Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

X-Men Origins: Wolverine

Zaczęty przez Gieferg, 05 Maj 2009, 18:19:11

Crane

Cytat: bruce95 w 10 Maj  2009, 17:38:55No właśnie,ale dlaczego?co takiego znaczącego wniósł do gatunku?
Jeśli nie wiesz co, ja ci tego palcem nie wskażę.

Cytat: bruce95 w 10 Maj  2009, 17:38:55Bo XMOW wniósł choćby świetnie rozpisane postacie (patrz.relacje Jamesa i Victora)
Nie wiem o czym mówisz, ponieważ w Wolverine'ie którego ja widziałem relacje tej dwójki zostały sprowadzone do żałosnego montażu ujęć w slo mo który posłużył za pożal się Boże czołówkę. Później warczeli na siebie, pokazywali pazurki i przerzucali tekstami które jakimś cudem ze świata filmów straight to video trafiły do skryptu 150 milionowego blockbustera. Bywa.

Konia z rzędem temu kto na podstawie tego dziełka powie coś nowego o charakterze Logana.

Cytat: bruce95 w 10 Maj  2009, 17:38:55czy niesamowite sceny akcji,których X2 brakowało.
Zamach na prezydenta, ucieczka Magneto z więzienia, scena z odrzutowcem (!!!), pojedynek Lady Deathstrike vs. Logan (w scenografii której twórcy XMOW na oczy nie widzieli, jak zresztą całego filmu). 10 sekund którejkolwiek z tych scen bije na głowę całe, recyklingowe XMOW choćby pod względem kreatywności czy - uwaga - uzasadnieniem w scenariuszu.

Powiedz mi bruce która to scena akcji w XMOW jest taka niesamowita. Zaskocz mnie.


Whatever doesn't kill you simply makes you... stranger.

Altair

Choćby ucieczka Logana przed śmigłowcem :P
CytatNie wiem o czym mówisz, ponieważ w Wolverine'ie którego ja widziałem relacje tej dwójki zostały sprowadzone do żałosnego montażu ujęć w slo mo który posłużył za pożal się Boże czołówkę.
A ich relacje,które widziałem w filmie Singera były warczeniem Sabertootha :P Nie no były jeszcze mdławe podrywy Logana.Bywa.
CytatJeśli nie wiesz co, ja ci tego palcem nie wskażę.
Może nie potrafisz,lub boisz się obarczyć sam siebie?

Juby

Cytat: Crane w 10 Maj  2009, 18:04:26
...scena z odrzutowcem (!!!)...

Akurat ta scena z tych, które podałeś Crane była słaba. Lipa wyglądał ten ich odrzutowiec (sztuczny jak na 2003 rok i tamtejsze CGI) i na końcu nie wiadomo skąd, jak Filip z konopi, zza krzaków wyskoczył Magneto, który proroczo ustał w pewnym miejscu na ziemi, gdzie jak spodziewał, będą się rozbijać X-Meni. <= Gdzie tu wytłumaczenie w scenariuszu?

Reszta akcji jest spoko, szczególnie wypasiona jest walka Logana z tą klientką na końcu (chyba w filmie nie podali jej imienia :P)

Crane

Cytat: bruce95 w 10 Maj  2009, 18:22:57Choćby ucieczka Logana przed śmigłowcem :P
Tylko tyle? Na mnie nie robi wrażenia, ale nie wiem czy to dlatego że jest tak nijaka czy może wszystko zostało pokazane w trailerach.

Cytat: bruce95 w 10 Maj  2009, 18:22:57A ich relacje,które widziałem w filmie Singera były warczeniem Sabertootha :P
Bo nie byli tam braćmi? Bo jest tylko zasugerowane że się znali wcześniej ale z racji amnezji Logana temat nie jest rozwinięty? Bo fabuła nie wymaga by były między nimi konkretne relacje?

Cytat: bruce95 w 10 Maj  2009, 18:22:57Nie no były jeszcze mdławe podrywy Logana.
Podrywał Szablozębego? To coś nowego.

Cytat: bruce95 w 10 Maj  2009, 18:22:57Może nie potrafisz,lub boisz się obarczyć sam siebie?
Po prostu nie widzę sensu by to robić. Ostatnio uczę się by nie tracić czasu na takie rzeczy, ale nie idzie mi chyba zbyt dobrze skoro prowadzę tę rozmowę.

Cytat: BAT MAN w 10 Maj  2009, 18:40:05na końcu nie wiadomo skąd, jak Filip z konopi, zza krzaków wyskoczył Magneto, który proroczo ustał w pewnym miejscu na ziemi, gdzie jak spodziewał, będą się rozbijać X-Meni. <= Gdzie tu wytłumaczenie w scenariuszu?
Dla tego motywu akurat wytłumaczenia nie ma (poza tym że jest to typowy cudowny zbieg okoliczności), przypominam tylko że z podobną magiczną teleportacją mamy do czynienia choćby w TDK ale tam nikt się tego oczywiście nie czepia:)


Whatever doesn't kill you simply makes you... stranger.

Juby

Bo to oczywiście błahy błędzik, tak jak w TDK z tym, że Batman wiedział gdzie jest Dent z tym Shiff Thomasem (bo chyba oto ci chodziło? ???). Nikt się tego nie czepia, bo praktycznie nie ma czego, a ja to tak tylko wypomniałem w argumentach dlaczego nie podoba mi się ta akcja.

Altair

CytatTylko tyle? Na mnie nie robi wrażenia, ale nie wiem czy to dlatego że jest tak nijaka czy może wszystko zostało pokazane w trailerach.
Widzę,że czekasz,aż wymienię scenę na kominie :P Walki Logana z Sabertoothem,walka z Gambitem,czy choćby sceny w Wietnamie,dalej?
CytatBo fabuła nie wymaga by były między nimi konkretne relacje?
A może po prostu Singer zrobił z tą postacią to samo co zrobił Schumacher z Bane'm?
CytatPodrywał Szablozębego? To coś nowego.
Każdy rozumuje na swój sposób.Bywa.
CytatPo prostu nie widzę sensu by to robić. Ostatnio uczę się by nie tracić czasu na takie rzeczy, ale nie idzie mi chyba zbyt dobrze skoro prowadzę tę rozmowę.
To może po prostu tutaj nie zaglądaj,hmm?



Crane

Cytat: bruce95 w 10 Maj  2009, 19:01:12Widzę,że czekasz,aż wymienię scenę na kominie :P
Szczerze mówiąc miałem nadzieję że zrobisz jedyną słuszną rzecz którą należy zrobić z tą sceną: przemilczeć ją.

Cytat: bruce95 w 10 Maj  2009, 19:01:12Walki Logana z Sabertoothem,walka z Gambitem,czy choćby sceny w Wietnamie,dalej?
Może w 1995 roku takie walki zrobiłyby na mnie wrażenie, ale niestety, za dużo lepiej zrealizowany scen widziałem.

Sceny w Wietnamie? Czyżby jednak w wersji kinowej dodali coś czego nie było w Workprincie?

Cytat: bruce95 w 10 Maj  2009, 19:01:12A może po prostu Singer zrobił z tą postacią to samo co zrobił Schumacher z Bane'm?
Szablozęby jest w X1 chodzącym dowodem na debilizm reżysera? Skoro tak uważasz. Swoją drogą to dobre porównanie, ale odniósłbym je do profanacji której dokonano na Gambicie.

Cytat: bruce95 w 10 Maj  2009, 19:01:12Każdy rozumuje na swój sposób.Bywa.
Możesz już skończyć z "bywa", zauważyłem za pierwszym razem jaki jesteś cool bo użyłeś takiego samego zakończenia zdania jak ja.

Nie wiem co ma do rzeczy rozumowanie, rozmawiamy o relacjach Logan-Creed a ty piszesz o jakichś podrywach. Więc wyjaśnij co miałeś na myśli, albo od razu zaznacz że zmieniasz temat.

Cytat: bruce95 w 10 Maj  2009, 19:01:12To może po prostu tutaj nie zaglądaj,hmm?
...you're just too much fun. :)


Whatever doesn't kill you simply makes you... stranger.

Altair

Wzajemnie Crane.Zawsze wiedzialem,ze jestem cool,a slowo 'podrywy' bylo przenosnia do ogolu glupkowatych zachowan Logana wzgledem Jean,ktore w pewnym momencie byly tak monotonne i beznadziejne ze az mdle.Metafora ta miala na celu ukazania relacji Logan-Reszta swiata w konwencji Singera.

Posted on: 10 Maj  2009, 20:51:53

 O a 'Wietnam' byl zwyklym przejezyczeniem.Chodzilo rzecz jasna o afryke.

Gieferg

Cytatwszak to właśnie X2 jest za takowy powszechnie uważany.

A Alien 3 powszechnie jest uważany za film duzo słabszy od pierwszych dwóch. I co z tego?
NACZELNY HEJTER MATTA REEVESA
O filmach i komiksach na filmożercach.

Juby

Cytat: BAT MAN w 10 Maj  2009, 18:56:05
Bo to oczywiście błahy błędzik, tak jak w TDK z tym, że Batman wiedział gdzie jest Dent z tym Shiff Thomasem (bo chyba oto ci chodziło? ???). Nikt się tego nie czepia, bo praktycznie nie ma czego, a ja to tak tylko wypomniałem w argumentach dlaczego nie podoba mi się ta akcja.

Zapomniałem dodać, że w X2, Magneto znalazł się gdzieś, akurat w tym miejscu, gdzie byli nasi bohaterowie, a mogli być oni na terenie całych Stanów, co mimo iż nie jest dużym błędem jest absolutnie absurdalną sytuacją.
W TDK Batman miał znaleźć Denta tylko na terenie Gotham i chyba po swoich 10 miesiącach działalności znał parę miejsc, do których Dent mógłby zabrać porwanego świra. I to nie była magiczna teleportacja, bo mimo montażu, niekoniecznie scena z Dentem i scena z Maronim/Batmanem działa się dokładnie w tym samym czasie (ja, tak tego nie odebrałem). Wstawka z Dentem zdejmującym szmatę z głowy Shiffa to tylko taki przerywnik między sceną zadymy w klubie, a przesłuchaniem Maroniego.

PS: Właśnie biorę się za oglądanie Wolverina.

Filer

Gotham City jest największym miastem w USA... Mam kontynuować? :D

CytatPS: Właśnie biorę się za oglądanie Wolverina.
Tak blisko masz kino? ;).

PS. BAT MAN - You're nice guy, ale nick to masz z dupy wzięty :P. Tak... a propos ;P.

Juby

#26
X-Men Geneza: Wolverine
"Znowu masa mutantów, która wszystko niszczy... nawet własną serię!"


Nie chce mi się o tym filmie rozpisywać. Jest on zwyczajnie słaby, najsłabszy z serii. Kolesie mają moce typu: szybko i celnie strzela z pistoletu, albo, że biega z mieczami i tak jak w gównianym Wanted, tnie kule na pół. Po prostu żałosne. Do plusów należy Hugh Jackman, jego wątek z Victorem i kilka innych mało ważnych rzeczy. Sam nie wiem czemu, aż tak wysoką ocenę wystawiłem temu filmowi, i mam szczerą nadzieję, że już nie będą kontynuować tej historii, która swą głupotą, wtórnością i prostotą fabuły dobija i pokazuje, że dla mnie, do tej pory, jest to drugi najsłabszy film roku, po Dragonball: Ewolucji. Dodam jeszcze, że muzyka to w wielu momentach kalka tej z Batmana - Początku. :P

Recenzja: Juby   
Ocena: 3/10


Batsy

[MOŻLIWE SPOJLERY]
W ostatni weekend byłam na seansie w kinie. Film niezły, ale nic poza tym. Być może dlatego, że "Rosomak'" nigdy mnie szczególnie nie interesował. Nie mam jednak negatywnych wrażeń. Na plus postać Victora- Schreiber mile mnie zaskoczył. Reynolds trochę zalatywał mi Bladem, ale jako Deadpool wydał mi się interesujący. Film miły dla oka, ale brakuje mi jednak brutalności, której się wystrzegano. Odnośnie scen po napisach, jestem rozczarowana, ponieważ nie doczekałam się Logana, a jedynie Strykera. Istnieje info, ale nie wiem czy pewne, że jest jeszcze scena z Deadpolem zwiastująca film z jego genezą.
'Miałeś kiedyś zły dzień, mam rację? Wiem, że mam. Mogę to stwierdzić. Miałeś zły dzień i wszystko uległo zmianie. Inaczej po co byś się przebierał za latającą mysz?'

(A)nonim

Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Batsy

Anonim ---> dzięki, szukałam, ale jakoś dałam sobie później spokój. Ciii jest bardzo obiecujące :)
Ah, zapomniałabym, że jako przedstawicielka płci żeńskiej zainteresowana byłam Zero :) Kolejny powód, by film pochwalić, a nie ganić :)
'Miałeś kiedyś zły dzień, mam rację? Wiem, że mam. Mogę to stwierdzić. Miałeś zły dzień i wszystko uległo zmianie. Inaczej po co byś się przebierał za latającą mysz?'