa DC, które i tak zarabia na maluczkich, łykających wszystko to co wyprodukuje.

Co do kiczowatości/realizmu DC i Marvela - traktując na serio tą dyskusje stwierdzam, że jednak Marvel w całej swej paździerzowości jest bardziej realistyczny  ;) od DC, którego broni tylko Batman.
Właściwie pierwszy lepszy nr Avengerów jest poważniejszy od tego co trzeba czytać, kiedy JL zbierze się do kupy i pacany do niej należące zaczną się wyzywać.  :P
Przykład - porównajcie sobie np taką Panikę na Niebie z tym co było w Avengerach w podobnym okresie. :-X
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: HUDY w 08 Maj 2013, 19:22:55
CytatWłaściwie pierwszy lepszy nr Avengerów jest poważniejszy od tego co trzeba czytać, kiedy JL zbierze się do kupy i pacany do niej należące zaczną się wyzywać.

Tak czytając zauważyłem ze opisałeś filmowe Avengers podpinając pod komiksowe JL(które takie zawsze nie jest) ;-]
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: b.p. w 08 Maj 2013, 20:24:39
Cytat: Kadaver w 08 Maj  2013, 16:26:20
Nie do ko?ca rozumiem, dlaczego Thora uzna?e? za bardziej realistycznego od Supermana i Green Lanterna.
Co do originu - dorównuje Supe'owi, ale pod wzgl?dem mocy? Pisa?em ju? wcze?niej.

Cytat: Nightrain w 08 Maj  2013, 17:22:14
Hej, a zauwa?y?e? mo?e, ?e postacie Marvela wymieni?e? z uniwersum filmowego, a DC nawet nie wszystkich cz?onków Justice League? Bo jak na razie to mamy supermana - kosmit?, a thor jest BOGIEM; Batmana - prawie jak Iron Man, tylko odejmuj?c superdetektywa i dodaj?c SUPER WYTRZYMA??, SUPER SILN?, LATAJ?C?, STRZELAJ?C? RAKIETAMI Z R?KAWA ZBROJ?, a to wszystko mie?ci?o si? w walizce; Green Lanterna - stra?nika kosmosu - no mo?e to lekka przesada, ale jest t?py i boi si? ?ó?tego. No co ma wi?cej sensu wed?ug ciebie, bo pomin??em nawet Hulka i Capa.
Na zarzut okrojenia JL odpowiem cytatem z siebie, co jest w jaki? sposób symptomatyczne.
Cytat: b.p. w 08 Maj  2013, 14:17:38
Jak wygl?da JLA (w uj?ciu proponowanym w scenariuszu Willa Bealla)?:
I dalej:
Thor w uniwersum Marvela nie jest bogiem, tylko kosmit?, którego cechy przewy?szaj? cechy ludzkie. To ludzie co najwy?ej uznali go za boga i to na wiele lat przed wydarzeniami z filmowego uniwersum Marvela. Zgrabne wyt?umaczenie ?ród?a powstania mitologii skandynawskiej.
Dla jasno?ci - Batman jest wyj?tkiem od mojej tezy o mniejszym realizmie postaci DC, co mam nadziej? uwypukl? twórcy tego uniwersum, bo to w ko?cu jedna z najbardziej imponuj?cych cech Batmana - etatowy cz?onek JL pomimo braku jakichkolwiek supermocy.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 08 Maj 2013, 21:08:24
Cytat: Johnny Napalm w 08 Maj  2013, 17:44:13
Jednak tak szczerze, co mnie to obchodzi? Jako zwykłemu zjadaczowi filmów i komiksów, zależy mi tylko na tym, żeby ich produkcje były na dobrym poziomie. Te całe zarabianie niech idzie się je..., bo mi zależy na tym, żeby wytwórnia zrobiła coś co mogę uznać za coś wartościowego, nawet w kategoriach filmów superhero, bo te nie muszą być takie kulawe. Trochę więc tego nie rozumiem - jak łykną na tej produkcji trochę ponad miliard, to nakręcą kolejne części, lub zrobią Ligę, a jak będzie ze 100 - 200  baniek mniej, to już nie?

Na mnie też finansowo się to ile MoS zarobi się nie odbije, jednak po pierwsze, przez to czekanie na jego sukces tracą czas, zamiast od razu pracować nad całym uniwersum. Kiedy wychodził Iron Man, Marvel nie zastanawiał się czy robić coś więcej, tylko od razu wiedział, że tak zrobi, wstawiając nawiązania do SHIELD przez cały film, jak i scenę po napisach, która oficjalnie potwierdziła tworzenie nowego uniwersum (nie ma raczej co łudzić się na tak bezpośrednie odniesienia na seansie MoS). Gdyby Warner miał jaja, a właściwie rozum, bo tu nawet nie ma ryzyka, skoro Marvel im dokładnie pokazał jak mają to zrobić i że to będzie dochodowe - nie wiem nad czym się tu jeszcze zastanawiać - to już teraz robiliby castingi i przymiarki do scenariusza dla pozostałych bohaterów (choć dzięki bogu, że odrzucili pomysł Willa Beala - jego film, Gangster Squad, to jeden z najgorzej napisanych filmów ostatnich lat). Po drugie, sukces kasowy MoS jednak jakieś znaczenie dla nas wszystkich ma. Jeśli będzie klapą, to znowu wszystko na najbliższe lata się wstrzyma i na Batmana trochę poczekamy, a jeszcze dłużej na pozostałe postacie, nie mówiąc już nic o jakimś wspólnym filmie. Natomiast jeśli kasa będzie to powinno wszystko ruszyć nieco szybciej. Myślę, ze do 2016-2017 zobaczylibyśmy Batmana ponownie na wielkim ekranie.

Co do ich oczekiwań co do Man of Steel, to myślę, że WB nie liczy na nic w okolicach miliarda, bo na to nie ma szans, nawet z seansami 3D, ale byliby raczej zadowoleni ze wszystkiego powyżej pół miliarda. Tyle mniej więcej zarobił pierwszy Iron Man i jest to więcej niż zarobił ostatni Superman czy Batman Begins. A więc jak na początek to byłby bardzo dobry wynik.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Kadaver w 08 Maj 2013, 21:42:39
Jak dla mnie magiczny młotek nie jest bardziej realistyczny od termowizji i lodowego oddechu.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Deuce w 08 Maj 2013, 22:44:52
Według mnie postacie DC i Marvela są w równym stopniu realistycznie, jak i nierealistyczne. Oczywiście, że można je przedstawiać w różnym świetle, poprzez odpowiednie argumenty, ale będzie to dorabianie teorii do własnej wizji.
Ja stosuje zupełnie inny podział. Postacie DC są ciekawsze same w sobie niż Marvela. Z tego też względu nie tykam się prawie niczego, co jest związane z marką Marvel Comics. Finansowo wspieram tylko DC Comics. Może i tracę jakieś wybitne dzieła Marvela, szczególnie filmowe, ale wcale tego nie żałuję.

Teraz trochę na temat. Aktor wybrany do roli Supermana, będzie najlepszym zaraz po ś.p. Chrisie Reevie. Sam film zapowiada się na najlepszy o Supermanie w ogóle. Doczepiłbym się tylko do kostiumu. Brakuje mi tam czerwonego pasa w talii oraz czarnej eSki na pelerynie. Poza tym wszystko wygląda dobrze. Niech się ten film uda i DC wejdzie pełną parą na rynek filmowy.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: franek w 09 Maj 2013, 07:42:41
Wg mnie eksa na pelerynie jest zbędna, o ile u Reeve`a fajnie wyglądało to tutaj będzie trochę takie na siłę. Co do Cavilla to jest dla mnie... taki mało Super, zwłaszcza ta fryzura. Tak, tak loczek wieśniacki ale bez niego to trochę jak Batman bez maski z uszami, nie mniej jednak myślę że dobrze się spiszę bo on jak i cały film zapowiada się bombowo :D
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 09 Maj 2013, 15:15:51
Superman bez loczka to jak Batman bez maski? Eeee... nie. Superman bez loczka to po prostu Superman z inną fryzurą
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 09 Maj 2013, 15:22:12
Mniej kiczowatą fryzurą, chodź loczek do historii przeszedł ;)

Cytattaki mało Super, zwłaszcza ta fryzura.

No nie mów, że wolałbyś kogoś ala Reeve`s...
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: franek w 09 Maj 2013, 16:33:42
Może bez tego loczka ale taki zaczes do tyłu... Mi jakoś nie odpowiada, ale to tylko moje zdanie.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 11 Maj 2013, 16:32:10
Nowy rakietowy plakat: http://stopklatka.pl/-/57032172,rakieta-nie-czlowiek-nowy-plakat-czlowiek-ze-stali- (http://stopklatka.pl/-/57032172,rakieta-nie-czlowiek-nowy-plakat-czlowiek-ze-stali-)

Oraz dwa spoty: http://stopklatka.pl/-/56863997,-czlowiek-ze-stali-pelen-akcji-i-efektow-specjalnych (http://stopklatka.pl/-/56863997,-czlowiek-ze-stali-pelen-akcji-i-efektow-specjalnych)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: franek w 11 Maj 2013, 18:19:04
Coś słaby jak dla mnie ten nowy plakat :/
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: HUDY w 11 Maj 2013, 20:25:25
Spot za to wymiata ;D Zod będzie miażdżastyczny ;]
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Juby w 12 Maj 2013, 10:40:20
Cytat: franek w 11 Maj  2013, 18:19:04
Coś słaby jak dla mnie ten nowy plakat :/

Jeszcze nie widziałem DOBREGO plakatu do tego filmu. Póki co 90% to gówno a pierwszy teaser-poster był dostatecznie przeciętny.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 12 Maj 2013, 11:27:16
Plakat do Supermana to swoją drogą najłatwiejszy poster do zrobienia ever - wystarczy dać jego symbol na niebieskim tle. Ten symbol się sam sprzedaje
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: franek w 12 Maj 2013, 11:59:37
Hahahahahaha you made my day :D Jest w tym racja, choć u nas ten symbol aż tak rozpoznawalny nie jest jak tam USA. W końcu tam to jest bohater narodowy.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: kelen w 12 Maj 2013, 12:08:20
W Polsce to akurat symbol eSki jest wśród chyba trzech najbardziej rozpoznawalnych symboli superbohaterów - Batmana, Supermana i Punishera. Wystarczy sprawdzić ilość aukcji i sklepów fizycznych z koszulkami oraz ilością takich t-shirtów widzianych na ulicy.

A szkoda, że plakaty są strasznie nijakie. Taki z symbolem faktycznie by się sprawdził, tak jak ten z "Batmana" Burtona, który był po prostu genialny w swojej prostocie. Symbol wyraża więcej, niż jakieś, nie wiem, inne pierdoły? :)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Mr.G w 22 Maj 2013, 19:49:52
(https://sphotos-a.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/p480x480/970281_501903806542434_1864473162_n.jpg)

A co ważniejsze, widzieliście już nowy zwiastun? Nie, to nie "po prostu kolejny trailer", ale coś naprawdę MEGA!
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Ukaszek88 w 22 Maj 2013, 20:09:34
Jeśli chodzi ci o ten z generałem Zodem to widziałem i jest naprawdę MEGA. Jeszcze tylko miesiąc  ;D
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 23 Maj 2013, 02:29:15
Jak oni mogą nas zmuszać do takiego czekania na najlepszy film roku...
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: camel w 23 Maj 2013, 16:52:21
To tylko trailer, ale świetny. Odnosze wrażenie że jednak za dużo widzimy, i apel Zoda lepiej byłoby usłyszeć w kinie- i tak wiadomo że przybył na ziemię dla Kal-ela
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 28 Maj 2013, 17:21:34
Chyba nikt nie zapodał nowego spota http://stopklatka.pl/-/59278956,nowy-spot-do-czlowieka-ze-stali- (http://stopklatka.pl/-/59278956,nowy-spot-do-czlowieka-ze-stali-)

Post Merge: 28 Maj  2013, 17:32:53

Szperając po stopklatce znalazłem jeszcze jeden  ;) http://stopklatka.pl/-/59171557,russell-crowe-w-stroju-czlowieka-ze-stali-w-nowym-spocie (http://stopklatka.pl/-/59171557,russell-crowe-w-stroju-czlowieka-ze-stali-w-nowym-spocie)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: bart-allen w 31 Maj 2013, 17:34:14
Ta twarz Zoda po prostu jest piękna... Wygląda jak zmutowana świnia.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: lucyfer w 01 Czerwiec 2013, 13:20:59
CytatTo tylko trailer, ale ?wietny. Odnosze wra?enie ?e jednak za du?o widzimy, i apel Zoda lepiej by?oby us?ysze? w kinie- i tak wiadomo ?e przyby? na ziemi? dla Kal-ela

Z tego co czyta?em z wywiadów, to Warner podobno ma?o udost?pnia. Ale kto wie, mo?e kampania promocyjna Iron Mana 3 ich troch? pobudzi?a do dzia?ania. Je?eli ilo?? materia?ów nie przekroczy tych, które pokazywa? Nolan przy 'The Dark Knight Rises' to naprawd? nie b?d? mia? na co narzeka?.

Na film czekam z niecierpliwo?ci?. By?em jednym z tych którzy ogl?dali 'Smallville' (mimo cz?stych zgrzytów, to mia?em sentyment do tej produkcji a? do ko?ca) i przez 10 lat ?rednio im wychodzi?o pokazanie drogi Clarka do zostania Supermanem. Potrafili pokaza? naprawd? dobre odcinki (zw?aszcza kiedy pisa? je Geoff Johns), ale do Supermana to dalej by?o im daleko, chyba ?e od pocz?tku mia? on s?u?y? tylko jako legenda, a serial mia? pokazywa? w?asna wersj? wydarze? - wtedy cofam wszystkie s?owa. Mam nadziej? ?e MoS poka?e w filmowe 2 godziny lepiej ni? robi? to serial przez dekad?. Krypto?czyk zawsze dla mnie mia? potencja?, który skutecznie zagrzebywany takimi potworkami jak 'Superman Returns' Singera (?e te? kto? kto tak dobrze zekranizowa? X-Men tak zawali? spraw? z Supermanem) i potrzebowa? kogo? takiego jak Snyder, kto nafaszeruje tak? produkcj? akcj?, walkami, i bardziej przyst?pnymi moralnymi gadkami. Nie oszukujmy si? te? ?e chodzi tu tylko o fabu?? (cho? ?eby nie by?o, ?e jestem typem popcorniaka - jest ona najwa?niejsza) niezwykle wa?na te? by?a oprawa wizualna. Troch? mnie ju? odrzucaj? lodowe komnaty i hologramy rodziców eSa, tym bardziej cieszy mnie to technologiczno-fantastyczne spojrzenie na Krypton tudzie? Fortece Samotno?ci, oraz ca?? t? inwazj? momentami zalatuj?c? klimatami a'la Mass Effect. Z pewno?ci? to lepsze rozwi?zanie ni? 3 osoby w lateksie, i 'kneel before the Zod' które mimo ?e wdar?o si? w popkultur?, to jednak Genera? Zod powinien by? pokazany jako zapatrzony w swoja ojczyzn? ?o?nierz - bez tej manii wielko?ci, a z realnymi motywacjami.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: ninji w 06 Czerwiec 2013, 21:04:09
Najnowszy trailer WYMIATA!

Man of Steel - Official Nokia Exclusive Trailer [HD] (http://www.youtube.com/watch?v=dwYatpwrs8s#ws)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 08 Czerwiec 2013, 10:32:09
A teraz trochę złych wieści... wczesne komentarze głoszą, że film podobno wcale nie jest taki dobry. W poniedziałek zniosą embargo na recenzje więc Ci co nie widzą problemu w spoilerach będą mogli lepiej się przekonać. Ja natomiast będę zwracał uwagę jedynie na procenty, żeby wejść na film z mniej więcej czystą kartą.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: kelen w 08 Czerwiec 2013, 12:53:51
Jeśli ktoś znajdzie informacje, czy jest scena po napisach to będę wdzięczny za odpowiedź w formie TAK albo NIE. ;)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: BatMat w 08 Czerwiec 2013, 20:51:47
Cytat: LelekPL w 08 Czerwiec  2013, 10:32:09
A teraz trochę złych wieści... wczesne komentarze głoszą, że film podobno wcale nie jest taki dobry. W poniedziałek zniosą embargo na recenzje więc Ci co nie widzą problemu w spoilerach będą mogli lepiej się przekonać. Ja natomiast będę zwracał uwagę jedynie na procenty, żeby wejść na film z mniej więcej czystą kartą.

A można prosić o źródło tych opinii? Póki co natrafiłem na jedyną recenzję w sieci przeszukując głównie imdb.com, ocena 8/10.

http://wlswarts.blogspot.com/2013/05/summer-blockbuster-seasons-big.html (http://wlswarts.blogspot.com/2013/05/summer-blockbuster-seasons-big.html)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 08 Czerwiec 2013, 21:36:22
Nie mogę bo jest embargo, wiadomości zostały usunięte.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: camel w 11 Czerwiec 2013, 01:59:18
Cytat: camel w 29 Kwiecień  2013, 05:05:46
edit3:Licze ?e pojawi si? kompilacja z zamieszczonymi suite'ami z Mos (podobnie jak w przypadku TDKR Wayne Manor, Bane, Selina Kyle i Orphan). W TDKR wydoby?o to co? nowego z soundtracku. Szkoda ?e z BB i TDK sie nie pojawi?y, w ka?dym razie przy MoS- Zimmer czytaj uwa?nie - obowi?zkowo.
Przeczyta? i zrozumia? przekaz 8)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: b.p. w 11 Czerwiec 2013, 10:16:47
Pierwsze recenzje nastrajaj? optymistycznie.
http://www.comicbookmovie.com/fansites/MrMovieMan/news/?a=81307 (http://www.comicbookmovie.com/fansites/MrMovieMan/news/?a=81307)
http://www.comicbookmovie.com/fansites/DarkKnightNews/news/?a=81311 (http://www.comicbookmovie.com/fansites/DarkKnightNews/news/?a=81311)

A ponadto krystalizuje ju? si? nam sequel i Justice League (Goyer, Snyder, Nolan etc.).
Moim zdaniem WB powinno podej?? do tematu nieco inaczej ni? Marvel.
Avengers byli wprowadzani pojedynczymi filmami, w których pozostali Avengers mieli albo epizody (Black Widow, Hawkeye) albo byli "tease"-owani w after creditsach.

WB, poniewa? publika jest ju? nauczona, ?e bohaterowie mog? istnie? w jednym, wspólnym uniwersum, nie potrzebuje, by mówi? jej to podobnie. Dlatego wed?ug mnie WB zamiast robi? osobne filmy dla ka?dego z cz?onków JL i potem jeden wspólny, mog?oby systematycznie poszerza? tworzone uniwersum.

I tak, mamy ju? MoS, który przedstawia nam Supermana i wed?ug potwierdzonych plotek
Spoiler
Zod niszczy satelit? WayneTech, a na Ziemi znaleziono statek z napisem "Manhunter", który wed?ug Supermana pochodzi z planety mniej odleg?ej niz Krypton
[Zamknij]
. Tworzy nam to podstaw? do istnienia szersze uniwersum.

Kolejnym krokiem powinien by? team-up "World's Finest", w którym pojawi?by si? nowy Batman oraz w epizodzie inny cz?onek Justice League (Flash lub Green Lantern, ze wskazaniem na tego pierwszego). Batman nie potrzebuje nowego, kompleksowego originu, bo ledwie rok temu mieli?my TDKR, który rozgrywa si? w zupe?nie innym ?wiecie, ale gruntownie pokaza? origin Batmana. Dlatego wg mnie Batman mo?e od razu pojawi? si? "gotowy" w ??cznym filmie z Supermanem, a w?asny film dosta? pó?niej.

Finalnie, jako trzeci film mog?aby powsta? Justice League.

Ca?a metoda skraca WB drog? do kasowego opus magnum i pozwala na odpowied? na Avengers po 4-5, a nie 10 latach.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Doctus w 11 Czerwiec 2013, 14:45:43
CytatKolejnym krokiem powinien by? team-up "World's Finest", w którym pojawi?by si? nowy Batman oraz w epizodzie inny cz?onek Justice League (Flash lub Green Lantern, ze wskazaniem na tego pierwszego). Batman nie potrzebuje nowego, kompleksowego originu, bo ledwie rok temu mieli?my TDKR, który rozgrywa si? w zupe?nie innym ?wiecie, ale gruntownie pokaza? origin Batmana. Dlatego wg mnie Batman mo?e od razu pojawi? si? "gotowy" w ??cznym filmie z Supermanem, a w?asny film dosta? pó?niej.

Ja jednak pokusi?bym si? o jeszcze jaki? film. Marvel wszystko ?adnie opowiedzia? i rozbudowa?. S? bohaterowie którzy mog? zadebiutowa? nawet w samym JL bo nie s? materia?em na film (Martian Manhunter, Cyborg, Wonder Woman). T? ostatni?, przyznam si? ?e wymieni?em z czystej z?o?liwo?ci bo nie trawi? tej postaci, i najch?tniej zast?pi?bym ja jak?? inn? kobiec?, ale niestety raczej marketing zrobi swoje. Zastanawia mnie jednak jedno - czy Snyder (lub ktokolwiek inny kto wyre?yseruje film o JL) przedstawi nam oryginalny sk?ad, czy mo?e b?dzie chcia? co? w nim zmieni?. Zamiast Cyborga ch?tnie bym zobaczy? Green Arrowa jako dru?ynowego pyskacza, i tego najmniej 'super' z ca?ego sk?adu. Nie pogardzi?bym równie? jak?? rol? Teda Korda czy Shazama. Co do solowych filmów, to chcia?bym zobaczy? widowisko po?wi?cone Aquamanowi (Geoff Johns udowodni? ?e mo?na dobrze pisa? te posta?, i móg?by obj?? spokojnie stanowisko re?ysera) czy Flashowi. A w przysz?o?ci kto wie, film o Justice Society of America? Matthew Vaughn i jego X-Men pokazali jak dobrze mo?na zmiesza? kino komiksowe z wydarzeniami historycznymi.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: b.p. w 11 Czerwiec 2013, 21:44:48
Cytat: kelen w 08 Czerwiec  2013, 12:53:51
Jeśli ktoś znajdzie informacje, czy jest scena po napisach to będę wdzięczny za odpowiedź w formie TAK albo NIE. ;)
NIE.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 13 Czerwiec 2013, 10:18:20
Cytat: BatMat w 08 Czerwiec  2013, 20:51:47
A można prosić o źródło tych opinii? Póki co natrafiłem na jedyną recenzję w sieci przeszukując głównie imdb.com, ocena 8/10.

Teraz już chyba nie muszę podawać źródła. Film przyjęty jest raczej średnio-pozytywnie
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: b.p. w 13 Czerwiec 2013, 13:38:47
na CBM powoli zaczyna się zrzucanie winy na Goyera. Co ciekawe, WB zakontraktowało go na sequel i na Justice League.

Generalnie patrząc na całość dotychczasowych okoliczności (zwiastuny, opinie, recenzje etc.) może nam wyjść coś na wzór TDKR, tzn. film poniżej wysokich oczekiwań. Sam w sobie poprawny, dobry i fajny do oglądania, ale poniżej oczekiwań, wywindowanych zwiastunami, przeciekami ("Film roku!", "najlepszy film komiksowy ever!") itd.

O dobiciu do poziomu TDK raczej trzeba zapomnieć.

Co ciekawe, nie pojawiła się jakakolwiek recenzja, która dawałaby MoS maksymalną liczbę gwiazdek/punktów. Zawsze jest to coś w granicach 4-4,5/5 (i odpowiednio 8-9/10).
W świetle recenzji dość oczywistym jest, że największą wadą filmu jest
Spoiler
przeładowanie akcją, a pominięcie rozwoju postaci (relacja Clark-Lois chyba może pretendować do konkurenta relacji Bruce-Rachel z BB pod względem sztuczności)
[Zamknij]
.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Funky w 13 Czerwiec 2013, 19:14:57
E tam jak na film o gościu który lata i ma na sobie fioletowy kostium z czerwoną peleryną to jest dobrze ;). Dla mnie to że z pierwszych recenzji film jest dobry ale nie ma szału potwierdza że Batman to po prostu lepszy materiał na film. Nie ma nadludzkich mocy, kosmitów i tego innego hardkorowego sajens-fikszyn. Ocena 8/10 dla tego bohatera to żadna ujma, moim zdaniem to wyróżnienie dla tego kosmity o wyglądzie człowieka (już ten pomysł wydaje mi się być strasznie głupi). To że kiczowaty Superman jakoś daje radę to tylko plus dla Snydare`a i Nolana.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: HUDY w 13 Czerwiec 2013, 21:05:01
Oceny i opinie na IMDb są dośc pozytywne więc nie wiem czy jest czym aż tak się zamartwiać: http://www.imdb.com/title/tt0770828/reviews?ref_=tt_ov_rt (http://www.imdb.com/title/tt0770828/reviews?ref_=tt_ov_rt)
Hmm za tydzień będziemy mogli się przekonać ,co te trio zmajstrowało ;]  a tak na osłode nowe spoty:
MAN OF STEEL - Official US TV Spots #16 - #19 [HD] (http://www.youtube.com/watch?v=1s_2YgHRl3w#ws)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Johnny Napalm w 13 Czerwiec 2013, 21:15:15
Cóż opinie są różne, a nie chce sobie popsuć zabawy podczas seansu wczytując się w nie - było tak w przypadku TDKR, gdzie niby przeczytałem raptem kilka tekstów - quasi recenzji/hejterskich opinii - no i to wystarczyło, żeby spierd... cały ubaw.
Na razie mogę wypowiedzieć się względem tego co sam zobaczyłem - czyli zwiastun z polskiej tv. No i jest tak sobie. Niestety, jest tu sporo sztampy. Niezbyt wiele tu rzeczy, które zapadają w pamięć i pobudzające apetyt na więcej - czyli cały film.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: camel w 13 Czerwiec 2013, 23:32:07
Ciężko mi uwierzyć że jest to film gorszy od Thora czy Kapitana Ameryki  :o
Już drugiego dnia po premierze zgnił, biją w film jak w bęben :-\
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: kelen w 13 Czerwiec 2013, 23:37:22
O matko, faktycznie na Rotten Tomatoes ten wynik wygląda niedobrze.
Ale whatever, już dawno nauczyłem mieć takie rzeczy w dupie i nie zamierzam niczym się sugerować. Seans już niedługo, więc zobaczymy.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Doctus w 14 Czerwiec 2013, 00:47:34
Cytat: camel w 13 Czerwiec  2013, 23:32:07
Ci??ko mi uwierzy? ?e jest to film gorszy od Thora czy Kapitana Ameryki  :o
Ju? drugiego dnia po premierze zgni?, bij? w film jak w b?ben :-\

Je?eli tak, to do?? niepokoj?ce bo ani Thor ani First Avenger szczególnie nie przypad?y mi do gustu, a na Supermana czekam z niecierpliwo?ci? od dawna. Co mo?e oznacza? tak s?ab? ocen?? je?eli plot fabularny jest taki jak zaprezentowano nam na trailerach, to MoS powinien by? widowiskiem co najmniej na poziomie Avengersów (które prezentowa?y do?? przewidywaln? histori?). Mo?e i nie jest (wnioskuj?c z trailerów i materia?ów video) pe?en bohaterów, tak kolorowy i prze?adowany nawi?zaniami do komiksów, ale na pewno efekty specjalne, obsada, czy ukazanie inwazji obcych lub Kryptonu, wizualnie zrobi?o na mnie o wiele wi?ksze wra?enie ni? to co stworzy? Whedon przy swoich M?cicielach. A chcia?em zaznaczy?, ?e widzia?em tylko urywek tego na trailerach, wi?c to naprawd? oznacza ?e albo Snyder stworzy? niesamowite widowisko, albo ja jestem nieobiektywnym fanboy'em - co w?a?ciwie jedno nie wyklucza drugiego.

CytatO matko, faktycznie na Rotten Tomatoes ten wynik wygl?da niedobrze.

Nie sugerowa?bym si? Rotten Tomatoes, skoro ocenili Superman Returns na 75%.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Konrad w 14 Czerwiec 2013, 07:30:09
Cytat: kelen w 13 Czerwiec  2013, 23:37:22
O matko, faktycznie na Rotten Tomatoes ten wynik wygląda niedobrze.
Podobnie jest na http://www.metacritic.com/movie/man-of-steel (http://www.metacritic.com/movie/man-of-steel) (na razie 55/100).

Dla porównania wyniki innych filmów z metacritic.com:
"Batman Begins" (2005)- 70/100
"The Dark Knight" (2008) - 82/100
"The Dark Knight Rises" (2012) - 78/100
"Superman Returns" (2006) - 72/100
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: b.p. w 14 Czerwiec 2013, 08:59:55
I jak tu ufać serwisowi, według którego Superman Returns jest lepszy niż Batman Begins... ::)

Na podstawie tych krótkich urywek z recenzji na RT i Metacritic, dodając zawartość klipów (zwłaszcza ostatniego http://www.mtv.com/videos/movies/919210/man-of-steel-cast-present-explosive-sneak-peek.jhtml (http://www.mtv.com/videos/movies/919210/man-of-steel-cast-present-explosive-sneak-peek.jhtml)) wydaje się pewne, że MoS jest bardzo komiksowy (kaboom!, whoop!, bam!, kapow!) i to w stylu superhero. Dlatego krytykom może średnio się podobać, ale w fandomie powinien zostać dobrze przyjęty.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 14 Czerwiec 2013, 11:28:22
No ale z drugiej strony najbardziej superhero film w historii - Avengers - przez krytykę został bardzo dobrze przyjęty. Więc w tym bym się wszystkich problemów nie dopatrywał.

Btw. Ja nie wiem co ludzie mają do Superman Returns. To nie było bombastyczne widowisko, którego ludzie oczekiwali po Matrixie, ale bardzo w stylu filmów Donnera. Według mnie godny dodatek, świetnie zrealizowany, mesjanistyczny i kto wie czy nienajlepszy film z tej serii. Ja bym go stawiał na równi z oryginalnym Supermanem. 6/10
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: camel w 14 Czerwiec 2013, 12:09:02
Cytat: LelekPL w 14 Czerwiec  2013, 11:28:22
No ale z drugiej strony najbardziej superhero film w historii - Avengers - przez krytykę został bardzo dobrze przyjęty
Czego nie rozumiem, Avengers jest bardzo plastykowe
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: b.p. w 14 Czerwiec 2013, 12:07:29
Cytat: LelekPL w 14 Czerwiec  2013, 11:28:22
No ale z drugiej strony najbardziej superhero film w historii - Avengers - przez krytykę został bardzo dobrze przyjęty. Więc w tym bym się wszystkich problemów nie dopatrywał.
Owszem, ale podstawowym zarzutem wobec MoS jest płaskość postaci, które przytłacza ilość akcji. W Avengers postaci także są płaskie, ale mogło to nie być tak wyraźnie widoczne, ponieważ widzieliśmy wcześniej 5 filmów o każdym z bohaterów.

W przypadku MoS nie ma takiej podbudowy i sądzę, że właśnie stąd może wynikać zarzut nadmiaru akcji. 
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Doctus w 14 Czerwiec 2013, 23:01:49
CytatW przypadku MoS nie ma takiej podbudowy i s?dz?, ?e w?a?nie st?d mo?e wynika? zarzut nadmiaru akcji. 

I dobrze, Superman to te? widowisko akcji. Wolicie szmir? w stylu SR? mamy XXI wiek i mi?o ?eby wizerunek tej postaci by? marketingowo od?wie?ony. Filmy Donnera uwielbiam, troch? przez sentyment, troch? przez nie?miertelnego Christophera Reeve'a. Ale bezp?ciowy dodatek z lepszymi efektami pokroju SR jest mi niepotrzebny do szcz??cia.

Cytatpodstawowym zarzutem wobec MoS jest p?asko?? postaci, które przyt?acza ilo?? akcji.

To samo zarzuca?em równie? filmowi o Green Lantern - kompletnie sp?aszczyli relacje Hal - Sinestro które w komiksach by?y bardziej rozbudowane a nienawi?? do Jordana przez Sinestro by?a jak najbardziej uzasadniona. Tutaj ?ó?ty pier?cie? pojawi? si? tak o, w ogóle nie zadbano o motywacje przysz?ego szwarccharakteru Korpusu. MoS jednak przedstawia genez?, i powinien si? najbardziej skupi? na samym Supermanie. Je?eli jego posta? nie zosta?a sp?aszczona, to nie b?d? narzeka?. A tak poza tym to co tu rozwija?? Lex Luthor pojawi si? mo?e epizodycznie, Zod ma by? po prostu Krypto?skim patriot?, i tyle. Nikt nie narzeka? kiedy w Avengers jedyne co wg??bia?o si? w charaktery postaci to dowcipy którymi rzuca? Iron Man albo m?dro?ci Capa (chocia? nie powiem, akurat ten element mi si? podoba?). A Hawkeye? jeden z pierwszych M?cicieli, dru?ynowy pyskacz, tutaj przez ca?y film by? zombie Lokiego a na koniec tylko strzela? z ?uku. Dlaczego widzowie przymykaj? oko na fabularn? mia?ko?? jakiego? filmu, tylko dlatego ?e jest bardziej widowiskowy i 'epicki' z punktu widzenia komiksowego nerda?

Cytattak wyra?nie widoczne, poniewa? widzieli?my wcze?niej 5 filmów o ka?dym z bohaterów.

Te? mi wyt?umaczenie. Film ma by? dobry zarówno jako cz??? filmowego ?wiata, jak i osobne widowisko. Je?li Kowalski nie widzia? innych filmów Marvela, to teraz ma nadrabia? zaleg?o?ci tylko dlatego ?eby film który widzia? ma by? dla niego fabularnie kompletny?

Swoja drog?, co s?dzicie o nowych plotkach, jakoby mia?y powsta? solowe filmy o Aquamanie i Wonder Woman? pisa?em ju? wcze?niej ?e ch?tnie bym zobaczy? widowisko o W?adcy Oceanu, je?eli na fotelu re?yserskim stan??by Geoff Johns - scenarzysta odpowiedzialny za vol7 Aquamana, który ?wietnie od?wie?y? jego posta?. Gdyby tak doda? jaki? w?tek Atlantydy, rodze?stwa Aquamana - ch?tnie bym obejrza? taki film. Byleby za bardzo go nie upodobni? do Thora. Natomiast mój stosunek do Wonder Woman ju? przedstawia?em - moim zdaniem to najnudniejsza posta? w DC, i sprawia u mnie lekkie zniesmaczenie samym swoim originem. Kobieta z Wyspy Amazonek? serio? w ogóle mi Ona nie pasuje do Snynerowskiej JL. Jest troch? kobiet w komiksach, co za problem dobra? zamiast niej np Vixen, Ice, albo Fire? wszystkie wymienione przeze mnie kobiety by?y cz?onkiniami Ligi, i s? ciekawsze ni? Amazonka.

Dodajmy do tego Martiana Manhuntera jako przywódc?, Supermana, Nietoperza, Flasha, i Green Lanterna (bo musi by? przecie? przepisowo) do tego mo?e by? te? Blue Beetle (Kord) i Booster Gold oraz Ice lub Fire. I mamy niekonwencjonalny sk?ad, który jest mieszank? klasycznego JL z International. A gdyby tak Lanternem by? Gardner, to gwarantuje film komiksowy historii. I mimo ?e nie jest to ten czo?owy oryginalny sk?ad, to co z tego? film by si? sprzeda? i tak, a relacje mi?dzy bohaterami zjad?yby Avengersów na ?niadanie. Ciekaw jestem czy Snyder jest gotów podejmowa? niekonwencjonalne decyzje, czy raczej b?dzie szed? sztywn? lini? jak? wyznacz? komiksy nowego 52.

Whedon zrobi? WB numer, i wprowadza w sequelu Avengers Quicksilvera, czyli bohatera z mocami identycznymi jak Flash. Pstryczek w nos DC, to mo?e Warner nie b?dzie d?u?ny i wprowadzi do swojej JL Atoma (Ray Palner) zanim Marvel stworzy film o Ant-Manie? zapewne tak si? nie stanie. Szkoda ?e za sekcj? DC w Warner Bros. nie stoi kto? z g?ow?, kto dobrze rozeznaje si? w komiksach i móg?by przedstawi? naprawd? epickie widowisko. DC ma jeszcze co? czego nie ma Marvel Studios, a pomog?oby to w rozbudowie universum. Ma JSA. Niech zrobi? to w stylu The New Fronitier lub X-Men: First Class to maj? murowany sukces. Nawet je?li nie finansowy, to artystyczny.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: camel w 15 Czerwiec 2013, 12:31:33
Cytat: AntyDoctus w 14 Czerwiec  2013, 00:47:34
Nie sugerowałbym się Rotten Tomatoes, skoro ocenili Superman Returns na 75%.
A Batman ma 70, według Top Critics jest rotten.... ::) Chyba tyle w temacie krytyków o superbohaterach.
Opinie ludzi o MoS są pozytywne, nic tylko czekać.
CytatSzkoda że za sekcję DC w Warner Bros. nie stoi ktoś z głową, kto dobrze rozeznaje się w komiksach i mógłby przedstawić naprawdę epickie widowisko.
Niestety, wtedy nie byłoby SR, a pewnie Batman Nolana byłby częścią uniwersum. O ile pierwsze nie zasmuciłoby mnie ,o tyle drugie by ucierpiało.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Doctus w 15 Czerwiec 2013, 13:35:46
CytatNiestety, wtedy nie byłoby SR, a pewnie Batman Nolana byłby częścią uniwersum. O ile pierwsze nie zasmuciłoby mnie ,o tyle drugie by ucierpiało.

Jest jeden plus że nie chcieli tworzyć wspólnego universum, bo dostaliśmy trylogię Nolana którą lubię. Trzy dobre filmy które łączyły się w jedną historię, taki filmowy elseworld. Ale czas indywidualności minął, i teraz komiksowe filmy są pod presją tworzenia wspólnego (i przede wszystkim spójnego) świata. Ostatnio oprócz innych bohaterach mówi się też o reboocie Batmana. Chcielibyście takowy zobaczyć? bo moim skromnym zdaniem temat Mrocznego Rycerza jest na przyszłe lata trochę wyczerpany przez Nolana, a kolejny film z nim nie ucieszyłby mnie tak jak przedstawienie na ekranie nowych postaci. To trochę jak z Marvelem, wolę zobaczyć film o Ant-Manie niż czwarty raz widzieć Iron Mana. I mimo że filmy Nolana nie będą wchodzić do movieversum DC, to można pominąć kanoniczność kwestiami marketingowymi - widzowie znają już dobrze Batmana, czas na resztę panteonu sław DC. W przyszłości czemu nie, jeżeli będą mieli jakąś dobrą historię z Nietoperzem do ekranizacji (marzy mi się filmowe The Dark Knight Returns, nie jest to niestety w najbliższych latach możliwe).
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 15 Czerwiec 2013, 17:24:50
Czy naprawd? konieczne jest pytanie si? na forum fanów Batmana, czy chcemy obejrze? kolejny film o Batmanie? Naturalne, ?e wi?kszo?? tutaj b?dzie chcia?a. Ja oczywi?cie nie domagam si? kolejnego filmu o Batmanie przed Justice League, ale jakie? wprowadzenie go przed tym filmem, cho?by w MoS 2, lub World's Finest jest konieczne wed?ug mnie.

Mnie natomiast dra?ni pomys? Goyera i Snydera na stworzenie spójnego uniwersum. ?e wszystko ma si? toczy? wokó? Supermana i to on wywo?a w reszcie ch?? za?o?enia maski. Bardzo mi si? to nie podoba, bo nawet w serii Marvela, ka?dy z bohaterów mia? swój, w?asny powód aby zosta? bohaterem. Tony Stark nic nie wspomina o tym, ?e musi zosta? superbohaterem bo gdzie? tam biega zielony gigant, albo dlatego, ?e kiedy? podczas Drugiej Wojny by? sobie Kapitan Ameryka. Nie, mia? swój powód. I tak samo powinno by? z JL. Batman mia? swój, unikalny powód, aby u?y? kostiumu nietoperza. W ?adnej dotychczasowej wersji, nie ogl?da? wiadomo?ci z Metropolis i nie powiedzia? "Ok, teraz jestem potrzebny". Rozumiem, ?e filmy mog? toczy? si? w?asnym tempem, ale mi si? to nie musi podoba? i takie sztuczne wyszczególnianie Supermana wed?ug mnie umniejsza krucjacie pozosta?ych bohaterów.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Doctus w 15 Czerwiec 2013, 17:50:42
CytatCzy naprawd? konieczne jest pytanie si? na forum fanów Batmana, czy chcemy obejrze? kolejny film o Batmanie?

Konieczne za to jest rozumienie kontekstu zadanego przeze mnie pytania, którego Ty ewidentnie nie zrozumia?e?. Nie chodzi?o mi o to czy kto? chce zobaczy? reboot w ogóle, ale czy w najbli?szym czasie. Przecie? to logiczne ?e nowa seria z Batmanem powstanie pr?dzej czy pó?niej, a ja tylko postawi?em pytanie która z tych opcji odpowiada Wam bardziej - 'pr?dzej' czy 'pó?niej'.

CytatMnie natomiast dra?ni pomys? Goyera i Snydera na stworzenie spójnego uniwersum. ?e wszystko ma si? toczy? wokó? Supermana i to on wywo?a w reszcie ch?? za?o?enia maski. Bardzo mi si? to nie podoba, bo nawet w serii Marvela, ka?dy z bohaterów mia? swój, w?asny powód aby zosta? bohaterem. Tony Stark nic nie wspomina o tym, ?e musi zosta? superbohaterem bo gdzie? tam biega zielony gigant, albo dlatego, ?e kiedy? podczas Drugiej Wojny by? sobie Kapitan Ameryka. Nie, mia? swój powód. I tak samo powinno by? z JL. Batman mia? swój, unikalny powód, aby u?y? kostiumu nietoperza. W ?adnej dotychczasowej wersji, nie ogl?da? wiadomo?ci z Metropolis i nie powiedzia? "Ok, teraz jestem potrzebny". Rozumiem, ?e filmy mog? toczy? si? w?asnym tempem, ale mi si? to nie musi podoba? i takie sztuczne wyszczególnianie Supermana wed?ug mnie umniejsza krucjacie pozosta?ych bohaterów.

Zupe?nie nie zrozumia?e? wypowiedzi Goyera. Nie powiedzia? tam przecie? ?e pojawienie si? Supermana ma dopiero pobudzi? do dzia?ania innych. Wyra?nie da? do zrozumienia, nie wie i? istniej? w ?wiecie MoS inni superbohaterowie, ale nie wie czy ju? si? ujawnili. Pojawienie si? Supermana wszystko zmieni, bo to najpot??niejsza istota jaka odwiedzi?a Ziemi?, w dodatku po jego przybyciu nasta?a inwazja obcych - czy to nie jest wystarczaj?cy powód, aby nada? prawdziwo?ci znaczeniu s?ów 'jego pojawienie si? wszystko zmieni'? nikt tu nie mówi ?e Krypto?czyk ma by? powodem dla którego kto? zosta? superbohaterem, bo Ci superbohaterzy w tym ?wiecie ju? istniej?. Po?pieszy?e? si? troch? z tymi os?dami @LelekPL zamiast spokojnie zastanowi? si? nad s?owami Goyera.

Prosz? o troszk? spokojniejszy ton wypowiedzi, dobrze? - Altair
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 15 Czerwiec 2013, 19:57:43
Cytat: AntyDoctus w 15 Czerwiec  2013, 17:50:42
Konieczne za to jest rozumienie kontekstu zadanego przeze mnie pytania, którego Ty ewidentnie nie zrozumiałeś.

Po pierwsze zrozumiałem, dlatego odniosłem się do tego kiedy i gdzie chciałbym Batmana zobaczyć. Po drugie, nawet gdyby coś tak niezwykle "skomplikowanego" moglibyśmy uznać za ciężkie do odszyfrowania, to nie ze względu na umiejętności intelektualne czytelnika, a niedokładność tekstu. Zobaczmy:
Cytat: AntyDoctus w 15 Czerwiec  2013, 13:35:46
Chcielibyście takowy zobaczyć? bo moim skromnym zdaniem temat Mrocznego Rycerza jest na przyszłe lata trochę wyczerpany przez Nolana, a kolejny film z nim nie ucieszyłby mnie tak jak przedstawienie na ekranie nowych postaci.

"Chcielibyście takowy zobaczyć już teraz?" przekazałoby to co chciałeś przekazać lepiej i bardziej zrozumiale, więc nie miej pretensji, że ktoś nie zgaduje o co Ci chodzi. Tak samo "przyszłe lata" czy "w przyszłości" nie jest jasnym kontekstem czasowym. Natomiast ja tylko chciałem Ci przedstawić jakim paradoksem jest sformułowanie pytania w taki sposób w jaki to zrobiłeś na forum fanów Batmana.

Co do wypowiedzi Goyera, to może masz rację, może nie. Ja posłużyłem się jego cytatem ze strony batcave, który brzmiał mniej więcej tak:
CytatChodzi o to, że Superman jest pierwszym [superbohaterem]. Mogą być osoby, które pomagają innym, ale nie noszą kostiumów, i wtedy pojawia się Superman, który prezentuje się światu. Swoim ujawnieniem zmienia wszystko.

Z tego wyraźnie wynika, ze Superman jest pierwszym zamaskowanym superbohaterem. Inni być może pomagali ludziom, ale bez kostiumów - czyli można z tego wywnioskować, że to Superman rozpoczyna manię na kostiumy, a nie np. Bruce wpadający sam od siebie na idę straszenia kryminalistów, bądź Bruce zainspirowany nietoperzem, który wleciał do niego do pokoju. Z tym mam problem właśnie, że pozostali bohaterowie będą (potencjalnie) potrzebowali takiego bodźca jak Superman. W filmach Marvela wszystkie originy były niezależne od siebie i uważam, że to jest najlepszy przykład jaki DC powinno czerpać od swojego konkurenta.

Natomiast możesz mieć rację z tym, ze się pośpieszyłem, bo za cholerę nigdzie nie mogę znaleźć teraz oryginalnego tekstu, żeby sprawdzić czy to nie błąd w tłumaczeniu, albo czy taka wypowiedź w ogóle istnieje (choć ufam batcave). Poza tym to oczywiście tylko ich wstępne przemyślenia na temat fabuły, natomiast ja chciałem od razu zaznaczyć moje niezadowolenie z takich pomysłów, aby z Supermana robić pępek nowego uniwersum.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Doctus w 15 Czerwiec 2013, 20:25:38
CytatProsz? o troszk? spokojniejszy ton wypowiedzi, dobrze? - Altair

Co jest w mojej wypowiedzi niespokojnego, panie Moderatorze?

CytatZ tego wyra?nie wynika, ze Superman jest pierwszym zamaskowanym superbohaterem. Inni by? mo?e pomagali ludziom, ale bez kostiumów - czyli Superman rozpoczyna mani? na kostiumy, a nie np. Bruce wpadaj?cy sam od siebie na id? straszenia kryminalistów, b?d? Bruce zainspirowany nietoperzem, który wlecia? do niego do pokoju. Z tym mam problem w?a?nie, ?e pozostali potrzebowali takiego w?a?nie bod?ca jak Superman

Je?eli to z bod?cem to prawda, to uwa?am ?e odnosi si? On do zwyk?ych ludzi, a nie przysz?ych potencjalnych trykociarzy. A nawet je?li, gdzie? tam kiedy? jaki? bohater klasy b który zaliczy cameo w jakim? filmie powie ?e zainspirowa?o go pojawienie si? Supermana, to naprawd? nie b?d? mia? o to pretensji - nikt tu przecie? nie mówi o Flashu czy innej znacz?cej postaci. Warto te? odnotowa?, ?e wg. nowych zasad multiversum DC to Superman jest pierwszym superbohaterem w historii, wi?c zaprezentowanie go jako pierwszego bohatera na Ziemi jest jak najbardziej zgodne z komiksami. W ko?cu Batman pocz?tkowo dzia?a? tylko jako miejska legenda, a i jego dzia?ania nie by?y pocz?tkowo odbierane jako 'bohaterskie'. Zapewniam Ci? ?e wszystko b?dzie na swoim miejscu, i ka?dy bohater b?dzie mia? motywacje takie jakie mia? w komiksach.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 15 Czerwiec 2013, 20:33:07
Cytat: AntyDoctus w 15 Czerwiec  2013, 20:25:38
Zapewniam Ci? ?e wszystko b?dzie na swoim miejscu, i ka?dy bohater b?dzie mia? motywacje takie jakie mia? w komiksach.

Po?yjemy zobaczymy. Mam nadziej?, ?e masz racj?, nawet je?li nie ma nic w wypowiedzi Goyera o b-klasowych bohaterach czy jakichkolwiek innych podzia?ach, st?d mój domys?, ?e odnosi?a si? ona do wszystkich bohaterów. Na szcz??cie, póki co to tylko jeden cytat, a do filmu o Justice League/World's Finest jest jeszcze sporo czasu. Ba, znaj?c Warnera to i ten projekt mo?e im jakim? cudem pa??.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Doctus w 15 Czerwiec 2013, 20:39:05
Cytat: LelekPL w 15 Czerwiec  2013, 20:33:07
Po?yjemy zobaczymy. Mam nadziej?, ?e masz racj?, nawet je?li nie ma nic w wypowiedzi Goyera o b-klasowych bohaterach czy jakichkolwiek innych podzia?ach, st?d mój domys?, ?e odnosi?a si? ona do wszystkich bohaterów. Na szcz??cie, póki co to tylko jeden cytat, a do filmu o Justice League/World's Finest jest jeszcze sporo czasu. Ba, znaj?c Warnera to i ten projekt mo?e im jakim? cudem pa??.

Niestety. Warner w moich oczach dawno przesta? by? uto?samiany z terminem s?owno?ci i kompetencji. Marnuj? ?wietne okazje (Green Lantern), a sam film o Justice League mia? powsta? co najmniej par? razy - raz podobno nawet zd??yli wykona? do niego kostiumy. Mimo entuzjazmu co do nadchodz?cego Supermana, obawiam si? ?e bez dobrania odpowiednich bohaterów i rozpisania ich relacji film o Lidze mo?e by? kolejnym plastikowym popcorniakiem. Dlatego w?a?nie przedstawi?em do?? nietypowy (ale zgodny z cz??ci? komiksów) sk?ad jako moj? propozycj?.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: kelen w 19 Czerwiec 2013, 22:25:15
Nie rozumiem krytyków. Rozumiem fanów.
Film bardzo mi się podobał. Bardzo.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 19 Czerwiec 2013, 22:55:01
Obejrzałeś bez nas?

PS. I nie wiem czemu, ale jakoś automatycznie wcisnąłem rozwinięcie Twojego spoilera. Cholera wie czemu to zrobiłem, wyłączył mi się mózg chyba i jak byłem nieświadomy 99% tego filmu, tak teraz znam część zakończenia. Brawo LelekPL...
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: kelen w 19 Czerwiec 2013, 23:25:58
Z wami też przecież pójdę.
Wiesz co, chyba usunę tego spoiler taga, tak na przyszłość. Przepraszam.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 19 Czerwiec 2013, 23:36:35
Nie ma za co, to tylko i wyłącznie moja wina była.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: camel w 19 Czerwiec 2013, 23:39:14
Mocne 8. Film wgniata, jest kilka ciekawych rozwiązań jak choćby
Spoiler
scena w szkole gdy Clark nie panuje nad zmysłami
[Zamknij]
. Amy Adams jako Lois daje radę, bardzo podobała mi się Faora. Efekty mnie rozwaliły, świetnie pokazano szybkość kryptończyków. Inwazja Lokiego przy tym co robił świetny Zod to przedszkole. Cieszy że
Spoiler
pojawiła się Lana, jak zobaczyłem tą dziewczynkę w autobusie pomyślałem "to musi być Lana. Bardzo subtelnie nawiązano do Lexa i Batmana, w  przeciwieństwie do nachalnych zagrywek z filmów Marvela. Byłem w szoku gdy eS zabił Zoda.
[Zamknij]
Więcej napiszę na dniach.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 20 Czerwiec 2013, 02:31:02
Ja niestety muszę czekać do soboty, ale jak widać po dwóch krótkich opiniach i w sumie było to praktycznie pewne już od pierwszego trailera jest na co!
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Funky w 20 Czerwiec 2013, 05:55:45
A jak wypada muzyka Hansa Zimmera?. Na YouTube przesłuchałem kilka kawałków (do utworu "DNA" który jest bardzo klimatyczny) i szału nie słyszę. Pod tym względem soundtracki do Batmanów zaczynały się o wiele lepiej. No ale jeszcze nie wszystko stracone mam nadzieję że w dalszej części albumu przekonam się do najnowszej pracy Hansa.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: b.p. w 20 Czerwiec 2013, 07:20:25
Cytat: kelen w 19 Czerwiec  2013, 22:25:15
Nie rozumiem krytyków. Rozumiem fanów.
Film bardzo mi się podobał. Bardzo.
A jak wypada 3D?
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 20 Czerwiec 2013, 08:29:31
Ja mimo wszystko poczekam na dziesięciolecie. Wolę obejrzeć go w IMAXie po raz pierwszy,, choć jeśli będzie naprawdę dobry to zobaczę go też potem w 2D u siebie w kinie. Ale pierwsze wrażenia chce mieć na zlocie.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: camel w 20 Czerwiec 2013, 09:12:43
3D zbędne. Muzyka bardzo słabo dopasowana do filmu, momentami miałem zgrzyt gdy leciało coś nieadekwatnego do sytuacji.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: kelen w 20 Czerwiec 2013, 09:22:55
3D fajnie wypadło w kilku momentach na początku, potem go prawie w ogóle nie widziałem.
Muzyka była poprawna i dobra i nic ponad to. Musiałbym przesłuchać utworów w całości z soundtracku. Main theme dopiero na napisach końcowych w całości, a tak, to fragmenty porozrzucane po filmie :/ ALE - Zimmer przynajmniej nie kopiował od siebie samego. Przynajmniej na moje ucho, bo być może, że mu się to zdarzyło z filmów, których nie widziałem. Najważniejsze, że nie słyszałem Batmanów i Incepcji.

Lelek, jeszcze co do tego spoila, to przynajmniej nie znasz jeszcze kontekstu, a to też jest bardzo istotne. Będzie dobrze.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: b.p. w 20 Czerwiec 2013, 09:51:19
Cytat: camel w 20 Czerwiec  2013, 09:12:43
3D zbędne. Muzyka bardzo słabo dopasowana do filmu, momentami miałem zgrzyt gdy leciało coś nieadekwatnego do sytuacji.
Tak jak myślałem ::) Stop konwersji!
Dlatego od razu wybieram się na 2D, and 2D only.

Cytat: kelen w 20 Czerwiec  2013, 09:22:55
3D fajnie wypadło w kilku momentach na początku, potem go prawie w ogóle nie widziałem.
Muzyka była poprawna i dobra i nic ponad to. Musiałbym przesłuchać utworów w całości z soundtracku. Main theme dopiero na napisach końcowych w całości, a tak, to fragmenty porozrzucane po filmie :/ ALE - Zimmer przynajmniej nie kopiował od siebie samego. Przynajmniej na moje ucho, bo być może, że mu się to zdarzyło z filmów, których nie widziałem. Najważniejsze, że nie słyszałem Batmanów i Incepcji.

Lelek, jeszcze co do tego spoila, to przynajmniej nie znasz jeszcze kontekstu, a to też jest bardzo istotne. Będzie dobrze.
Muzyka zapewne pełni podobną funkcję jak w trylogii TDK - tło, zapełniacz - bez szału.

Jeszcze tylko 33 godziny ;D
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Funky w 21 Czerwiec 2013, 05:41:09
b.p. dla mnie muzyka do Batmanów w wykonaniu Hansa to było mistrzostwo świata (napisy końcowe, "Why So Serious" czy "Deshi Basara" i wiele, wiele innych) na dniach pewnie dokończę cały soundtrack. Ale jeśli to gorsza robota Zimmera to jedynie wypada się cieszyć że nie trafiło na Batsa ;)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: b.p. w 21 Czerwiec 2013, 09:16:15
Daleki jestem od określania pracy Zimmera przy trylogii TDK mistrzostwem świata. Nie uważam jednocześnie aby była to muzyka zła, wręcz przeciwnie. Jednak, jak napisałem wyżej, nie budziła ona we mnie zachwytu.

Wstępnie przesłuchiwałem OST z MoS i uważam, że jest to praca podobna do tej przy TDK. Jest kilka ciekawych momentów, szczególnie podoba mi się utwór towarzyszący trailerowi Nokii.

Co do współgrania z filmem przekonam się już za niecałe 10 godzin :)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Kujaw w 21 Czerwiec 2013, 12:18:50
Widzia?em film dzi? na nocnym pokazie. Ku mojemu zaskoczeniu, film pu?cili w 2D, co bardzo mnie ucieszy?o, gdy? zapowiadano trójwymiar.

I rzeczywi?cie, opinie krytyków powinno si? olewa? ciep?ym moczem. Film jest naprawd? zajebisty, mo?e nie a? w stylu "urywa g?ow? u samej dupy", ale z czystym sumieniem okre?lam go jako zajebisty, porz?dnie zrobiony i opowiedziany film. Fakt, jest patetyczny i strasznie efekciarski, ale przecie? taki ma by? Superman, pot??ny i majestatyczny.  Akcja na ekranie przy?miewa to, co ogl?dali?my w Avengers. Bardzo podoba?a mi si? wizja Kryptonu, cho? kostiumy Rady, by?y troch? ?mieszne. Je?li chodzi o ulubione sceny, to chyba najbardziej podoba? mi si? pierwszy lot eSa. Zawarli nawet ciekawostk?, o tym, ?e pocz?tkowo umia? jedynie skaka? na du?e odleg?o?ci.

Ba?em si? pocz?tkowo, ?e Superman Cavilla b?dzie jaki? taki bezjajeczny. Kwestie i urywki z trailerów nie by?y zbyt przekonuj?ce. Na szcz??cie moje obawy si? nie potwierdzi?y. Cavill to ?wietny Superman. W tym filmie jest nim ca?y czas, nawet gdy nie nosi peleryny. Podoba mi si?, ?e dostali?my inne oblicze Clarka Kenta, ró?ne od tego co pokaza? Reeve. Mia?em niewielki niesmak z tego powodu, ale na szcz??cie
Spoiler
ostatnia scena, w której Clark przyjmuje posad? w Daily Planet, po czym "zawiera znajomo??" z Lois, ca?kowicie zmieni?a mój pogl?d na rol? Cavilla.
[Zamknij]
Nie wiem, czy przebije Reeve'a, ale na pewno b?dzie godnym nast?pc? w tej roli. Reszta postaci wypada po prostu mniej lub bardziej dobrze. Zod to ciekawy ?otr, ale daleko tu do kreacji pokroju Bane'a czy Jokera. Muzyka? S?abo, najwi?kszy minus. Ju? od trylogii Nolana, wida? by?o, ze Zimmer albo cha?turzy, albo nie ma ju? pomys?ów. Tylko w TDKR skomponowa? co?, co nie jest tylko zapychaczem.  Jego ?wietno?? chyba ju? przemin??a, pozosta?a tylko marka w postaci nazwiska, po to przecie? ?adnie si? prezentuje na ekranie "Music by Hans Zimmer". Szkoda, bo by?em wielkim fanem ?ysiej?cego szwaba.

Najbardziej jednak jestem zadowolony, ?e "Man of Steel" to ?wietna i naprawd? udana podwalina pod filmowe uniwersum DC. Niech tylko tego nie spieprz?...
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: kelen w 21 Czerwiec 2013, 12:22:46
Co do twojego spoiler taga:
Spoiler
Ponoć w tych scenach miało się pojawić "cameo" Reeva, ale najwyraźniej okazało się to plotką, a szkoda.
[Zamknij]

I pytanie do Ciebie: co sądzisz o
Spoiler
tym, jak eS skończył z Zodem?
[Zamknij]
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Kujaw w 21 Czerwiec 2013, 13:04:13
CytatCo do twojego spoiler taga:
Spoiler
No, to chyba jednak była plota. Wypatrywałem za to odniesienia do Martian Manhuntera, które ponoć jest w filmie. Jutro idę do kina drugi raz, więc będę się przypatrywał dokładniej.
[Zamknij]

Co do drugiej sprawy,
Spoiler
to koniec Zoda był faktycznie mocny i dramatyczny nie tyle dla niego co dla Supermana, który musiał wybierać pomiędzy śmiercią ludzi, a zabiciem jednego z ostatnich ze swojej rasy. Zajebista sprawa, tym bardziej, że jestem fanem takich zagrań, które przeczą stereotypowi Supermana jako harcerzyka.
[Zamknij]
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Juby w 22 Czerwiec 2013, 09:18:20
(https://cutewallpaper.org/21/man-of-stell-hd/Man-of-Steel-Official-Movie-Stills.jpg)

Po wczorajszym seansie odetchnąłem z wielką ulgą. Kiedy na sali zapaliły się światła, wiedziałem że Superman w końcu został kinowo wskrzeszony na miarę Batmana w Batman Begins, czy Jamesa Bonda w Casino Royale. Nie zwiodłem się choć oczekiwania miałem bardzo wysokie. Twórcy w końcu wyciągnęli lekcje z poprzedników i pokazali to co tygrysy lubią najbardziej - epicką rozwałkę, jakiej w kinie jeszcze nie było.

Każdy członek znakomicie skompletowanej obsady (szczególnie damska jej część) wywiązał się ze swojego zadania wyśmienicie (choć zamierzałem, to nie będę się bawić w porównania do filmów 1978-1980, bo te same postacie u Snydera są zupełnie inne). To, do czego przyzwyczaił nas już ten reżyser, czyli warstwa wizualna jego filmów, jak zwykle bardzo mi się podobała. Świetne zdjęcia, oczarowało mnie ujęcie, w którym Superman stoi na tle kuli ognia, tuż przed zapadnięciem się w czaszki. Tylko CGI było mieszane, raz bardzo dobre, w innym ujęciu żałośnie sztuczne.

Nie odczułem przesytu akcji, wręcz przeciwnie trzeba było na nią poczekać. Ale kiedy już do niej dochodzi, to urywa łeb. Smallville Battle i finał w Metropolis powalają efektownością, pomysłami i wykonaniem. Snyder w końcu stworzył film o Supermanie całkowicie wykorzystujący potencjał tej postaci (co dobitnie pokazuje powalający, finałowy pojedynek z Zodem). A to jak owy pojedynek się kończy mocno mnie zaskoczyło. Odwaga twórców zasłużyła w tym momencie na uznanie. A właściwie nie tylko w tym momencie, bo nowe przygody Supermana od początku do końca wzbudzają emocje, bawią (jest trochę humoru), trzymają w napięciu (Perry usiłujący wyciągnąć koleżankę spod gruzów), wzruszają (sceny z Costnerem).

Choć seans zaliczam do udanych i film bardzo mi się podobał, to nie trudne do dostrzeżenie były dla mnie elementy, które zapewne wpłynęły na mieszane recenzuje jakie Człowiek ze stali zebrał. Największym problemami Man of Steela są:

- Tempo. Od narodzin Kal-Ela wydarzenia z wplecioną dużą dawką akcji gnają do przodu jak szalone i tylko przyspieszają. Bywa to troszkę męczące, a ktoś kto nie zna całkowicie tych postaci może się w historii pogubić (czyt. głupi widz/typowy krytyk). Nie przeszkadzało mi to jednak w jakimś większym stopniu.
- Retrospekcje. W BB były tylko trzy duże sceny wspomnień Bruce'a, tutaj pan Goyer już zaszalał, wplątując wydarzenia młodego Clarka bardzo często, być może za często. Jednak również nie przeszkadzało mi to zbytnio, bo liczyłem na takie rozwiązanie, zamiast prostej linii fabularnej jak u Donnera.
- Muzyka, czyli to, o co najbardziej się obawiałem. Nie jest zła, a w filmie sprawdza się dobrze. Jednak pozostawia duży niesmak i ciągle myśląc o Supermanie nucić będę temat przewodni Johna Williamsa.
- Kilka baboli w scenariuszu, których na tle ubiegłorocznych blockbusterów jest i tak mało, np.
Spoiler
Bardzo szybkie odkrycie przez Lois kim jest jej wybawca. Clark założył kostium i już nie miał brody! Po co Zod wziął na swój statek Lois? Ona niby mówi, że grzebali jej w mózgu, ale w sumie Kalowi też, więc była tylko po to, aby pomóc mu w ucieczce. Nie podobał mi się też moment w którym Lois wypada z samolotu w finałowej akcji (ale dobrze oddali ducha komiksu, bo ta ruda baba pcha się WSZĘDZIE). No i ciekawi mnie jak w sequelu rozwiążą sprawę z tożsamością Supermana (on nie chce aby wojsko wiedziało gdzie mieszka, ale powiedział, że ma 33 lata i jest z Kansas - to duże wskazówki).
[Zamknij]

To właściwie wszystko co zapamiętałem, ale już w przyszłym tygodniu napiszę drugą opinię, bo prawdopodobnie we wtorek/w środę idę jeszcze raz (tym razem przekonać się jak wypadło 3D). Za to, że się nie zawiodłem, za to że twórcy MoS udowodnili, że się myliłem (jednak dało się przebić Supermana Donnera), za wielkie widowisko i świetną zabawę w kinie, mimo kilku rzeczy, które można było bardziej dopracować/zrobić inaczej ma u mnie 9/10 i nie mogę się doczekać powtórki.

PS: Na koniec wspomnę jeszcze kilka małych plusów. Dostrzegłem nie tylko logo LexCorpu, ale i logo Wayne'a z Batman Begins na satelicie. Twórcy pamiętali o tym jak umarli pomagierzy Luthora w SR i o nieszczęsnej scenie ucieczki przed spadającym statkiem z Prometeusza. Kiedy na Perry'ego i ludzi z Daily Planet spada budynek, ci uciekając SKRĘCAJĄ W BOK (Fuck jeeee). No i miałem wrażenie, że dostrzegłem CGI camao Christophera Reeve'a w scenie walki z maszyną w Indiach.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: b.p. w 22 Czerwiec 2013, 10:17:24
Moja ocena: 8/10, stosuj?c skal? Filmwebu, co oznacza "bardzo dobry". Bo "Cz?owiek ze stali" jest rzeczywi?cie filmem bardzo dobrym, ale nie dobija do poziomu filmu rewelacyjnego czy arcydzie?a.

Plus za:
a) wartk? akcj?;
b) sceny walk, lotu;
c) Supermana, który jest takim, jakiego znamy z komiksu;
d) obsad? w ogóle i prowadzenie poszczególnych postaci. Nie zgadzam si? z opini?, ?e Lois jest s?abo zrobion? postaci? - wr?cz przeciwnie. Zarówno pierwszy, jak i drugi plan zas?uguj? na bardzo dobr? ocen?;
e) klimat DC, zupe?nie inny od Marvelowskiego

Minus za:
a) miejscami rwany scenariusz (szczególnie na pocz?tku, kiedy zostajemy od razu wrzuceni na Krypton i kolejne wydarzenia nast?puj? po sobie bardzo szybko, co miejscami mo?e gubi? laika w fabule)
b) muzyk? - poza g?ównym tematem, który pojawi? si? w trzecim zwiastunie, nie przykuwa ona specjalnej uwagi. Ot, jest. I tyle.

Ciekawa jest mocno zaakcentowana chrze?cija?ska symbolika - Clark ma 33 lata + scena pojawiaj?ca si? w zwiastunach, w której po s?owach Jor-Ela "You can save all of them" Superman oddala si? ze statku w kierunku Ziemi w pozie ukrzy?owanego Jezusa. Po trochu ho?d wobec rodzinnych stron Clarka, ale te? konkretna teza kulturowa.

Co do kwestii pojawiaj?cych si? w spoilerach:
Spoiler
Kapitalna scena fina?owa, w której Superman zabija Zoda. Clark doprowadzony do granic swojej osobowo?ci - musi dokona? wyboru na wzór greckiej tragedii. I tak ?le, i tak niedobrze. Kapitalnie wymy?lona scena, od pocz?tku do ko?ca.
Nie podoba?a mi si? przedostatnia scena zrzucenia przez klarka statku/satelity zwiadowczego przed samochód gen. Swanwicka. Z nik?d nie wynika i do niczego nie prowadzi. Plus g?upie teksty w stylu "I just think he's kind of hot".
[Zamknij]

Co do zauwa?onych przeze mnie easter eggs:
Spoiler
1. Logo Wayne Tech(?)/Enterprises(?) zauwa?y?em tylko dlatego, ?e wiedzia?em, ?e si? pojawi
2. Logo LexCorp na biurowcu i na niebieskich cysternach.
3. Kryptonim operacji wojskowej - "Trójz?b"
4. Cavill mega podobny do Reeve'a w chwili gdy niszczy World Engine

Kto zauwa?y? co? jeszcze?
[Zamknij]

Podsumowuj?c, ?wietny set-up dla DCCU. Warner Bros. ma w r?kach doskona?y franchise, który musz? rozwa?nie i spokojnie poprowadzi?.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: kelen w 22 Czerwiec 2013, 11:01:25
Co do nawiązań, to
Spoiler
wątpię, że jest to celowe, ale jeden z wojskowych miał pseudonim Guardian. Taki bohater był w uniwersum DC i nawet wystąpił w "Young Justice". No i jakby co, to Hamilton to już 100% postać komiksowa z historii z Supermanem.
[Zamknij]
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Inuki w 22 Czerwiec 2013, 13:36:33
Pozwol? sobie wklei? to, co napisa?em na innym forum  :)

Cz?owiek ze stali - najbardziej oczekiwana przeze mnie premiera od jakich? dwóch lat i wreszcie sta?o si?, przed godzink? wróci?em z kina   Jak wi?kszo?? pewnie wie, kocham uniwersum DC (niekoniecznie Supermana), wi?c postaram si? by? jak najbardziej obiektywny   B?dzie troch? spoilerów, wi?c plusy i minusy id? w "zaciemnienie"   

Nie owijaj?c w bawe?n? napisz? wprost - nie jest to film idealny, niestety. Jednak 3/4 recenzentów powinno dosta? klapsa na go?e dupsko. Po seansie zacz??em si? zastanawia?, czy Ci ludzie przypadkiem nie pomylili sal kinowych? Ewentualnie mogli te? wcze?niej nie wiedzie? nic o filmie i przez to spodziewali si? czego? na wzór filmów z Christopherem Reeve'em, lub te? (najgorsza opcja) - nie mieli bladego poj?cia kim jest Superman   . Je?eli kto? oczekiwa? od?wie?onej wersji "Supermana" Christophera Reeve'a, to fakt srogo si? zawiedzie. To nie jest Superman przebieraj?cy si? w budce telefonicznej, to nie jest Superman ?ci?gaj?cy koty z drzew, to nie Superman lataj?cy z gatkami na rajtuzach, to nie jest te? historia fajt?apowatego Clarka Kenta, ani przyg?upiej Lois, któr? wci?? trzeba ratowa?. To jest film o Supermanie przez du?e "S". Do poprzednich filmów nic nie mam, chocia? za nimi nie przepadam. Christopher Reeve stworzy? Supermana tamtych czasów. Wtedy to by?o co? i temu nie przecz?. Tamta wersja by?a wierna komiksom tamtych czasów. Jednak komiksy si? zmieni?y, Superman si? zmieni?, wi?c filmy o nim te? musz? si? zmieni?. Je?eli kto? ca?y czas chce ogl?da? to samo, to sory memory, w tym filmie tego nie znajdzie. To jest ca?kowite odci?cie si? od przesz?o?ci. Czy lepsze? Moim zdaniem, jak najbardziej. Temu filmowi bli?ej do klimatu kreskówek, wi?c je?eli kto? kocha Supermana z "TAS", albo "Ligi Sprawiedliwych", to powinien by? zadowolony. Ten film to akcja w czystej postaci i jak dla mnie wcale nie sp?yca to postaci Kal-Ela jak twierdz? niektóre recenzje.

Skoro odci?li?my si? od przesz?o?ci, to od my?lników napisz? co mi si? podoba?o, nie podoba?o i to co uwa?am za neutralne.

Spoiler


PLUSY:
- nie chcia?em od tego zaczyna?, ale musz? - EFEKTY - naprawd? wgniataj? w fotel. Niestety u mnie grali tylko wersj? 3D, ale i tak robi?em wielkie oczy. Du?o widzia?em, ale efekty w "Cz?owieku ze stali" s? chyba najlepsze. Krypton, walka z maszyn? zmieniaj?c? ?wiaty, wal?ce si? budynki, rozwa?ka w trakcie fina?owej walki, to i wiele wi?cej naprawd? potrafi?o wbi? w fotel. Wprawdzie trafi?a si? jedna scena z niezniszczaln? pod?og?, ale to tylko drobna skaza na diamencie. To co widzieli?my w "Avengersach" to piku?.
- Krypton - ?wietnie stworzony ?wiat, wprawdzie troch? inny ni? ten znany z komiksów ale zrobi? na mnie wra?enie. Ba?em si? tylko, ?e twórcy nie poka?? nam cywilizacji wysoko rozwini?tej pod wzgl?dem technologicznym, myli?em si?.
- kostiumy - rada Kryptonu, zbroje Zoda, Faory, Jor-Ela, strój eSa - co? pi?knego
- sceny akcji - to co wypisuj? w recenzjach, o trwaj?cej przesz?o 40 minut m?cz?cej i bezsensownej rozwa?ce jest moim zdaniem ?miechu warte. Ja mam ci?gle za ma?o akcji!!! Rozwa?ka owszem jest, przez dobr? po?ow? filmu. Jest to jednak rozwa?ka przemy?lana, widowiskowa, ?wietnie nakr?cona i w ?adnym stopniu nie m?cz?ca. M?czy? to m?czy?a akcja np. w drugich "Transformerach". To nie jest tylko nawalanka z Zodem, jak pisz? niektóre recenzje. Mamy tutaj walk? z wojskiem, Faor?, maszyn? zmieniaj?c? ?wiaty, atak na statek Zoda, a ko?cowe ok?adanie z g?ównym "bad gajem" trwa jakie? 5 minut. Je?eliby skróci? ten film o sceny akcji o dobr? godzin?, jak to sugeruj? niektórzy recenzenci, to ze scen akcji nie zosta?oby praktycznie NIC. Szczerze mówi?c by?em wr?cz zawiedziony, ?e nie by?o wi?cej efektowniejszych scen. No i pod tym wzgl?dem "Avengersy" s? niczym naparzanka dzieci w przedszkolu.   Tutaj mamy zat?oczone miasto, pe?ne ludzi; trupy w?ród cywilów s? nieuniknione.
- scenariusz - o t? cz??? ba?em si? najbardziej. Mister Goyer ma ?wietne pomys?y, ale z przelaniem ich na papier jest ju? gorzej. Nie wiem w jakim stopniu Nolan i Snyder ingerowali w scenariusz, ale jak dla mnie Goyer da? rad?. Nie jest to wprawdzie scenariusz wybitny, czy te? innowacyjny, ale jak na origin Supermana mamy tutaj wszystko co dosta? powinni?my. S? pewne minusy, ale moim zdaniem nie wynikaj? one z winy Goyera (o tym w minusach).
- Amy Adams - najbardziej martwi?a mnie posta? Lois Lane. Amy Adams to ?wietna aktorka, ale nie umia?em wyobrazi? jej sobie w tej roli. Teri Hatcher i Erica Durance mocno podnios?y poprzeczk?, ale tutaj mamy inn? Lois ni? w serialach (pa? z filmów wspomina? nie b?d?, bo nie ma czego). Przebojowa, pyskata, a zarazem maj?ca uczucia i nie b?d?ca dziennikark? id?c? po trupach do kariery. Zaskoczy?o mnie to, ale Amy da?a rad? i trzeba przyzna?, ?e do twarzy jej ze spluw?   
- Faora - zakocha?em si? jak nic   Niby to Zod by? tym z?ym, ale Fora by?a jeszcze bardziej z?a. To pod?a, zimna suka stworzona do zabijania. I w dodatku strasznie seksowna. Serio, zabuja?em si?   
- aktorstwo - do pozosta?ych postaci w?a?ciwie nie mam si? jak przyczepia?, bo zazwyczaj by?o ich ma?o (Costner, Fishburne), albo te? fajnie zagrali (Crowe).
- muzyka - mo?e momentami zalatuje "Mrocznym Rycerzem", albo "Incepcj?", ale w filmie wypada ?wietnie, a sama p?yta jest rewelacyjna. Po raz kolejny Hans "kopiuj-wklej" Zimmer da? rad?.
- Henry Cavil jako Superman - wprawdzie nie napisz?, ?e urodzi? si? Supermanem, bo kilka razy zrobi?y mu si? dziwne miny, ale na chwil? obecn? nie wyobra?am sobie nikogo lepszego do tej roli. 95% to prawdziwy Superman (Clark), a 5% aktorstwo.
- powa?ny i troch? mroczny klimat - tutaj nie ma scen humorystycznych, nie lej? si? dowcipy jak w "Iron Manie" i "Avengersach", jest powa?nie i to bardzo. W ca?ym filmie by?y chyba tylko dwie ?mieszne sceny, trwaj?ce razem jakie? 3 minuty. Jak kto? si? spodziewa luzackiego filmu o superbohaterze, jak u Marvela, to te? si? zwiedzie.

MINUSY:
- dla mnie jest w?a?ciwie tylko jeden - Nolan. Kurcze, nie my?la?em, ?e to napisz?. Konkretnie chodzi o lini? czasow? i retrospekcje z dzieci?stwa Clarka. Moim zdaniem film by?by ciekawszy, gdyby zastosowano ci?g?? lini? wydarze?. Krypton, dzieci?stwo na Ziemi, 20 lat pó?niej i obecna akcja. Retrospekcje s? ?wietne, ale twórcy jakby nie wiedzieli w które miejsce je upchn??. Chodzi tutaj g?ównie o scen? w szkole, z autobusem i zaczepianie Clarka przez inne dzieci. Retrospekcj? z tornadem dali w ?wietne miejsce. Pierwsze dwie dali niby po akcji na platformie wiertniczej. Swoj? drog? do?? fajnej, ale za krótkiej. To wszystko trwa jakie? 20 minut, ale mia?em wra?enie, ?e montuj?c film chciano jakby odb?bni? te wspomnienia, bo one by? musz?, a im szybciej to nast?pi tym lepiej. Czemu napisa?em, ?e minusem jest Nolan? Bo te retrospekcje to by? jego pomys?. Troch? za mocno zaingerowa? w tym wypadku, bo Goyer i Snyder sk?aniali si? pono? do rozwi?zania, które napisa?em powy?ej. To co uda?o si? w "Batman: Pocz?tek" nie koniecznie musi pasowa? do Supermana.
- w sumie to jest jeszcze jeden minus - monta?. O retrospekcjach ju? pisa?em, wsadzili je ni z gruchy, ni z pietruchy. Co do monta?u, to w 3-4 miejscach film wydaje si? poci?ty i to do?? mocno. Pierwsze to akcja na Antarktydzie (chyba, bo zapomnia?o mi si? gdzie to dok?adnie by?o   ) - Clark pojawia si? tak jako? niespodziewanie, zaraz jak us?ysza? o obiekcie w barze. Troch? za szybko to nast?pi?o moim zdaniem. Druga scena, to moment wyj?cia ze statku ju? jako Superman. Mamy rozmow? z Jor-Elem i nagle Clark wychodzi w kostiumie. Brakowa?o mi tutaj jakiego? symbolicznego zak?adania kostiumu, albo sceny w której chocia?by goli brod?   No i scena po walce z Zodem - zrobi? to co zrobi?, Lois niby chce go pocieszy? i koniec, nast?pna scen to w?a?nie ta z humorem. Zwyk?y tekst w stylu "mog?em ich ocali?", albo od Lois " nie uratujesz wszystkich" w zupe?no?ci by wystarczy?. Czwarta scena to piku?, ale te? mogli to zrobi? troch? inaczej. Mamy eSa w bazie wojskowej mówi?cego, ?e chce si? podda?, a zaraz potem stoj?cego na zewn?trz z Lois i czekaj?cego na Zoda. Jaka? scena wyprowadzenia go by?aby mile widziana. Podobno pierwotna wersja, któr? w lutym widzia?y VIPY z Warnera i DC trwa?a jakie? 170 minut i mo?e st?d te ci?cia? Nie wiem, ale faktem jest, ?e monta? troch? kuleje (w moim odczuciu).

MY?LNIKI NEUTRALNE:

- Diane Lane - do aktorki nic nie mam, ale charakteryzacja jako? mi do gustu nie przypad?a. Za bardzo starali si? j? postarze? moim zdaniem
- Krypton - wszystko pi?knie i ?adnie, ale szkoda, ?e pokazano tylko jedno miasto
- kawa?ek w scenie gdzie Clark kradnie ubranie - kompletnie mi nie pasowa? do reszty muzyki
- Pete Ross - niby przyjaciel Clarka z dzieci?stwa, ale tutaj by? jakby wepchni?ty na si?? i w dodatku nie by? taki mi?y. Bez tej postaci film nie by?by gorszy
- to?samo?? Clarka - jak dla mnie troch? za du?o ludzi mog?oby skojarzy? Clarka z eSem (i w?a?ciwie wiedzia?o, ?e to on). Mamy Lan?, Pete'a, jego matk?, ksi?dza, policjanta który przywióz? Lois i jeszcze kilka osób. W rezultacie sko?czy?o si? na tym, ?e tylko Lois wiedzia?a co i jak, ale mimo wszystko troch? dziwnie to wygl?da
[Zamknij]

To chyba wszystko; z pewno?ci? na jeszcze jeden seans si? wybior? i mo?e wtedy co? jeszcze napisz?. Jak na razie film ma mocne 5/6. Gdyby nie ten monta? i zbyt du?y nacisk Nolana na te retrospekcje, by?oby 6/6.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: b.p. w 22 Czerwiec 2013, 16:04:19
Muszę dodać jeszcze jeden minus - liczyłem, że w filmie będzie więcej odniesień do uniwersum DC i będą bardziej konkretne. Dostaliśmy jedynie easter eggs, które stanowią jedynie mrugnięcie okiem do fandomu (vide "Robin" w TKDR), a nie konkretne wskazanie na wspólne uniwersum.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Altair w 23 Czerwiec 2013, 02:06:46
A mieli?my zaczeka? z ogl?daniem do zjazdu!  :'( Teraz ja si? b?d? jara?, a Wy b?dziecie si? nabija? z geeka :D
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Kujaw w 23 Czerwiec 2013, 14:32:59
Po drugim seansie muszę mocno zmienić swoje stanowisko. Po pierwsze, ten film jednak urywa głowę u samej dupy. Obejrzałem jeszcze raz, jak biały człowiek, o normalnej porze i na spokojnie i od tego momentu, wręcz hołubię ten film! Przede wszystkim, tym razem obejrzałem go już w 3D i jak nie znoszę tego formatu, to chyba po raz pierwszy poczułem satysfakcję z tego wynalazku. Scena walk na Kryptonie topi twarz. Przysłuchałem się dokładniej muzyce. Nadal uważam, że Hans Zimmer nie stworzył niczego wybitnego, ale utwór "I will find him" przypadł mi do gustu. Przekonuje się nawet do motywu głównego, który początkowo mnie rozczarował. Tak czy inaczej, soundtrack słuchany osobno ogólnie nie powala. No i muszę jednak przyznać, że Michael Shannon jak Zod to kawał skurwiela :D a i Lois sdobyła moja sympatię.

Filmowi daję mocne 9/10 i już teraz jest to mój ulubiony komiksowy film zaraz po "Batman Begins". Zaś mój kumpel, który ogólnie nie siedzi w tematyce, po wyjściu z kina rzucił cytatem: "Mają rozmach skur****ny". 
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Doctus w 23 Czerwiec 2013, 15:38:13
Niestety nie mia?em czasu ?eby napisa? recenzj? na bloga, pojawi si? ona jednak za jakie? 2 tygodnie. Tym czasem nie pozostaje mi nic innego jak podzieli? si? z Wami moimi wra?eniami, które s?, co pewnie nikogo nie zdziwi, bardzo pozytywne. MoS by? najbardziej oczekiwan? przeze mnie premier? w 2013 roku (nawet na Iron Mana, Lone Ranera, czy Wolverine'a tak nie czeka?em jak na nowego Supermana). Wi?za?em z tym filmem pewne nadzieje, i wierzy?em ?e zrobi dok?adnie to co zrobi? Batman Begins dla Batmana - od?wie?y wizerunek, naprawi stare b??dy, i da nam widowisko na poziomie. Wszystkie te wymogi zosta?y spe?nione, i nawet je?li wyjd? na heretyka, to najlepszy film z Cz?owiekiem ze Stali jaki widzia?em, i w moim odczuciu nawet filmy z Reevem nie mog? si? z nim równa?. Pokazano nam zupe?nie nowe spojrzenie na Krypton, rodziców Superman, oraz przede wszystkich na niego samego. Nie chc? spoilerowa? ani si? rozpisywa? (bowiem lepiej b?dzie jak uczyni? to dopiero w jakiej? recenzji) dlatego te? na koniec jedynie pochwal? Zacka Snydera za innowacyjne podej?cie do jednego z bardziej (z perspektywy kinomaniaka, nie komiksiarza) oklepanych ameryka?skich superbohaterów.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Rafalinda w 24 Czerwiec 2013, 17:39:22
Tak  czytam wasze wypowiedzi i nabieram coraz większej ochoty by obejrzeć ten film.
Mam pytanie o grę Amy Adams. Rozmawiałem niedawno z kumplem, który widział już MoS i twierdzi, że Adams była drętwa, ale to nie dlatego, że filmowa Lois była tak rozpisana, tylko dlatego, że sama Adams wg niego jest drętwa i drewniana. Baaaaaardzo się z nim nie zgadzam, gdyż widziałem ją już w trzech filmach i uważam, że jest obłędna oraz bardzo prawdziwa. Pamiętam ostry zwrot o 180 stopni od kochanej, cukierkowej i głupiutkiej Giselle w "Zaczarowanej" i jej rolę w "Fighter" kiedy grała barmankę. Kompletnie dwa inne oblicza i dwie różne osoby. Potrafi grać jak najlepsi z najlepszych, więc jeśli Lois Lane w MaS jest drętwa, to nie wieżę, że to przez nią. :(

Amy potrafi pokazać pazur. Niech choćby ta scena kiedy rozlicza się z patologiczną rodzinką swojego chłopaka w "Fighter"

https://www.youtube.com/watch?v=_qmjAqkRCjc (https://www.youtube.com/watch?v=_qmjAqkRCjc)

Jak jest na prawdę?
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Doctus w 24 Czerwiec 2013, 18:28:55
CytatMam pytanie o grę Amy Adams. Rozmawiałem niedawno z kumplem, który widział już MoS i twierdzi, że Adams była drętwa, ale to nie dlatego, że filmowa Lois była tak rozpisana, tylko dlatego, że sama Adams wg niego jest drętwa i drewniana. Baaaaaardzo się z nim nie zgadzam, gdyż widziałem ją już w trzech filmach i uważam, że jest obłędna oraz bardzo prawdziwa.

Nie jest najgorzej.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 25 Czerwiec 2013, 00:18:41
Dla tych co film widzieli (nie dla mnie), tutaj Max Landis, scenarzysta naprawdę dobrego Chronicle wypowiada się o Man of Steel. Podobno dość krytycznie. Nie wiem, nie oglądam do póki nie zobaczę filmu, ale może kogoś zainteresuje, tym bardziej, ze zna się nawet nieźle na rzeczy, nie tylko jak na gościa z Hollywood.

Regarding Clark (http://www.youtube.com/watch?v=aw_GlYve_Lg#ws)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: b.p. w 25 Czerwiec 2013, 13:35:06
Post odnosi się do zakończenia, a zatem SPOILER
Spoiler
Jak ponownie oglądam sobie scenę śmierci Zoda, coraz bardziej dochodzę do przekonania, że to świetnie wymyślona element fabuły. Przez sieć przetacza się dyskusja, w której puryści rwą szaty nad finałem MoS. "Jak to?! Superman nie zabija!". Tymczasem warto zadać sobie pytanie DLACZEGO Superman nie zabija. Ot, tak, nie zabijam, choćby wymagała tego najwyższa konieczność lub obrona siebie lub innych osób? Być może wydarzenia z MoS wpłyną na Clarka tak, że pojawi się w nim kategoryczne postanowienie "Nie zabijam". Bo takie przekonanie nie może brać się znikąd.
[Zamknij]
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Doctus w 25 Czerwiec 2013, 20:11:03
Taka ciekawostka  (http://hatak.pl/artykuly/oryginalny-general-zod-zaskakuje-ludzi-w-toalecie) odnośnie dawnego Generała Zoda.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: jakura w 25 Czerwiec 2013, 22:09:31
Spoiler
Z tego co kojarzę, w komiksach Superman faktycznie zabił Zoda i miał przez to wyrzuty sumienia.
[Zamknij]
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: vincent w 26 Czerwiec 2013, 12:12:09
Totalnie nie rozumiem zachwytu tym filmem. Nie by?o w nim kompletnie NIC poza napierdalank?.

Fakt - efekty super. Walki na miar? Dragon Balla (gdyby tak wygl?da?a ekranizacja DB by?oby bombowo), ale co poza tym?

No sorry, dla mnie ten obraz stoi w jednym rz?dzie ze Spidermanami, Ironmanami i innymi Thorami. Postaci p?ytkie, fabu?a szcz?tkowa. Zero zaanga?owania w losy bohaterów. Pod koniec film ju? mnie totalnie m?czy? ci?g?ymi wybuchami i zacz??a mi bole? g?owa od huków. W dodatku by?o kilka ?a?osnych momentów.

Podzielam opinie krytyków - ten film nic sob? nie reprezentuje. 6/10 za fajne walki, ale to tyle. Zawiod?em si? tym bardziej, ?e pierwsze 30 minut by?o serio fajne i wci?ga?o. Pó?niej by?o ju? tylko gorzej.

Ju? '300' Snydera jest lepszym filmem. Nazwisko Nolana w napisach nie zmienia faktu, ?e jest to obraz bez polotu. Typowy popkorniak, którego drugi raz nie zobacz?, a zapami?tam tylko walki i ból g?owy spowodowany hukiem.

PS. Najbrzydsza. Lois. EVER ;)
PS2. W tym filmie klisza goni klisz?. Widz?c jakiego? bohatera mo?na z miejsca przewidzie?, jak sko?czy.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Mr.G w 27 Czerwiec 2013, 18:28:31
A już myślałem, że krytyka tego filmu tyczy się tylko związanych jakimś tajemnym spiskiem krytyków ;] Tak na serio, oczywiście każdy ma prawo po swojemu oceniać MoS, jednak ja z podniesionym czołem stanę po stronie ludzi filmem zachwyconych, czy nawet oczarowanych. Myślę, że ci wszyscy krytycy mieli poniekąd zbyt wielkie wymogi do MoS, za wysoko powiesili poprzeczkę i okazali się nie zadowoleni, jeśli nie okazał się on kolejnym The Dark Knightem, którym jednak ciężko być, wszak był to film wybitny i już wpisujący się w miano kultowego. Odetnijmy się więc od rewolucyjnej trylogii Nolana i pamiętajmy, że kino superbohaterskie ma jednak swoje prawa i rzeczy takie jak multum efektów specjalnych, pewne schematy oraz patos pojawić się po prostu muszą. Drugą zaś jest kwestią to, jak w Man of Steel zostały wprowadzone i osobiście nie czuję w żadnym razie, by zrobiono to źle, czy - jak często twierdzą krytycy - w nadmiarze.
Postaci nie nazwałbym w żadnym wypadku płytkimi, a jedynie stwierdził, że nie było im dane czasu się rozwinąć. Wszystko płynęło po prostu zbyt szybko, by zatrzymać się i skupić na konkretnych postaciach. Jednak to, co udało się przedstawić, moim zdaniem zostało przedstawione najlepiej jak się dało, tu brawa dla aktorstwa. Na przykład Zod, który nigdy nie był dla mnie specjalnie interesującą postacią, dzięki umiejętnościom odtwórcy został przez mnie uznany za przeciwnika naprawdę godnego. Lois może mogła być ciut lepiej zagrana, lecz tak czy inaczej zapowiada się taką Lois, jaką być powinna (liczę, że kolejne części tylko to potwierdzą), a co do Faory, nikogo chyba nie trzeba przekonywać.
Ta dynamika filmu zawadziła jeszcze w kilku kwestiach, liczyłem na przykład na nieco głębsze wczucie się w motyw podróży Clarka, w jego przemianę od człowieka do superherosa, dla doświadczenia tych rzeczy najchętniej dodałbym filmowi jeszcze kilkadziesiąt minut, ale to nie miało tak wielkiego znaczenia, bo tak czy inaczej MoS prędko wbił mnie w fotel, porwał całkowicie w wręcz doskonały superbohaterski świat. Mówi się, że kolejne wybuchy i walki męczyły, a ja za to mówię, że każda kolejna była co raz lepsza. Gdy myślałem, że już stało się wiele, nagle zaczynało dziać się jeszcze więcej, a wszystko pokazane w sposób wcale nie przytłaczający, lecz po prostu zachwycający. Superman nareszcie był potężny, nareszcie moce zostały ukazane jak trzeba, nareszcie ukazano tę postać godnie. Dokładnie tak, jak chciałem go zobaczyć, a może nawet i lepiej. Minął około tydzień od seansu, a ja wciąż jestem pod wielkim wrażeniem filmu i nie mogę doczekać się gdy znów pójdę na to do kina. Ktoś tu dobrze porównał, że Superman dostał rebot pokroju Batman Begins czy Casino Royale.
Aż chce się spojrzeć w stronę słońca, aż chce się zacisnąć pięść i po prostu pofrunąć.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: franek w 28 Czerwiec 2013, 22:00:02
Właśnie wróciłem z kina... FILM JEST NAJLEPSZY W TYM ROKU NA STÓWĘ!!!!. Jedyne co mi nie pasowało to to że w ogóle nie czułem muzyki i CGI statku Zoda podczas pierwszej wizyty na ziemi, moment kiedy właśnie lądował przed eSem i armią... strasznie ten statek wtedy wyglądał. Reszta filmu to bezdyskusyjne 10/10. Nawet Batman od Burtona się z tym nie równa, nie mówiąc już o popierdółce Nolana która podobno odnawia spojrzenie na Batsa (też mi coś). Generalnie nie rozumiem krytyków... chyba nie byliśmy na tym samym filmie.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: vincent w 29 Czerwiec 2013, 14:39:08
SPOILERY PONIŻEJ.

CytatPostaci nie nazwałbym w żadnym wypadku płytkimi, a jedynie stwierdził, że nie było im dane czasu się rozwinąć.

Nie było im dane się rozwinąć = są płytkie.

Cytatednak to, co udało się przedstawić, moim zdaniem zostało przedstawione najlepiej jak się dało

Serio jarają Cię kliszowe postacie, które widzimy w każdym superbohaterskim filmie? Dla przykładu rola Costnera była wg mnie bardzo słaba i oczywista. W dodatku jego śmierć była chyba najbardziej żałosną śmiercią w tego typu filmach. Ta scena była pozbawiona sensu, nabuzowana patosem do tego stopnia, że ktoś zapomniał o logice. No ja się w kinie z tego śmiałem ;)

CytatKtoś tu dobrze porównał, że Superman dostał rebot pokroju Batman Begins czy Casino Royale.

Pokroju Batman Begins? Chyba żartujesz. Przecież ten Superman nie ma W OGÓLE charakteru, głębi, nic mnie w kinie emocjonalnie z kolesiem nie związało. Absolutnie zero emocji przez cały seans. Okej, porównanie do Batman Begins jeszcze przełknę, ale stawiać reboot tego czegoś na równi z Casino Royale, to jak porównywać malucha do mercedesa.

Ten film to zlepek scen bez pomysłu. Od podróży Clarka do wskoczenia w kostium film jest poszatkowany jak sałatka na Wielkanoc. Bez składu, ładu, ciągu przyczynowo-skutkowego i ładunku emocjonalnego. Najbardziej denne jednak według mnie w filmie są dialogi. Bez polotu, typowy blockbusterowy shit (np sceny na cmentarzu).

@franek

CytatFILM JEST NAJLEPSZY W TYM ROKU NA STÓWĘ

Haha

CytatReszta filmu to bezdyskusyjne 10/10

No coś Ty, chyba 100/10!!

CytatGeneralnie nie rozumiem krytyków... chyba nie byliśmy na tym samym filmie.

No najwyraźniej.



Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Altair w 29 Czerwiec 2013, 18:28:38
Jako, ?e nie uda?o mi si? pojawi? na zlocie to wczoraj wieczorem wybra?em si? na film w Szczecinie - Helios.  Hmm, generalnie mo?e musz? go obejrze? jeszcze raz, ale moje wra?enia na dzie? dzisiejszy s? tylko "takie sobie". Nawet moja dziewczyna stwierdzi?a, ?e "czego? brakowa?o", wi?c pomimo tego, ?e nie jest komiksow? maniaczk?, zauwa?y?a to co ja. Po kolei...
Ewidentnie zainspirowano si? pierwszym, nolanowym Batmanem i wci?ni?to elementy retrospekcji totalnie na si??. W "Beginsie" retrospekcje, chocia? bardziej pouk?adane, by?y jak dla mnie troch? wybijaj?ce z rytmu. Sz?o jednak si? jako? po?apa?. Tutaj ni cholery. Ja nie rozumiem... Te wszystkie sceny nie mog?y by? chronologiczne? Od A do F? Na choler? robi? A-D-C-B-D-E-F?
Po drugie... Scena akcji w filmie jest z definicji scen?, która podnosi napi?cie i która czasami nas "rozbudza". Nie mo?e natomiast dzia? si? ten sposób, ?e walk i wybuchów jest wi?cej ni? dialogów czy innych scen. Cholera jasna, w dodatku ka?da scena walki Esa z krypto?czykami wygl?da?a dok?adnie tak samo: cisza, pierwszy wspólny punch, odrzucenie, zatrzymanie si? poprzez wbicie r?ki w asfalt, doskok, uderzenie, chwila lotu, bam bam, stratowany Es, znalezienie sposobu na krypto?czyka. No dobra, ja wszystko rozumiem, ale ale... Gdy ogl?da si? to po raz 10 nie robi to ?adnego efektu tylko modli si? ?eby jak najszybciej min??o.
Kolejny aspekt... Uj?cia czasami wydawa?y mi si? troszk? nudnawe. Na choler? pokazywa? wybuchaj?cy statek przez 15 sekund? Mo?na przez 5 i ju? mamy t? dynamik? bardziej w ryzach, right? Ale co wa?niejsze, mam wra?enie po pierwszym seansie, ?e postacie nie tylko s? powierzchowne, ale sam Es wypowiada wi?cej ni? dwa zdania bardzo rzadko. Cavill prezentuje si? ?wietnie, ale czy dano mu wykorzysta? jego pe?en potencja? aktorski? Nie. G??bia postaci jest tylko powierzchowna i to jest... Smutne.
Co do plusów... Niew?tpliwie ten film stworzy? nowe uniwersum Supermana. Nowoczesne, wiarygodne i bli?sze nam ni? wizja z lat 70-80. Sam Krypton, jedo design, technologie itp. jest bardzo nietypowy, ale zapadaj?cy w pami??. Tutaj nie ma ?ciemy - zrobiono to tak jak nam obiecywany. Superman definitywnie od?y?.
Co do aktorów... Bardzo podoba? mi si? Russel Crowe. Absolutnie skrad? czas ekranowy, a jego Jor-El zapada w pami??. Jest kim? wi?cej ni? facetem wk?adaj?cym dzieciaka do kapsu?y na pocz?tku filmu.
Kevin Kostner równie? si? spisa? i by? taki jak sobie go mo?na by?o wyobrazi? w roli Kenta. Chocia? jego ?mier?... No by?a taka... Z dupy wzi?ta. Patos wzi?? gór? nad rozumem. Cavill tak jak wspomnia?em, poradzi? sobie bardzo dobrze, ale czy mia? szans? wykaza? si? w pe?ni? Nie wydaje mi si?. Jednak jeo wizerunek i to co móg? zagra? - jak najbardziej miodzio. Panna Lane te? zosta?a bardzo fajnie ukazana, zdecydowanie podoba mi si? takie podej?cie do jej postaci. Ah, no tak... Zod równie? by? genialny, cho? momentami wydawa?o mi si?, ?e na si?? próbowano z niego zrobi? hybryd? nolanowego Bane'a i Jokera. :) Faora - super! Zimna, wredna suka i o to chodzi?o.
Efekty specjalne te? zdecydowanie na plus. Jedno z lepszych CGI ostatnich czasów.

Oj, panie Snyder, mia? by? drugi "Mroczny Rycerz", a temu co zobaczyli?my bli?ej do drugiej "Zielonej Latarni". Film nie traci na tym, ?e jest zwyczajnie z?y. Nie. Traci na tym, ?e pewne rzeczy nie by?y odpowiednio przemy?lane. Sam mam ochot? ?ci?gn?? jakiego? Cam-ripa i w Sony Vegas u?o?y? te cholerne sceny w porz?dku, skróci? niektóre debilne uj?cia i wstawi? lepszy soundtrack. Potencja? by? ogromny, ale mamy do czynienia ze zwyk?ym przerostem formy nad tre?ci?. Cholera, mo?e gdyby nie ta kulej?ca dynamika i nuda pomieszan? ze zbyt du?ym patosem (patrzenie sobie w oczy szefa Daily Planet i jego pracownicy, gdy ta mia?a uwi?zion? nog? pod stert? gruzu - co chwil? wracano do tego uj?cia i ich smutnych spojrze?... God, please take me out of here!) to otrzymaliby?my to o czym marzyli?my? To chyba niedobrze, ?e taki Thor, który by? bardzo prostym, zwyk?ym Superhero movie, wywar? na mnie wi?ksze wra?enie ni? Man of Steel, który mia? wszystkie filmy superhero po?o?y? na ?opatki, co?

Hm, ci??ka sprawa z t? ocen?, ale skoro Thora ocenia?em na 8 to Man of Steel dosta?oby ode mnie takie naci?gane 7/10, bo mam nadziej?, ?e sequel b?dzie lepszy.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Zatrakus w 29 Czerwiec 2013, 21:47:54
Jakieś półtorej godziny temu wróciłem z seansu Man of Steel i czytając post Altaira tylko kiwałem głową w pełnej zgodzie. Oprócz tego czepiłbym się opisu powodów, dla których kryptonianie mają na Ziemi supermoce:
Spoiler
Pierwsze: mocniejsze promieniowanie słoneczne na Ziemi. Znaczyłoby to, iż kryptonianie nie potrzebują tyle melaniny w skórze, co ludzie na naszej planecie. Wniosek- powinni być albinosami, u których nasze Słońce wywołuje natychmiastowego czerniaka.

Drugie: słabsze ciążenie na Ziemi niż na Kryptonie. Niby ma to skutkować zdolnością potężnych skoków i latania. W praktyce- kości kryptonian, mając większą gęstość niż nasze, powinny na planecie o mniejszym, niż u nich, ciążeniu zacząć się z czasem rozpadać, jak ludzkie kości w trakcie pobytu na Księżycu czy przy bezpośrednim zero G.

Trzecie: Promienie z oczu i rentgenowski wzrok. Wytłumaczenie- brak(ewentualnie- dostrzeganie innych form promieniowania lub szerszego spektrum światła wobec słabszego promieniowania kryptoniańskiego  słońca, lecz to nadal nie wyjaśnia laserów).

Czwarte: supersłuch. Wyjaśnienie- brak, a wręcz jego przeciwieństwo. W rzadszym, ziemskim powietrzu kryptonianie powinni tracić słuch, wszak ich narząd słuchu był przystosowany do atmosfery, w której dźwięki rozchodziły się dużo łatwiej. W rzadszym powietrzu powinni mieć też problemy z oddychaniem.
[Zamknij]

Ogółem- okropnie się czepiam, ale taka natura ;). Takiego Thora z Avengers czepiał się nie będę, bo i wszyscy wokół(ze Starkiem na czele) z dziwactw jego cywilizacji robią sobie żarty. Nikt nie próbuje udawać, że człekokształtny obcy miotający wiązkami energii jest normalny. Nawet jeśli
Spoiler
ludzie mieliby być potomkami kryptonian ze statku, który rozbił się na biegunie, a w którym jeden pasażer najwyraźniej się obudził, chociaż trochę daleko od kolebki ludzkości- Afryki.
[Zamknij]
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Doctus w 29 Czerwiec 2013, 22:04:06
CytatJako, ?e nie uda?o mi si? pojawi? na zlocie to wczoraj wieczorem wybra?em si? na film w Szczecinie - Helios. 

Good Job. Nie lubi? Multikina bo trzeba potem si? tu?a? przez Galaxy, i mnie kusi ?eby wywali? jeszcze kas? na SubWaya, albo robi? 'wycieczk?' po Empiku. A Helios to taka w porz?dku opcja ?eby obejrze? film i i?? od razu na busa. Widzia?em ?e te? zrobili na s?onecznym now? placówk?, a Multikino jest chyba tylko jedno w mie?cie.

Cytat?e postacie nie tylko s? powierzchowne, ale sam Es wypowiada wi?cej ni? dwa zdania bardzo rzadko.

Nie zgadzam si?. eS by? dobrze napisany, tak samo jak Lois. Zastrze?enia co do p?ytko?ci mo?na by? mie? co najwy?ej do Perry'ego White'a który ?rednio przypomina? dziennikarskie zwierze z komiksów.

CytatCo do aktorów... Bardzo podoba? mi si? Russel Crowe. Absolutnie skrad? czas ekranowy, a jego Jor-El zapada w pami??. Jest kim? wi?cej ni? facetem wk?adaj?cym dzieciaka do kapsu?y na pocz?tku filmu.

Crowe si? ?wietnie spisa?, tak samo jak Costner. Jedni z najlepiej oddanych ojców z komiksowych adaptacji.

CytatAh, no tak... Zod równie? by? genialny, cho? momentami wydawa?o mi si?, ?e na si?? próbowano z niego zrobi? hybryd? nolanowego Bane'a i Jokera.

Tutaj z kolei uwa?am to zdanie za kompletnie nieprawdziwe. Joker i Bane? co niby Zod ma z tych postaci? w?a?ciwie to mog? ju? teraz odpowiedzie?. Kompletnie nic. Gdzie w Zodzie szale?stwo i rz?dza chaosu nolanowskiego Jokera? z Bane te? wiele wspólnego to on nie ma. Kieruj? nim tylko 'ludzkie' (cudzys?ów nieprzypadkowy) emocje i ch?? ocalenia swojego ludu. Pod koniec przecie? mówi, ?e jakby okrutne nie by?yby jego czyny, to wszystkie pope?ni? dla dobra Kryptonu. Dla dobra swojej rasy, za któr? odda?by wszystko.

CytatOj, panie Snyder, mia? by? drugi "Mroczny Rycerz", a temu co zobaczyli?my bli?ej do drugiej "Zielonej Latarni".

Jak mo?na porównywa? ?wietnie rozpisanego Supermana i Zoda, do kompletnie sp?yconych i wypaczonych ze swoich komiksowych relacji Hala Jordana i Sinestro? pomost pomi?dzy historia, aktorstwem, i wizualna opraw? mi?dzy Man of Steel a Green Lantern jest wr?cz ogromny. I ju? nie róbmy z Batmanów Nolana takich wy?yn filmowej ambicji, to po prostu filmy akcji z patosem jak wi?kszo?? komiksowych adaptacji, tylko ?e utrzymane w mroczniejszej tonacji.

Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Altair w 29 Czerwiec 2013, 23:03:04
Cytat
Good Job. Nie lubi? Multikina bo trzeba potem si? tu?a? przez Galaxy, i mnie kusi ?eby wywali? jeszcze kas? na SubWaya, albo robi? 'wycieczk?' po Empiku. A Helios to taka w porz?dku opcja ?eby obejrze? film i i?? od razu na busa. Widzia?em ?e te? zrobili na s?onecznym now? placówk?, a Multikino jest chyba tylko jedno w mie?cie.
No co do Heliosa to zawsze kieruje si? dwoma g?ównymi powodami:
a) d?wi?k w Heliosie zawsze wydaje mi si? by?... G??bszy, dok?adniejszy i powoduj?cy to zabawne drganie w grdyce od basów. ;)
b) po godzinie sp?dzonej na niesamowitych krzes?ach w Multikinie krzy? boli mnie tak dokuczliwie, ?e mam ochot? od razu wyj??. nie mam poj?cia czemu si? tak dzieje.
CytatNie zgadzam si?. eS by? dobrze napisany, tak samo jak Lois. Zastrze?enia co do p?ytko?ci mo?na by? mie? co najwy?ej do Perry'ego White'a który ?rednio przypomina? dziennikarskie zwierze z komiksów.
Podaj mi kilka scen, w których Es wypowiada? wi?cej ni? dwa zdania, tak lu?no z pami?ci. Ja pami?tam jedynie scen? na cmentarzu i rozmow? z genera?em przez szyb?, ew. mo?na doda? moment przed ?mierci? Jonathana. To za ma?o jak na dwie godziny i pi?tna?cie minut seansu.
CytatTutaj z kolei uwa?am to zdanie za kompletnie nieprawdziwe. Joker i Bane? co niby Zod ma z tych postaci?
Z Bane'a - urodzony wojownik, walcz?cy w "imi? zasad", pot??ny, pewny siebie, cholernie inteligentny, id?cy po trupach do celu, bezwzgl?dny skurwiel.
Z Jokera - szale?stwo i ob??d, chwilami dzia?anie pod wp?ywem impulsu, kierowanie spustu w stron? najbli?szych swojego nemezis, z?o?? i spaczona wizja rzeczywisto?ci. (Zod chcia? zabi? koniecznie Ziemian, chocia? Jor-El mówi mu, ze to nie jest konieczne)
Ale podkre?lam, ?e to bardzo dobra kreacja.
CytatJak mo?na porównywa? ?wietnie rozpisanego Supermana i Zoda, do kompletnie sp?yconych i wypaczonych ze swoich komiksowych relacji Hala Jordana i Sinestro?
Czy tak znowu ?wietnie? No w?a?nie. Mo?e bardziej "dobrze" rozpisanych? Albo "poprawnie"? Owszem, maj? swoje cele i osobowo?ci, ale ich autentyczno?? pozostawia miejscami wiele do ?yczenia. Nie mówi? tego, bo chc? koniecznie zrobi? z dobrego filmu kup?, nie. Czego? tu brakowa?o. I nawet zak?adaj?c, ?e wszystko w rozpisce postaci by?o ok, to na pozosta?ych frontach jest tylko dobrze. Nie rewelacyjnie. No i co jeszcze wa?ne, bardziej porównuj? skal? rozczarowania ni? poziomy filmów.
CytatI ju? nie róbmy z Batmanów Nolana takich wy?yn filmowej ambicji, to po prostu filmy akcji z patosem jak wi?kszo?? komiksowych adaptacji, tylko ?e utrzymane w mroczniejszej tonacji.
Nie, nie, nie, akurat specjalnie u?y?em w wypowiedzi konkretnego filmu "Mroczny Rycerz". Jako trylogi? oceniam filmy Nolana na bardzo dobre, ale to druga cz??? by?a, jest i b?dzie filmem wybitnym, który zmieni? totalnie podej?cie ludzi do filmów superhero. Okaza?o si?, ?e adaptacja komiksu nie musi zion?? nud? na kilometr(Man of Steel, Green Lantern), a wszystkie w?tki w filmie o go?ciu w pelerynie mog? przebiega? logicznie i zosta? na ko?cu zwie?czone trafionym zako?czeniem. W tym filmie znajduj? co? niesamowitego nawet Ci, którzy na co dzie? nie maj? poj?cia kim jest Batman, natomiast niestety nie dzieje si? i na pewno nie stanie w przypadku Cz?owieka ze Stali.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: franek w 29 Czerwiec 2013, 23:19:12
Zgadzam się z AntyDoctusem - nie róbcie z TDK nie wiadomo czego, wybitny na pewno nie jest, a nazwanie MoS adaptacją zionącą nudą na kilometr i porównywanie go do Thora albo GL to po prostu śmieszne, przecież to tak jakby porównywać filmowego Wiedźmina do trylogii Jacksona LOTR.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Doctus w 29 Czerwiec 2013, 23:26:12
Cytat: franek w 29 Czerwiec  2013, 23:19:12
Zgadzam si? z AntyDoctusem - nie róbcie z TDK nie wiadomo czego, wybitny na pewno nie jest, a nazwanie MoS adaptacj? zion?c? nud? na kilometr i porównywanie go do Thora albo GL to po prostu ?mieszne, przecie? to tak jakby porównywa? filmowego Wied?mina do trylogii Jacksona LOTR.

Pierwszy raz @franek napisa? co? na rzeczy.

CytatCzy tak znowu ?wietnie? No w?a?nie. Mo?e bardziej "dobrze" rozpisanych? Albo "poprawnie"? Owszem, maj? swoje cele i osobowo?ci, ale ich autentyczno?? pozostawia miejscami wiele do ?yczenia. Nie mówi? tego, bo chc? koniecznie zrobi? z dobrego filmu kup?, nie. Czego? tu brakowa?o. I nawet zak?adaj?c, ?e wszystko w rozpisce postaci by?o ok, to na pozosta?ych frontach jest tylko dobrze. Nie rewelacyjnie. No i co jeszcze wa?ne, bardziej porównuj? skal? rozczarowania ni? poziomy filmów.

Musisz bra? poprawk? na to, ?e jestem fanboy'em, zw?aszcza je?li chodzi o ostatniego potomka Kryptonu. Dlatego te? taki Zod i taki Superman s? dla mnie wr?cz ?wietnie. Ale dobrze, skoro si? tak upar?e? - niech b?dzie ?e bardzo dobrzy. Cavill to wr?cz wymarzony Superman, który wygl?da jak Superman, a nie jak... Brandon Routh i inne marne kopie. A scena w okularach - wykapany Christopher Reeve!
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Altair w 29 Czerwiec 2013, 23:51:22
Cytat: franek w 29 Czerwiec  2013, 23:19:12
Zgadzam si? z AntyDoctusem - nie róbcie z TDK nie wiadomo czego, wybitny na pewno nie jest, a nazwanie MoS adaptacj? zion?c? nud? na kilometr i porównywanie go do Thora albo GL to po prostu ?mieszne, przecie? to tak jakby porównywa? filmowego Wied?mina do trylogii Jacksona LOTR.
Czy?by? No to szkoda, ?e te filmy na metacritic maj? identyczne ?rednie... A TDK prawie dwa razy wi?ksz?. Podkre?lam, ?e na metacritic oceniaj? nie tylko krytycy, ale i szarzy zjadacze chleba. A MoS to nie tylko nuda, jest jeszcze masa wybuchów i to w?a?ciwie wszystko. Je?eli uwa?asz, ?e MoS jest porównywalny do TDK to nie mamy o czym rozmawia?.
CytatMusisz bra? poprawk? na to, ?e jestem fanboy'em, zw?aszcza je?li chodzi o ostatniego potomka Kryptonu.
Ok, przynajmniej mamy jasno??. :)
Cytat
A scena w okularach - wykapany Christopher Reeve!
Tutaj masz racj?. :)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Rafalinda w 30 Czerwiec 2013, 11:02:22
Ja po całości zgadzam się z tym co napisał Altair.
Ten film to największe rozczarowanie ostatnich 3 lat. Nie chce mi się pisać dlaczego, gdyż wczoraj po kinie obgadaliśmy to z Bat-ekipą i Kelen być może ten materiał zmontuje. Powiem tylko, że najwyższą notą była jedna ocena 8/10 jedna 7/10, a reszta ekipy oscylowała na granicy 6/10. Padła nawet jedna piątka. Rado był tak zdruzgotany, że nawet nie chciał komentować :D
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: franek w 30 Czerwiec 2013, 11:33:11
Za dużo alko że tak słabo.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Johnny Napalm w 30 Czerwiec 2013, 16:54:09
Podobnie jak Altair, nie mogąc pojawić się na zlocie postanowiłem chociaż częściowo poczuć jego klimat i wybrałem się na powyższy seans do kina.
Swoją drogą Altair masz rację, fotele w Multikinie są zabójcze dla kręgosłupa - już pod koniec reklam zaczynałem to odczuwać.

Dobra, do rzeczy. Film mogę ocenić tylko na 6/10, maksymalnie na niepełne 7/10, ale to tylko wtedy, gdybym ciągnął za uszy do góry ten film. Jednak zbyt wiele się spodziewałem. Chciałem być pozytywnie zaskoczony go oglądając - w tym celu starałem się n\unikać różnych spojlerów i zdjęć z planu, chociaż przyznaję, jeden zwiastun obczaiłem.

Zacznijmy od początku. Gdy zobaczyłem stroję Kryptonczyków i scenografie z tej planety, pierwsze co wtedy powiedziałem to: kurfaja, mając takie pieniądze na film jak można zrobić takie gówno? Serio, nie rozumiem tego. Ściany wewnątrz kryptoniańskich budynków rzeczywiście wyglądały tak jakby ktoś je rzeźbił w gównie.
Czy tylko mi się wydaję, że scenografowie chcieli pożenić w wyglądzie tej planety kilka światów znanych z innych, wcześniejszych filmów? Kurde, ja tu i widziałem chęć przemycenia czegoś z Avatara jak i czegoś ze świata fantasy (stroje i kolory rodem z filmów Petera Jacksona). Oczywiście, było też trochę ze świata futurystycznego, jednak oczekiwałem większej wyobraźni od twórców otoczenia, które stworzyli na Kryptonie.
Poza tym, nie wydaję mi się żeby ludzie o takich możliwościach mieszkali w takich pipidówach ze słabym oświetleniem i... no właśnie, ścianami rzeźbionymi z klocków. To zupełnie inny klimat niż ten, który znam z komiksów z Supermanem. Gdzie ta ultranowoczesność, przedstawiająca się m.in. w strojach postaci? No i z tego co znamy z komiksów i co może być następstwem ewolucji, ludzie w przyszłości ( a jakby nie było Krypton wyprzedza Ziemie o wiele tysięcy lat do przodu pod względem cywilizacyjnym, czy jak kto woli technologicznym) będą tacy zarośnięci. Czy w oryginalnej wersji - na Kryptonie każdy z obywateli w chwili urodzenia nie dostawał stroju, który rósł wraz z nim i blokował rozwój owłosienia - które wg Kryptonczyków było niepraktyczne? Najlepszy przykład to Russell Crowe, w którego designu dostrzegałem spore nawiązania właśnie do filmów fantasy Jacksona.
Niestety, wyglądało to właśnie jak taka sałatka (warzywna i to bez majonezu, żeby była bardziej bez wyrazu), w której pomieszano składniki z innych dań (innych filmów). I jeszcze ten latający stwór na którym d... woził Jor-El, no... tym razem coś się wzięło od Jamesa Camerona.
I kończąc sprawę samej scenografii i designu postaci, muszę jednak pochwalić strój Kal-Ela. Był naprawdę bardzo dobry i brak czerwonych portek nawet największym supermanowym Purytanom nie powinien przeszkadzać, bo gościu w tym stroju wyglądał idealnie.

A teraz do samej fabuły - czyli podajcie mi butelki z benzyną i kamienie...
Po wyjściu z kina sam sobie powiedziałem - nie, to nie to, nie tego oczekiwałem. Postacie są bardzo sztampowe. Zgadzam się z wieloma poprzednimi postami, że ludzie w tym filmie byli bardzo schematycznie skonstruowani. Była to jedna wielka kalka. Nic potrafiącego przykuć uwagę i wywołać jakieś emocję.
Cavill ok, wyglądał jak Super/Clark i pewnie potrafiłby zagrać o wiele więcej i lepiej, gdyby tylko dostał na to szanse. Scenarzyści zrobili z niego jednak postać płytką i powierzchowną, której losy za bardzo nie wciągały. Może w drugim filmie dostanie więcej do zagrania, niż tylko wyświetlanie się na ekranie, ekspozycje klaty i ze dwa/trzy dłuższe teksty.
Tak chwalony Costner tutaj podobnie nie miał za wiele do grania. Może i dobrze, bo to co mu uczynili scenarzyści było uwłaczające. Tanie, pompatyczne teksty, wygłaszane jak gdyby na jakimś zjeździe partyjnym. I to do kogo i w jakich okolicznościach? Nie, tak ojciec nie mówi do syna.

O scenie
Spoiler
śmierci Jonathana Kenta
[Zamknij]
nie będę wspominał, bo było to bardzo żałosne. Hm, ukryłem w spojleru, ale i tak pewnie domyślacie się która scena była taka "dobra" z Costnerem. ;)
Nie, to zasługuje na specjalny mini komiks w którym
Spoiler
Clark patrząc na ojca przygniatanego przez samochód zdążyłby obrócić do sklepu spożywczego po chipsy. Zaraz potem by spytał Mathę czy czegoś i jej nie potrzeba, bo może obrócić po to na jednej nodze. A wieńczyła by to scena machającego do nich Jonathana, tuż przed porwaniem przez tornado, gdzie ten macha do Clarka, na co ten mu pokazuje faka
[Zamknij]
.
Ogólnie, spierniczono nie tylko możliwości zrobienia z Supermana ciekawej postaci, ale również nieraz zaprzeczono całkowicie jego charakterowi, czy jak kto woli stylowi
Spoiler
w końcu czy Super kradnie ubrania ludziom, czy rozmawia z rodzicami tak jakby miał ich kompletnie w d...? Zero, absolutnie żadnej więzi między nimi nie widziałem. Był tylko Costner i jego pompatyczne gadki, kompletnie bez emocji
[Zamknij]
.

Emocji nie było, autentycznych więzi między postaciami nie było, nieprzewidywalnej historii nie było, dobrych tekstów było jak na lekarstwo. A co było?
Akcja! Akcja! Akcja! Akcja!
O tak, tego nie brakowało. Od jej przesytu można było się jedynie zbełtać. Dobrze ktoś tu już napisał, że sceny akcji wywołują zamierzony efekt jeśli towarzyszy im odpowiedni klimat i są należycie dozowane.
Tutaj był hardcore. Czym więcej tym pewnie lepiej, tak pewnie myślał Goyer pisząc scenariusz. Wyszedł z tego trochę film dla fanów Dragon Balla, czyli coś prostego, gdzie najważniejsza jest nawalanka. Gdyby w tym stylu zrobiono DB, proszę bardzo, droga wolna, fani byliby z pewnością zadowoleni, jednak ja bym na to nie poszedł. Od filmu o tej postaci oczekiwałem może nie przesadnie, ale jednak trochę więcej.
I
Spoiler
śmierć Zoda
[Zamknij]
- co to to było? Ta scena nie miała żadnego ładunku emocjonalnego. Goyer poszedł chyba drogą bezbarwnego końca głównego przeciwnika, taką jak w TDKR. Tutaj nie dawałem spojlerów, bo nawet nie znający komiksowej rzeczywistości ludzie, mogą domyślić się, że jak kalka i szablon to kalka i szablon - czyli zły koleś kończy marnie i wszyscy są szczęśliwi.
Spoiler
Scena śmierci Zoda jednak była całkowicie bezbarwna, nie wywołująca emocji. Ja tam nie widziałem Clarka bijącego się z myślami. Wyszło to trochę jak Kickboxerze... a nie, tam jednak było lepiej, bo jakieś emocje połamanie kręgosłupa bratu głównego bohatera jednak wywoływało
[Zamknij]
.

Dobra, nie będę lał tu dalej wody, bo tekst już przydługi. Podsumowując - kto chcę niech go obejrzy i wyrobi sobie własna opinię. Moja jest taka, że w połowie filmu miałem ochotę obejrzeć już film z zwiastunów, czyli Pacific Rim - i niech to będzie należytym podsumowaniem na jakim poziomie jest dla mnie ten film.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Rafalinda w 30 Czerwiec 2013, 20:40:08
Ja od siebie dorzucam jeszcze totalny kretynizm ludzi, którzy strzelali do Kryptonczyków widząc i wiedząc, ze kule nic im nie robią. Ile było trzeba tego wystrzelac by w końcu to do nich dotarło. Tak samo jak strzelanie do Supermana pomimo jego deklaracji że jest po naszej stronie. To wszystko było tak żenujące ze aż chciałem aby nas Zod unicestwil
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 01 Lipiec 2013, 00:09:14
A ja podziel? si? ciekawostk?.
Spoiler
Okaza?o si?, ?e niektórzy nie pomylili co do u?ycia wizerunku Reeve'a:
https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/q71/s720x720/999646_10151505549863461_1874465566_n.jpg (https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/q71/s720x720/999646_10151505549863461_1874465566_n.jpg)
(http://i.imgur.com/kLTGf0B.gif)

Jak wy to wy?apali?cie to nie mam poj?cia.
[Zamknij]

A od siebie dodam tylko krótkie podsumowanie - film mi si? podoba?, daj? mu 7-7,5/10. Dobre kino rozrywkowe z elementami niez?ego sci-fi, ale je?li chodzi o wygl?d i techniczne wykonanie to ju? nie bardzo. Ogólnie nie by?o tam wiele scen które by zrobi?y na mnie du?e wra?enie, mo?e poza
Spoiler
wspomnian? scen? Supermana w czaszkach, scen? z Morfeuszem ratuj?cym reporterk?, paroma sekwencjami na Kryptonie i mocny koniec Zoda.
[Zamknij]
Podoba?o mi si? dopasowanie pewnych aktorów do ról - Cavill jest wybitnym Supermanem, mam z?e przeczucia co do Clarka, ale zobaczymy, Lois by?a bardzo dobra wed?ug mnie, Crowe te? si? nie?le pokaza?, zw?aszcza na Kryptonie i zostaje jeszcze ?wietna Faora, która skrad?a ten film Shannonowi i jej fina? równie? nale?y do jednej z lepszych scen tego filmu. BARDZO mi si? podoba?a muzyka w niektórych fragmentach (cho? ogólnie by?a do?? nierówna - czasem bardzo md?a i nijaka) oraz ogólna nauka stoj?ca za istnieniem ?ycia poza ziemi?, technologi? Krypto?czyków (bardzo to Prometeuszowate by?o) Tak?e jest wiele elementów, które ten film zrobi? dobrze... niestety jest te? sporo minusów, takich jak Kevin Costner, flashbacki, flary i operator kamery ?ci?gni?ty chyba prosto z planu Hunger Games. Da? jako re?ysera Snydera i tak chaotycznie kr?ci? Supermana to grzech i jest on o tyle istotny, ?e nawet je?li fina?owa konfrontacja z Zodem by?a dobra to nie mi to ocenia? bo dok?adnie widzia?em mo?e 50% z niej, jak nie mniej.

Ogólnie traktuj? go jak te drugoplanowe filmy Marvela (nawet je?li jest od nich lepszy) - by? ok, ale nie zamierzam si? k?óci? z nikim, kto uwa?a, ?e by? ?wietny, albo, ?e by? tragiczny. Po prostu nie porwa? mnie do za?artej debaty.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Altair w 01 Lipiec 2013, 12:48:54
Pierwszą rzeczą jaką pomyślałem to zabójcze podobieństwo do Reeva w tej scenie, którą zaspoilerowałeś.... To CGI?
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: b.p. w 01 Lipiec 2013, 14:03:29
Widzia?em MoS 2x, raz w 2D i potem w 3D i drugi seans jedynie utwierdzi? mnie w przekonaniu, ?e MoS to film bardzo dobry, ale w ?adnym razie rewelacyjny. Niestety, cierpi na t? sam? chorob?, co TDKR, tj. przerost oczekiwa?, zbyt poszatkowan? fabu?? i kilka ?lepych uliczek.

Trudno nie odnie?? wra?enia, ?e film mia? podtrzyma? poziom trylogii Nolana. Tymczasem, wed?ug mnie, jest to z gruntu niewykonalne. Obie historie koncentruj? si? na zupe?nie ró?nych bohaterach, z których eS jest du?o trudniejszy do pokazania. O ile w przypadku Batmana wiele rzeczy da si? wyt?umaczy? w taki sposób, aby przeci?tny widz w nie uwierzy?, o tyle Superman jest postaci? na tyle odrealnion?, ?e nie da si? uciec od uproszcze? i zrywania z logik?. Twórcy MoS robili, co mogli (ca?a gadka o m?odej, jasnej gwie?dzie, o s?abszej grawitacji itd.), ale to od samego pocz?tku nie mog?o si? uda? w 100%.

Drugim problemem jest to, ?e MoS zosta? zrobiony w za?o?eniem, ?e widz zna histori? Supermana i przyszed? obejrze? jej kinow? parafraz?. Ogl?daj?c sceny na Kryptonie i pó?niejsze powciskane retrospekcje ca?y czas zastanawia?em si?, czy moja siedz?ca obok i niemaj?ca zielonego poj?cia o komiksach dziewczyna cokolwiek z tego rozumie. Jestem wi?cej ni? pewien, ?e nic. Zreszt? film zupe?nie jej si? nie podoba?. "Dziwny, du?o lataja, rozwalili pó? miasta, bez sensu" - tak mówi?a. To g?os laika - wa?ny g?os, bo mo?e pokazywa? odbiór w?ród 80-90% widowni. Co ciekawe, MoS jest krytykowany za to, czego by?o pe?no w Avengers. A tam nikomu nie przeszkadza?y wybuchy, zniszczenia i inne elementy uw?aczaj?ce logice.

MoS to niestety film dla fandomu, a nie dla szerszej widowni. A i tak nie ca?emu fandomowi si? podoba, jak zreszt? wida? powy?ej.

Nie zgodz? si? jednak, ?e posta? Supermana jest p?aska, poniewa? ma on ma?o dialogów. eS jest wyra?nie w centrum tego filmu i jako posta? buduj? j? nie tylko dialogi, ale tak?e konkretne decyzje. Nie zgodz? si? równie?, ?e Pa Kent by? s?aby, a zw?aszcza
Spoiler
scena jego ?mierci. Ca?a sekwencja mia?a jasn? tre?? - Clark nie mo?e marnowa? swoich mocy z l?ku przed odrzuceniem przez ludzi.
[Zamknij]

Podsumowuj?c, ci??ko jest zrobi? dobrego Supermana. Mieli?my film Donnera i jego sequel, ale wszyscy patrz? na to z przymru?eniem oka, bez emocji. Je?li chcemy Supermana w filmie live-action, trzeba niestety zgodzi? si? na ?lizganie si? po pewnych akcentach i ró?ne ?lepe uliczki. I obawiam si?, ?e - poza Batmanem - b?dzie tak w ogóle w przypadku DCCU, które robi si? trudniej ni? Marvela.

Wczoraj pojawi? si? news o tym, ?e MoS przebi? ju? granic? 500 mln $ w skali ogólno?wiatowej i powinien doj?? do ok. 650-700 mln. Dodaj?c do tego ponad 200 mln z samego product-placementu i temu podobnych rzeczy, wychodzi nam niemal miliard. Warto pami?ta?, ?e ?aden z filmów pre-Avengers tyle nie zarobi?, a Iron-Man 3 przebi? grubo granic? miliarda TYLKO (tak, tylko) dzi?ki Avengers. Wida? wi?c ogromny potencja? na sequel. Oby byli to World's Finest, bo obawiam si?, ?e historia Supermana  w wersji kinowej mo?e mie? zbyt wiele nienaoliwionych trybików.

Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Rafalinda w 01 Lipiec 2013, 17:56:46
CytatNie zgodzę się również, że Pa Kent był słaby, a zwłaszcza
Spoiler
scena jego śmierci.
[Zamknij]
Cała sekwencja miała jasną treść - Clark nie może marnować swoich mocy z lęku przed odrzuceniem przez ludzi.

No właśnie->miała.
Niestety wg mnie nie wyszło, a J.Kent wyszedł na samolubnego buca, zapominając o tym że ma jeszcze kochającą żonę. W ogóle filozofia Kenta ocierająca się wręcz o fanatyzm była źle przedstawiona a ja się czułem zniesmaczony tą postacią i tym co mówi. A to tylko dlatego, że podano to w wyrywkowych retrospekcjach i nie dano się nawet na tym nad chwile zastanowić. Gdyby chociaż 30 minut filmu poświęcono na rozwój tej/tych postaci i odpowiednio nakreślono zagrożenie z jakim wiąże się przedwczesne ujawnienie Clarka, to może bym do jego poświęcenia podszedł inaczej.
Druga sprawa, że Kent się mylił mówiąc, że świat nie jest gotowy.  Reakcja Petera, który wyciąga rękę gdy grupka starszych dzieciaków znęca się nad Clarkiem dowodzi, że ludzie są w stanie zaakceptować jego niezwykłe zdolności. Ktoś tu może powiedzieć, że TAK, zwykli ludzie tak, ale rząd, wojsko i naukowcy by zaraz się za niego zabrali. OK-> to zamiast walki z mackami ułożyć jakąś scenę zagrożenia dla Clarka kiedy był małym chłopcem. Film już by dużo zyskał.

W chwili gdy Johnatan Kent powiedział do Clarka, że lepiej może  było dać umrzeć tym dzieciakom z autobusu, to aż na głos mi się wyrwało, że to BUC stulecia! I, że bardzo niebezpieczny człowiek.
I to w imię czego? W imię większego dobra? Jakiś czas temu czytałem trylogię ryfterów Petera Watsa "Rozgwiazda", "Wir" i "Behemot". Był tam taki koleś o imieniu Achilles Desjardins i był "prawołamaczem". Zajmował się właśnie kalkulacją i wyliczaniem kto ma zginąć a kto nie w imię większego dobra. Miał na rękach krew setek tysięcy ludzi, ale zawsze wytłumaczeniem było, że to dla większego dobra. Generalnie tych "prawołamaczy" było  kilkadziesiąt na świecie i nie byli to normalni ludzie. Musiano ich szprycować substancją zwaną "moralniakiem", żeby ich ta praca nie zniszczyła psychicznie oraz, żeby mieć kontrolę by nie podejmowali samolubnych i osobistych decyzji. To, że Kent mówi to na trzeźwo i to jeszcze do młodego umysłu nastoletniego dzieciaka, nie świadczy o nim zbyt dobrze. Ja dodatkowo nienawidziłem Kenta za ukrywanie Clarka przed światem, gdyż ten był dowodem i odpowiedzią na to, że nie jesteśmy sami we wszechświecie. Każdy człowiek zadaje sobie to pytani i jest bardzo ciekawy. Nie powinien być aż tak samolubny. Rozumiem jego postanowienie, (choć było to okropnie i szczątkowo nakreślone) by chronić Kal Ela kiedy ten był młodziutki ale przy akcji z tornadem to Kent wyszedł na BUCA BUCÓW nie pozwalając mu iść po psa. Clark zdążyłby nawet nie pokazując swoich mocy. Ta scena zamiast dawki tragizmu wylała na nas całe wiadro żenady.
No i Kent wychował Clarka na kolesia, który zamiast myśleć samodzielnie i wykombinować jak nie dopuścić do tragedii setek tysięcy ludzi, na kolesia który myśli tylko o większym dobru lub mniejszym złu, które jest równoznaczne. Clark nie wpadł zupełnie na pomysł by powiadomić ludzkich generałów aby nie prowadzić otwartej wojny z Kryptończykami bo to nic nie da. Nie wpadł na żaden pomysł negocjacji i oferty swojego ciała z zapisem kodeksu, by może znaleźć inną z setek tysięcy planet., które można z terraformować pod nowy Krypton. Nie wpadł na żaden pomysł by wspólnie z ludźmi obmyślić jakąś strategie na ewentualne zagrożenie i akt agresji ze strony Kryptończyków. Clark w ogóle nie myślał samodzielnie. Od dziecka wykonywał tylko polecenia swojego ojca. Kent  mówi nie ratuj mnie, Clark nie ratuje. Joh Rel mówi ocal ziemię Clark rusza do boju. Zdd mówi, że będziesz musiał mnie zabić i Kal go zabija. No i tym samym główne założenie filmu o tym, że pierwszy Kryptończyk który urodził się naturalnie bez warunkowania genetycznego i może podejmować własne decyzje w zasadzie tego nie robi, tylko wykonuje polecenia wszystkich wokół. Pierwsza jego samodzielną decyzją powinno być właśnie uratowanie głupiego Kenta i nie patrzenie na małomiasteczkowe konsekwencje i przekonanie się już wtedy jak zareagują ludzie. A że są to ludzie którzy go znają to nie powinien się ich bać, a oni jego.

Ten film miał zadatki by być wręcz wybitnym ale skopano to koncertowo stawiając na nuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuudną akcję. Tak, akcja była nużąca w cholerę. A pierwszy film o Suparmanie powinien skupić się na rozwoju postaci a nie na ciągłej akcji. Proporcje były złe i film nie podoba się krytykom jak i zwykłym zjadaczom chleba, którzy mają gdzieś superbohaterów. Gdyby w Clarku pielęgnowano to co najpiękniejsze w ludziach  czyli miłość, przyjaźń, zdolność do poświęceń. I nie mówię, tu o poświęceniach typu uratowanie ludzi na platformie bo to dla Supermana bułka z masłem. Clark poświęciłby się na prawdę wtedy, gdyby uratował ojca i ujawnił tym swój długo chowany sekret. Niech by go wojsko i naukowcy przejęło. Niech by to zbudowało wielkie napięcie, niech by pokazano tym nasze najgorosze instynkty, jakie budzą się w ludziach przed nieznanym i niech by pokazano, że Kryptończyk pomimo swego pochodzenia jest bardziej ludzki niż banda urzędasów broniących naszego kraju/świata.
Niech by sprawił, że się do niego w jakiś sposób przekonali...nie wiem, chociażby żeby uratował setki tysięcy ludzi przed jakimś wybuchem wulkanu na jakiejś wyspie, lub przed innym zagrożeniem. Akcję z Zodem można by przenieść do innego filmu lub nawet pozwolić i w tym ale nie w takiej ilości.

Bardzo mi się też nie podobało to w jaki sposób Clark zdobył swój strój. On tam po prostu w jakimś statku sobie wisiał i na niego czekał i to nawet z peleryną. A żeby zrobić tak, że Clark w dzieciństwie marzył by pomagać ludziom wykorzystując swe talenty i nakładał sobie pelerynkę udając bohatera tak jak to było w jednej ze scen. Fajne by było, żeby znalazł oryginalny strój Kryptoński z logiem swego rodu ale bez pelerynki.
Żeby ta pelerynka była jego własnym dodatkiem, jego własnym wyborem, że chce być bohaterem pomagającym  ludziom.

Nawet teraz z tych wszystkich nakręconych scen, żeby ten film inaczej zmontować dodatkowo wyrzucić około 30 minut napieprzanki i dograć około 10 minut ważnych i dobrych dialogów między młodym Clarkiem a jego rodzicami, ten film byłby znacznie lepszy w odbiorze. Budowałby jakiś klimat, nakreślił odpowiednio postać, a tak te sceny retrospekcji nie niosą odpowiedniego ciężaru który ma w nas uderzać....ech szkoda się produkować. Goyer ssie i nie umie pisać scenariuszy. Był świetny, absolutnie genialny pomysł na nowego Supermana i skopano go tak dotkliwie i to jeszcze za takie pieniądze

Dla mnie ten film to świetna/rewelacyjna historia, która została beznadziejnie opowiedziana. I to mnie boli najbardziej. :(
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: HUDY w 01 Lipiec 2013, 18:43:58
J Kent Snydera przypomina mi nieco tą Smallvillowską wersje: wiadomo że w MoS było mało scen i motywacji Jonathana ale tak jak w Smallville za wszelka cene chronił tajemnice CK. i tu i tu przypłacił to życiem. sadze tez ze nie musieli mocno tego argumentowac i pokazywać, może w MoS2 Costner powróci w kolejnych retrospekcjach dopełniając akcje?nie mialbym nic przeciwko takiemu zabiegowi zważywszy ze jeszcze mogą sporo  pokazac z młodosci eSa.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Rado w 01 Lipiec 2013, 21:54:54
Cytat: Rafalinda w 01 Lipiec  2013, 17:56:46
Bardzo mi się też nie podobało to w jaki sposób Clark zdobył swój strój. On tam po prostu w jakimś statku sobie wisiał i na niego czekał i to nawet z peleryną. A żeby zrobić tak, że Clark w dzieciństwie marzył by pomagać ludziom wykorzystując swe talenty i nakładał sobie pelerynkę udając bohatera tak jak to było w jednej ze scen. Fajne by było, żeby znalazł oryginalny strój Kryptoński z logiem swego rodu ale bez pelerynki.
Żeby ta pelerynka była jego własnym dodatkiem, jego własnym wyborem, że chce być bohaterem pomagającym  ludziom.

Co do tej części z peleryną to zgadzam się, że byłby to bardzo fajny schemat gdyby Clark dodał ją od siebie. A co do zarzutu o przygotowanym i wiszącym już tam stroju, to zauważyłem jedną rzecz. Mianowicie już po tym jak Clark wyleciał statkiem z tej skały i osiadł w spokoju w innej części Arktyki, zaraz po scenie z niedźwiedziem polarnym, słyszymy głos komputera pokładowego kryptońskiego statku, który oznajmia Clarkowi coś w stylu: "osobowość przyjęta, tożsamość zaakceptowana". Zwróć na to uwagę, kiedy będziesz oglądać jeszcze raz. Zrozumiałem to tak, że komputer przetworzył dane z klucza rodu EL i dzięki temu stworzył symbol na stroju. Być może kwestia "osobowość przyjęta" tłumaczyła by także dodanie peleryny.

Byłem na MoS dzisiaj drugi raz. Film awansował u mnie z oceny "raczej kiepski" na "może być".

Jeszcze słówko o logu Wayne Enterprises. Świetnie, że było na tej satelicie, aczkolwiek bardziej bym był zadowolony, gdyby to logo widniało na tym szpiegowskim dronie, który Superman, w końcówce filmu zrzuca przed samochód generała. Wtedy fajnie by było pomyśleć, że Wayne już zaczyna próbować odkryć kim jest Człowiek ze Stali i zbiera o nim dane itp. Na dobrą sprawę tamta satelita też mogłaby do tego służyć, ale nie był to "szpiegowski dron", który jak mówił Superman, śledził go w celu poznania miejsca pobytu Clarka.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: b.p. w 02 Lipiec 2013, 00:14:06
Cytat: Rado w 01 Lipiec  2013, 21:54:54
Co do tej części z peleryną to zgadzam się, że byłby to bardzo fajny schemat gdyby Clark dodał ją od siebie. A co do zarzutu o przygotowanym i wiszącym już tam stroju, to zauważyłem jedną rzecz. Mianowicie już po tym jak Clark wyleciał statkiem z tej skały i osiadł w spokoju w innej części Arktyki, zaraz po scenie z niedźwiedziem polarnym, słyszymy głos komputera pokładowego kryptońskiego statku, który oznajmia Clarkowi coś w stylu: "osobowość przyjęta, tożsamość zaakceptowana". Zwróć na to uwagę, kiedy będziesz oglądać jeszcze raz. Zrozumiałem to tak, że komputer przetworzył dane z klucza rodu EL i dzięki temu stworzył symbol na stroju. Być może kwestia "osobowość przyjęta" tłumaczyła by także dodanie peleryny.

Byłem na MoS dzisiaj drugi raz. Film awansował u mnie z oceny "raczej kiepski" na "może być".

Jeszcze słówko o logu Wayne Enterprises. Świetnie, że było na tej satelicie, aczkolwiek bardziej bym był zadowolony, gdyby to logo widniało na tym szpiegowskim dronie, który Superman, w końcówce filmu zrzuca przed samochód generała. Wtedy fajnie by było pomyśleć, że Wayne już zaczyna próbować odkryć kim jest Człowiek ze Stali i zbiera o nim dane itp. Na dobrą sprawę tamta satelita też mogłaby do tego służyć, ale nie był to "szpiegowski dron", który jak mówił Superman, śledził go w celu poznania miejsca pobytu Clarka.
E, toporne tłumaczenie. Dla mnie to po prostu klasyczny loose end i tyle. Loose end, który łatwo można byłoby załatać w formie zaproponowanej przez @Rafalinda.

Co do Wayne Enterprises - jak pisałem w filmie w ogóle mogłyby pojawić się konkretne i wyraźne odniesienia do innych elementów tego uniwersum. Choćby w scenie finałowej
Spoiler
Lombard mógłby próbować wyciągnąć Lois nie na jakiś tam mecz, ale np. na derby Metropolis-Gotham.
[Zamknij]
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Bless w 02 Lipiec 2013, 12:56:27
Byłem na tym filmie już jakiś czas temu ale ciągle nie mogłem się zebrać do napisania jakiejkolwiek recki. Niestety muszę stwierdzić, że film jest słaby :( i bardzo się zawiodłem a miałem zajawkę okropną na niego. Jedyna postać która mi się podobała w sensie gry aktorskiej to Crowe reszta.... słabizna choć z eSa można było coś więcej wycisnąć bo przyznam szczerze że aktor który odgrywa główną role wygląda po prostu mega jak Superman :D dopasowali go IDEALNIE pod względem wyglądu. Zod dla mnie nudny jak flaki i oklepany, laska eSa brzydka jak noc .... i nie wiem czemu się tak wszyscy podniecają tą Faora czy jakoś jej tam ??? Po prostu ładna Niemka i ... i ... i ??? i tyle po prostu. Aaaaa nie zapomnijmy o przyszywanym ojcu eSa, który był dziwny i umarł w totalnie debilny sposób :/. Postawiono wszystko na akcje i ja to rozumiem ale jakoś tak po prostu dla mnie te akcje i walki były słabe i nużące po dłuższej chwili, nie mówiąc już o tych mechano nie wiadomo co mackach ! ? Według mnie powinno być mniej akcji a więcej z młodzieńczych lat życia eSa na ziemi, a tak to dali nam jakiej urywki i to średnio ciekawe + gruboooooo dużo słabej akcji. Przykre bo jak już pisałem wcześniej byłem strasznie zajawiony na ten film. Batman Początek, Batman Dark Knight & TDKR znacznieeeeeeeeee lepsze od tego filmu. Oczywiście niech się nikt nie oburza o to co napisałem bo to tylko moje zdanie. Peace !
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 02 Lipiec 2013, 14:59:20
Przepraszam, ale dla mnie nie było to tylko akcja, która tak naprawdę rozpoczyna się po półtorej godzinie filmu! Osobiście z kina wyszedłem bardzo usatysfakcjonowany. Praktycznie wszystko mi się podobało z Kryptonem na czele. A, że patetycznie, no cóż ja to uwielbiam i bardzo dobrze, że mamy poważny ton, bo ten z Marvela już mi sie przejadł! Zreszta na boga czy każdy superbohaterski film musi rzucać masę żarcików i oczywiście bohater musi być taki, żeby móc się z nim utożsamiać ::). Tak teraz myślę, że tylko scena śmierci Kenta była naciągana, chodź co miał zrobić Clark... zniknąć od tak i ropędzony jak lokomotywa zgranąć ojca? No nie wiem. Jeszcze wrócę do akcji... Dziwi mnie, że niektórzy narzekają najej ilość! Gdyby było jej mało też by co niektorzy mącili, a jak czytam, że rozwałka to wina Supermana, to mnie trochę szlag trafia... Co miał poprosić Zoda o zmianę planety, czy chwilkę na ewakuację miasta?!

CytatZod dla mnie nudny jak flaki i oklepany, laska eSa brzydka jak noc .... i nie wiem czemu się tak wszyscy podniecają tą Faora czy jakoś jej tam

Zod bardzo fajnie zinterpretowany, taki zły, ale nie do końca, Lois piękna, a Faora... miażdzy połowę złych w filmach Marvela.

Co do odniesien do universum DC, mało nachalne czyt. super.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Bless w 02 Lipiec 2013, 15:34:28
Rozumiem Ci? Leon ale filmami Marvela si? nie sugerujmy bo one s? ju? w ogóle zazwyczaj tragiczne. Dla mnie po prostu Superman by? jaki? taki bez p?ciowy w sensie, liczy?em na to ?e mnie wgniecie w fotel i do dos?ownie :D Od pocz?tku si? nastawi?em, ?e ten film na pewno b?dzie "SUPER" a niestety by? tylko i wy??cznie ?redni. Nie wiem mo?e si? zestarza?em i to ju? nie ten typ filmów mnie cieszy ale jako? tak po prostu no nie zrobi? na mnie wra?enia. A co do Zod'a to wed?ug mnie by? czysto z?y, dlaczego ? A no otó? dlatego, ?e po pierwsze nie musia? zabija? Jor-El'a ale by? porywczym psycholem wi?c zrobi? to a potem jeszcze powiedzia?, ?e powtórzy?by to za ka?dym razem with pleasure :P, po drugie od razu za?o?y? z góry ?e nie ma co kombinowa? z Ziemi? tylko od razu trzeba ja ca?? zniszczy? i zmieni? i np po trzecie to wali?o go czy eS b?dzie ?y?, najwa?niejsze to wypru? mu flaki i wydoby? to co potrzebne. W pi?kny sposób zawsze pan Zod t?umaczy?, ?e to wszystko dla jego ludu. No tak trzeba mu przyzna? ?e wymówk? to mia? niez?? :D. Mo?ecie uwa?a? inaczej no ale có? takie jest moje zdanie.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: vincent w 02 Lipiec 2013, 19:55:30
CytatJeszcze wróc? do akcji... Dziwi mnie, ?e niektórzy narzekaj? najej ilo??! Gdyby by?o jej ma?o te? by co niektorzy m?cili, a jak czytam, ?e rozwa?ka to wina Supermana, to mnie troch? szlag trafia... Co mia? poprosi? Zoda o zmian? planety, czy chwilk? na ewakuacj? miasta?!

Ludzie oburzeni na negatywne komentarze pod k?tem akcji w MoS nie zauwa?aj? jednej, bardzo wa?nej kwestii. Tu nie chodzi o to, ?e tej walki by?o w filmie za du?o. Chodzi o to, ?e ona NIC NIE ZNACZY?A. Ogl?daj?c t? napierdalanin? mia?em totalnie gdzie?, kto wygra, co stanie si? z Metropolis, Ziemi? etc. Mia?em te? totalnie w dupie los Supermana lub jego bliskich. Rozumiesz? Ta walka nie mia?a w ogóle emocjonalnego t?a, korzeni nadaj?cych jej jak?kolwiek warto?? w oczach widza. Tak jak przy walce Batmana z Bane'm ca?a sala siedzia?a na bezdechu zaciskaj?c ze strachu zwieracze, tak tutaj ludzie byli znudzeni i przynajmniej na tym seansie, na którym by?em - po prostu wychodzili z kina. ?eby walka w jakimkolwiek filmie trzyma?a w napi?ciu, musi zosta? utworzona jakakolwiek wi?? z widzem w taki sposób, by zale?a?o mu na losie ogl?danych postaci. Tutaj tego nie by?o, totalne zero.

Czytaj?c komiks Superman v Doomsday nie mog?em si? od niego oderwa?, a ostatnie sceny, gdzie Superman wymienia? samobójcze ciosy z Doomsdayem sponiewiera?y mnie tak, ?e do dzi? potrafi? w wyobra?ni dok?adnie odtworzy? poszczególne rysunki, chocia? by?o to ?adnych par? lat temu. Z kolei w tym filmie z powierzchni ziemi zmiot?o po?ow? Metropolis, zgin??y dziesi?tki ludzi, a ja zamiast si? nimi przejmowa?, tylko si? wku*wia?em na infantylne i totalnie ameryka?skie sceny, w których do porzygu pokazywane by?y twarze przera?onych manekinów. Te same ryje, które wida? w ka?dym apokaliptycznym filmie rodem z hollywood. Lito?ci.

Kto? tam wy?ej stwierdzi?, ?e posta? Supermana by?a ?wietnie rozpisana i go?? mia? bardzo dobre dialogi. Czy mówimy o tych samych dialogach na przyk?ad na cmentarzu, podczas których czu?em ogarniaj?ce mnie za?enowanie? No ja na miejscu Goyera bym si? pod tym 'czym?' nie podpisywa?.

Cytat, Lois pi?kna,

?????????????????????
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 05 Lipiec 2013, 13:22:17
CytatLudzie oburzeni na negatywne komentarze pod kątem akcji w MoS nie zauważają jednej, bardzo ważnej kwestii. Tu nie chodzi o to, że tej walki było w filmie za dużo. Chodzi o to, że ona NIC NIE ZNACZYŁA. Oglądając tę napierdalaninę miałem totalnie gdzieś, kto wygra, co stanie się z Metropolis, Ziemią etc. Miałem też totalnie w dupie los Supermana lub jego bliskich. Rozumiesz?

Sorki, ale ja nie miałem tego wszystkiego w dupie! Uśmiercenie ostatnich ze swojej rasy, to nie drobnostka, walka o Ziemię i Metropolis również! Piszesz, że to wszystko nic nie znaczyło, a dla mnie ZNACZYŁO DUŻO!! Były emocje, rozwałka godna "Esa", a w powietrzu było czuć, że walczą ze sobą dwie potęgi.

CytatNo tak trzeba mu przyznać że wymówkę to miał niezłą

No ja!  :) Aha i ciągle będę go bronił, bo był taki jak chciałem, a nie byle młotek co wpada na Ziemię aby ją podbić i powalczyć z synem gościa, którego nie znosił.

Cytat
Spoiler
Scena śmierci Zoda jednak była całkowicie bezbarwna, nie wywołująca emocji. Ja tam nie widziałem Clarka bijącego się z myślami. Wyszło to trochę jak Kickboxerze... a nie, tam jednak było lepiej, bo jakieś emocje połamanie kręgosłupa bratu głównego bohatera jednak wywoływało
[Zamknij]

W ogóle się z tym nie zgadzam! Scena była świetna, niby przewidywalna ( chodź muszę się przyznać, że ja raczej na to nie liczyłem... ) i taka typowa dla zakończenia czarnego charakteru, ale tutaj, aż się o to prosiło... i zrobił to ON! To jest w tym najpiękniejsze. Teraz tylko w następnej części ukazać jego załamanie po tym wszystkim co musiał zrobić i będę w niebo wzięty.

Cytat, Lois piękna,

??? ??? ??? ??? ??? ??? ???

No wybacz dla Ciebie i kogoś tam jeszcze brzydka, a to sorki zmieniam zdanie ::)!
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: franek w 05 Lipiec 2013, 13:39:27
Totalnie popieram Leona, zwłaszcza pierwszą część wypowiedzi. Co do samej Lois... może nie jest super seksi modelką z tapetą grubości encyklopedii na twarzy (lub jak wolicie tonami szpachli na ryju) ale nie była wcale brzydka. Była ŁADNA i nic więcej.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Rafalinda w 05 Lipiec 2013, 16:59:28
A oto co ma do powiedzenia fanka książek i komiksów. Kolejna świetna recenzja. Tym razem Człowieka ze Stali. I znów zgadzam się z nią całkowicie.

https://www.youtube.com/watch?v=fKixEh0541k (https://www.youtube.com/watch?v=fKixEh0541k)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: vincent w 06 Lipiec 2013, 15:23:08
Konkretna recenzja, a to podsumowuje idealnie ten film:

(http://i39.tinypic.com/2ighq3q.png)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: franek w 06 Lipiec 2013, 18:14:41
Nie rozumiem, ten obrazek to jakiś hejt jak dla mnie. Nic się w nim nie zgadza poza ostatnim punktem, ale nie wiem czego wy się czepiacie jeśli chodzi o ten ostatni punkt, trylogia Nolana jest taka sama a jakoś wszyscy się nią podniecacie. Chcieliście żeby wszystkie filmy superhero były takie jak TDK (w sensie mroczne) no a jak już taki dostaniecie to się na niego plujecie że jest gówniany  ::) No cóż, nie da się zadowolić wszyskich.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 06 Lipiec 2013, 18:34:10
Głupoty teraz piszesz franek takie, że głowa mała. Nie patrz na fanów przez pryzmat fanatyków i na boga nie pisz "chcieliście" uogólniając wszystkich widzów. Jak tu jestem na forum nie pamiętam aby KTOKOLWIEK pisał, że chce Supermana w takim samym wydaniu co Batmana. Praktycznie każdy pisał, że chce innego podejście do Supermana. Do Batmana mrok i dramaturgia pasują idealnie, ale nikt nie chciał takiego Supermana. Nie piszę, że mi to strasznie przeszkadza, film mi się nawet podobał, ale rozumiem ludzi, którzy spodziewali się bardziej podniosłej i pozytywnej opowieści o Kryptończyku, bo taka jest jego natura i to jest jego siła. Dlatego przestań insynuować tutaj hipokryzję, bo jest ona kompletnie bez sensu.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Johnny Napalm w 06 Lipiec 2013, 20:03:33
W którym momencie ten film był mroczny, depresyjny? Tej "grimowości" nigdzie w nim nie dostrzegłem, wręcz przeciwnie. Był typowo kolorowym dziełkiem o radosnej i niczym nieskrępowanej rozpierdalance. Postacie mega nieautentyczne, a relacje między nimi były bardzo słabo zarysowane - także Zod w walce mógłby zabić i Lois razem z całą redakcją, na co pewnie - po uprzednim ziewnięciu - powiedziałbym, "aha, czyli w następnej części ich nie będzie".
Hm... w ostatnim czasie rozmawiałem z kilkoma osobami, które zdecydowanie mocniej siedzą w komiksowym świecie i są bardziej obeznane ze światem komiksowym niż ja. Po co o tym piszę? Chodzi o to, że niezależnie z kim rozmawiałem na temat ostatniego filmu o Superze (a nikt na pewno nie umawiał się co ustalenia wspólnej opinii) na końcu dochodziło do przykrej konkluzji - współczesny świat nie potrzebuje już Supermana. Może i o to po części chodzi i jest to częścią krytyki spadającą na ten film. Jednak myślę, że nie o samą postać chodzi. Dobry scenariusz i dobra jego realizacja mogłyby oznaczać naprawdę dobry film i o tak paździerzowej postaci jak Captain Marvel. ;)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: franek w 06 Lipiec 2013, 22:11:06
Cytat: Johnny Napalm w 06 Lipiec  2013, 20:03:33
współczesny świat nie potrzebuje już Supermana.

Może Superman jako sama postać się wypalił... ale nadal dla wszystkich będzie tym symbolem bohaterstwa, męstwa, honoru, moralności, zwycięstwa dobra nad złem itp itd. Może to takim należy go zapamiętać ???
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Johnny Napalm w 06 Lipiec 2013, 23:32:20
Sorry, ale co to za kocopały zapodajesz?
"ale nadal dla WSZYSTKICH będzie symbolem..." i tu cała litania ochów i achów. Tak można powiedzieć o każdym superbohaterze. Przynajmniej chyba każdy twórca jakiegokolwiek bohatera chciałby żeby jego postać była takim symbolem. Tylk co z tego? Co innego to to co ktoś by chciał, a drugie to co jest. I Superman jest już mocno przeterminowanym bohaterem. Jest zbyt mocny i idealny żeby był ciekawy. Nie ma szans z powszechnie znanymi historiami fantasy, czy z bardziej "ludzkimi" superbohaterami. Wiadomo, z Batmanem nie ma szans. :) Zresztą Batman to nie superbohater, tylko detektyw w ciekawym kostiumie.  ;)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: franek w 07 Lipiec 2013, 09:44:18
Tak. Można tak powiedzieć o każdym superbohaterze ale to właśnie SUPERMAN jest tym którego słowo "superbohater" przywodzi pierwszego na myśl. Od niego się zaczęło i powinien za to być pamiętany.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: b.p. w 07 Lipiec 2013, 12:40:29
Superman może i wypalił się jako kryształowa, posągowa postać, która przewyższa mocami kogokolwiek innego. Jako ten, który jest niezniszczalny, nienaruszalny i ściągający kotki z drzew. Dlatego jedynym warunkiem dla jego przetrwania jest takie modyfikowanie jest cech, zwłaszcza cech charakteru, aby nie był już wcieloną doskonałością.

Dobrym przykładem jest tutaj punkt kulminacyjny filmu. Jako jednoznaczne zerwanie z odwieczną cechą Supermana może być dobrym sposobem na odświeżenie tej postaci. Dlatego dobrze byłoby, gdyby z powodu wydarzeń z MoS Superman stał się bardziej małomówny, powściągliwy, po trochu rozczarowany z powodu tego, że jego wielka moc i wyjątkowość tak naprawdę sprowadza na Ziemię ruinę i śmierć. Bo jakkolwiek Superman ratuje ludzi z wielu niebezpieczeństw, to większość z nich pojawia się właśnie przez eSa.

Po trochu Superman musiałby stać się podobny do Batmana, ale z innej przyczyny. Bruce jest powściągliwy, gburowaty, mroczny, pesymistyczny etc., ale po pierwsze jest to spowodowane dzieciństwem, a po drugie cały czas nakręca go wendeta. Superman z kolei mógłby stać się właśnie nie wkurzony (jak Batman), ale rozczarowany tym, że w istocie nie jest doskonałością. Przez to mógłby się mentalnie wycofać i być bierny. Bo bierność byłaby zupełnym zaprzeczeniem tego, kim eS powinien być. Dopiero jakieś kluczowe wydarzenie zmusiłoby go do powrotu do roli "Człowieka ze stali".

Superman musiałby najpierw stać się nieco wycofany, zerwać z obrazem harcerzyka. Bo jako harcerzyk będzie mógł być jedynie tłem w DCCU.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: vincent w 07 Lipiec 2013, 16:38:42
Superman si? nie przeterminowal. Filmowcy po prostu nie maja na niego dobrego pomyslu. Ten film bylby swietny, gdyby skupial si? na bohaterach, nie wybuchach.

Filmowi nie zaszkodziloby, gdyby pokazac Clarka za malolata, ktoremu np puszczaja nerwy i po prostu daje nauczke paru kolesiom, przez co nauczylby si? w wiarygodny sposob kontrolowac emocje i szanowac swoja moc, ktora daje mu nad kazdym przewage. Es powinien by? bardziej ludzki, bliski nam, zebysmy mogli zrozumiec jego decyzje i si? utozsamic z rozterkami, ktore przezywa. W MoS zabraklo waznych wyborow moralnych (procz przerysowanej koncowki), zabraklo reakcji emocjonalnej na demolke, smierc setek tysiecy ludzi. Gosc wychowal si? na Ziemi, a jego wyraz twarzy w niemal kazdej scenie wyglada jak 'I don't give a fuck'.

Aby uwiarygodnic Esa, film powinien pokazac te? jego emocjonalno-seksualna strone, ale nie w sztampowo blockbusterowy sposob. Z wyczuciem i pomyslem.

Glebokie postacie, mocny i zaskakujacy scenariusz, a dopiero na koncu akcja i wybuchy. Wlasnie tak wyobrazam sobie film o Supermanie, ktory spelnilby moje oczekiwania. Mniej patosu, wiecej autentycznosci.

Jeszcze tak na koniec - przypomnijcie sobie Watchmenów. Film, w którym wystepuje go?? maj?cy wi?ksz? moc ni? Superman. Obrazu tego nijak nie idzie porówna? do bezbarwnego i P?YTKIEGO MoS. Watchmen jest filmem wci?gaj?cym, anga?uj?cym emocjonalnie i intelektualnie, a przecie? opowiada o facetach w rajtuzach! Da si?? Oczywi?cie, ?e tak. To w?a?nie tak powinien wygl?da? ka?dy film Superhero, a przede wszystkim szumnie zapowiadana Justice League.

Przyk?ad Watchmenów jednoznacznie wskazuje na to, ?e Goyer po prostu da? dupy.




Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Altair w 07 Lipiec 2013, 20:13:39
Es się nie wypalił, Johnny. Dowodem na to, że fajnie można go ukazać jest właśnie MoS - z nudnego zazwyczaj Kryptonu zrobiono NAPRAWDĘ ZAAWANSOWANĄ metropolię z problemami. Bardzo podobał mi się motyw z inżynierią genetyczn i z naturalnym "pochodzeniem" Kal-Ela, który miałby sam wybrać swoją drogę (apropo, totalnie nierozwinięty motyw w filmie, choć dobry i z początku huczny). Więc da się go fajnie przedstawić dzisiejszemu widzowi. Niestety, to był w sumie jeden z niewielu plusów Man of Steel.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Johnny Napalm w 07 Lipiec 2013, 21:47:42
Jak dla mnie właśnie Krypton wypadł jak dupa blada, czyli słabo. To zupełnie inny klimat planety niż ten który znam z komiksów. Po części opisałem w swoim głównym podsumowaniu filmu, to co mi się nie podobało w designu planety. Kto chcę może przeczytać. Do filmów z których mocno zapożyczano elementy, dodałbym oczywiście Matrixa - te ludzkie kokony aż się proszą o to.
No ale to co mi się o wiele bardziej nie podobało to to, że zlikwidowano sporo elementów z genezy Kryptona, a te elementy mogły być kołem napędowym dla kolejnych historii z Supermanem. Olano całkowicie sprawę z matrycą, w której przybył na Ziemię Kal-El. No właśnie, jakoś nie otrzymałem sensownej odpowiedzi (od Jor-Ela) dlaczego reszta mieszkańców planety Krypton nie odleciała z niej tak jak Clark. Chyba niczego nie przeoczyłem, nie?
Odpowiedź znam z komiksów, jednak gdybym nie znał kontekstu z komiksów to, nie wiedziałbym dlaczego ta ucieczka nie była możliwa. Dodatkowo, zrezygnowano z originu Supera, gdzie ten autentycznie urodził się dopiero na Ziemi. To dodatkowo wiązałoby tą postać z Ziemianami.
Kompletnie, zero nawiązania do tematu klonowania i manipulacji genetycznych prowadzących do zgubnych skutków. Na pewno byłoby to bardzo interesujące i na czasie. Za to otrzymaliśmy masę rozpierduchy i błysków towarzyszącym upadkowi planety. Ok, rozpierducha na koniec była wręcz wskazana, ale mogło poprzedzać ją coś bardziej sensownego niż nieustanna walka Jor-Ela z Zodem.
No i też zero nawiązania, nawet minimalnego choć w jednej scenie, względem Eradicatora. Czy coś by się stało gdyby to on przedstawił (np w holoprojekcji) przeszłość Kryptona, losy jego prawdziwych rodziców i to czego od niego się oczekuje, jako Ostatniego Syna Kryptona. Oczywiście Clark nie musiałby godzić się na przyszłość, którą projektowałby dla niego Eradicator - już wtedy, co by już przed spotkaniem Supera z Zodem, zaznaczyło różnice między Kryptończykami a Clarkiem myślącym już po ludzku.
Również to Eradicator mógł wybudować Clarkowi lodową fortecę, a nie tak, że gościu przyszedł już na gotowe - do statku, który odnalazł.
To mi się w tym nowym originie nie podobało.
A teraz coś co można uznać za czepianie się, a co można wybaczyć tego typu filmom - czyli lepiej nie doszukiwać się logiki w filmach o superbohaterach :) - ten Super jest z naszych czasów a nie lat trzydziestych. Dlaczego więc na starcie wojsko, Fox i Scully nie szukali tego niezidentyfikowanego obiektu latającego, który powinny wykryć satelity, radary, itd? Dodatkowo, chyba Zod zrobił niezły bajzel na podwórku Kentów. Dlaczego więc tam służby nie zaczęły węszyć? Od razu powstałby nowy wątek, być może interesujący i budujący  zawsze jakąś tam relacje między postaciami a widzami. No tak, ale lepiej wyskakiwać z jakimiś dronami. Lipa. :P
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 07 Lipiec 2013, 22:01:07
Po części zgodzę się z vincentem, że harcerzyka można przedstawić ciekawie. Jako osobę, która może podbić planetę, ale tego nie robi w imię dobra i ludzkości. Nie uważam, że trzeba by go nawet było jakoś bardziej komplikować. Ta prostota wystarczy, tylko trzeba było ją nieco bardziej rozbudować, a niżeli w przypadku MoS. Scena w szkole była bardzo dobrym przykładem, wręcz rewelacyjnym, ale potem przydałoby się ich jeszcze kilka... coś jak w Kronice np. gdzie Clark wykorzystuje swoje moce dla żartów i wygłupów, ale to w końcu pozostawi po sobie jakieś konsekwencje. Nadal uważam, że MoS był niezłym filmem, tym bardziej, że walkę na niezwykłą skalę przeplatał okazjonalnie naprawdę dobrze zrobionymi scenami - scena w czaszkach, na przesłuchaniu, początek na Kryptonie był bardzo ciekawy, młody Clark kiedy na ekranie nie ma Costnera, itp. Jednak mogło być ich więcej i tu zgadzam się, że przeładowaną ilość akcji można było zastąpić większym rozbudowaniem tej postaci pod względem czynów, a nie przemów swojego taty. Ale aby robić z niego Watchmenów? Albo każdy film superhero robić w ten sposób? No to już jest raczej gruba przesada - Watchmen to ewenement - to bardziej film psychologiczny, a niżeli kino akcji. I jako ten ewenement jest ciekawym eksperymentem, ale szczerze mówiąc w komiksach zawsze najmniej mnie interesowało kto z kim sypia, jakie preferencje ma poszczególny bohater, jaki jest jego pogląd na religię, albo to jaki smak lodów najbardziej lubi. Przedstawianie wszystkich bohaterów jako socjopatów też jest męczące. Ja lubię klasyczny eskapizm komiksów, lubię być inspirowany przez ludzi lepszych ode mnie. Dlatego jeśli chodziło Ci o stonowanie akcji i o rozwinięcie bohaterów jestem jak najbardziej na tak, ale jeśli mielibyśmy na siłę grzebać w ich psychice i analizować ich niczym Freud to jestem na nie.

Co do tego, że MoS nie jest mroczny? No ja jakoś się z tym zgodzić nie mogę. Na początek dobrze by było nie mylić pojęć mroczny z głębokim. MoS był mroczny - ludzie umierali na prawo i lewo, doszło do największych zniszczeń w filmie nie kręconym przez Rolanda Emmericha. To, że te zniszczenia nie zostały odpowiednio dobrze ukazane poza bardzo sporadycznymi momentami to już inna sprawa. Bitwa w Metropolis nie oddziaływała na mnie emocjonalnie dlatego, że twórcy słabo nakreślili nam co jest stawką, dokładnie jak Emmerich, który pokazywał nam same zniszczenia, ale nie emocje jako one w ludziach wywołują. Jednak pod względem tego co tam się wydarzyło - no rezultaty były mocne przygnębiające i nieciekawe.

Post Merge: 07 Lipiec  2013, 22:12:22

@ Napalm gadanie co powinno być w filmie... To jest wizja Snydera i Goyera i powinniśmy ją oceniać na zasadzie tego co tam było, a nie tego co chciałbyś zobaczyć. Jasne, można na różne sposoby dodawać coraz to inne rzeczy, ale prawda jest taka, że podobnie jak Batman, ta postać ma ponad 70-lat, jak nie więcej, jeśli nie liczyć wcześniejszych mitów o nadludziach. To jest tylko i wyłącznie kolejne interpretacja, która na dobrą sprawę może zawierać tyle elementów z komiksów ile chce.

Co do tłumaczenia Jor-Ela no to ominęło Cię właśnie. On wyraźnie powiedział, że Krypton miał swoją szansę, ale genetycznie manipulowani ludzie (kryptończycy) mieli swoją szansę jako rasa i doprowadzili tylko do swojego upadku. Jor-El ewidentnie uznawał ich istnienie za pomyłkę, stąd nawet ani on, ani jego żona nie wyruszyli razem z małym, wysłali jedynego biologicznie urodzonego syna, aby dać mu szansę na nowy początek. Tu możemy znowu dyskutować jak mroczna jest to decyzja - jedni powiedzą, że Jor-El prawie niczym Hitler decyduje o wymarciu całej rasy. Z drugiej strony widzieliśmy do czego zdolni są Kryptończycy po przybyciu Zoda.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Johnny Napalm w 07 Lipiec 2013, 22:46:08
Ok, wylałem z siebie po prostu to co mi nie pasi w tej wizji. Cóż, jest jaka jest, ciekawe tylko czy do scenariusza kolejnej części zaangażują tych samych ludzi, po doświadczeniach z pierwszej części. Hm...
A co Jor-Ela i tego wytłumaczenia dlaczego chociaż ci rozsądni nie zwiali... Kurde, to się kupy nie trzyma!
Że mieli już swoją szanse i jej nie wykorzystali? Co jest grane? To dlaczego swojemu synowi kazał bronić Ziemian, czy i my po tysiąckroć nie popełnialiśmy błędów i niszczyliśmy i wyzyskiwaliśmy swojej planety? Poza tym, jak już Jor-El chciał dawać szanse dla swojego potomka to, nie postarał się o jego rodzeństwo? Co po jednym ze swojej rasy w kosmosie? A sam z żoną też mogli opuścić swoją planete tylko nie chcieli? To mógł wziąć Larę, polecieć na Ziemię, się rozmnożyć i jak już tak uważali się za niegodnych do przetrwania i tych co już mieli swoją szansę - dopiero wtedy np palnąć sobie w łeb.
Najlepiej by było gdyby przedstawiono to tak jak w komiksie - nie mogli opuścić Kryptona, bo by pomarli.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 07 Lipiec 2013, 22:58:46
Jeśli chodzi o rodzeństwo, no to w krwi (albo tkankach, nie wiem, widziałem film raz) Clarka istnieją komórki pozostałych kryptończyków, chyba tych w kokonach z Matrixa, czyli Jor-El niejako daje szansę Clarkowi na przywrócenie swojej rasy (domyślam się, że technologia na to jest gdzieś w fortecy), ale po tym co pokazali Zod i jego banda, wątpię, aby się na to decydował. Pointą filmu było przecież to, że jest prostym chłopcem z Kansas i to z nami się utożsamia.
Co do tego czemu Jor-El dał nam szansę mimo, że też niszczymy swoją planetę, to ja rozumiem to tak, że Kryptończycy są tym czym my możemy się stać, jeśli nie będziemy bardziej rozważni. Oni są nami do n-tej potęgi, a nas jeszcze nie skreślił. Prawdopodobnie ma nadzieję, że pod przewodnictwem Clarka kiedyś "osiągniemy cuda".
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 10 Lipiec 2013, 13:12:07
Kurczę, chyba walnę głupotą, ale myślałem, że Kryptończycy byli skazani na śmierć przez mentalne czy jakieś tam inne połączenie z planetą, które wynikało ze sposobu narodzin...
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Zatrakus w 10 Lipiec 2013, 13:24:13
@Leon Kennedy: Chyba masz rację, mam nawet gdzieś komiks, w którym było to wyjaśnione, ale w piwnicy zdaje się, więc zaniecham poszukiwań... Swoją drogą, twórcy urządzenia odpowiedzialnego za to działanie nie byli zbyt bystrzy- surowce w końcu musiałyby się skończyć, a handel byłby niemożliwy, bo ustrojstwo miało też zabijać każdego niekryptonianina, który próbowałby przekroczyć atmosferę w stronę powierzchni planety.

W MoS cała sytuacja nie ma sensu, skoro można było wystrzelić więźniów wykorzystując ten ich napęd podświetlny(tudzież WARP, chociaż technologia przypominała bardziej skok do Immaterium z Warhammera 40000), to równie dobrze można było ewakuować mieszkańców, przynajmniej część.

Ogółem, mimo że elementy SF są w Mos nie najgorsze, to po krótkiej analizie widać, że nie trzymają się kupy. Nie tylko ewentualna ewakuacja Kryptona czy cel podróży Klarka(miał odtworzyć na Ziemi rasę bogów, by żyła obok ludzi?), ale też moce kryptonian, z którymi rozprawiłem się w mojej poprzedniej wypowiedzi.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Q w 16 Lipiec 2013, 16:04:03
http://youtu.be/CjSNLmb0Ndw (http://youtu.be/CjSNLmb0Ndw)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Altair w 17 Lipiec 2013, 00:52:11
Hahaha, świetne i jakże prawdziwe! :D
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Człwowieknietopeż w 17 Lipiec 2013, 19:56:39
Superman to sie skończyć godzinę wcześniej powinien.
Żałosne dialogi, absurdy logiczne i niepotrzebna akcja w wieeeeelu momentach.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Doctus w 18 Lipiec 2013, 12:59:50
Cytat(miał odtworzyć na Ziemi rasę bogów, by żyła obok ludzi?)

Jor-El nie patrzył na Kryptończyków w ten sposób, miał szlachetne intencję względem odtworzenie swojej racji, a jak wiemy intencje nie zawsze odzwierciedlają skutki różnych decyzji.

CytatSuperman to sie skończyć godzinę wcześniej powinien.

Możesz skrytykować całość, ale nie jesteś w stanie przytoczyć przekonywującego argumentu według którego MoS powinien skończyć się o godzinę wcześniej. Gdyby tak się stało, to akcja byłaby urwana w środku i nie dostalibyśmy kulminacji całego filmu, a co za tym idzie byłby jeszcze gorszy niż obecnie dla Ciebie jest. Czyli chciałbyś żeby ten film był jeszcze gorszy, abyś mógłbyś być jeszcze bardziej zawiedziony?

Nie mam nic do krytyki, takiej konstruktywnej, ale debilna mnie irytuje.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Człwowieknietopeż w 18 Lipiec 2013, 13:04:22
Źle sprecyzowałem.
Chodziło mnie o to, żę ostatnia walka powinna trwać o wiele krócej, bo dłużyła mi się godzinami.
Film miał genialny wstęp, jeśli cały film byłby taki, dałbym 8/10.
Niestety jest 4/10.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 18 Lipiec 2013, 13:14:38
CytatChodziło mnie o to, żę ostatnia walka powinna trwać o wiele krócej, bo dłużyła mi się godzinami.

No widzisz, co człowiek to opinia. Dla mnie końcowe sceny akcji były świetne, tylko ta walka z tym ustrojstwem była taka se, za to z Zodem mogła trwać jeszcze dłużej.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Człwowieknietopeż w 18 Lipiec 2013, 13:29:22
Walka byłaby dla mnie znośna, gdyby cały film nie był zbiorem wspomnień Clarka, z których każde musi prowadzić do sceny akcji.
Ten film to dla mnie Transformers z mniejszą ilością sucharów i Kryptończykami zamiast robotów.
Do tego MoS miał głupi scenariusz
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Kadaver w 18 Lipiec 2013, 16:08:39
A co w nim takiego głupiego?
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Człwowieknietopeż w 19 Lipiec 2013, 00:22:38
Cytat: Kadaver w 18 Lipiec  2013, 16:08:39
A co w nim takiego głupiego?
Scena z tornadem chociażby.
Ojciec zamyka sam psa w samochodzie, a potem leci mu na pomoc.
Clark chce go uratować, jest nadczłowiekiem, ale jego przyszywana matka, która jest człowiekiem przytrzymuje go jedną ręką.
Do tego Super mógł go uratować.
Co to za bzdury, że swiat nie był na niego gotowy?
Był.
Zawsze był przecież kurde, co to nagle jest potrzebny, bo przylatują kosmici, którzy są tu m.in. z jego powodu właśnie?
Były lata 80-te, nikt nie nagrałby jak Clark ratuje ojca i nikt nie miałby wystarczającch dowodów, żeby udowodnić jego moce.
Drugi największy absurd to otworzenie czarnej dziury nad Metropolis
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Funky w 19 Lipiec 2013, 01:58:04
Mimo ?e nie jestem fanem Supermana to seans z fantastycznymi lud?mi z BatCave (i to w IMAXie w 3D) zapami?tam na baaardzo d?ugo ;). A co do samego filmu to uwa?am to jedynie za dobr? rozrywk? i nic wi?cej. Co prawda w trailerach s? momenty które sugeruj? nam jak?? g??bsz? histori? (surowoy klimat morza, kuter rybacki jako? mia?em skojarzenia z ''Batman Begins'' i klimat himalajów) ale sko?czy?o si? na typowym akcyjniaku. Henry Cavill nie irytuje, Lois to zwyk?a babka niczym jak Rachel. Dwie najwa?niejsze postacie które mnie zaskoczy?y na plus (Zod by? wredny ale przypomina? mi Trockiego z t? bródk? lub wrednego kujona :P) No i ?wietna by?a scena z u?mierceniem g?ównego z?oczy?cy. I na tym ko?cz? si? moje pochwa?y, scena ze ?mierci? starego Kenta jest ?a?osna i nudzi jak Super i Zod rozwalaj? non-stop Metropolis. No i jeszcze jedna sprawa to kostiumy (nie licz? wdzianka El Kala) które prezentowa?y si? niczym jak w filmie klasy B. Daj?:

5/10

Nic szczególnego ale jak na film o Supermanie daje rad?, zwyczajna rozrywka na której mo?na dobrze si? bawi?.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: lady_ozzy w 19 Lipiec 2013, 02:30:18
Jestem ?wie?o po seansie... có?... kilka scen oczywi?cie na plus ale jako ca?o??, film Mi si? ?rednio podoba?. Nie wiem czy to przypadek ale momentami mia?am wra?enie, ?e ogl?dam 'Thor'a', po??czonego z 'Transformers: Dark of the Moon', z wplecionymi motywami z 'Avengers'.

5/10
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Kadaver w 19 Lipiec 2013, 15:41:24
Cytat: Człwowieknietopeż w 19 Lipiec  2013, 00:22:38
Scena z tornadem chociażby.

Były lata 80-te,
Był rok 1997 - taka jest data śmierci na nagrobku Jonathana.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Człwowieknietopeż w 19 Lipiec 2013, 16:56:06
To coś pomieszałem, ale w 90-tych też nei mieli raczej aparatów w komórkach i czegoś, żeby poprzeć moce supera
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Anonimowy Grzybiarz w 19 Lipiec 2013, 18:20:03
Może i nie mogliby tego uwiecznić, ale eS nie miałby już życia w rodzinnej miejscowości. Wiadomo jak czasem reagują małe społeczności na coś nietypowego. Myślę, że bardziej o to chodziło.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: camel w 20 Lipiec 2013, 13:22:50
    Rok temu, czekaj?c zniecierpliwiony w sali IMAX-a na seans The Dark Knight Rises, po raz pierwszy zobaczy?em próbk? Man of Steel. Puszczony teaser nie zach?ci? mnie do filmu- pozwoli?em sobie komentarz do znajomego "Supermana nie da sie o?ywi?". Zack Snyder w mojej opinii ma zadatki na "boga" filmów komiksowych. Ma wra?liwo?? której brak np. Wheddonowi, Nolanowi, pewnego wyczucia estetyki- o ile dwa jego najlepsze filmy przed MoS to adaptacje, jednak obydwa tytu?y (300, The Watchmen) mia?y co? ulotnego, pewien czar czy klimat którego nie znajdziemy w filmach wy?ej wymienionych panów, Vaughna, Singera. Do samego Supermana mia?em mieszane podej?cie, jako dziecko wychowane na Batmanach Burtona, Batman TAS i Batman Forever, nie potrafi?em "za?apa?" filmów Donnera, a i by?em w przedszkolu odosobniony z zabawkami Batmana (wi?kszo?? kolegów wola?a krypto?czyka). Mo?e to jest powód czemu nie pa?a?em mi?o?ci? do eSa, mo?e jego wyidealizowana sylwetka, mo?e tragiczne (imo) filmy Donnera w których jedynym plusem który dostrzeg?em ogl?daj?c przed premier? MoS jest relacja Lois-Clark.. Smallville zapozna?o mnie z zmienion? troch? mitologi? Supermana, nie pokocha?em tej postaci, jednak?e zobaczy?em jaki? potencja?. Dziwi mnie ?e patrz?c na Thora, Kapitana Ameryk? czy niedorobione filmy z Hulkiem nie pomy?la?em ?e Superman na ekranie mo?e zagra?. Punktem prze?omowym by? trailer z muzyk? z W?adcy pier?cieni. To by? moment gdy MoS wskoczy? z odleg?ego miejsca na pierwsze, w moim rankingu najbardziej oczekiwanych produkcji. Czego oczekiwa?em? Od?wie?enia, z?amania stereotypów, "skromno?ci"- mówi?c krótko rebootu na miare Batman Begins. Oczywi?cie zachowuj?c wszelkie proporcje, gdy? Batman bez w?tpienia jest najciekawsz?, najwdzi?czniejsz? postaci? z ca?ego ?wiata komiksów pod wzgl?dem ekranizacji. Niedo?cignion?, co pokazuj? pocieszne filmy z Tony'm Starkiem. Czego si? obawia?em? Efektu suckerpunch, pój?cia drog? Marvela, konformizmu jak i powtórki z Green Lantern. Czy moje oczekiwania i obawy si? zi?ci?y? Ci??ko jednoznacznie stwierdzi?.
     Film toczy si? w zawrotnym tempie od samego pocz?tku. Krypton w ko?cu o?y?, sceny na nim s? jednymi z lepszych w filmie. Do?? szybko pojawia si? on- Zod. Michael Shannon stworzy? bez w?tpienia najlepszego Genera?a, jego kreacja jest bardzo sugestywna, momentami szar?uje, jednak potrafi? z balansowa? swoj? gr?, du?o mu pomóg? sposób mówienia. Podoba mi si? koncept Zoda-fanatyka ,motywy dzia?a? Zoda s? bardzo mocnym punktem filmu. Dochodzimy jednak tu do pewnego absurdu (nienawidz? tropicieli absurdów
w filmach sf, o ironio)- Jor-El, naukowiec spuszcza ?omot Zodowi, nie pierwszemu lepszemu ?o?nierzowi stworzonemu do walki? Kompletnie bez sensu, dwa razy MoSa widzia?em- dwa razy mi to zgrzyta?o. Sama walka mi?dzy wy?ej wymienionymi panami, by?a najbardziej trzymaj?c? w napi?ciu walk? w tym filmie obok starcia Superman vs. Faora i robot(?). Zreszt? do walk jeszcze wróc?. Scena zawiera?a jeden z mocniejszych punktów soundtracku, cho? mia?em wra?enie ?e utwór "Launch", podobnie jak kilka innych które w dalszej cz??ci tekstu wymieni?, nie zosta? u?yty w odpowiednim momencie. Skoro jeste?my przy Kryptonie, wyra?nie wida? inspiracje z Matrixa, w przypadku dzieci  w ró?owych ba?kach- zbyt nachalne. Nie rozumiem zarzutów, pojawiaj?cych si? nie tylko w internecie, o s?aby design i wykonanie kostiumów krypto?czyków, widzia?em nawet porównanie do Xeny. Zadziwiaj?ce, zw?aszcza w obliczu innych superprodukcji w których kostiumy s? naprawd? tragiczne (z komiksowego Thor). A kostiumy w Man of Steel, w moich oczach, by?y zadowalaj?ce. Nie podoba?o mi si? rozwi?zanie z codexem, przez 3/4 filmu nie wiedzia?em na choler? Jor-El skruszy? czarn? czaszk? na Kala, zreszt? motyw z kodem genetycznym spo?ecze?stwa w formie designerskiej czaszki... có?, nie by?o to najtrafniejsze. Dochodzimy te? do ciekawego pytanie- czy codex odtwarza? kopie osobników których mia? zapisanych, tj. Jor-El by? którym? klonem z kolei? Bo to wynika z filmu,albo zosta?o to ?le opowiedziane. Niezadowolony by?em z nowej wersji Phantom Zone (matrix x2), zachwycony natomiast by?em scen? zag?ady Kryptonu.  Wiele osób zarzuca filmowi trudn? do zrozumienia linie czasow?- ja problemu nie mia?em ?adnego.
    Dobrze ?e nie mieli?my sceny znalezienia Kal-Ela- widzieli?my to nie raz, nie ma sensu ogl?da? ponownie, cho? Diane Lane mo?e by wyci?gn??a co? z tej sceny. Zagra?a o wiele lepiej ni? drewniany Costner. Dochodzimy do Costnera- nie wiem co dziwnego by?o w rozmowach mi?dzy nim a Clarkiem (nie mowie o kontrowersyjnym maybe). Nie widzia?em zarzucanych "mów", a prostego cz?owieka maj?cego problem z czym? co go przerasta, mówi?cego prostym j?zykiem. Ciesz? si? ?e nie s?ucha?em soundtracku przed premier?, scena na platformie wraz z muzyk? doprowadzi?a do pierwszego ( i nie jedynego) zbierania szcz?ki z pod?ogi. Uj?cie z "ukrzy?owanym" Clarkiem w wodzie bardzo mi si? podoba?o. Motyw Supermana- Chrystusa omówi? jeszcze, jednak?e od razu dam jedno zastrze?enie. W filmie by?o o jedno "ukrzy?owanie" za du?o.
    Ciesz? si? ?e reboot Supermana podobnie jak ten Batmana, równie? korzysta z motywu campbellia?skiego- podró?y bohatera. Nie wypad?o to tak dobrze jak podró? Wayne'a (Batman Begins b?dzie cz?sto punktem odniesienia jak wida?), mo?e dlatego ?e nie mamy tak konkretnego powodu dla Clarka, jak to by?o w przypadku Bruce'a. Bardzo dobrym pomys?em by?a scena w szkole, zastanawia?em si? ogl?daj?c trailer o co mo?e Kentowej chodzi? z gadk? o wyobra?aniu sobie wyspy, podejrzewa?em ?e b?d? ukrywa? Clarka przed ?wiatem. Po raz pierwszy zobaczyli?my Supermana od tej strony, i jak dla mnie by? to ?wietny pomys? na podej?cie do ma?ego Clarka, jak i pó?niej krypto?czyków. Rozczarowuj?c? jest nowa wersja Fortrecy Samotno?ci, jak i obecno?? (po?rednia) Supergirl. Amy Adams jako Lois rozczarowa?a, nie zagra?a nawet 1/4 tego co zagra?a w The Fighter, gdzie pokaza?a ?e do roli si? nadaje. Nie wiem, mo?e i faktycznie scenariusz jej nie da? sie rozkr?ci?, jednak?e jestem pewien ?e Erika Durrance zagra?a by to more Lois, more sexy. Charakter Lois zosta? sprowadzony do porównywania penisów, walni?cia whiskey, i pchania si?, jak ka?da dziewczyna superbohatera, w k?opoty. Perry White z brylantowym kolczykiem- pora?ka, zaliczy?em face palm w kinie. Lawrence zagra? poprawnie, jednak?e kolczyk, jak i brak zainteresowania kosmit? chodz?cym po ?wiecie by?y ma?o perrywhiteowe. Scena z tornadem jest nie do obronienia. Clark ze swoj? szybko?ci? by?by w takim rozgardiaszu niezauwa?alny, ludzie my?leli by ?e Kenta wci?gne?a tr?ba, a nikt by nie zwróci? uwagi na to czy jest Clark, czy nie... No có?, wysz?o jak wysz?o. Po?o?one tak?e zosta?y sceny lotu Supermana- ile razy w filmie mo?emy ogl?da? r?ce Cavilla i jego twarz? Do jasnej cholery raz mieli?my uj?cie zza Supermana, a gdy 4/5 ekranu  wype?nia?y jego r?ce i twarz kilkana?cie. Scena pierwszego lotu by?a ?wietna. Wymowna by?a scena z Clarkiem w s?o?cu. Dochodzimy do jednego z mocniejszych momentów filmu- apelu Zoda do ziemian. Wypad?o naprawd? ?wietnie (cho? nie wiem jak ?arówka która wybuch?a, zapali?a si? na nowo), pojawi?o si? to czego nie by?o w The Avengers czyli reakcje ludzi na najazd UFO. Dla ka?dego cz?owieka na ?wiecie akcja z najazdem kosmitów, kosmit? broni?cym ziemi by?a by ostrym szokiem, tam Hulk i banda kosmitów (inna sprawa ?e zniszcze? wi?cej Bane zrobi?) s? na porz?dku dziennym. Ok, taka koncepcja, ale dla mnie w MoS lepiej to wysz?o.
    Genera? Swanswick(?) na bank nie jest Martian Manhunterem jak ludzie podejrzewaj?. Palce liza? po scenie "w g?owie" Supermana. Jedyny moment gdzie muzyka (no, mo?e jeszcze poza samym pocz?tkiem) mi w 100% zagra?a, "You led us here" jest zdecydowanie jednym z mocniejszych punktów soundtracku, w tej scenie wypad? ?wietnie. No i Clark w czarnym stroju gin?cy w czaszkach.. Pomys?owo. Za to g?upot? by?o umieszczenie Kala w pozycji chrystusowej po rozmowie z e-Jor-Elem. Nie do?? ?e wysz?o do?? nachalnie w zestawieniu z scen? z pocz?tku, to i tam to mia?o jaki? sens, to tu... dostali?my wal?cy po oczach kierunkowskaz dla mniej rozgarni?tych.
   No i dochodzimy do najwi?kszej niespodzianki filmu- Faora. Niemiecka aktorka,  nie do?? ?e atrakcyjna, to jeszcze zagra?a niespodziewanie dobrze, akcent jej pomóg?. Nie mog?em uwierzy? ?e niemra mi si? tak
podoba. Jej walka z Supermanem by?a ?wietna, moment gdy ludzie uciekaj? w pop?ochu, i na gor?cym asfalcie krocz? ku sobie bohaterzy id? na siebie, sprawi?a ?e zbiera?em szcz?k? z pod?ogi. Wida? ?e przemy?lano jak pokaza? szybko?? krypto?czyków, ba?em si? ?e u?wiadczymy w filmie blur effect. Nic podobnego, to jest prawdziwy speed effect, mam nadzieje ?e tak samo Flash b?dzie si? porusza?. Sceny jak krypto?czycy gromi? armi?- genialne, nigdy nie widzia?em widowiska z tak dobrymi efektami,
i z takim rozmachem. Brak mi by?o sceny, o której mówi?o si? ?e zosta?a wyci?ta, gdy Faora robi rozrób? w innym pa?stwie. Wygl?da?o to troch? tak ?e krypto?czycy uwzi?li si? na Metropolis, z musu umie?cili drug? cz??? terraformera bez opieki po drugiej stronie. 
    Skoro jeste?my przy drugim terraformerze- w walce mi?dzy eSem, a linokulkami wida? jak w soczewce problem Man of Steel. Tym problemem jest zbyt du?e efekciarstwo. By?a to walka zupe?nie niepotrzebna, nudna, wtórna. Ale ?adnie wygl?da?o, mo?na by?o pokaza? jaki Superman jest sprawny, i jak du?e postawiono przed nim wyzwanie.... tylko po co? Czy walcz?c z Faor? tego nie udowodni?? (nota bene, kilka miesi?cy i stron wcze?niej przewidzia?em CGIameo Reeve'a;)) Czy nie lepiej by?o ten czas po?wi?ci? na Faore w Chinach, albo rozwini?cie tematu codexu? Pewnie ?e lepiej.
     Si?? Batman Begins by?a swoista surowo?? obrazu- tutaj mimo pozornej, osi?gni?tej filtrami szaro?ci, mamy zbyt du?y rozmach. By? to du?y b??d, nie wiem czy Zod nie by? zbyt pot??ny na pierwszy film- Batman by? wyszkolonym wojownikiem, z niesamowit?, nieporównywaln? do Clarka motywacj? móg? pokona? Ra's Al Ghula. Natomiast Superman walcz?cy jak równy z równym z Genera?em Zodem? Clark którego do?wiadczeniem w walce by?o dostawanie i bierno??? Gdzie on si? nauczy? zak?ada? krawat? Na farmie?(genialny tekst swoj? drog?;)) Kilka stron wcze?niej przeczyta?em opinie która zarzuca?a brak emocji w finalnej walce, w porównaniu do walk Batmana z Banem. Ci??ko si? nie zgodzi?, sam fakt ?e walka Jor-Ela, czy z przyboczn? Zoda mnie bardziej wci?gn??a daje jej nie najlepsze ?wiadectwo, to mia?a by? wi?nia na torcie. Poza fina?em walki, i momentem monologu Zoda gdy ten zdejmuje pancerz walka nie wywo?a?a we mnie ?adnych dozna?, poza zachwytem nad rozmachem i technik? wykonania. A ta muzyka.. W 30 sekundowym sample'u, "If You Love These People" zapowiada?o si? na ?wietny kawa?ek, i fakt rozkr?ca si? ?wietnie. Ale gdy wchodz? wszechobecne chórki i gitarka, robi si? potworek. Pomijaj?c ?e kawa?ek ma si? do fina?owej walki tak jak "Mind If I Cut In" do fina?owej walki z Banem....jak Hans móg? skrzywdzi? tak ciekaw? melodi?, to nie wiem. Jak mo?na by?o pu?ci? w finale tak s?aby utwór, a jeden z lepszych, "This is Madness", jest ledwo s?yszalny. Jestem przekonany ?e w finale lepiej by zagra?o ni? nieszcz?sne "If You..." Je?li chodzi o fina? walki z Zodem- brawa dla Snydera ?e nie podda? si? Nolanowi który bole?nie wykastrowa? The Dark Knight i Rises. Tego brakowa?o przynajmniej w finale trylogii, ale ze statkami równie?.  Snyder ma jaja, i jest dla mnie wielk? nadziej? na sequel. Mimo wszystko, mam nadzieje z Zimmerem. Zastanawia?em si? czy Clark b?dzie w Daily, i jednak tak. Có?, nie wiem jak w erze wszechobecnych smartfonów, oraz inwigilacji na ulicach ?adna kamera nie nagra?a Kenta (White raczej wie kim jest Clark) w czasie walki z Zodem. Zobaczymy jak wyjdzie relacja Lois-Clark, ale nie daje szans w tej kwesti przeciw klasykowi. Mi?o ?e w Man Of Steel podobnie jak w trylogii Nolana tytu? pojawi? si? na koniec. Licze na ?wieck? tradycje w ekranizacjach DC.
    Podsumowuj?c- film spe?ni? moje oczekiwania, i rozczarowa?. Na pewno nie mamy ekranizacji na miar? The Dark Knight trilogy, jednak?e spodziewa? si? tego móg? tylko naiwniak. Superbohaterskie kino mia?o 4 rebooty(Batman, Spider-man, Hulk, Punisher), z czego jeden z nich b?dzie wzorem na najbli?sze kilkadziesi?t lat. Superman spokojnie plasuje si? za Batmanem. Historia jest prosta, jednak?e nowe motywy (jak np.plan Jor-Ela na wymieszanie ziemian z Krypto?czykami) daj? to czego nie by?o w reboocie Paj?ka- nieopowiedzian? histori?. Bardzo trafne porównanie Supermana do Chrystusa ma drugie dno. Podobnie jak Jezus, zmartwychwsta?. Rok temu w?tpi?em, jednak s?owo cia?em (czy raczej ta?m?..?) si? sta?o. Donner, Singer, jak i chyba nie najlepszy rozwój postaci przez lata w komiksach czy animacjach zostawi? j? daleko w tyle za Iron manem,Batmanem, czy Spidermanem. Snyder wskrzesi? Supermana, da? mu nowe ?ycie. Pod wzgl?dem samego od?wie?enia postaci, przebija nawet Nolana, który mia? du?o ?atwiejsze zadane. Man of Steel jednak daleko do idea?u- scena z tornadem, posta? Kenta seniora, nie potrzebna w niektórych momentach akcja czy tragicznie dopasowana, prze aran?owana momentami muzyka zostawiaj? wyra?n? rys?. Podobnie jak pi?tnowane ju? przeze mnie monotonne uj?cia lataj?cego Supermana. Jednak?e to wci?? s? szczegó?y, gdy? film mimo swoich wad dwukrotnie zrobi? na mnie wielkie wra?enie. Efekty specjalne i d?wi?kowe na czele z terraformerem jakich nigdy nie widzia?em czy s?ysza?em na srebrnym ekranie. 
    Kto? wcze?niej pisa? "Czy ?wiat potrzebuje jeszcze Supermana?". Niewywo?any, odpowiem ?e jest to bardzo g?upie pytanie. Krypto?czyk w tym filmie zosta? od?wie?ony ?wietnie, niczym nie odstaje od dzisiejszych superbohaterów. Superbohater- s?owo ukazuj?ce jak wielkie pi?tno zostawi? Superman. Warto go szanowa?, bo powsta? niczym Batman 8 lat temu. Inaczej,w swoim stylu, ale z gracj? i podniesionym czo?em.
7/10

PS. Bardzo mnie ucieszy?a obecno?? Lany i Pete'a!
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 23 Lipiec 2013, 13:38:15
CytatScena z tornadem chociażby.
Ojciec zamyka sam psa w samochodzie, a potem leci mu na pomoc.
Clark chce go uratować, jest nadczłowiekiem, ale jego przyszywana matka, która jest człowiekiem przytrzymuje go jedną ręką.
Do tego Super mógł go uratować.

Drzwi mógł zamknąć odruchowo, głupotę z przytrzymaniem przez matkę przemilczę, a że mógł go uratować, to jasna rzecz, ale ojciec nie chciał, aby potencjalnie wszystko stracił ratując go.

CytatCo to za bzdury, że swiat nie był na niego gotowy?
Był.
Zawsze był przecież kurde, co to nagle jest potrzebny, bo przylatują kosmici, którzy są tu m.in. z jego powodu właśnie?

Coś o braku akceptacji była mowa...

CytatDrugi największy absurd to otworzenie czarnej dziury nad Metropolis

To jest dobre :) Film o Supermanie w temacie ala sci-fiction, a ten to wymienia jako absurd ::)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 23 Lipiec 2013, 14:44:10
Z tą czarną dziurą to chyba chodzi mu o to, żeby gdyby ją otworzyli to wchłonęłaby ona całą planetę, bo tak powinno się to skończyć. No ale to fikcja, a nie astrofizyczny dokument - wystarczy sobie dopowiedzieć, że Kryptończycy mieli jakąś aparaturę do kontrolowania czarnej dziury.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Człwowieknietopeż w 23 Lipiec 2013, 21:28:49
Cytat: Leon Kennedy w 23 Lipiec  2013, 13:38:15
Supermanie w temacie ala sci-fiction, a ten to wymienia jako absurd ::)
A to filmów sci fi nie obowiązują logika i prawa fizyki?
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: kelen w 23 Lipiec 2013, 21:42:50
Powiedziałbym, że mają swoją własną :P Tak jak np. Gwiezdne Wojny.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: franek w 24 Lipiec 2013, 09:31:39
Superman i Lois w 1978 oddychali w kosmosie a jakoś film świetny, nie widzę przeszkód żeby pozbyć się praw natury ;)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Adriann w 24 Lipiec 2013, 09:42:30
Nie jest taki znowu świetny...;p
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Doctus w 24 Lipiec 2013, 14:48:07
Cytatnie widz? przeszkód ?eby pozby? si? praw natury ;)

A ja widz?, bo jakkolwiek nie naginamy praw fizyki, to nie wa?ne czy to adaptacja komiksu, czy mangi, czy ksi??eczki dla dzieci, ?eby by? powa?nie odbierana w?ród widzów musi zachowa? sensowno?? któr? powszechnie postrzegany jako podstawy logiki. Gdyby taka scena pojawi?a si? w jakim? dzisiejszym filmie, to jego ocena z pewno?ci? polecia?aby na ?eb na szyje. Ile to ju? razy jaki? film powa?nie traci? na swoich wpadkach... acz nie je?li komu? nie jest bliska logika w ?yciu codziennym, to i pewnie w filmach jej nie wymaga.

Doszed?em ju? do drugiego sezonu Lois & Clark: The New Adventures of Superman, i dostrzeg?em dzi?ki temu serialowego powa?n? wpadk? jak? zaliczy? scenariusz MoS. Chodzi mi tu o redaktora naczelnego Daily Planet, czyli Perry'ego White'a, który nie do?? ?e zosta? kompletnie zignorowany wzgl?dem dialogów, to kompletnie nie mia? nic wspólnego ze swoj? komiksow? czy filmow?/telewizyjn? wersj?. Fishburne zagra? tragicznie, cho? wiem dobrze ?e nie jest to wina jego o Goyera który tak sp?yci? lubian? przez fanów eSa posta?. Podczas ponownego seansu Man of Steel tylko zastanawia?em si? gdzie jest to charyzmatyczne zwierz? dziennikarskie, który zawsze trzyma si? zasady ?e ludzie maj? prawo zna? prawd?. A w filmie co? 'ludzie nie s? gotowi'. Nie wiem czy da si? pokaza? kogo? bardziej out od character. Natomiast z Lois Lane w wykonaniu Amy Adams dalej jestem zadowolony, podoba mi si? wizualnie i gr? aktorsk?. Jej Lois to ta Lois któr? pami?tam, i dobrze spisa?a si? w tej roli. Ciekawy jestem czy wprowadz? kiedy? do redakcji DP Jimmy'ego Olsena. Skoro Steve Lombard si? pojawi? (swoj? drog? wygl?da troch? mizernie przy swoim komiksowym odpowiedniku), to my?l? ?e Jimmy obowi?zkowo musi zago?ci? w MoS3.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 24 Lipiec 2013, 21:45:10
Logika nie ma/nie powinna mieć wielkiego znaczenia w filmach, sztuce. Jest to dzieło, jak każde z niedoskonałościami, do którego się odnosimy na zasadzie emocji, estetyki, a nie analitycznego oceniania. Oczywiście komuś może się nie podobać pewne niedopracowanie fabularne bo poczuł się wyrzucony ze świata filmu, jednak kluczowym czynnikiem nadal pozostaje "patos", a nie "logos". Dlatego prawa fizyka mogą, ale nie muszą być przestrzegane - dość powiedzieć, że w większości filmów są, ale w filmie o latającym stworzeniu, które porzuca jakiekolwiek prawa aerodynamiki, specjalnie bym się tego nie czepiał. Ten film z założenia jest odskocznią od rzeczywistości. Zawiera elementy nadnaturalne, fikcyjne, które wtedy możemy kształtować w dowolny sposób i dopiero wtedy podejmuje się decyzje czy Ci się to podoba.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Zatrakus w 24 Lipiec 2013, 21:54:54
@LelekPL: Odrzucać czy naginać, ale gdy na własne ryzyko powołuje się na prawa fizyki, a potem nie trzyma się to kupy, nie jest najlepiej, prawda? Że aż przerzucę tu mój wywód na temat mocy eSa:
Spoiler
Pierwsze: mocniejsze promieniowanie słoneczne na Ziemi. Znaczyłoby to, iż kryptonianie nie potrzebują tyle melaniny w skórze, co ludzie na naszej planecie. Wniosek- powinni być albinosami, u których nasze Słońce wywołuje natychmiastowego czerniaka.

Drugie: słabsze ciążenie na Ziemi niż na Kryptonie. Niby ma to skutkować zdolnością potężnych skoków i latania. W praktyce- kości kryptonian, mając większą gęstość niż nasze, powinny na planecie o mniejszym, niż u nich, ciążeniu zacząć się z czasem rozpadać, jak ludzkie kości w trakcie pobytu na Księżycu czy przy bezpośrednim zero G.

Trzecie: Promienie z oczu i rentgenowski wzrok. Wytłumaczenie- brak(ewentualnie- dostrzeganie innych form promieniowania lub szerszego spektrum światła wobec słabszego promieniowania kryptoniańskiego  słońca, lecz to nadal nie wyjaśnia laserów).

Czwarte: supersłuch. Wyjaśnienie- brak, a wręcz jego przeciwieństwo. W rzadszym, ziemskim powietrzu kryptonianie powinni tracić słuch, wszak ich narząd słuchu był przystosowany do atmosfery, w której dźwięki rozchodziły się dużo łatwiej. W rzadszym powietrzu powinni mieć też problemy z oddychaniem.
[Zamknij]
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 24 Lipiec 2013, 22:11:53
Przywołuje się jakie prawa fizyki? Nasze? O ile pamiętam to na Ziemi nie ma takiego miasta jak Metropolis... ta jedna, wydawać by się mogło, nieistotna zmiana może spokojnie pociągnąć za sobą każdą inną, bo daje nam do zrozumienia, że to już nie ten świat. Dlatego na dobrą sprawę tam prawa fizyki mogą być inne od naszych. Jeśli Twoim zadaniem podczas oglądania filmu jest skupianie się nad tym czemu Superman nie jest albinosem, a nie nad ogólnym przesłaniem filmu, o tym o czym jest, jakie przemiany przechodzą bohaterowie i jaki to ma wpływ na Ciebie, no to nie jest to najlepsze podejście. Powiedziałbym nawet, że to jest nielogiczne, a nie brak ziemskiej logiki w filmie o kosmitach wyglądających dokładnie jak ludzie.

Jak pisałem, oczywiście może się to rzucić w oko i można to poruszyć, ale skupianie się na tym, czepianie się tego, czy tym gorzej, skreślanie ogółu filmu pod tym względem, nie ma żadnego sensu i mija się z celem podziwiania dzieła sztuki.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Człwowieknietopeż w 24 Lipiec 2013, 22:48:52
Jednak czasami dziury logiczne potrafią zirytować.
Taki Looper zaczynał się jak film rewelacyjny, ale natłok głupot i dziur logicznych go po prostu zniszczył.
Nie lubię strasznie jak z widza robi się idiotę.
Chyba, że to ma być zabieg celowy
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 24 Lipiec 2013, 23:10:57
W Looperze? W Terminatorze były nie mniejsze, a jednak się na niego w większości nie narzeka. Czemu? Bo film się bardziej podobał, nie ze względu na dziury - kiedy odczuwa się brak zadowolenia z czegoś doszukuje się wtedy wad, jednak wywodzi się to najczęściej z ogółu odbioru (czyt. jeśli coś Ci się podoba, jesteś w stanie przymknąć oko na niedoskonałości i odwrotnie), a przynajmniej wywodziło się. Być może błędy logiczne stały się dla Ciebie nie do zniesienia bo film podążył nie tym tropem co chciałeś. Był przecież moment kiedy film praktycznie zmienił gatunek po połowie, ja to kupiłem i film bardzo mi się podobał, Ty może nie, i skupiłeś się na mankamentach filmu. Ale przyczyną nadal byłaby ogólna estetyka, a nie dziury fabularne.

Natomiast istnieje też inna możliwość, gdyż w dobie internetu zauważyłem fatalny trend na zwracanie uwagi na błędy logiczne w filmach rozrywkowych już z góry, na skupianie się na tym aspekcie kinematografii, jak gdyby to było celem odbioru, co jest kompletnie pokręconym podejściem do sztuki i rozrywki według mnie. Odbiera jakąkolwiek frajdę z eskapizmu, który umożliwia nam kino, i możliwość przeżycia podobnych wrażeń jak za czasów dziecka staje się niemal niemożliwe. Wystarczy spojrzeć na recenzje sporej części internautów, którzy w plusach i minusach wymieniają TYLKO elementy fabularne, w ogóle nie poruszając równie, jak nie bardziej istotne komponenty, takie jak zdjęcia, przesłanie, podtekst, podróż bohatera, motywacja, metafora, itd.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 26 Lipiec 2013, 15:31:50
CytatA to filmów sci fi nie obowiązują logika i prawa fizyki?

Wiesz to jest tylko film, który zawsze ma masę umowności, zwłaszcza  typu superhero... A technologia kryptonczyków na wiele im pozwalała.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Człwowieknietopeż w 27 Lipiec 2013, 15:41:08
W Terminatorze ja zauważyłem jeden błąd wielki w części 2(część 3 i 4 to w ogóle głupoty), a jest nim to, że
Spoiler
po cofnięciu dnia sądu  ojciec johna nie cofnąłby się w przeszłość i nie zrobił go, więc syn powinien zniknąć
[Zamknij]
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Q w 17 Październik 2013, 12:45:16
Nawiązania do Batmana:
(http://media.bestlittlesites.com/images/users/uploads/23720/tumblr_mus0xdZwGd1qdzgcno1_1280.jpg)

Więcej tego typu easter eggów znajdziecie tu http://www.comicbookmovie.com/superman_movies/superman_the_man_of_steel/news/?a=88656 (http://www.comicbookmovie.com/superman_movies/superman_the_man_of_steel/news/?a=88656)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Doctus w 17 Październik 2013, 14:28:51
Co do tych easter-eggów, to STAR Labs ma się też pojawić w Arrow. Ciekawe czy w ogóle The CW będzie się konsultować z WB w tej sprawie, czy tak jak dotychczas będzie wolna amerykanka i będą się dublować w pomysłach? J. M. Straczynski dobrze skomentował kreatywny stan rzeczy w WB. Proszę, dajcie DC kogoś z wizją, kto tym wszystkim będzie rządzić tak jak to w Marvelu robi Whedon. Kogoś, kto wie że DC nie kończy się na Supermanie i Batmanie i paru seriali telewizyjnych, które i tak mają w poważaniu kontinuum i realizują fabułę po swojemu.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Rado w 17 Październik 2013, 21:05:42
Ha! Świetne są te Eastery. Najlepszy (poza batmanowymi oczywiście) jest ten z Watchmen. Podobało mi się też to Utopia Casino - szczerze, to nawet nie znałem tego.

Wszystko pięknie, ale gdzie są wspomniane wieloryby, które są ewidentnym nawiązaniem do Aquamana? Heh, żartuje oczywiście...
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 17 Październik 2013, 21:31:29
Cytat: Doctus w 17 Październik  2013, 14:28:51
Proszę, dajcie DC kogoś z wizją, kto tym wszystkim będzie rządzić tak jak to w Marvelu robi Whedon.

Whedon? Osobą z wizją, który to wszystko rozplanował jest w Marvelu Kevin Feige. Bez dwóch zdań. Whedon to tylko najemnik - dobry scenarzysta (choć bardzo przeciętny reżyser), ale nic poza tym Niektórzy zdecydowanie wyolbrzymiają jego rolę.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Deuce w 01 Styczeń 2014, 21:54:34
Postanowiłem ostatnio nadrobić zaległości filmowe DC, Man Of Steel był pozycją obowiązkową.
Film rzeczywiście był udany. Widać, że mieliśmy mocne odejście od komiksu. Może to i dobrze, bo Superman I już nakręcony i trzeba było wymyślić coś nowego. Sam początek mi się trochę dłużył. Nie podobało mi się to przeplatanie teraźniejszości z przeszłością. Kiedy Clark dorwał już kostium, film na dobre się rozkręcił. Za dużo było efektów komputerowych, ale dziś inaczej się nie da i trzeba się przyzwyczaić. Walka Supermana z Faorą przypominała mi scenę z Supermana II, bardzo podobne otoczenie. Generalnie preferuję, aby aktorzy byli jak najbardziej podobni do granych postaci. Myślę tu o Laurencie Fishburnie, którego lubię jako aktora. Oczywiście w żaden sposób nie popsuł mi odbioru filmu, ale mogli wybrać białego mężczyznę. Szkoda też, że uśmiercili prof. Hamiltona. Za czasów TM-Semic był on regularną postacią w Supermanie i mocno pomagał Kryptończykowi. Scena zabójstwa Zoda była lekko szokująca. W komiksie Superman też kiedyś zabił i ciągle to sobie wypominał. Skoro zadał śmierć raz, to może to zrobić kolejny i kolejny... Nie chciałbym, aby to się stało filmową regułą eSa.
Co do aktorów, to wszyscy wypadli dobrze. Henrego Cavilla ustawiłbym na drugim miejscu, zaraz po Ś.P. Chrisie Reevie, jako odtwórcę roli Supermana.
Jeśli następne filmy będą na co najmniej takim samym poziomie, to DC może wreszcie myśleć poważnie o podboju kina swoimi bohaterami.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Doctus w 01 Styczeń 2014, 23:21:31
CytatGeneralnie preferuję, aby aktorzy byli jak najbardziej podobni do granych postaci. Myślę tu o Laurencie Fishburnie, którego lubię jako aktora. Oczywiście w żaden sposób nie popsuł mi odbioru filmu, ale mogli wybrać białego mężczyznę

Uważaj żeby nie wywołać tym postem drugiej części naszego ostatniego flejmu ;)

CytatSzkoda też, że uśmiercili prof. Hamiltona. Za czasów TM-Semic był on regularną postacią w Supermanie i mocno pomagał Kryptończykowi

Zgadzam się, zwłaszcza że chcą robić większy filmowy świat uśmiercenie Profesora Hamiltona było głupim posunięciem. Idiota Goyer zamieścił to w skrypcie, a Snyder którego nomen omen szanuje i lubię jego filmy nie raczył się aby to poprawić. Strasznie mnie to zawiodło bo jeżeli w przyszłości miałaby się pojawić Amanda Waller czy Cadmus to Hamilton jest bardziej niż niezbędny. Nie wiem jak Wy, ale ja osobiście lubię gdy bohater w tle otacza się postaciami wyjętymi prosto z kart komiksów. Mam nadzieje że okażę się to nieporozumieniem, i Prof. Hamilton jeszcze wróci.

CytatCo do aktorów, to wszyscy wypadli dobrze. Henrego Cavilla ustawiłbym na drugim miejscu, zaraz po Ś.P. Chrisie Reevie, jako odtwórcę roli Supermana.
Jeśli następne filmy będą na co najmniej takim samym poziomie, to DC może wreszcie myśleć poważnie o podboju kina swoimi bohaterami.

Szkoda tylko że Warner Bros. nie chce włączyć w to swojego universum serialowego, w którym przewija i przewinie się wiele mniej znanych postaci z komiksów DC. Mielibyśmy wtedy jednego Flasha w kinie i telewizji, Green Arrowa, Black Cannary, Huntress. W Arrow pojawił się również Deathstroke i pojawi się Suicide Squad, a oba te filmy są w planach Warnera żeby pokazać w kinie. Gdyby chcieli, mieliśmy ogromny świat DC tak jak Marvel. Na dzień dzisiejszy bardziej to wygląda jakby The CW i Warner byli po dwóch stronach barykady, i Ci pierwsi po prostu wybierają dane postaci do ekranizowani wg własnego pomysłu, a Warner ma to głęboko gdzieś.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 01 Styczeń 2014, 23:53:33
Cytat: Doctus w 01 Styczeń  2014, 23:21:31
Szkoda tylko ?e Warner Bros. nie chce w??czy? w to swojego universum serialowego, w którym przewija i przewinie si? wiele mniej znanych postaci z komiksów DC. Mieliby?my wtedy jednego Flasha w kinie i telewizji, Green Arrowa, Black Cannary, Huntress. W Arrow pojawi? si? równie? Deathstroke i pojawi si? Suicide Squad, a oba te filmy s? w planach Warnera ?eby pokaza? w kinie. Gdyby chcieli, mieli?my ogromny ?wiat DC tak jak Marvel. Na dzie? dzisiejszy bardziej to wygl?da jakby The CW i Warner byli po dwóch stronach barykady, i Ci pierwsi po prostu wybieraj? dane postaci do ekranizowani wg w?asnego pomys?u, a Warner ma to g??boko gdzie?.

Bardzo bardzo bardzo dobrze, ?e Warner tak nie robi. To nie ma jakiegokolwiek sensu miesza? w swoje plany takiej stacji jak the CW, której nie sta? na ?wietnych aktorów. Lepiej aby robili oddzielne produkcje, dzi?ki temu filmy mog? dobiera? lepszych aktorów do swojej produkcji, przedstawi? te postacie na swój sposób, pasuj?cy do swojego ?wiata, a nie miesza? co? na si??. U?ywaj?c Twojej logiki, gdyby chcieli zrobi? film o Deathsroke'u, musieliby znowu si?gn?? po tego samego aktora z serialu, który w ?aden sposób nie zareklamowa?by tego filmu, nie ma jakiejkolwiek mocy marketingowej. By?oby to fatalna decyzja ze strony studia, bo zwi?za?a by r?ce zarówno pisarzom serialu jak i przysz?ych filmów, po drugie, po wyst?pie w filmie jednego z tych bohaterów, CW nie by?oby ju? sta? na tego aktora. Jest to niepotrzebne z zarówno artystycznej jak i finansowej strony.

No i mieliby?my ogromny ?wiat jak Marvel, ale nie tej samej jako?ci. A nie o to tu chodzi i nie o takie konkurowanie z Marvelem. Rozumiem, ?e niektórym z Was podoba si? ten serial, ale radz? odci?? swoje sentymenty na rzecz bardziej kalkulowanych decyzji. Ja wol? mie? nadziej? na lepsze przedstawienie tych postaci, przy wi?kszym bud?ecie i z lepsz?, o wi?kszej wolno?ci, wizj?, ni? po prostu wykorzystywa? serialowe postacie "bo ju? s?". Nie rozumiem w czym problem, ?eby serialowy ?wiat ?y? swoim ?yciem, a filmowy swoim. Tym bardziej dla was - wy si? przecie? po?apiecie w tym wszystkim.

Man of Steel fantastyczny nie by?, ba by? ledwo dobry, no i jest jedynym filmem DC w tym roku... ale mimo wszystko nadal wed?ug mnie, jako?ciowo pozamiata? oba filmy Marvela w tym roku.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Doctus w 02 Styczeń 2014, 16:28:02
CytatNo i mielibyśmy ogromny świat jak Marvel, ale nie tej samej jakości.

MoS to świetny blockbuster, genialna rozrywka dla miłośnika science-fiction (niesamowity design zbroi kryptońskiej, statków, samej technologii Kryptonu), oraz gratka dla fana Supermana (do których się również zaliczam) jednak to dalej film czysto rozrywkowy, tak samo jak Arrow jest czysto rozrywkowym serialem. Z racjonalnego punktu widzenia masz rację, i przyznaję Ci to już na starcie. Spróbuj jednak spojrzeć na to z mojej perspektywy. Wychowany na komiksach obu największych wydawnictw darzę je prawie identyczna sympatią, dlatego też przykro mi jest że konkurencja DC ma tak niesamowicie spójne i dobrze zrealizowane wspólne universum. I to, mimo nieciekawej sytuacji jeśli chodzi o prawa do postaci - gdzie część mają inne wytwórnie. Tym bardziej boli mnie fakt, że Warner posiadający komplet praw nie wyznaczył odpowiednich ludzi do kierowania ich universum zarówno na polu kinowym jak i telewizyjnym.

Gdyby taki Caviezel został Batmanem, na pewno nie byłoby dla niego ujmą żeby skrzyżować bataranga ze strzałą. Jestem także świadom ogromnej różnicy castingowej, jaka jest pomiędzy aktorami pokroju Bena Afflecka czy Amy Adams a Stephen Amellem czy Katie Cassidy, którzy grają wyłącznie w produkcjach telewizyjnych (i też, umówmy się, czasem niezłym ale mało ambitnych). Śmieszy mnie tylko, że MoS mając takie gwiazdy scenariuszem nie wyniósł ich na wyżyny ich umiejętności, i de facto ich obsada lepsza jest od Arrow tylko nazwiskami i rozpoznawalnością. W takich momentach właśnie żałuje, że DC nie powybierało do swoich ról mniej znanych nazwisk. A uwierzcie że jest wiele dobrych aktorów, którzy w swoich rolach mieliby dużo do zaoferowania widzowi, a ich gaże pozwoliłyby na tworzenie wspólnego świata.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Adriann w 02 Styczeń 2014, 18:18:42
Nie wiem jak wam się może podobać ten film..wg mnie jest bardzo słaby..okropnie nudzi,dłuży się..fabuła jest kiepsko poprowadzona,jest wiele kiepskich momentów,bohaterowie są okroooopnie nijacy..
Oby nie spieprzyli tak kontynuacji
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 02 Styczeń 2014, 22:52:37
Cytat: Doctus w 02 Styczeń  2014, 16:28:02
MoS to świetny blockbuster, genialna rozrywka dla miłośnika science-fiction (niesamowity design zbroi kryptońskiej, statków, samej technologii Kryptonu), oraz gratka dla fana Supermana (do których się również zaliczam) jednak to dalej film czysto rozrywkowy, tak samo jak Arrow jest czysto rozrywkowym serialem. Z racjonalnego punktu widzenia masz rację, i przyznaję Ci to już na starcie. Spróbuj jednak spojrzeć na to z mojej perspektywy. Wychowany na komiksach obu największych wydawnictw darzę je prawie identyczna sympatią, dlatego też przykro mi jest że konkurencja DC ma tak niesamowicie spójne i dobrze zrealizowane wspólne universum. I to, mimo nieciekawej sytuacji jeśli chodzi o prawa do postaci - gdzie część mają inne wytwórnie. Tym bardziej boli mnie fakt, że Warner posiadający komplet praw nie wyznaczył odpowiednich ludzi do kierowania ich universum zarówno na polu kinowym jak i telewizyjnym.

Tak jak pisałem, bardzo dobrze Was rozumiem - podoba Wam się ten serial i chcielibyście, aby się rozwijał w coś większego. Ja widziałem tylko trochę z pierwszego sezonu i sobie darowałem, ale rozumiem tych, którym serial się podoba. Jednak jeśli patrzeć na to z perspektywy producentów, którzy wykładają swoje pieniądze, aby zarobić na tych filmach jest to mało realne, żeby nie powiedzieć nierealne. Bardzo dobrze znowu przytoczyłeś Marvela bo oni znowu idealnie to sobie wymyślili. Serial wygląda na straszne gówno, ale mieli na tyle rozsądku, żeby nie mieszać postaci z serialu do tych z filmu, bo umówmy się - aktorzy z Agents nigdy nie zagrają w innych kinowych filmach. Dzięki temu mogą żyć w tym samym uniwersum, ale nic nie koliduje, bo te postacie są nieistotne dla Avengers (wątpię nawet aby było jakiekolwiek nawiązanie do Coulsona w A2, umniejszyło by to pierwszemu filmowi). Dlatego jak ktoś chce może nawet tego nie traktować jako kanon. Dla Arrow jest już za późno bo użył za dużo zbyt ważnych postaci aby łączyć to z uniwersum kinowym. On sam ma zamiar opowiadać własną epicką historię, niezależnie i wolny od pomysłów Hollywoodzkich scenarzystów. Pomaga to w lepszej jakości serialu od Agents... nawet jeśli główny cel - oglądalność - jest gorsza, ale to jak już pisałem jest wynikiem geniuszu marketingowego Marvela od samego początku.

Jeśli DC chce konkurować uważam, że muszą to rozdzielić... ale najlepiej gdyby pozwolili telewizji wprowadzić swojego Batmana i Supermana. To byłaby świetna decyzja, bo naprawdę nie wierzę w to, że ktoś byłby zdezorientowany obecnością dwóch różnych Batmanów. Ludzie nie mają problemu z rozróżnianiem telewizji od kina (znowu przytaczam Superman Returns i Smallville). Szkoda, że nie ma na to teraz szansy, po ogłoszeniu serialu o młodym Gordonie. Natomiast znacznie gorzej byłoby wprowadzać Amella do filmu i liczyć, że wszyscy widzowie będą wiedzieli o co biega, skoro Arrow oglądałaby śmieszna garstka osób, która obejrzy Batman vs Superman.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Doctus w 02 Styczeń 2014, 23:07:37
CytatDla Arrow jest ju? za pó?no bo u?y? za du?o zbyt wa?nych postaci aby ??czy? to z uniwersum kinowym.

Prawda, o czym ju? wcze?nie wspomina?em. Gdyby jednak chcieli to mogliby to jako? pogodzi?, ale nie chc? wi?c szanse na to s? ?adne. Ku?o mnie zawsze w oczy ?e w MoS przecie? nast?pi?a inwazja obcych, pierwsza w historii ludzko?ci a w Arrow nawet do tego nie nawi?zano wi?c to te? kolejna kwestia która stoi na przeszkodzie po??czeniu i tworzenia wspólnego ?wiata. No có? pozostaje nam tylko czeka? co WB nam zaproponuje. Szkoda mi te? dlatego, ?e Grant Gustin bardzo przypad? mi do gustu jako Barry Allen i my?l? ?e ?wietnie by wygl?da? w?ród Ligi.

CytatJe?li DC chce konkurowa? uwa?am, ?e musz? to rozdzieli?... ale najlepiej gdyby pozwolili telewizji wprowadzi? swojego Batmana i Supermana. To by?aby ?wietna decyzja, bo naprawd? nie wierz? w to, ?e kto? by?by zdezorientowany obecno?ci? dwóch ró?nych Batmanów.

Wiesz, akurat chcia?bym aby w telewizji dominowali bohaterowie mniej znani, którzy maj? mniejsze szanse na film kinowy a tak?e s? zbyt niszowe aby si? pojawi? w hollywoodzkim universum DC. Jednak sama obecno?? Batmana i Supermana w postaci nawi?za? by?aby ?wietna. Mogliby?my dosta? serial o Nightwingu, w którym Batmana by?by wymieniony tylko z nazwy, i nie przeszkadza?oby to ?eby Dick spotka? Arrowa czy Flasha, Huntress, czy inn? posta? któr? pokazano lub zamierzaj? poka? The CW. A wspominam ca?y czas o CW, bo jak na razie to ta stacja ma najwi?cej do powiedzenia je?li chodzi o projekty DC. FOX ma stworzy? tylko Gotham, a co do tego Constantine'a to pewnie nawet nie dojdzie do skutku. Przeb?kiwano jednak co? o Young Justice, w którym g?ówne skrzypce mia?by odgrywa? Superboy. Chyba nikt sobie nie wyobra?a Superboy'a bez wspomnienia o jego pochodzeniu czy relacjach z genetycznych ojcem. Dlatego te? Lelek ma ?wi?t? racj?, je?eli nie chc? tworzy? wspólnego ?wiata to niech u?ycz? troch? licencji tak ?eby oba ?wiaty mog?y si? dobrze rozwija?.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 02 Styczeń 2014, 23:19:37
Też bym wolał, aby Batmana i Supermana przy takich budżetach nie pokazywali zbyt często. Widać jak to wychodziło w przypadku Smallville, zwłaszcza w późniejszych sezonach, albo jak próbowali robić Birds of Prey, które Batmana prawie nie miały, ale chieli akcje zbyt imponujące robić i... straszna tandeta. Także lepiej aby nie korzystali zbyt często z tych postaci, ale dla samego marketingu, gościnne występy w odcinkach, okazjonalne cameo, czy po prostu żeby był sam Bruce Wayne byłoby strzałem w dziesiątkę. A serial w którym dość regularnie te postacie na chwilę by się pojawiały i to w bardzo dobrym stylu, ze smakiem, mogłyby powalczyć na oglądalność z Agents of Shield. No i było by imponujące serialowe uniwersum DC.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Johnny Napalm w 03 Styczeń 2014, 00:18:43
Lelek ma rację. Do porządnego fabularnego filmu o świecie DC potrzeba bardziej mainstreamowych aktorów. Jednak nazwiska mają w tym przypadku znaczenie. BATffleck raczej nie chciałby grać w kilku sezonach serialu o np całej JL. Chociaż kto go tam wię?
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: JaRo II w 05 Luty 2014, 16:20:02
                                                      "Cz?owiek ze stali".

S?owo wst?pu. Nigdy nie by?em fanem Supermana. Nigdy te? nie lubi?em starych filmów z Christopherem Reevem. Dwa pierwsze ogl?da?em naprawd? dawno temu, tak ?e dzi? niewiele pami?tam, dwóch nast?pnych do dzi? nie obejrza?em. "Superman: Powrót" tak?e nigdy jeszcze nie ogl?da?em. Kiedy? sobie te filmy nadrobi?, ale i tak mam przeczucie, ?e mi si? nie spodobaj?. Jak ju? pisa?em, za postaci? Supermana nigdy nie przepada?em. Zawsze mnie w tej postaci dra?ni?o to, ?e mimo, i? nie ma on na sobie ?adnej maski, to i tak nikt go nie rozpoznaje. Wystarczy ubra? okulary i wszystko gra. Co za g?upota. Równie? jestem tego zdania, ?e Superman jako posta? nie przetrwa? próby czasu. W dzisiejszych czasach razi on tandet?, podobnie jak Wonder Woman. Swoje negatywne zapatrywanie na Supermana troch? zmieni?em, gdy na pocz?tku tego wieku zacz??em kolekcjonowa? komiksy TM- Semic. Skusi?em si? tak?e na te z Supermanem. O dziwo, dostrzeg?em w tej postaci potencja?. I mimo, ?e jego komiksowe przygody nigdy nie zafascynowa?y mnie tak jak historie Batmana czy Spidermana, to jednak w ko?cu Superman jako posta? zdoby? moje uznanie. Swoj? pozycj? ugruntowa? "Doomsdey Sag?". Dramatyczne przygody Supermana walcz?cego z Doomsdayem czyta?em z wypiekami na twarzy, a w odcinku, gdzie odbywa? si? jego pogrzeb szczerze si? wzruszy?em. Do dzi? uwa?am, ?e "Doomsdey Saga" to jeden z najlepszych rozdzia?ów w historii komiksu i na pewno najlepsza przygoda, jaka spotka?a Supermana.

   Jak ju? wy?ej pisa?em za filmowymi przygodami Supermana nigdy nie przepada?em. Zapowied? "Cz?owieka ze stali" to zmieni?a. By? to pierwszy film o Supermanie, na który czeka?em. By? to pierwszy film o Supermanie, w którym pok?ada?em wiar?. Wierzy?em, ?e w ko?cu uda si? t? posta? przedstawi? jak nale?y. Wierzy?em w ambitny i dojrza?y film. Owszem, obawia?em si? patosu i pseudo filozoficznych pierdó? ( w ko?cu Christopher Nolan czuwa? nad projektem ), obawia?em si? o kiepskie rozrysowanie czarnego charakteru i przynudzaj?c? fabu?? ( w ko?cu za scenariusz odpowiada najwi?kszy partacz Hollywoodu David S. Goyer ), ale i tak pok?ada?em w tym filmie wielkie nadzieje. Spodziewa?em si? dzie?a, które ( wiadomo, ?e nie przeskoczy ), ale ?e przynajmniej chod? troch? si? zbli?y poziomem do "Mrocznego Rycerza". Przywo?uj? tutaj "Mrocznego Rycerza", gdy? uwa?am ten film za najlepsz? adaptacj? komiksu 21 wieku. Oczekiwania wobec nowego Supermana mia?em wielkie. I co z tego wysz?o?

   Do kina nie dane mi by?o pój??, poniewa? w tamtym czasie by?em w pracy za granic?. Film obejrza?em dopiero teraz na dvd. Na bie??co ?ledzi?em recenzje na temat filmu. Zaskoczy?o mnie, ?e a? tak krytycy mia?d?? ten film. Nie mog?em w to uwierzy?. Film, w którym wielu pok?ada?o tyle nadziei, film, który zapowiadano na najlepsz? rozrywk? 2013 roku ocenia si? 2 / 6 lub 3 / 6 ?! ( takie oceny spotka?em w jakim? zagranicznym magazynie ). Naprawd? rzadko zgadzam si? ze s?owami krytyków. Z regu?y, gdy oni wychwalaj? jaki? film, to ja go besztam, z kolei, gdy krytycy besztaj? jaki? film, to ja go wychwalam. Niestety, ale ten jeden raz musz? si? zgodzi? z krytykami. Nie s?dzi?em, ?e tak szumnie zapowiadany powrót Supermana da si? a? tak spieprzy?.

  Zaczn? od minusów, gdy? tego jest zdecydowanie wi?cej. Plusy zostawi? na koniec, gdy? wychwyci?em ich w filmie naprawd? niedu?o. Pisz?c o minusach, to sam nie wiem od czego zacz??, tyle tego by?o:

-  Przede wszystkim d?u?yzny, to jest powa?ny problem tego filmu. Scena na planecie Krypton jest za d?uga, ci?gnie si? i ci?gnie. Nie mo?na tego by?o za?atwi? szybciej i konkretniej? Równie? rozwleczona scena jest w Samotni na Antarktydzie. Jest za d?uga i w ogóle jaka? chaotyczna. Superman zjawia si? tam za szybko, to po pierwsze, a po drugie scena z ubraniem kostiumu taka troch? bez emocji. I co si? sta?o z jego zarostem? Trzecia rozwleczona do granic mo?liwo?ci scena to bitwa o Metropolis. No to mnie za?ama?o. Owszem, w tego typu filmach lubi? akcj?, tym bardziej, ?e jest jej stosunkowo ma?o. W "Cz?owieku ze stali" mamy naprawd? sporo akcji. Ale jest ona tak cholernie nudna i rozwleczona, ?e r?ce opadaj?. Jeszcze tak nudnej nawalani nie ogl?da?em. Brakuje mi w tej walce jakich? podnios?ych scen. Wszyscy si? bij?, rzucaj? sob? o wie?owce i tak gdzie? przez blisko godzin? czasu. Walka jest stanowczo za d?uga, zamiast trzyma? w napi?ciu i zaskakiwa?, to ona po prostu nudzi.

- S?abe rozpisanie bohaterów to kolejny minus. Henry Cavill dobrze zagra? Supermana i pasuje wizualnie do tej postaci. Jednak?e scenariusz bardzo go ograniczy?. Superman w tym filmie nie zdoby? mojej sympatii, nie przejmowa?em si? jego losami. Podobnie s?abo rozpisano reszt? postaci. Jonathan Kent to mieszanina Thomasa Wayne'a i Rhas Al Ghula z "Batman: Pocz?tek" czyli pieprzony nolanowski pseudo - filozoficzny be?kot. Dos?ownie, dostaj? ju? sza?u od tych filozoficznych m?dro?ci w wykonaniu Davida S. Goyera i Christophera Nolana. Drugim filozofem jest Jor El. Równie? nudna posta?, prawi m?dro?ci i tak w ka?dej scenie, w jakiej si? pojawi, ale i tak nie denerwuje tak jak Jonathan Kent. S?abo potraktowano tak?e Perryego White'a. Ma?o istotn? rol? tu odegra?, jest prawie niezauwa?alny.

- S?aba narracja. Przede wszystkim niektóre sceny s? strasznie rozwleczone, o czym pisa?em wy?ej. Druga sprawa to ten ba?agan z retrospekcjami. Nie podoba?o mi si? to. Narracja powinna by? p?ynna i pokazywa? nam wszystko chronologicznie, po kolei jak by?o. Tutaj jest to wszystko pomieszane. W ogóle to co mi si? BARDZO NIE SPODOBA?O to to, ?e tak pobie?nie potraktowano dorastanie Supermana. Liczy?em, ?e poka?? tego wi?cej- tego jak dorasta?, jak po woli zacz?? odkrywa? swoje moce. Liczy?em, ?e zrobi? go bardziej ludzkiego, a wtedy widz w jaki? sposób si? z t? postaci? zacznie identyfikowa?. Zawalono tak?e spraw? w?drówki Supermana po ?wiecie. Na zwiastunie fajnie to wygl?da?o, s?dzi?em ?e rozbuduj? ten w?tek i poka??, jak Superman podró?uj?c szuka swego miejsca na ziemi, liczy?em, ?e zostanie rozwini?ty w?tek rybackiej kariery Clarka. Zamiast skupia? si? na tej bezsensownej bitwie, mogli czas po?wi?ci? na rozbudowanie originu Supermana, tego w?a?nie ja oczekiwa?em od rzekomo ambitnej i dojrza?ej produkcji.

- Patos. To jest problem, który podejrzewam, ?e jeszcze na d?ugo pozostanie w filmach DC. Jak d?ugo za biurkiem b?dzie siedzia? Christopher Nolan i David S. Goyer, tak d?ugo b?dzie patos. Ten film jest tak sztywny, powa?ny, ?e tylko czeka?em a? p?knie. Problemem produkcji DC ( mówi? tu o "Cz?owieku ze stali" i trylogii Mrocznego Rycerza ), jest to, ?e te filmy s? po brzegi wype?nione patosem, powag? i sztywniactwem. Nie ma tam luzu, nie ma relaksu. Nie mówi?, ?eby odrazu tworzy? kino lekkie - rozrywkowe, ale nale?a?oby odpowiednio wywa?y? sceny powa?ne z tymi lekkimi. Mo?e na tym tkwi przewaga produkcji Marvela nad DC.

  Inne.
-  Tu na pierwsze miejsce scena ?mierci Jonathana Kenta. Mam wra?enie, ?e DC chce wystartowa? w konkursie na najbardziej debiln? ?mier? w historii kina. Ju? maj? Bane'a, Thali? al Ghul, a teraz do tego zacnego grona doszed? Jonathan Kent. My?l?, ?e bez problemu pokonaj? Ma?gorzat? Ko?uchowsk? i jej legendarny zgon po zderzeniu z kartonami. Scena ?mierci starego Kenta jest tak idiotyczna, ?e mi r?ce opad?y. Za?enowanie na ca?ej linii.
  - David S. Goyer. Naprawd? nie jestem w stanie zrozumie? co ten partacz robi przy tak wa?nych projektach. ?ledz? karier? tego go?cia od pocz?tku ( jeszcze, gdy w 1992 roku stworzy? tandetny horror "Szata?skie zabawki" ) i na prawd? jestem tego zdania, ?e ten facet nie nadaje si? do pracy, któr? wykonuje. Jego scenariusze - filmy s? nudne, powa?ne, pozbawione ciekawych pomys?ów. Facet w ogóle nie ma wyobra?ni. Ile jeszcze projektów ma on schrzani?, ?eby spece od Warner Bros si? na nim mogli wyzna???!!
  - Christopher Nolan. Uwa?am, ?e mianowanie go producentem filmu o Supermanie to b??d. Mo?e i Nolan robi dobre filmy, ale do komiksowych adaptacji nie ma on g?owy. Patrz?c na niego mam wra?enie, ?e ten facet nie mia? dzieci?stwa. Jego Batmany s? takie powa?ne, pe?ne patosu, a? si? dziwi?, ?e to on odpowiada za "Mrocznego Rycerza", swoj? drog? jedynego Batmana z trylogii, który mi si? szczerze spodoba?. Mo?e dlatego Nolan tak dobrze dogaduje si? z Goyerem, obaj maj? podobny brak wyobra?ni, obaj stawiaj? na patos, powag? i nud?. Uwa?am, ?e g?ównym producentem filmu o Supermanie powinna jednak by? osoba z wi?ksz? wyobra?ni?.
  -  Pseudonim Supermana. Podoba?o mi si? to, ?e nie pojawia si? on przez po?ow? filmu. Nagle w jednej ze scen Lois Lane podsuwa pomys?, ?e "eS" na piersi Clarka brzmi jak Supe... i zostaje jej to przerwane. Bardzo mi si? to spodoba?o. Pomy?la?em, ?e jego pseudonim po raz pierwszy, tak oficjalnie zostanie u?yty gdzie? pod koniec filmu w jakiej? podnios?ej scenie. Niestety, nawet to schrzanili i ksyw? Superman wykrzykuje w ko?cu jaki? ?o?nierz w byle jakiej nie zapadaj?cej w pami?? scenie.
- Rozwa?ka. O tej bezsensownej bitwie pisa?em powy?ej. Teraz chodzi mi o co? innego. Superman to najdoskonalszy superbohater jaki by? na ziemi. W porz?dku, ale gryzie si? to z tym co pozosta?o po Metropolis. Taki bohater, a szkód narobi? t?uk?c si? z lud?mi Zoda nie mniej ni? oni sami. Tyle zniszcze?, nie pasuje mi to do postaci bohatera.

  Plusy.
Przechodz? teraz do plusów, których jest naprawd? nie wiele. Plusem jest Henry Cavill. Pasuje do tej roli. Plusem jest tak?e Amy Adams, lubi? t? aktork? i dobrze zagra?a. Plusem jest duet czarnych charakterów- Genera? Zod i Faora. Mo?e ta dwójka nie zapisze si? w historii jako prze?omowi z?oczy?cy, ale si? spisali. Plusem jest GENIALNA scena jak Supermana pokrywaj? czaszki. Plusem jest tak?e ostatnia scena, wie?cz?ca film. Na tym ko?cz? plusy.

Mieszane uczucia:
- Mianowicie chodzi mi o scen? zabicia Genera?a Zoda. Z jednej strony bardzo dobra, szokuj?ca scena. Z drugiej strony to w ogóle nie pasuje do postaci Supermana. Mam nadziej?, ?e w przysz?ych filmach jako? na niego wp?ynie to do?wiadczenie.

Podsumowanie:
Jak napisa?em na pocz?tku, kiedy? uwa?a?em, ?e Superman nie przetrwa? próby czasu. Swoje zdanie zmieni?em, czytaj?c komiksy o tym bohaterze. Teraz moje zdanie jest takie- Superman to trudna do opowiedzenia posta?. Ma jednak potencja? i da si? zrobi? o nim dobry film, potrzeba jednak do tego ludzi z wizj?, wyobra?ni?, ludzi, którzy nie maj? ko?ka w ty?ku.
Wiem, ?e si? rozpisa?em, ale nie mog?em przej?? oboj?tnie ko?o tego filmu. Czyta?em Wasze opinie i dziwi? si?, ?e s? tu osoby, którym si? ten film podoba?. Nikogo nie pot?piam, po prostu dziwi mnie, ?e mo?e si? w tym filmie znale?? co?, co ludzi sk?oni do nazwania go - dobrym.

Rozczarowa?em si? bardzo. ?a?uj?, ?e a? tak mocno schrzaniono tak ?wietnie zapowiadaj?c? si? histori?. Potencja? by? ogromny. Teraz mam obawy, co do dalszego rozwoju universum DC. Szkoda, ?e ten pierwszy film wypad? tak straszliwie s?abo.

Moja ocena:   5  /  12   czyli   4  /  10.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Ukaszek88 w 05 Luty 2014, 19:08:46
Nowego Supermana się kocha albo nienawidzi.
Ja byłem filmem zachwycony i uważam go za jeden z lepszych filmów superbohaterskich.
Nudny? Za dużo akcji? Nie wiem jak wy ale ja nie dałbym rady obejrzeć kolejnego filmu z Supermanem który ściąga koty z drzew.

JaRo II naprawdę chciał być zobaczyć  rozwinięty wątek rybackiej kariery Clarka? Niby co by to dało? Film miałby być wtedy mniej nudny? To jest ostatnia rzecz którą chciałbym zobaczyć w tym filmie.

I dodam jeszcze że nie rozumiem ludzi którzy czepiają się retrospekcji.  W tym filmie jest takich scenek 4 może 5 i czy naprawdę tak trudno się w nich połapać?

Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 06 Luty 2014, 00:51:44
Czy się kocha czy nienawidzi? Nie powiedziałbym, ja wyszedłem zadowolony, ale ogólnie obojętny po tym filmie. Było trochę ciekawej akcji, trochę głębi, ale jednocześnie przesadzona destrukcja i nieumiejętność techniczna - zarówno jeśli chodzi o chaotyczność montażu walki, jak i zdjęcia scen statecznych czy efekty 3D. Film nie powala na kolana, ale żeby od razu tragiczny? Nudny? Już prędzej, na pewno momentami i przez za długie sceny akcji. Na pewno był oryginalniejszy i ciekawszy od taśmowych filmów Marvela z Fazy drugiej. Nie mogłem w nich znieść wtórności IM3 czy Thora 2
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: kelen w 06 Luty 2014, 00:54:10
Mnie zastanawia to jechanie po Nolanie. Czy on jako producent na prawdę miał tu sporo dogadania? Przecież nawet nie wzięli pod uwagę jego sugestii zmiany śmierci Zoda.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Funky w 06 Luty 2014, 03:43:44
A wg Nolana jak miał umrzeć Zod? A co do filmu to mam podobne zdanie jak Lelek. Nie było szału ale też nie zawiedli, a dzisiaj ze względu na rolę Cavilla i Adams podwyższyłbym ocenę na 6/10 (nie jest to mocna szóstka ale szóstka ;) )
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: kelen w 06 Luty 2014, 11:12:57
Nie wiem, czy w ogóle miał. W każdym razie, eS miał tego nie zrobić.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: JaRo II w 13 Luty 2014, 16:54:25
Cytat: Ukaszek88 w 05 Luty  2014, 19:08:46


JaRo II naprawdę chciał być zobaczyć  rozwinięty wątek rybackiej kariery Clarka? Niby co by to dało? Film miałby być wtedy mniej nudny? To jest ostatnia rzecz którą chciałbym zobaczyć w tym filmie.



A pro po tej rozwiniętej rybackiej kariery Clarka. Miałem na myśli to, że liczyłem na to, że pierwsza połowa filmu ( czyli origin ) skupi się na tym jak Clark zaczął odkrywać swoje moce. Liczyłem, że więcej czasu poświęcą na jego wędrówkę po świecie w poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi. Liczyłem także, że dłużej zatrzymają się przy rozwinięciu rybackiej przygody Clarka. Dlaczego? Ponieważ spodobał mi się ten wątek, a poza tym uważam, że pokazanie Clarka przy pracy, przy wykonywaniu ludzkich czynności bardziej uwiarygodniłoby go jako postać z krwi i kości. Widz mógłby się z taką postacią lepiej utożsamić, gdyby widział, że Clark też ciężko pracuje, że też poszukuje sensu życia itp. Akurat w przypadku Supermana takie "uczłowieczenie" go jest potrzebne, gdyż jest on przesadnie przekombinowaną istotą. Owszem, Zack Snyder coś na ten temat chciał powiedzieć, ale wszystko to było w filmie potraktowane zbyt powierzchownie.
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Mikoto w 18 Luty 2014, 21:00:42
Obejrza?em i zmia?d?y? mnie ten film. Dos?ownie O_o ! Nie spodziewa?em si?, ?e b?dzie a? tak dobry.Jednak nawet z takiego Supermana da si? wykrzesa? porz?dne kino je?li we?mie si? za niego odpowiedni re?yser (i producent).

Przede wszystkim klimat i nastrój jest pi?kny. Do?? przygn?biaj?cy, powa?ny. To nie jest kolejna weso?a i ?artobliwa opowiastka komiksowa. Wi?cej produkcji w ten dese? poprosz?!

Aktor graj?cy g?ówn? rol? mnie osobi?cie Pasowa?. Nie jestem fanem ani Supermana, ani wcze?niejszych produkcji z jego udzia?em, wi?c nie mia?em ?adnych oczekiwa? w tej materii. Go?? mi pasowa?, by? przekonuj?cy i tyle.

Zod równie? bardzo dobry. Aktor ?wietnie odda? swoj? mimik? charakter swojej postaci. To jedna z naprawd? niewielu sytuacji kiedy gra jedn? min? si? sprawdzi?a ;) .

Lois mi si? podoba?a. Wygl?da?a ?adnie, a jej posta? pasowa?a do filmu. Odgrywa?a jak?? rol?. Nie by?a wsadzona na si?? tak jak Peggy w Kapitanie Ameryce, bo to Hollywood.

Podoba? mi si? te? ojciec Clarka. Uwielbiam Costnera i mi?o by?o go zobaczy? w tej produkcji. Fajna posta?, troch? w stylu wujka Bena. Dlaczego tacy sympatyczni panowie zawsze musz? umrze? :( ? Z reszt? to samo si? tyczy Jor-Ela.

Wszystkie sceny akcji to klasa. Chyba na ?adnym filmie komiksowym nie bawi?em si? tak dobrze ogl?daj?c sceny akcji jak tu. Naparzanki to w ogóle bym móg? ogl?da? bez ko?ca. Nie sposób nie odnie?? skojarzenia z Dragon Ball. To w?a?nie Snyder powinien nakr?ci? ekranizacj? tej serii. On w temacie walk tytanów czuje si? jak ryba w piwie ;) . Ju? przy Watchmen go korci?o, ?eby zaszale? przy mordobijkach. Teraz nareszcie dosta? pole do popisu.

Jednak film to nie tylko sama akcja. Fabu?a te? istnieje. Clark musi si? odnale?? w obcym ?wiecie, to mi si? podoba?o. Dobrze, ?e MoS próbuje sob? co? przekaza?, stawia przed bohaterem wybory moralne, próbuje by? czym? wi?cej ni? tylko t?uczeniem si? po pyskach. Nie nudzi?em si? ani sekundy. Man of Steel to dwie i pó? godziny, które zlecia?y mi jak 20 minut. Podobnie mia?em w przypadku Watchmen.

Grzech by?oby równie? nie wspomnie? o fina?owej potyczce ,,bogów''. oraz ?mierci Zoda. Kent musia? dokona? wyboru. ?al i rozpacz po przymusowym zabójstwie Zoda. Panie Snyder, jeste? pan wielki ;) ! Uda?o si? panu ukaza? dobrego bohatera mi?uj?cego ludzi w sposób nieinfantylny, ciekawy i ludzki. Uwielbiam takich bohaterów.

Co tu du?o gada? 10/10 cho? to za ma?o, ?eby odda? w pe?ni mój zachwyt nad tym filmem. Zosta? mi jeszcze Thor: The Dark World, ale s?dz?, ?e tytu? najlepszego filmu 2013 roku jest ju? zaklepany ;) .
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Night_Wing [usunięty] w 18 Listopad 2017, 01:45:52
"Man of Steel" to film, obraz, niebotyczna kreacja potęgi Kal-ela, którą można oglądać po wielokroć. Tak jest w moim przypadku. Obejrzałem go na Blu-Rayu na telewizorku 50 calowym i w formacie na całej powierzchni ekranu - 16:9. Co będzie gdy będę miał 65 cali Sony 4k.

Jeśli chodzi o efekty specjalne i dźwiękowe, to okazały się tak dostosowane, by wykreować sylwetkę "Supermana" jako wszechmocną, skupić się na potędze tje jednostki i odbiorze pierwszego superbohatera przez ludzkość, co tutaj wyszło nadzwyczaj wiarygodnie. Podziw, przerażenie. Pokłońmy się Bogu. Wszechświat nie jest wyłącznie dla nas.


(https://i.ytimg.com/vi/ciZHndMQ-6E/maxresdefault.jpg)
Tytuł: Odp: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Juby w 18 Listopad 2017, 09:15:33
powiększyłeś oryginalny aspect-ratio do 16:9? What?!
Tytuł: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: Juby w 08 Luty 2021, 09:30:02
W oczekiwaniu na #SnyderCut, wczoraj po niemal równo pięciu latach (tak się złożyło, że wcześniej powtarzałem film 12 lutego 2016 roku w oczekiwaniu na kinową premierą BvS) powtórzyłem Man of Steel.

(https://64.media.tumblr.com/43736c452b4481e16d86c2a95dbae72e/tumblr_mezhbigSXL1qmc0d9o1_1280.gif)

Podtrzymuje niemal wszystko* to, co napisałem niedawno w wątku o DCEU. Lois jest super, nie mam ani nic do roli jak zawsze bdb Amy Adams, ani do tego jak napisaną jest postacią, a krytykę Lelka w jej kierunku równie dobrze mógłbym użyć do setek innych bohaterek/ów filmów rozrywkowych.
Zdjęcia są wspaniałe, czołówka w tym gatunku obok Watchmen, Batmanów Burtona i Nolana. Jak będę miał wolną chwilę (tylko kiedy to będzie? :P) postaram się podać 25-30 moich ulubionych z całej masy pięknych kadrów jakie MoS ma do zaoferowania. Nawet problem ze zbyt mocnymi filtrami okazał się dla mnie mniejszy niż zapamiętałem, dotyczy zaledwie kilku scen, większość kolorystyki bardzo mi się podobała.

Podsumowując, muzycznie i wizualnie jest to zdecydowanie najlepszy film DCEU, a sceny akcji - rewelacja, choć potrafię zrozumieć jeśli ktoś jest nimi zmęczony, bo finał następuje bardzo szybko po intensywnej bójce w Smallville, przez co brakuje chociaż jednej dłuższej sceny, przy której można by odetchnąć. W ogóle tempo bywa zabójcze, ale tak to właśnie bywa gdy ponad 3h materiału montuje się w 132-minutowy film...

Mimo kilku zgrzytów fabularnych (np. wpychanie Lois wszędzie gdzie się da bez wiarygodniejszego uzasadnienia, idiotyczny wątek próby odkrycia tożsamości Supermana przez rząd, który prowadzi donikąd) uwielbiam ten film i do dziś nie potrafię pojąć jak WB spartoliło TEGO Supermana (doskonały casting Henry'ego Cavilla i dobrze zapowiadającą się serię), który po MoS dostał jedynie wspólny film z Batmanem i gościnny występ w JL, a od ponad 3 lat już nie gości na ekranach. Dla kontrastu, RDJ, Evans, czy Hemsworth grali w MCU w 9 produkcjach na przestrzeni dekady, w tym każdy otrzymał po minimum 3 filmy, w których grał rolę główną. Wielka szkoda... :-\

*Niemal, bo napisałem, że wszyscy zagrali super, a zapomniałem jak od kinowego seansu nie przekonuje mnie Diane Lane w roli Marty Kent.
Tytuł: Superman: Man of Steel
Wiadomość wysłana przez: HUDY w 09 Luty 2021, 20:42:02
Up
I dla mnie też jest to najlepszy film DCeU. Lubię WW Shazam Aquaman i Batmana z BvS. Ale to właśnie MoS dał mi to ma co tyle lat czekałem. Supek to nie tylko popierdylka od łapania i przeżucania  ;) Świetnie spędzony czas w kinie, Imax dał dodadkowego kopniaka. I w sumie mam też już kilka lat od seansu. Do Ligi Snydera już tuż tuż więc z pewnością odświeżę prędzej eSa